Witam,
w fiacie punto 1,7 TD 97r. zostało przez pomyłke niedoświadczonego
kierowcy (mojego syna) wlane ok 1l za dużo oleju do silnika -poziom
był wyższy niż max poziom na bagnecie. Ujechane było po tym około
10km, po czym olej wylałem i nalałem nowego do odpowiedniego poziomu.
Samochód chodzi super, przyspieszenie, głośność jak przed
przekroczeniem ilości oleju, natomiast jadąc szybko po chwili, ok
100km/h z rury zaczyna wydostawać się biały dym, sporo, zostawiając za
sobą widoczny ślad... i jest tak do momentu dopóki silnik nie
przestygnie. jadąc max 70km spaliny przezroczyste, niewidoczne. tylko
przy szybkiej jeździe tak się dzieje - co mogło sie stać?
czy coś uległo awarii, czy poprostu do silnika dostał się olej i spala
się pomału i to minie?
Jak to posprawdzać - byłem w warsztacie, ale podobno ten model punta
nie posiada wtyczki serwisowej i nie da się go zdiagnozować na
komputerze.
Nie chcę wydawać sporej ilości pieniędzy na rozebranie silnika, żeby
się przekonać czy wszystko ok, więc chciałbym się dowiedzieć, czy
można jeździć samochodem z taką usterką, czy może się coś stać i co
to może być i jak to sprawdzić...
Pozdrawiam serdecznie,
Piotrek
2 |
Data: Wrzesien 04 2008 23:54:17 |
Temat: Re: dziwne zachowanie silnika... |
Autor: Scobowski |
nadmiar oleju wywaliło do wydechu - za parę dni się wypali/wypluje.
3 |
Data: Wrzesien 04 2008 23:57:50 | Temat: Re: dziwne zachowanie silnika... | Autor: #1 Fan Motylińskiego Tomasza |
nadmiar oleju wywaliło do wydechu - za parę dni się wypali/wypluje.
a ktoredy ?
4 |
Data: Wrzesien 05 2008 01:48:06 | Temat: Re: dziwne zachowanie silnika... | Autor: Norbert |
#1 Fan Motylińskiego Tomasza pisze:
nadmiar oleju wywaliło do wydechu - za parę dni się wypali/wypluje.
a ktoredy ?
Wydechem?
5 |
Data: Wrzesien 05 2008 04:19:59 | Temat: Re: dziwne zachowanie silnika... | Autor: #1 Fan Motylińskiego Tomasza |
a ktoredy ?
Wydechem?
fakt nie wyrazilem sie zbyt jasno i debile mogli nie zrozumiec. pytalem jakim cudem olej moze sie dostac z miski do wydechu.
6 |
Data: Wrzesien 05 2008 06:57:33 | Temat: Re: dziwne zachowanie silnika... | Autor: MarcinJM |
#1 Fan Motylińskiego Tomasza pisze:
a ktoredy ?
Wydechem?
fakt nie wyrazilem sie zbyt jasno i debile mogli nie zrozumiec. pytalem jakim cudem olej moze sie dostac z miski do wydechu.
Najpierw odma, potem przez zawor ssacy, potem wydechowy i woala, juz jest w wydechu! ;)
--
Pozdrawiam
MarcinJM
____________________________
gg: 978510, Skype: marcin.jm
7 |
Data: Wrzesien 05 2008 09:12:07 | Temat: Re: dziwne zachowanie silnika... | Autor: Scobowski |
ale kolega fan mógł akurat nie wiedzieć jak skonstruowany jest silnik ;-)
Zapewne tez nie zajrzał do instrukcji samochodu mamy, w której jak byk
napisane: "przelanie oleju spowoduje uszkodzenie katalizatorów".
8 |
Data: Wrzesien 05 2008 10:21:19 | Temat: Re: dziwne zachowanie silnika... | Autor: Agent |
Użytkownik "Scobowski" napisał w wiadomości
ale kolega fan mógł akurat nie wiedzieć jak skonstruowany jest silnik ;-) Zapewne tez nie zajrzał do instrukcji samochodu mamy, w której jak byk napisane: "przelanie oleju spowoduje uszkodzenie katalizatorów".
Za to nazywanie ludzi debilami przychodzi mu łatwo. Ciekawe czy teraz jest mu cociaz trochę wstyd.
9 |
Data: Wrzesien 05 2008 15:00:47 | Temat: Re: dziwne zachowanie silnika... | Autor: #1 Fan Motylińskiego Tomasza z Włocławka |
Za to nazywanie ludzi debilami przychodzi mu łatwo. Ciekawe czy teraz jest
mu cociaz trochę wstyd.
nie jest mi wstyd. a takie 'przelewanie' oleju jak to kolega wyzej napisal
to sladowe ilosci(w funkcji czasu) a nie ze sie olej leje jak z kranu.
10 |
Data: Wrzesien 05 2008 16:12:36 | Temat: Re: dziwne zachowanie silnika... | Autor: MarcinJM |
Scobowski pisze:
ale kolega fan mógł akurat nie wiedzieć jak skonstruowany jest silnik ;-) Zapewne tez nie zajrzał do instrukcji samochodu mamy, w której jak byk napisane: "przelanie oleju spowoduje uszkodzenie katalizatorów".
W klekocie TD katalizator?
Hmmmm.....
--
Pozdrawiam
MarcinJM
____________________________
gg: 978510, Skype: marcin.jm
11 |
Data: Wrzesien 06 2008 08:41:16 | Temat: Re: dziwne zachowanie silnika... | Autor: Scobowski |
http://allegro.pl/item431653951_katalizator_uzywany_fiat_punto_td.html
taki na przykład?
12 |
Data: Wrzesien 05 2008 15:02:05 | Temat: Re: dziwne zachowanie silnika... | Autor: #1 Fan Motylińskiego Tomasza z Włocławka |
Najpierw odma, potem przez zawor ssacy, potem wydechowy i woala, juz jest
w wydechu! ;)
ale to bedzie juz spalony olej. a tutaj mozna wyczytac ze olej w stanie
plynnym dostaje sie do wydechu a to jest bzdura.
13 |
Data: Wrzesien 05 2008 14:12:54 | Temat: Re: dziwne zachowanie silnika... | Autor: Hants |
jakim cudem olej moze sie dostac z miski do wydechu.
Hardcore: przez dziurawy tlok. ;-)
14 |
Data: Wrzesien 05 2008 08:33:05 | Temat: Re: dziwne zachowanie silnika... | Autor: michalek |
Jak to posprawdzać - byłem w warsztacie, ale podobno ten model punta
nie posiada wtyczki serwisowej i nie da się go zdiagnozować na
komputerze.
Patrzcie do czego powoli dochodzi. Już w serwisie należy liczyć
się z tym że nie spotka się mechanika z elementarnym doświadczeniem.
Jak komputer nie pokaże, w internecie nie będzie opisu to bidulek
nie będzie wiedział jak samochód pracuje.
Niedługo lekarze zaczną nam instalować wtyczki serwisowe
boz bez nich nie potrafią postawic diagnozy zakatarzonemu człowiekowi.
M
15 |
Data: Wrzesien 05 2008 12:22:56 | Temat: Re: dziwne zachowanie silnika... | Autor: yabba |
Użytkownik "PiotReK" napisał w wiadomości
Witam,
w fiacie punto 1,7 TD 97r. zostało przez pomyłke niedoświadczonego
kierowcy (mojego syna) wlane ok 1l za dużo oleju do silnika -poziom
był wyższy niż max poziom na bagnecie. Ujechane było po tym około
10km, po czym olej wylałem i nalałem nowego do odpowiedniego poziomu.
Samochód chodzi super, przyspieszenie, głośność jak przed
przekroczeniem ilości oleju, natomiast jadąc szybko po chwili, ok
100km/h z rury zaczyna wydostawać się biały dym, sporo, zostawiając za
sobą widoczny ślad... i jest tak do momentu dopóki silnik nie
przestygnie. jadąc max 70km spaliny przezroczyste, niewidoczne. tylko
przy szybkiej jeździe tak się dzieje - co mogło sie stać?
czy coś uległo awarii, czy poprostu do silnika dostał się olej i spala
się pomału i to minie?
Jak to posprawdzać - byłem w warsztacie, ale podobno ten model punta
nie posiada wtyczki serwisowej i nie da się go zdiagnozować na
komputerze.
Nie chcę wydawać sporej ilości pieniędzy na rozebranie silnika, żeby
się przekonać czy wszystko ok, więc chciałbym się dowiedzieć, czy
można jeździć samochodem z taką usterką, czy może się coś stać i co
to może być i jak to sprawdzić...
W najgorszym przypadku może peknąć simering (uszczelnienie na wale). Jeśli
nic z samochodu nie kapie i oleju nie ubywa, to nic się nie stało.
Prawdopodobnie olej został wyrzucony przez odpowietrzenie skrzyni korbowej
do filtru powietrza lub w jakiś zakamarek kolektora ssącego. wymontuj filtr
i zobacz czy nie ma tam kałuży oleju.
--
yabba
| | | | | | | | | | | | | |