garbusowa zmota - chwale sie
1 | Data: Marzec 28 2008 15:47:54 |
Temat: garbusowa zmota - chwale sie | |
Autor: MarcinJM | Witam 2 |
Data: Marzec 28 2008 16:15:51 | Temat: Re: garbusowa zmota - chwale sie | Autor: $#@%$@#%@#$ | Najgorsze za mna, mysle, ze za miesiac auto wyjedzie gdybys mniej biegal po sadach, prokuraturach, milicjach, to bys sie szybciej z tym uwinal. 3 |
Data: Marzec 28 2008 16:25:03 | Temat: Re: garbusowa zmota - chwale sie | Autor: R. | MarcinJM napisał(a): Witam poka foty :-) -- ____ Pozdrawiam R. ;-) giegie:7063613 >>>> http://rmazurek.com <<<< | . ) rmazurek(na)rmazurek(krop)com e-booki>> http://tnij.com/ebooks |_|\_\ .Mazda 323F 1,8 16V PMS EDT >>> http://tnij.com/M323F PMS+ PJ- S++ p+ M+ W- P+:++ X+ L++ B++ M+ Z++ T W+ CB++ 5 |
Data: Marzec 29 2008 08:41:36 | Temat: Re: garbusowa zmota - chwale sie - linek | Autor: MarcinJM | MarcinJM pisze: Witam Starosc nie radosc... http://jazzinka.pl/garb/przymiarka/ -- Pozdrawiam MarcinJM ____________________________ gg: 978510, Skype: marcin.jm 6 |
Data: Marzec 29 2008 10:10:42 | Temat: Re: garbusowa zmota - chwale sie - linek | Autor: Hautameki | MarcinJM pisze: MarcinJM pisze: Robi wrażenie, ciekawe jaki będzie efekt końcowy ;-) -- _,.-"``````````````````"'-. (}<` Pozdrowienia : [] ``'-. Hautameki : /\ `"-.,,,,,,,,,,,,,,,..-" 8 |
Data: Marzec 29 2008 14:28:46 | Temat: Re: garbusowa zmota - chwale sie - linek | Autor: MarcinJM | Robert Rędziak pisze: On Sat, 29 Mar 2008 10:10:42 +0100, Hautameki To juz ci powiem: powiedziano mi, ze to co robie ABSOLUTNIE NIE MOZE SIE UDAC. Wystarczylo. Mialem pierwsza BAJA w polsce, teraz bede miel pierwszego takiego "kundla" w Europie, a moze nawet na swiecie. Boxer chlodzony powietrzem ma sporo ograniczen, a o sensownym automacie zupelnie zapomnij. nie mowiac o wspomaganiu kierownicy, klimie, etc...
To jest radosc odrebna, ktorej zazywam co dnia. -- Pozdrawiam MarcinJM ____________________________ gg: 978510, Skype: marcin.jm 9 |
Data: Marzec 29 2008 14:36:12 | Temat: Re: garbusowa zmota - chwale sie - linek | Autor: $#@%$@#%@#$ | To jest radosc odrebna, ktorej zazywam co dnia. masz na mysli szukanie aukcji z towarem po zlotowce? 10 |
Data: Marzec 30 2008 19:57:08 | Temat: Re: garbusowa zmota - chwale sie - linek | Autor: Robert Rędziak | On Sat, 29 Mar 2008 14:28:46 +0100, MarcinJM To juz ci powiem: powiedziano mi, ze to co robie ABSOLUTNIE NIE MOZE SIE Ależ udać to się może niemal wszystko. To tylko kwestia budżetu, jakim dysponuje pomysłodawca. FunCup też się udał. Boxer chlodzony powietrzem ma sporo ograniczen, a o sensownym automacie Nie myślałeś o New Beetle? ;> r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net zmien kreseczkę na kropeczkę: http://forum-subaru.pl I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia. 11 |
Data: Marzec 29 2008 17:04:23 | Temat: Re: garbusowa zmota - chwale sie - linek | Autor: J.F. | On Sat, 29 Mar 2008 12:23:48 +0000 (UTC), Robert Rędziak wrote: http://jazzinka.pl/garb/przymiarka/ Absolutnie nie rozumiem przesłanek, które kierują ludźmi Ale co - w rzedowce czy V6 nie mozna ? J. 12 |
Data: Marzec 30 2008 19:53:35 | Temat: Re: garbusowa zmota - chwale sie - linek | Autor: Robert Rędziak | On Sat, 29 Mar 2008 17:04:23 +0100, J.F Cała radość to właśnie grzebanie w bokserze. A w bokserze można Spróbuję od innej strony. Żeby jeździć np. Abarthem 695 SS, trzeba mieć kasę i jaja. Żeby jeździć Nuova 500, wystarczy mieć kasę. Cała radość posiadania old- czy youngtimera leży w regulacji gaźników, zapłonu, używaniu ssania, rozgrzewaniu auta z głową, zmaganiu się z niedoskonałościami napędu czy podwozia. Rozumiesz już? Może jestem jakimś radykałem, ale dla mnie auto, które po prostu odpala i się nim jedzie, z każdym dniem co raz bardziej zlewa się z resztą sprzętu AGD. I hybrydy w rodzaju Garbusa z silnikiem AR/Subaru/R4, Kadettów C z C20XE, Maluchów z 899/1100ccm czy wręcz RX7 z V6 pod maską zwyczajnie mi śmierdzą. Jak się lansować youngiem, to na całego. I bardzo bym chciał, by mój przyszły samochód (samochód, nie AGD) miał gaźnik/i, dwa zawory na cylinder (może mieć nawet OHV) i tylny napęd. r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net zmien kreseczkę na kropeczkę: http://forum-subaru.pl I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia. 13 |
Data: Marzec 30 2008 22:23:36 | Temat: Re: garbusowa zmota - chwale sie - linek | Autor: J.F. | On Sun, 30 Mar 2008 19:53:35 +0000 (UTC), Robert Rędziak wrote: On Sat, 29 Mar 2008 17:04:23 +0100, J.F Ok, ale czemu ma to byc bokser a nie V8 ? I czy dopuszczasz grzebanie w komputerze zamiast w gaznikach ? :-) Może jestem jakimś radykałem, ale dla mnie auto, które po prostu Ale tu chyba nie chodzi o niezawodne odpalanie, tylko pokazanie kierowcy obok ze go maluch wyprzedza :-) I bardzo bym chciał, by mój przyszły samochód (samochód, nie Ale czemu 2 zawory ? To nie mozna miec frajdy z regulacji Vtec'a ? Wiem .. na korbe sobie kup :-) J. 14 |
Data: Marzec 30 2008 21:17:33 | Temat: Re: garbusowa zmota - chwale sie - linek | Autor: Robert Rędziak | On Sun, 30 Mar 2008 22:23:36 +0200, J.F Ok, ale czemu ma to byc bokser a nie V8 ? Bo Herr Porsche zaprojektował go z bokserem pod maską. A panowie z Kalafiornii przez lata doprowadzili do perfekcji robienie z tego boksera małego potwora (150KM na ulicę i nawet po 300-400KM na dragstrip). I czy dopuszczasz grzebanie w komputerze zamiast w gaznikach ? :-) Celem zaprogramowania pieczenia w 200 stopniach przez godzinę czy zmywania garów w temperaturze 65 stopni przez 90 minut? A może masz na myśli wklikanie ,,zawieź mnie do punktu X''? Ale tu chyba nie chodzi o niezawodne odpalanie, tylko pokazanie Satysfakcja jest np. wtedy, kiedy chodzisz tym starociem pełnym ogniem po serpentynach (owszem, nie każdy się nadaje), a cała reszta, w swoich supernowoczesnych wózkach w WWW, PCV i THC na pokładzie dawno została z tyłu, przy okazji barwiąc majty na brązowo. Skoro nawet za pomocą Yarisa 1000ccm można wycisnąć resztki gówna z gierojów w superwózkach, to czemu nie spróbować np. za pomocą podłubanego z głową (np. na wzór OBR-owych ,,Bartosiów''), swojskiego kwadrata? I bardzo bym chciał, by mój przyszły samochód (samochód, nie Regulacji czego? Fotela czy kierownicy? r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net zmien kreseczkę na kropeczkę: http://forum-subaru.pl I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia. 15 |
Data: Marzec 31 2008 12:26:08 | Temat: Re: garbusowa zmota - chwale sie - linek | Autor: J.F. | On Sun, 30 Mar 2008 21:17:33 +0000 (UTC), Robert Rędziak wrote: On Sun, 30 Mar 2008 22:23:36 +0200, J.Fwrote: Ok, ale czemu ma to byc bokser a nie V8 ? Rozumiem ze w imie zachowania prawdy historycznej ? A panowie Ale to tak wolno niszczyc oryginalny silnik ? :-) I czy dopuszczasz grzebanie w komputerze zamiast w gaznikach ? :-)Celem zaprogramowania pieczenia w 200 stopniach przez godzinę A celem ustalenia wlasciwej dawki paliwa ? Ale tu chyba nie chodzi o niezawodne odpalanie, tylko pokazanieSatysfakcja jest np. wtedy, kiedy chodzisz tym starociem pełnym Moze byc, ale wyprzedza na prostej i pojedziesz grzecznie z tylu. Powoli :-) I bardzo bym chciał, by mój przyszły samochód (samochód, nie Zaworow. Wszystkich 16 :-) J. 16 |
Data: Marzec 31 2008 11:31:25 | Temat: Re: garbusowa zmota - chwale sie - linek | Autor: Robert Rędziak | On Mon, 31 Mar 2008 12:26:08 +0200, J.F Bo Herr Porsche zaprojektował go z bokserem pod maską. Bo to już nie jest to auto. Możesz uważać inaczej, ale pojazd o nadwoziu Garbusa z innym silnikiem, wydłubanym od nowa podwoziem, etc. można nazwać co najwyżej prototypem sylwetkowym. Jak np. auto z FunCupu. Ale to tak wolno niszczyc oryginalny silnik ? :-) Zasadniczo wolno wszystko. I niektórzy puryści powiedzą, że kalafiornijskie wynalazki to niszczenie. Moze byc, ale wyprzedza na prostej i pojedziesz grzecznie z tylu. No to jadę, trudno. Do jeżdżenia starym autem trzeba mieć cierpliwość i jaja. Zresztą w ramach wycieczki można sobie zrobić przerwę i poczekać, aż tamten odjedzie na tyle daleko, żeby nie denerwować. r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net zmien kreseczkę na kropeczkę: http://forum-subaru.pl I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia. 17 |
Data: Marzec 31 2008 13:51:34 | Temat: Re: garbusowa zmota - chwale sie - linek | Autor: J.F. | On Mon, 31 Mar 2008 11:31:25 +0000 (UTC), Robert Rędziak wrote: On Mon, 31 Mar 2008 12:26:08 +0200, J.F Generalnie przyznam sporo racji. Ale kolega widac nie purysta i mu to nie przeszkadza. Ale to tak wolno niszczyc oryginalny silnik ? :-)Zasadniczo wolno wszystko. I niektórzy puryści powiedzą, że Owszem, purysci beda mieli racji. Dlatego mnie troche dziwi twoje stanowisko - silnika wymienic nie mozna, ale czesci na calkiem inne mozna :-) Tam w ogole cos zostanie z oryginalnego silnika, czy tylko uklad bokser ? Moze byc, ale wyprzedza na prostej i pojedziesz grzecznie z tylu. Przyjedzie nastepny. Albo za szybko dojdziesz :-( J. 18 |
Data: Marzec 31 2008 12:01:23 | Temat: Re: garbusowa zmota - chwale sie - linek | Autor: Robert Rędziak | On Mon, 31 Mar 2008 13:51:34 +0200, J.F Owszem, purysci beda mieli racji. Chodzi o to, że Garbus między innymi dlatego jest Garbusem, że gada jak Garbus, jest nadsterowny jak Garbus. Sama wymiana silnika na: a) chłodzony wodą, b) rzędowy powoduje że auto nabiera innego charakteru. Tam w ogole cos zostanie z oryginalnego silnika, Tuning boksera nie zmienia dwóch podstawowych cech oryginału: układu cylindrów i sposobu chłodzenia. Przyjedzie nastepny. Albo za szybko dojdziesz :-( Jestem na wycieczce, nie spieszy mi się. Od szybkiego przemieszczania się z miejsca na miejsce jest AGD. r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net zmien kreseczkę na kropeczkę: http://forum-subaru.pl I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia. 20 |
Data: Marzec 31 2008 07:01:31 | Temat: Re: garbusowa zmota - chwale sie - linek | Autor: MarcinJM | Robert Rędziak pisze: Owszem, to kosztuje i wymaga wiedzy, ale Garbaty zostaje .... Z jedna zasadnicza wada: fatalny rozklad mas. Poprzednim autem, ktore zrobilem byla BAJA na podwoziu garbusa. Cale auto bylo lekkie, a przod podnosil jeden czlowiek trzymajac za zderzak. NIec sie nie dalo z tym zrobic (poza workiem cementu do bagaznika) wlasnie z powodu takiego a nie innego umieszczenia silnika garbusowego (za tylna osia). Dlatego postanowilem zmienic silnik i umieszczenie go PRZED tylna osia. W tej chwili, na wstepnie zlozonym aucie nacisk na przod jest ok 200-250kg. A dojda maski, szyby, zbiornik, siedzenia, drzwi, etc. Rozklad mas powienien byc bliski 50/50. Inna sprawa jest to, ze nie bawi mnie kupno klockow za oceanem i zlozenie z nich silnika. Brak pracy tworczej. Sama praca odtworcza. W ogyginalnym silniku jest trudnosc chocby z montazem pompy wspomagania, klima, sensownym ogrzewaniem, etc. -- Pozdrawiam MarcinJM ____________________________ gg: 978510, Skype: marcin.jm 21 |
Data: Marzec 31 2008 10:24:59 | Temat: Re: garbusowa zmota - chwale sie - linek | Autor: Robert Rędziak | On Mon, 31 Mar 2008 07:01:31 +0200, MarcinJM Owszem, to kosztuje i wymaga wiedzy, ale Garbaty zostaje 911 też ma. Przenosiłbyś silnik przed tylną ośkę? Tak się kiedyś budowało samochody. Inna sprawa jest to, ze nie bawi mnie kupno klockow za oceanem i Jakby się uprzeć, to ten pojazd nie jest pierwszym autem z silnikiem centralnym :P A jeśli wziąć pod uwagę auta z FunCupu, nie jest pierwszym mid-engined ,,Garbusem''. W ogyginalnym silniku jest trudnosc chocby z montazem pompy wspomagania, Myślę, że to wszystko znajdziesz w New Beetle :P r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net zmien kreseczkę na kropeczkę: http://forum-subaru.pl I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia. 22 |
Data: Marzec 31 2008 13:20:22 | Temat: Re: garbusowa zmota - chwale sie - linek | Autor: MarcinJM | Robert Rędziak pisze: On Mon, 31 Mar 2008 07:01:31 +0200, MarcinJM wrote: I? To jest powod, aby nie poprawiac tego?
Nie jest pierwszym, ale jest pierwszym garbusem majacym silnik poprzecznie z tylu przed tylna osia. Z tego co mi wiadomo.
Bym chcial new beatle, to bym sobie go kupil. Naprawde nie dostrzegasz roznicy pomiedzy ew beatlem a w zasadzie wlasnorecznie zaprojektowanym i wykonanym samochodem? -- Pozdrawiam MarcinJM ____________________________ gg: 978510, Skype: marcin.jm 23 |
Data: Marzec 31 2008 11:22:51 | Temat: Re: garbusowa zmota - chwale sie - linek | Autor: Jacek Rudowski | On 2008-03-31, MarcinJM wrote: Nie jest pierwszym, ale jest pierwszym garbusem majacym silnik No, tylko, ze to juz nie garbus bedzie... a jedynie cos tam w obudowie garbusa. I o to glownie chodzi... -- Jacek "AMI" Rudowski 24 |
Data: Marzec 31 2008 11:54:02 | Temat: Re: garbusowa zmota - chwale sie - linek | Autor: Robert Rędziak | On Mon, 31 Mar 2008 13:20:22 +0200, MarcinJM 911 też ma. Przenosiłbyś silnik przed tylną ośkę? Tak się kiedyś Dla tych, którzy pragną mid-engined Porsche jest Boxter. A ze starszych 914 i Spyder. Nie jest pierwszym, ale jest pierwszym garbusem majacym silnik Skoro można zrobić mid-engined Mini (stare Mini) z poprzecznym silnikiem, to czemu nie Kaffera? Tylko ani jedno nie jest Miniakiem, ani drugie Kafferem. Bym chcial new beatle, to bym sobie go kupil. Widzę, ale Twój prototyp dąży do tego, by być nowoczesnym autem: komfort, ciepło w dupsko, niezawodny start w każdych warunkach, poprawny rozkład mas. Wygodne toto, ale w starych autach fajne jest nie tylko to, że wyglądają, ale też to, jak się zachowują. r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net zmien kreseczkę na kropeczkę: http://forum-subaru.pl I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia. |