http://newyorkpanorama.com/

mam nadzieje ze nie bylo. jaram sie zbierajac szczeke z podlogi :o

pozdr
piotrek

On 18 Okt., 19:11, "Piotr Biernawski"  wrote:

http://newyorkpanorama.com/

mam nadzieje ze nie bylo. jaram sie zbierajac szczeke z podlogi :o

pozdr
piotrek

nie bylo , przyznam sie ze panoramy plaskie mnie nie powalaja.
fakt tych pare , ktore zobaczylem  sa wysmienite - robota na poziomie
zawodowym.
koszt kazdej z takich panoram nie jest maly.

dla mnie osobiscie fascynujace sa panoramy polsferyczne.
 to odkrywanie swiata- wchodzenie w glab to wejscie w nieznane.

Użytkownik "adam"  napisał
w wiadomości

Użytkownik "Piotr Biernawski" napisał

http://newyorkpanorama.com/

mam nadzieje ze nie bylo. jaram sie zbierajac szczeke z podlogi :o

Przepraszam, a co tam jest takiego niesamowitego ?

zeby odsiac cos co moze was nuzyc:
http://luminous-newyork.com/
moze dla Ciebie to totalne przecietniactwo, dla mnie nie.

ps:
"Most panoramas you find on my sites are multi-row, multi column panoramas,
ranging from 20 to 250 segments (100 megapixel to over 1.4 gigapixels, shot
at 12 to 200mm focal length)"

"if you look at the grand central panorama above, it took me about 2h just
to shoot the street level "

itp itd.

pozr
piotrek

Użytkownik "Piotr Biernawski" napisał

http://newyorkpanorama.com/

mam nadzieje ze nie bylo. jaram sie zbierajac szczeke z podlogi :o

Przepraszam, a co tam jest takiego niesamowitego ?

zeby odsiac cos co moze was nuzyc:
http://luminous-newyork.com/
moze dla Ciebie to totalne przecietniactwo, dla mnie nie.

ps:
"Most panoramas you find on my sites are multi-row, multi column panoramas, ranging from 20 to 250 segments (100 megapixel to over 1.4 gigapixels, shot at 12 to 200mm focal length)"

"if you look at the grand central panorama above, it took me about 2h just to shoot the street level "

Nie rozumiemy się - nie powiedziałem, że to przeciętniactwo - to są znakomicie zrealizowane panoramy, wkład pracy niewątpliwy, kadry bardzo interesujące, klimat jest.
Ale zbieranie szczęki z podłogi to przesada ; )

adam