witam
Pacjent: Chrysler Town & Country 3,8 l 96 r.
Objawy:
Autko odpala na 2 s po czym gasnie, gdy dluzej kreci sie rozrusznikiem
wlacza sie kontrolka "alarmset" na gornym panelu.
Mnie to wyglada na immo ale z jakiego powodu nie odczytuje klucza - nie
wiem.
Przez przypadek ktos wyrwal kilka przewodow z kostki przy kolumnie
kierownicy, po (chyba) prawidlowym polutowaniu auto nie odpala.
Czy ktos spotkal sie z takim przypadkiem ??
Picasso
2 |
Data: Lipiec 23 2007 12:06:25 |
Temat: Re: fabryczny immo w chrysler T&C |
Autor: Piracik_ |
Czy ktos spotkal sie z takim przypadkiem ??
moj pacjent to chrysler t&c limited 3,8l z '98r... u mnie przyczyna wariowania alarmu bym przepalony bezpiecznik od klaksonu (HORN)
na tablicy bezpiecznikow. tez wtedy nie bylo mozna odpalic auta.
3 |
Data: Lipiec 29 2007 01:05:54 | Temat: Re: fabryczny immo w chrysler T&C | Autor: Pabl_o |
Użytkownik "Piracik_" napisał w wiadomości
moj pacjent to chrysler t&c limited 3,8l z '98r... u mnie przyczyna
wariowania alarmu bym przepalony bezpiecznik od klaksonu (HORN)
na tablicy bezpiecznikow. tez wtedy nie bylo mozna odpalic auta.
Niestety to nie to.
Picasso
4 |
Data: Lipiec 29 2007 11:55:54 | Temat: Re: fabryczny immo w chrysler T&C | Autor: Piracik_ |
Niestety to nie to.
napisz dokladnie jakie masz objawy to pogadam z gosciem ktory u mnie zajmowal sie alarmem. ja tez mam obecnie odlaczony bo wiecznie
z nim problemy byly, zostala jedynie kontrolka dla odstraszania i sygnal przy zamykaniu zamkow pilotem ale z alarmu jest karta
wyjeta. kiedys za granica auto zwariowalo i nie szlo go odpalic...
| | |