ile kichnać w oponki ?
1 | Data: Lipiec 07 2009 23:31:55 |
Temat: ile kichnać w oponki ? | |
Autor: Michal | no wlasnie ile pierdnac w oponki ? 2 |
Data: Lipiec 07 2009 22:30:02 | Temat: Re: ile kichnać w oponki ? | Autor: Lisciasty | On 7 Lip, 23:31, "Michal" wrote: pytanie - jakie cisnienie w oponach zostawic, by bylo ok - Ja w nowej Fabii 1.4 benz napsikałem ostatnio 2.8 przód 2.6 tył, hałasu większego nie odnotowałem, też jeżdżę po Wrocku, komfort ok (może dlatego że lekka buda?) spalanie spadło, obecnie w cyklu mieszanym łyka mi w okolicach 6L. Pzdr. L. 3 |
Data: Lipiec 08 2009 08:31:51 | Temat: Re: ile kichnaa w oponki ? | Autor: kml |
4 |
Data: Lipiec 08 2009 04:13:48 | Temat: Re: ile kichnaa w oponki ? | Autor: Lisciasty | On 8 Lip, 08:31, "kml" wrote: A ile zaleca producent? 2,8 trochę dużo. Takie ciśnienia bardziej mi się A co znaczy zalecenie producenta? Zakładam, że pojazd musi spełniać normy bezpieczeństwa w zakresie od 0 do prędkości max, w deszczu, na zakrętach i w górach. Coś co jest uniwersalne jest zwykle do dupy pod względem optymalizacji. Jeżeli ja potrzebuję żeby pojazd dobrze się zachowywał w zakresie 0-100 km/h w jeździe banalnej miejskiej i podmiejskiej, to dlaczego nie miałbym sobie dopasować pojazdu pod te konkretne warunki? Nawet tak banalnym sposobem jak napsikanie powietrza. Pzdr. L. 5 |
Data: Lipiec 08 2009 16:34:28 | Temat: Re: ile kichnaa w oponki ? | Autor: kml |
A ile zaleca producent? 2,8 trochę dużo. Takie ciśnienia bardziej mi się A co znaczy zalecenie producenta? Zakładam, że pojazd musi spełniać normy bezpieczeństwa w zakresie od 0 do prędkości max, w deszczu, na zakrętach i w górach. Coś co jest uniwersalne jest zwykle do dupy pod względem optymalizacji. Jeżeli ja potrzebuję żeby pojazd dobrze się zachowywał w zakresie 0-100 km/h w jeździe banalnej miejskiej i podmiejskiej, to dlaczego nie miałbym sobie dopasować pojazdu pod te konkretne warunki? Nawet tak banalnym sposobem jak napsikanie powietrza. -- - U mnie zmiana ciśnienia o 0,2 atm mocno zmienia zachowanie samochodu na mokrej nawierzchni. Jak nawalisz 2,8 do lekkiego samochodu to opona będzie wybrzuszona a jak za mało to będzie się opierać na rantach. Rób jak chcesz ale mi do tej pory zalecenia producenta się sprawdzały więc byłem zdziwiony tak wysokim ciśnieniem jakie podałeś. -- pozdrawiam kml 6 |
Data: Lipiec 08 2009 09:07:40 | Temat: Re: ile kichnaa w oponki ? | Autor: Michal k. | Ja w nowej Fabii 1.4 benz napsikałem ostatnio 2.8 przód 2.6 tył, 7 |
Data: Lipiec 08 2009 09:39:43 | Temat: Re: ile kichnaa w oponki ? | Autor: Tadeusz |
w praktyce to jest żadna różnica :) -- pozdrawiam Tadeusz 8 |
Data: Lipiec 08 2009 04:18:01 | Temat: Re: ile kichnaa w oponki ? | Autor: Lisciasty | On 8 Lip, 09:07, "Michal k." wrote: z bora jest o tyle ciekaweie ze ma zalecane 1,9 Ja się kieruję zdrowym rozsądkiem. Producent opony podaje max ciśnienie 3.0 na przykład. Jeżeli ja widzę w Fabii że przy ciśnieniu 2.0 przednie opony wyglądają jak na lekkim flaku, że ruch kierownicą sprawia wyraźny opór, oraz że powyższe objawy znikają po podaniu ciśnienia 2.8 oraz jednocześnie komfort jazdy i warunki hamowania nie pogarszają się, to nie widzę problemu... Pzdr. L. 9 |
Data: Lipiec 08 2009 13:50:17 | Temat: Re: ile kichnaa w oponki ? | Autor: Jakub Witkowski | Lisciasty pisze: On 8 Lip, 09:07, "Michal k." wrote: co oznacza że opony mają dobra przyczepność, no nie? oraz że powyższe objawy znikają po podaniu co oznacza że opony tę przyczepność poniekąd straciły? ciśnienia 2.8 oraz jednocześnie komfort no i jeśli zużycie opon jest nadal równomierne. BTW jeśli nie odczuwasz różnic w komforcie i hamowaniu między 2.0 a 2.8 to albo genialne zawieszenie ma ta fabia, albo ty upośledzone czucie w rękach i tyłku. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. 10 |
Data: Lipiec 08 2009 05:05:58 | Temat: Re: ile kichnaa w oponki ? | Autor: Lisciasty | On 8 Lip, 13:50, Jakub Witkowski wrote: co oznacza że opony tę przyczepność poniekąd straciły? A skąd ten wniosek? BTW jeśli nie odczuwasz różnic w komforcie i hamowaniu między Jak namolnie i wielokrotnie pisałem, mówię o jeździe W MIEŚCIE. Skoro przy prędkości 60km/h depnę w hamulce i samochód staje dęba, to chyba przyczepność jest WYSTARCZAJĄCA? Co do komfortu to jest to fabia czyli tanie niezbyt ciężkie toczydło, to nie jest mercedes żeby odczuć że jedzie się mniej wygodnie po jakichś tam zmianach. Nie odczułem pogorszenia warunków jazdy ani nie odczuli ich pasażerowie. Pzdr. L. 11 |
Data: Lipiec 08 2009 23:43:31 | Temat: Re: ile kichnaa w oponki ? | Autor: Grzegorz Prędki | Lisciasty pisze: On 8 Lip, 13:50, Jakub Witkowski wrote: Staje deba tzn. ze co? W miejscu staje? Zbyt wysokei cisnienie powoduje, ze powierzchnia styku jest opony z droga jest mniejsza. Tak samo w miescie jak i na trasie. 12 |
Data: Lipiec 09 2009 01:38:06 | Temat: Re: ile kichnaa w oponki ? | Autor: Lisciasty | On 8 Lip, 23:43, Grzegorz Prędki <"klark[USUN"@TO][malpa] Staje deba tzn. ze co? W miejscu staje? Zbyt wysokei cisnienie powoduje, Hamuje bez poślizgu i bez zadziałania ABS-u. A hample ma ta fabka zadziwiająco ostre :] A co do powierzchni styku to już pisałem, nadal na dole opony widoczne są wybrzuszenia po obu stronach, nieduże ale zauważalne. Ostre zakręty powodujące mocne rzucanie kierownikiem na boki nie powodują zerwania przyczepności. Opony zdaje się 185/60 14. Nie twierdzę że to się sprawdzi w każdym samochodzie, jak ktoś ma niskoprofilowe kapcie zapewne bardziej odczuwa zabawy przy zmianie ciśnienia. U mnie jest ok. Pzdr. L. 13 |
Data: Lipiec 09 2009 12:52:42 | Temat: Re: ile kichnaa w oponki ? | Autor: Grzegorz Prędki | Lisciasty pisze: On 8 Lip, 23:43, Grzegorz Prędki <"klark[USUN"@TO][malpa] Jak depniete na maksa hamuje bez poslizgu i wlaczenia ABSu to Ty chyba jezdzisz na slikach. 14 |
Data: Lipiec 09 2009 15:45:30 | Temat: Re: ile kichnaa w oponki ? | Autor: Arek (G) | Lisciasty pisze: On 8 Lip, 23:43, Grzegorz Prędki <"klark[USUN"@TO][malpa] Może jeszcze nie hamowałeś na tyle mocno aby to stwierdzić. Przecież styk nie jest równomierny. Środek dociska dość mocno a brzegi ledwo ledwo. A. 15 |
Data: Lipiec 09 2009 08:06:41 | Temat: Re: ile kichnaa w oponki ? | Autor: Lisciasty | On 9 Lip, 15:45, "Arek (G)" wrote: Może jeszcze nie hamowałeś na tyle mocno aby to stwierdzić. Przecież Sami jasnowidze którzy wiedzą lepiej ode mnie że moja fura jest niekomfortowa, nie hamuje i ma słaby styk :] No jak mam prowadzić dyskusję w takich warunkach? To raczej nie ma sensu :> Pzdr. L. 16 |
Data: Lipiec 09 2009 18:07:56 | Temat: Re: ile kichnaa w oponki ? | Autor: Grzegorz Prędki | Lisciasty pisze: On 9 Lip, 15:45, "Arek (G)" wrote: Bo nikt Ci nie uwierzy, ze na standardowych oponach hamujac na maksa nie zblokujesz kol (nie wlaczy sie ABS). 17 |
Data: Lipiec 09 2009 09:25:07 | Temat: Re: ile kichnaa w oponki ? | Autor: Lisciasty | On 9 Lip, 18:07, Grzegorz Prędki <"klark[USUN"@TO][malpa] Bo nikt Ci nie uwierzy, ze na standardowych oponach hamujac na maksa nie Ale ja nie pisałem że butuję do samego dołu, mam nawyk z motocykla żeby kontrolować hamowanie :> Jak będzie czas zrobię testy hamowania na placyku z różnym ciśnieniem, dam znać co wyjdzie :> Pzdr. L. 18 |
Data: Lipiec 08 2009 18:07:42 | Temat: Re: ile kichnaa w oponki ? | Autor: z | Lisciasty pisze: Ja się kieruję zdrowym rozsądkiem. Producent Uważaj bo może odczuć to Twoja kieszeń. Co prawda nigdy tyle nie pompowałem ale zawsze więcej niż oponiarze 2,2 - 2,4 - być może miałem tylko pecha i jeździłem na tych tańszych oponach ale kilka mi się ładnie "wybuliło" Niestety teraz mam w Almerze też 2,2 bo wspomaganie kierownicy jakieś "bezsilne" było :-) z 19 |
Data: Lipiec 08 2009 11:09:52 | Temat: Re: ile kichnaa w oponki ? | Autor: Kuba (aka cita) | Lisciasty wydusił z siebie te słowy: On 7 Lip, 23:31, "Michal" wrote: spalanie spadło ... a zużycie opon znacząco wzrosło. Zdziwisz sie, jak po sezonie stwierdzisz zużycie opon na srodkowej cześci bieżnika. -- Pozdrawiam Kuba (aka cita) gg:1461968 www.cita.pl Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r) HONDA VTX 1800S | Omega A R6 3,0 24V | i zwykle jakies TDI 20 |
Data: Lipiec 08 2009 04:09:53 | Temat: Re: ile kichnaa w oponki ? | Autor: Lisciasty | On 8 Lip, 11:09, "Kuba \(aka cita\)" wrote: spalanie spadło ... a zużycie opon znacząco wzrosło. Nie wydaje mi się że wzrosło zużycie środkowej części, opona dalej wizualnie jest zaokrąglona na dole. Za opony zapłaciłem 600 zł, dam sobie głowę uciąć że w ruchu miejskim i dookoła komina wytrzymają przynajmniej 30kkm. A przy takim przebiegu zaoszczędzenie na paliwie przy obecnych cenach jest znaczącym czynnikiem. Pzdr. L. 21 |
Data: Lipiec 08 2009 09:13:26 | Temat: Re: ile kichnać w oponki ? | Autor: Tomasz Pyra | Michal pisze: pytanie - jakie cisnienie w oponach zostawic, by bylo ok - Prawidłowe, zalecane przez producenta dla danego obciążenia i wymiarów opon. Kolejna sprawa, że pomimo że na mniej napompowanych jest wrażenie gorszego prowadzenia, to zapewne osiągi opon są lepsze i samochód jest w stanie utrzymać się w łuku przy wyższej prędkości i zahamować szybciej. Wrażenie związane jest z tym że taka słabo napompowana opono reaguje "gumowo" i trochę bardziej samochód się buja, ale tak naprawdę może jeździć szybciej dzięki temu. glownie autem jezdze sam, Możesz spróbować napompować np. 2.1/2.1 i liczyć na jakąś oszczędność paliwa. 22 |
Data: Lipiec 08 2009 09:34:04 | Temat: Re: ile kichnać w oponki ? | Autor: Smerf | Użytkownik "Michal" nominalne zalecenia na naklejce sa a to jest gdzies napisane?? na oponie? mar 23 |
Data: Lipiec 08 2009 09:40:33 | Temat: Re: ile kichnać w oponki ? | Autor: Gabriel'Varius' | Użytkownik Smerf napisał: Użytkownik "Michal"Najczesciej na naklejce na srodkowym slupku po otwarciu drzwi lub na klapce wlewu paliwa a na 100% jest w ksiazce obslugi auta pozdrawiam na oponie?Na oponie to jest podany rozmiar i inne dane ale nie cisnienie, na stronie producenta mozna ewentualnie poszukac dop. zakres cisnienia jakie mozna nabic do danej opony pozdrawiam -- -- -- -- -- -- > www.varius.jawnet.pl/fotki <-- -- -- -- -- Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi. Oskar Wilde 24 |
Data: Lipiec 08 2009 09:42:26 | Temat: Re: ile kichnać w oponki ? | Autor: Tadeusz |
Użytkownik "Michal" na oponie to masz wartość max ciśnienia - tyle nie pompuj :) a zalecane do twojego samochodu bedzie na słupku drzwi lub klapce wlewu paliwa... -- pozdrawiam Tadeusz 25 |
Data: Lipiec 08 2009 10:24:18 | Temat: Re: ile kichnać w oponki ? | Autor: J.F. | Użytkownik "Michal" napisał w wiadomości nominalne zalecenia na naklejce sa pytanie - jakie cisnienie w oponach zostawic, by bylo ok - Tyle ile producent opon lub samochodu zaleca. Ewentualnie suwmiarke w reke i mierzyc jak sie bieznik zuzywa. to ma wygladac jak na lekkim flaku. zaczalbym od 2.1/2.2 J. |