Jako że minął miesiąc bez usterki a więc trzeba było coś pomyśleć.
na Słowacji w Sylwestra ostatecznie dokonał żywota rozrusznik
pomagało chwilowo okładanie go kluczem -> szczotkotrzymacz, łożyska wirnika, zębatka do wieńca robocizna -> 150 PLN
Ale mam kolejny problem. Jadąc po ciemku mam ledwo świecącą kontolkę ładowania (zimny silnik troszkę bardziej świeci a np przy włączonym kierunku mruga)
Nowy jest regulator napięcia, odnowiony jest alternator.
Nic nie przygasa -> światła świecą należycie.
CZy to akumulator się kończy?? (ma prawo)
Czy może coś innego???
a i przebieg -> 195 kkm
--
Maciek z Felką
(white fela '95 LXi + rdza)
2 |
Data: Styczen 07 2007 23:20:36 |
Temat: Re: elektryka pada - Felicia 1.3 LXi |
Autor: J_K_K |
Użytkownik ""Maciek \"Sołtys\""" napisał w wiadomości
Ale mam kolejny problem. Jadąc po ciemku mam ledwo świecącą kontolkę ładowania (zimny silnik troszkę bardziej świeci a np przy włączonym kierunku mruga)
Nowy jest regulator napięcia, odnowiony jest alternator.
Szczotki wymienione ?
Sprawdź stosowny kabelek / końcówkę,
czy nie nadłamane, zaśniedziałe, zaolejone, itp.
Pzdr
JKK
3 |
Data: Styczen 08 2007 20:58:26 | Temat: Re: elektryka pada - Felicia 1.3 LXi | Autor: Maciek "Sołtys" |
J_K_K napisał(a):
Użytkownik ""Maciek \"Sołtys\""" napisał w wiadomości Szczotki wymienione ?
Sprawdź stosowny kabelek / końcówkę,
czy nie nadłamane, zaśniedziałe, zaolejone, itp.
szczotki nowe
sprawdze kabel
--
Maciek z Felką
(white fela '95 LXi + rdza)
| |