"WielkaBakteria" wrote in
message
Mam taki sam samochód i też problem z utrzymaniem go na nierównościach.
Obawiam się że ten typ tak ma. Jest po prostu zbyt delikatny. Jak
pojechałem do serwisu bo myślałem ze to może być coś zurzyte lub popsute
to powiedzieli mi że wszystko ok i tylko kazali w przyszłym roku zbadać
sobie końcówki drążków kierowniczych.
Nie daj sobie wmówić, że TTM!
Jeśli przez "zarzucanie" rozumiesz, że jedziesz zupełnie prosto,
a na nierównościach tył podskakuje sobie radośnie lekko w LEWO/PRAWO
to na 99% masz rozjechaną geometrę tyłu. Miałem tak w Megane II.
Konstrukcja bliźniacza. Diagnoza: krzywa tylna belka (takie z fabryki
wypuszczali). Czasem sama belka jest prosta a wywalone są tylko
jej tuleje/łożyska (padają co ~50kkm). W momencie jak miałem ten
samochód nie było zamienników. Tylko nowa belka z aso za 5k pln.
6 |
Data: Sierpien 19 2007 14:22:33 |
Temat: Re: grand scenic II i lekkie zarzucanie tyłem |
Autor: Jarek Andrzejewski |
On Sun, 19 Aug 2007 13:30:54 +0200, "mancer" wrote:
to na 99% masz rozjechaną geometrę tyłu. Miałem tak w Megane II.
<ciahc>
jej tuleje/łożyska (padają co ~50kkm). W momencie jak miałem ten
samochód nie było zamienników. Tylko nowa belka z aso za 5k pln.
A remont "legendarnie drogiej" belki w peugeotach (co 80-160 tys. km)
to niecałe 1000 zł...
--
Jarek Andrzejewski
Łódź, peugeot 306, 1360ccm, 75KM, srebrzysty, nieoklejony
Warszawa, pieszo i tramwajem :-)
7 |
Data: Sierpien 19 2007 22:10:00 | Temat: Re: grand scenic II i lekkie zarzucanie tyłem | Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak |
A remont "legendarnie drogiej" belki w peugeotach (co 80-160 tys. km)
to niecałe 1000 zł...
Jarek, z czystej ciekawości: remontowałeś belkę u siebie? Z tego co kojarzę (i co można wygooglać), jeździsz 306-tką już dłuuuugo.
BTW. dlaczego bez naklejki? :>
Pozdrawiam
--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] Biały Pug 306 1.4 + LPG z bombką pod autem ;)
President JFK RS39 + ML 145
GG: 291246 ; kenickie<at>box43<kropek>pl; skype: kenickie_pl
8 |
Data: Sierpien 19 2007 23:41:29 | Temat: Re: grand scenic II i lekkie zarzucanie tyłem | Autor: Jarek Andrzejewski |
On Sun, 19 Aug 2007 22:10:00 +0200, "Marcin \"Kenickie\" Mydlak"
wrote:
A remont "legendarnie drogiej" belki w peugeotach (co 80-160 tys. km)
to niecałe 1000 zł...
Jarek, z czystej ciekawości: remontowałeś belkę u siebie? Z tego co kojarzę
tak, po jakichś 80 czy 90 tys. trzeba było wymienić czop po jednej
stronie i łożyska po obu (chyba). Kosztowało to 650 czy coś koło tego.
Pewnie już czas zerknąć co tam się dzieje, bo mam wrażenie, że koła
nieco pion tracą (ok. 145 tys. km).
(i co można wygooglać), jeździsz 306-tką już dłuuuugo.
BTW. dlaczego bez naklejki? :>
W 1999 ukradli mi przez tylną szybę półkę z głośnikami(też można
wygooglać :-). Przy wymianie szyby szklarze pouszkadzali
zabezpieczenie antykorozyjne i zaczęło rdza zaczęła żreć blachę
dookoła szyby. I pewnego pięknego dnia kupiłem klapę na wymianę no i
nalepki nie mam. Zresztą teraz żona głównie ujeżdża auto, więc
potrzeba nie taka wielka.
--
Jarek Andrzejewski
Łódź, peugeot 306, 1360ccm, 75KM, srebrzysty, nieoklejony
Warszawa, pieszo i tramwajem :-)
9 |
Data: Sierpien 20 2007 08:33:23 | Temat: Re: grand scenic II i lekkie zarzucanie tyłem | Autor: icek |
mancer pisze:
Jeśli przez "zarzucanie" rozumiesz, że jedziesz zupełnie prosto,
a na nierównościach tył podskakuje sobie radośnie lekko w LEWO/PRAWO
to na 99% masz rozjechaną geometrę tyłu. Miałem tak w Megane II.
Konstrukcja bliźniacza. Diagnoza: krzywa tylna belka (takie z fabryki
wypuszczali).
ale w moim egzemplarzu takie zarzucanie mam od 5tys km, czyli mniej wiecej po przebiegu 50tys km
Czasem sama belka jest prosta a wywalone są tylko
jej tuleje/łożyska (padają co ~50kkm). W momencie jak miałem ten
samochód nie było zamienników. Tylko nowa belka z aso za 5k pln.
a tuleje/lożyska... ile to to może kosztować?
--
pozdros
icek
| | | |