Grupy dyskusyjne   »   fiat panda, paraflu

fiat panda, paraflu



1 Data: Styczen 04 2007 23:02:58
Temat: fiat panda, paraflu
Autor: STranger 

Czy w nowych Pandach chłodnica jest zalana innym płynem Paraflu niż Punto? (wersja Panda Dynamic z silnikiem 1.2 8V)
W instrukcji piszą coś o Paraflu Up, a ztcw Punto 2 ma zwykły Paraflu. Czy są 2 rodzaje paraflu których nie można wzajemnie mieszać?
Pytam bo w aucie mojej dziewczyny brakuje płynu chłodzącego, a mam w zapasie butelkę zwykłego Paraflu od mojego Punto. Nie wiem czy mogę go mieszać z Paraflu Up, bo w instrukcji Pandy wyraźnie ostrzegają przed dolewkami innych płynów chłodzących.



--
pozdrawiam
STranger



2 Data: Styczen 05 2007 08:20:16
Temat: Re: fiat panda, paraflu
Autor: Day-Day Jones 


Użytkownik "STranger"
 napisał w
wiadomości

Czy w nowych Pandach chłodnica jest zalana innym płynem Paraflu niż Punto?
(wersja Panda Dynamic z silnikiem 1.2 8V)
W instrukcji piszą coś o Paraflu Up, a ztcw Punto 2 ma zwykły Paraflu. Czy
są 2 rodzaje paraflu których nie można wzajemnie mieszać?
Pytam bo w aucie mojej dziewczyny brakuje płynu chłodzącego, a mam w
zapasie butelkę zwykłego Paraflu od mojego Punto. Nie wiem czy mogę go
mieszać z Paraflu Up, bo w instrukcji Pandy wyraźnie ostrzegają przed
dolewkami innych płynów chłodzących.


One sie roznią. Lej dokaldnie to co w ksiazeczce obslugi. Tu masz opisy:

http://www.flpoland.pl/html_oleje/auto_n_parafluup.htm

http://www.flpoland.pl/html_oleje/auto_n_paraflu11fe.htm

3 Data: Styczen 05 2007 08:51:36
Temat: Re: fiat panda, paraflu
Autor: STranger 


Użytkownik "Day-Day Jones"  napisał w wiadomości


One sie roznią. Lej dokaldnie to co w ksiazeczce obslugi. Tu masz opisy:

http://www.flpoland.pl/html_oleje/auto_n_parafluup.htm

http://www.flpoland.pl/html_oleje/auto_n_paraflu11fe.htm

Ok, dzięki!
No to będzie trzeba wydać 35 zł za 1 L płynu, nawiasem mówiąc cena skandaliczna gdy porównać z cenami płynów innych marek.
Przy najbliższej okazji wymiany chłodziwa paraflu wylatuje i zalewamy tanim petrygo/borygo lub czymś podobnym.





--
pozdrawiam
STranger

4 Data: Styczen 05 2007 09:20:06
Temat: Re: fiat panda, paraflu
Autor: Day-Day Jones 


Użytkownik "STranger"
 napisał w
wiadomości


Użytkownik "Day-Day Jones"  napisał w wiadomości


One sie roznią. Lej dokaldnie to co w ksiazeczce obslugi. Tu masz opisy:

http://www.flpoland.pl/html_oleje/auto_n_parafluup.htm

http://www.flpoland.pl/html_oleje/auto_n_paraflu11fe.htm

Ok, dzięki!
No to będzie trzeba wydać 35 zł za 1 L płynu, nawiasem mówiąc cena
skandaliczna gdy porównać z cenami płynów innych marek.

ale jak widzisz paraflu UP jest bardziej profesjonalne i mozna nim zalewac
nawet aluminiowe uklady hlodzace. dlatego nazywa sie UP :)

5 Data: Styczen 05 2007 10:17:25
Temat: Re: fiat panda, paraflu
Autor: Danny 

Dnia Fri, 5 Jan 2007 08:51:36 +0100, osobnik STranger naskrobał co
następuje:

Użytkownik "Day-Day Jones"  napisał w wiadomości


One sie roznią. Lej dokaldnie to co w ksiazeczce obslugi. Tu masz opisy:

http://www.flpoland.pl/html_oleje/auto_n_parafluup.htm

http://www.flpoland.pl/html_oleje/auto_n_paraflu11fe.htm

Ok, dzięki!
No to będzie trzeba wydać 35 zł za 1 L płynu, nawiasem mówiąc cena
skandaliczna gdy porównać z cenami płynów innych marek.
Przy najbliższej okazji wymiany chłodziwa paraflu wylatuje i zalewamy
tanim petrygo/borygo lub czymś podobnym.

nie przesadzaj - za 5 l Paraflu 11 FE płaciłem 43 zł w markecie - cena
porównywalna z innymi.

--
Pozdrawiam
Danny
Brava 80 SX P.M.S. Edition
Cobra 19DX IV + Hustler IC-100

6 Data: Styczen 05 2007 20:33:10
Temat: Re: fiat panda, paraflu
Autor: c_apitan 


Użytkownik "Danny"  napisał w wiadomości

Dnia Fri, 5 Jan 2007 08:51:36 +0100, osobnik STranger naskrobał co
następuje:

Użytkownik "Day-Day Jones"  napisał w wiadomości


One sie roznią. Lej dokaldnie to co w ksiazeczce obslugi. Tu masz opisy:

http://www.flpoland.pl/html_oleje/auto_n_parafluup.htm

http://www.flpoland.pl/html_oleje/auto_n_paraflu11fe.htm

Ok, dzięki!
No to będzie trzeba wydać 35 zł za 1 L płynu, nawiasem mówiąc cena
skandaliczna gdy porównać z cenami płynów innych marek.
Przy najbliższej okazji wymiany chłodziwa paraflu wylatuje i zalewamy
tanim petrygo/borygo lub czymś podobnym.

nie przesadzaj - za 5 l Paraflu 11 FE płaciłem 43 zł w markecie - cena
porównywalna z innymi.

--
Pozdrawiam
Danny
Brava 80 SX P.M.S. Edition
Cobra 19DX IV + Hustler IC-100

A mógłbyś zdradzić nazwę marketu i miasta?!?! No i czy to był koncentrat czy
gotowy płyn na dolewki ?!
Na giełdach samochodowych za 1litr koncentratu chcą 25 PLN.
W serwisie za 1 litr koncentratu 32 PLN, a za rozrobiony 11 PLN.
Oczywiście mowa o PARAFLU 11.
Pzdr


7 Data: Styczen 06 2007 09:41:31
Temat: Re: fiat panda, paraflu
Autor: Danny 

Dnia Fri, 5 Jan 2007 20:33:10 +0100, osobnik c_apitan naskrobał co
następuje:


A mógłbyś zdradzić nazwę marketu i miasta?!?! No i czy to był koncentrat czy
gotowy płyn na dolewki ?!
Na giełdach samochodowych za 1litr koncentratu chcą 25 PLN.
W serwisie za 1 litr koncentratu 32 PLN, a za rozrobiony 11 PLN.
Oczywiście mowa o PARAFLU 11.

Geant (Real) Wrocław - gotowy na wymianę.


--
Pozdrawiam
Danny
Brava 80 SX P.M.S. Edition
Cobra 19DX IV + Hustler IC-100

8 Data: Styczen 06 2007 09:27:54
Temat: Re: fiat panda, paraflu
Autor: STranger 


Użytkownik "Danny"  napisał w wiadomości ..


nie przesadzaj - za 5 l Paraflu 11 FE płaciłem 43 zł w markecie - cena
porównywalna z innymi.

Nie chodzi o Paraflu FE, tylko o Paraflu UP. 1 litr Paraflu UP kosztuje 35,11 zł i można go w Poznaniu kupić tylko w sklepach Fiata przy ASO. W Moto-hurcie natomiast jest do kupienia zwykłe paraflu za 19,40 zł/litr. Ale to ponoć zupełnie inny płyn...



--
STranger

9 Data: Styczen 12 2007 16:37:28
Temat: Re: fiat panda, paraflu
Autor: Danny 

Dnia Sat, 6 Jan 2007 09:27:54 +0100, STranger napisał(a):

Użytkownik "Danny"  napisał w wiadomości

.

nie przesadzaj - za 5 l Paraflu 11 FE płaciłem 43 zł w markecie - cena
porównywalna z innymi.

Nie chodzi o Paraflu FE, tylko o Paraflu UP. 1 litr Paraflu UP kosztuje
35,11 zł i można go w Poznaniu kupić tylko w sklepach Fiata przy ASO. W
Moto-hurcie natomiast jest do kupienia zwykłe paraflu za 19,40 zł/litr.
Ale to ponoć zupełnie inny płyn...

Na Allegro jest Paraflu UP po 14 zł ;)

--
Pozdrawiam
Danny
http://www.openoffice.pl - darmowy odpowiednik pakietu MS Office
http://www.mozillapl.org - narzędzia internetowe "nie tylko dla orłów"

10 Data: Styczen 12 2007 17:15:39
Temat: Re: fiat panda, paraflu
Autor: STranger 


Użytkownik "Danny"  napisał w wiadomości

nie przesadzaj - za 5 l Paraflu 11 FE płaciłem 43 zł w markecie - cena
porównywalna z innymi.

Nie chodzi o Paraflu FE, tylko o Paraflu UP. 1 litr Paraflu UP kosztuje
35,11 zł i można go w Poznaniu kupić tylko w sklepach Fiata przy ASO. W
Moto-hurcie natomiast jest do kupienia zwykłe paraflu za 19,40 zł/litr.
Ale to ponoć zupełnie inny płyn...

Na Allegro jest Paraflu UP po 14 zł ;)

No to bardzo tanio, aż podejrzanie tanio ;)
Ale nawet jeśli to oryginalny płyn to trzeba doliczyć koszt przesyłki czyli wychodzi powyzej 20 zł :)
CHyba, ze sie kupi od razu więcej towaru to wyjdzie taniej na cenę jednostkową ;)



--
STranger

11 Data: Styczen 05 2007 12:30:10
Temat: Re: fiat panda, paraflu
Autor: xymax 


Użytkownik "STranger"  napisał w wiadomości


Ok, dzięki!
No to będzie trzeba wydać 35 zł za 1 L płynu, nawiasem mówiąc cena
skandaliczna gdy porównać z cenami płynów innych marek.
Przy najbliższej okazji wymiany chłodziwa paraflu wylatuje i zalewamy
tanim petrygo/borygo lub czymś podobnym.

To powiem Ci że grupa VW również ma swój specyfik i zalanie petrygiem/wodą
wywala uszczelkę pod głowicą. Co jest tego powodem ? Wydaje mi się że skład
chemiczny ma jakieś właściwości które wpływają na chłodzenie.

W CC stosowałem zielone borygo, kolega stosował petrygo co zaowocowało
częstymi wymianami termostatu. Nie twierdze że jest to zasadą ale coś w tym
jest.

W VW 1.9 zastosowanie innego płynu owocowało po czasie tworzeniem się
wysokiego ciśnienia co powodowało spadanie / pęknięcie węża.

Zastanów się czy czasem nie lepiej zainwestować w płyn niż później mówić że
fiat to badziebie.

--
MS

12 Data: Styczen 05 2007 15:18:37
Temat: Re: fiat panda, paraflu
Autor: Day-Day Jones 


Użytkownik "xymax"  napisał w wiadomości


Użytkownik "STranger"  napisał w wiadomości

Ok, dzięki!
No to będzie trzeba wydać 35 zł za 1 L płynu, nawiasem mówiąc cena
skandaliczna gdy porównać z cenami płynów innych marek.
Przy najbliższej okazji wymiany chłodziwa paraflu wylatuje i zalewamy
tanim petrygo/borygo lub czymś podobnym.

To powiem Ci że grupa VW również ma swój specyfik i zalanie petrygiem/wodą
wywala uszczelkę pod głowicą. Co jest tego powodem ? Wydaje mi się że
skład chemiczny ma jakieś właściwości które wpływają na chłodzenie.

W CC stosowałem zielone borygo, kolega stosował petrygo co zaowocowało
częstymi wymianami termostatu. Nie twierdze że jest to zasadą ale coś w
tym jest.

W VW 1.9 zastosowanie innego płynu owocowało po czasie tworzeniem się
wysokiego ciśnienia co powodowało spadanie / pęknięcie węża.

Zastanów się czy czasem nie lepiej zainwestować w płyn niż później mówić
że fiat to badziebie.



i to jest prawda...
[oklaski]

13 Data: Styczen 06 2007 09:47:50
Temat: Re: fiat panda, paraflu
Autor: STranger 


Użytkownik "xymax"  napisał w wiadomości

To powiem Ci że grupa VW również ma swój specyfik i zalanie petrygiem/wodą wywala uszczelkę pod głowicą. Co jest tego powodem ? Wydaje mi się że skład chemiczny ma jakieś właściwości które wpływają na chłodzenie.

Hmm, zatem twierdzisz, że aż taki skomplikowany skład chemiczny maja te płyny? :)
Myślałem, że to po prostu glikol, alkohol metylowy i woda, plus jakies polepszacze- konserwanty. A cena taka wysoka bo sie niektóre firmy cenią i mają podpisane umowy na wyłączność rekomendacji, tak jak grupa selenia z fiatem (paraflu jest ich produkcji)

W CC stosowałem zielone borygo, kolega stosował petrygo co zaowocowało częstymi wymianami termostatu. Nie twierdze że jest to zasadą ale coś w tym jest.
W VW 1.9 zastosowanie innego płynu owocowało po czasie tworzeniem się wysokiego ciśnienia co powodowało spadanie / pęknięcie węża.

Ciekawe, ale skąd pewność że awarie są bezpośrednio związane z rodzajem płynu chłodzącego? Jako kontrargument powiem, że mój ojciec ma BMW od 5 lat zalane petrygo i żadnych awarii chłodnicy ani uszczelek. Jest bezawaryjnie, a kilometrów rocznie robi ok 50K.


Zastanów się czy czasem nie lepiej zainwestować w płyn niż później mówić że fiat to badziebie.

Nigdy nie twierdziłem, że fiat to badziewie, wręcz przeciwnie, uważam że to całkiem bezawaryjna marka. Przynajmniej ja kłopotów z moim fiatem nie mam. :)
ALe chodzi mi o rozsądek, po co kupować chłodziwo za ciężkie pieniądze (35 zł za litr, a litrów wchodzi sporo do chłodnicy) gdy mozna kupić polski odpowiednik w cenie 40 zł za 5 litrów. Nie wierzę, żeby paraflu było jakimś magicznym płynem o składzie chemicznym tak bardzo różniącym się od płynów innych producentów specjalizujących się w chłodziwach!
Ulegacie drogiej marce i syndromowi produktu polecanego przez producenta auta. Dlaczego, skoro fiat zaleca selenię 20k, aż tak wiele osób wymienia olej na inny? Cóż... to wynik reklamy, uwierzyli że inne firmy też są bdb, a może lepsze. (no i brak reklam oleju selenia w mediach) To samo odnosi się do płynów chłodzących - jedyna różnica to taka, że nie reklamuje sie w mediach płynów chłodzących więc zwycięzki pozostaje paraflu rekomendowany przez grupę producencką fiat-selenia.
Proponuję więcej konsumenckiego rozsądku, a mniej wiary, że to co bardzo drogie zawsze znaczy lepsze.



--
pozdrawiam
STranger

14 Data: Styczen 08 2007 08:15:08
Temat: Re: fiat panda, paraflu
Autor: xymax 


Użytkownik "STranger"  napisał w wiadomości



Hmm, zatem twierdzisz, że aż taki skomplikowany skład chemiczny maja te
płyny? :)
Myślałem, że to po prostu glikol, alkohol metylowy i woda, plus jakies
polepszacze- konserwanty. A cena taka wysoka bo sie niektóre firmy cenią i
mają podpisane umowy na wyłączność rekomendacji, tak jak grupa selenia z
fiatem (paraflu jest ich produkcji)


Wiesz skoro mówisz że nie ma różnicy to czemu nie zalewasz wodą destylowaną.
W końcu za PRL-u to główny specyfik do chłodnic, czysty chemicznie i zauważ
ile tu się zaoszczędza 1zł litr.

--
MS

15 Data: Styczen 08 2007 10:23:03
Temat: Re: fiat panda, paraflu
Autor: STranger 


Użytkownik "xymax"  napisał w wiadomości

Hmm, zatem twierdzisz, że aż taki skomplikowany skład chemiczny maja te płyny? :)
Myślałem, że to po prostu glikol, alkohol metylowy i woda, plus jakies polepszacze- konserwanty. A cena taka wysoka bo sie niektóre firmy cenią i mają podpisane umowy na wyłączność rekomendacji, tak jak grupa selenia z fiatem (paraflu jest ich produkcji)


Wiesz skoro mówisz że nie ma różnicy to czemu nie zalewasz wodą destylowaną. W końcu za PRL-u to główny specyfik do chłodnic, czysty chemicznie i zauważ ile tu się zaoszczędza 1zł litr.

Hehe, no bardzo dowcipny jesteś :D
Jakbysmy mieszkali w środkowej Afryce gdzie temp nigdy nie spada poniżej 0C to twój "dowcip" miałby jeszcze jakieś szanse, (pomijając właściwości konserwujące wobec aluminium chłodnicy) ale w Europie pomimo najcieplejszej zimy od kilkuset lat to mżonki a nie żart :)

btw:
Napisz mi jaka jest dokładnie róznica chemiczna między paraflu up a np petrygo. Bo jestem bardzo ciekaw czym dokładnie w składzie się różnią co uzasadnia wielokrotną różnicę w cenie? :>





--
STranger

16 Data: Styczen 05 2007 20:40:17
Temat: Re: fiat panda, paraflu
Autor: c_apitan 


Użytkownik "STranger"
 napisał w
wiadomości


Użytkownik "Day-Day Jones"  napisał w wiadomości


One sie roznią. Lej dokaldnie to co w ksiazeczce obslugi. Tu masz opisy:

http://www.flpoland.pl/html_oleje/auto_n_parafluup.htm

http://www.flpoland.pl/html_oleje/auto_n_paraflu11fe.htm

Ok, dzięki!
No to będzie trzeba wydać 35 zł za 1 L płynu, nawiasem mówiąc cena
skandaliczna gdy porównać z cenami płynów innych marek.
Przy najbliższej okazji wymiany chłodziwa paraflu wylatuje i zalewamy
tanim petrygo/borygo lub czymś podobnym.

Bardzo dobry pomysł [oklaski] !!!
A za oszczędzone pieniądze kupisz nową chłodnicę,
wymienisz kilka termostatów, może pompę wodną
i napewno przegrzejesz silnik (co uszkodzi uszczelkę pod głowicą)!

Ryzykanci jeżdżą krócej !!!!!!
Pzdr!


17 Data: Styczen 06 2007 10:05:45
Temat: Re: fiat panda, paraflu
Autor: STranger 


Użytkownik "c_apitan"  napisał w wiadomości


Bardzo dobry pomysł [oklaski] !!!
A za oszczędzone pieniądze kupisz nową chłodnicę,
wymienisz kilka termostatów, może pompę wodną
i napewno przegrzejesz silnik (co uszkodzi uszczelkę pod głowicą)!

Ryzykanci jeżdżą krócej !!!!!!

eee... dramatyzujesz :>
Czy poza bezwarunkową wiarą w markę producenta paraflu masz konkretne argumenty, typu konkretna różnica w składzie chemicznym paraflu a np petrygo, która wpłynie na gorsze właściwości tego drugiego płynu?
Niech sie wypowie jakiś chemik, który dysponuje badaniami składu chemicznego bo na razie dyskusja przebiega na zasadzie arbitralnego osądu sympatii do danej marki. Przypomina mi to sytuację, gdy każdy chwali akurat taki produkt, jaki sam posiada. A że wszyscy tutaj mają paraflu w chłodnicach (BO TAK ZALEWA I ZALECA FIAT) to większość jest naturalnie zgodnie z sumieniem przekonana o wyższości paraflu nad innymi płynami. :D



--
pozdrawiam
STranger

18 Data: Styczen 06 2007 10:33:46
Temat: Re: fiat panda, paraflu
Autor: Day-Day Jones 


Użytkownik "STranger"

Przypomina mi to sytuację, gdy każdy chwali akurat taki produkt, jaki sam
posiada. A że wszyscy tutaj mają paraflu w chłodnicach (BO TAK ZALEWA I
ZALECA FIAT) to większość jest naturalnie zgodnie z sumieniem przekonana o
wyższości paraflu nad innymi płynami. :D

przesadzasz.
ja wiem jedno ze najlpepsze dla danego samochodu jest to co zaleca
producent.
jesli paraflu UP to tylko to, jesli selenia to tylko to. przynajmniej na
gwarancji.
pozniej jest samowolka ale producent za usterki spowodowane zasosowaniem
przez uzytkownika niewlasciwego plynu nie bedzie odpowiadal.
a uzywajac innego mozesz skutecznie skrocic zywotnosc roznych podzespolow,
np uszczelki, chlodnicy itp.

19 Data: Styczen 06 2007 11:10:24
Temat: Re: fiat panda, paraflu
Autor: STranger 


Użytkownik "Day-Day Jones"  napisał w wiadomości


Użytkownik "STranger"

Przypomina mi to sytuację, gdy każdy chwali akurat taki produkt, jaki sam posiada. A że wszyscy tutaj mają paraflu w chłodnicach (BO TAK ZALEWA I ZALECA FIAT) to większość jest naturalnie zgodnie z sumieniem przekonana o wyższości paraflu nad innymi płynami. :D

przesadzasz.
ja wiem jedno ze najlpepsze dla danego samochodu jest to co zaleca producent.
jesli paraflu UP to tylko to, jesli selenia to tylko to. przynajmniej na gwarancji.
pozniej jest samowolka ale producent za usterki spowodowane zasosowaniem przez uzytkownika niewlasciwego plynu nie bedzie odpowiadal.
a uzywajac innego mozesz skutecznie skrocic zywotnosc roznych podzespolow, np uszczelki, chlodnicy itp.

Ok. Masz oczywiscie rację, że komponenty zalecane przez producenta są bardzo dobrej jakości i na pewno gwarantują długą żywotność. Na gwarancji trzeba używać to co zalecane. Po gwarancji problem jest jedynie w zbyt wyśrubowanej moim zdaniem cenie tych rekomendowanych płynów, więc zastanawiam się czy nie byłoby rozsądnie zmienić na coś tańszego, a niekoniecznie gorszej jakości. (Ale jak zbadać ich jakość (?), mozna polegać jedynie na testach)
Hmm, jednak sądząc po reakji większości osób na tej grupie teraz zastanowię się dwa razy zanim zmienię paraflu na petrygo lub inny, chociaż cenowo to kuszące, musisz to przyznać. :)




--
pozdrawiam
STranger

20 Data: Styczen 06 2007 11:23:08
Temat: Re: fiat panda, paraflu
Autor: Day-Day Jones 


Użytkownik "STranger"
 napisał w
wiadomości


Hmm, jednak sądząc po reakji większości osób na tej grupie teraz
zastanowię się dwa razy zanim zmienię paraflu na petrygo lub inny, chociaż
cenowo to kuszące, musisz to przyznać. :)


powiem tak... jesli masz zamiar jedzic tym samochodm jeszcze przez pare lat
to lej Paraflu UP
jesli ci nie zalezy na wozie to zalej tanioche... ;)

21 Data: Styczen 07 2007 20:45:10
Temat: Re: fiat panda, paraflu
Autor: c_apitan 


Użytkownik "STranger"
 napisał w
wiadomości


Użytkownik "c_apitan"  napisał w wiadomości


Bardzo dobry pomysł [oklaski] !!!
A za oszczędzone pieniądze kupisz nową chłodnicę,
wymienisz kilka termostatów, może pompę wodną
i napewno przegrzejesz silnik (co uszkodzi uszczelkę pod głowicą)!

Ryzykanci jeżdżą krócej !!!!!!

eee... dramatyzujesz :>
Czy poza bezwarunkową wiarą w markę producenta paraflu masz konkretne
argumenty, typu konkretna różnica w składzie chemicznym paraflu a np
petrygo, która wpłynie na gorsze właściwości tego drugiego płynu?
Niech sie wypowie jakiś chemik, który dysponuje badaniami składu
chemicznego bo na razie dyskusja przebiega na zasadzie arbitralnego osądu
sympatii do danej marki. Przypomina mi to sytuację, gdy każdy chwali
akurat taki produkt, jaki sam posiada. A że wszyscy tutaj mają paraflu w
chłodnicach (BO TAK ZALEWA I ZALECA FIAT) to większość jest naturalnie
zgodnie z sumieniem przekonana o wyższości paraflu nad innymi płynami. :D

No cóż ja to wiem z doświadczenia (jeżdżę FIAT-ami od 20 lat). Przy
pierwszym właśnie oszczędzałem
w ten sposób (tańszy płyn, zamienniki itp.) i to się mściło, przy drugim
robiłem tak jak zalecał producent
i o dziwo problemów nie miałem. Nie twierdzę, że nie masz racji, ale moja
wypowiedź
ma podłoże praktycznie, a nie "sympatyczne" !!!!
Przypomnę, że kiedyś była benzyna o liczbie oktanowej 78 i 94. Instrukcje
FIAT-a zalecały
stosowanie benzyny o liczbie oktanowej nie niższej niż 93, ale można było
nalać
tej o liczbie oktanowej 78 (była tańsza) i o dziwo samochód jeździł
!!!!!!!!!
Pytanie tylko - JAK????
Przez analogię do płynu chłodzącego - będzie on chłodził - TYLKO JAK???
Trzeba wiedzieć tez, że FIAT jest projektowany na klimat duuuużo cieplejszy
niż polski.
Jeszcze raz powiem - ryzykanci jeżdżą krócej (tego doświadczyłem).
Ale nie będę się spierał, wszak decyzja należy do kierowcy :)))) bo to on
będzie stał na drodze, nie ja!!!
Pozdrawiam !


22 Data: Styczen 07 2007 20:58:44
Temat: Re: fiat panda, paraflu
Autor: c_apitan 


Użytkownik "c_apitan"  napisał w wiadomości


Użytkownik "STranger"
 napisał w
wiadomości

Użytkownik "c_apitan"  napisał w wiadomości


No cóż ja to wiem z doświadczenia (jeżdżę FIAT-ami od 20 lat). Przy
pierwszym właśnie oszczędzałem
w ten sposób (tańszy płyn, zamienniki itp.) i to się mściło, przy drugim
robiłem tak jak zalecał producent
i o dziwo problemów nie miałem. Nie twierdzę, że nie masz racji, ale moja
wypowiedź
ma podłoże praktycznie, a nie "sympatyczne" !!!!
Przypomnę, że kiedyś była benzyna o liczbie oktanowej 78 i 94. Instrukcje
FIAT-a zalecały
stosowanie benzyny o liczbie oktanowej nie niższej niż 93, ale można było
nalać
tej o liczbie oktanowej 78 (była tańsza) i o dziwo samochód jeździł
!!!!!!!!!
Pytanie tylko - JAK????
Przez analogię do płynu chłodzącego - będzie on chłodził - TYLKO JAK???
Trzeba wiedzieć tez, że FIAT jest projektowany na klimat duuuużo
cieplejszy niż polski.
Jeszcze raz powiem - ryzykanci jeżdżą krócej (tego doświadczyłem).
Ale nie będę się spierał, wszak decyzja należy do kierowcy :)))) bo to on
będzie stał na drodze, nie ja!!!
Pozdrawiam !


Przypomnę jeszcze jedno ważne spostrzeżenie.
Otóż tańszy płyn eksploatacyjny (nawet ten co zaleca producent) nie oznacza,
że jest on dobrej jakości,
tzn. jego świżość jest dyskusyjna (przypadkiem usłyszałem jak kolega
hurtownik sprzedawał
olej koledze - polecił ten trochę droższy bo jest świeży, a ten tańszy jest
tzw. zleżały).
Według mojej oceny za długo przechowywany i jek kończy się jego przydatność
jest wypychany do klienta za dużo niższą cenę!!!
Jest to oczywiście moje spostrzeżenie i poddaję je dyskusji jeśli oczywiście
się rozwinie !!!!
Pozdrawiam !


23 Data: Styczen 06 2007 18:12:01
Temat: Re: fiat panda, paraflu
Autor: anujaho 

STranger napisał(a):

Ja plyn Paraflu UP (ultra protection), taki rozowy, kupilem w zwyklym sklepie motoryzacyjnym. Opakowanie 1 litr do rozcienczenia z woda 1:1 kosztowalo zdaje sie ok 20 zl. Moge sie jednak mylic. 4 litry wychodzi wiec 40 zl + baniak 5 litrow wody destylowanej (jakies grosze).

--
Pozdrawiam

24 Data: Styczen 07 2007 18:37:02
Temat: Re: fiat panda, paraflu
Autor: STranger 


Użytkownik "anujaho"  napisał w wiadomości

Ja plyn Paraflu UP (ultra protection), taki rozowy, kupilem w zwyklym sklepie motoryzacyjnym. Opakowanie 1 litr do rozcienczenia z woda 1:1 kosztowalo zdaje sie ok 20 zl. Moge sie jednak mylic.

A to bardzo tanio kupiłeś. Ja szukałem w Poznaniu po hurtowniach motoryzacyjnych Paraflu UP, ale wszedzie mieli tylko niebieski zwykły Paraflu za 19,80 zł 1L. Różowy Paraflu UP jest dostępny tylko w sklepach przy ASO Fiata i kosztuje 35 zł za 1 L. Faktycznie to koncentrat i rozciencza sie go 1:1 z wodą na szczęście.

4 litry wychodzi wiec 40 zl + baniak 5 litrow wody destylowanej (jakies grosze).

a gdzie, w jakim sklepie kupowałeś?,
bo wyjatkowo okazyjne ceny :)



--
pozdrawiam
STranger

25 Data: Styczen 10 2007 17:23:13
Temat: Re: fiat panda, paraflu
Autor: anujaho 

STranger napisał(a):

a gdzie, w jakim sklepie kupowałeś?,
bo wyjatkowo okazyjne ceny :)



Sklep motoryzacyjny w Woli (gm Miedzna, woj. slaskie), ulica zdaje sie Kopalniana.
Na wiele ta informacja Ci sie pewnie nie przyda :-)


-- pozdrawiam
STranger






26 Data: Styczen 10 2007 22:04:41
Temat: Re: fiat panda, paraflu
Autor: STranger 


Użytkownik "anujaho"  napisał w wiadomości

STranger napisał(a):

a gdzie, w jakim sklepie kupowałeś?,
bo wyjatkowo okazyjne ceny :)



Sklep motoryzacyjny w Woli (gm Miedzna, woj. slaskie), ulica zdaje sie Kopalniana.
Na wiele ta informacja Ci sie pewnie nie przyda :-)

Mnie nie, ale może komuś kto bliżej Ciebie mieszka sie to info przyda. Poza tym, to wszystko zostaje w archiwach google'a dla potomnych. Za kilkadziesiąt lat ktoś będzie pisać z tego prace naukowe ;)




--
STranger

fiat panda, paraflu



Grupy dyskusyjne