ech te amerykance
1 | Data: Maj 25 2011 00:51:42 |
Temat: ech te amerykance | |
Autor: AL | :) 2 |
Data: Maj 24 2011 23:57:32 | Temat: Re: ech te amerykance | Autor: Waldek Godel | Dnia Wed, 25 May 2011 00:51:42 +0200, AL napisał(a): zero regulowanego przeswitu i prosze: Właśnie regulowany prześwit najwyraźniej był tu problemem. Przed dojazdem do progu widać było, że ma prześwit większy niż buma która spokojnie przez próg przejechała. W momencie zahaczenia, przód auta wyraźnie opada. Po zbliżeniu widać, że koła są wyraźnie głęboko wsunięte w nadkola - normalnie powinny być wysunięte, bo część ciężaru spoczęła na betonie, a tył działa jak dźwignia. Wygląda jakby nagle zeszło powietrze z miechów - jeżeli to ma zawieszenie pneumatyczne. -- Pozdrowienia, Waldek Godel Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie. Zapytaj, czy mógłby tego nie robić. 3 |
Data: Maj 24 2011 16:08:09 | Temat: Re: ech te amerykance | Autor: JAM | On May 24, 6:57 pm, Waldek Godel wrote: Dnia Wed, 25 May 2011 00:51:42 +0200, AL napisał(a): Trudno powiedziec. Te samochody robi malutka firma i oczywisci zadnych danych na temat tego pojazdu sie nie publikuje. On przypomina Cadillacka tyko z wygladu. Jest to pojazd specjalny, ciezko opancerzony, tak ze zadne seryjnie produkowane podwozie samochodu osobowego nie bylboy nawet w przyblizeniu zdolne sprostac obciazeniom. Podwozie ciezkiego trucka moze by sie nadawalo, ale raczje by nie pasowalo do sylwetki tego pojazdu. JAM http://marchel.home.comcast.net/~marchel/ 4 |
Data: Maj 27 2011 23:07:29 | Temat: Re: ech te amerykance | Autor: Jacek | Użytkownik "JAM" napisał w wiadomości news:120e54ef-3b88-434e-bb08-Trudno powiedziec. Te samochody robi malutka firma i oczywisci zadnych 5 |
Data: Maj 25 2011 09:09:01 | Temat: Re: ech te amerykance | Autor: szerszen |
Właśnie regulowany prześwit najwyraźniej był tu problemem. mam identyczne wrażenie, że to nie próg, tylko awaria przedniego zawieszenia była powodem tej wtopy 6 |
Data: Maj 25 2011 10:11:30 | Temat: Re: ech te amerykance | Autor: Massai | Waldek Godel wrote: Dnia Wed, 25 May 2011 00:51:42 +0200, AL napisał(a): Z ta drobną różnicą że ma też znacznie większy rozstaw osi, co ma ogromne znaczenie. Przytarł ewidentnie. I dziadków też mamy taki próg, i sejem się przejeżdża z przytupem, a większy samochód musi wolniutko, żeby nie zabujać się na kołach, bo przytrze. W momencie zahaczenia, przód auta To też, ale wygląda że samo przytarcie brzuchem coś mu uszkodziło - słychać dość wyraźny huk w ułamek sekundy po przytarciu, jakby pękającego metalu. -- Pozdro Massai 7 |
Data: Maj 26 2011 09:54:05 | Temat: Re: ech te amerykance | Autor: yabba | Użytkownik "Massai" napisał w wiadomości Waldek Godel wrote: Na środku bramy widać kątownik w jezdni, o który opierają się skrzydła bramy. Podejrzewam, że urwał na nim jakiś wężyk ciśnieniowy od regulacji zawieszenia. -- Pozdrawiam, yabba 8 |
Data: Maj 26 2011 13:35:17 | Temat: Re: ech te amerykance | Autor: M1SLQ | Na środku bramy widać kątownik w jezdni, o który opierają się skrzydła bramy. Podejrzewam, że urwał na nim jakiś wężyk ciśnieniowy od regulacji zawieszenia. Podobno ten samochód powinien mieć możliwość kontynuowania jazdy nawet po wybuchu bomby pod nim... Pozdrawiam 9 |
Data: Maj 27 2011 00:18:42 | Temat: Re: ech te amerykance | Autor: yabba | Użytkownik "M1SLQ" napisał w wiadomości Na środku bramy widać kątownik w jezdni, o który opierają się skrzydła bramy. Podejrzewam, że urwał na nim jakiś wężyk ciśnieniowy od regulacji zawieszenia. Możliwe, że wybuch by mu nie zrobił większych szkód, ale tam nie było bomby. :) -- Pozdrawiam, yabba 10 |
Data: Maj 26 2011 15:16:09 | Temat: Re: ech te amerykance | Autor: szerszen |
Podejrzewam, że urwał na nim jakiś wężyk ciśnieniowy od regulacji zawieszenia. dobre ;) zapominasz ze to auto antywszystko, tam jest płaska kewlarowa podłoga, nie ma prawa być żadnych wężyków, szczególnie takich które można urwać na byle krawężniku 11 |
Data: Maj 26 2011 15:20:23 | Temat: Re: ech te amerykance | Autor: Jarek Andrzejewski | On Thu, 26 May 2011 15:16:09 +0200, "szerszen" zapominasz ze to auto antywszystko, tam jest płaska kewlarowa podłoga, nie Ale to ponoć nie był "cadillac one", ale pomocniczy wóz. -- pozdrawiam, Jarek Andrzejewski Uwaga, uwaga! Wyprzedaż szafkowo-garażowa: http://allegro.pl/listing.php/user?us_id=1496 12 |
Data: Maj 27 2011 00:25:23 | Temat: Re: ech te amerykance | Autor: yabba | Użytkownik "szerszen" napisał w wiadomości
Jak widać przejazd przez bramę mu zaszkodził, więc projektant nie przewidział każdego uszkodzenia. Może podłoga kewlarowa składa się z płyt i kątownik w bramie trafił w miejsce łączenia płyt i wyrwał tylną płytę z mocowań, a ona uszkodziła wężyk lub zaworek schowany pod nią. Chyba testowali ten samochód tylko komputerowo, bez testów po polskich drogach. -- Pozdrawiam, yabba 13 |
Data: Maj 27 2011 08:40:27 | Temat: Re: ech te amerykance | Autor: szerszen |
Jak widać przejazd przez bramę mu zaszkodził, więc projektant nie przewidział każdego uszkodzenia. a czemu zakładasz uszkodzenie, a nie przypadkową awarię? 14 |
Data: Maj 27 2011 09:02:00 | Temat: Re: ech te amerykance | Autor: yabba | Użytkownik "szerszen" napisał w wiadomości
Masz rację, mógł to być przypadek. Więc niepotrzebnie obarczam winą projektanta. -- Pozdrawiam, yabba 15 |
Data: Maj 27 2011 07:34:24 | Temat: Re: ech te amerykance | Autor: Massai | szerszen wrote:
Bo szansa że przypadkowa awaria nastapiła dokładnie w momencie gdy przytarł tym podwoziem jest nieporównanie niższa niż błąd konstrukcji? -- Pozdro Massai 16 |
Data: Maj 27 2011 12:35:33 | Temat: Re: ech te amerykance | Autor: szerszen |
Bo szansa że przypadkowa awaria nastapiła dokładnie w momencie gdy problem w tym że nie przytarł, jest drugi filmik kręcony kamerą z boku i widać, że w momencie kiedy mu się podwozie chowa, ma jeszcze prześwit, poza tym jakby przytarł, to by nie było huku uderzenia podwoziem o garba, bo by po prostu osiadł i tyle 17 |
Data: Maj 27 2011 09:51:31 | Temat: Re: ech te amerykance | Autor: M1SLQ | a czemu zakładasz uszkodzenie, a nie przypadkową awarię? A może to schowanie się kół było typową reakcją zawieszenia adaptacyjnego, w celu wypoziomowania auta? Pozdrawiam 18 |
Data: Maj 27 2011 12:36:04 | Temat: Re: ech te amerykance | Autor: szerszen |
A może to schowanie się kół było typową reakcją zawieszenia adaptacyjnego, w celu wypoziomowania auta? jest to jakaś koncepcja 19 |
Data: Maj 27 2011 09:21:43 | Temat: Re: ech te amerykance | Autor: Artur Maśląg | W dniu 2011-05-27 00:25, yabba pisze: Jak widać przejazd przez bramę mu zaszkodził, więc projektant nie Sugerujesz, że Irlandczycy celowo zaimportowali fragment z okazji wizyty Obamy? 20 |
Data: Maj 27 2011 10:57:52 | Temat: Re: ech te amerykance | Autor: yabba | Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości W dniu 2011-05-27 00:25, yabba pisze: W Irlandii tylu Polaków. Może bramę robili nasi? -- Pozdrawiam, yabba 21 |
Data: Maj 25 2011 07:05:45 | Temat: Re: ech te amerykance | Autor: neoniusz | W dniu 11-05-25 00:51, AL pisze: (ciekawe ile taki opancerzony samochod wazy i jaki tam silnik siedzi ) 8 ton, podobno ;) 6.2-6.6 litrowy diesel (zalezy od zrodla). http://c1.gas2.org/files/2009/01/cadillac_one.jpg 22 |
Data: Maj 25 2011 08:55:49 | Temat: Re: ech te amerykance | Autor: news-gazeta | zero regulowanego przeswitu i prosze: Zauważcie, że po tym jak przyciera podwoziem, przednie koła chowajÄ siÄ w nadkola. ChowajÄ , a nie wpadaja... Pozdrawiam - Darek. 23 |
Data: Maj 25 2011 10:48:59 | Temat: Re: ech te amerykance | Autor: J.F. | Użytkownik "AL" napisał w wiadomoĹci zero regulowanego przeswitu i prosze: Obamowa musi widac pare kilogramow zrzucic :-) Ambitnie sie jakos zaklinowal. J. 24 |
Data: Maj 25 2011 15:43:38 | Temat: Re: ech te amerykance | Autor: ATA | |