Grupy dyskusyjne   »   dlaczego "za granicą można wolniej"..

dlaczego "za granicą można wolniej"..



1 Data: Styczen 28 2008 20:48:55
Temat: dlaczego "za granicą można wolniej"..
Autor: jubel 

doszedłem ostatnio do wniosku, że wszystko prze nasze jełane potrypane
zdziurwione drogi koleiniaste..

w dojczlandzie można wieźć się funfcich przez wieś.. u nas niedarady, bo już
przy 50 autem huśta i tyrpie, tak ze bez kapelusza czlowieka agresja taka
nachodzi, ze niedarady...

a jeszcze w miastach wiele dróg jest tak zorganizowanych, ze sie przez
skrzyzowanie z zahhowaniem zasad pierwszenstwa przejechac nie da, a i kupa
debilli i taksiarzy si wszedzie włącza i wyąlcza z ruchu.. potyczki kurde.

a jak si eodetka coś, bo więcej pasów dadzą, jakaś obwodnica, espresówka
albocoś, to odrazu kazdy pierwszy chce być, i sie szczurowyścig robi..
na niemieckiej autobanie to i tak nie ma co sie scigać, bo wiadomo że sie
wszystkich nie wyprzedzi, wiec trzeba jechac "po swojemu" a nie "wyrywać się
z przed ten gumniany szereg".



2 Data: Styczen 28 2008 21:02:46
Temat: Re: dlaczego "za granicą można wolniej"..
Autor: slavs 

jubel pisze:

doszedłem ostatnio do wniosku, że wszystko prze nasze jełane potrypane zdziurwione drogi koleiniaste..

w dojczlandzie można wieźć się funfcich przez wieś.. u nas niedarady, bo już przy 50 autem huśta i tyrpie, tak ze bez kapelusza czlowieka agresja taka nachodzi, ze niedarady...

a jeszcze w miastach wiele dróg jest tak zorganizowanych, ze sie przez skrzyzowanie z zahhowaniem zasad pierwszenstwa przejechac nie da, a i kupa debilli i taksiarzy si wszedzie włącza i wyąlcza z ruchu.. potyczki kurde.

a jak si eodetka coś, bo więcej pasów dadzą, jakaś obwodnica, espresówka albocoś, to odrazu kazdy pierwszy chce być, i sie szczurowyścig robi..
na niemieckiej autobanie to i tak nie ma co sie scigać, bo wiadomo że sie wszystkich nie wyprzedzi, wiec trzeba jechac "po swojemu" a nie "wyrywać się z przed ten gumniany szereg".

Albo z moim czytaniem ze zrozumieniem jest coś nie tak, albo masz problem z poprawnym i zrozumiałym pisaniem po polsku...

--
Pozdrawiam
slavs

3 Data: Styczen 28 2008 21:07:32
Temat: Re: dlaczego "za granicą można wolniej"..
Autor: Del_Rey 


Użytkownik "slavs"  napisał w wiadomości

jubel pisze:
doszedłem ostatnio do wniosku, że wszystko prze nasze jełane potrypane
zdziurwione drogi koleiniaste..

w dojczlandzie można wieźć się funfcich przez wieś.. u nas niedarady, bo
już

Albo z moim czytaniem ze zrozumieniem jest coś nie tak, albo masz problem
z poprawnym i zrozumiałym pisaniem po polsku...

bo gościu po niemieckiemu pisze, przeca był w niemiaszkach dwa dni i kipil
golfa II za dwa razy funfcich  ojro i jezyka zapomniał. tylko  ja ja ja i
szajse gada. ;)

4 Data: Styczen 29 2008 03:07:10
Temat: Re: dlaczego "za granicą można wolniej"..
Autor: mw 

On Jan 28, 8:48 pm, "jubel"  wrote:
[..]
Ja u niemcow dostosowuje sie do predkosci aktualnie pasujacej
wyprzedzajacym, zwykle jest to cos kolo 140-150 (licznikowe).

dlaczego "za granicą można wolniej"..



Grupy dyskusyjne