Użytkownik "Massai" napisał w wiadomości
pisz wrote:
witam
czy warto wydać na taki sam. 35 tys
przebied ok 60 tys km
Kumpel ma takiego. Też 2005 rok.
Tylko on w te 3 lata nastukał prawie 180 tysięcy...
Dziwne, taki diesel był drogi, po co ktoś go kupił na przebiegi rzędu
20k rocznie?
To nie jest mały porzebieg jak na polskie warunki i prywatny użytek.
Powiedziałbym nawet, że spokojnie uzasadnia zakup diesla, tylko takiego
samochodu nie sprzedaje się po 3 latach. Dlatego wzbudza poważne
wątpliwości, że coś może być z nim nie tak.
6 |
Data: Pa?dziernik 02 2008 13:00:29 |
Temat: Re: ford mondeo kombi 2.0 tdci z 2005 - prośba o opinie |
Autor: Marcin J. Kowalczyk |
Vlad The Ripper pisze:
To nie jest mały porzebieg jak na polskie warunki i prywatny użytek. Powiedziałbym nawet, że spokojnie uzasadnia zakup diesla, tylko takiego samochodu nie sprzedaje się po 3 latach. Dlatego wzbudza poważne wątpliwości, że coś może być z nim nie tak.
Eee tam - znajomy od korego kupilem rok temu P307 kupil nowa P407 2.0HDi. W tym czasie ja zrobilem 40kkm, on 13kkm i za rok, poltora bedzie sprzedawac bo... chce C4 grand picasso, auto bedzie mialo wtedy moze 30-40kkm.
Znajomy kupil diesla dlatego ze chcial diesla ze wzgledu na charakterystyke silnika a nie oszczednosci. Juz powiedzialem znajomemu ze kolejego Puga tez kupie od niego (owa 407)
7 |
Data: Pa?dziernik 02 2008 13:18:40 | Temat: Re: ford mondeo kombi 2.0 tdci z 2005 - prośba o opinie | Autor: Vlad The Ripper |
Użytkownik "Marcin J. Kowalczyk" napisał w wiadomości
Vlad The Ripper pisze:
To nie jest mały porzebieg jak na polskie warunki i prywatny użytek.
Powiedziałbym nawet, że spokojnie uzasadnia zakup diesla, tylko takiego
samochodu nie sprzedaje się po 3 latach. Dlatego wzbudza poważne
wątpliwości, że coś może być z nim nie tak.
Eee tam - znajomy od korego kupilem rok temu P307 kupil nowa P407 2.0HDi.
W tym czasie ja zrobilem 40kkm, on 13kkm i za rok, poltora bedzie
sprzedawac bo... chce C4 grand picasso, auto bedzie mialo wtedy moze
30-40kkm.
Znajomy kupil diesla dlatego ze chcial diesla ze wzgledu na
charakterystyke silnika a nie oszczednosci. Juz powiedzialem znajomemu ze
kolejego Puga tez kupie od niego (owa 407)
Rozumiem, taka warto kupić, ale zwróć uwagę, że zostało to auto sprzedane
właśnie znajomemu, a nie na giełdzie, czy przez ogłoszenie. Znajomy pewnie
lubi mieć auto na gwarancji i stać go, by co 3 lata je zmieniać. Taka
sytuacja to "insza inszość", choć z drugiej strony, ten kto zaczał wątek nie
napisał, czy auto od znajomego, czy z ogłoszenia.
| |