Witam mam problem z kołami i prawdopodobnie będzie konieczne wyważenie kół
na aucie, gdzie coś takiego można zrobić w Łodzi i jakie są tego koszty?
orientuje się ktoś z grupowiczów?
pozdr.
Q>

"Q."  wrote in message

Witam mam problem z kołami i prawdopodobnie będzie konieczne wyważenie kół
na aucie, gdzie coś takiego można zrobić w Łodzi i jakie są tego koszty?
orientuje się ktoś z grupowiczów?

W każdym zakładzie oponiarskim (wulkanizacyjnym).


MK

"Sanctum Officium"  wrote in message

"Q."  wrote in message

> Witam mam problem z kołami i prawdopodobnie będzie konieczne wyważenie

kół

> na aucie, gdzie coś takiego można zrobić w Łodzi i jakie są tego koszty?
> orientuje się ktoś z grupowiczów?

W każdym zakładzie oponiarskim (wulkanizacyjnym).

Koszt max 10 zł za koło.


MK

Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości

"Q."  wrote in message

Witam mam problem z kołami i prawdopodobnie będzie konieczne wyważenie
kół
na aucie, gdzie coś takiego można zrobić w Łodzi i jakie są tego koszty?
orientuje się ktoś z grupowiczów?

W każdym zakładzie oponiarskim (wulkanizacyjnym).

na samochodzie? w kazdym? sie mechanizacja daleko posunela ......

pozdro,

Q.

 wrote in message

Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości

> "Q."  wrote in message
>
>> Witam mam problem z kołami i prawdopodobnie będzie konieczne wyważenie
>> kół
>> na aucie, gdzie coś takiego można zrobić w Łodzi i jakie są tego

koszty?

>> orientuje się ktoś z grupowiczów?
>
> W każdym zakładzie oponiarskim (wulkanizacyjnym).

na samochodzie? w kazdym? sie mechanizacja daleko posunela ......

Wiadomo, że po zdjęciu. Założyłem że to był błąd autora wątku.


MK

>> Witam mam problem z kolami i prawdopodobnie bedzie konieczne
>> wywazenie kll
>> na aucie, gdzie cos takiego mozna zrobic w Lodzi i jakie sa
>> tego

koszty?

> W kazdym zakladzie oponiarskim (wulkanizacyjnym).

na samochodzie? w kazdym? sie mechanizacja daleko posunela
......

Wiadomo, ze po zdjeciu. Zalozylem ze to byl blad autora watku.

To zle zalozyles.



--
Pozdrawiam
Sebastian S.

na samochodzie? w kazdym? sie mechanizacja daleko posunela ......

Wiadomo, że po zdjęciu. Założyłem że to był błąd autora wątku.

To źle założyłeś.
A co do wątku to szukaj na stronie internetowej Shella. Był tam spis warsztatów przy stacji zajmujących się wyważaniem kół na samochodzie. Nie robią automatów.

Sanctum Officium napisał(a):

Wiadomo, że po zdjęciu. Założyłem że to był błąd autora wątku.

No to chyba źle założyłeś. Pytał jednoznacznie o wyważanie na samochodzie. Czyli nie po zdjęciu.

Piotr

"Piotr Piecha"  wrote in message

Sanctum Officium napisał(a):
>
> Wiadomo, że po zdjęciu. Założyłem że to był błąd autora wątku.
>
>

No to chyba źle założyłeś. Pytał jednoznacznie o wyważanie na
samochodzie. Czyli nie po zdjęciu.

Po co wyważać koła na samochodzie?


MK

Sanctum Officium wrote:

Po co wyważać koła na samochodzie?

Wywazanie kol na samochodzie to podstawa, w przypadku jesli sie jezdzi szybko i chce sie miec w 100% sprawne technicznie auto. W innych przypadkach czasem bardzo ciezko wywazyc kola poza samochodem. Pomijajac fakt, ze wiekszosc wywazarek ma znaczny blad.



--
/Pozdrawiam, Filip/
www.c3cars.com
http://www.brianmoss.com/home.htm | http://tinyurl.com/fhpfn
PMS++ PJ S+ p++ M+++(+) W+ P++:++ X(+) L+(++) B M+(++) Z+ T- W(+) CB++

"Filip"  wrote in message

Sanctum Officium wrote:

> Po co wyważać koła na samochodzie?
>
Wywazanie kol na samochodzie to podstawa, w przypadku jesli sie jezdzi
szybko i chce sie miec w 100% sprawne technicznie auto. W innych
przypadkach czasem bardzo ciezko wywazyc kola poza samochodem. Pomijajac
fakt, ze wiekszosc wywazarek ma znaczny blad.

U mnie wyważane tradycyjnie (nie na samochodzie) i nic nie czułem - nawet na
autobahn powyżej 200 km/h.


MK

Sanctum Officium wrote:

U mnie wyważane tradycyjnie (nie na samochodzie) i nic nie czułem - nawet na
autobahn powyżej 200 km/h.

Jakie auto, kola, opony?


--
/Pozdrawiam, Filip/
www.c3cars.com
http://www.brianmoss.com/home.htm | http://tinyurl.com/fhpfn
PMS++ PJ S+ p++ M+++(+) W+ P++:++ X(+) L+(++) B M+(++) Z+ T- W(+) CB++

"Filip"  wrote in message

Sanctum Officium wrote:

> U mnie wyważane tradycyjnie (nie na samochodzie) i nic nie czułem -

nawet na

> autobahn powyżej 200 km/h.
>
Jakie auto, kola, opony?

Astra II, felgi stal, opony 195/60 R15. A co?


MK

In article   says...

> > autobahn powyżej 200 km/h.
> >
> Jakie auto, kola, opony?

Astra II, felgi stal, opony 195/60 R15. A co?

A jaki silnik? Bo mnie jakoś zaintrygowało to 200+ kph ;)

--
Alex GG#1667593
'97 Caro 1.6GLSI

"Alex81"  wrote in message

In article   says...
> > > autobahn powyżej 200 km/h.
> > >
> > Jakie auto, kola, opony?
>
> Astra II, felgi stal, opony 195/60 R15. A co?

A jaki silnik? Bo mnie jakoś zaintrygowało to 200+ kph ;)

1.6. Na płaskim w jedną stornę pod wiatr szedł niecałe 200, w drugą stronę z
wiatrem nieco ponad 200, a na jednym zjeździe 210 i poszedł by jeszcze
trochę, ale musiałem hamować. A co?? Czemu pytasz?


MK

In article   says...

> A jaki silnik? Bo mnie jakoś zaintrygowało to 200+ kph ;)

1.6. Na płaskim w jedną stornę pod wiatr szedł niecałe 200, w drugą stronę z
wiatrem nieco ponad 200, a na jednym zjeździe 210 i poszedł by jeszcze
trochę, ale musiałem hamować. A co?? Czemu pytasz?

1.6 16v? Stukonne? Sorry - nawet fabryka optymistycznie twierdziła że
niecałe 200 osiągał dopiero 115-konny 1.8 ;) Licznik Ci równo
przekłamuje, smutne acz prawdziwe.

--
Alex GG#1667593
'97 Caro 1.6GLSI

"Alex81"  wrote in message

In article   says...
> > A jaki silnik? Bo mnie jakoś zaintrygowało to 200+ kph ;)
>
> 1.6. Na płaskim w jedną stornę pod wiatr szedł niecałe 200, w drugą

stronę z

> wiatrem nieco ponad 200, a na jednym zjeździe 210 i poszedł by jeszcze
> trochę, ale musiałem hamować. A co?? Czemu pytasz?

1.6 16v? Stukonne?

103 KM.

Sorry - nawet fabryka optymistycznie twierdziła że
niecałe 200 osiągał dopiero 115-konny 1.8 ;) Licznik Ci równo
przekłamuje, smutne acz prawdziwe.

Według danych producenta V max = 188 km/h. To pewnie z pełnym obciążeniem?
Na pusto będzie kilka km/h więcej. Więc pokazując 200, licznik przekłamuje
raptem o kilka km/h. A jechałem sam i wyłączyłem wszelkie możliwe odbiorniki
prądu.


MK

Hello Alex81,

Monday, October 15, 2007, 11:08:25 PM, you wrote:

A jaki silnik? Bo mnie jakoś zaintrygowało to 200+ kph ;)

1.6. Na płaskim w jedną stornę pod wiatr szedł niecałe 200, w drugą stronę z
wiatrem nieco ponad 200, a na jednym zjeździe 210 i poszedł by jeszcze
trochę, ale musiałem hamować. A co?? Czemu pytasz?

1.6 16v? Stukonne? Sorry - nawet fabryka optymistycznie twierdziła że
niecałe 200 osiągał dopiero 115-konny 1.8 ;) Licznik Ci równo
przekłamuje, smutne acz prawdziwe.

Wiesz... Lanosowi fabryka przewidziała 180 km/h. A na pewno 200 km/h
przekraczał i to nie jeden raz. GPSem udokumentowane jest 193 km/h a
od 28 czerwca nie bardzo mam okazję do testowania - skończyły się
służbowe wyjazdy (na szczęście, ale to już inna bajka) - teraz jestem
prawie miejskim kapelusznikiem ;)

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++

On Mon, 15 Oct 2007 22:33:56 +0200,  Sanctum Officium wrote:

"Filip"  wrote in message

Sanctum Officium wrote:

> Po co wyważać koła na samochodzie?
Wywazanie kol na samochodzie to podstawa, w przypadku jesli sie jezdzi
szybko i chce sie miec w 100% sprawne technicznie auto. W innych
przypadkach czasem bardzo ciezko wywazyc kola poza samochodem. Pomijajac
fakt, ze wiekszosc wywazarek ma znaczny blad.

U mnie wyważane tradycyjnie (nie na samochodzie) i nic nie czułem - nawet na
autobahn powyżej 200 km/h.

Zdarzaja sie jednak trudne przypadki .. i wcale nie trzeba 200.

Przeczytaj w archiwum jak niedawno radzilem koledze zajechac
na malopanewska i jak potem dziekowal :-)

J.

"J.F."  wrote in message

On Mon, 15 Oct 2007 22:33:56 +0200,  Sanctum Officium wrote:
>"Filip"  wrote in message
>> Sanctum Officium wrote:

>> > Po co wyważać koła na samochodzie?
>> Wywazanie kol na samochodzie to podstawa, w przypadku jesli sie jezdzi
>> szybko i chce sie miec w 100% sprawne technicznie auto. W innych
>> przypadkach czasem bardzo ciezko wywazyc kola poza samochodem.

Pomijajac

>> fakt, ze wiekszosc wywazarek ma znaczny blad.
>
>U mnie wyważane tradycyjnie (nie na samochodzie) i nic nie czułem - nawet

na

>autobahn powyżej 200 km/h.

Zdarzaja sie jednak trudne przypadki .. i wcale nie trzeba 200.

Przeczytaj w archiwum jak niedawno radzilem koledze zajechac
na malopanewska i jak potem dziekowal :-)

Problem z innymi elementami wirującymi razem z kołem (piasta, emeleny
łożyska, tarcza/bęben)?


MK

On Mon, 15 Oct 2007 23:26:37 +0200,  Sanctum Officium wrote:

"J.F."  wrote in message

>> > Po co wyważać koła na samochodzie?

Zdarzaja sie jednak trudne przypadki .. i wcale nie trzeba 200.

Problem z innymi elementami wirującymi razem z kołem (piasta, emeleny
łożyska, tarcza/bęben)?

A ch* wie. Moze po prostu zla wywazarka gumiarza.

J.

Sanctum Officium wrote:

U mnie wyważane tradycyjnie (nie na samochodzie) i nic nie czułem - nawet na
autobahn powyżej 200 km/h.

Tak sie troszke nad tym zastanowilem co napisales i musze Ci powiedziec, ze przy tej predkosci chyba ciezko byloby juz wyczuc, czy jakiekolwiek drgania sa powodowane przez kola, czy przez nierownosci asfaltu.
Z reguly drgania wystepuja przy okolo 100-120, przy wyzszych juz ustepuja. Zupelnie inaczej guma sie uklada. Jak masz wyczynowy laczek, o niskim profilu, to odczujesz drgania przy wyzszych predkosciach, ale przy takiej 15-stce i tak wysokim profilu (60), to watpie abys odczul cokolwiek.


--
/Pozdrawiam, Filip/
www.c3cars.com
http://www.brianmoss.com/home.htm | http://tinyurl.com/fhpfn
PMS++ PJ S+ p++ M+++(+) W+ P++:++ X(+) L+(++) B M+(++) Z+ T- W(+) CB++

No to chyba źle założyłeś. Pytał jednoznacznie o wyważanie na
samochodzie. Czyli nie po zdjęciu.

Po co wyważać koła na samochodzie?

Po google. Było.

Q. wrote:

i jakie są tego koszty?

Nie wiem, jak pod Łodzią, ale pod Warszawą na początku tego roku
spotkałem się ceną 40pln (wszystkie 4 koła).

S.

> Q. wrote:

i jakie są tego koszty?

Nie wiem, jak pod Łodzią, ale pod Warszawą na początku tego roku
spotkałem się ceną 40pln (wszystkie 4 koła).

S.

OK tylko gdzie?? to robią??

po co na samochodzie otóż problem, przy 95-130 (więcej nei pamietam) przy
hamowaniu chce wyrwać kierownicę z rąk,
ponoć to fabryczna wada avensisek przed liftem.
Zbierzność zrobiona, czytałem opisy na forach i wniosek = wyważenie kół
właśnie na aucie w wiekszości przypadkow pomógł.
(wada fabryczna tyczy się prawdopodobnie rozgrzewających się tarcz
hamulcowych- przy wzroście temperatury poprostu się "wachlują") dodam, ze
tarcze są z grubością praktycznie nóweczki, za jakies 5 -7 tyś bede musiał
tylko zmienić klocki.
a co do informacji, to dodam jeszcze, ze zanim nie dotkne hamulca, to auto
pięknie jedzie i nie ma żadnyc drgań.

Pozdr.
Q>

Użytkownik "Q."  napisał w wiadomości

> Q. wrote:

..

(wada fabryczna tyczy się prawdopodobnie rozgrzewających się tarcz
hamulcowych- przy wzroście temperatury poprostu się "wachlują") dodam, ze
tarcze są z grubością praktycznie nóweczki, za jakies 5 -7 tyś bede musiał
tylko zmienić klocki.
a co do informacji, to dodam jeszcze, ze zanim nie dotkne hamulca, to auto
pięknie jedzie i nie ma żadnyc drgań.

To wyważanie nic nie pomoże....
M.

Q. wrote:

(wada fabryczna tyczy się prawdopodobnie rozgrzewających się tarcz hamulcowych- przy wzroście temperatury poprostu się "wachlują") dodam, ze tarcze są z grubością praktycznie nóweczki, za jakies 5 -7 tyś bede musiał tylko zmienić klocki.

Nowka ma 9 mm. Tak poza tym, wymien te tarcze, dla swojego bezpieczenstwa (Razem z klockami) i lepszego hamowania. Na pewno bedziesz zadowolony. Za dwie tarcze zaplacisz okolo 150 zl, to zaden wydatek, a bezpieczenstwo (jakosc hamowania) znacznie podskoczy.


--
/Pozdrawiam, Filip/
www.c3cars.com
http://www.brianmoss.com/home.htm
PMS++ PJ S+ p++ M+++(+) W+ P++:++ X(+) L+(++) B M+(++) Z+ T- W(+) CB++

>

(wada fabryczna tyczy się prawdopodobnie rozgrzewających się tarcz
hamulcowych- przy wzroście temperatury poprostu się "wachlują") dodam, ze
tarcze są z grubością praktycznie nóweczki, za jakies 5 -7 tyś bede
musiał tylko zmienić klocki.

Nowka ma 9 mm. Tak poza tym, wymien te tarcze, dla swojego bezpieczenstwa
(Razem z klockami) i lepszego hamowania. Na pewno bedziesz zadowolony. Za
dwie tarcze zaplacisz okolo 150 zl, to zaden wydatek, a bezpieczenstwo
(jakosc hamowania) znacznie podskoczy.


--
/Pozdrawiam, Filip/

hmm za 2 tarcze 150 zł... no no to ja na allegro znalaslem takie,ktore
kosztuja najtaniej 125zl za sztuke...;/ tarcze ktore mam sa wentylowane;/ co
do klockow, to przyjrzalem sie im w weekend.. kurde to sa rowniez noweczki
okladziny maja prawie 1 cm!!:| az szkoda ze takie cos sie dzieje... no dla
pewnosci to zaloze jeszcze za jakis czsas zimowki i wtedy zobacze czy jest
tak samo bo jesli tak to zostaje mi ograniczenie predkosc do 90km/h.... albo
wymiana tych tarcz...;|

Pozdr.
Q>