Grupy dyskusyjne   »   jak najszybciej pokonac trase w-wa - koszalin

jak najszybciej pokonac trase w-wa - koszalin



1 Data: Wrzesien 13 2009 13:46:42
Temat: jak najszybciej pokonac trase w-wa - koszalin
Autor: Artur 

witam,

ktoredy jechac z wawy do koszalina zeby nie utknac na jakichs remontach czy objazdach?
wyjazd jutro ok 5-6 rano

dzieki

--
Pozdrawiam
/pisząc na priv usuń z adresu myślnik/



2 Data: Wrzesien 13 2009 16:48:19
Temat: Re: jak najszybciej pokonac trase w-wa - koszalin
Autor: Bartosz 'Seco' Suchecki 

Artur pisze:

witam,

ktoredy jechac z wawy do koszalina zeby nie utknac na jakichs remontach czy objazdach?
wyjazd jutro ok 5-6 rano


Witaj. Jechaliśmy w połowie sierpnia i zajęło nam to ok 7h.
Jechaliśmy +10 km/h na ograniczeniach i 110-120 poza nimi.
Koło Sierpca podobno są wahadła, więc jechaliśmy przez Rypin, Golub-Dobrzyń, Chełmża.

Tuchola, Chojnice, Człuchów, Reczenica, Biały Bór, Koszalin lubią suszyć.

Seco

3 Data: Wrzesien 13 2009 16:53:01
Temat: Re: jak najszybciej pokonac trase w-wa - koszalin
Autor: Bartosz 'Seco' Suchecki 

Bartosz 'Seco' Suchecki pisze:

Artur pisze:
witam,

ktoredy jechac z wawy do koszalina zeby nie utknac na jakichs remontach czy objazdach?
wyjazd jutro ok 5-6 rano


Witaj. Jechaliśmy w połowie sierpnia i zajęło nam to ok 7h.
Jechaliśmy +10 km/h na ograniczeniach i 110-120 poza nimi.
Koło Sierpca podobno są wahadła, więc jechaliśmy przez Rypin, Golub-Dobrzyń, Chełmża.

Tuchola, Chojnice, Człuchów, Reczenica, Biały Bór, Koszalin lubią suszyć.


A i jeszcze. Pomiędzy Bobolicami a Koszalinem jest kilka wahadeł.
Da się objechać jadąc na zachód od głównej drogi.

Seco


--
Szukam pracy i to pilnie! http://www.goldenline.pl/bartosz-suchecki
Konferencje, eventy, integracja, turystyka.

4 Data: Wrzesien 13 2009 21:56:12
Temat: Re: jak najszybciej pokonac trase w-wa - koszalin
Autor: Artur 

Użytkownik "Bartosz 'Seco' Suchecki"  napisał w wiadomości

Bartosz 'Seco' Suchecki pisze:
> Artur pisze:
> > witam,
> >
> > ktoredy jechac z wawy do koszalina zeby nie utknac na jakichs > > remontach czy objazdach?
> > wyjazd jutro ok 5-6 rano
> >
>
> Witaj. Jechaliśmy w połowie sierpnia i zajęło nam to ok 7h.
> Jechaliśmy +10 km/h na ograniczeniach i 110-120 poza nimi.
> Koło Sierpca podobno są wahadła, więc jechaliśmy przez Rypin, > Golub-Dobrzyń, Chełmża.
>
> Tuchola, Chojnice, Człuchów, Reczenica, Biały Bór, Koszalin lubią
> suszyć.

A i jeszcze. Pomiędzy Bobolicami a Koszalinem jest kilka wahadeł.
Da się objechać jadąc na zachód od głównej drogi.

dzieki, wlasnie tak planuje jechac...

--
Pozdrawiam
/pisząc na priv usuń z adresu myślnik/

5 Data: Wrzesien 14 2009 07:08:49
Temat: Re: jak najszybciej pokonac trase w-wa - koszalin
Autor: mz 

i nie jedz te 110 120 km/h bo tacy juz tam latem jechali. Teraz cała rodzina
nie żyje

6 Data: Wrzesien 14 2009 13:06:46
Temat: Re: jak najszybciej pokonac trase w-wa - koszalin
Autor: Bartosz 'Seco' Suchecki 

mz pisze:

i nie jedz te 110 120 km/h bo tacy juz tam latem jechali. Teraz cała rodzina nie żyje

Nie przesadzasz zbytnio? Rozwalić się i stracić życie można przy dowolnej prędkości. 110/120 licznikowe, czyli 100/110 realnej prędkości
to poza obszarem zabudowanym nie jest zbrodnia ani wariactwo drogowe. Jeżeli warunki pozwalają, znaczy niewielki ruch, dobra droga i widoczność - można jechać.

Swoją drogą odnieśliśmy wrażenie, że byliśmy jednymi z wolniejszych użytkowników drogi. Ilość samochodów jadących pewnie po 150 km/h
była przerażająca.

I na koniec. Jakby się zdarzył misiak z suszarką, to by mnie przykosił
od 50 do 100 zł. Znaczy według policji wykroczenie nie jest aż takie poważne, jak jechanie + 50 ;-)

Seco

--
Szukam pracy i to pilnie! http://www.goldenline.pl/bartosz-suchecki
Konferencje, eventy, integracja, turystyka.

7 Data: Wrzesien 15 2009 08:52:51
Temat: Re: jak najszybciej pokonac trase w-wa - koszalin
Autor: mz 


I na koniec. Jakby się zdarzył misiak z suszarką, to by mnie przykosił
od 50 do 100 zł. Znaczy według policji wykroczenie nie jest aż takie
poważne, jak jechanie + 50 ;-)

Z tego co wiem to w naszym kraju jest max 90 km/h poza obszarem zabudowanym.
Mówisz, że jak ci misiak wyskoczy hm a co jak ci dziecko, sarna lub innew
auto wyskoczy ? Ci co jechali i tam zgineli myśleli ze przejdą w miare
prosty zakręt, ślisko nie było ino zakręt okazał sie kiepsko wyprofilowany i
przy 90 - 100 jeszcze trzyma ale powyżej wywala auta. Tamci o tym nie
wiedzieli, nikt o tym nie wiedział bo do tego doszła komisja po wypadku.
Cóż lepiej w kraju tym postawic ograniczenie do 70 niż przebudowac
skrzyzowanie

jak najszybciej pokonac trase w-wa - koszalin



Grupy dyskusyjne