Ile kosztuje samochód po n latach użytkownia - jak nazywa się taki
współczynnik?
Utrata wartości?
I czy są gdzieś zestawienia popularnych samochodów i ich wrtości - jak spada
wartość z każdym rokiem użytkowania?
Są takie strony, z których dowiem się, że np. dziś VW Polo kosztuje 100%, po
roku już 88%, a po czterech latach już np. 75 albo 60% dla danej wersji
silnikowej?
Gdzie tego szukać?
Stachu S.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
2 |
Data: Czerwiec 14 2008 14:27:34 |
Temat: Re: ile kosztuje samochód po latach |
Autor: Kuba (aka cita) |
Satchu S. wrote:
Ile kosztuje samochód po n latach użytkownia - jak nazywa się taki
współczynnik?
Utrata wartości?
I czy są gdzieś zestawienia popularnych samochodów i ich wrtości -
jak spada wartość z każdym rokiem użytkowania?
Są takie strony, z których dowiem się, że np. dziś VW Polo kosztuje
100%, po roku już 88%, a po czterech latach już np. 75 albo 60% dla
danej wersji silnikowej?
Gdzie tego szukać?
hint "eurotax", "info-expert"
--
Pozdrawiam
Kuba (aka cita) gg:1461968
www.autoeden.com.pl
www.cita.pl
3 |
Data: Czerwiec 14 2008 20:27:43 | Temat: Re: ile kosztuje samochód po latach | Autor: venioo |
Satchu S. pisze:
Ile kosztuje samochód po n latach użytkownia - jak nazywa się taki współczynnik?
Utrata wartości?
albo w przypadku firm: amortyzacja ;)
--
venioo +Mondeo MkI +LPG +PMS
-> http://veni00.fotka.pl
-> http://transport.xenot.pl
4 |
Data: Czerwiec 14 2008 20:40:40 | Temat: Re: ile kosztuje samochód po latach | Autor: axial |
Użytkownik "Satchu S." napisał w wiadomości
Ile kosztuje samochód po n latach użytkownia - jak nazywa się taki
współczynnik?
Utrata wartości?
I czy są gdzieś zestawienia popularnych samochodów i ich wrtości - jak
spada
wartość z każdym rokiem użytkowania?
Są takie strony, z których dowiem się, że np. dziś VW Polo kosztuje 100%,
po
roku już 88%, a po czterech latach już np. 75 albo 60% dla danej wersji
silnikowej?
Gdzie tego szukać?
Te statystyki są mocno zafałszowane, jeżeli chodzi o 1 rok.
Ogólnie podaje się cenę salonową a po roku rynkową co sugeruje,
że w pierwszym roku użytkowania auto traci "kosmicznie" dużo...
W rzeczywistości jak uwzględni się wszystkie ceny wraz z rabatami
za jakie można dostać auto (również u brokera) nowe to auto roczne nie jest
już
tak atrakcyjne, bo okazuje się, że jest kilkanaście procent tańsze
od nowego.
ax
| | |