http://ru.fishki.net/picsw/042011/01/pics/pics_067.jpg

no comments...

--
Krzysiek Niemkiewicz - inicjały[at]post.pl
-- -- - -- -- - -- -- -- -- -- -- -- - -- -- --
MATKA SIEDZI Z TYŁU - TAK POWIEDZIAŁ!

On 1 Kwi, 09:19, "krzyniem [Krzysiek Niemkiewicz]"
 wrote:

http://ru.fishki.net/picsw/042011/01/pics/pics_067.jpg

no comments...

--
Krzysiek Niemkiewicz - inicjały[at]post.pl
-- -- - -- -- - -- -- -- -- -- -- -- - -- -- --
MATKA SIEDZI Z TYŁU - TAK POWIEDZIAŁ!

1.04 :P

Samochód już kupiłeś ? ja w poniedziałek jadę oglądać egzemplarza i
mam nadzieję że nim wrócę :)

Pozdrawiam !

W dniu 2011-04-01 11:23, Czarek Daniluk pisze:

Samochód już kupiłeś ? ja w poniedziałek jadę oglądać egzemplarza i
mam nadzieję że nim wrócę :)

A, szkoda gadać...
Telepie silnikiem, chleje jak 3.0 V6,. :(
Dobra - moja wina, że go wcześniej nie sprawdziłem w serwisie, ale pewnie i tak nic by to nie dało - w dniu zakupu pracował jak żyleta, a tuż po zakupie dałem na diagnozę do dobrego, polecanego na klubie cytrynki warsztatu i też nic nie znaleźli podejrzanego. Komputer mówi że jest wszystko ok., na dzień dobry wymieniłem rozrząd, sprawdzone są już wtryski, pompa wysokiego ciśnienia i mechanik mówi, że zaczyna mu już brakować pomysłów co jest nie halo... wamać!


--
Krzysiek Niemkiewicz - inicjały[at]post.pl
-- -- - -- -- - -- -- -- -- -- -- -- - -- -- --
MATKA SIEDZI Z TYŁU - TAK POWIEDZIAŁ!

Użytkownik "krzyniem [Krzysiek Niemkiewicz]"  napisał w wiadomości

W dniu 2011-04-01 11:23, Czarek Daniluk pisze:

Samochód już kupiłeś ? ja w poniedziałek jadę oglądać egzemplarza i
mam nadzieję że nim wrócę :)

A, szkoda gadać...
Telepie silnikiem, chleje jak 3.0 V6,. :(

A jaki to?

On 1 Kwi, 11:43, "Cavallino"  wrote:

Użytkownik "krzyniem [Krzysiek Niemkiewicz]"
napisał w

>W dniu 2011-04-01 11:23, Czarek Daniluk pisze:

>> Samochód już kupiłeś ? ja w poniedziałek jadę oglądać egzemplarza i
>> mam nadzieję że nim wrócę :)

> A, szkoda gadać...
> Telepie silnikiem, chleje jak 3.0 V6,. :(

A jaki to?

Dokładnie chciałem zapytać o to samo - czyżby C5 ??

Pozdrawiam !

W dniu 2011-04-01 12:01, Czarek Daniluk pisze:

On 1 Kwi, 11:43,   wrote:

Użytkownik "krzyniem [Krzysiek napisał w

W dniu 2011-04-01 11:23, Czarek Daniluk pisze:

Samochód już kupiłeś ? ja w poniedziałek jadę oglądać egzemplarza i
mam nadzieję że nim wrócę :)

A, szkoda gadać...
Telepie silnikiem, chleje jak 3.0 V6,. :(

A jaki to?

Dokładnie chciałem zapytać o to samo - czyżby C5 ??

C5, 2.0 HDI, końcówka 2006 roku, przebieg 206kkm (potwierdzony ostatni przegląd w citroenie na 179kkm)

--
Krzysiek Niemkiewicz - inicjały[at]post.pl
-- -- - -- -- - -- -- -- -- -- -- -- - -- -- --
MATKA SIEDZI Z TYŁU - TAK POWIEDZIAŁ!

Użytkownik "krzyniem [Krzysiek Niemkiewicz]"  napisał w wiadomości news:

C5, 2.0 HDI, końcówka 2006 roku, przebieg 206kkm (potwierdzony ostatni przegląd w citroenie na 179kkm)

Sprowadzony?
Ile kosztował?

W dniu 2011-04-01 12:22, Cavallino pisze:

Użytkownik "krzyniem [Krzysiek Niemkiewicz]" napisał w wiadomości news:

C5, 2.0 HDI, końcówka 2006 roku, przebieg 206kkm (potwierdzony ostatni
przegląd w citroenie na 179kkm)

Sprowadzony?
Ile kosztował?

W sumie to niemało - po wszystkich opłatach 27 tys. Kupowałem w myśl zasady, żeby omijać okazje. No i gówno to dało :( Choć cały czas się łudzę, że to jakaś trudna do zdiagnozowania, ale jednak pierdółka...
Jak już bedę miał o czym, to napiszę osobny wątek - cierpliwości :)

--
Krzysiek Niemkiewicz - inicjały[at]post.pl
-- -- - -- -- - -- -- -- -- -- -- -- - -- -- --
MATKA SIEDZI Z TYŁU - TAK POWIEDZIAŁ!

On 1 Kwi, 12:29, "krzyniem [Krzysiek Niemkiewicz]"
 wrote:

W sumie to niemało - po wszystkich opłatach 27 tys. Kupowałem w myśl
zasady, żeby omijać okazje. No i gówno to dało :( Choć cały czas się
łudzę, że to jakaś trudna do zdiagnozowania, ale jednak pierdółka...
Jak już bedę miał o czym, to napiszę osobny wątek - cierpliwości :)

Pamiętaj o jednym o czym zdaje się większość użytkowników
hydropneumatyki nie wie i nie chce wiedzieć - co 5 lat wymiana LHD -
nie LHM, LHM był mineralny, w tej generacji olej hydrauliczny jest
syntetyczny.

Próby przelewowe na wtryskach robili ?
Jeśli przelewowa nic nie pokaże to ja bym wziął i sprawdził mu
kompresję ;)

Pozdrawiam !

On 1 Kwi, 12:20, "krzyniem [Krzysiek Niemkiewicz]"
 wrote:

W dniu 2011-04-01 12:01, Czarek Daniluk pisze:

> On 1 Kwi, 11:43,   wrote:
>> Użytkownik "krzyniem [Krzysiek
>> napisał w

>>> W dniu 2011-04-01 11:23, Czarek Daniluk pisze:

>>>> Samochód już kupiłeś ? ja w poniedziałek jadę oglądać egzemplarza i
>>>> mam nadzieję że nim wrócę :)

>>> A, szkoda gadać...
>>> Telepie silnikiem, chleje jak 3.0 V6,. :(

>> A jaki to?

> Dokładnie chciałem zapytać o to samo - czyżby C5 ??

C5, 2.0 HDI, końcówka 2006 roku, przebieg 206kkm (potwierdzony ostatni
przegląd w citroenie na 179kkm)

--
Krzysiek Niemkiewicz - inicjały[at]post.pl
-- -- - -- -- - -- -- -- -- -- -- -- - -- -- --
MATKA SIEDZI Z TYŁU - TAK POWIEDZIAŁ!

Odezwij się Pan na priv - czarek_at_cedaniluk.com
Podam Ci namiary na dobrych chłopaków, może oni coś wymyślą, jak
powiesz że ode mnie to nie zedrą ostatnich pieniędzy :D

Pozdrawiam !

Dnia Fri, 01 Apr 2011 12:20:21 +0200, krzyniem [Krzysiek Niemkiewicz]
napisał(a):

Dokładnie chciałem zapytać o to samo - czyżby C5 ??

C5, 2.0 HDI, końcówka 2006 roku, przebieg 206kkm (potwierdzony ostatni
przegląd w citroenie na 179kkm)

hmmm...  a może...  próbowałeś zatankować na innej stacji?

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.

W dniu 2011-04-01 12:20, krzyniem [Krzysiek Niemkiewicz] pisze:

C5, 2.0 HDI, końcówka 2006 roku, przebieg 206kkm (potwierdzony ostatni
przegląd w citroenie na 179kkm)

Panie, to nie te francuskie co sie psuly, to C5 i to jeszcze w hadeiku!

--
Pozdrawiam,
Maciek

W dniu 2011-04-01 19:10, Maciej Browarczyk pisze:

W dniu 2011-04-01 12:20, krzyniem [Krzysiek Niemkiewicz] pisze:

C5, 2.0 HDI, końcówka 2006 roku, przebieg 206kkm (potwierdzony ostatni
przegląd w citroenie na 179kkm)

Panie, to nie te francuskie co sie psuly, to C5 i to jeszcze w hadeiku!

Idź stąd heretyku Ty! ;)

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

W dniu 2011-04-02 17:29, Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:

W dniu 2011-04-01 19:10, Maciej Browarczyk pisze:

W dniu 2011-04-01 12:20, krzyniem [Krzysiek Niemkiewicz] pisze:

C5, 2.0 HDI, końcówka 2006 roku, przebieg 206kkm (potwierdzony ostatni
przegląd w citroenie na 179kkm)

Panie, to nie te francuskie co sie psuly, to C5 i to jeszcze w hadeiku!

Idź stąd heretyku Ty! ;)

Czy to HDI z 2006 w C5 nie ma już FAP'a ??
Może mu się ino zamulił jak go ma ??

Pozdrawiam !

W dniu 2011-04-01 11:35, krzyniem [Krzysiek Niemkiewicz] pisze:

Telepie silnikiem, chleje jak 3.0 V6,. :(
w dniu zakupu pracował jak żyleta,
na dzień dobry wymieniłem rozrząd

....i zaczął telepać właśnie po tej wymianie?

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

Użytkownik "Jakub Witkowski" napisał

Telepie silnikiem, chleje jak 3.0 V6,. :(
w dniu zakupu pracował jak żyleta,
na dzień dobry wymieniłem rozrząd

...i zaczął telepać właśnie po tej wymianie?

Nie, przed. W zasadzie już następnego dnia po kupieniu miałem problemy z
odpaleniem, więc podejrzewałem świece żarowe. Potem były objawy takiej
czkawki przy wchodzeniu na obroty, czyli potrafił się zadławić przy ruszaniu
z jedynki albo szarpnąć przy zmianie na dwójkę, generalnie ciężko nim było
płynnie ruszyć. Telepanie na wolnych obrotach raz jest wyczuwalne bardziej,
raz mniej, a czasami jest całkiem ok. Ale na pewno było jeszcze przed
wymianą rozrządu, bo sam mechanik zwrócił mi na to uwagę. Teraz najnowsza
hipoteza mechanika (już innego niż na początku) to przepływomierz, ale
będzie mógł to sprawdzić dopiero w poniedziałek.


--
Krzysiek Niemkiewicz - inicjały[at]post.pl
-- -- - -- -- - -- -- -- -- -- -- -- - -- -- --
MATKA SIEDZI Z TYŁU - TAK POWIEDZIAŁ!

W dniu 2011-04-01 18:44, krzyniem [Krzysiek Niemkiewicz] pisze:

UÂżytkownik "Jakub Witkowski" napisaÂł

Telepie silnikiem, chleje jak 3.0 V6,. :(
w dniu zakupu pracowaÂł jak Âżyleta,
na dzieĂą dobry wymieniÂłem rozrzÂąd

...i zacz¹³ telepaÌ w³aœnie po tej wymianie?

Nie, przed. W zasadzie juÂż nastĂŞpnego dnia po kupieniu miaÂłem problemy z
odpaleniem, wiĂŞc podejrzewaÂłem Âświece Âżarowe. Potem byÂły objawy takiej
czkawki przy wchodzeniu na obroty, czyli potrafiÂł siĂŞ zadÂławiĂŚ przy ruszaniu
z jedynki albo szarpn¹Ì przy zmianie na dwójkĂŞ, generalnie ciĂŞÂżko nim byÂło
pÂłynnie ruszyĂŚ. Telepanie na wolnych obrotach raz jest wyczuwalne bardziej,
raz mniej, a czasami jest caÂłkiem ok. Ale na pewno byÂło jeszcze przed
wymianÂą rozrzÂądu, bo sam mechanik zwróciÂł mi na to uwagĂŞ. Teraz najnowsza
hipoteza mechanika (juÂż innego niÂż na poczÂątku) to przepÂływomierz, ale
bĂŞdzie mógÂł to sprawdziĂŚ dopiero w poniedziaÂłek.

W części wersji jest dodatkowy tłumik drgań - coś a'la koło dwumasowe, tylko zawarty w rolce alternatora i to się też lubi rozwulkanizować...
Może to to?



--
                      Wojciech Smagowicz

W dniu 2011-04-01 19:13, Wojciech Smagowicz [ZIWK] pisze:

W części wersji jest dodatkowy tłumik drgań - coś a'la koło dwumasowe,
tylko zawarty w rolce alternatora i to się też lubi rozwulkanizować...
Może to to?

Powiem mu tak - w golfie 3 było sprzęgło jednokierunkowe w kole pasowym alternatora, jak się zblokowało to potrafił silnik też w dygotanie wpadać ;)

Jakby padała przepływka to miałby przynajmniej jakieś błÄ™dy w komputerze, więc Krzysiu podejrzewam trop Twojego nowego mechanika na szukanie po omacku ;)

Pozdrawiam !

Użytkownik "Czarek Daniluk" napisał

Jakby padała przepływka to miałby przynajmniej jakieś błędy w komputerze,
więc Krzysiu podejrzewam trop Twojego nowego mechanika na szukanie po
omacku ;)

Trochę tak, do czego w sumie uczciwie się przyznał :)
Powiedział, że kończą mu się pomysły, ale też mówił, że przepływomierz jest
elementem, który ciężko jednoznacznie opomiarować i zawyrokować, czy jest w
pełni sprawny. Zobaczymy - to gość, którego też mam z polecenia, sprawdził
już w aucie dużo i wykluczył dużo, więc szkoda by było teraz zabierać, tym
bardziej, że jeśli wymieni przepływomierz i nie przyniesie to spodziewanej
poprawy, to wkłada stary, a ja nic za to nie płacę. Mówi, że skoro się
podjął, to będzie szukał aż znajdzie, a ja zapłacę tylko za faktyczną
usterkę.
Ale jeśli nie da rady - wtedy się do Ciebie odezwę po namiary na innych
speców.


--
Krzysiek Niemkiewicz - inicjały[at]post.pl
-- -- - -- -- - -- -- -- -- -- -- -- - -- -- --
MATKA SIEDZI Z TYŁU - TAK POWIEDZIAŁ!

W dniu 2011-04-01 20:29, Czarek Daniluk pisze:

Jakby padała przepływka to miałby przynajmniej jakieś błędy w
komputerze, więc Krzysiu podejrzewam trop Twojego nowego mechanika na
szukanie po omacku ;)

3 rodzaj prawdy...
W przypadku tych silników - uszkodzenie przepływomierza nie daje wyraźnych błędów :( - ani w komputerze (przynajmniej uniwersalnym - Lexią nie sprawdzałem), ani w postaci kontrolki "check engine" :( - sprawdziłem na własnym przykładzie - jeżdżąc ze spalonym przepływomierzem oraz z odłączoną wtyczką....


--
                      Wojciech Smagowicz

W dniu 2011-04-01 22:12, Wojciech Smagowicz [ZIWK] pisze:

3 rodzaj prawdy...
W przypadku tych silników - uszkodzenie przepływomierza nie daje
wyraźnych błędów :( - ani w komputerze (przynajmniej uniwersalnym -
Lexią nie sprawdzałem), ani w postaci kontrolki "check engine" :( -
sprawdziłem na własnym przykładzie - jeżdżąc ze spalonym
przepływomierzem oraz z odłączoną wtyczką....

Może Krzysiu sobie odłączy i sprawdzi jakie będą efekty ;)

Pozdrawiam !

W dniu 2011-04-02 07:27, Czarek Daniluk pisze:

W dniu 2011-04-01 22:12, Wojciech Smagowicz [ZIWK] pisze:

3 rodzaj prawdy...
W przypadku tych silników - uszkodzenie przepływomierza nie daje
wyraźnych błędów :( - ani w komputerze (przynajmniej uniwersalnym -
Lexią nie sprawdzałem), ani w postaci kontrolki "check engine" :( -
sprawdziłem na własnym przykładzie - jeżdżąc ze spalonym
przepływomierzem oraz z odłączoną wtyczką....

Może Krzysiu sobie odłączy i sprawdzi jakie będą efekty ;)

Testowo można odłączyć i zobaczyć efekty...

--
                      Wojciech Smagowicz

W dniu 2011-04-02 16:16, Wojciech Smagowicz [ZIWK] pisze:

W dniu 2011-04-02 07:27, Czarek Daniluk pisze:

W dniu 2011-04-01 22:12, Wojciech Smagowicz [ZIWK] pisze:

3 rodzaj prawdy...
W przypadku tych silników - uszkodzenie przepływomierza nie daje
wyraźnych błÄ™dów :( - ani w komputerze (przynajmniej uniwersalnym -
Lexią nie sprawdzałem), ani w postaci kontrolki "check engine" :( -
sprawdziłem na własnym przykładzie - jeżdżÄ…c ze spalonym
przepływomierzem oraz z odłÄ…czoną wtyczką....

Może Krzysiu sobie odłÄ…czy i sprawdzi jakie będą efekty ;)

Testowo można odłÄ…czyć i zobaczyć efekty...

Ano można. Ecu wówczas korzysta z zapisanej mapy uśrednionej i auto jedzie bez zmulenia. Odbija się to jednak na spalaniu.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

W dniu 2011-04-01 22:12, Wojciech Smagowicz [ZIWK] pisze:

W dniu 2011-04-01 20:29, Czarek Daniluk pisze:

Jakby padała przepływka to miałby przynajmniej jakieś błÄ™dy w
komputerze, więc Krzysiu podejrzewam trop Twojego nowego mechanika na
szukanie po omacku ;)

3 rodzaj prawdy...
W przypadku tych silników - uszkodzenie przepływomierza nie daje
wyraźnych błÄ™dów :( - ani w komputerze (przynajmniej uniwersalnym -
Lexią nie sprawdzałem), ani w postaci kontrolki "check engine" :( -
sprawdziłem na własnym przykładzie - jeżdżÄ…c ze spalonym
przepływomierzem oraz z odłÄ…czoną wtyczką....

I to jest wkurzająca wada w porównaniu z 1.9TDI (w którym pad przepływki oznacza totalne zmulenie auta). Lexia/Peugeot Planet _może_ nie pokazać błÄ™du. Chyba, że padnie umieszczony w przepływce czujnik temperatury powietrza i będzie wskazywał głupie wartości (rzędu -100 stopni).
Sporo daje jednak wykonanie testów w czasie jazdy (pod obciążeniem). Nie wiem jak Lexia, ale PP podaje wartoć zmierzoną przepływu powietrza i jednocześnie wartoć oczekiwaną (lub porównanie mierzonej do oczekiwanej - nie pamiętam dokładnie, a nie chce mi się do auta ić).

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

W dniu 2011-04-02 17:38, Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:

I to jest wkurzająca wada w porównaniu z 1.9TDI (w którym pad przepływki
oznacza totalne zmulenie auta). Lexia/Peugeot Planet _może_ nie pokazać
błÄ™du. Chyba, że padnie umieszczony w przepływce czujnik temperatury
powietrza i będzie wskazywał głupie wartości (rzędu -100 stopni).
Sporo daje jednak wykonanie testów w czasie jazdy (pod obciążeniem). Nie
wiem jak Lexia, ale PP podaje wartoć zmierzoną przepływu powietrza i
jednocześnie wartoć oczekiwaną (lub porównanie mierzonej do oczekiwanej
- nie pamiętam dokładnie, a nie chce mi się do auta ić).

Też o tym myślałem, skoro w TDI można zrobić próbę dynamiczną, porównać parametry zadane przez komputer z odczytanymi przez elektronikę i w ten sposób zdiagnozować doć dokładnie silnik i postawić diagnozę, dlaczego nie czyta się o czymś takim dla HDI, CDI i innych CR?
Czy nie potrafią tego, czy nikt ich tak nie diagnozuje? tylko podpina komputer - panie nie ma błÄ™dów - silnik miód malina :)

Pozdrawiam !

PS:
Już wiem czemu nie chcę nowoczesnego Diesla ;) jakby mi odpi... taki manewr zaraz po kupnie to chyba bym go spalił ;)