Witam,
trasa Szczecin - Srebrna Góra
jak najlepiej/najszybciej tam dotrzeć,
czy jechać przez PL czy lepiej może udać się niemieckimi
autostradami?
parę km w razie czego nie jest dla mnie problemem, głównie chodzi o czas i jakość jazdy, proszę o opinie :)

pozdr
M.

Użytkownik "me-how"  napisał w wiadomości

czy jechać przez PL czy lepiej może udać się niemieckimi
autostradami?

Zdecydowanie przez DDR.
Polecam bo sam sprawdzilem ze znajomym.

Pozdrawiam. Tomek.

> czy jechać przez PL czy lepiej może udać się niemieckimi
> autostradami?

Zdecydowanie przez DDR.
Polecam bo sam sprawdzilem ze znajomym.

Popieram, szybciej, przyjemniej, spokojniej,
brat

bratPit napisał:

> czy jechać przez PL czy lepiej może udać się niemieckimi
> autostradami?
Zdecydowanie przez DDR.
Polecam bo sam sprawdzilem ze znajomym.

Popieram, szybciej, przyjemniej, spokojniej,

spokojniej? zapieprzasz jakies 150kmph jak się da - to jest spokojniej?
:>

swego czasu testowałem różne opcje ST-ZS nagminnie. głównie dwie.
A4/szkopnia/S6 lub A4/DK3
czasowo wyrobisz się tak samo:
przepisowo w (PL) i do 140 na (DE)
ST-ZS 8h
ST-(DE)-ZS 8h
mniej przepisowo z CB
ST-ZS 6:30h
ST-(DE)-ZS 7:00h

wychodziło jakieś 150km więcej przez (DE). teraz po wejściu do schengen
nie ma korka na przejściu ewentualnego.

kwestia auta. jeśli mocne, bezpieczne to się popyla przez niemcownię i
nie ma większego bólu. jeśli i tak planuje się spokojną podróż - to
przez szkopnię będzie dłużej, i na to NIC się nie poradzi.
bezpieczeństwo jest większe przez niemcownię - po bananowej republice
polskiej niezbyt bezpiecznie się jeździ. choć DK3 wcale taka zła nie
jest... w wielu miejscach szeroka. ale mniej bezpieczna.

--
Witold Wladyslaw Wojciech Wilk // magic numbers: +48606124622 & 3211630
zwierz występuje: ST-SO-SG-WPI // pierwsze_imie.nazwisko -at- gmail.com
pomyka citroenem xantia mkI 2.0 8v 1995 285kkm/77kkm hydrokomfortowa ;)

spokojniej? zapieprzasz jakies 150kmph jak się da - to jest spokojniej?
:>

no to teraz jest pytanie co kto woli, ja się czuję bezpieczniej na
autostradzie przy 200km/h niż np. na gierkówce przy 110-120km/h - tu muszę
mieć oczy dookoła głowy na zwierzeta [psy, sarny etc] traktorzystów,
rowerzystów, tiry itp, wypadki na tego typu drogach to niestety zwykle
makabra

swego czasu testowałem różne opcje ST-ZS nagminnie. głównie dwie.
A4/szkopnia/S6 lub A4/DK3
czasowo wyrobisz się tak samo:

ja zakładam na autostradzie w PL żeby nie przesadzać do ok 150km/h i w DE
gdy nie ma ograniczenia ok 170-180km/h, do Berlina wychodzi jakieś 5h może z
małym kawałkiem i niech będzie stamtąd do szczecina 1h? więc jesteś w 6h z
kawałkiem jak dla mnie bezpieczniej, nie taki zmęczony, tyle że jazda nudna
bo autostrada i autostrada

wychodziło jakieś 150km więcej przez (DE). teraz po wejściu do schengen
nie ma korka na przejściu ewentualnego.

kwestia auta. jeśli mocne, bezpieczne to się popyla przez niemcownię i
nie ma większego bólu. jeśli i tak planuje się spokojną podróż - to
przez szkopnię będzie dłużej, i na to NIC się nie poradzi.
bezpieczeństwo jest większe przez niemcownię - po bananowej republice
polskiej niezbyt bezpiecznie się jeździ. choć DK3 wcale taka zła nie
jest... w wielu miejscach szeroka. ale mniej bezpieczna.

dlatego też my podpowiadamy a autor sam wybierze, zależy też jaki dzień
tygodnia i w jakich godzinach się jedzie, bo jak się wpadnie w korki to czy
u nas czy w DE można w nich spędzić duuuuzo czasu,
brat

On Thu, 27 Dec 2007 20:46:30 +0100,  bratPit wrote:

spokojniej? zapieprzasz jakies 150kmph jak się da - to jest spokojniej?

no to teraz jest pytanie co kto woli, ja się czuję bezpieczniej na
autostradzie przy 200km/h niż np. na gierkówce przy 110-120km/h - tu muszę
mieć oczy dookoła głowy na zwierzeta [psy, sarny etc] traktorzystów,
rowerzystów, tiry itp, wypadki na tego typu drogach to niestety zwykle
makabra

Odczucie to jedno, a rzeczywiste bezpieczenstwo to drugie.
Przy prawdziwych 200 juz trzeba uwazac :-)

J.

>> spokojniej? zapieprzasz jakies 150kmph jak się da - to jest spokojniej?

>no to teraz jest pytanie co kto woli, ja się czuję bezpieczniej na
>autostradzie przy 200km/h niż np. na gierkówce przy 110-120km/h

Odczucie to jedno, a rzeczywiste bezpieczenstwo to drugie.
Przy prawdziwych 200 juz trzeba uwazac :-)

sie wie :-)
na autostradzie przy 200 wywalenie w bariery najczęsciej kończy się
podwójnym tulupem i strachu a crash przy 110 na DK1 [szczególnie nie lubie
tej drogi] może być ostatnim,
inna sprawa że moja osobista astra tyle [tzn 200] nie wyciągnie nawet z
górki, vectrolotem już spokojnie daje rade choć wymaga uwagi, ale dobrym
autem nie trzeba nawet muzyki klasycznej przy tej prędkości zgłaśniać ;-)
brat

Tomasz Kałużny pisze:

Zdecydowanie przez DDR.
Polecam bo sam sprawdzilem ze znajomym.

To Kołbaskowo i Niemcy, a gdzie z powrotem do PL?
Nigdy nie jechałem, więc pytam :)

pozdr
M.

On Thu, 27 Dec 2007 13:07:10 +0100,  me-how wrote:

Tomasz Kałużny pisze:

Zdecydowanie przez DDR.
Polecam bo sam sprawdzilem ze znajomym.

To Kołbaskowo i Niemcy, a gdzie z powrotem do PL?
Nigdy nie jechałem, więc pytam :)

Forst/Olszyna.

Tzn ciagle autostrada, nigdzie nie zjezdzamy, kierunek poczatkowy
Cottbus.

Niemiecka autostrada do Olszyny to chyba A15, ale z Berliner ringu
to jakas inna wychodzi - A13 ? kierunek Dresden/Cottbus.


J.

To Kołbaskowo i Niemcy, a gdzie z powrotem do PL?
Nigdy nie jechałem, więc pytam :)

w DE A11 ->A10->A13->A15 i w PL A4,
brat

On Wed, 26 Dec 2007 23:36:52 +0100,  me-how wrote:

trasa Szczecin - Srebrna Góra
jak najlepiej/najszybciej tam dotrzeć,
czy jechać przez PL czy lepiej może udać się niemieckimi
autostradami?
parę km w razie czego nie jest dla mnie problemem, głównie
chodzi o czas i jakość jazdy, proszę o opinie :)

To nie jest pare - 100km dalej przez Niemcy.
na 320 do legnicy bo dalej ta sama droga.

W zaleznosci od czasu, pogody - po kraju moze byc lepiej.

I sluchac pogody, bo z Legnicy mozna
Strzegom-Swidnica-Dzierzoniow-Bielawa-Ostroszowice,
ale przy wiekszych opadach sniegu nie polecam :-)

Wtedy raczej A4-dk346-Wierzbice-dk8-Zabkowice,
albo nawet a4-dk8

J.

To nie jest pare - 100km dalej przez Niemcy.
na 320 do legnicy bo dalej ta sama droga.
W zaleznosci od czasu, pogody - po kraju moze byc lepiej.

Rzecz gustu, ja bym nigdy przez Polskę nie jechał. Wyżej sobie cenię komfort
"niemartwienia się" o chłopców-radarowców w każdej wiosce, o remonty dróg,
kulawą nawierzchnię i oznakowanie, itp, itd... Jak jadę ze Szczecina do
Krakowa to jedynym terenem zabudowanym na całej trasie jest Przecław,
przylegający do Szczecina (gdzie zresztą pracuję)... A potem autostrada,
pomijając kawałek od Olszyny do... no właśnie, dokąd teraz? Ale i tam nie ma
terenów zabudowanych :-). Oczywiście nie twierdzę że to jedynie słuszny
wybór, każdy jedzie jak chce :-).

On Thu, 27 Dec 2007 11:54:49 +0100,  Robert J. wrote:

To nie jest pare - 100km dalej przez Niemcy.
na 320 do legnicy bo dalej ta sama droga.
W zaleznosci od czasu, pogody - po kraju moze byc lepiej.

Rzecz gustu, ja bym nigdy przez Polskę nie jechał. Wyżej sobie cenię komfort
"niemartwienia się" o chłopców-radarowców w każdej wiosce,

O ile pamietam to tam wiosek nie ma zbyt duzo. Pojedziesz w
nich "tak jak inni" i sie mozna nie martwic o suszarki.

o remonty dróg,

W niemczech tez sa remonty, choc akurat te drogi to dosc swieze :-)

kulawą nawierzchnię i oznakowanie

Nie jest az tak zle, to w koncu glowna droga.

Normalnie to bym rzekl ze fajnie sie pedzi autostrada,
ale bilans koncowy bedzie taki ze czas ten sam, paliwa znacznie
wiecej, ryzyko .. jak trafisz na gololedz to lepiej miec 80 na
liczniku niz 120.
Ale odkad zamkneli granice to przez Niemcy moze byc istotnie szybciej.

Oczywiście nie twierdzę że to jedynie słuszny
wybór, każdy jedzie jak chce :-).

Najlepiej jak kolega pojedzie jedna i druga droga, zapisze
czasy, km i litry i zda relacje po powrocie :-)

J.