Witam!

Niestety już nie atrapa, doczekał się "bebechów" :-( Ostatnio majstrowali przy nim dwaj wąsacze z focusa w charakterystycznych barwach, tak więc uważajcie!

--
pozdrawiam,
z półobrotu ;-)

czak norris wrote:

Niestety już nie atrapa, doczekał się "bebechów" :-( Ostatnio majstrowali przy nim dwaj wąsacze z focusa w charakterystycznych barwach, tak więc uważajcie!

Jednego dnia moze byc pelny, drugiego pusty. Tak pewnie bywalo
juz wczesniej, szczegolnie ze puszka stoi juz pare miesiecy - to dosc
normalne :)



--

Nothing is certain but death and taxis

elmer radi radisson pisze:

czak norris wrote:

Niestety już nie atrapa, doczekał się "bebechów" :-( Ostatnio majstrowali przy nim dwaj wąsacze z focusa w charakterystycznych barwach, tak więc uważajcie!

Jednego dnia moze byc pelny, drugiego pusty. Tak pewnie bywalo
juz wczesniej, szczegolnie ze puszka stoi juz pare miesiecy - to dosc
normalne :)

Wystarczy kupić antyradar i juz wiadomo gdzie jest atrapa a gdzie nie... :>

Pozdro
Rafał

The_EaGle pisze:

Wystarczy kupić antyradar i juz wiadomo gdzie jest atrapa a gdzie nie... :>

ale ostatnio podobno zaczęli w puszkach instalować urządzenia oszukujące
antyradary, wysyłają fale o tej samej częstotliwości jak fotoradary.
dzięki temu, że oprócz nadajnika niczego tam nie ma, są dużo tańsze i
można nimi opakować więcej puszek

erm pisze:

Wystarczy kupić antyradar i juz wiadomo gdzie jest atrapa a gdzie nie... :>

ale ostatnio podobno zaczęli w puszkach instalować urządzenia oszukujące
antyradary, wysyłają fale o tej samej częstotliwości jak fotoradary.
dzięki temu, że oprócz nadajnika niczego tam nie ma, są dużo tańsze i
można nimi opakować więcej puszek

Tez o tym słyszałem ale zanim zaczną to instalować tooo jeszcze to potrwa...

The_EaGle wrote:

Tez o tym słyszałem ale zanim zaczną to instalować tooo jeszcze to potrwa...

No i jestem sceptyczny co do konsekwencji w ich stosowaniu, jest sporo
puszek bez dociagnietego zasilania i nie wiem w czesci przypadkow nie
bedzie przypadkiem tak, ze niebiescy jak juz sie beda fatygowac z
kompletem z akumulatorami, to zamiast pudelka ktore straszy beda woleli
w miare mozliwosci wlozyc takie ktore zarobi jakies pieniazki.



--

Nothing is certain but death and taxis

No i jestem sceptyczny co do konsekwencji w ich stosowaniu, jest sporo
puszek bez dociagnietego zasilania i nie wiem w czesci przypadkow nie
bedzie przypadkiem tak, ze niebiescy jak juz sie beda fatygowac z
kompletem z akumulatorami, to zamiast pudelka ktore straszy beda woleli
w miare mozliwosci wlozyc takie ktore zarobi jakies pieniazki.

Uważaj - w niedzielę jechałem gierkówką i przy wielu pewnie pustych puszkach
było widać piękny niebieski peszel - więc lada moment zostanie podciągnięte
do nich zasilanie ... w W-wie pewnie jest tak samo :)

Pozdro !!

PS:
Na ile czasu pracy tego ustrojstwa wystarcza aku który mieści się w tą małą
puszkę ??

Cezary Daniluk wrote:

Uważaj - w niedzielę jechałem gierkówką i przy wielu pewnie pustych puszkach było widać piękny niebieski peszel - więc lada moment zostanie podciągnięte do nich zasilanie ... w W-wie pewnie jest tak samo :)

Hmm, nie bardzo chce mi sie wierzyc zeby ciagneli gdzie sie da, koszt
wybudowania zasilania bedzie duuuzy i nieracjonalny, wiekszy nawet niz
koszt w pelni funkcjonalnej kukulki (nie imitatora). Szczegolnie ze
sporo slupow stoi miedzy jezdniami i w miejscach gdzie raczej nie widac
specjalnych szans na warunki techniczne.
Zreszta, dziwne ze bylby kasa na ciagniecie pradu do slupow a dookola
ciemne zadupia, nieoswietlone odcinki drogi i takowoz
przejscia/skrzyzowania. Ale.. z drugiej strony nie takie rzeczy nie
powinny u nas dziwic ;)

Na ile czasu pracy tego ustrojstwa wystarcza aku który mieści się w tą małą puszkę ??

Zdaje sie ze kilkanascie godzin-dobe. A ta puszka nie jest taka mala.


--

Nothing is certain but death and taxis

elmer radi radisson pisze:

Hmm, nie bardzo chce mi sie wierzyc zeby ciagneli gdzie sie da, koszt
wybudowania zasilania bedzie duuuzy i nieracjonalny, wiekszy nawet niz
koszt w pelni funkcjonalnej kukulki (nie imitatora). Szczegolnie ze
sporo slupow stoi miedzy jezdniami i w miejscach gdzie raczej nie widac
specjalnych szans na warunki techniczne.
Zreszta, dziwne ze bylby kasa na ciagniecie pradu do slupow a dookola
ciemne zadupia, nieoswietlone odcinki drogi i takowoz
przejscia/skrzyzowania. Ale.. z drugiej strony nie takie rzeczy nie
powinny u nas dziwic ;)

Rozwiązanie jest jedno, na okres letni przesiac sie na motocykl ogromna wiekszosc fotoradarow fotografuje od przodu wiec szansa wpadniecia na ten ktory robi fotki od tylu jest znikoma. :>

Pozdrawiam
Rafał

The_EaGle wrote:

Rozwiązanie jest jedno, na okres letni przesiac sie na motocykl ogromna wiekszosc fotoradarow fotografuje od przodu wiec szansa wpadniecia na ten ktory robi fotki od tylu jest znikoma. :>

Nie jest znikoma, czeskie i szwajcarskie zabawki znajdujace sie
zazwyczaj w lapach SM w standardzie uprawiaja pamiatkarstwo
dwukierunkowe ;)



--

Nothing is certain but death and taxis

elmer radi radisson pisze:

The_EaGle wrote:

Rozwiązanie jest jedno, na okres letni przesiac sie na motocykl ogromna wiekszosc fotoradarow fotografuje od przodu wiec szansa wpadniecia na ten ktory robi fotki od tylu jest znikoma. :>

Nie jest znikoma, czeskie i szwajcarskie zabawki znajdujace sie
zazwyczaj w lapach SM w standardzie uprawiaja pamiatkarstwo
dwukierunkowe ;)

Ale stacjonarne przewaznie robia zdjecia tylko od przodu.
Po za tym jak widzisz ze minales fotoradar to jest wieksza szansa go zobaczenia i zwoleniania niz jak stoi przed toba.'

Pozdrawiam
Rafał

The_EaGle wrote:

Ale stacjonarne przewaznie robia zdjecia tylko od przodu.

Chyba, ze takowy fotorapid skonfigurowany do robienia pojazdow
oddalajacych sie, bo co do tego nigdy nie mozna miec pewnosci - czy np.
nie ma miejsce polowanie na tych co mysla, ze jak puszka patrzy na
przeciwny kierunek, to moga bezkarnie swoim pocinac jak ogrodnik na
wiosne.

Po za tym jak widzisz ze minales fotoradar to jest wieksza szansa go zobaczenia i zwoleniania niz jak stoi przed toba.'

No niekoniecznie. Jak walnie fotke od tylu, to z reguly stoi po
drugiej stronie jezdni. Jak juz wsiadles na ten motocykl  z zalozeniem
zeby sobie beztrosko smigac, to jest duza szansa ze nawet go nie
zauwazysz ;)



--

Nothing is certain but death and taxis

elmer radi radisson pisze:

The_EaGle wrote:

Ale stacjonarne przewaznie robia zdjecia tylko od przodu.

Chyba, ze takowy fotorapid skonfigurowany do robienia pojazdow
oddalajacych sie, bo co do tego nigdy nie mozna miec pewnosci - czy np.
nie ma miejsce polowanie na tych co mysla, ze jak puszka patrzy na
przeciwny kierunek, to moga bezkarnie swoim pocinac jak ogrodnik na
wiosne.

Na dwukierunkowych drogach jest taka szansa, ale na szerokich dwujezdniowych robia zdjęcia od przodu.

Po za tym jak widzisz ze minales fotoradar to jest wieksza szansa go zobaczenia i zwoleniania niz jak stoi przed toba.'

No niekoniecznie. Jak walnie fotke od tylu, to z reguly stoi po
drugiej stronie jezdni. Jak juz wsiadles na ten motocykl  z zalozeniem
zeby sobie beztrosko smigac, to jest duza szansa ze nawet go nie
zauwazysz ;)

Jak stoi po drugiej stronie jezdni dwukierunkowej to da sie go zobaczyć... moim zdaniem.

>Nothing is certain but death and taxis

Nie przypadkiem taxes? ;> chyba że chodzi ci o taksówki :>

The_EaGle wrote:

Na dwukierunkowych drogach jest taka szansa, ale na szerokich dwujezdniowych robia zdjęcia od przodu.

Ale ile u nas takich "szerokich dwujezdniowych".. A pelno puszek
stoi przy standardowych zapyzialych polskich jednojezdniowkach.
Zdecydowanie wiecej. Bo i najwiecej takich drog :) - w tym
"glownych", krajowych. Chyba ze zamierzasz wykluczyc je
z podrozowania - moze byc trudno :)

Jak stoi po drugiej stronie jezdni dwukierunkowej to da sie go zobaczyć... moim zdaniem.

E tam. Stal bedzie kontenerek z Multanova i nawet nie skapujesz sie
ze to FR. Albo zaparkowany samochod z wbudowana glowica radaru
w atrape. Albo schowany z tylu - w combi.

Nie przypadkiem taxes? ;> chyba że chodzi ci o taksówki :>

bingo ;)



--

Nothing is certain but death and taxis

On Thu, 13 Mar 2008 15:43:34 +0100, The_EaGle  wrote:

Tez o tym słyszałem ale zanim zaczną to instalować tooo jeszcze to potrwa...

Już instalują.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.lubi.luftbrandzlung.org  GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

jerzu pisze:

On Thu, 13 Mar 2008 15:43:34 +0100, The_EaGle  wrote:

Tez o tym słyszałem ale zanim zaczną to instalować tooo jeszcze to potrwa...

Już instalują.

Mówia ze instaluja, ale jak jest naprawde?

Pozdrawiam
Rafał

On Thu, 13 Mar 2008 22:34:45 +0100, The_EaGle
wrote:

Mówia ze instaluja, ale jak jest naprawde?

348 i 363 kilometr DK8.

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.lubi.luftbrandzlung.org  GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

Użytkownik "jerzu"  napisał w
wiadomości

On Thu, 13 Mar 2008 22:34:45 +0100, The_EaGle
wrote:

Mówia ze instaluja, ale jak jest naprawde?

348 i 363 kilometr DK8.

Nawet chciałem w zeszły piątek fotkę strzelić i dać jakiś mądraliński podpis
o gorliwości. Gdzieś między Radomskiem i Częstochową montowali drugi
fotoradar tuż obok starego i były dwa obok siebie w odstępie 2 metrów.
Niestety gdy wracałem to albo przeoczyłem albo już był tylko jeden.

On Fri, 14 Mar 2008 23:08:18 +0100, "Przemek V"
 wrote:

Nawet chciałem w zeszły piątek fotkę strzelić i dać jakiś mądraliński podpis
o gorliwości. Gdzieś między Radomskiem i Częstochową montowali drugi
fotoradar tuż obok starego i były dwa obok siebie w odstępie 2 metrów.
Niestety gdy wracałem to albo przeoczyłem albo już był tylko jeden.

Ano były przez pewien czas dwa obok siebie - na skrzyżowaniu w
Stobiecku. Ale od tygodnia jest jeden słupek - ten nowy. Ciekawjestem
co z tym starym było nie tak - na oko wyglądał całkiem OK.

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.lubi.luftbrandzlung.org  GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

Użytkownik czak norris napisał:

Witam!

Niestety już nie atrapa, doczekał się "bebechów" :-( Ostatnio majstrowali przy nim dwaj wąsacze z focusa w charakterystycznych barwach, tak więc uważajcie!

Za późno :(
Już jestem po wyroku SG.

--
Tomek "Noel" B.

Powitanko,

Niestety już nie atrapa,

W ktorym miejscu dokladnie ten FR? Dawno tamtedy nie jezdzilem.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:

pavel(ten_smieszny_znaczek)aster.pl  <<<<*******

W ktorym miejscu dokladnie ten FR? Dawno tamtedy nie jezdzilem.

zaraz przed zwezeniem jadac od DC. Mniej wiecej na wysokosci Shella


--
Pozdr
Scyzoryk
Corolla e11
GSX 550

Użytkownik "Scyzoryk"  napisał w wiadomości

W ktorym miejscu dokladnie ten FR? Dawno tamtedy nie jezdzilem.

zaraz przed zwezeniem jadac od DC. Mniej wiecej na wysokosci Shella

Jadąc od Konstancina tuż przed sławetnym "zakrętem śmierci" :). Teraz tam
jeszcze dali jakiś tymczasowy zardzewiały znak ograniczenia do 40 i roboty
drogowe i w sumie cholera wie czy ustawiony jest na 40 czy na 60. Roboty
drogowe objawiają się pogiętą barierką i jakimiś walającymi się po pasie
zieleni kablami