Grupy dyskusyjne   »   fiat 126p

fiat 126p



1 Data: Styczen 08 2007 00:17:05
Temat: fiat 126p
Autor: rs 

dodatek do paliwa bezolowiowego UNIBUTEN czy jakos to sie nazywa.
taka mala buteleczka kosztuje okolo 5 zl.

i to sie wlewa za kazdym tankowaniem do baku


i teraz pytanie :

czy wogole warto tracic kase na to i dolewac to do benzyny ?????



2 Data: Styczen 08 2007 00:21:35
Temat: Re: fiat 126p
Autor: Bartek 


Użytkownik "rs"  napisał w wiadomości

dodatek do paliwa bezolowiowego UNIBUTEN czy jakos to sie nazywa.
taka mala buteleczka kosztuje okolo 5 zl.

i to sie wlewa za kazdym tankowaniem do baku


i teraz pytanie :

czy wogole warto tracic kase na to i dolewac to do benzyny ?????

To zalezy czy masz przystosowany silnik do paliwa bezolowiowego ...
Ktory rocznik?
Jezeli ma juz utwardzone gniazda zaworowe to nie ma potrzeby dodawac tego
"uszlachetniacza"...

Pozdrawiam,
Bartek

3 Data: Styczen 08 2007 15:33:50
Temat: Re: fiat 126p
Autor: rs 


Użytkownik "Bartek"  napisał w wiadomości


To zalezy czy masz przystosowany silnik do paliwa bezolowiowego ...
Ktory rocznik?
Jezeli ma juz utwardzone gniazda zaworowe to nie ma potrzeby dodawac tego
"uszlachetniacza"...

rocznik 1996

4 Data: Styczen 08 2007 15:44:23
Temat: Re: fiat 126p
Autor: Tomek 

rocznik 1996

bez obaw, ja lalem do rocznika 1990 bezolowiowa i nic mu nie bylo :)

--
Tomek

5 Data: Styczen 08 2007 21:10:37
Temat: Re: fiat 126p
Autor: Józek 


Użytkownik "Tomek"  napisał w wiadomości

rocznik 1996

bez obaw, ja lalem do rocznika 1990 bezolowiowa i nic mu nie bylo :)

-- Tomek

A ile zrobiłeś km??

Józek

6 Data: Styczen 09 2007 08:08:33
Temat: Re: fiat 126p
Autor: Tomek 

bez obaw, ja lalem do rocznika 1990 bezolowiowa i nic mu nie bylo :)

A ile zrobiłeś km??

100tys km, nastepnie drobny remoncik (o ile dobrze pamietam to panewki,
glowica nie ruszana) i kolejne 70tys km, potem sprzedalem. Mysle ze jak na
malucha to calkiem niezle. Rok temu go jeszcze widzialem i jezdzil dalej.

--
Tomek

7 Data: Styczen 09 2007 13:09:33
Temat: Re: fiat 126p
Autor: rs 


Użytkownik "Tomek"  napisał w wiadomości

bez obaw, ja lalem do rocznika 1990 bezolowiowa i nic mu nie bylo :)

A ile zrobiłeś km??

100tys km, nastepnie drobny remoncik (o ile dobrze pamietam to panewki,
glowica nie ruszana) i kolejne 70tys km, potem sprzedalem. Mysle ze jak na
malucha to calkiem niezle. Rok temu go jeszcze widzialem i jezdzil dalej.


czyli rozumie ze ten "dodatek do benzyny bezolowiowej" jest bezuzyteczny i
szkoda kasy wydawac na cos co "nie uczyni samochodu lepszym"

8 Data: Styczen 09 2007 23:18:40
Temat: Re: fiat 126p
Autor: B.G 

Użytkownik "rs"  napisał w wiadomości


czyli rozumie ze ten "dodatek do benzyny bezolowiowej" jest bezuzyteczny i szkoda kasy wydawac na cos co "nie uczyni samochodu lepszym"


Tak,
W tym roczniku malaszczaka jest on _zbedny_.
Mialem malaszczaka z '91 lalem NoPb i przy "zlomowaniu" stwierdzilem za zawory w silniku sa jak z fabryki (prawie).
Na NoPb przejechalem (wg. licznika) od 65kkm do 130kkm



--
B.G

9 Data: Styczen 22 2007 22:06:44
Temat: Re: fiat 126p
Autor: giecik 

Tomek napisał(a):

rocznik 1996

bez obaw, ja lalem do rocznika 1990 bezolowiowa i nic mu nie bylo :)

Ja leje do 1982 i też nic mu nie jest :)

--

Kamil "giecik"
gg: 2228880   --
Fiat 126p - 1982r
http://www.radiopisz.info/malczan.jpg

fiat 126p



Grupy dyskusyjne