gaz - spalanie
1 | Data: Maj 03 2007 12:51:23 |
Temat: gaz - spalanie | |
Autor: Gosia N | Witam 2 |
Data: Maj 03 2007 10:56:34 | Temat: Re: gaz - spalanie | Autor: Boombastic | Witam Myślisz, że ten Escort wytrzyma prawie 20 lat? Chcesz podwoić jego wartość instalacją LPG? Optymista :-) -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 3 |
Data: Maj 03 2007 14:09:57 | Temat: Re: gaz - spalanie | Autor: Janusz | gaz to do kuchenki- a na poważnie jak chcesz mieć spokojny sen to nie 4 |
Data: Maj 03 2007 14:20:10 | Temat: Re: gaz - spalanie | Autor: Rafal... | Użytkownik "Janusz" napisał w wiadomości
E nie, wcale ;-) bardzo dużo wydatków związanych z regulacjami instalki i silnika, droższe No to nieźle ci spartolili instalacje.... 4 lata jeździłem polonezem na gaz i nic ponad plan nie robiłem... a teraz od 24 kwietnia mam instalację (zakładaną w tym samym zakładzie przez tego samego gościa), zrobiłem już ze 600 km, różnicy nie czuć i tfu tfu nic nie zapowiada, zeby się coś nieprzyjemnego zdarzyło. Pytanie mam - co się reguluje w silniku z wtryskiem? Jakie oleje, jakie filtry? Na benzynie tego nie zmieniałeś? Jakie przeglądy? 63zł na rok? W tygodniu to oszczędzam na paliwie.... -- Rafał - Tarnów rafal.tarnow ( małpa ) gazeta.pl 5 |
Data: Maj 03 2007 14:22:20 | Temat: Re: gaz - spalanie | Autor: Rafal... | Użytkownik "Janusz" napisał w wiadomości Finansowo na gazie też nie jest tak różowo- mimo niższej ceny gazu dochodzi Jeszcze do regulacji instalki chciałbym nawiazać... pomijam fakt, że regulacja kosztuje 30-40zł, trzeba ją zrobic może raz na rok, ale niech będzie co pół roku... tylko, ze jest mały myk, w każdym razie w moim przypadku... 24 miesiące gwarancji, podjeżdżam i regulacja, jeśli coś niedomaga jest za free :) -- Rafał - Tarnów rafal.tarnow ( małpa ) gazeta.pl 6 |
Data: Maj 03 2007 14:24:12 | Temat: Re: gaz - spalanie | Autor: Grejon | Janusz napisał(a): gaz to do kuchenki- a na poważnie jak chcesz mieć spokojny sen to nie Zamiast biadolić, to może podaj zakład, który ci zakładał instalkę? IMO nie ma bata - jeśli miałeś takie problemy z instalką to zakładali ją partacze. Ja problemów z instalką nie miałem - do tej pory wymieniłem 2 razy filtr i 2 razy robiłem regulację, pozostałe wymiany (olej, świece, przewody WN i filtr powietrza) w normie. No może nie licząc faktu, że łosie założyli jakieś badziewne węże do reduktora przez co dobry rok się bujałem z uciekającym płynem. -- Grzegorz Jońca GG: 7366919 Szara ReniaM 1.4 E7J PMS-edycja limitowana ;) 7 |
Data: Maj 03 2007 15:21:09 | Temat: Re: gaz - spalanie | Autor: Blyskacz | Grejon napisał(a): łosie założyli jakieś badziewne węże do reduktora przez co dobry rok się bujałem z uciekającym płynem.z wezami jest generalnie klopot o tyle, ze trudno jest kupic dobre weze za relatywnie male pieniadze :( Przerabialem kilku producentow z rodzimego rynku i niestety nie trafilem na takie z ktorych bylbym w pelni zadowolony... dla przykladu Semperit sztywnieje po jakis 2 latach jak skala - o ile nie dotykasz to ok, jak przyjdzie wymienic reduktor, lub zrobic cos przy silniku i zegniesz go, po prostu peka... Fagumit - ten niby z wiekiem nie twardnieje, ale zdarzalo sie ze sie rozlazil od plynu, oddzielaly sie warstwy, puchl itd... Generalnie za dobry jakosciowo przewod wodny trzeba dac 3x tyle co za lipe, a poniewaz wszyscy oszczedzaja na czym sie da to niestety jest jak jest :( pozdrawiam Blyskacz -- ....samochody dziela sie na VOLVO i pozostale... Volvo 850 2.5 170KM 96' LPG :-) 8 |
Data: Maj 03 2007 16:31:43 | Temat: Re: gaz - spalanie | Autor: Grejon | Blyskacz napisał(a): Generalnie za dobry jakosciowo przewod wodny trzeba dac 3x tyle co za lipe, a poniewaz wszyscy oszczedzaja na czym sie da to niestety jest jak jest :( Hmmm... może to tłumaczy dlaczego jakieś 1,5 roku temu za nowe węże zapłaciłem jakieś 120 zł. Myślałem, że przepłaciłem, ale jeśli ma się nie rozlecieć po pierwszej zimie to może warto było? :) pozdrawiam Blyskacz -- Grzegorz Jońca GG: 7366919 Szara ReniaM 1.4 E7J PMS-edycja limitowana ;) 9 |
Data: Maj 03 2007 21:50:40 | Temat: Re: gaz - spalanie | Autor: Moon | Blyskacz wrote: Grejon napisał(a): no co ty, kłopot? jak to, przecież z gazem nie ma kłopotow! przerabiałeś KILKU producentów?!?!?! boże! no i popatrz, co sam piszesz i ile w tym PICU! moon 10 |
Data: Maj 03 2007 22:22:20 | Temat: Re: gaz - spalanie | Autor: Grejon | Moon napisał(a): Blyskacz wrote: Bo nie ma. Kłopot jest z wężami :P -- Grzegorz Jońca GG: 7366919 Szara ReniaM 1.4 E7J PMS-edycja limitowana ;) 11 |
Data: Maj 03 2007 23:12:45 | Temat: Re: gaz - spalanie | Autor: Moon | Grejon wrote:
no właśnie, to tak jak ze swiatem - jest świetny, tylko ludzie są do dupy. moon 12 |
Data: Maj 04 2007 00:49:41 | Temat: Re: gaz - spalanie | Autor: Blyskacz | Moon napisał(a): no co ty, kłopot?gdybys prowadzil jakakolwiek dzialalnosc to bys wiedzial, ze czasem najprostsze detale powoduja problemy... jak to, przecież z gazem nie ma kłopotow!a gdzie tu masz problem z gazem ? problem jest z klientami, ktorzy nie pytaja o dobra instalacje a pytaja o mozliwie najtansza - tym samym zmuszaja warsztaty do poszukiwania najtanszych elementow - w kazdej dzialce masz to samo... przerabiałeś KILKU producentów?!?!?!oczywiscie, jesli jeden nie spelnia moich oczekiwan nastepne zamowienie skladam u innego, to chyba normalne ? Blyskacz -- ....samochody dziela sie na VOLVO i pozostale... Volvo 850 2.5 170KM 96' LPG :-) 13 |
Data: Maj 04 2007 03:15:53 | Temat: Re: gaz - spalanie | Autor: Moon | Blyskacz wrote: Moon napisał(a): LOL. Prowadzę działalość, jak to ładnie ująłeś, na całkiem niezłą skalę. jak to, przecież z gazem nie ma kłopotow!a gdzie tu masz problem z gazem ? problem jest z klientami, ktorzy nie proszę, daj już spokój. lubisz gaz, masz gaz, okej, to cię kręci. masz prawo. ale nie wciskaj kitu, i to na tej samej grupie, w dwóch wątkach, że jest super, a potem ze szukasz "elementów". w buca to możesz robić jakiegoś gaziarza, nie mnie i osoby z mózgiem. ci ty myślisz, gaz jest w PL od wczoraj? Ludzie nie wiedzą ile zawracania dupy jest z gazem? będziesz tak sadził w zaparte i przytaczał jakieś "dane techniczne"??? człowieku, daj spokój, moon 14 |
Data: Maj 04 2007 09:19:07 | Temat: Re: gaz - spalanie | Autor: Blyskacz | Moon napisał(a): w buca to możesz robić jakiegoś gaziarza, nie mniemoja zasada " nie rob nic co juz zostalo zrobione" i osoby z mózgiem.zacznij wreszcie uzywac tego mozgu a nie go tylko nosisz... będziesz tak sadził w zaparte i przytaczał jakieś "dane techniczne"???oczywiscie, ze bede - tylko wowczas dyskusja nt wad instalacji gazowych ma sens, ale nie z toba, bo ty i tak nic nie rozumiesz... Blyskacz -- ....samochody dziela sie na VOLVO i pozostale... Volvo 850 2.5 170KM 96' LPG :-) 15 |
Data: Maj 04 2007 11:08:18 | Temat: Re: gaz - spalanie | Autor: Pabl |
moon jest nieroformowalny U niego nie bo nie i brak jakichkolwiek argumentow. W sumie jego sprawa niech finansuje te bezmozgi na wiejskiej ale ja zamierzam placic w tym porabanym kraju jak najmniej podatkow... Picasso 16 |
Data: Maj 04 2007 11:13:44 | Temat: Re: gaz - spalanie | Autor: Noel | Użytkownik Pabl napisał: Użytkownik "Blyskacz" napisał w wiadomości Ale przyznasz, że na dzień dzisiejszy, trudno jest obalić argument, że trzeba mieć dodatkowy zbiornik, trzeba poświęcić trochę miejsca w bagażniku, lub zrezygnować z koła zapasowego i trzeba tankować częściej niż benzynę, bo problem awaryjności już zdołano doprowadzić na poziom awaryjności silnika benzynowego, choć silnik napędzany gazem pracuje w wyższej temperaturze i jest bardziej podatny na uszkodzenia. -- Tomek "Noel" B. 17 |
Data: Maj 05 2007 00:19:49 | Temat: Re: gaz - spalanie | Autor: Pabl |
IMHO to jest jedyna wada trzeba tankować częściej niż benzynę A to juz najmniejszy problem - stacja co krok. Popatrz tez na to za ile ludzie tankuja - bardzo czesto sa to okragle kwoty i rzadko do pelna. , bo problem awaryjności już zdołano doprowadzić na poziom awaryjności To, ze gaz ZAPALA sie w wyzszej temperaturze nie oznacza, ze ma wyzsza temperature spalania. Zasadniczy problem to czas palenia sie mieszanki gazowo powietrznej ktory jest dluzszy od czasu spalania mieszanki benzynowo powietrznej i GMP nie wypada optymalnie. I wlasnie po to wymyslono cos takiego jak wariatory zaplonu ktore przyspieszaja zaplon w elektronicznych ukladach zaplonowych. Niestety polscy gazownicy nie maja nawet bladego pojecia o wariatorach. Sam wariator to wydatek rzedu kilkuset zl a kiedy ma byc TANIO to na wariator nie ma miejsca. To nic, ze wariator minimalizuje ryzyko wypalenia gniazd zaworow w mniej odpornych silnikach i minimalizuje do ulamkow procenta strate mocy -nie montujemy bo za drogo . Picasso 18 |
Data: Maj 05 2007 00:27:09 | Temat: Re: gaz - spalanie | Autor: Michal_K | Z ciekawości- czy gdyby odezwać się do Ciebie za jakiś czas (bo na 19 |
Data: Maj 06 2007 22:42:14 | Temat: Re: gaz - spalanie | Autor: Pabl |
Z ciekawości- czy gdyby odezwać się do Ciebie za jakiś czas (bo na Przy LPG zaplon przyspieszasz 3 - 5 stopni. W zasadzie mozesz przyspieszac tak dlugo az zawory nie zaczna dzwonic :) i nie ma znaczenia jaki to jest silnik. Przy elektronicznych ukladach zaplonowych jest troche klopotu z dopasowaniem wariatora, w zwyklych mechanicznych ukladach przyspieszasz zaplon na aparacie i montujesz opozniacz zaplonu ktory jest wlaczany podczas pracy na benzynie. Picasso 20 |
Data: Maj 06 2007 22:28:01 | Temat: Re: gaz - spalanie | Autor: Michal_K | Our newsgroup friend Pabl wrote: Przy LPG zaplon przyspieszasz 3 - 5 stopni. W zasadzie mozesz przyspieszacGenialne w swojej prostocie. Teraz czy mógłbyś jeszcze wyjaśnić, czemu dokładnie służy przyspieszenie zapłonu, tj teorię znam, w sensie, że gazowa mieszanka dłużej się spala, itd, ale w praktyce jak to można odczuć? Mniejsze ryzyko strzału w dolot (przy II generacji i KE-Jet), lepsze osiągi, płynniejsza praca na LPG? Swoją drogą- czy mógłbyś wyrazić swoją opinię nt instalki Landi Renzo IGS w silnikach z KE-Jetronic? Z tego co się orientowałem, jest to jedyny naprawdę sensowny sposób zagazowania silników z wtryskiem mechanicznym. Z silników KE-Jetronic mogę uzyskać zarówno sygnał TPS, TD oraz obciążenie silnika- z tego co przeczytałem- z podciśnienia w kolektorze. Jako fachowiec co byś polecił? Porządną instalkę II generacji czy jednak LR IGS? Koszty nie grają podstawowej roli, natomiast zależy mi na jak największej bezproblemowości i jak najmniejszym spadku mocy, mam wrażenie, że jakakolwiek instalacja z mikserem do tych silników to szukanie półśrodków i proszenie się o kłopoty... niby jest jeszcze BLOS, ale czy da się normalnie i legalnie zamontować? Na zorientowanie się dokładne, jak zagazować Mercedesa, mam pół roku, także czasu dość sporo i zbieram opinie :) Dzięki z góry za Twoje zdanie w temacie. -- Michał 21 |
Data: Maj 08 2007 09:03:18 | Temat: Re: gaz - spalanie | Autor: kan | Michal_K wrote: Genialne w swojej prostocie. Teraz czy mógłbyś jeszcze wyjaśnić, czemu Przyspieszenie zapłonu służy temu aby mieszanka spaliła się przy zamkniętych zaworach i nie paliła się jeszcze podczas otwierania się zaworów wydechowych. Można to zrobić dlatego że LPG ma wyższą liczbą oktanową i przyśpieszenie zapłonu nie spowoduje spalania stukowego (oczywiście w rozsądnych granicach). W praktyce odczuć się tego prawie nie da, jedynie w dłuższym okresie czasu oszczędzisz trochę gniazda zaworowe(wydechowe). Zwiększa to minimalnie moc silnika ale 99,99% kierowców nie będzie w stanie tego odczuć. Pozdrawiam, kan 22 |
Data: Maj 09 2007 09:06:05 | Temat: Re: gaz - spalanie | Autor: Michal_K | Our newsgroup friend kan wrote: Przyspieszenie zapłonu służy temu aby mieszanka spaliła się przyOK, dzięki za wiadomość, jak widać rzecz na pewno godna uwagi i z pewnością ją zastosuję. -- Michał 23 |
Data: Maj 09 2007 00:59:20 | Temat: Re: gaz - spalanie | Autor: Pabl |
Genialne w swojej prostocie. Teraz czy mógłbyś jeszcze wyjaśnić, czemu Silnik jest elastyczniejszy i odzyskujesz/nie tracisz duzej czesci z tego o czym pisza przeciwnicy LPG. Mieszanka jest zapalana wczesniej i kulminacyjny moment palenia mieszanki jest kozystniejszy w stosunku do GMP. Co istotne w np silnikach hondy oszczedzasz gniazda zaworow wylotowych bo mieszanka nie pali sie tak mocno w momencie otwarcia zaworow wydechowych. Mniejsze ryzyko strzału w dolot (przy II generacji i KE-Jet), lepszeTez - zeby to zrozumiec, musisz miec swiadomosc jak powstaja tzw strzaly. Plomien spalania ubogiej mieszanki ktora pali sie znacznie dluzej (podczas gwaltownego dodania gazu i zadlawieniu silnika) rozciaga sie na suw ssania. Przy zastosowaniu wariatora minimalizujesz ten efekt co nie oznacza ze go wyeliminujesz. Swoją drogą- czy mógłbyś wyrazić swoją opinię nt instalki Landi RenzoSama instalka bardzo fajna, ma jednak pare wad. Wyrabiajace sie trzpienie silnikow krokowych ktore sa kurewsko drogie. Uciazliwa dla instalatorow procedura tworzenia "map wtryskow" i przypadlosc niestabilnych wolnych obrotow. Ta ostatnia to przypadlosc wiekszosci instalacji 3 generacji. Z tego co się orientowałem, jest to jedyny naprawdę sensowny sposób Napisze tak - wtryski mechaniczne to najgorsze badziewie jakie w zyciu spotkalem. Moze mam negatywne skojarzenia dlatego, ze jako 17latek kupilem audi 200 2,3l z mechanicznymi wtryskami i chala mi 25 litrow w miescie :) - ten samochod doprowadzal mnie do szewskiej pasji... dobrze ze benzyna byla po dziesiejsza zlotowke... :) IGS jest zawsze lepszym rozwiazaniem od 2 generacji z tym, ze jesli bedziesz sam montowal to musisz miec do niej wiecej cierpliwosci. Na allegro igs mozna dostac za kilkaset zl (ostatnio jedna poszla za 400) Koszty nie grają podstawowej roli, natomiast zależy mi na jak Legalnie - nie, jesli na sztuke na wezu zamontujesz krokowca to na przegladzie nic nie powiedza. Kazdy mikser (zwezenie) na dolocie urywa troszke mocy, doladowanie podnosi cisnienie zaledwie o 0,5 bara wiec porownaj to sobie ze zwezeniem czasami o 50 % dolotu aby wysterowac reduktor... Picasso 24 |
Data: Maj 09 2007 09:14:24 | Temat: Re: gaz - spalanie | Autor: Michal_K | Our newsgroup friend Pabl wrote: Tez - zeby to zrozumiec, musisz miec swiadomosc jak powstaja tzw strzaly.No i wtedy bum w całej mieszance ktora już czeka w kolektorze dolotowym, rozumiem, dzięki :) Przy zastosowaniu wariatora minimalizujesz ten efekt co nie oznacza ze goOK, to jest oczywiste, że nie da się go wyeliminować- przy instalce mieszalnikowej, której nie mam zamiaru raczej montować :) Tak, o tym słyszałem, że z silnikami krokowymi mogą być problemy.Swoją drogą- czy mógłbyś wyrazić swoją opinię nt instalki Landi RenzoSama instalka bardzo fajna, ma jednak pare wad. Wyrabiajace sie trzpienie Uciazliwa dla instalatorowNo właśnie- ta ostatnia "przypadłość" z czego wynika i jak z nią walczyć? Akurat ze szczątkowych informacji w necie o tym nie dowiedziałem się nic. Oj to ja się nie zgodzę :) Są zarąbiste- te MercedesowskieZ tego co się orientowałem, jest to jedyny naprawdę sensowny sposób przynajmniej- dopóki się ich nie zagazuje :P Kilka strzałów i takie auto przestaje już jeździć na benzynie a oszczędzający właściciel przecież nie zainteresje się częściami za kilkaset zł... Fakt, że do gazowania są po prostu niewygodne, ale... możliwe :) Dlatego właśnie chcę się dowiedzieć JAK gazować. IGS jest zawsze lepszym rozwiazaniem od 2 generacji z tym, ze jesli bedzieszNie będę montować sam, "oddam" do zakładu, ale zamierzam stać nad gazownikami przez każdą minutę ich pracy, i taka będzie umowa. No czyli generalnie na pewno lepiej interesować się IGSem niżKoszty nie grają podstawowej roli, natomiast zależy mi na jak jakąkolwiek instalką mieszalnikową, nawet z BLOSem, tak? -- Michał 25 |
Data: Maj 10 2007 23:22:40 | Temat: Re: gaz - spalanie | Autor: Blyskacz | Michal_K napisał(a): No czyli generalnie na pewno lepiej interesować się IGSem niżpo I - nie wiem jak Ty chcialbys upchnac blosa do tego silnika... po II odpusc sobie IGSa i inne wynalazki typu BRC FLY, Just Heavy itd. po III jesli chcesz nieinwazyjnie zagazowac k,ke-jetronica to zainteresuj sie instalacja firmy BiGas - jedna z pierwszych instalacji sekwencyjnych, mogaca pracowac jako wtrysk rownolegly w oparciu o zbudowane mapy na podcisnieniu - pracowite, ale zaleta jest to, ze tak wystrojona instalacja pracuje w miare poprawnie nawet w przypadku kompletnego padu sondy lambda... a tak poza tym to mniejsze pojemnosci spokojnie gazuje sie na standardowych instalacjach, oczywiscie o ile user ma troche oleju w glowie i wie jak jezdzic na lpg, zeby nie prowokowac sytuacji "strzalowych"... wiec o ile jest to ponizej tych 2.5l a Ty wyrosles z 01 obslugi pedalu gazu to poszukaj warsztatu majacego pojecie o gazowaniu takich silnikow i zaloz zwykla instalacje... pozdrawiam Blyskacz -- ....samochody dziela sie na VOLVO i pozostale... Volvo 850 2.5 170KM 96' LPG :-) gazolot http://www.mfoto.pl/show.php?id=274258 :-) 26 |
Data: Maj 11 2007 08:07:53 | Temat: Re: gaz - spalanie | Autor: Michal_K | Our newsgroup friend Blyskacz wrote: Do 3,0 upychali :) Tak tylko gdybam.No czyli generalnie na pewno lepiej interesować się IGSem niżpo I - nie wiem jak Ty chcialbys upchnac blosa do tego silnika... po II odpusc sobie IGSa i inne wynalazki typu BRC FLY, Just Heavy itd.Dlaczego? Możesz uzasadnić swoje zdanie, jako osoba która niewątpliwie zna temat nie tylko z punktu widzenia siedzącego za kółkiem :) po III jesli chcesz nieinwazyjnie zagazowac k,ke-jetronica toDzięki za cenną informację, poszukam popytam poczytam itd. a tak poza tym to mniejsze pojemnosci spokojnie gazuje sie naHmmmm... tym niemniej specyfika jazdy takimi silnikami- zwłaszcza z automatem- CZASAMI wymusza kick-down i teraz pytanko, jak uchronić się od strzału właśnie w takich sytuacjach. Jednym z rozwiązań może być przesunięcie zapłonu o te kilka stopni... co jeszcze? (poza oczywistością czyli nowym układem zapłonowym) wiec o ile jest to ponizej tych 2.5l a Ty wyrosles z 01 obslugi pedaluA no właśnie... Niestety dyskusja wyszła od W126 i tam myślę o silniku albo 3,0 R6 albo jakimś V8... I tu się schody zaczynają. Ostatecznie- wcale nie muszę go gazować, ale... bardzo bym chciał :) Chociażby dla treningu i dobrego samopoczucia (z dobrze wykonanej roboty), aby uzyskać bezproblemową pracę... A jeśli to niemożliwe, to cóż... - kasę na instalację wydam na benzynkę, tym niemniej to, że KE- Jetronica nie da się zagazować już "wiem" i takie opinie już znam. Dlatego chciałbym usłyszeć też inne opcje. -- Michał 27 |
Data: Maj 11 2007 11:46:59 | Temat: Re: gaz - spalanie | Autor: Blyskacz | Michal_K napisał(a): Do 3,0 upychali :) Tak tylko gdybam.w mercu ciezko to zzrobic poprawnie, tj mozliwie blisko przepustnicy, ze wzgledu na umieszczenie plaskiej obudowy filtra P zaraz nad wtryskarka, blizej juz umiescisz zwykly mikser niz blosa. Dlaczego? Możesz uzasadnić swoje zdanie, jako osoba która niewątpliwieuzywane czesci do tych systemow dostaniesz poki co za grosze - nowe to majatek, a musisz sie z tym liczyc ze cos padnie i nie dostaniesz uzywki w dobrym stanie... Co do kalibracji tych systemow - FLY, jako dedykowany, to pol biedy, ale i to byly czasem "jazdy", samemu, bez dosw ciezko bedzie Ci sobie poradzic... Just to juz zupelna porazka pod tym wzgledem... no chyba, ze masz pod reka speca, ktory zna ten system na wylot to mozesz ryzykowac... z IGSem jest latwiej jesli idzie o kalibracje, ale nowe czesci sa drozsze od obecnie stosowanych sekwencji... Hmmmm... tym niemniej specyfika jazdy takimi silnikami- zwłaszcza zprzy automacie zwykle trudniej o kichniecie - przepustnica steruje w zasadzie skrzynia, to ze Ty sobie deptasz kick-downa nie oznacza, ze przepustnica otwiera sie rownie gwaltownie... cóż... - kasę na instalację wydam na benzynkę, tym niemniej to, że KE-bez przesady, ze sie nie da. po prostu instalacja podcisnieniowa musi miec swiadomego usera i tyle ;-) Z ciekawszych K-jetronicow to zagazowalismy kiedys 116 4.5l rocznik zdaje sie 79' lub 80' gosc, jakis niemiecki budowlaniec majacy hopla na punkcie tego auta i jezdzacy nim rocznie jakies 50kkm , odwiedza nas od jakis 3 lat co pol roku na przeglad i kichniecie go jeszcze nie spotkalo, auto jezdzi na gazie jak i benzynie bezproblemowo a zalozona ma najprostsza instalacje podcisnieniowa, tyle ze w oparciu o bardzo wydajny reduktor. .... ale zaloze sie, ze jakby dac to samo auto jakiemus leszczowi na wyprawy pod dyskoteke, to zarznalby je w mgnieniu oka... pozdrawiam Blyskacz -- ....samochody dziela sie na VOLVO i pozostale... Volvo 850 2.5 170KM 96' LPG :-) gazolot http://www.mfoto.pl/show.php?id=274258 :-) 28 |
Data: Maj 11 2007 11:06:03 | Temat: Re: gaz - spalanie | Autor: Michal_K | Our newsgroup friend Blyskacz wrote: Michal_K napisał(a):Aaa, no widzisz, zapomniałem dodać, że w celu instalacji BLOSa, wyrzuca się zwykły filtr, a zamiast tego idzie guma łącząca (od golfa 1,8 GTI :) ) blos i dalej... filtr stożkowy :) Reasumując: poza kosztami (różnica między kosztami zwykłej instalacjiDlaczego? Możesz uzasadnić swoje zdanie, jako osoba która niewątpliwieuzywane czesci do tych systemow dostaniesz poki co za grosze - nowe to podciśnieniowej a IGSem niestety jest ogromna no i dla mnie oczywista) czy są jeszcze jakieś minusy tego rozwiązania??? Czy raz zestrojony dobrze IGS będzie miał duże problemy i wymagał specjalnej troski? Słyszałem o felernych silniczkach krokowych, coś jeszcze? Właśnie... "trudniej", a ja bym chciał: niemożliwie trudno :) i z jakHmmmm... tym niemniej specyfika jazdy takimi silnikami- zwłaszcza zprzy automacie zwykle trudniej o kichniecie - przepustnica steruje w najmniejszą stratą mocy... Niestety nie jechałem jeszcze (ale przyznam, że być może z dobrze i nie-oszczędnie założoną instalką 2 generacji nie miałem doczynienia) zagazowanym automatem, w którym nie byłoby czuć zmiany pracy w stosunku do benzyny, czuć na aucie, że skrzynia gorzej reaguje na gaz itd... nie działa to tak, jak powinno. Nie mówię tu o stracie mocy typowej dla gazu, a o czymś więcej, auto czuć na gazie zupełnie inaczej... :( Hmmmmmm...cóż... - kasę na instalację wydam na benzynkę, tym niemniej to, że KE-bez przesady, ze sie nie da. po prostu instalacja podcisnieniowa musi Z ciekawszych K-jetronicow to zagazowalismy kiedys 116 4.5l rocznikA co znaczy konkretnie "bezproblemowo", jakie są odczucia kierowcy? Fakt faktem, że spotykam się z opiniami, że V8 na zwykłej- niedrogiej przecież stosunkowo- instalacji mykają "bezproblemowo", ale... ciekawe jak to się odbywa w praktyce. a zalozonaNo własnie, na tym nie mam żadnego zamiaru oszczędzać i dobiorę reduktor odpowiedni, ew z zapasem mocy jeszcze. No i następne pytanie- przepraszam, że męczę, ale naprawdę ciężko jest takie informacje gdzieś znaleźć, a co do MB to już w ogóle tragedia... jak wygląda sprawa z elektroniką w instalce II generacji. Załóżmy, że przekonałeś mnie do instalacji II generacji w oparciu o mikser... Jadę do gazowników i zamawiam taką instalację i co? Jak będzie regulowana, co z silniczkiem krokowym, co dostanę w pakiecie dziwnego poza butlą, przewodami wszelakimi, reduktorem, mikserem, centralką...? Jak będzie regulowana, kiedy się będzie przełączać na gaz itd? Słyszałem mnóstwo opinii, że lepiej jest z II zrobić I, i regulować śrubką... Jak to wygląda od kuchni, gdybyś mógł naświetlić sprawę? -- Michał 29 |
Data: Maj 11 2007 14:15:51 | Temat: Re: gaz - spalanie | Autor: Blyskacz | Michal_K napisał(a): się zwykły filtr, a zamiast tego idzie guma łącząca (od golfa 1,8 GTIno..czyli odstawiana jest lipa dla zasady, ze blos najlepszy jest.. a to bzdura :( czy są jeszcze jakieś minusy tego rozwiązania??? Czy raz zestrojonydo momentu padniecia jakiegos elementu chodzi to poprawnie. Właśnie... "trudniej", a ja bym chciał: niemożliwie trudno :) i z jako moc to ja bym sie nie martwil, o ile nie oddasz tego do kowala. A co znaczy konkretnie "bezproblemowo",to samo co w przypadku auta bez gazu ;) jakie są odczucia kierowcy?a nie wiem... klient ma to do siebie, ze jak jest zle to narzeka, jak dobrze to nic nie mowi - tak samo jak na PMS, nikt nie rozpisuje sie nad poprawnie zagazowanymi samochodami, wszyscy nad tymi spartaczonymi. No własnie, na tym nie mam żadnego zamiaru oszczędzać i dobioręprzy automacie ten zapas powinien byc znaczny, my z praktyki przyjmowalismy ok +30% i bylo OK mikser... Jadę do gazowników i zamawiam taką instalację i co?> Słyszałem mnóstwo opinii, że lepiej jest z II zrobić I, i regulować śrubką... Jak to wygląda od kuchni, gdybyś mógł naświetlić sprawę?odpowiedzi na Twoje pytania sa w archiwum grupy.. czytania na tygodnie. pozdrawiam Blyskacz -- ....samochody dziela sie na VOLVO i pozostale... Volvo 850 2.5 170KM 96' LPG :-) gazolot http://www.mfoto.pl/show.php?id=274258 :-) 30 |
Data: Maj 11 2007 12:26:03 | Temat: Re: gaz - spalanie | Autor: Michal_K | Our newsgroup friend Blyskacz wrote: Czyli można zreasumować, że z punktu widzenia pracy silnika i osiągówczy są jeszcze jakieś minusy tego rozwiązania??? Czy raz zestrojonydo momentu padniecia jakiegos elementu chodzi to poprawnie. jest to instalacja do tego silnika niż mikserowe??? (Pomijając jej awaryjność i koszta?) :))) No i potem wychodzi taki Moon któremu gaz "nie pasuje" :)jakie są odczucia kierowcy?a nie wiem... klient ma to do siebie, ze jak jest zle to narzeka, jak OK, dzięki za następną konkretną informację.No własnie, na tym nie mam żadnego zamiaru oszczędzać i dobioręprzy automacie ten zapas powinien byc znaczny, my z praktyki odpowiedzi na Twoje pytania sa w archiwum grupy.. czytania na tygodnie.No to zaczynam szukanie, tylko mam nadzieję, że KE-Jetronic + instalacja II generacji to nie jest coś zgoła odmiennego niż II generacja do nowszych samochodów... -- Michał 31 |
Data: Maj 13 2007 18:06:55 | Temat: Re: gaz - spalanie | Autor: Blyskacz | Michal_K napisał(a): Czyli można zreasumować, że z punktu widzenia pracy silnika i osiągówoczywiscie, ze tak. pozdrawiam Blyskacz -- ....samochody dziela sie na VOLVO i pozostale... Volvo 850 2.5 170KM 96' LPG :-) gazolot http://www.mfoto.pl/show.php?id=274258 :-) 32 |
Data: Maj 04 2007 16:13:57 | Temat: Re: gaz - spalanie | Autor: Bartek | Użytkownik "Moon" napisał w wiadomości w buca to możesz robić jakiegoś gaziarza, nie mnie i osoby z mózgiem. przeceniasz sie;) ci ty myślisz, gaz jest w PL od wczoraj? Ludzie nie wiedzą ile zawracania widać nie wiedzą, skoro tylu jezdzi na gazie i niema problemow. ale nieee! przecież wszyscy mają problemy a cala reszta to wyjątki;) -- Pozdrawiam, Bartek 33 |
Data: Maj 04 2007 16:35:26 | Temat: Re: gaz - spalanie | Autor: Fenio | Bartek wrote: widać nie wiedzą, skoro tylu jezdzi na gazie i niema problemow. Wszyscy to na pewno nie ale pomyśl ile procentowo ludzi uzna wyraźne zmniejszenie mocy za problem ? Albo falujące obroty na luzie czy lekki smród gazu ? Dla znacznej większości ludzi to są bzdury którymi nie warto się interesować. Założyli gaz i cieszą się auto jeździ spalając tanie paliwo. -- Pozdrawiam Fenio -=VW Golf II 1.8GT=- http://forum.vwgolf.pl 34 |
Data: Maj 04 2007 17:08:07 | Temat: Re: gaz - spalanie | Autor: Jakub Witkowski | Fenio wrote: Bartek wrote: Zaiste nieduży procent, za to wielu, zwłaszcza gaźnikowców doceni, że dysponuje praktycznie normalną mocą od momentu startu zimnego silnika, bez dławienia, szarpania i smrodu wzbogacanej mieszanki Albo falujące obroty na luzie czy lekki U mnie akurat równiejsze są na gazie. Na benzynie leciutko się wahają. Pewnie wtryski troszkę brudne. smród gazu ? Regulacja, zły stan techniczny, ew. gaz chrzczony -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. 35 |
Data: Maj 04 2007 21:24:47 | Temat: Re: gaz - spalanie | Autor: wolfi | Fenio napisał(a): Wszyscy to na pewno nie ale pomyśl ile procentowo ludzi uzna wyraźne zmniejszenie mocy za problem ? a propos... wiesz, że na LPG można z silnika wyciągnąć znacznie więcej niż na benzynie? to tylko kwestia odpowiedniej modyfikacji silnika. spadek mocy powodują gówniane instalacje 36 |
Data: Maj 04 2007 21:54:22 | Temat: Re: gaz - spalanie | Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak | Wszyscy to na pewno nie ale pomyśl ile procentowo ludzi uzna wyraźne zmniejszenie mocy za problem ? Albo falujące obroty na luzie czy lekki Jakoś u mnie nie występuje to co wymieniłeś. Problem dotyczy starszych aut i starszych, często partacko zakładanych instalacji lpg. -- Marcin "Kenickie" Mydlak [WRC] Biały Pug 306 1.4 + LPG z bombką pod autem ;) President JFK RS39 + ML 145 GG: 291246 ; kenickie<at>box43<kropek>pl; skype: kenickie_pl 37 |
Data: Maj 05 2007 12:13:50 | Temat: Re: gaz - spalanie | Autor: Rafal... | Użytkownik "Fenio" napisał w wiadomości
Nie miałem kata jak kupiłem auto, bo poprzedni właściciel stuningował... śmierdziały mi spaliny benzynowe, więc zdobyłem prawie nowy katalizator (z przebiegiem nie więcej niż 20 tysięcy) też od Opla, założyłem, śmierdziec przestało... a teraz na gazie to prawie nic nie czuć :) Inna sprawa, że tankuję gaz na Shellu, gdzie imo mają najmniej śmierdzący, a najbardziej śmierdzi Orlen ;-) -- Rafał - Tarnów rafal.tarnow ( małpa ) gazeta.pl 38 |
Data: Maj 13 2007 17:05:37 | Temat: Re: gaz - spalanie | Autor: jasio kowalski | Moon napisał(a): proszę, daj już spokój. Jakiegi zawracania dupy, wsadzasz gaz u dobrego fachury i jezdzisz. Problemy oczywiscie sie zdarzaja, bo to nowy element w samochodzie ale je rozwiazujesz i smigasz az milo. PZDR -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 39 |
Data: Maj 04 2007 11:38:35 | Temat: Re: gaz - spalanie | Autor: Rafal... | Użytkownik "Blyskacz" napisał w wiadomości a gdzie tu masz problem z gazem ? problem jest z klientami, ktorzy nie pytaja o dobra instalacje a pytaja o mozliwie najtansza - tym samym Pierwsze o co mnie gazownik zapytał, to czy auto dla siebie czy na sprzedaż ;-) -- Rafał - Tarnów rafal.tarnow ( małpa ) gazeta.pl 40 |
Data: Maj 04 2007 12:14:07 | Temat: Re: gaz - spalanie | Autor: Jakub Witkowski | Moon wrote: no co ty, kłopot? "Problem z gazem" polega na tym, że zwykle klient rozumie, że przykładowo buty za 200-300 zł mają szansę być wygodne i w miarę trwałe, a takie z bazarku za 30zł raczej nie, lecz jakoś na tę samą wiedzę w dziedzinie instalacji LPG jest dziwnie impregnowany. Może dlatego, że butów każdy miał przynajmniej ~dziesiąt par w życiu, a instalek wcale, lub góra 1-2. Kwestia doświadczenia. I dlatego w ludowej świadomości raczej nie występuje jakiś ogólny "problem butów", za to "problem z LPG" - owszem. JW 41 |
Data: Maj 03 2007 15:45:51 | Temat: Re: gaz - spalanie | Autor: ptak |
gaz to do kuchenki- a na poważnie jak chcesz mieć spokojny sen to nie wyjscia sa dwa, albo ktos zpartaczyl swoja prace jak montowal instalacje, albo kupiles najtansza nie przeznaczona dla twojego silnika Ostatecznie instalka na złomie a ja mam spokojną głowę, że mój bolid nie będzie sprawiał mi żadnych niespodzianek. Po wyciągnięciu gazu dziwne rzeczy naprawde opowiadasz... samochod z gazem jak i na benzynie jedzi na takich samych olejach, filtrach i itp... -- skonczyl sie tusz w drukarce? bez paniki - www.dodrukarek.pl kto powiedzial ze drukowanie musi byc drogie! 42 |
Data: Maj 03 2007 23:30:19 | Temat: Re: gaz - spalanie | Autor: gobo | Co Ty chrzanisz facet:) 43 |
Data: Maj 04 2007 22:14:40 | Temat: Re: gaz - spalanie | Autor: Luke | Janusz pisze: gaz to do kuchenki- a na poważnie jak chcesz mieć spokojny sen to niebo trzeba zakladac tam gdzie dobrze zakladaja. w pedzidelku sc 1.1mpi gaz juz pracuje ponad 30 tys km i nastapila wymiana filtra gazu (cale dziesiec zlotych). tyle, ze przeglad drozszy. ale przy roznicy cen gazu i benzyny to koszt znikomy. instalka nie potrzebowala regulacji, ani czestszej wymiany czegokolwiek. po prostu jezdzi normalnie, pali tyle co trzeba i tyle. swiece, przewody, filtry, olej zmienia sie normalnie jak przed gazem i jest ok. 44 |
Data: Maj 13 2007 17:01:28 | Temat: Re: gaz - spalanie | Autor: jasio kowalski | Janusz napisał(a): gaz to do kuchenki- a na poważnie jak chcesz mieć spokojny sen to nieJestes doskonalym typem pechowca. Powinienes zagrac glowna role w filmie pt. "Pechowiec". Szkoda, ze taki film juz powstał. PZDR -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 45 |
Data: Maj 03 2007 13:07:29 | Temat: Re: gaz - spalanie | Autor: Grejon | Gosia N napisał(a): Witam Ok, tylko odpowiedz na jedno pytanie - jakie planujesz robić przebiegi? Bo jeśli kilka kkm rocznie to może po 6 latach się zwróci :) -- Grzegorz Jońca GG: 7366919 Szara ReniaM 1.4 E7J PMS-edycja limitowana ;) 46 |
Data: Maj 03 2007 14:30:26 | Temat: Re: gaz - spalanie | Autor: Janusz | ja gwarancje miałem na rok, ale nie obejmowała żadnych regulacji 47 |
Data: Maj 03 2007 16:52:11 | Temat: Re: gaz - spalanie | Autor: Fenio | Janusz wrote: ja gwarancje miałem na rok, ale nie obejmowała żadnych regulacji Też miałem rok gwarancji. Obejmowała regulacje ale co z tego jak każda regulacja partaczyła coś innego. Albo spalanie jak w czołgu albo spadek mocy robiący z silnika 1.8 coś w okolicach 1.4. Nigdy więcej gazu. Jak oszczędnie to tylko diesel, jak mniej oszczędnie ale taniej w zakupie to benzyna. -- Pozdrawiam Fenio -=VW Golf II 1.8GT=- http://forum.vwgolf.pl 48 |
Data: Maj 03 2007 17:04:45 | Temat: Re: gaz - spalanie | Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak | Użytkownik "Fenio" napisał w wiadomości Janusz wrote: Jedyne co możesz to kopnąć w dupę gaziarza, który zakładał instalację. Masa volkswagenowskich 1.8 jeździ zasilana gazem i jakoś problemów ludzie nie mają. -- Marcin "Kenickie" Mydlak [WRC] Biały Pug 306 1.4 + LPG z bombką pod autem ;) President JFK RS39 + ML 145 GG: 291246 ; kenickie<at>box43<kropek>pl; skype: kenickie_pl 49 |
Data: Maj 03 2007 17:22:43 | Temat: Re: gaz - spalanie | Autor: Fenio | Marcin "Kenickie" Mydlak wrote: Jedyne co możesz to kopnąć w dupę gaziarza, który zakładał Po fakcie to i kopanie go w dupe nic mi nie da. Bo gwarancji na moc ani spalalanie nie ma żadnej. Masa volkswagenowskich 1.8 jeździ zasilana gazem i jakoś To zapraszam na forum z sygnaturki. W boschowskim monowtrysku najprowszechniejszy problem to emulacja lambdy z która i ja miałem problem. Jedyny pewny sposób na to montaż kasownika pamięci ECU czyli kolejne koszty i zwiększone spalanie benzyny do rozruchu. Ja się lpg pozbyłem a razem z nim problemów jakie ono stwarzało, a troche tego było. -- Pozdrawiam Fenio -=VW Golf II 1.8GT=- http://forum.vwgolf.pl 50 |
Data: Maj 04 2007 12:21:26 | Temat: Re: gaz - spalanie | Autor: Jakub Witkowski | Fenio wrote: To zapraszam na forum z sygnaturki. W boschowskim monowtrysku najprowszechniejszy problem to emulacja lambdy Emulacja lambdy, powiadasz? Czyli LPG II-ka? No jesli tak, to... cóż :> Klient ma to, za co klient zapłacił. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. 51 |
Data: Maj 04 2007 13:06:03 | Temat: Re: gaz - spalanie | Autor: Fenio | Jakub Witkowski wrote: Emulacja lambdy, powiadasz? Czyli LPG II-ka? No jesli tak, to... cóż A co niby miałem założyć jak nie II generacje ? -- Pozdrawiam Fenio -=VW Golf II 1.8GT=- http://forum.vwgolf.pl 52 |
Data: Maj 04 2007 14:32:49 | Temat: Re: gaz - spalanie | Autor: Jakub Witkowski | Fenio wrote: Jakub Witkowski wrote: Po prostu masz pecha, że akurat u ciebie możliwa do zastosowania instalacja jest albo słaba (II) albo trudno dostępna/montowalna (III), i trzeba się z tym pogodzić, lub zrezygnować, co własnie zrobiłes. A i do gazownika też szczęścia zapewne nie miałeś. Ale pisanie na podstawie tego doświadczenia "nigdy więcej gazu" ma tyle sensu, co "nigdy więcej butów", po tym gdy ci się para za 50zł rozpadła. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. 53 |
Data: Maj 04 2007 16:27:30 | Temat: Re: gaz - spalanie | Autor: Fenio | Jakub Witkowski wrote: Ale pisanie na podstawie tego doświadczenia "nigdy więcej gazu" Różnica jest taka że buty mają przeważnie taką jakość jaką cenę i się ich nie serwisują a instalacja gazowa choć by była za 5000zł to zakładana i serwisowana przez partacza będzie jednym wielkim problemem. Gazowników przez te 3 lata odwiedziłem wielu i na Dolnym Śląsku i w Małopolsce przez opinie o lpg mam taką a nie inną. LPG jako paliwo samo w sobie nie jest złe, ale jakość serwisów które lpg się zajmują jest tragiczna. Ludzie bez wiedzy, oszuści, naciągacze ale za to z uprawnieniami do serwisowania LPG. Uczciwego i z wiedzą gaziarza to ze świeczką szukać. -- Pozdrawiam Fenio -=VW Golf II 1.8GT=- http://forum.vwgolf.pl 54 |
Data: Maj 04 2007 16:34:17 | Temat: Re: gaz - spalanie | Autor: Jakub Witkowski | Fenio wrote: Różnica jest taka że buty mają przeważnie taką jakość jaką cenę i się ich nie serwisują a instalacja gazowa choć by była za 5000zł to zakładana i serwisowana przez partacza będzie jednym wielkim problemem. No, tutaj to masz sporo racji. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. 55 |
Data: Maj 13 2007 17:19:34 | Temat: Re: gaz - spalanie | Autor: jasio kowalski | Fenio napisał(a): Marcin "Kenickie" Mydlak wrote:Dla rozumnego gaziarza to jeden z najlepszych silnikow do gazowania(RP). Mialem to samo z tym silnikiem, ale miedzy innymi dzieki Błyskaczowi goscie zmienili emulacje i dziala od kilku lat bez problemow. Natomiast jesli masz najprostszy sterownik gdzie nie ma zbyt wielu mozliwosci zmian to sie nie dziw ze jest tak jak jest. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 56 |
Data: Maj 03 2007 21:00:54 | Temat: Re: gaz - spalanie | Autor: Pabl |
Janusz wrote: Bo trzeba bylo zaplacic 2200 zl za sekwencje a nie zydzic przy 2 generacji... A moze jeszcze na srube byla ? Wiesz to Twoje GT juz do czegos zobowiazuje... Picasso 57 |
Data: Maj 03 2007 22:26:15 | Temat: Re: gaz - spalanie | Autor: Fenio | Pabl wrote: Bo trzeba bylo zaplacic 2200 zl za sekwencje a nie zydzic przy 2 Nie ma możliwości założenia sekwencji do monowtrysku. A moze jeszcze na srube byla ? Wpierw była śruba, potem II generacja na stagu 50 a potem znowu śruba bo nie szło tego staga wyregulować. A teraz po instalacji pozostał tylko parownik i wlew gazu który ładnie szpeci mi tył. Wiesz to Twoje GT juz do czegos zobowiazuje... Na przykład do nie kastrowania silnika z mocy i dodawania sobie problemów. -- Pozdrawiam Fenio -=VW Golf II 1.8GT=- http://forum.vwgolf.pl 58 |
Data: Maj 04 2007 10:57:15 | Temat: Re: gaz - spalanie | Autor: Pabl | Użytkownik "Fenio" napisał w wiadomości Pabl wrote:Do monowtryskow, wtryskow mechanicznych i jak ktos sie uprze do gaznikowcow jest nadcisnieniowy wtrysk gazu, czyli potocznie 3 generacja - igs landi renzo, etagas tartarini czy just heavy brc. Picasso 59 |
Data: Maj 04 2007 13:10:19 | Temat: Re: gaz - spalanie | Autor: Fenio | Pabl wrote: Do monowtryskow, wtryskow mechanicznych i jak ktos sie uprze do Jak w 2004 zakładałem gaz to żaden z gaziarzy nie miał pojęcia o III generacji. Jej ceny też do atrakcyjnych nie należą a powszechna opinia głosi ze do VW 1.8 idealna jest II generacja. -- Pozdrawiam Fenio -=VW Golf II 1.8GT=- http://forum.vwgolf.pl 60 |
Data: Maj 04 2007 13:14:54 | Temat: Re: gaz - spalanie | Autor: J.F. | On Fri, 4 May 2007 13:10:19 +0200, Fenio wrote: Jak w 2004 zakładałem gaz to żaden z gaziarzy nie miał pojęcia o III Jakies bajki glosisz. juz byla IV czy V generacja, a wroclawski abarth potrafil zalozyc II do 1.8T - choc juz wtedy polecal IV - jednak sporo drozsza. J. 61 |
Data: Maj 04 2007 13:52:23 | Temat: Re: gaz - spalanie | Autor: Fenio | J.F. wrote: Jakies bajki glosisz. juz byla IV czy V generacja, Wiem że już _wynaleziono_ III, IV i V generacje :) Ale to nie znaczy że była dostępna. III generacje nie zakładał zaden gaziarz w okolicy jak jeszcze mieszkałem w Kudowie (Dolny-Sląsk). IV gen. owszem zakładali ale nie III. a wroclawski abarth potrafil zalozyc II do 1.8T - choc juz wtedy Podciśnieniowa instalacja do 1.8T ? Zbrodnia na silniku. -- Pozdrawiam Fenio -=VW Golf II 1.8GT=- http://forum.vwgolf.pl 62 |
Data: Maj 04 2007 14:44:28 | Temat: Re: gaz - spalanie | Autor: J.F. | On Fri, 4 May 2007 13:52:23 +0200, Fenio wrote: J.F. wrote: No coz - podobno im dzialalo i wcale nie tak bardzo zle. Podcisnieniowa ? zrobili kompensacje to byla nadcisnieniowa. Kto wie - moze to mniejsza zbrodnia przy turbo niz przy wolnossacym - podniesie sie cisnienie i turbo przepchnie powietrza ile trzeba. J. 63 |
Data: Maj 04 2007 16:36:53 | Temat: Re: gaz - spalanie | Autor: Jakub Witkowski | J.F. wrote: Podciśnieniowa instalacja do 1.8T ? Zbrodnia na silniku. E no, nadal była podcisnieniowa - względem kolektora :) BTW ciekawe co na to producenci reduktorów - w jakich granicach dopuszczają kompensację. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. 64 |
Data: Maj 04 2007 21:31:20 | Temat: Re: gaz - spalanie | Autor: wolfi | Fenio napisał(a): Pabl wrote: jest.
a wystarczyło zainwestować 350zł w BLOSa i dobrze go wyregulować. 65 |
Data: Maj 04 2007 22:37:19 | Temat: Re: gaz - spalanie | Autor: Fenio | wolfi wrote: jest. Skąd weźmiesz sygnał do sterowania wtryskiwaczami ? Z pompki od spryskiwaczy ? a wystarczyło zainwestować 350zł w BLOSa i dobrze go wyregulować. Którego w okolicy nikt nie umiał by wyregulować. Ba... mało który gazownik oriętuje się co to jest blos. Druga sprawa że ja jako klient nie musze być serwisantem od lpg abym musiał osobiście pokazywać co i jak należy zamontować. A jadąc do gazownika z przykładowym Golfem 1.8 _każdy_ zaproponuje instalacje I lub II generacji z mikserem. -- Pozdrawiam Fenio -=VW Golf II 1.8GT=- http://forum.vwgolf.pl 66 |
Data: Maj 04 2007 21:28:36 | Temat: Re: gaz - spalanie | Autor: wolfi | Fenio napisał(a): 67 |
Data: Maj 04 2007 23:46:24 | Temat: Re: gaz - spalanie | Autor: Pabl |
Nie bierzesz pod uwage, ze gro ropniakow jezdzi na lewym paliwie i tu tez oszczedzaja. Gdyby nie bylo tanszego paliwka z kutrow, ciagnikow, lokomotyw i kotlowni, to ta ich oplacalnosc szybko by im bokiem wyszla. Zapomnialem jeszcze o kradzionym paliwie z ciezarowek i nadzierajacych sie przez cb sprzedajacych i kupujacych... Picasso 68 |
Data: Maj 05 2007 00:08:37 | Temat: Re: gaz - spalanie | Autor: Fenio | Pabl wrote: Zapomnialem jeszcze o kradzionym paliwie z ciezarowek i Bo w ogóle to w dieslach sami bandyci i złodzieje jeźdzą ;) Nie wiem co chcesz udowodnić ale silnik diesla ma wyższą sprawność od benzynowego, pali znacznie mniej i to paliwa które jest tańsze od benzyny. To wystarczy. -- Pozdrawiam Fenio -=VW Golf II 1.8GT=- http://forum.vwgolf.pl 69 |
Data: Maj 05 2007 00:45:12 | Temat: Re: gaz - spalanie | Autor: Pabl |
Nie - tylko w dieslach bmw ... Nie wiem co chcesz udowodnić ale silnik diesla > ma wyższą sprawność od Znacznie mniej? Nalezy rownac samochody porownywalne dynamika. Tansze od benzyny? jak dlugo? W GB zapotrzebowanie na ON jest tak duze, ze od dawna jest drozszy a jako ciezsza frakcja potrzebuje coraz to drozszej obrobki aby spelnic odpowiednie normy. Oczywiscie wszyscy pomijaja fakty awaryjnosci diesli - sprezarki i pompy padaja jak muchy. Poczytaj co sie pisze o lagunach 1,9 - strach kupic starsza niz 3 lata. A stanowiska do naprawy i regulacji pomp CR sprzedaja sie jak cieple buleczki - ciekawe dlaczego? Oczywiscie norma jest wymiana co 60 tys (mialem nieprzyjemnosc) wtryskiwaczy w sprinterach gdzie sztuka to koszt circa 1500 zl itp kwiatki. Ja mam pecha do silnikow i kiedys w 4 letnim aucie zamki pierscieni ustawily sie nad soba - skonczylo sie to dla calego cylindra tragicznie. Naprawa kosztowala ok 5 tys zl co w dieslu pewnie na cala polowe ;) by styklo... Picasso 70 |
Data: Maj 04 2007 21:31:14 | Temat: Re: gaz - spalanie | Autor: wolfi | Fenio napisał(a): 71 |
Data: Maj 04 2007 22:45:19 | Temat: Re: gaz - spalanie | Autor: Fenio | wolfi wrote: diesel oszczędnie?? bardzo ciekawe jak ty te oszczędności wyliczasz Nowe są znacznie droższe ale przy używańcach różnica cen jest znacznie mniejsza. 2-3 razy droższych częsciach, Nie wszystkich a zakładanie że po zakupie samochodu zrobi się mu remont silnika to spora przesada. 2-3 razy droższych przeglądach, A to ciekawe ;) zużyciu paliwa 2 Taaa jasne. Podam ci przykład. Golf III 2.0 8V 115KM spali w mieście 10-12l. Wersja z 110KM dieslem spali 6-8l. -- Pozdrawiam Fenio -=VW Golf II 1.8GT=- http://forum.vwgolf.pl |