Grupy dyskusyjne   »   fotka i brak twarzy na fotce.

fotka i brak twarzy na fotce.



1 Data: Czerwiec 12 2013 20:45:21
Temat: fotka i brak twarzy na fotce.
Autor:

witam,
dostalem fotke (nie za predkosc), ale na fotce nie ma twarzy kierowcy. standardowo trzy opcje do wyboru, tyle ze ja chcialbym kogos wskazac. gdzies tu czytalem, ze trzeba poprosic SM o dokladniejsze fotki. ktos to przerabial ostatnio? jak to sie konczy?

pytanie do osob ktore temat znaja z autopsji albo z pewnego zrodla.



2 Data: Czerwiec 12 2013 20:52:47
Temat: Re: fotka i brak twarzy na fotce.
Autor: Arbiter 


Użytkownik "K"  napisał w wiadomości


pytanie do osob ktore temat znaja z autopsji albo z pewnego zrodla.

poprosiłem wieśniaków i kulturalnie przesłali mi bitmapę na maila.

3 Data: Czerwiec 12 2013 20:58:09
Temat: Re: fotka i brak twarzy na fotce.
Autor:

W dniu 12-06-2013 20:52, Arbiter pisze:

Uďż˝ytkownik "K"  napisaďż˝ w wiadomoďż˝ci


pytanie do osob ktore temat znaja z autopsji albo z pewnego zrodla.

poprosi�em wie�niak�w i kulturalnie przes�ali mi bitmap� na maila.



ale u mnie raczej nie przesla, bo nie chodzi o to ze jest poprostu nie wyrazne. jest wyrazne i w kolorze, ale robione z gory (znad swiatel) i poprostu dach i zielony pasek na gorze szyby zaslania.

4 Data: Czerwiec 12 2013 22:19:39
Temat: Re: fotka i brak twarzy na fotce.
Autor: LEPEK 

W dniu 2013-06-12 20:58, K pisze:

W dniu 12-06-2013 20:52, Arbiter pisze:
Uďż˝ytkownik "K"  napisaďż˝ w wiadomoďż˝ci


pytanie do osob ktore temat znaja z autopsji albo z pewnego zrodla.

poprosi�em wie�niak�w i kulturalnie przes�ali mi bitmap� na maila.



ale u mnie raczej nie przesla, bo nie chodzi o to ze jest poprostu nie
wyrazne. jest wyrazne i w kolorze, ale robione z gory (znad swiatel) i
poprostu dach i zielony pasek na gorze szyby zaslania.

Sam piszesz, że chcesz dokładniejsze fotki, a potem stwierdzasz, że głowę na zdjęciu zasłania pasek na szybie. To co - mają ci trójwymiarowy model wyekstrapolować na podstawie tej fotki i po jego obróceniu przesłać ci zdjęcie facjaty? Na filmach takie coś robią, ale nasza SM... No cóż - spróbuj...

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Avensis CDT220 1CDFTV sedan'01
Avensis ADT250 1ADFTV sedan'08
Majesty YP125R SE068  sqter'08

5 Data: Czerwiec 12 2013 21:30:10
Temat: Re: fotka i brak twarzy na fotce.
Autor:

LEPEK wrote:

Sam piszesz, że chcesz dokładniejsze fotki, a potem stwierdzasz, że
głowę na zdjęciu zasłania pasek na szybie. To co - mają ci trójwymiarowy
model wyekstrapolować na podstawie tej fotki i po jego obróceniu
przesłać ci zdjęcie facjaty?

A to już ich problem. :>

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

6 Data: Czerwiec 12 2013 14:54:53
Temat: Re: fotka i brak twarzy na fotce.
Autor:

W dniu środa, 12 czerwca 2013 23:30:10 UTC+2 użytkownik tᴏ napisał:

LEPEK wrote:



> Sam piszesz, że chcesz dokładniejsze fotki, a potem stwierdzasz, że

> głowę na zdjęciu zasłania pasek na szybie. To co - mają ci trójwymiarowy

> model wyekstrapolować na podstawie tej fotki i po jego obróceniu

> przesłać ci zdjęcie facjaty?



A to już ich problem. :>



--

ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

Oni nie mają problemu. Kasę i tak wyrwą.

7 Data: Czerwiec 17 2013 12:35:44
Temat: Re: fotka i brak twarzy na fotce.
Autor: anacron 
8 Data: Czerwiec 17 2013 03:57:35
Temat: Re: fotka i brak twarzy na fotce.
Autor:

W dniu poniedziałek, 17 czerwca 2013 12:35:44 UTC+2 użytkownik anacron napisał:

http://www.damskomesko.pl/2013/04/oswiadczenie-dla-gitd/



Pozdrawiam



--

Popieram https://www.facebook.com/NielegalneRadaryDoKosza

Wszystko cacy w tamtym piśmie. W Polsce prawo jest nie dostosowane do takich sytuacji. Są w Europie kraje że wystarczy że widać numer rejestracyjny i nic nikogo więcej nie obchodzi. Właściciel samochodu płaci albo przyprowadza tego co jechał albo pokazuje kwit z policji że mu samochód ukradli. Jak by u nas tak było to żaden kierowca nie maił by nic do gadania. mają zdjęcie z przodu, z boku od tyłu z helikoptera i nie ma znaczenia że ludzia nie widać. Sam samochód nie jechał.

9 Data: Czerwiec 19 2013 14:42:03
Temat: Re: fotka i brak twarzy na fotce.
Autor: Jan Koval 


Użytkownik  napisał w wiadomości news:7fc0264b-c380-4ea2-8811-

Wszystko cacy w tamtym piśmie. W Polsce prawo jest nie dostosowane do takich sytuacji. Są w Europie kraje że >wystarczy że widać numer rejestracyjny i nic nikogo więcej nie obchodzi. Właściciel samochodu płaci albo przyprowadza

Są kraje, w których obywatele mają zaufanie do policji. Czy tak jest w Polsce?

10 Data: Czerwiec 20 2013 10:57:40
Temat: Re: fotka i brak twarzy na fotce.
Autor: anacron 

W dniu 19.06.2013 14:42, Jan Koval pisze:

Są kraje, w których obywatele mają zaufanie do policji. Czy tak jest w Polsce?

http://www.damskomesko.pl/2013/06/jedno-zdjecie-to-za-malo/

Ja bym miał, gdybym miał możliwość weryfikacji poprawności pomiaru.
Niestety wiem jak działają radary i wiem, jak ciężko jest wykonać
poprawny pomiar. W Polsce nagminnie nie przestrzega się elementarnych
zasad gwarantujących wykonanie poprawnego pomiaru. Pomijając już, że
stosuje się "nielegalne" urządzenia do ich wykonywania.

--
Popieram https://www.facebook.com/NielegalneRadaryDoKosza

11 Data: Czerwiec 20 2013 06:59:00
Temat: Re: fotka i brak twarzy na fotce.
Autor:

W dniu czwartek, 20 czerwca 2013 10:57:40 UTC+2 użytkownik anacron napisał:

W dniu 19.06.2013 14:42, Jan Koval pisze:

> Są kraje, w których obywatele mają zaufanie do policji. Czy tak jest w Polsce?



http://www.damskomesko.pl/2013/06/jedno-zdjecie-to-za-malo/



Ja bym miał, gdybym miał możliwość weryfikacji poprawności pomiaru.

Niestety wiem jak działają radary i wiem, jak ciężko jest wykonać

poprawny pomiar. W Polsce nagminnie nie przestrzega się elementarnych

zasad gwarantujących wykonanie poprawnego pomiaru. Pomijając już, że

stosuje się "nielegalne" urządzenia do ich wykonywania.



--

Popieram https://www.facebook.com/NielegalneRadaryDoKosza

Oni też wiedzą i dali fory. Jak jest 50 to ustawiają trochę więcej. Jeszcze nie słyszałem że ktoś jechał o dziesięć mniej niż było wolno i został skutecznie ukarany. Po co mieli by to robić i wystawiać się na upierdliwych kierowców jak takich co przekraczają od 50% wzwyż mają do oporu.

12 Data: Czerwiec 20 2013 16:19:54
Temat: Re: fotka i brak twarzy na fotce.
Autor: J.F 

Użytkownik  napisał w wiadomości grup

> Są kraje, w których obywatele mają zaufanie do policji. Czy tak > jest w Polsce?
http://www.damskomesko.pl/2013/06/jedno-zdjecie-to-za-malo/
Ja bym miał, gdybym miał możliwość weryfikacji poprawności pomiaru.
Niestety wiem jak działają radary i wiem, jak ciężko jest wykonać
poprawny pomiar. W Polsce nagminnie nie przestrzega się elementarnych
zasad gwarantujących wykonanie poprawnego pomiaru.

Akurat wydaje mi sie ze te stare suszarki calkiem dobrze mierzyly, i nawet policjanci byli zazwyczaj uczciwi, tzn lapowke brali, ale predkosc dobrze mierzyli.

No ale przyszly Iskry i sytuacja sie zmienila.

Oni też wiedzą i dali fory. Jak jest 50 to ustawiają trochę więcej. Jeszcze nie słyszałem że ktoś jechał o dziesięć mniej niż było wolno i został skutecznie ukarany.

Nie slyszales, bo jak kierowca zacznie protestowac, to uslyszy "ale my mamy na radarze 65, przyjmuje pan mandat czy mamy wyslac wniosek na kolegium(obecnie: do sadu)".  A jak wysla, to sad stwierdzi ze funkcjonariusz na sluzbie nie klamie, a oskarzony moze klamac, i skoro bylo 65 a urzadzenie ma wazny atest, to bylo 65. Zreszta uczciwy oskarzony przyzna ze widzial 65. Znaczy sie klamal co do szybkosci, skoro zostal skutecznie ukarany.

A jak juz raz na tysiac kierowca mial jakies dowody, i sprawa stala sie glosna, to wtedy nastepowala druga czesc, czyli "nieskutecznie ukarany".
Bo sie sprawa glosna zrobila.
Malo kto jezdzil z kamera, z GPS, a po prawdzie to i te sad moze odrzucic, bo tez atestu nie maja :-)
Tachografu tez prawie nikt w osobowce nie ma, a ciezarowki to w granicy bledu ginely.

No ale z rzadka sie trafila perelka, jak ten kierowca stara skazany za jazde 125km/h.
Sad olal i tachograf, i dane techniczne pojazdu, bo co go interesuje predkosc maksymalna w/g producenta, skoro ma zdjecie z FR.

Zreszta tak po prawdzie to kto wie jak bylo, moze i sie rozpedzil, a tarczke wyprodukowac prosto :-)

Po co mieli by to robić i wystawiać się na upierdliwych kierowców jak takich co przekraczają od 50% wzwyż mają do oporu.

Owszem, ale teraz widzisz - ustawowo mierza juz od +10, i Iskry kupili.

Pozostaje sobie kupic jakis certyfikowany sportowy rejestrator GPS, i tescia prawnika :-)

J.

13 Data: Czerwiec 20 2013 18:00:33
Temat: Re: fotka i brak twarzy na fotce.
Autor: anacron 

W dniu 20.06.2013 16:19, J.F pisze:

Akurat wydaje mi sie ze te stare suszarki calkiem dobrze mierzyly, i
nawet policjanci byli zazwyczaj uczciwi, tzn lapowke brali, ale predkosc
dobrze mierzyli.

Miały mały zasięg (czułość), przez co w praktyce pokazywały prędkość
pierwszego. Jedynym możliwym w praktyce błędem było zmierzenie pojazdu
oddalającego się, bo nie rozróżniały kierunku, ale z racji małej
czułości rzadko się to zdarzało. Pojawiły się Iskry. Najprawdopodobniej
nie spełniają wymogów odnośnie odporności na zakłócenia pola
elektromagnetycznego. Wiązka nie jest modulowana, więc ta odporność jest
kwestią kluczową. Duża czułość, w teorii miały byc możliwe pomiary z
800m, w praktyce jest tak czułe, że potrafi z 200m zmierzyć prędkość z
koła, co owocuje w praktyce (uwaga upraszczam, bo wzór jest o wiele
bardziej skomplikowany) iloczynem cosinusa kąta i dwu krotności
prędkości pojazdu. Defacto policjant nie ma pojęcia co mierzy, coś mu
się pokazuje, ale może to być prędkości pojazdu, który widzi lub
prędkość ciężarówki, której prawie nie widzi. Wimy jedynie, że to
prędkość najszybszego obiektu, którego sygnał jest co najmniej o 15% (o
ile pamiętam) silniejszy od 'tła". W praktyce, co wykazałem
eksperymentem procesowym, może to być również różnica prędkości pojazdu
w polu widzenia policjanta i pojazdu jadącego w przeciwnym kierunku a
znajdującego się za plecami policjanta (oczywiście z iloczynem dwóch
kosinusów).

WAŻNE: wystarczy dowolną (nie tylko mołdawską) Iskrę zestawić z kamerą i
włączyć na tryb ciągły, aby zobaczyć, jak często pokazuje absurdalne
wyniki. Niestety (choć o wiele rzadziej) fotorapidy także się mylą, choć
tu błąd wynika zazwyczaj ze źle dobranego miejsca pomiaru. Generalnie,
jak patrzę jak oni te fotoradary ustawiają, albo dokonują pomiarów to mi
się nóż otwiera w kieszeni. Rozumiem, że do pracy w GITD, Policji, czy
SM nie potrzeba mgr z fizyki ale kurwa, umiejętność czytania ze
zrozumieniem instrukcji obsługi to chyba poziom gimnazjum jest.

Pozostaje sobie kupic jakis certyfikowany sportowy rejestrator GPS, i
tescia prawnika :-)

Wystarczy najtańszy z allegro. Żaden policjant nie zaryzykuje
konfrontacji poprawności pomiaru jego legalizowanym urządzeniem z
zapisem wideo z nielegalizowanego VR. Oni są świadomi błędów tych
urządzeń, ale pamiętaj, że są normy, których oficjalnie nie ma.
Problem polega na tym również, że w Polsce przeważa postsowietikus. Jak
się mu karze, tak zrobi. Niby obaliliśmy socjalizm, ale prawda jest
taka, że walczyło 10% a reszta pieluchy zmieniała posrane. Tak samo jest
teraz na drodze, mało kto się postawić potrafi, większość do policjanta
mówi per "władzo"...

--
Popieram https://www.facebook.com/NielegalneRadaryDoKosza

14 Data: Czerwiec 20 2013 18:25:42
Temat: Re: fotka i brak twarzy na fotce.
Autor: J.F 

Użytkownik "anacron"  napisał w wiadomości
W dniu 20.06.2013 16:19, J.F pisze:

Akurat wydaje mi sie ze te stare suszarki calkiem dobrze mierzyly, i
nawet policjanci byli zazwyczaj uczciwi, tzn lapowke brali, ale predkosc
dobrze mierzyli.

Miały mały zasięg (czułość), przez co w praktyce pokazywały prędkość
pierwszego. Jedynym możliwym w praktyce błędem było zmierzenie pojazdu
oddalającego się, bo nie rozróżniały kierunku, ale z racji małej
czułości rzadko się to zdarzało.

Chyba wtedy wynik w ogole bylby dziwny - jakas srednia, czyli zero ?
No ale powiedzmy ze ten oddalajacy byl blizej, i jakos tak lepiej podszedl "pod lufe".

Pojawiły się Iskry. Najprawdopodobniej
nie spełniają wymogów odnośnie odporności na zakłócenia pola
elektromagnetycznego. Wiązka nie jest modulowana, więc ta odporność jest

Stare tez chyba mialy niemodulowana.

kwestią kluczową. Duża czułość, w teorii miały byc możliwe pomiary z
800m, w praktyce jest tak czułe, że potrafi z 200m zmierzyć prędkość z
koła, co owocuje w praktyce (uwaga upraszczam, bo wzór jest o wiele
bardziej skomplikowany) iloczynem cosinusa kąta i dwu krotności
prędkości pojazdu.

Problem jest chyba w tym ze one z zalozenia mialy mierzyc najszybszego z pola pomiaru, wiec dokonuja analizy widma odbieranego, i wybieraja "najszybszy" prazek. I cos im sie tam moze zlapac, np te szprychy, albo w ogole jakies fikusne odbicia czy echo z wiatrakow.

Defacto policjant nie ma pojęcia co mierzy, coś mu
się pokazuje, ale może to być prędkości pojazdu, który widzi lub
prędkość ciężarówki, której prawie nie widzi. Wimy jedynie, że to
prędkość najszybszego obiektu, którego sygnał jest co najmniej o 15% (o
ile pamiętam) silniejszy od 'tła". W praktyce, co wykazałem
eksperymentem procesowym, może to być również różnica prędkości pojazdu
w polu widzenia policjanta i pojazdu jadącego w przeciwnym kierunku a
znajdującego się za plecami policjanta (oczywiście z iloczynem dwóch
kosinusów).

A sygnatura do tego procesu jakas jest ?

Pozostaje sobie kupic jakis certyfikowany sportowy rejestrator GPS, i
..> tescia prawnika :-)
Wystarczy najtańszy z allegro. Żaden policjant nie zaryzykuje
konfrontacji poprawności pomiaru jego legalizowanym urządzeniem z
zapisem wideo z nielegalizowanego VR. Oni są świadomi błędów tych
urządzeń, ale pamiętaj, że są normy, których oficjalnie nie ma.

Troche watpie. Zycie ich nauczylo ze policjant ma prawie zawsze racje, a oskarzony klamie.
Zreszta co on ryzykuje - tak ma na zdjeciu, czy tez tak mu urzadzenie pokazalo, legalizowane, to on nie ma podstaw kwestionowac.

I po to wlasnie prawnik w rodzinie, aby pociagnal sprawe i nie zaniedbal.

Problem polega na tym również, że w Polsce przeważa postsowietikus. Jak
się mu karze, tak zrobi. Niby obaliliśmy socjalizm, ale prawda jest
taka, że walczyło 10% a reszta pieluchy zmieniała posrane. Tak samo jest
teraz na drodze, mało kto się postawić potrafi, większość do policjanta
mówi per "władzo"...

No ale tak po prawdzie, to skad wiadomo kto klamie i jak sie masz postawic ?
Nie masz dowodow, przedkosciomierze klamia, GPS - bywa ze klamie, choc tu akurat moze biegly okreslic czy wyglada to rzetelnie czy nie.

Z tym ze kogutek ma racje - zazwyczaj nie bylo potrzeby sie stawiac, bo oni lapali tych co sporo za szybko jechali :-)

J.

15 Data: Czerwiec 20 2013 19:40:41
Temat: Re: fotka i brak twarzy na fotce.
Autor: anacron 

W dniu 20.06.2013 18:25, J.F pisze:

Stare tez chyba mialy niemodulowana.
Tak, ale miały wystarczająco małą czułość, więc nie było to problemem.

Problem jest chyba w tym ze one z zalozenia mialy mierzyc najszybszego z
pola pomiaru, wiec dokonuja analizy widma odbieranego, i wybieraja
"najszybszy" prazek. I cos im sie tam moze zlapac, np te szprychy, albo
w ogole jakies fikusne odbicia czy echo z wiatrakow.

Wiatraków? Aaaaa mówisz o tym filmiku z klimą, to błąd pomiaru, anie
urządzenia (Rapid zrobią to samo) i nie mierzą wiatraków plastikowych,
tylko drgania...

W praktyce, co wykazałem eksperymentem procesowym...
A sygnatura do tego procesu jakas jest ?

Jakaś jest, aczkolwiek nie podam Ci dziś, musiałbym poszukać w dokumentach.

Problem polega na tym również, że w Polsce przeważa postsowietikus. Jak
się mu karze, tak zrobi. Niby obaliliśmy socjalizm, ale prawda jest
taka, że walczyło 10% a reszta pieluchy zmieniała posrane. Tak samo jest
teraz na drodze, mało kto się postawić potrafi, większość do policjanta
mówi per "władzo"...

No ale tak po prawdzie, to skad wiadomo kto klamie i jak sie masz
postawic ?

Każda uzasadniona wątpliwość, co do wyniku pomiaru, sposobu jego
wykonania, miejsca to uniewinnienie, choć zazwyczaj nie wpierszej
instancji, bo tam zapadają absurdalne wyroki.

Z tym ze kogutek ma racje - zazwyczaj nie bylo potrzeby sie stawiac, bo
oni lapali tych co sporo za szybko jechali :-)

To działa inaczej. Wszyscy jeździmy ciut szybciej, kiedy Cię zatrzymują,
nawet gdy początkowo masz wątpliwości, to potem uznajesz, że jednak może
się zagapiłeś, może z daleka Cię zdjęli... Sam tak miałem, do czasu,
kiedy nie byłem pewny, że miałem 60, a piesek pokazał mi 82. Teraz mam
VR i dupie Iskry. "A to nagrywa?" dziwią się i puszczają, w końcu głupio
wyjść na głupka w świetle zapisu wideo. Jak na razie dwa podejścia, raz
prędkość była nie moją, drugi raz - przyznam - moją, ale w obydwu
przypadkach puszczony z pouczeniem. Inna kwestia, ze oni moją mordkę w
tv widzieli i może inaczej na mnie reagują.

--
Popieram https://www.facebook.com/NielegalneRadaryDoKosza

16 Data: Czerwiec 20 2013 19:52:57
Temat: Re: fotka i brak twarzy na fotce.
Autor: J.F 

Użytkownik "anacron"  napisał w wiadomości
W dniu 20.06.2013 18:25, J.F pisze:

Problem polega na tym również, że w Polsce przeważa postsowietikus. Jak
się mu karze, tak zrobi. Niby obaliliśmy socjalizm, ale prawda jest
taka, że walczyło 10% a reszta pieluchy zmieniała posrane. Tak samo jest
teraz na drodze, mało kto się postawić potrafi, większość do policjanta
mówi per "władzo"...

No ale tak po prawdzie, to skad wiadomo kto klamie i jak sie masz
postawic ?
Każda uzasadniona wątpliwość, co do wyniku pomiaru, sposobu jego
wykonania, miejsca to uniewinnienie,

Cos ci sie chyba pomylilo. Grubo, o pare tys km. Tu nie USA.
Choc i tam zapadaja niewlasciwe wyroki.

choć zazwyczaj nie wpierszej
instancji, bo tam zapadają absurdalne wyroki.
Czyli nie z miejsca. I zalezy od widzimisie drugiej instancji.

A jak sad najwyzszy traktuje jak najbardziej uzasadnione watpliwosci, to niedawno cytowalem (haslo: alkomat).

Z tym ze kogutek ma racje - zazwyczaj nie bylo potrzeby sie stawiac, bo
oni lapali tych co sporo za szybko jechali :-)
To działa inaczej. Wszyscy jeździmy ciut szybciej, kiedy Cię zatrzymują,

No prosze, teraz szybciej :-)

nawet gdy początkowo masz wątpliwości, to potem uznajesz, że jednak może
się zagapiłeś, może z daleka Cię zdjęli... Sam tak miałem, do czasu,
kiedy nie byłem pewny, że miałem 60, a piesek pokazał mi 82.

No dobra, ja nie jezdze w kapeluszu, to nie wiem :-)

Teraz mam
VR i dupie Iskry. "A to nagrywa?" dziwią się i puszczają, w końcu głupio
wyjść na głupka w świetle zapisu wideo.

Zalezy co na tym zapisie. Zegarek w reke ... oj, te slupki to za szybko migaja.

Jak na razie dwa podejścia, raz
prędkość była nie moją, drugi raz - przyznam - moją, ale w obydwu
przypadkach puszczony z pouczeniem. Inna kwestia, ze oni moją mordkę w
tv widzieli i może inaczej na mnie reagują.

No coz, ja to szuszarke spotykam raz na dwa lata czy rzadziej, to pelnego obrazu nie mam.
Ale bywalo ze mnie pouczali z wlasnej, nieprzymuszonej inicjatywy. Moze norme dzienna juz wyrobili :-)

J.

17 Data: Czerwiec 20 2013 21:53:48
Temat: Re: fotka i brak twarzy na fotce.
Autor: anacron 

W dniu 20.06.2013 19:52, J.F pisze:

No ale tak po prawdzie, to skad wiadomo kto klamie i jak sie masz
postawic ?
Każda uzasadniona wątpliwość, co do wyniku pomiaru, sposobu jego
wykonania, miejsca to uniewinnienie,

Cos ci sie chyba pomylilo. Grubo, o pare tys km. Tu nie USA.
Choc i tam zapadaja niewlasciwe wyroki.

Nie mówię o rejonowych, w rejonowych to ciężko wygrać. Nie godząc się na
przyjęcie mandatu z góry trzeba założyć, że dwa pierwsze wyroki będą
niekorzystne (nakazowy i z rejonowego)

Teraz mam VR i dupie Iskry. "A to nagrywa?" dziwią się i puszczają, w
końcu głupio wyjść na głupka w świetle zapisu wideo.

Zalezy co na tym zapisie. Zegarek w reke ... oj, te slupki to za szybko
migaja.

Ale ja im nie otworzę. Obejrzeć będą mogli, albo i nie w sądzie. Jedynie
informuję, że rejestrator nagrywa i wyjmuje laptopa, aby zabezpieczyć
nagranie :)

No coz, ja to szuszarke spotykam raz na dwa lata czy rzadziej, to
pelnego obrazu nie mam.

Co rozumiesz spotykasz? Ja widzę/spotykam co dzień co najmniej jedną.

Popieram https://www.facebook.com/NielegalneRadaryDoKosza

18 Data: Czerwiec 20 2013 22:13:22
Temat: Re: fotka i brak twarzy na fotce.
Autor: J.F. 

Dnia Thu, 20 Jun 2013 21:53:48 +0200, anacron napisał(a):

W dniu 20.06.2013 19:52, J.F pisze:
Teraz mam VR i dupie Iskry. "A to nagrywa?" dziwią się i puszczają, w
końcu głupio wyjść na głupka w świetle zapisu wideo.
Zalezy co na tym zapisie. Zegarek w reke ... oj, te slupki to za szybko
migaja.
Ale ja im nie otworzę. Obejrzeć będą mogli, albo i nie w sądzie. Jedynie
informuję, że rejestrator nagrywa i wyjmuje laptopa, aby zabezpieczyć
nagranie :)

Formalnie rzecz biorac, to chyba maja prawo zabezpieczyc dodatkowe
dowody. I nawet powinni.

No coz, ja to szuszarke spotykam raz na dwa lata czy rzadziej, to
pelnego obrazu nie mam.
Co rozumiesz spotykasz? Ja widzę/spotykam co dzień co najmniej jedną.

no tak ze mnie z nienacka mierza.
Bo tak nie z nienacka ... no fakt chyba czesciej, co pol roku ?
Ostatnio spotkalem chyba w kwietniu, ale dwie naraz :-)

J.

19 Data: Czerwiec 20 2013 17:41:06
Temat: Re: fotka i brak twarzy na fotce.
Autor: anacron 

W dniu 20.06.2013 15:59,  pisze:

W dniu czwartek, 20 czerwca 2013 10:57:40 UTC+2 użytkownik anacron napisał:
Jeszcze nie słyszałem że ktoś jechał o dziesięć mniej niż było wolno i
został skutecznie ukarany.

http://www.damskomesko.pl/2013/05/bardzo-niebezpieczny-wyrok/

--
Popieram https://www.facebook.com/NielegalneRadaryDoKosza

20 Data: Czerwiec 12 2013 14:02:02
Temat: Re: fotka i brak twarzy na fotce.
Autor:

W dniu środa, 12 czerwca 2013 20:45:21 UTC+2 użytkownik K napisał:

witam,

dostalem fotke (nie za predkosc), ale na fotce nie ma twarzy kierowcy.

standardowo trzy opcje do wyboru, tyle ze ja chcialbym kogos wskazac.

gdzies tu czytalem, ze trzeba poprosic SM o dokladniejsze fotki. ktos to

przerabial ostatnio? jak to sie konczy?



pytanie do osob ktore temat znaja z autopsji albo z pewnego zrodla.

Na czerwonym przejechałeś.

21 Data: Czerwiec 13 2013 08:01:05
Temat: Re: fotka i brak twarzy na fotce.
Autor:

W dniu 12-06-2013 23:02,  pisze:

W dniu środa, 12 czerwca 2013 20:45:21 UTC+2 użytkownik K napisał:
witam,

dostalem fotke (nie za predkosc), ale na fotce nie ma twarzy kierowcy.

standardowo trzy opcje do wyboru, tyle ze ja chcialbym kogos wskazac.

gdzies tu czytalem, ze trzeba poprosic SM o dokladniejsze fotki. ktos to

przerabial ostatnio? jak to sie konczy?



pytanie do osob ktore temat znaja z autopsji albo z pewnego zrodla.

Na czerwonym przejechałeś.


tak. z pelna premedytacja ;]

22 Data: Czerwiec 13 2013 14:06:11
Temat: Re: fotka i brak twarzy na fotce.
Autor: Ryszard G. 



Użytkownik "K"  napisał w wiadomości grup witam,
dostalem fotke (nie za predkosc), ale na fotce nie ma twarzy kierowcy.
standardowo trzy opcje do wyboru, tyle ze ja chcialbym kogos wskazac.
gdzies tu czytalem, ze trzeba poprosic SM o dokladniejsze fotki. ktos to
przerabial ostatnio? jak to sie konczy?

pytanie do osob ktore temat znaja z autopsji albo z pewnego zrodla.

======================================================================

Znam przypadek, w którym właściciel pojazdu odpowiedział na wezwanie że nie neguje wykroczenia, ale nie może wskazać
kto wtedy siedział za kierownicą (nie pamięta).
Sąd na rozprawie apelacyjnej odrzucił wniosek o zapłacenie mandatu bo to "organ" ma udowodnić winę
i wskazać sprawcę a nie obywatel udowadniać swoją niewinnoć.

pzdr., R.G.

23 Data: Czerwiec 16 2013 00:37:43
Temat: Re: fotka i ... ma obowiązek wskazać.
Autor: Jatyon 


Użytkownik "Ryszard G."  napisał w wiadomości


Znam przypadek, w którym właściciel pojazdu odpowiedział na wezwanie że
nie neguje wykroczenia, ale nie może wskazać
kto wtedy siedział za kierownicą (nie pamięta).
Sąd na rozprawie apelacyjnej odrzucił wniosek o zapłacenie mandatu bo to
"organ" ma udowodnić winę
i wskazać sprawcę a nie obywatel udowadniać swoją niewinnoć.

Obywatel nie musi nic udowadniać, bo obywatel ma obowiązek wskazać.
Jeżeli nie wskaże to na pewno znajdą paragrafy, aby go ukarać za nie
wskazanie.

24 Data: Czerwiec 16 2013 16:07:01
Temat: Re: fotka i ... ma obowiązek wskazać.
Autor: John Kołalsky 


Użytkownik "Jatyon"

Znam przypadek, w którym właściciel pojazdu odpowiedział na wezwanie że
nie neguje wykroczenia, ale nie może wskazać
kto wtedy siedział za kierownicą (nie pamięta).
Sąd na rozprawie apelacyjnej odrzucił wniosek o zapłacenie mandatu bo to
"organ" ma udowodnić winę
i wskazać sprawcę a nie obywatel udowadniać swoją niewinnoć.

Obywatel nie musi nic udowadniać, bo obywatel ma obowiązek wskazać.
Jeżeli nie wskaże to na pewno znajdą paragrafy, aby go ukarać za nie
wskazanie.


Jak nie może to nie może i nie da się go ukarać. Więc pewnie chcieli jednak wymusić przyznanie się a że się nie przyznał to o żadnym niewskazywaniu mowy być nie mogło.

25 Data: Czerwiec 16 2013 19:03:30
Temat: Re: fotka i ... ma obowiązek wskazać.
Autor: J.F. 

Dnia Sun, 16 Jun 2013 16:07:01 +0200, John Kołalsky napisał(a):

Użytkownik "Jatyon"
Sąd na rozprawie apelacyjnej odrzucił wniosek o zapłacenie mandatu bo to
"organ" ma udowodnić winę
i wskazać sprawcę a nie obywatel udowadniać swoją niewinność.
Obywatel nie musi nic udowadniać, bo obywatel ma obowiązek wskazać.
Jeżeli nie wskaże to na pewno znajdą paragrafy, aby go ukarać za nie
wskazanie.
Jak nie może to nie może i nie da się go ukarać.

Ale skoro twierdzi ze nie on, to obowiazek wskazania ma. Rejestru
prowadzic nie musi, ale obowiazek nadal ma.

Ten sad widac uznal inaczej, ale inny moze uznac odwrotnie.

P.S. Jeszcze bardziej kierowca nie moze stwierdzic jaka jest predkosc
bezpieczna zima czy w deszczu, a jednak sady nie maja problemu ze
skazywaniem.

26 Data: Czerwiec 17 2013 08:31:56
Temat: Re: fotka i ... ma obowiązek wskazać.
Autor:

W dniu 2013-06-16 19:03, J.F. pisze:

Ale skoro twierdzi ze nie on, to obowiazek wskazania ma. Rejestru
prowadzic nie musi, ale obowiazek nadal ma.

Wszystko się zgadza tylko że SM czy inna organizacja ;-) niema prawa takiego pytania zadawać. Takie pytanie może zadawać policja.
A to że sobie zinterpretowali prawo po swojemu to już ich problem.
Sąd powinien zgodnie z prawem pogonić na drzewo SM i jej świstki.
Ale z sądami jak to z sądami ostatnio ;-)

z

27 Data: Czerwiec 17 2013 16:54:51
Temat: Re: fotka i ... ma obowiązek wskazać.
Autor: John Kołalsky 


Użytkownik "J.F."

Sąd na rozprawie apelacyjnej odrzucił wniosek o zapłacenie mandatu bo to
"organ" ma udowodnić winę
i wskazać sprawcę a nie obywatel udowadniać swoją niewinność.
Obywatel nie musi nic udowadniać, bo obywatel ma obowiązek wskazać.
Jeżeli nie wskaże to na pewno znajdą paragrafy, aby go ukarać za nie
wskazanie.
Jak nie może to nie może i nie da się go ukarać.

Ale skoro twierdzi ze nie on, to obowiazek wskazania ma. Rejestru
prowadzic nie musi, ale obowiazek nadal ma.

Ale jak nie może to nie może. Nie można ukarać za faktyczną niemożność. Także na podstawie rejestru jeśli np mógł być prowadzony nierzetelnie.


Ten sad widac uznal inaczej, ale inny moze uznac odwrotnie.

W granicach prawa.


P.S. Jeszcze bardziej kierowca nie moze stwierdzic jaka jest predkosc
bezpieczna zima czy w deszczu, a jednak sady nie maja problemu ze
skazywaniem.

Słyszałeś by sąd musiał w takiej sprawie ? Ja nie. Tak czy siak, to było w drugiej instancji, gdzie jednak obala się sądy pierwszej.

28 Data: Czerwiec 17 2013 18:16:52
Temat: Re: fotka i ... ma obowiązek wskazać.
Autor: J.F 

Użytkownik "John Kołalsky"  napisał w wiadomości
Użytkownik "J.F."

Obywatel nie musi nic udowadniać, bo obywatel ma obowiązek wskazać.
Jeżeli nie wskaże to na pewno znajdą paragrafy, aby go ukarać za nie
wskazanie.
Jak nie może to nie może i nie da się go ukarać.
Ale skoro twierdzi ze nie on, to obowiazek wskazania ma. Rejestru
prowadzic nie musi, ale obowiazek nadal ma.

Ale jak nie może to nie może. Nie można ukarać za faktyczną niemożność.

No coz, jak droznik zasnie na sluzbie, to tez nie moze zamknac szlabanu, ale myslisz ze ktos mu to wybaczy ?

Także na podstawie rejestru jeśli np mógł być prowadzony nierzetelnie.

A to bylaby ciekawa sprawa, tym niemniej sad moze stwierdzic ze obowiazek poinformowania byl, a kto go nie wykonuje, ten podlega przewidzianej karze.

Ten sad widac uznal inaczej, ale inny moze uznac odwrotnie.
W granicach prawa.

Paragraf na "inne przepisy" ciagle jest.

P.S. Jeszcze bardziej kierowca nie moze stwierdzic jaka jest predkosc
bezpieczna zima czy w deszczu, a jednak sady nie maja problemu ze
skazywaniem.
Słyszałeś by sąd musiał w takiej sprawie ? Ja nie.

No jak nie - nagminne.  50 tys wypadkow z rannymi kazdego roku, w kazdym przypadku sledztwo i polowa spraw konczy sie w sadzie.
A czesc z nich to bedzie "oskarzony nie dostosowal predkosci do warunkow"

O ile na suchej drodze praktycznie zawsze przestrzeganie przepisowej predkosci wystarcza do zachowania kontroli nad pojazdem, to w trudniejszych warunkach ... co to ja jestem laboratorium pomiarowe ze moge stwierdzic ze 60km/h jest dobre a 70 skonczy sie na drzewie ?
J.

29 Data: Czerwiec 17 2013 21:19:54
Temat: Re: fotka i ... ma obowiązek wskazać.
Autor: John Kołalsky 


Użytkownik "J.F"

Obywatel nie musi nic udowadniać, bo obywatel ma obowiązek wskazać.
Jeżeli nie wskaże to na pewno znajdą paragrafy, aby go ukarać za nie
wskazanie.
Jak nie może to nie może i nie da się go ukarać.
Ale skoro twierdzi ze nie on, to obowiazek wskazania ma. Rejestru
prowadzic nie musi, ale obowiazek nadal ma.

Ale jak nie może to nie może. Nie można ukarać za faktyczną niemożność.

No coz, jak droznik zasnie na sluzbie, to tez nie moze zamknac szlabanu, ale myslisz ze ktos mu to wybaczy ?

Gadasz bzdury. Pijany dróżnik odpowiada bo się schlał.


Także na podstawie rejestru jeśli np mógł być prowadzony nierzetelnie.

A to bylaby ciekawa sprawa, tym niemniej sad moze stwierdzic ze obowiazek poinformowania byl, a kto go nie wykonuje, ten podlega przewidzianej karze.

Ja tylko mówię, że ktoś może podważyć wiarygodność wskazania bazującego na rejestrze. A w tym czy uwikła w to zmarłych nie będę się grzebał.


Ten sad widac uznal inaczej, ale inny moze uznac odwrotnie.
W granicach prawa.

Paragraf na "inne przepisy" ciagle jest.

P.S. Jeszcze bardziej kierowca nie moze stwierdzic jaka jest predkosc
bezpieczna zima czy w deszczu, a jednak sady nie maja problemu ze
skazywaniem.
Słyszałeś by sąd musiał w takiej sprawie ? Ja nie.

No jak nie - nagminne.  50 tys wypadkow z rannymi kazdego roku, w kazdym przypadku sledztwo i polowa spraw konczy sie w sadzie.
A czesc z nich to bedzie "oskarzony nie dostosowal predkosci do warunkow"

Ale prędkości nie badają a jak badają to bywa tak, że przekroczenia nie są uznawane za istotne dla przypisania winy.


O ile na suchej drodze praktycznie zawsze przestrzeganie przepisowej predkosci wystarcza do zachowania kontroli nad pojazdem, to w trudniejszych warunkach ... co to ja jestem laboratorium pomiarowe ze moge stwierdzic ze 60km/h jest dobre a 70 skonczy sie na drzewie ?

Niejeden skutecznie odwołał się ... o czym jakby w tym wątku jest.

30 Data: Czerwiec 17 2013 22:33:44
Temat: Re: fotka i ... ma obowiązek wskazać.
Autor: J.F. 

Dnia Mon, 17 Jun 2013 21:19:54 +0200, John Kołalsky napisał(a):

Użytkownik "J.F"
Ale jak nie może to nie może. Nie można ukarać za faktyczną niemożność.
No coz, jak droznik zasnie na sluzbie, to tez nie moze zamknac szlabanu,
ale myslisz ze ktos mu to wybaczy ?

Gadasz bzdury. Pijany dróżnik odpowiada bo się schlał.

Ale ja nie pisalem ze pijany. Zmeczony, sen ma mocny, nie byl w stanie
zamknac.

P.S. Jeszcze bardziej kierowca nie moze stwierdzic jaka jest predkosc
bezpieczna zima czy w deszczu, a jednak sady nie maja problemu ze
skazywaniem.
Słyszałeś by sąd musiał w takiej sprawie ? Ja nie.
No jak nie - nagminne.  50 tys wypadkow z rannymi kazdego roku, w kazdym
przypadku sledztwo i polowa spraw konczy sie w sadzie.
A czesc z nich to bedzie "oskarzony nie dostosowal predkosci do warunkow"
Ale prędkości nie badają a jak badają to bywa tak, że przekroczenia nie są
uznawane za istotne dla przypisania winy.

To wtedy jak sie da drugiemu wine przypisac :-)

O ile na suchej drodze praktycznie zawsze przestrzeganie przepisowej
predkosci wystarcza do zachowania kontroli nad pojazdem, to w
trudniejszych warunkach ... co to ja jestem laboratorium pomiarowe ze moge
stwierdzic ze 60km/h jest dobre a 70 skonczy sie na drzewie ?

Niejeden skutecznie odwołał się ... o czym jakby w tym wątku jest.

Znasz choc jeden taki przypadek ? :-)

J.

31 Data: Czerwiec 18 2013 00:29:52
Temat: Re: fotka i ... ma obowiązek wskazać.
Autor: John Kołalsky 


Użytkownik "J.F."

Ale jak nie może to nie może. Nie można ukarać za faktyczną niemożność.
No coz, jak droznik zasnie na sluzbie, to tez nie moze zamknac szlabanu,
ale myslisz ze ktos mu to wybaczy ?

Gadasz bzdury. Pijany dróżnik odpowiada bo się schlał.

Ale ja nie pisalem ze pijany. Zmeczony, sen ma mocny, nie byl w stanie
zamknac.

To to będzie nieszczęśliwy przypadek.


O ile na suchej drodze praktycznie zawsze przestrzeganie przepisowej
predkosci wystarcza do zachowania kontroli nad pojazdem, to w
trudniejszych warunkach ... co to ja jestem laboratorium pomiarowe ze moge
stwierdzic ze 60km/h jest dobre a 70 skonczy sie na drzewie ?

Niejeden skutecznie odwołał się ... o czym jakby w tym wątku jest.

Znasz choc jeden taki przypadek ? :-)

Czekaj popytam :-)

32 Data: Czerwiec 18 2013 01:46:23
Temat: Re: fotka i ... ma obowiązek wskazać.
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Mon, 17 Jun 2013, J.F wrote:

Użytkownik "John Kołalsky"  napisał w wiadomości
Użytkownik "J.F."
Obywatel nie musi nic udowadniać, bo obywatel ma obowiązek wskazać.
Jeżeli nie wskaże to na pewno znajdą paragrafy, aby go ukarać za nie
wskazanie.
Jak nie może to nie może i nie da się go ukarać.
Ale skoro twierdzi ze nie on, to obowiazek wskazania ma. Rejestru
prowadzic nie musi, ale obowiazek nadal ma.

Ale jak nie może to nie może. Nie można ukarać za faktyczną niemożność.

No coz, jak droznik zasnie na sluzbie, to tez nie moze zamknac szlabanu,
ale myslisz ze ktos mu to wybaczy ?

  Ale jemu na służbie nie wolno spać.
  A niemożność nie wzięła się z niemożności zamknięcia, bo
ta wynikałaby np. z zalania lin betonem, a nie faktu
nienaciśnięcia guzika.
  Taki przykład jest zły, bo komplikuje rozważania o istnienie
innego, drugiego (bądź kolejnego) zabronionego czynnika, który
SAMOISTNIE może przesądzić o winie.
  Jak umiesz wykoncypować przykład popełnienia czynu (lub
niedochowania staranności) NIEZABRONIONEGO (lub odpowiednio
nienakazanego), to byłby dobry :)

Także na podstawie rejestru jeśli np mógł być prowadzony nierzetelnie.

A to bylaby ciekawa sprawa, tym niemniej sad moze stwierdzic ze obowiazek poinformowania byl, a kto go nie wykonuje, ten podlega przewidzianej karze.

IMVHO może, dla jasności.
  Podważam argument, nie tezę.
  Ale jeśli np. kierowca broni się iż jechali we dwójkę, zmieniali się,
i nie pamięta miejsca, to w zakresie "dochowania staranności"
trudno mu będzie coś zarzucić, jak ktoś mu zdjęciem pamięci nie
odświeży.

P.S. Jeszcze bardziej kierowca nie moze stwierdzic jaka jest predkosc
bezpieczna zima czy w deszczu, a jednak sady nie maja problemu ze
skazywaniem.
Słyszałeś by sąd musiał w takiej sprawie ? Ja nie.

No jak nie - nagminne.  50 tys wypadkow z rannymi kazdego roku, w kazdym przypadku sledztwo i polowa spraw konczy sie w sadzie.
A czesc z nich to bedzie "oskarzony nie dostosowal predkosci do warunkow"

  Cóż, widać po skutkach.

O ile na suchej drodze praktycznie zawsze przestrzeganie przepisowej predkosci wystarcza do zachowania kontroli nad pojazdem, to w trudniejszych warunkach ... co to ja jestem laboratorium pomiarowe ze moge stwierdzic ze 60km/h jest dobre a 70 skonczy sie na drzewie ?

  Rozumiem że to argumentacja "na wzór" oponenta :)

  Standardowo - jak kierowca nie wie ile to jest "metr od samochodu",
może wyprzedzać jednoślad dwa metry dalej, a rowerzysta bez licznika
nie wiedząc ile to jest 50km/h może jechać 30.
  Dura lex ...

pzdr, Gotfryd

33 Data: Czerwiec 18 2013 08:48:06
Temat: Re: fotka i ... ma obowiązek wskazać.
Autor: Maciek 

W dniu 2013-06-17 18:16, J.F pisze:

No coz, jak droznik zasnie na sluzbie, to tez nie moze zamknac
szlabanu, ale myslisz ze ktos mu to wybaczy ?
A myślisz, że jakiś sąd będzie tu maczał palce, no może poza sądem
pracy, jeśli ukarany naganą, czy zwolniony dróżnik będzie kombinował?
Oczywiście nie mówimy o sytuacji, gdy zasnął i pociąg przeciął na pół
dwa autokary z przedszkolakami :->

No jak nie - nagminne.  50 tys wypadkow z rannymi kazdego roku, w
kazdym przypadku sledztwo i polowa spraw konczy sie w sadzie.
A czesc z nich to bedzie "oskarzony nie dostosowal predkosci do
warunkow"
Ale nie rozmawiamy o wypadku, tylko o przekroczeniu prędkości.


--
Pozdrawiam
Maciek

34 Data: Czerwiec 18 2013 13:14:31
Temat: Re: fotka i ... ma obowiązek wskazać.
Autor: J.F 

Użytkownik "Maciek"  napisał w wiadomości
W dniu 2013-06-17 18:16, J.F pisze:

No coz, jak droznik zasnie na sluzbie, to tez nie moze zamknac
szlabanu, ale myslisz ze ktos mu to wybaczy ?
A myślisz, że jakiś sąd będzie tu maczał palce, no może poza sądem
pracy, jeśli ukarany naganą, czy zwolniony dróżnik będzie kombinował?
Oczywiście nie mówimy o sytuacji, gdy zasnął i pociąg przeciął na pół
dwa autokary z przedszkolakami :->

Oczywiscie o takiej mowimy, bo inaczej to moze twierdzic ze np w kiblu siedzial.

No jak nie - nagminne.  50 tys wypadkow z rannymi kazdego roku, w
kazdym przypadku sledztwo i polowa spraw konczy sie w sadzie.
A czesc z nich to bedzie "oskarzony nie dostosowal predkosci do
warunkow"
Ale nie rozmawiamy o wypadku, tylko o przekroczeniu prędkości.

Rozmawiamy o mozliwosciach. Jak ktos jechal za szybko, wpadl w poslizg, wjechal na chodnik w wycieczke przedszkolakow, to sad sie nie bedzie zastanawial czy oskarzony mial mozliwosc ocenic czy za szybko jechal, czy nie mial, tylko stwierdzi ze za szybko i skaze.

Oczywiscie mowie o zimie czy deszczu, bo jak latem jadac przepisowa predkoscia wjedzie np na plame oleju, to sam bym apelowal az do SN.

Choc prawde powiedziawszy ... skad kierowca ma wiedziec ze widzac tabliczke "gmina/powiat/wojewodztwo XXX wita" nalezy ostro hamowac, bo za ta tablica moze lod lezec na drodze :-)

J.

35 Data: Czerwiec 18 2013 17:15:10
Temat: Re: fotka i ... ma obowiązek wskazać.
Autor: Maciek 

W dniu 2013-06-18 13:14, J.F pisze:

Oczywiscie o takiej mowimy, bo inaczej to moze twierdzic ze np w kiblu
siedzial.
Nie. Rozmawiamy o sytuacji, gdy przekroczona została prędkość, zrobiona
fotka, ale nic więcej się nie stało. Analogiczna sytuacja do dróżnika,
który zasnął i został na tym przyłapany.

--
Pozdrawiam
Maciek

36 Data: Czerwiec 20 2013 13:39:01
Temat: Re: fotka i ... ma obowiązek wskazać.
Autor: Jakub Witkowski 

W dniu 2013-06-18 17:15, Maciek pisze:

W dniu 2013-06-18 13:14, J.F pisze:
Oczywiscie o takiej mowimy, bo inaczej to moze twierdzic ze np w kiblu
siedzial.
Nie. Rozmawiamy o sytuacji, gdy przekroczona została prędkość, zrobiona
fotka, ale nic więcej się nie stało.

Rozmawiamy o styuacji, w ktorej prawo nakłada na obywatela obowiązek udzielenia
organom odpowiedzi na jakieś tam pytanie, i karze go za *nieudzielenie tejże*
(a nie za takie czy śmakie wykroczenie drogowe, mniejsza z tym).

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

37 Data: Czerwiec 20 2013 13:27:39
Temat: Re: fotka i ... ma obowiązek wskazać.
Autor: Jakub Witkowski 

W dniu 2013-06-17 16:54, John Kołalsky pisze:

Ale skoro twierdzi ze nie on, to obowiazek wskazania ma. Rejestru
prowadzic nie musi, ale obowiazek nadal ma.

Ale jak nie może to nie może.

na przykład, nie może zapłacić podatku, gdyż niestety, nie ma z czego.

Nie można ukarać za faktyczną niemożność.

nie można? :)

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

38 Data: Czerwiec 17 2013 12:20:44
Temat: Re: fotka i ... ma obowiązek wskazać.
Autor: Tadeusz 

W dniu 2013-06-16 00:37, Jatyon pisze:


Użytkownik "Ryszard G."  napisał w wiadomości


Znam przypadek, w którym właściciel pojazdu odpowiedział na wezwanie że
nie neguje wykroczenia, ale nie może wskazać
kto wtedy siedział za kierownicą (nie pamięta).
Sąd na rozprawie apelacyjnej odrzucił wniosek o zapłacenie mandatu bo to
"organ" ma udowodnić winę
i wskazać sprawcę a nie obywatel udowadniać swoją niewinnoć.

Obywatel nie musi nic udowadniać, bo obywatel ma obowiązek wskazać.
Jeżeli nie wskaże to na pewno znajdą paragrafy, aby go ukarać za nie
wskazanie.

nie ma żadnego paragrafu na słabą pamięć :)

39 Data: Czerwiec 18 2013 01:48:09
Temat: Re: fotka i ... ma obowiązek wskazać.
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Mon, 17 Jun 2013, Tadeusz wrote:

W dniu 2013-06-16 00:37, Jatyon pisze:

Obywatel nie musi nic udowadniać, bo obywatel ma obowiązek wskazać.
Jeżeli nie wskaże to na pewno znajdą paragrafy, aby go ukarać za nie
wskazanie.

nie ma żadnego paragrafu na słabą pamięć :)

  Czy ja wiem... jak ma słabą pamięć, to może zapomnieć jaki znak ostatnio
mijał. Znaczy PJ do zabrania nie za karę lecz w trybie administracyjnym
z braku spełniania wymogów technicznych ;)

pzdr, Gotfryd

40 Data: Czerwiec 16 2013 09:33:59
Temat: Re: fotka i brak twarzy na fotce.
Autor: Maciek 

W dniu 2013-06-12 20:45, K pisze:

witam,
dostalem fotke (nie za predkosc), ale na fotce nie ma twarzy kierowcy.
standardowo trzy opcje do wyboru, tyle ze ja chcialbym kogos wskazac.
gdzies tu czytalem, ze trzeba poprosic SM o dokladniejsze fotki. ktos to
przerabial ostatnio? jak to sie konczy?
pytanie do osob ktore temat znaja z autopsji albo z pewnego zrodla.
Jeśli pojazd ma współwłaścicieli, to sprawa prosta: bez zdjęcia nie
potrafisz wskazać, kto prowadził, nie użyczałeś nikomu pojazdu, nie
użyczali współwłaściciele, po prostu korzystaliście sobie z pojazdu w
ramach swoich uprawnień (uwaga: współwłaścicielem może być też żona,
mimo że często nie wpisana w dowód rejestracyjny).
Jeśli jesteś jedynym właścicielem to teoretycznie powinieneś wiedzieć,
komu pojazd użyczałeś, ale mogłeś użyczyć np. dwóm osobom (wysyłasz
dwóch pracowników do klienta, a ci zmieniają się w drodze).
W obu przypadkach, w zależności od uporu strażników wiejskich
(pozdrawiam panów z Kobylnicy), sprawa może oprzeć się o sąd, który
zapewne przyśle nakaz zapłaty w związku z niewskazaniem sprawcy, od
którego należy się odwołać i twardo trzymać swoich argumentów. Wymaga to
oczywiście wnoszenia sprzeciwów w ustawowym terminie, spisania i
wysłania oświadczeń potencjalnych kierujących i pilnowania sprawy
(aczkolwiek bez żadnego jeżdżenia po sądach), więc przy małych kwotach
pewnie bardziej opłaca się zapłacić, chyba że ktoś lubi walkę z systemem :-)

--
Pozdrawiam
Maciek

41 Data: Czerwiec 17 2013 06:17:25
Temat: Re: fotka i brak twarzy na fotce.
Autor: Adam Wysocki 

Maciek  wrote:

ramach swoich uprawnień (uwaga: współwłaścicielem może być też żona,
mimo że często nie wpisana w dowód rejestracyjny).

A syn lub córka?

--
Fiat Siena 1.6 HL 1998 r. & Suzuki GSX 1300R Hayabusa 2000 r.
PMS+ PJ S+ p++ M- W P++: X+++ L+ B M+ Z+++ T w+ CB+++
http://motogof.tumblr.com/

42 Data: Czerwiec 17 2013 08:39:44
Temat: Re: fotka i brak twarzy na fotce.
Autor: Maciek 

W dniu 2013-06-17 08:17, Adam Wysocki pisze:

ramach swoich uprawnień (uwaga: współwłaścicielem może być też żona,
mimo że często nie wpisana w dowód rejestracyjny).
A syn lub córka?
Ci to dopiero jak odziedziczą :->

--
Pozdrawiam
Maciek

fotka i brak twarzy na fotce.



Grupy dyskusyjne