ile ludzi zginęło przez zimówki?
1 | Data: Listopad 04 2010 22:53:13 |
Temat: ile ludzi zginęło przez zimówki? | |
Autor: PaweL | Zbiorowa histeria na punkcie wymiany opon na zimowe już trwa w najlepsze, wulkanizatorzy mają żniwa, a magicznej temperatury 7'C przy której letnie opony jakoby "tracą swoje właściwości" nie ma. Śniegu tym bardziej. 2 |
Data: Listopad 04 2010 23:07:39 | Temat: Re: ile ludzi zginęło przez zimówki? | Autor: Marcin Jan | W dniu 10-11-04 22:53, PaweL pisze: Zbiorowa histeria na punkcie wymiany opon na zimowe już trwa w no to w tym roku jest szansa że po pierwszym śniegu kolejek i gumiarza nie będzie. I na to na razie czekam. 3 |
Data: Listopad 04 2010 23:13:51 | Temat: Re: ile ludzi zginęło przez zimówki? | Autor: Cavallino | Użytkownik "PaweL" napisał w wiadomości Zbiorowa histeria na punkcie wymiany opon na zimowe już trwa w najlepsze, Zaczęło się. Ale wróć z tymi mądrościami jak spadnie śnieg, teraz z tym trollowaniem zmykaj w podskokach. 4 |
Data: Listopad 04 2010 23:19:59 | Temat: Re: ile ludzi zginęło przez zimówki? | Autor: Axel |
Zbiorowa histeria na punkcie wymiany opon na zimowe już trwa w najlepsze, wulkanizatorzy mają żniwa, a magicznej temperatury 7'C przy której letnie opony jakoby "tracą swoje właściwości" nie ma. Śniegu tym bardziej. Przy obecnych temperaturach zimowki nie maja znaczaco gorszych parametrow niz opony letnie. Rowniez odprowadzanie wody miesci sie w rozrzucie jakosci opon letnich. Chcialbys rozpatrywania wypadkow w kontekscie: gdyby wlasciciel uzywal opon firmy X, ktore w tych warunkach maja droge hamowania 3m krotsza od uzytych, to nie doszloby do wypadku? -- Axel 5 |
Data: Listopad 05 2010 08:47:02 | Temat: Re: ile ludzi zginęło przez zimówki? | Autor: PaweL |
Ty jeździsz trochę samochodem? Zimówki są znacznie gorsze od letnich w deszczu. Sa bardziej miękkie przez co zamiast wyciskać wodę uginają się - łatwiej o aquaplanning. Letnie opony są wyraźnie lepsze nawet przy -20'C na asfalcie od zimówek. Tylko na śniegu i lodzie zimówka jest lepsza od typowo letniej gumy. To moje odczucia, nie cytuję dziennikarzy. Mam okazję jeździć kilkudziesięcioma samochodami miesięcznie, na różnych oponach, różne samochody. Paweł 6 |
Data: Listopad 05 2010 09:00:50 | Temat: Re: ile ludzi zginęło przez zimówki? | Autor: MZ | W dniu 2010-11-05 08:47, PaweL pisze: To moje odczucia, nie cytuję dziennikarzy. Mam okazję jeździćHmm...policzmy. Kilkadziesią! samochodów miesięcznie to przynajmniej 1 a nawet kilka dziennie. Kto jeździ kilkoma samochodami dziennie dzień w dzień? Hmmm...kolego, fucha parkingowego się nie wlicza do statystyki, za krótkie odcinki :) A tak serio, to wprawdzie jeżdzę zwykle jednym samochodem, ale różnicę między zimówkami a letnimi przy -20 czuć i to mocno i to na korzyść zimówek. Jak się ma coś w miarę sensownego a nie "komplet za 400 zł" to kwestia deszczu wcale nie jest taka dramatyczna i jechać się da. A na koniec - żadna opona nie zastąpi myślenia, a tego się niestety nie kupi. pozdrawiam MZ 7 |
Data: Listopad 05 2010 09:09:44 | Temat: Re: ile ludzi zginęło przez zimówki? | Autor: BaX | Przy obecnych temperaturach zimowki nie maja znaczaco gorszych parametrow Takie w rozmiarze kółka od toczek? Jeżeli tak to może masz racje. Przy -20 letnia guma praktycznie przestaje być plastyczna, bardziej przypomina plastik. Teraz na letnich u siebie pod domem gdzie mam minimalny spad rano zawsze miele w miejscu zanim rusze. Tyle, że bieżnik w tych oponach to jedynie 4 czy 5 rowków po obwodzie i 245 szerokość. Tylko na śniegu i lodzie zimówka jest lepsza od typowo letniej gumy. j/w. 8 |
Data: Listopad 05 2010 10:51:07 | Temat: Re: ile ludzi zginęło przez zimówki? | Autor: | Witam serdecznie. Takie w rozmiarze kółka od toczek? Jeżeli tak to może masz racje. Przy -20Myślisz, że zimowa nie mieliłoby? Jeszcze gorzej. W ub. roku tuż przed prognozowanym załamaniem pogody w połowie października zmieniłem letnie na zimówki, bo zaplanowali mi w firmie szkolenie z bezpiecznej/ekstremalnej jazdy. Już w momencie wyjazdu z warsztatu odczułem tragicznie słabą przyczepność zimówek (letnie i zimówki były nowe bo autko było nowe i miało dwa komplety). Chwilę wcześniej jeszcze na letnich było OK. W nocy spadł śnieg. Niedużo, ale kilka cm. mokrej masy się uzbierało i utrzymało do końca dnia, choć temp. powietrza oscylowała wokół 1-3st. C. Okazało się, że ci, co nie zmienili opon na zimówki mieli lepsze czasy przejazdów! Wcale nie byłbym zdziwiony gdyby było sucho lub mokro. Od lat zakładam zimówki dopiero kiedy ma spaść większy śnieg, więc wiem jak to jest. Dopiero kiedy opona nie ma styku z asfaltem przez śnieg albo oblodzenie, na letnich jest beznadziejnie. Ale tego już było za wiele. Okazało się, że jeśli śnieg jest mokry i cienki a pod spodem nieoblodzona nawierzchnia to nadal letnie się lepsze! Liczby i stoper nie kłamią. Pozdrawiam. Sebastian http://www.speedyelise.fora.pl/ -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 9 |
Data: Listopad 05 2010 12:17:22 | Temat: Re: ile ludzi zginęło przez zimówki? | Autor: BaX | Takie w rozmiarze kółka od toczek? Jeżeli tak to może masz racje.Myślisz, że zimowa nie mieliłoby? Jeszcze gorzej. Miałem zimówki załozone przez poł dnia w sobote, na tym samym podjeździe nie ślizgały. 10 |
Data: Listopad 06 2010 08:36:49 | Temat: Re: ile ludzi zginęło przez zimówki? | Autor: | Miałem zimówki załozone przez poł dnia w sobote, na tym samym podjeździe nieTrzeba sobie było założyć jednocześnie. Albo zmienić tak z 5 razy, co trzy minuty, w sobotę. I zmierzyć stoperem czas wyjazdu ;-) Pozdrawiam. EOT. Sebastian http://www.speedyelise.fora.pl/ -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 11 |
Data: Listopad 05 2010 11:59:37 | Temat: Re: ile ludzi zginęło przez zimówki? | Autor: Axel | "PaweL" wrote in message Przy obecnych temperaturach zimowki nie maja znaczaco gorszychTy jeździsz trochę samochodem? Pewnie wiecej km przejechalem od ciebie, sadzac po gowniarskich wypowiedziach. Zimówki są znacznie gorsze od letnich w deszczu. Zalezy jakie zimowki od jakich letnich. Gwarantuje, ze znajde jakas zimowke lepiej odprowadzajaca wode, niz jakas letnia. Z dostepnych na rynku. Sa bardziej miękkie Co za bzdety. Letnie opony są wyraźnie lepsze nawet przy -20'C na asfalcie od zimówek. Na parkingu pracujesz? I ciekawe, jak jestes w stanie porownac rozne samochody na roznych oponach. Ja jezdze tylko kilkoma samochodami, za to mam porownanie opon, ktore sam kupowalem i np. tych, ktore mialem oryginalnie na autach. Mialem firmowe letnie opony, ktore nie nadawaly sie na wode i zimowki, ktore calkiem niezle po wodzie sobie daja rade. Swiat nie jest czarno-bialy i takie kategoryczne stwierdzenia o wyzszosci letnich nad zimowkami, az zeby to sankcjonowac - jest bzdura. -- Axel 12 |
Data: Listopad 05 2010 15:15:27 | Temat: Re: ile ludzi zginęło przez zimówki? | Autor: PaweL | Gówniarz, to mów do syna. Jeżeli już wiesz jak się robi dzieci. 13 |
Data: Listopad 05 2010 15:51:51 | Temat: Re: ile ludzi zginęło przez zimówki? | Autor: Axel | "PaweL" wrote in message Gówniarz, to mów do syna. I z czytaniem tez masz problemy. Jeżeli już wiesz jak się robi dzieci. A lekcje juz odrobiles? Oczywiście że kiepska letnia będzie gorsza na asfalcie od dobrej zimówki. To teraz przeczytaj, co napisales w pierwszym poscie. Bo wlasnie sam napisales to, co od poczatku tlumacze Ale przy podobnej klasy oponach letnie sa dużo lepsze na zimnym i mokrym Wpiszesz jeszcze w ustawe, zeby ludzie kupowali opony tylko "podobnej klasy"? Zaintresuj się trochę motorsportem. Dowiedz się dlaczego nacinany slick Zmieniasz temat, bo zabraklo argumentow? Nie ma to nic wspolnego z tym o czym pisales. A sportami motorowymi, szczegolnie F1, interesuje sie pewnie dluzej, niz ty zyjesz. Dlaczego w F1 starają się jechac na twardej mieszance gumowej gdy może Taaa.... Staraja sie jechac na slickach, bo jak tor wyschnie, to bez straty czasu na zmiane opon bede robili duzo szybsze okrazenia. A na przesychajacym torze z opon przejsciowych zrobia sie po dwoch okrazeniach slicki, tylko nie do konca tak trzymajace. Czy to twarde, czy miekkie - znaczenie ma drugorzedne, bo zaden team nie zmienia niezuzytych opon ze wzgledu na twardosc. (pomijajac to, ze opony zupelnie inaczej pracuja na roznych torach) EOT, bo jak widac, sam stwierdziles (choc moze o tym nie wiesz), ze wnioski w pierwszym poscie to glupota. -- Axel 14 |
Data: Listopad 05 2010 16:14:51 | Temat: Re: ile ludzi zginęło przez zimówki? | Autor: Maciej Browarczyk | W dniu 10-11-05 15:15, PaweL pisze: Oczywiście że kiepska letnia będzie gorsza na asfalcie od dobrej zimówki. Jak "taczasz sie" po ulicach samochodem w ktorym masz jakies srednio dobre letnie czy moze bdb letnie to mozesz tak pisac, jednak w przypadku, gdy masz opone nastawiona na maksymalna przyczepnosc i osiagi np. Toyo T1R/R1R czy ekstremalny przyklad R888 to Twoja teoria nie dziala. Te opony zachowuja sie tragicznie po przekroczeniu pewnej granicy temp. i w okresie pogody jesienno-zimowej i bardzo latwo o dzwona, ja dzwona nie chce i juz 2 tygodnie temu zmienilem na zimowki, swoja droga rewelacyjnie sie spisaly w Austrii w gorach i przy ujemnych temp.+opad sniegu/gradu na autostradzie w Niemczech, Continentale TS830. -- Pozdrawiam, Maciej 15 |
Data: Listopad 05 2010 14:32:17 | Temat: Re: ile ludzi zginęło przez zimówki? | Autor: Tomek |
>Racja. Specjalista z PIMOTu twierdził, że te 7 stopni to wymysł firm oponiarskich - opona jadšc ugina się i pracuje, jest grzana od tarcz i ma z reguły wyższš temperaturę od otoczenia. opony trzeba zmieniać jak jest nieg i lód, a nie w zależnoci od temperatury. Tomek 16 |
Data: Listopad 05 2010 21:48:44 | Temat: Re: ile ludzi zginęło przez zimówki? | Autor: Piter | na ** p.m.s ** PaweL pisze tak: a magicznej temperatury 7'C przy której letnie opony jakoby W tym roku nie zdejmowałem zimowych kół i zauważyłem tylko że przez lato więcej popękały i co ciekawe wcale się tak mocno nie starły. pewnie wypadków było mniej niż spowodowanych przez zadżumione byznesłumen, bez świateł, nap przez komórkę do psiapsiuły. -- Piter vw golf mk2 1.3 '87 vw passat B5 1.6 '98 17 |
Data: Listopad 08 2010 09:59:54 | Temat: Re: ile ludzi zginęło przez zimówki? | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 04.11.2010 22:53, PaweL pisze: Zbiorowa histeria na punkcie wymiany opon na zimowe już trwa w Problemem nie są zimówki przy braku zimy tylko niedostosowanie prędkości do warunków. 18 |
Data: Listopad 08 2010 12:34:10 | Temat: Re: ile ludzi zginęło przez zimówki? | Autor: BaX | Zbiorowa histeria na punkcie wymiany opon na zimowe już trwa w Taaa, głupi zwrot który jest wytłumaczeniem 99% zdarzeń drogowych. 19 |
Data: Listopad 08 2010 13:28:46 | Temat: Re: ile ludzi zginęło przez zimówki? | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 08.11.2010 12:34, BaX pisze: Zbiorowa histeria na punkcie wymiany opon na zimowe już trwa w Głupi to są ci, co nie potrafią dostosować tej prędkości, a potem płaczą. 20 |
Data: Listopad 09 2010 21:17:58 | Temat: Re: ile ludzi zginęło przez zimówki? | Autor: DoQ | W dniu 2010-11-08 13:28, Andrzej Lawa pisze: Taaa, głupi zwrot który jest wytłumaczeniem 99% zdarzeń drogowych.Głupi to są ci, co nie potrafią dostosować tej prędkości, a potem płaczą. Oni płaczą że drogi nie dostosowano do ich prędkości ;) Pozdrawiam Paweł -- _____________________________________________ DoQ -- [ES9J4]-- mail: |