Witam!

Tydzien temu wjechałem w dziurę na krajowej 7ce - trasa Radom - Warszawa,
gmina Belsk Duży.

Skonczylo sie (mam nadzieje) na peknietej oponie i kołpaku (do wymiany).
Przyjechała policja, spisala wszystko - jest gites...

a teraz pytanie:

Jak to najszybciej załatwic?
2 opcje:
1. szukam własciciela drogi (ktos moze wie, gdzie taką informacje uzyskam?)
pisze pisemko itp.

2. Mam AC, korzystam z AC, ubezpieczyciel (?) załatwia z właścicielem drogi,
tak zebym nie stracił zniżek.

Ktrora wersja jest bardziej "juzer frendli"?

znaczy przy której najmniej bedzie zabawy, PZU, czy właściciel drogi?



--
POzdrawiAM
rydzo

Fiat Marea Weekend 1.6 SX
BRC Sequent 24
Uniden 510 xl

Użytkownik "rydzo"  napisał w wiadomości

Witam!

Tydzien temu wjechałem w dziurę na krajowej 7ce - trasa Radom - Warszawa,
gmina Belsk Duży.

Skonczylo sie (mam nadzieje) na peknietej oponie i kołpaku (do wymiany).
Przyjechała policja, spisala wszystko - jest gites...

a teraz pytanie:

Jak to najszybciej załatwic?
2 opcje:
1. szukam własciciela drogi (ktos moze wie, gdzie taką informacje

uzyskam?)

pisze pisemko itp.

2. Mam AC, korzystam z AC, ubezpieczyciel (?) załatwia z właścicielem

drogi,

tak zebym nie stracił zniżek.

Ktrora wersja jest bardziej "juzer frendli"?

znaczy przy której najmniej bedzie zabawy, PZU, czy właściciel drogi?

Chyba niej zabawy ze zgłoszeniem od razu to TU zarządcy drogi. Jak zgłosisz
z AC to Twoje TU ma prawo wystąpić z regresem do TU zarządcy ale do czasu
odzyskania całej sumki masz szkodowość na AC. A taki regres to tez prawo, a
nie obowiązek Tu i poza tym mają na to 3 lata.

On Thu, 8 Feb 2007 12:42:30 +0100,  rydzo wrote:

Tydzien temu wjechałem w dziurę na krajowej 7ce - trasa Radom - Warszawa,
gmina Belsk Duży.

No to chyba jednak droga krajowa, pod zarzadem lokalnej DDKiA..

1. szukam własciciela drogi (ktos moze wie, gdzie taką informacje uzyskam?)
pisze pisemko itp.
2. Mam AC, korzystam z AC, ubezpieczyciel (?) załatwia z właścicielem drogi,
tak zebym nie stracił zniżek.

Ktrora wersja jest bardziej "juzer frendli"?

Niby druga, ale cos mi sie wydaje ze ryzykujesz iz przy tej kwocie
ubezpieczycielowi nie bedzie sie chcialo naciskac.
Pierwsza odmowa, zegnajcie znizki ..

Jeszcze pytanie do kiedy masz polise - to potrwa pewnie pare miesiecy.

I trzymaj stara opone i felge do czasu zalatwienia sprawy.


J.