http://www.tvn24.pl/0,1691337,0,1,karetka-sygnal-mandat,wiadomosc.html


Pojazd uprzywilejowany, sygnały. Komendant straży miejskiej niestety nie widzi błysku na zdjęciu, więc jest pewien, że pojazd nie był uprzywilejowany.


Kolejnym dowodem przeciwko kierowcy jest to, że nie słychać na zdjęciu dźwięku o zmiennym tonie.
--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

W dniu 2011-02-01 19:28, "Rafał \"SP\" Gil" pisze:

http://www.tvn24.pl/0,1691337,0,1,karetka-sygnal-mandat,wiadomosc.html


Pojazd uprzywilejowany, sygnały. Komendant straży miejskiej niestety nie
widzi błysku na zdjęciu, więc jest pewien, że pojazd nie był
uprzywilejowany.


Kolejnym dowodem przeciwko kierowcy jest to, że nie słychać na zdjęciu
dźwięku o zmiennym tonie.

W dniu 2011-02-01 19:36, marjan pisze:

Ale nawet, gdyby koguty nie były włÄ…czone (bez wnikania czemu),
jednak ambulans łamałby przepisy w imię wyższej konieczności, to
mandat się chyba nie należy?

begin Rafał \"SP\" Gil

WłÄ…czone, nie włÄ…czone, napisałem list do SM w Karlinie.

Jako, żem porządny obywatel zgłosiłem się społecznie na świadka. Gotowym
potwierdzić przed sądem, że nie widzę na zdjęciu ani błysku, ani nie
słyszę sygnału dźwiękowego.


Mam nadzieję, że strażnicy docenią.

Nie będzie nam tu morderca leciał jak wariat. Kciuk nie zając, nie
ucieknie, a procedur trza pilnować!

KU CHWALE OJCZYZNY !

Użytkownik "marjan"

http://www.tvn24.pl/0,1691337,0,1,karetka-sygnal-mandat,wiadomosc.html


Pojazd uprzywilejowany, sygnały. Komendant straży miejskiej niestety nie
widzi błysku na zdjęciu, więc jest pewien, że pojazd nie był
uprzywilejowany.


Kolejnym dowodem przeciwko kierowcy jest to, że nie słychać na zdjęciu
dźwięku o zmiennym tonie.

Ale nawet, gdyby koguty nie były włÄ…czone (bez wnikania czemu), jednak ambulans łamałby przepisy w imię wyższej konieczności, to mandat się chyba nie należy?

niusy.pl wrote:

Użytkownik "marjan"

http://www.tvn24.pl/0,1691337,0,1,karetka-sygnal-mandat,wiadomosc.html


Pojazd uprzywilejowany, sygnały. Komendant straży miejskiej niestety nie
widzi błysku na zdjęciu, więc jest pewien, że pojazd nie był
uprzywilejowany.


Kolejnym dowodem przeciwko kierowcy jest to, że nie słychać na zdjęciu
dźwięku o zmiennym tonie.

Ale nawet, gdyby koguty nie były włÄ…czone (bez wnikania czemu), jednak ambulans łamałby przepisy w imię wyższej konieczności, to mandat się chyba nie należy?

Na czym ta wyższa koniecznoć właściwie miałaby polegać ?

Użytkownik "Sebastian Kaliszewski"

Kolejnym dowodem przeciwko kierowcy jest to, że nie słychać na zdjęciu
dźwięku o zmiennym tonie.

Ale nawet, gdyby koguty nie były włÄ…czone (bez wnikania czemu), jednak ambulans łamałby przepisy w imię wyższej konieczności, to mandat się chyba nie należy?

Na czym ta wyższa koniecznoć właściwie miałaby polegać ?

Google twoim przyjacielem...

Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil""  napisał w wiadomości

Pojazd uprzywilejowany, sygnały. Komendant straży miejskiej niestety nie
widzi błysku na zdjęciu, więc jest pewien, że pojazd nie był
uprzywilejowany.

Dnia Tue, 1 Feb 2011 19:36:20 +0100, Arbiter napisał(a):

Pojazd uprzywilejowany, sygnały. Komendant straży miejskiej niestety nie
widzi błysku na zdjęciu, więc jest pewien, że pojazd nie był
uprzywilejowany.

nie ma narzedzi do stwierdzenia tego czy jedzie na sygnale czy nie. Bo lampa
wyładowcza (bomby) ma czas błysku typu 1/2000, a migawka 1/200, może krócej.

On Tue, 1 Feb 2011 21:30:08 +0100, Adam Płaszczyca
 wrote:

Adaś, ja wiem, Ty wiesz, rafał też wie i chyba każdy normalny wie.
Ale nikt normalny nie pracuje w Straży Miejskiej, bo tam idą tylko idioci.

...lampa wyładowcza (bomby) ma czas błysku typu 1/2000, a migawka 1/200, może krócej. Więc szanse że się chwile pokryją i błysk bedzie na zdjęciu są niemal zerowe

Użytkownik "Robert_J"

A tak poważnie to nie wierzę że w pogotowiu nie można ustalić w jakich godzinach karetka mogła jechać do pilnego zdarzenia...

Kolejnym dowodem przeciwko kierowcy jest to, że nie słychać na
zdjęciu dźwięku o zmiennym tonie.

Użytkownik "Marek P." napisał w wiadomości

Rozmawiałem kiedyś z dyrektorem szpitala i mówił mi że jak przychodzi
zdjęcia sprawdzają w książce czy był wyjazd, pisza oświadczenie i nie ma
problemu. To jakaś wyimaginowana sytuacja.

jerry wrote:

Użytkownik "Marek P." napisał w wiadomości

Rozmawiałem kiedyś z dyrektorem szpitala i mówił mi że jak przychodzi
zdjęcia sprawdzają w książce czy był wyjazd, pisza oświadczenie i
nie ma problemu. To jakaś wyimaginowana sytuacja.

Nie czytałeś? Sam komendant stwierdził, że w dostarczonych mu
dokumentach
ze szpitala "brakuje prawdy".

To jakaś wyimaginowana sytuacja.

W wiadomości

*"Rafał \"SP\" Gil"* napisał(-a):

http://www.tvn24.pl/0,1691337,0,1,karetka-sygnal-mandat,wiadomosc.html

Użytkownik "Big Jack"  napisał w wiadomości

W wiadomości

*"Rafał \"SP\" Gil"* napisał(-a):

http://www.tvn24.pl/0,1691337,0,1,karetka-sygnal-mandat,wiadomosc.html

Bodaj we wrześniu w Łodzi widziałem jak straż wiejska holowała się na kogucie, jakby to chuj wie jacy ważni byli na drodze.

W wiadomości

*Kuba (aka cita)* napisał(-a):

dorabiasz filozofie.

Dnia Tue, 1 Feb 2011 20:30:16 +0100, Big Jack napisał(a):

Bodaj we wrześniu w Łodzi widziałem jak straż wiejska holowała się na
kogucie, jakby to chuj wie jacy ważni byli na drodze.

W wiadomości

*huri_khan* napisał(-a):

Rozumiem że na żółtym kogucie (bo chyba nie mają prawa używać czerownych
lub niebieskich), więc są tak samo ważni jak śmieciarka która stoi na
poboczu :)

A gdzie tam! Na niebieskim się ciągali

begin Rafał \"SP\" Gil

http://www.tvn24.pl/0,1691337,0,1,karetka-sygnal-mandat,wiadomosc.html

Pojazd uprzywilejowany, sygnały. Komendant straży miejskiej niestety nie
widzi błysku na zdjęciu, więc jest pewien, że pojazd nie był
uprzywilejowany.

Kolejnym dowodem przeciwko kierowcy jest to, że nie słychać na zdjęciu
dźwięku o zmiennym tonie.

W dniu 2011-02-01 19:28, "Rafał \"SP\" Gil" pisze:

http://www.tvn24.pl/0,1691337,0,1,karetka-sygnal-mandat,wiadomosc.html


Pojazd uprzywilejowany, sygnały. Komendant straży miejskiej niestety nie
widzi błysku na zdjęciu, więc jest pewien, że pojazd nie był
uprzywilejowany.


Kolejnym dowodem przeciwko kierowcy jest to, że nie słychać na zdjęciu
dźwięku o zmiennym tonie.

R2r pisze:

W dniu 2011-02-01 19:28, "Rafał \"SP\" Gil" pisze:

http://www.tvn24.pl/0,1691337,0,1,karetka-sygnal-mandat,wiadomosc.html


Pojazd uprzywilejowany, sygnały. Komendant straży miejskiej niestety nie
widzi błysku na zdjęciu, więc jest pewien, że pojazd nie był
uprzywilejowany.


Kolejnym dowodem przeciwko kierowcy jest to, że nie słychać na zdjęciu
dźwięku o zmiennym tonie.

Do stacji pogotowia dzwoni telefon. Dyżurny odbiera, wysłuchuje relacji co się stało, pyta o adres, zapisuje, wypytuje o inne szczegółowe dane również zapisuje, i potwierdza przyjęcie zgłoszenia. Następnie wstaje, włÄ…cza czajnik, idzie do łazienki, po chwili wraca, woda w czajniku prawie już się gotuje. Wyciąga szklankę, sypie herbatę, zalewa wrzątkiem. Sypie cukier, miesza, po wymieszaniu myje łyżeczkę i odkłada na półkę. Wreszcie bierze herbatę i wraca na stanowisko pracy. Bierze łyk po czym leniwym gestem wciska przycisk interkomu łÄ…czącego ze stanowiskiem obsługi karetki.
- Chłopaki, skończyliście już jeć? Jak skończycie to trzeba pojechać na ulicę ******* pod nr **. Szef straży miejskiej miał zawał. Tylko spokojnie, żeby mi znowu zdjęcie ze śmietnika nie przyszło bo po premii!
;-)

Na te słowa, kierowca udaje się do karetki, przeciera szmatką zakurzone reflektory, przemywa płynem szyby, czyści tablice rejestracyjne, sprawdza olej, ciśnienie powietrza, kontroluje działanie świateł. Wsiada za kierownicę, ustawia fotel, lusterka, zapina pasy. Odpala silnik, czeka aż silnik się rozgrzeje, powoli rusza pod wskazany adres. Wyjąca syrena i błyskające niebieskie światła nie prowokują go do szaleńczej jazdy. 50 km/h w zabudowanym, czerwone światła, ciągła linia, niewciskanie się pomiędzy samochody stojące w korku, to święte zasady dla każdego kierowcy. Na miejscu, z powodu wieczoru, kwadrans szuka miejsca parkingowego, w końcu znajduje jakąś lukę, jakieś 850 m od domu komendanta... ;-)

Normalnie jakbym Rewinskiego slyszal skecz z doktorem:
"...pijany kieeerowca... przywiezli pacjenta, a na to lekarz piiiijaaany powiedzial: bedzie zyl..."
HAHAHA
jakos tak ten skecz szedł :)
--
venioo
GG:198909
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2086

Bartosz 'Seco' Suchecki pisze:

Na te słowa, kierowca udaje się do karetki, przeciera szmatką zakurzone reflektory, przemywa płynem szyby, czyści tablice rejestracyjne, sprawdza olej, ciśnienie powietrza, kontroluje działanie świateł. Wsiada za kierownicę, ustawia fotel, lusterka, zapina pasy.

W dniu 2011-02-01 19:28, "Rafał \"SP\" Gil" pisze:

http://www.tvn24.pl/0,1691337,0,1,karetka-sygnal-mandat,wiadomosc.html


Pojazd uprzywilejowany, sygnały. Komendant straży miejskiej niestety nie
widzi błysku na zdjęciu, więc jest pewien, że pojazd nie był
uprzywilejowany.

Użytkownik "Tomasz Pyra" napisał

Może tu też tak jest, że jak fotoradar pstryknął, zdjęcie jest czytelne, to nie ma bata - wezwanie musi być, bo potem ktoś tą straż miejską skontroluje, wykryje "uznaniowoć" karania mandatami i problem będzie miał karzący?

Użytkownik "Tomek"

Może tu też tak jest, że jak fotoradar pstryknął, zdjęcie jest czytelne, to nie ma bata - wezwanie musi być, bo potem ktoś tą straż miejską skontroluje, wykryje "uznaniowoć" karania mandatami i problem będzie miał karzący?

i myślisz, że jakby na fotce znalazł się pojazd straszy wiejskiej to wysłali by sobie zaproszenie celem wskazania osoby kierującej aby nałożyć na nią karę grzywny?

Użytkownik "Tomasz Pyra" napisał w wiadomości

IMO właśnie po to jest możliwoć nieprzyjęcia mandatu i skierowania
sprawy do sądu, który racji kierowcy wysłucha i zapewne go nie ukarze.

Może tu też tak jest, że jak fotoradar pstryknął, zdjęcie jest czytelne,
to nie ma bata - wezwanie musi być, bo potem ktoś tą straż miejską
skontroluje, wykryje "uznaniowoć" karania mandatami i problem będzie
miał karzący?

Użytkownik "jerry"

Może tu też tak jest, że jak fotoradar pstryknął, zdjęcie jest czytelne,
to nie ma bata - wezwanie musi być, bo potem ktoś tą straż miejską
skontroluje, wykryje "uznaniowoć" karania mandatami i problem będzie
miał karzący?

Tak sądzisz ? I jak strażnik czy policjant naruszy przepisy to też wystarczy tylko od komendanta "zwolnienie" dostarczyć ?

Użytkownik "WOJO"

Tak sądzisz ? I jak strażnik czy policjant naruszy przepisy to też wystarczy tylko od komendanta "zwolnienie" dostarczyć ?

Jak naruszy przepisy, to nie wystarczy.
Jednak kierowca kierujący pojazdem uprzywilejowanym MOĹťE zgodnie z prawem nie stosować się do przepisów !

Interpretacja strażników jest zwyczajnie bzdurna - "będziemy łapać wszyskich"....

niusy.pl wrote:

Użytkownik "WOJO"

Tak sądzisz ? I jak strażnik czy policjant naruszy przepisy to też wystarczy tylko od komendanta "zwolnienie" dostarczyć ?

Jak naruszy przepisy, to nie wystarczy.
Jednak kierowca kierujący pojazdem uprzywilejowanym MOĹťE zgodnie z prawem nie stosować się do przepisów !

Ale karetka ani radiowóz nie są pojazdami uprzywilejowanymi. Są nimi dopiero gdy "koguta" załÄ…czą. I na dodatek muszą brać udział w akcji by robić to zgodnie z prawem.

Interpretacja strażników jest zwyczajnie bzdurna - "będziemy łapać wszyskich"....

Daruj. Tak to dokładnie ma działać.

Użytkownik "Sebastian Kaliszewski"

Tak sądzisz ? I jak strażnik czy policjant naruszy przepisy to też wystarczy tylko od komendanta "zwolnienie" dostarczyć ?

Jak naruszy przepisy, to nie wystarczy.
Jednak kierowca kierujący pojazdem uprzywilejowanym MOĹťE zgodnie z prawem nie stosować się do przepisów !

Ale karetka ani radiowóz nie są pojazdami uprzywilejowanymi. Są nimi dopiero gdy "koguta" załÄ…czą. I na dodatek muszą brać udział w akcji by robić to zgodnie z prawem.

"Akcja" zostałÄ… udokumentowana. ...

W dniu 2011-02-03 20:01, niusy.pl pisze:

Użytkownik "Sebastian Kaliszewski"

Tak sądzisz ? I jak strażnik czy policjant naruszy przepisy to też
wystarczy tylko od komendanta "zwolnienie" dostarczyć ?

Jak naruszy przepisy, to nie wystarczy.
Jednak kierowca kierujący pojazdem uprzywilejowanym MOŻE zgodnie z
prawem nie stosować się do przepisów !

Ale karetka ani radiowóz nie są pojazdami uprzywilejowanymi. Są nimi
dopiero gdy "koguta" załÄ…czą. I na dodatek muszą brać udział w akcji
by robić to zgodnie z prawem.

"Akcja" zostałÄ… udokumentowana. ...

... ale zapomniano dowieć użycia koguta. Taka akcja kiedyś była, że
policjanci po cywilnemu zastrzelili niewinnych ludzi a głupi sąd ich
uniewinnił...

Użytkownik "Artur Maśląg"

Tak sądzisz ? I jak strażnik czy policjant naruszy przepisy to też
wystarczy tylko od komendanta "zwolnienie" dostarczyć ?

Jak naruszy przepisy, to nie wystarczy.
Jednak kierowca kierujący pojazdem uprzywilejowanym MOŻE zgodnie z
prawem nie stosować się do przepisów !

Ale karetka ani radiowóz nie są pojazdami uprzywilejowanymi. Są nimi
dopiero gdy "koguta" załÄ…czą. I na dodatek muszą brać udział w akcji
by robić to zgodnie z prawem.

"Akcja" zostałÄ… udokumentowana. ...

... ale zapomniano dowieć użycia koguta. Taka akcja kiedyś była, że
policjanci po cywilnemu zastrzelili niewinnych ludzi a głupi sąd ich
uniewinnił...

Jasne. Teraz poproszę o dane tej akcji, którą w ten sposób opisałeś.
Oczywiście z linkami do wyroków, uzasadnień itd.

W dniu 2011-02-03 21:12, niusy.pl pisze:

Użytkownik "Artur Maśląg"

Tak sądzisz ? I jak strażnik czy policjant naruszy przepisy to też
wystarczy tylko od komendanta "zwolnienie" dostarczyć ?

Jak naruszy przepisy, to nie wystarczy.
Jednak kierowca kierujący pojazdem uprzywilejowanym MOŻE zgodnie z
prawem nie stosować się do przepisów !

Ale karetka ani radiowóz nie są pojazdami uprzywilejowanymi. Są nimi
dopiero gdy "koguta" załÄ…czą. I na dodatek muszą brać udział w akcji
by robić to zgodnie z prawem.

"Akcja" zostałÄ… udokumentowana. ...

... ale zapomniano dowieć użycia koguta. Taka akcja kiedyś była, że
policjanci po cywilnemu zastrzelili niewinnych ludzi a głupi sąd ich
uniewinnił...

Jasne. Teraz poproszę o dane tej akcji, którą w ten sposób opisałeś.
Oczywiście z linkami do wyroków, uzasadnień itd.

Opisuję jak media donosiły. Może faktycznie niepotrzebnie napisałem, że
sąd głupi choć ... kto wie czy sąd był głupi bo nie wiedział jak było
czy głupi bo taki wyrok spłodził a może nie był głupi tylko faktycznie
fakty i prawo przemawiały za takim wyrokiem. Generalnie jednak, nie
sądzę by okazało się, że ci zastrzeleni jednak byli winni a
nieumundurowani policjanci nic im nie zrobili. Dlatego właśnie istotne
jest by policjanci byli w mundurach a kierowcy karetki czy radiowozu
koguta na akcji załÄ…czali tym bardziej gdy prawo tego wymaga.

Użytkownik "Artur Maśląg"

Tak sądzisz ? I jak strażnik czy policjant naruszy przepisy to też
wystarczy tylko od komendanta "zwolnienie" dostarczyć ?

Jak naruszy przepisy, to nie wystarczy.
Jednak kierowca kierujący pojazdem uprzywilejowanym MOŻE zgodnie z
prawem nie stosować się do przepisów !

Ale karetka ani radiowóz nie są pojazdami uprzywilejowanymi. Są nimi
dopiero gdy "koguta" załÄ…czą. I na dodatek muszą brać udział w akcji
by robić to zgodnie z prawem.

"Akcja" zostałÄ… udokumentowana. ...

... ale zapomniano dowieć użycia koguta. Taka akcja kiedyś była, że
policjanci po cywilnemu zastrzelili niewinnych ludzi a głupi sąd ich
uniewinnił...

Jasne. Teraz poproszę o dane tej akcji, którą w ten sposób opisałeś.
Oczywiście z linkami do wyroków, uzasadnień itd.

Opisuję jak media donosiły. Może faktycznie niepotrzebnie napisałem, że
sąd głupi choć ... kto wie czy sąd był głupi bo nie wiedział jak było
czy głupi bo taki wyrok spłodził a może nie był głupi tylko faktycznie
fakty i prawo przemawiały za takim wyrokiem. Generalnie jednak, nie
sądzę by okazało się, że ci zastrzeleni jednak byli winni a
nieumundurowani policjanci nic im nie zrobili. Dlatego właśnie istotne
jest by policjanci byli w mundurach a kierowcy karetki czy radiowozu
koguta na akcji załÄ…czali tym bardziej gdy prawo tego wymaga.

Znaczy szkoda tracić czasu na lekturę Twoich wypowiedzi. ..

On 3 Lut, 21:12, "niusy.pl"  wrote:

zrobili. Dlatego właśnie istotne jest by policjanci byli w mundurach a
kierowcy karetki czy radiowozu koguta na akcji załączali tym bardziej gdy
prawo tego wymaga.

Użytkownik "Grzegorz"

zrobili. Dlatego właśnie istotne jest by policjanci byli w mundurach a
kierowcy karetki czy radiowozu koguta na akcji załączali tym bardziej gdy
prawo tego wymaga.

W dniu 2011-02-04 08:50, niusy.pl pisze:

Problem jest z polskim prawem a nie zdjęciem.

W dniu 2011-02-04 18:47, "Rafał \"SP\" Gil" pisze:

W dniu 2011-02-04 08:50, niusy.pl pisze:

Problem jest z polskim prawem a nie zdjęciem.

Poprawić prawo tak, aby fotoradar widział błysk. Skoro toto może błyskać
powiedzmy 1/200 sekundy - foto winno robić 200 fotek na sekundę. Będzie
jasnoć.

Użytkownik "niusy.pl" napisał w wiadomości

Tak sądzisz ? I jak strażnik czy policjant naruszy przepisy to też wystarczy
tylko od komendanta "zwolnienie" dostarczyć ?

On 02.02.2011 12:57, jerry wrote:

Użytkownik "niusy.pl" napisał w wiadomości

Tak sądzisz ? I jak strażnik czy policjant naruszy przepisy to też wystarczy
tylko od komendanta "zwolnienie" dostarczyć ?

Co znaczy "naruszy przepisy"? Facet zgodnie z przepisami
korzystał z uprzywilejowania, na co jest poświadczenie
Jeżeli policjant zgodnie z przepisami używa środków przymusu
to ma trafić pod sąd za użycie siły przy aresztowaniu?

W wiadomości

*Kazimierz Uromski* napisał(-a):

No dokładnie, a o ile dobrze pamiętam w naszym kraju ponoć jest coś
takiego jak domniemanie niewinności - to SM powinna mu udowodnić, że nie
był w tym momencie uprzywilejowany, nie zaś na odwrót...

Użytkownik "jerry"

Tak sądzisz ? I jak strażnik czy policjant naruszy przepisy to też wystarczy
tylko od komendanta "zwolnienie" dostarczyć ?

niusy.pl wrote:

Użytkownik "jerry"

Tak sądzisz ? I jak strażnik czy policjant naruszy przepisy to też wystarczy
tylko od komendanta "zwolnienie" dostarczyć ?

Co znaczy "naruszy przepisy"? Facet zgodnie z przepisami
korzystał z uprzywilejowania, na co jest poświadczenie
-- Gdzie to poświadczenie użycia "koguta" ?

Użytkownik "Sebastian Kaliszewski"

Tak sądzisz ? I jak strażnik czy policjant naruszy przepisy to też wystarczy
tylko od komendanta "zwolnienie" dostarczyć ?

Co znaczy "naruszy przepisy"? Facet zgodnie z przepisami
korzystał z uprzywilejowania, na co jest poświadczenie
-- Gdzie to poświadczenie użycia "koguta" ?

Masz poświadczenie o wysłaniu karetki. Wystraczy każdemu myślącemu.

W dniu 2011-02-03 19:36, niusy.pl pisze:

Gdzie to poświadczenie użycia "koguta" ?

Masz poświadczenie o wysłaniu karetki. Wystraczy każdemu myślącemu.

Do czego ? Kogut musi być a nie wyjazd.

Dnia Tue, 01 Feb 2011 23:23:19 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):

Ale komentarz przedstawiciela policji był taki, że prawo nie dopuszcza
do sytuacji że to policjant ma na miejscu podjąć decyzję, czy był czy
nie było stanu wyższej konieczności, a po prostu zawiadomiony o takim
zdarzeniu podejmuje zgodnie z procedurą czynności i musi zrobić to co do
niego należy. A potem do sądu należy uniewinnienie gościa.

Dnia Tue, 01 Feb 2011 19:28:38 +0100, "Rafał \"SP\" Gil" napisał(a):

 

Kolejnym dowodem przeciwko kierowcy jest to, że nie słychać na
zdjęciu dźwięku o zmiennym tonie.

W dniu 2011-02-02 11:48, Błażej pisze:

Kolejnym dowodem przeciwko kierowcy jest to, że nie słychać na
zdjęciu dźwięku o zmiennym tonie.

Następnym dowodem wykroczenia jest to, że karetka powinna koguty w kolorze
niebieskim, a nie tak jak na zdjęciu - szarym.

W dniu 2011-02-04 22:33, Shrek pisze:

W dniu 2011-02-02 11:48, Błażej pisze:

Kolejnym dowodem przeciwko kierowcy jest to, że nie słychać na
zdjęciu dźwięku o zmiennym tonie.

Następnym dowodem wykroczenia jest to, że karetka powinna koguty w
kolorze
niebieskim, a nie tak jak na zdjęciu - szarym.

Z drugiej strony, to może się okazać, że to inna karetka była. Na tej
którą kierował pan kierowca, był czerwony krzyżyk, a na tej fotce jest
szary. Jakaś większa afera się szykuje - trzeba sprawdzić kto podrabia
tablice rejestracyjne i czy karetka nie była kradziona. No i na co komu
fałszywa karetka - z pewnością szpiedzy nią talibów wożą. Kwestia nasi
czy hamerykanscy - z tymi drugimi lepiej nie zaczynać, a jak nasi to
trzeba będzie znów Tuska przed trybunał stanu. Jednak potrafi ten
komendant myśleć! Wszyscy się śmieli, a tu afera, co Smoleńsk przyćmi!