Grupy dyskusyjne   »   jak długo się jest pijanym ? przykra historia

jak długo się jest pijanym ? przykra historia



1 Data: Styczen 04 2008 15:47:25
Temat: jak długo się jest pijanym ? przykra historia
Autor: obiekt 

ostatnio znajomy opowiadał mi historie kumpla który pojechał za miasta na imprezkę w piatek,
popili wódeczki, pobawili się, spał u znajomych.
w sobotę jak wstał to juz nic nie pił i po godz. 17 wsiadł w samochód i pojechał do domu,
zatrzymała go policja do rutynowej kontroli, sprawdzili go alkomierzem i wyszedł mu "ładny" wynik.
zabrali mu prawko na rok.

w dodatku był przedstawicielem handlowym i gdy wrócił w poniedziałek do pracy i powiedział,
że nie ma prawka, to go tylko poprosili o dokumenty i kluczyki, spytali gdzie auto stoii i pozegnali sie z nim,

i teraz mam pytanko, czy pijąc wódkę na imprezie to następnego dnia - nie pijąc nic od rana - będziemy pijani ???
a co z tymi wszystkimi ludzmi którzy wracaja w sobotę z wesel ????



2 Data: Styczen 04 2008 15:51:30
Temat: Re: jak długo się jest pijanym ? przykra historia
Autor: Krzysiek Niemkiewicz 

Kolega/żanka obiekt napisał/a:

w dodatku był przedstawicielem handlowym i gdy wrócił w
poniedziałek do  pracy i powiedział,
że nie ma prawka, to go tylko poprosili o dokumenty i kluczyki,
spytali  gdzie auto stoii i pozegnali sie z nim,


He, u nas w robocie był jeden zawodnik, któremu policja zabrała prawko za jazde po pijaku, ale się w robocie nie przyznał. Sprawa wyszła na jaw po około roku :) Oczywiście facet wyleciał dyscyplinarnie. A pracował jako kierowca(!) w dużej instytucji państwowej :)


--
Krzysiek Niemkiewicz - inicjały[at]post.pl

Green Golf III Variant '96 1.9 GT TDI
-- -- - -- -- - -- -- -- -- -- -- -- - -- -- --
MATKA SIEDZI Z TYŁU - TAK POWIEDZIAŁ!

3 Data: Styczen 04 2008 15:52:18
Temat: Re: jak długo się jest pijanym ? przykra historia
Autor: Noel 

Użytkownik obiekt napisał:

ostatnio znajomy opowiadał mi historie kumpla który pojechał za miasta na imprezkę w piatek,
popili wódeczki, pobawili się, spał u znajomych.
w sobotę jak wstał to juz nic nie pił i po godz. 17 wsiadł w samochód i pojechał do domu,
zatrzymała go policja do rutynowej kontroli, sprawdzili go alkomierzem i wyszedł mu "ładny" wynik.
zabrali mu prawko na rok.


Jak wypił z pół litra, waży ok. 70 kilo i skończył imprezę o 3 rano to nie dziwne.

Po takiej (przykładowej) imprezie trzeba odczekać min. 20 godzin.

--
Tomek "Noel" B.

4 Data: Styczen 04 2008 15:58:53
Temat: Re: jak długo się jest pijanym ? przykra historia
Autor: Zygmunt M. Zarzecki 

i teraz mam pytanko, czy pijąc wódkę na imprezie to następnego dnia - nie pijąc nic od rana - będziemy pijani ???

Zawartość alkoholu w organizmie, a bycie pijanym to nie to samo.

zyga
--
warning!
http://zarzecki.com
We have nothing to fear but fear itself - Franklin Delano Roosevelt

5 Data: Styczen 04 2008 16:03:13
Temat: Re: jak długo się jest pijanym ? przykra historia
Autor: P.H. 


Użytkownik "obiekt"  napisał w wiadomości


i teraz mam pytanko, czy pijąc wódkę na imprezie to następnego dnia - nie
pijąc nic od rana - będziemy pijani ???
nikt nie jest wróżką

a co z tymi wszystkimi ludzmi którzy wracaja w sobotę z wesel ????
może są abstynentami :/

a bardziej w temacie. dlatego ja (jako niewylewający za kołnierz) kupiłem
sobie alkomat. wyniki zaiste potrafią być zaskakujące

6 Data: Styczen 04 2008 16:08:37
Temat: Re: jak długo się jest pijanym ? przykra historia
Autor: Tomasz Pyra 

obiekt pisze:

i teraz mam pytanko, czy pijąc wódkę na imprezie to następnego dnia - nie pijąc nic od rana - będziemy pijani ???

Sam kiedyś skończyłem weselne picie około pierwszej, bez picia na litry, ale i bez wylewania za kołnierz, nie wiem ile dokładnie wypiłem, nikt nie liczył.

Rano około 11 niby czas się zbierać, no ale wiadomo - kalkulatory internetowe w takiej sytuacji dają dobę na wytrzeźwienie.
Ale że czułem się nieźle to dla pewności na komisariacie poprosiłem o badanie, wyszło 0.0, ustnik na pamiątkę i spokojnie można ruszać w drogę.

Sporo zależy od przemiany materii, myślę że od zakąszania również (jedno się wiąże z drugim), od dnia itp.
Najlepiej mieć alkomat, w razie wątpliwości zawsze lepiej się wybrać na policję niż ryzykować, bo konsekwencje mogą być bardzo niemiłe.

--
PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- w- CB++
http://free.of.pl/h/hellfire/

7 Data: Styczen 04 2008 16:08:34
Temat: Re: jak długo się jest pijanym ? przykra historia
Autor: P.H. 


Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości

Najlepiej mieć alkomat, w razie wątpliwości zawsze lepiej się wybrać na
policję niż ryzykować, bo konsekwencje mogą być bardzo niemiłe.

policja nie zawsze chce mierzyć "na żądanie" - nie wiem czemu - ale nie chcą

8 Data: Styczen 04 2008 16:56:19
Temat: Re: jak długo się jest pijanym ? przykra historia
Autor: salamon 

P.H. pisze:

Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości  
Najlepiej mieć alkomat, w razie wątpliwości zawsze lepiej się wybrać na policję niż ryzykować, bo konsekwencje mogą być bardzo niemiłe.

   
policja nie zawsze chce mierzyć "na żądanie" - nie wiem czemu - ale nie chcą



 
Bo to co wydmuchałeś masz na wydruku i gdzieś tam w pamięci alkomatu
A potem posterunkowy musi się tłumaczyć, że: " Kowalski przyszedł dmuchnąć, aby sprawdzić czy może powozić, a nie tak, jak zeznaje posterunkowy Maliniak, Kowalski wydmuchał 1,5 promila, wręczył mi 100 PLN,- (którymi z posterunkowym Maliniakiem się nie podzieliłem) i odjechał do domu... "

--
pozdrawiam
SALAMON

9 Data: Styczen 04 2008 23:19:40
Temat: Re: jak długo się jest pijanym ? przykra historia
Autor: Tomasz Pyra 

P.H. pisze:

policja nie zawsze chce mierzyć "na żądanie" - nie wiem czemu - ale nie chcą


No jeden też nie chciał mnie zmierzyć, ale powiedziałem że widziałem ich rzecznika prasowego w TV który mówił że zawsze się można z takim pytaniem do nich zwrócić i pomogą...
I pomogli :)

10 Data: Styczen 04 2008 15:14:35
Temat: Re: jak długo się jest pijanym ? przykra historia
Autor: go! 

obiekt wrote:


w sobotę jak wstał to juz nic nie pił i po godz. 17 wsiadł w samochód i [...]
zabrali mu prawko na rok.
[...]
w dodatku był przedstawicielem handlowym i gdy wrócił w poniedziałek do pracy i powiedział,
że nie ma prawka,

Czekaj, czekaj.. Jak to mu zabrali?
Policja wymyslila ze na rok akurat? Zadnego kolegium?
Zadnego sadu? A wyrzucili go dyscyplinarnie ze tak w 5 minut?

Jaki mial ten wynik na alkotescie? Bo jak duzy to cos mi malo prawdopodobne ze z rana nie uzupelnial elektrolitow w organizmie..
--
go!

11 Data: Styczen 04 2008 16:20:44
Temat: Re: jak długo się jest pijanym ? przykra historia
Autor: obiekt 

Czekaj, czekaj.. Jak to mu zabrali?
Policja wymyslila ze na rok akurat? Zadnego kolegium?
Zadnego sadu? A wyrzucili go dyscyplinarnie ze tak w 5 minut?

Jaki mial ten wynik na alkotescie? Bo jak duzy to cos mi malo prawdopodobne ze z rana nie uzupelnial elektrolitow w organizmie..

wyluzuj, ;)  ja znam tą historia z 3 ręki więc fakty są takie,
że za to co miał we krwi to zabrali mu w końcu prawko na rok
(sąd grodzki czy 24-godzinny - co mnie to obchodzi)
i co mnie obchodzi czy zwolnili go z dnia na dzień czy inaczej,
po prostu się z nim jako pracownikiem pożegnali,

chodzi o to czy budząc sie na kacu rano po imprezie,
uzupełniając płyny - bo suszy - a nawet zjadając obiadek,
to czy przy kontroli może coś wyść na alkomacie

12 Data: Styczen 07 2008 14:34:27
Temat: Re: jak długo się jest pijanym ? przykra historia
Autor: go! 

obiekt wrote:

wyluzuj, ;)  ja znam tą historia z 3 ręki więc fakty są takie,

nie no sorry.. calkiem wyluzowany jestem. Tylko jakos tak mnie jakies watpliwosci opadly :)
--
go!

13 Data: Styczen 07 2008 14:37:36
Temat: Re: jak długo się jest pijanym ? przykra historia
Autor: go! 

obiekt wrote:

chodzi o to czy budząc sie na kacu rano po imprezie,
uzupełniając płyny - bo suszy - a nawet zjadając obiadek,
to czy przy kontroli może coś wyść na alkomacie

no wlasnie moj kolega - lekarz, wlasnie budzac sie po imprezie chwycil za piwo. Zapytalem co robi, przeciez bedzie jechal za pare godzin. Odpowiedzial:
- Spokojnie, elektrolity tylko uzupelniam w organizmie

Takze wiesz... z tym uzupelnianiem roznie bywa :)


--
go!

14 Data: Styczen 04 2008 16:35:16
Temat: Re: jak długo się jest pijanym ? przykra historia
Autor: J.F. 

On Fri, 04 Jan 2008 15:14:35 +0000,  go! wrote:

w sobotę jak wstał to juz nic nie pił i po godz. 17 wsiadł w samochód i
[...]
zabrali mu prawko na rok.
[...]
w dodatku był przedstawicielem handlowym i gdy wrócił w poniedziałek do
pracy i powiedział,
że nie ma prawka,

Czekaj, czekaj.. Jak to mu zabrali?
Policja wymyslila ze na rok akurat? Zadnego kolegium?

Teraz mamy sady 24h :-)
Zreszta i policjanci mogli mu powiedziec ze 0.45 to zabieraja na rok
i nic mniej.

Zadnego sadu? A wyrzucili go dyscyplinarnie ze tak w 5 minut?

W wyniku utraty kwalifikacji to szybko pojdzie :-)

J.

15 Data: Styczen 04 2008 16:09:21
Temat: Re: jak długo się jest pijanym ? przykra historia
Autor: zkruk [Lodz] 

obiekt wrote:

i teraz mam pytanko, czy pijąc wódkę na imprezie to następnego dnia -
nie pijąc nic od rana - będziemy pijani ???
a co z tymi wszystkimi ludzmi którzy wracaja w sobotę z wesel ????

kazdy ma inny metabolizm i kazdy ma inna wypornosc...

znane sposoby na to by wypic wiecej typu tluste jedzenie, wypicie oleju powoduja ze alkohol trudniej sie wchlania i dluzej jest trawiony... co prawda nie scina odrazu - ale jednak...

dobrym pomyslem jest jednak stosowania czegos w rodzaju 2kc
na mnie dziala przynajmniej rewelacyjnie
po 250 ml wodki wypitej 22-24 - o 6 rano jestem czysty
wiecej nie mam w zwyczaju pijac :]




--
pozdrawiam
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi

16 Data: Styczen 04 2008 17:02:16
Temat: Re: jak długo się jest pijanym ? przykra historia
Autor: Cavallino 

Użytkownik "zkruk [Lodz]"  napisał w wiadomości news:

dobrym pomyslem jest jednak stosowania czegos w rodzaju 2kc
na mnie dziala przynajmniej rewelacyjnie
po 250 ml wodki wypitej 22-24 - o 6 rano jestem czysty

W sensie wyniku na alkomacie czy samopoczucia?
Specyfik zażywasz przed czy po?

17 Data: Styczen 04 2008 17:18:17
Temat: Re: jak długo się jest pijanym ? przykra historia
Autor: zkruk [Lodz] 

Cavallino wrote:

W sensie wyniku na alkomacie czy samopoczucia?
Specyfik zażywasz przed czy po?

w sensie badania alkomatem
zazywam 1 przed, 1 w trakcie, 1-2 po



--
pozdrawiam
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi

18 Data: Styczen 04 2008 17:34:21
Temat: Re: jak długo się jest pijanym ? przykra historia
Autor: obiekt 

zazywam 1 przed, 1 w trakcie, 1-2 po

bierzesz jedną, potem 0,5 litra, jedną w trakcie,
potem kolejne 0,5 litra, rano dwie i wszystko znika ???
jak to sie nazywa ???

19 Data: Styczen 04 2008 17:39:54
Temat: Re: jak długo się jest pijanym ? przykra historia
Autor: zkruk [Lodz] 

obiekt wrote:

zazywam 1 przed, 1 w trakcie, 1-2 po

bierzesz jedną, potem 0,5 litra, jedną w trakcie,
potem kolejne 0,5 litra, rano dwie i wszystko znika ???
jak to sie nazywa ???

nie 2 x 0.5 tylko 1x.0.25-0.3 :]


--
pozdrawiam
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi

20 Data: Styczen 04 2008 19:24:49
Temat: Re: jak długo się jest pijanym ? przykra historia
Autor: Arapaho 

zazywam 1 przed, 1 w trakcie, 1-2 po

bierzesz jedną, potem 0,5 litra, jedną w trakcie,
potem kolejne 0,5 litra, rano dwie i wszystko znika ???
jak to sie nazywa ???

nie 2 x 0.5 tylko 1x.0.25-0.3 :]


Po takiej ilości, to ja bez tych tabletek z samego rana nic niemam;-)

Pozdrawiam,
Arapaho

21 Data: Styczen 04 2008 20:52:09
Temat: Re: jak długo się jest pijanym ? przykra historia
Autor: zkruk [Lodz] 

Arapaho wrote:



Po takiej ilości, to ja bez tych tabletek z samego rana nic niemam;-)

tak tylko Ci sie wydaje ;)


--
pozdrawiam
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi

22 Data: Styczen 04 2008 21:13:45
Temat: Re: jak długo się jest pijanym ? przykra historia
Autor: Arapaho 

Po takiej ilości, to ja bez tych tabletek z samego rana nic niemam;-)

tak tylko Ci sie wydaje ;)

Nie. Mam dobry alkomat i tak jest naprawdę.

23 Data: Styczen 04 2008 21:18:25
Temat: Re: jak długo się jest pijanym ? przykra historia
Autor: zkruk [Lodz] 

Arapaho wrote:

Po takiej ilości, to ja bez tych tabletek z samego rana nic
niemam;-)

tak tylko Ci sie wydaje ;)

Nie. Mam dobry alkomat i tak jest naprawdę.

no to moze musze tez sprawdzic
a tabletki zostawic na 0.5 ;)


--
pozdrawiam
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi

24 Data: Styczen 04 2008 17:53:16
Temat: Re: jak długo się jest pijanym ? przykra historia
Autor: Michał 

Z takim prawem jak teraz to do cholery... wolałbym żeby jazda po alkoholu w ogóle nie była pod kontrolą policji i żeby w ogóle nie było czegoś takiego jak alkomat.


Pozdrawiam

25 Data: Styczen 04 2008 18:58:41
Temat: Re: jak długo się jest pijanym ? przykra historia
Autor: J.F. 

On Fri, 04 Jan 2008 17:53:16 +0100,  Michał wrote:

Z takim prawem jak teraz to do cholery... wolałbym żeby jazda po
alkoholu w ogóle nie była pod kontrolą policji i żeby w ogóle nie było
czegoś takiego jak alkomat.

Tylko wiesz - to troche tak jak z predkoscia, a nawet mocniej.

Masz ochote zeby pijani kompletnie jezdzili zygzakiem, a czasem
wpadali ci do ogrodka przez plot ?

A niestety to sie nawet teraz dzieje.

J.

26 Data: Styczen 05 2008 12:14:34
Temat: Re: jak długo się jest pijanym ? przykra historia
Autor: vneb 

J.F.  wrote in


Z takim prawem jak teraz to do cholery... wolałbym żeby jazda po
alkoholu w ogóle nie była pod kontrolą policji i żeby w ogóle nie było
czegoś takiego jak alkomat.
 
Tylko wiesz - to troche tak jak z predkoscia, a nawet mocniej.

Masz ochote zeby pijani kompletnie jezdzili zygzakiem, a czasem
wpadali ci do ogrodka przez plot ?

A niestety to sie nawet teraz dzieje.

Na takich jak on dzialaja tylko drastyczne przyklady, typu jego dziecko
zabite przez pijanego kierowce...

Marcin Marek Kucharzyk

--
 Sluzbowo: MAN TGA 26.430 tandem
Prywatnie: Toyota Camry 3.0 V6 + LPG :: sedan
           DU Lanos 1.5 DOHC + LPG :: sedan
           Audi A6 C5 2.5TDI :: http://www.audi.vneb.pl/ - NA SPRZEDAŻ
Cesarsko-Krolewska wioska SOLINA :)

27 Data: Styczen 04 2008 18:11:10
Temat: Re: jak długo się jest pijanym ? przykra historia
Autor: Piracik_ 



i teraz mam pytanko, czy pijąc wódkę na imprezie to następnego dnia - nie
pijąc nic od rana - będziemy pijani ???
a co z tymi wszystkimi ludzmi którzy wracaja w sobotę z wesel ????

oki oto moje przyklady:
- w swieta pilem do polnocy. jakies 0,3 litra wodki zaczalem pic o godzinie
18. rano przed wyjazdem na komisariat o godzinei 7 i wydmuchane 0.0
- w sylwestra poczatek picia okolo 20, koniec o 4 nad ranem. wypita ilosc,
nie wiem ale napewno ponad pol litra :) o godzinie 17 na komisariat (w innym
miescie) wydmuchane minimalne ilosci, policmajster powiedzial aby zjesc duzy
posilek i za godzinke spokojnie mozna jechac.
wnioski:
- na kazdym komisariacie maja obowiazek cie sprawdzic bez gadania
- waze troche ponad 70kg przy wzroscie 184cm
- pije okazyjnie zaledwie kilka razy w roku (moze 5-10 razy)
- widocznie trafialem na dobre dni :)

28 Data: Styczen 04 2008 18:15:32
Temat: Re: jak długo się jest pijanym ? przykra historia
Autor: obiekt 

- w sylwestra poczatek picia okolo 20, koniec o 4 nad ranem. wypita ilosc, nie wiem ale napewno ponad pol litra :) o godzinie 17 na komisariat (w innym miescie) wydmuchane minimalne ilosci, policmajster powiedzial aby zjesc duzy posilek i za godzinke spokojnie mozna jechac.

szok, czyli można chlać na maxa - bo 0,5 litra wódki to jak 10 piw,
a następnego dnia po obiadku wsiadać za kółko ...

29 Data: Styczen 04 2008 18:31:47
Temat: Re: jak długo się jest pijanym ? przykra historia
Autor: Piracik_ 



szok, czyli można chlać na maxa - bo 0,5 litra wódki to jak 10 piw,
a następnego dnia po obiadku wsiadać za kółko ...

przy kazdym piciu bylem najedzony i ciagle jadlem. przypadki ktore opisalem
sa prawdziwe i za kazdym razem bylem sie sprawdzic na komisariacie ale nie
radze komus tyle pic i bez sprawdzania siadac na kolko. byc moze ktos trafi
na gorszy dzien lub bedzie mial slabsza glowe. ja jak pije a musze pozniej
prowadzic to zawsze ide do policjantow sie sprawdzic i nigdy mi nie odmowili
a wrecz przeciwnie, zawsze gratulowali.

30 Data: Styczen 04 2008 19:04:28
Temat: Re: jak długo się jest pijanym ? przykra historia
Autor: J.F. 

On Fri, 4 Jan 2008 18:31:47 +0100,  Piracik_ wrote:

szok, czyli można chlać na maxa - bo 0,5 litra wódki to jak 10 piw,
a następnego dnia po obiadku wsiadać za kółko ...

przy kazdym piciu bylem najedzony i ciagle jadlem. przypadki ktore opisalem

Ja nie wiem czy sie musisz tak krygowac.
Przecietny metabolizm alkoholu to jakies 20g/h, w pollitrowce
wodki jest jakies 200g, czyli tak w 10-11h od rozpoczecia picia
powinno byc zalatwione.

sa prawdziwe i za kazdym razem bylem sie sprawdzic na komisariacie ale nie
radze komus tyle pic i bez sprawdzania siadac na kolko. byc moze ktos trafi
na gorszy dzien lub bedzie mial slabsza glowe. ja jak pije a musze pozniej
prowadzic to zawsze ide do policjantow sie sprawdzic

A zabezpieczyc sie oczywiscie warto.
No i powyzej to jest _przecietny_ a ludzie sa rozni.

Szkoda ze nie ma tanich alkomatow godnych zaufania.

J.

31 Data: Styczen 04 2008 19:16:46
Temat: Re: jak długo się jest pijanym ? przykra historia
Autor: Piracik_ 


Przecietny metabolizm alkoholu to jakies 20g/h, w pollitrowce
wodki jest jakies 200g, czyli tak w 10-11h od rozpoczecia picia
powinno byc zalatwione.


czyli jak zaczne pic w godzinei zerowej a skoncze w godzinie dziesiatej to w
jedenastej godzinie bede trzezwy wg tego co napisales :)

32 Data: Styczen 04 2008 20:38:41
Temat: Re: jak długo się jest pijanym ? przykra historia
Autor: J.F. 

On Fri, 4 Jan 2008 19:16:46 +0100,  Piracik_ wrote:

Przecietny metabolizm alkoholu to jakies 20g/h, w pollitrowce
wodki jest jakies 200g, czyli tak w 10-11h od rozpoczecia picia
powinno byc zalatwione.

czyli jak zaczne pic w godzinei zerowej a skoncze w godzinie dziesiatej to w
jedenastej godzinie bede trzezwy wg tego co napisales :)

Tak by wychodzilo, no moze jakas resztka z tego ostatniego kieliszka.

Zauwaz ze to tak mniej wiecej 50-tka wodki co godzine.

J.

33 Data: Styczen 04 2008 20:52:49
Temat: Re: jak długo się jest pijanym ? przykra historia
Autor: zkruk [Lodz] 

J.F. wrote:

Tak by wychodzilo, no moze jakas resztka z tego ostatniego kieliszka.

Zauwaz ze to tak mniej wiecej 50-tka wodki co godzine.


hlusniem, bo usniem ;)

50ml co godzine?? ;)


--
pozdrawiam
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Lodzi

34 Data: Styczen 05 2008 11:39:41
Temat: Re: jak d?ugo si? jest pijanym ? przykra historia
Autor: J.F. 

On Fri, 4 Jan 2008 20:52:49 +0100,  zkruk [Lodz] wrote:

J.F. wrote:
Tak by wychodzilo, no moze jakas resztka z tego ostatniego kieliszka.
Zauwaz ze to tak mniej wiecej 50-tka wodki co godzine.

hlusniem, bo usniem ;)
50ml co godzine?? ;)

Skoro kolega chce flaszke doic przez 10h, to faktycznie bedzie
chlusniem bo usniem :-)

J.

35 Data: Styczen 05 2008 12:16:08
Temat: Re: jak d?ugo si? jest pijanym ? przykra historia
Autor: vneb 

J.F.  wrote in


On Fri, 4 Jan 2008 20:52:49 +0100,  zkruk [Lodz] wrote:
J.F. wrote:
Tak by wychodzilo, no moze jakas resztka z tego ostatniego kieliszka.
Zauwaz ze to tak mniej wiecej 50-tka wodki co godzine.

hlusniem, bo usniem ;)
50ml co godzine?? ;)

Skoro kolega chce flaszke doic przez 10h, to faktycznie bedzie
chlusniem bo usniem :-)

A raczej usniem, bo nie chlusniem... ;)

Marcin Marek Kucharzyk

--
 Sluzbowo: MAN TGA 26.430 tandem
Prywatnie: Toyota Camry 3.0 V6 + LPG :: sedan
           DU Lanos 1.5 DOHC + LPG :: sedan
           Audi A6 C5 2.5TDI :: http://www.audi.vneb.pl/ - NA SPRZEDAŻ
Cesarsko-Krolewska wioska SOLINA :)

36 Data: Styczen 08 2008 09:48:46
Temat: Re: jak długo się jest pijanym ? przykra historia
Autor: Noel 

Użytkownik obiekt napisał:

- w sylwestra poczatek picia okolo 20, koniec o 4 nad ranem. wypita ilosc, nie wiem ale napewno ponad pol litra :) o godzinie 17 na komisariat (w innym miescie) wydmuchane minimalne ilosci, policmajster powiedzial aby zjesc duzy posilek i za godzinke spokojnie mozna jechac.


szok, czyli można chlać na maxa - bo 0,5 litra wódki to jak 10 piw,
a następnego dnia po obiadku wsiadać za kółko ...

Jak wypiłbyś te 0.5l ( 10 piw) w godzinę/dwie to po 20 godzinach jeszcze by wykazało.
To 8 godzin picia, czyli niewiele ponad jedno piwo na godzinę. Połowa z tego piwa by już dawno Wisłą do Bałtyku popłynęła.

--
Tomek "Noel" B.

37 Data: Styczen 07 2008 22:03:14
Temat: Re: jak długo się jest pijanym ? przykra historia
Autor: icek 

Piracik_ pisze:

i teraz mam pytanko, czy pijąc wódkę na imprezie to następnego dnia - nie pijąc nic od rana - będziemy pijani ???
a co z tymi wszystkimi ludzmi którzy wracaja w sobotę z wesel ????

a moje story..
waze okolo 100kg, 190cm
wypite z kumplem 2 X 0,5
picie od 19tej do 2giej (około)
ja o 16tej na komisariacie pieknie dmuchnełem - 0,0

kumpel
70kg
175cm
ta sama ilosc alkoholu co ja - nie było obijania :)
po porannym żyganiu :)
o 16tej
pijany jak świnia - 0,6 promila :D




--
pozdros
icek

38 Data: Styczen 08 2008 08:11:16
Temat: Re: jak długo się jest pijanym ? przykra historia
Autor: go! 

icek wrote:

kumpel
70kg
175cm
ta sama ilosc alkoholu co ja - nie było obijania :)
po porannym żyganiu :)
o 16tej
pijany jak świnia - 0,6 promila :D


moze przez to zyganie :) ?
zamiast trawic to zaczal powtornie wchlaniac? ;)

--
go!

39 Data: Styczen 07 2008 15:11:47
Temat: Re: jak długo się jest pijanym ? przykra historia
Autor: Adam Płaszczyca 

On Fri, 4 Jan 2008 15:47:25 +0100, "obiekt"  wrote:

zatrzymała go policja do rutynowej kontroli, sprawdzili go alkomierzem i
wyszedł mu "ładny" wynik.
zabrali mu prawko na rok.

A mógł zarządać badania krwi.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

40 Data: Styczen 07 2008 21:54:37
Temat: Re: jak długo się jest pijanym ? przykra historia
Autor: Tomasz Pyra 

Adam Płaszczyca pisze:

On Fri, 4 Jan 2008 15:47:25 +0100, "obiekt"  wrote:

zatrzymała go policja do rutynowej kontroli, sprawdzili go alkomierzem i wyszedł mu "ładny" wynik.
zabrali mu prawko na rok.

A mógł zarządać badania krwi.

No ale dlaczego miałoby wyjść cokolwiek innego na badaniu krwi?
Jeżeli alkomat jest sprawny, to na badaniu krwi wyjdzie to samo (tzn. wartość około 2x wyższa bez uwzględnienia jednostek).

Alkohol w wydychanym powietrzu bierze się właśnie z krwi

41 Data: Styczen 08 2008 08:14:11
Temat: Re: jak długo się jest pijanym ? przykra historia
Autor: go! 

Tomasz Pyra wrote:


Alkohol w wydychanym powietrzu bierze się właśnie z krwi

jak to mozliwe?
zreszta.. to bylo na drugi dzien wiec nawet gdyby bylo inaczej to prawdopodobienstwo wieksze ze mial alkohol we krwi niz w powietrzu

--
go!

42 Data: Styczen 08 2008 10:06:14
Temat: Re: jak długo się jest pijanym ? przykra historia
Autor: Noel 

Użytkownik go! napisał:

Tomasz Pyra wrote:

Alkohol w wydychanym powietrzu bierze się właśnie z krwi

jak to mozliwe?
zreszta.. to bylo na drugi dzien wiec nawet gdyby bylo inaczej to prawdopodobienstwo wieksze ze mial alkohol we krwi niz w powietrzu

Niezły 'numer' można zrobić drogówce podczas kontroli.
Jak zatrzymają do kontroli należy wziąć 50 wódki napić się, zamieszać porządnie i ... wypluć.
Alkomat ichni pokaże z 9 promili.

--
Tomek "Noel" B.

43 Data: Styczen 08 2008 09:19:09
Temat: Re: jak długo się jest pijanym ? przykra historia
Autor: go! 

Noel wrote:

Niezły 'numer' można zrobić drogówce podczas kontroli.

drogowce? chyba sobie..
Poza tym przez dziasla tez sie calkiem niezle wchlania, moze lepiej niz przez zaladek


--
go!

44 Data: Styczen 08 2008 10:25:23
Temat: Re: jak długo się jest pijanym ? przykra historia
Autor: Noel 

Użytkownik go! napisał:

Noel wrote:

Niezły 'numer' można zrobić drogówce podczas kontroli.

drogowce? chyba sobie..

Dlatego 'numer'.
Dla mnie to była by dodatkowa fatyga na badania krwi i strata czasu.
Policjant jakoś musiałby się wytłumaczyć, że złapał kogoś kto ma ~2%% we krwi a na stacji pogotowia wykazało by delikwentowi 0.00
Pewnie po złości skontrolowałby bardzo szczegółowo cały samochód.
:)

--
Tomek "Noel" B.

45 Data: Styczen 08 2008 09:35:46
Temat: Re: jak długo się jest pijanym ? przykra historia
Autor: go! 

Noel wrote:

Dlatego 'numer'.
[...]
Pewnie po złości skontrolowałby bardzo szczegółowo cały samochód.
:)

no wlasnie..
Znam przypadek jak znajomy sobie zazyczyl homologacje suszarki. Wtedy nie byl to znany numer.. Teraz wszyscy policjanci chyba woza i sami pchaja pod oczy.. Tamci nie mieli pod reka. Szukali w radiowozie bardzo dlugo i burzliwie... Klient mial pecha - znalezli.
Ale nie wystarczylo im przyjecie madatu. Szybko pozalowal, najpierw sobie a potem jemu "wywrocili auto do gory nogami"


--
go!

46 Data: Styczen 08 2008 14:58:52
Temat: Re: jak długo się jest pijanym ? przykra historia
Autor: Adam Płaszczyca 

On Tue, 08 Jan 2008 09:35:46 +0000, "go!"  wrote:

Ale nie wystarczylo im przyjecie madatu. Szybko pozalowal, najpierw
sobie a potem jemu "wywrocili auto do gory nogami"

O, a mieli nakaz rewizji? Bo jeśli nie, to policjanci ładnie by
bekneli, jakbyu klient znał swoje prawa.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

47 Data: Styczen 08 2008 01:36:58
Temat: Re: jak długo się jest pijanym ? przykra historia
Autor: Kuba 

On Jan 8, 10:06 am, Noel  wrote:

Niezły 'numer' można zrobić drogówce podczas kontroli.
Jak zatrzymają do kontroli należy wziąć 50 wódki napić się, zamieszać
porządnie i ... wypluć.
Alkomat ichni pokaże z 9 promili.

Wystarczy cukierek typu 'kukułka' tuz po zjedzeniu takowego możesz się
zdziwić jaki wynik pokaże alkomat.
Stąd procedury które obowiązują policję by pomiar powtórzyć x razy co
x minut. (Stąd też możliwość wybrnięcia w sądzie jeśli procedura nie
została zachowana) Jak zachowywać się / zapobiegać takiej sytuacji?
Przepłukać usta wodą, odczekać, trzymać się procedur ;-)

Pozdrawiam,

Kuba

48 Data: Styczen 08 2008 14:57:40
Temat: Re: jak długo się jest pijanym ? przykra historia
Autor: Adam Płaszczyca 

On Mon, 07 Jan 2008 21:54:37 +0100, Tomasz Pyra
 wrote:

No ale dlaczego miałoby wyjść cokolwiek innego na badaniu krwi?

Dlatego, że alkometr tak naprawdę nei mierzy bezpośrednio alkoholu, a
ilość palnych składników w wydychanym powietrzu.

Jeżeli alkomat jest sprawny, to na badaniu krwi wyjdzie to samo (tzn.
wartość około 2x wyższa bez uwzględnienia jednostek).

Nie zawsze, wyjaśnienie powyżej.

Alkohol w wydychanym powietrzu bierze się właśnie z krwi

Nie tylko alkohol.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

49 Data: Styczen 08 2008 15:09:24
Temat: Re: jak długo się jest pijanym ? przykra historia
Autor: J.F. 

On Tue, 08 Jan 2008 14:57:40 +0100,  Adam Płaszczyca wrote:

On Mon, 07 Jan 2008 21:54:37 +0100, Tomasz Pyra
No ale dlaczego miałoby wyjść cokolwiek innego na badaniu krwi?

Dlatego, że alkometr tak naprawdę nei mierzy bezpośrednio alkoholu, a
ilość palnych składników w wydychanym powietrzu.

Te policyjne chyba troche inaczej [tlumienie w podczerwieni ?]
ale i tak moga byc przeklamania.

J.

50 Data: Styczen 08 2008 14:21:30
Temat: Re: jak długo się jest pijanym ? przykra historia
Autor: go! 

Adam Płaszczyca wrote:

Jeżeli alkomat jest sprawny, to na badaniu krwi wyjdzie to samo (tzn. wartość około 2x wyższa bez uwzględnienia jednostek).

Nie zawsze, wyjaśnienie powyżej.
Alkohol w wydychanym powietrzu bierze się właśnie z krwi

Nie tylko alkohol.

Pamietacie dropsy.. niejakie Clorets?
Byly 2 rodzaje. Jeden z nich zawieral tzw. actizol.
Bardzo skutecznie jako jedyny znany mi srodek likwidowaly smrod wczorajszego alkoholu. Ciekawe jak to sie mialo do wskazan alkomatu, tym bardziej, ze po jakiejs rocznej obecnosci na rynku, zostaly natychmiast wycofane ze sprzedazy i wiecej tego nigdy nie widzialem

--
go!

jak długo się jest pijanym ? przykra historia



Grupy dyskusyjne