Grupy dyskusyjne » jak naświetlić/nanieść fotografię na porcela nę ?

jak naświetlić/nanieść fotografię na porcela nę ?

1	Data: Pa?dziernik 23 2009 20:16:00
Temat: jak naświetlić/nanieść fotografię na porcelanę ?
Autor: tymek
cześć mam pytanie do na pewno bardziej doświadczonych kolegów. od czego zaczać aby nanieść zrobione przez siebie kolorowe zdjęcia na porcelanowe płytki aby były one trwałe. proszę o jakiekolwiek rady i linki, bo wczytuję sie w temat, z góry dzięki !
2	Data: Pa?dziernik 23 2009 22:21:08
Temat: Re: jak naświetlić/nanieść fotografię na porcelanę ?
Autor: janek
od czego zaczać aby nanieść zrobione przez siebie kolorowe zdjęcia na porcelanowe płytki aby były one trwałe. od kupna pieca, później już z górki... pozdr.j
3	Data: Pa?dziernik 23 2009 23:29:40
Temat: Re: jak naświetlić/nanieść fotografię na porcelanę ?
Autor: J.F.
On Fri, 23 Oct 2009 22:21:08 +0200, janek wrote: od czego zaczać aby nanieść zrobione przez siebie kolorowe zdjęcia na porcelanowe płytki aby były one trwałe. od kupna pieca, później już z górki... Piece sie zdarzaja po jakis domach kultury, trzeba poszukac czy ktos nie organizuje zajec z ceramiki dla dzieci. J.
4	Data: Pa?dziernik 24 2009 02:41:44
Temat: Re: jak naświetlić/nanieść fotografię na porcelanę ?
Autor: tymek
piec nie problem, co dalej ...
5	Data: Pa?dziernik 24 2009 03:18:53
Temat: Re: jak naświetlić/nanieść fotografię na porcelanę ?
Autor: XX YY
On 23 Okt., 20:16, "tymek" wrote: cześć mam pytanie do na pewno bardziej doświadczonych kolegów. od czego zaczać aby nanieść zrobione przez siebie kolorowe zdjęcia na porcelanowe płytki aby były one trwałe. proszę o jakiekolwiek rady i linki, bo wczytuję sie w temat, z góry dzięki ! nie naswietla sie na porcelanie co do zasady to sie robi tak ze drukujesz na specjalnym papierze drukarka atrametowa . papier jest pokryty guma aparabska.prawdopodobnie jest to specjlany rodzaj pigmentu w farbie. nalezy dobrac profil coloru dla przyszlek porcelany . nastepnie te fotografie naklejasz / nakladasz obrazem na gline , ktora nastepnie wypalisz w piecu w dopowiednbiej temperaturze to rzad prawie 1000 st C. podloze na ktorym znajdowalo sie zdjecie i guma arabska sie wypalaja , pigmenty wpiekaja sie w porcelane. technoogicznie nie wyglada to trudno. nazw handlowych papierow , farb nie znam , jesli pogooglujesz dluzej to moze sie natkniesz i natchniesz
6	Data: Pa?dziernik 25 2009 11:37:34
Temat: Re: jak nawietlić/nanieć fotografię na porcelanę ?
Autor: J.F.
On Sat, 24 Oct 2009 03:18:53 -0700 (PDT), XX YY wrote: nie naswietla sie na porcelanie A jakby tak sprobowac mocnym laserkiem ? :-) co do zasady to sie robi tak ze drukujesz na specjalnym papierze drukarka atrametowa . papier jest pokryty guma aparabska.prawdopodobnie jest to specjlany rodzaj pigmentu w farbie. No wlasnie - czyli atramenty musza byc specjalne. Byc moze latwiej byloby laserowka - wydrukowac na papierze transferowym, przeprasowac na przedmiot, wstawic do pieca. Znow toner musi byc specjalny, ale moze latwiej zrobic sypki niz plynny. W dzisiejszych czasach mozna tez pomyslec o jakis innych technikach - pieczatki, sitodruk .. http://www.dekografix.pl/ J.
7	Data: Pa?dziernik 24 2009 11:01:49
Temat: Re: jak naświetlić/nanieść fotografię na porcelanę ?
Autor: Mister Proper
tymek napisał(a): cześć mam pytanie do na pewno bardziej doświadczonych kolegów. od czego zaczać aby nanieść zrobione przez siebie kolorowe zdjęcia na porcelanowe płytki aby były one trwałe. ... Tu znajdziesz "wszystko" na ten temat: http://www.dekografix.pl/652/8601.html z ofertą handlową włącznie. Pozdrawiam MP -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
8	Data: Pa?dziernik 24 2009 15:07:49
Temat: Re: jak naświetlić/nanieść fotografię na porcelanę ?
Autor: kris_gor
Mister Proper pisze: tymek napisał(a): cześć mam pytanie do na pewno bardziej doświadczonych kolegów. od czego zaczać aby nanieść zrobione przez siebie kolorowe zdjęcia na porcelanowe płytki aby były one trwałe. ... Ręki sobie nie dam uciąć, ale chyba opisywał to Stefan Sękowski, albo w Młodym Techniku, albo w którejś ze swoich książek "Chemia dla Ciebie"... tak mi coś świta. Pozdrawiam
9	Data: Pa?dziernik 24 2009 17:58:03
Temat: Re: jak naĹwietliÄ/nanieć fotografiÄ na porcelanÄ ?
Autor: nb
at Sat 24 of Oct 2009 13:01, Mister Proper wrote: tymek napisał(a): czeć mam pytanie do na pewno bardziej doĹwiadczonych kolegów. od czego zaczaÄ aby nanieć zrobione przez siebie kolorowe zdjÄcia na porcelanowe płytki aby były one trwałe. ... Tu znajdziesz "wszystko" na ten temat: http://www.dekografix.pl/652/8601.html Już pierwsze zdanie, gdzie piszÄ o dekalkomanii zamiast o kalkomanii, zniechÄca. z ofertÄ handlowÄ włÄcznie. Pozdrawiam MP -- nb
10	Data: Pa?dziernik 25 2009 13:41:32
Temat: Re: jak naświetlić/nanieść fotografię na porcelanę ?
Autor: elm
Użytkownik "tymek" napisał w wiadomości cześć mam pytanie do na pewno bardziej doświadczonych kolegów. od czego zaczać aby nanieść zrobione przez siebie kolorowe zdjęcia na porcelanowe płytki aby były one trwałe. proszę o jakiekolwiek rady i linki, bo wczytuję sie w temat, z góry dzięki ! Może i prof. technika wygląda tak jak koledzy opisują, ale jakieś 10 lat temu na winobraniu w Z.G., gość trzaskał facjaty ludkom, następnie delikwent dostawał kubek w łapska:). Czy to trwałe?, no o ile kubek się nie zbił to do tej pory stoi gdzieś w pracy... Podobnie zresztą chyba i dziś, stragany w "kurortach" oferują coś takiego.:) elm
11	Data: Pa?dziernik 25 2009 13:56:20
Temat: Re: jak naświetlić/nanieść fotografię na porcelanę ?
Autor: Thomas
Użytkownik "elm" <spamno_elmstreet02malpayahoo.pl> napisał w wiadomości Użytkownik "tymek" napisał w wiadomości cześć mam pytanie do na pewno bardziej doświadczonych kolegów. od czego zaczać aby nanieść zrobione przez siebie kolorowe zdjęcia na porcelanowe płytki aby były one trwałe. proszę o jakiekolwiek rady i linki, bo wczytuję sie w temat, z góry dzięki ! Może i prof. technika wygląda tak jak koledzy opisują, ale jakieś 10 lat temu na winobraniu w Z.G., gość trzaskał facjaty ludkom, następnie delikwent dostawał kubek w łapska:). Czy to trwałe?, no o ile kubek się nie zbił to do tej pory stoi gdzieś w pracy... Podobnie zresztą chyba i dziś, stragany w "kurortach" oferują coś takiego.:) Tak, ale to sa nadruki NA gotowych produktach. Zapewne o wiele latwiejsze niz zrobienie (wypalenie) calej gotowej plytki ze zdjeciem. Kiedys w TV byl program, gdzie pokazywali taka mala manufakture, w ktorej malzenstwo produkowalo plytki na zamowienie. Plytki wlasnie z dedykowanymi, niepowtarzalnymi wzorami, grafikami itp. itd. Uzywali specjalnych barwnikow, ktorymi malowali po niewypalonych plytkach. Najwiekszy problemem bylo to, ze barwniki swoj wlasciwy kolor uzyskiwaly dopiero po wypaleniu. Thomas
12	Data: Pa?dziernik 30 2009 03:36:08
Temat: Re: jak naĹwietliÄ/nanieć fotografiÄ na porcelanÄ ?
Autor: nb
at Sun 25 of Oct 2009 13:56, Thomas wrote: Użytkownik "elm" <spamno_elmstreet02malpayahoo.pl> napisał w wiadomoĹci Użytkownik "tymek" napisał w wiadomoĹci czeć mam pytanie do na pewno bardziej doĹwiadczonych kolegów. od czego zaczaÄ aby nanieć zrobione przez siebie kolorowe zdjÄcia na porcelanowe płytki aby były one trwałe. proszÄ o jakiekolwiek rady i linki, bo wczytujÄ sie w temat, z góry dziÄki ! Może i prof. technika wyglÄda tak jak koledzy opisujÄ, ale jakieĹ 10 lat temu na winobraniu w Z.G., goć trzaskał facjaty ludkom, nastÄpnie delikwent dostawał kubek w łapska:). Czy to trwałe?, no o ile kubek siÄ nie zbił to do tej pory stoi gdzieĹ w pracy... Podobnie zresztÄ chyba i dziĹ, stragany w "kurortach" oferujÄ coĹ takiego.:) Tak, ale to sa nadruki NA gotowych produktach. Zapewne o wiele latwiejsze niz zrobienie (wypalenie) calej gotowej plytki ze zdjeciem. Kiedys w TV byl program, gdzie pokazywali taka mala manufakture, w ktorej malzenstwo produkowalo plytki na zamowienie. Plytki wlasnie z dedykowanymi, niepowtarzalnymi wzorami, grafikami itp. itd. Uzywali specjalnych barwnikow, ktorymi malowali po niewypalonych plytkach. Najwiekszy problemem bylo to, ze barwniki swoj wlasciwy kolor uzyskiwaly dopiero po wypaleniu. To zjawisko znane od poczÄtków cywilizacji (czyli od tworzenia ceramiki) i okiełznane. -- nb