Witam,
Moze ktos z grupowiczow bedzie w stanie mi cos poradzic...
Mam problem z nawiewem w mojej fabii (2003), zachowuje sie w sposob dosc
dziwny. Mianowicie b. czesto po uruchmieniu silinika i ustawieniu
temperatury nawiewu na grzanie na 1. zabek, temperatura nawiewu jest taka,
ze cieplej chyba nawet w tropikach nie jest - krotko mowiac grzeje na maksa,
jak sie przekreci pokretlo dalej efektu brak. Ergo: dziala troche 0/1 - albo
nie grzeje, albo grzeje na maxa niezaleznie od ustawianie temperatury
grzania.
Najdziwniejsze, ze jak mam taki efekt i wylacze ma chwile silnik, a potem go
wlacze, to zaczyna dzialac prawidlowo. Czuje sie troche jakbym mial samochod
z windowsem ;-)
Jak robilem przeglad w ASO w lecie, i zglosilem to, to powiedziali, ze nic
nie zalezli, ale cos tam przestawili i powinno byc ok. Nie uzywalem grzania
w lecie, teraz zaczalem i problem nadal jest.
Co to moze byc, moze jakis sterownik trzeba wymienic? Nie wiem. Licze na
sugestie.
BTW: samochod ma klime (te taka najprostsza), ale efekty o ktorych pisze
powyzej maja miesjce przy wylaczonej klimie.
Dzieki za kazda pomoc.
M.
2 |
Data: Listopad 01 2007 08:12:57 |
Temat: Re: fabia/ problem z grzaniem |
Autor: Qnick |
M. napisał(a):
Witam,
Moze ktos z grupowiczow bedzie w stanie mi cos poradzic...
Mam problem z nawiewem w mojej fabii (2003), zachowuje sie w sposob dosc dziwny. Mianowicie b. czesto po uruchmieniu silinika i ustawieniu temperatury nawiewu na grzanie na 1. zabek, temperatura nawiewu jest taka, ze cieplej chyba nawet w tropikach nie jest - krotko mowiac grzeje na maksa, jak sie przekreci pokretlo dalej efektu brak. Ergo: dziala troche 0/1 - albo nie grzeje, albo grzeje na maxa niezaleznie od ustawianie temperatury grzania.
Najdziwniejsze, ze jak mam taki efekt i wylacze ma chwile silnik, a potem go wlacze, to zaczyna dzialac prawidlowo. Czuje sie troche jakbym mial samochod z windowsem ;-)
Jak robilem przeglad w ASO w lecie, i zglosilem to, to powiedziali, ze nic nie zalezli, ale cos tam przestawili i powinno byc ok. Nie uzywalem grzania w lecie, teraz zaczalem i problem nadal jest.
Co to moze byc, moze jakis sterownik trzeba wymienic? Nie wiem. Licze na sugestie.
BTW: samochod ma klime (te taka najprostsza), ale efekty o ktorych pisze powyzej maja miesjce przy wylaczonej klimie.
Dzieki za kazda pomoc.
M.
Najprawdopodobniej masz pokretla do wymiany te ktorymi sterowane sa nawiewy, temperatura i gdzie ma wiac. To jest caly komplet ze sterownikiem. Po wymianie powino byc ok. Ja tak mialem i mi to pomoglo (tyle ze u mnie zalapalo sie to jeszcze w gwarancji pojazdu). Pozdrawiam
3 |
Data: Listopad 01 2007 19:40:21 | Temat: Re: fabia/ problem z grzaniem | Autor: krzysn |
Najprawdopodobniej masz pokretla do wymiany te ktorymi sterowane sa nawiewy, temperatura i gdzie ma wiac. To jest caly komplet ze sterownikiem. Po wymianie powino byc ok. Ja tak mialem i mi to pomoglo (tyle ze u mnie zalapalo sie to jeszcze w gwarancji pojazdu). Pozdrawiam
Niekoniecznie - może to być awaria któregos z czujników temperatury. Bez diagnostyki VAGiem sie nie obejdzie.
pozdr, krzysn
4 |
Data: Listopad 01 2007 19:54:39 | Temat: Re: fabia/ problem z grzaniem | Autor: M. |
| Niekoniecznie - może to być awaria któregos z czujników temperatury.
| Bez diagnostyki VAGiem sie nie obejdzie.
|
| pozdr, krzysn
W ASO to zrobią czy z klucz krzykna wymiane polowy elktroniki?
5 |
Data: Listopad 03 2007 10:10:52 | Temat: Re: fabia/ problem z grzaniem | Autor: rogjan |
Mam to samo, grzeje jak tylko przekręcę pokrętło temperatury o parę stopni,
też jest klimatyzacja, a ASO strach zgłaszać bez rozpoznania usterki bo
rzeczywiście mogą wymienić całą elektronikę, i nie wiadomo co wymienili
naprawdę. pozdrawiam grupowiczów.
Użytkownik "M." <no@spam> napisał w wiadomości
| Niekoniecznie - może to być awaria któregos z czujników temperatury.
| Bez diagnostyki VAGiem sie nie obejdzie.
|
| pozdr, krzysn
W ASO to zrobią czy z klucz krzykna wymiane polowy elktroniki?
6 |
Data: Listopad 03 2007 12:05:35 | Temat: Re: fabia/ problem z grzaniem | Autor: Radek Ł. |
rogjan pisze:
Mam to samo, grzeje jak tylko przekręcę pokrętło temperatury o parę stopni, też jest klimatyzacja, a ASO strach zgłaszać bez rozpoznania usterki bo rzeczywiście mogą wymienić całą elektronikę, i nie wiadomo co wymienili naprawdę. pozdrawiam grupowiczów.
Podejrzewam, że wszyscy nie wykazaliście sie wystarczającą cierpliwością, tylko po "grzaniu" od razu wachlowaliście pokretłem od temperatury.
Jednak jesli poczekac jeszcze kilka minut, to temperatura spadnie i potem bedzie utrzymywana na poziomie ustalonym temperatura wybraną pokretłem. Taka zimowa klimatyzacja.
To grzanie jest spowodowane tym, że umieszczony z tyłu auta czujnik temperatury najdłuzej się nagrzewa, wiec trochę to trwa.
Radek
7 |
Data: Listopad 03 2007 15:04:44 | Temat: Re: fabia/ problem z grzaniem | Autor: lowtadek |
Użytkownik ""Radek Ł."" napisał w wiadomości
rogjan pisze:
Mam to samo, grzeje jak tylko przekręcę pokrętło temperatury o parę
stopni, też jest klimatyzacja, a ASO strach zgłaszać bez rozpoznania
usterki bo rzeczywiście mogą wymienić całą elektronikę, i nie wiadomo co
wymienili naprawdę. pozdrawiam grupowiczów.
Podejrzewam, że wszyscy nie wykazaliście sie wystarczającą cierpliwością,
tylko po "grzaniu" od razu wachlowaliście pokretłem od temperatury.
Jednak jesli poczekac jeszcze kilka minut, to temperatura spadnie i potem
bedzie utrzymywana na poziomie ustalonym temperatura wybraną pokretłem.
Taka zimowa klimatyzacja.
To grzanie jest spowodowane tym, że umieszczony z tyłu auta czujnik
temperatury najdłuzej się nagrzewa, wiec trochę to trwa.
Radek
Potwierdzam to co napisał powyżej kolega. Na początku grzeje, że nie da się
wytrzymać, ale potem temperatura się narmuje. Trzeba więc od poczatku
ustawić na w miarę możliwości rozsądną temperaturę i będzie ok.
Słuszałem, że czujnik jest poniżej pokręteł ???
Pozdr
8 |
Data: Listopad 03 2007 15:23:39 | Temat: Re: fabia/ problem z grzaniem | Autor: Radek Ł. |
lowtadek pisze:
Słuszałem, że czujnik jest poniżej pokręteł ???
Jeden tak, ale w środku są trzy i dwa na zewnątrz.
R.
9 |
Data: Listopad 09 2007 00:08:16 | Temat: Re: fabia/ problem z grzaniem | Autor: M. |
| >
| > Podejrzewam, że wszyscy nie wykazaliście sie wystarczającą
cierpliwością,
| > tylko po "grzaniu" od razu wachlowaliście pokretłem od temperatury.
| > Jednak jesli poczekac jeszcze kilka minut, to temperatura spadnie i
potem
| > bedzie utrzymywana na poziomie ustalonym temperatura wybraną pokretłem.
| > Taka zimowa klimatyzacja.
| > To grzanie jest spowodowane tym, że umieszczony z tyłu auta czujnik
| > temperatury najdłuzej się nagrzewa, wiec trochę to trwa.
| >
| > Radek
|
| Potwierdzam to co napisał powyżej kolega. Na początku grzeje, że nie da
się
| wytrzymać, ale potem temperatura się narmuje. Trzeba więc od poczatku
| ustawić na w miarę możliwości rozsądną temperaturę i będzie ok.
|
|
Dobra, zrobilem próby.
Jeżeli pokrętło jest ustawione na 1. ząbek w temp. i grzeje bardzo mocno (co
jak wiemy nie powinno miec miejsca), to po 30 min. jazdy od momemtu
uruchomienie samochodu (nieruszane pokretlo) nic sie nie stablilizuje i
dziala tak samo, tzn. grzeje ile fabryka dala. Obawiam sie zatem ze teoria
sie nie sprawdza.
M.
10 |
Data: Listopad 09 2007 13:19:16 | Temat: Re: fabia/ problem z grzaniem | Autor: Radek Ł. |
M. pisze:
Dobra, zrobilem próby.
Jeżeli pokrętło jest ustawione na 1. ząbek w temp. i grzeje bardzo mocno (co jak wiemy nie powinno miec miejsca), to po 30 min. jazdy od momemtu uruchomienie samochodu (nieruszane pokretlo) nic sie nie stablilizuje i dziala tak samo, tzn. grzeje ile fabryka dala. Obawiam sie zatem ze teoria sie nie sprawdza.
Więc IMHO masz awarię.
U mnie jest tak, jak napisałem.
Spróbuj jeszcze jednego.
Ustaw na 1 zabek albo 18 stopni i odpal motor, jak zacznie grzać, to po paru minutach skręć na min i daj spowrotem na 1 ząbek - powinno już nie grzać.
Następnie weź przekręć gałę temp. na maks i spowrotem zjedź na 18 stopni, powinno dalej grzać na maksa.
U mnie jest tak, jak napisałem, a po osiągnięciu ustawionej temp, zaczyna normalnie dozować ciepło.
Radek
11 |
Data: Listopad 13 2007 13:50:34 | Temat: Re: fabia/ problem z grzaniem | Autor: mikahan |
Radek Ł. pisze:
M. pisze:
Dobra, zrobilem próby.
Jeżeli pokrętło jest ustawione na 1. ząbek w temp. i grzeje bardzo
mocno (co jak wiemy nie powinno miec miejsca), to po 30 min. jazdy od
momemtu uruchomienie samochodu (nieruszane pokretlo) nic sie nie
stablilizuje i dziala tak samo, tzn. grzeje ile fabryka dala. Obawiam
sie zatem ze teoria sie nie sprawdza.
Więc IMHO masz awarię.
U mnie jest tak, jak napisałem.
Spróbuj jeszcze jednego.
Ustaw na 1 zabek albo 18 stopni i odpal motor, jak zacznie grzać, to po
paru minutach skręć na min i daj spowrotem na 1 ząbek - powinno już nie
grzać.
Następnie weź przekręć gałę temp. na maks i spowrotem zjedź na 18
stopni, powinno dalej grzać na maksa.
U mnie jest tak, jak napisałem, a po osiągnięciu ustawionej temp,
zaczyna normalnie dozować ciepło.
Radek
Stawiam na silniczek sterowania nawiewem
(V68 - o ile sie nie myle). W ASO
jakies 400PLN.
pz
mika
| | | | | | | | | |