Wiam,
Czy ktos ostatnio jechal gierkowka z DC do Katowic? Slyszalem ze od Piotrkowa to dziura na dziurze.
W tym tygodniu mam wyjazd, poczatkowo chcialem jechac w nocy, ale jak jest bardzo tragicznie to pojade rano.
Pytam bo juz raz rozwalilem opone + zawieszenie na DK1.
Dzieki, pozdrawiam
Adam

On 2013-02-03 08:17:53 +0100, "adam"  said:

Wiam,
Czy ktos ostatnio jechal gierkowka z DC do Katowic?

Regularnie jeżdżę.

 Slyszalem ze od Piotrkowa to dziura na dziurze.

I dlaczego mu nie wierzysz?
(to jest dobre pytanie...)

W tym tygodniu mam wyjazd, poczatkowo chcialem jechac w nocy, ale jak jest bardzo tragicznie to pojade rano.

Nie, nie jest tragicznie.
Jest normalnie.


--
Bydlę

W dniu 2013-02-03 08:17, adam pisze:

Wiam,
Czy ktos ostatnio jechal gierkowka z DC do Katowic? Slyszalem ze od
Piotrkowa to dziura na dziurze.
W tym tygodniu mam wyjazd, poczatkowo chcialem jechac w nocy, ale jak
jest bardzo tragicznie to pojade rano.
Pytam bo juz raz rozwalilem opone + zawieszenie na DK1.

Znajomy jechał dwa dni temu, mówi, że 20 km od Piotrkowa w stronę Częstochowy jest kiepsko. Prawy pas miejscami jest zamknięty, taka rozwałka.
W przeciwną stronę obydwa w ruchu, ale duzi i mali jadą lewym pasem, prawy zbyt dziurawy.

Dodatkowo powiedział: "jadąc w stronę Cz-wy bo na odcinku gdzie jest zamknięcie, na lewym pasie przy lewej krawędzi jest w pewnym momencie coś, co przypomina lej po bombie"

Pewnie będą łatać, ale bezpieczniej chyba za dnia, skoro możesz.

Pozdrawiam

Seco

W dniu 2013-02-03 17:48, Bartosz 'Seco' Suchecki pisze:
(ciach)

Dodatkowo powiedział: "jadąc w stronę Cz-wy bo na odcinku gdzie jest
zamknięcie, na lewym pasie przy lewej krawędzi jest w pewnym momencie
coś, co przypomina lej po bombie"

Nasi to robili.
--
http://www.pobralem.pl
I'm still clean....

Użytkownik "megrims"  napisał w wiadomości

W dniu 2013-02-03 17:48, Bartosz 'Seco' Suchecki pisze:
(ciach)

Dodatkowo powiedział: "jadąc w stronę Cz-wy bo na odcinku gdzie jest
zamknięcie, na lewym pasie przy lewej krawędzi jest w pewnym momencie
coś, co przypomina lej po bombie"

Nasi to robili.

Nasi to spie****li.


--
pozdrawiam
kml

W dniu 2013-02-03 19:43, kamil/Endurorider.pl pisze:

Użytkownik "megrims"  napisał w wiadomości

W dniu 2013-02-03 17:48, Bartosz 'Seco' Suchecki pisze:
(ciach)

Dodatkowo powiedział: "jadąc w stronę Cz-wy bo na odcinku gdzie jest
zamknięcie, na lewym pasie przy lewej krawędzi jest w pewnym momencie
coś, co przypomina lej po bombie"

Nasi to robili.

Nasi to spie****li.

To taki skrót myślowy. rozjaśnię :)

W latach 80'tych krążył taki dowcip:

Jeśli przyjdzie stanąć Tobie przed świętym Piotrem
i okaże się, że tam są kolejki to co to oznacza?

To oznacza, że tam już są nasi.

A tak na serio, to uogólniając Polacy szczycą się tym,
że są sprytni i się potrafią znaleźć w każdej sytuacji,
dostosować i że jakoś to będzie itp itd.

Tyle, że przekłada się to na jakość pracy. I w tym sensie
bylejakość. Że można się nie przykładać do własnej pracy,
bo jakoś to będzie, że się uda, że z ekipą od odbioru
technicznego przepije się skrzynkę wódki, że się załatwi.
Wszędzie po drodze korupcja. A potem wychodzą dziury w drogach.



--
http://www.pobralem.pl
I'm still clean....

Użytkownik "megrims"  napisał w wiadomości

W dniu 2013-02-03 19:43, kamil/Endurorider.pl pisze:

Użytkownik "megrims"  napisał w wiadomości

W dniu 2013-02-03 17:48, Bartosz 'Seco' Suchecki pisze:
(ciach)

Dodatkowo powiedział: "jadąc w stronę Cz-wy bo na odcinku gdzie jest
zamknięcie, na lewym pasie przy lewej krawędzi jest w pewnym momencie
coś, co przypomina lej po bombie"

Nasi to robili.

Nasi to spie****li.

To taki skrót myślowy. rozjaśnię :)

W latach 80'tych krążył taki dowcip:

Jeśli przyjdzie stanąć Tobie przed świętym Piotrem
i okaże się, że tam są kolejki to co to oznacza?

To oznacza, że tam już są nasi.

A tak na serio, to uogólniając Polacy szczycą się tym,
że są sprytni i się potrafią znaleźć w każdej sytuacji,
dostosować i że jakoś to będzie itp itd.

Tyle, że przekłada się to na jakość pracy. I w tym sensie
bylejakość. Że można się nie przykładać do własnej pracy,
bo jakoś to będzie, że się uda, że z ekipą od odbioru
technicznego przepije się skrzynkę wódki, że się załatwi.
Wszędzie po drodze korupcja. A potem wychodzą dziury w drogach.

I co z tego, że dziury? Ale JAKOŚ da się przejechać.

:)


--
Pozdrawiam,

yabba

"Bartosz 'Seco' Suchecki"  schrieb im Newsbeitrag

W dniu 2013-02-03 08:17, adam pisze:

Wiam,
Czy ktos ostatnio jechal gierkowka z DC do Katowic? Slyszalem ze od
Piotrkowa to dziura na dziurze.
W tym tygodniu mam wyjazd, poczatkowo chcialem jechac w nocy, ale jak
jest bardzo tragicznie to pojade rano.
Pytam bo juz raz rozwalilem opone + zawieszenie na DK1.

Znajomy jechał dwa dni temu, mówi, że 20 km od Piotrkowa w stronę Częstochowy jest kiepsko. Prawy pas miejscami jest zamknięty, taka rozwałka.
W przeciwną stronę obydwa w ruchu, ale duzi i mali jadą lewym pasem, prawy zbyt dziurawy.

Dodatkowo powiedział: "jadąc w stronę Cz-wy bo na odcinku gdzie jest zamknięcie, na lewym pasie przy lewej krawędzi jest w pewnym momencie coś, co przypomina lej po bombie"

Pewnie będą łatać, ale bezpieczniej chyba za dnia, skoro możesz.

Pozdrawiam

Seco

Może tan w lasach się jeszcze jacyś "Żolnierze wyklęci" ukrywają. Wypatrzyli dużo samochodów na niemieckich blachach, to i wysadzają szlaki komunikacyjne okupantowi?

W dniu 2013-02-03 22:03, Andy Niwinski pisze:

Może tan w lasach się jeszcze jacyś "Żolnierze wyklęci" ukrywają.
Wypatrzyli dużo samochodów na niemieckich blachach, to i wysadzają
szlaki komunikacyjne okupantowi?

Tnij cytaty :-)

W lasach i na polach są zbójce zbierający myto za przekraczanie prędkości.

Pozdrawiam

Seco