Grupy dyskusyjne   »   jak "popsuc" czujnik opadu w peugeocie 607 ?

jak "popsuc" czujnik opadu w peugeocie 607 ?



1 Data: Pa?dziernik 19 2007 09:50:56
Temat: jak "popsuc" czujnik opadu w peugeocie 607 ?
Autor: kubelt 

Mam uciazliwy problem... zlosliwi by powiedzieli, ze o tym juz wiadomo odkad wymienilem marke samochodu :-)
Wycieraczki wyposazone sa w czujnik opadu, ktory dostosowuje predkosc pracy wycieraczek do opadu - przynajmniej taki jest zamysl. Sek w tym, ze deszcz swoje, a wycieraczki swoje. Trybu przerywanego jeszcze nie doswiadczylem podczas jazdy (no, moze pojedyncze przypadki), zazwyczaj wycieraczki pracuja w trybie ciaglym, nawet podczas drobnego deszczyku. Gdy popada troche mocniej i ciagla praca jest wymagana wtedy samochod samoczynnie uruchamia najszybszy bieg, ktory akurat w tym przypadku nie jest konieczny. Koniec koncow wycieraczki w trybie automatycznym pracuja zdecydowanie za szybko w stosunku do skali opadow. Skazany jestem wiec na tryby manualne - praca ciagla lub jednorazowe machniecie piorami. Na dluzsza mete jest to denerwujace.
W instrukcji wyczytalem, ze jesli czujnik ulegnie awarii to wtedy automatycznie tryb automatyczny bedzie trybem przerywanym. Pytanie - jak "popsuc" czujnik opadow tak, by byl to proces odwracalny i zeby nie bylo zadnych negatywnych konsekwencji, jak np wyswietlanie bledu na wyswietlaczu komputera.
Wedlug warsztatu wszystko jest w porzadku i pracuje prawidlowo. Wyglada na to, ze fabryka jest nadopiekuncza i przesadzila z zaprogramowaniem tego sensora.

Czy inni uzytkownicy tego samochodu maja moze podobne doswiadczenia?

Pozdrawiam
--
kubelt



2 Data: Pa?dziernik 19 2007 10:16:00
Temat: Re: jak "popsuc" czujnik opadu w peugeocie 607 ?
Autor: Jerzy Glizda 

"kubelt" napisał:

Mam uciazliwy problem... zlosliwi by powiedzieli, ze o tym juz wiadomo
odkad  wymienilem marke samochodu :-)
Wycieraczki wyposazone sa w czujnik opadu, ktory dostosowuje predkosc
pracy  wycieraczek do opadu - przynajmniej taki jest zamysl. Sek w tym,
ze deszcz  swoje, a wycieraczki swoje. Trybu przerywanego jeszcze nie
doswiadczylem  podczas jazdy (no, moze pojedyncze przypadki), zazwyczaj
wycieraczki pracuja  w trybie ciaglym, nawet podczas drobnego deszczyku.
Gdy popada troche  mocniej i ciagla praca jest wymagana wtedy samochod
samoczynnie uruchamia  najszybszy bieg, ktory akurat w tym przypadku nie
jest konieczny. Koniec  koncow wycieraczki w trybie automatycznym
pracuja zdecydowanie za szybko w  stosunku do skali opadow. Skazany
jestem wiec na tryby manualne - praca  ciagla lub jednorazowe machniecie
piorami. Na dluzsza mete jest to  denerwujace.
W instrukcji wyczytalem, ze jesli czujnik ulegnie awarii to wtedy automatycznie tryb automatyczny bedzie trybem przerywanym. Pytanie - jak "popsuc" czujnik opadow tak, by byl to proces odwracalny i zeby nie bylo zadnych negatywnych konsekwencji, jak np wyswietlanie bledu na
wyswietlaczu  komputera.
Wedlug warsztatu wszystko jest w porzadku i pracuje prawidlowo. Wyglada
na  to, ze fabryka jest nadopiekuncza i przesadzila z zaprogramowaniem
tego  sensora.
Czy inni uzytkownicy tego samochodu maja moze podobne doswiadczenia?
Pozdrawiam

Jeśli chodzi o popsucie, to zapewne wystarczy czujnik odpiąć.
Czujnik znajduje się na przedniej szybie (okolice lusterka), więc po nitce do kłębka szukałbym przewodów w okolicach przedniej szyby (pod podsyfitką, podszybie, pod osłony słupków). Po przewodach może dałoby się znaleźć złącze i odpiąć.

Co do samego czujnika, to mam zgoła inne doświadczenia. Jeździłem P. 306 z takim wynalazkiem i z początku dziwiłem się, że nie ma w ogóle możliwości włączenia pracy przerywanej wycieraczek, ale w praktyce praca z czujnikiem działała idealnie. Kiedy zaczynał sie deszcz włączałem raz wycieraczki i więcej nie dotykałem tej dźwigni. Tryb ciągły włączał się przy naprawdę solidnym deszczu, a ciągły przyspieszony baaaardzo rzadko (makabryczna ulewa, albo ochlapanie przez ciężarówkę).
Krótko mówiąc działało perfekcyjnie. Może u Ciebie jest coś nie tak z tym czujnikiem, za czuły drań z niego? --
"W socjalizm mają prawo wierzyć dzieci, kobiety i starcy.
Ci z rozmiękczeniem mózgu, oczywiście." - JKM

3 Data: Pa?dziernik 19 2007 10:19:29
Temat: Re: jak "popsuc" czujnik opadu w peugeocie 607 ?
Autor: kubelt 

Jeśli chodzi o popsucie, to zapewne wystarczy czujnik odpiąć.
Czujnik znajduje się na przedniej szybie (okolice lusterka), więc po nitce do kłębka szukałbym przewodów w okolicach przedniej szyby (pod podsyfitką, podszybie, pod osłony słupków). Po przewodach może dałoby się znaleźć złącze i odpiąć.

Wiem gdzie jest czujnik, widac go z zewnetrznej strony nawet.
Obawiam sie, ze wypiecie go spowoduje zarejestrowanie tego faktu przez samochod i zaraz bedzie sypal bledami.

Krótko mówiąc działało perfekcyjnie. Może u Ciebie jest coś nie tak z tym czujnikiem, za czuły drań z niego?

No moze, ale nie mam z kim porownac a serwis twierdzi, ze wszystko w porzadku i "tak ma byc"

Pozdrawiam
--
kubelt

4 Data: Pa?dziernik 19 2007 08:52:40
Temat: Re: jak "popsuc" czujnik opadu w peugeocie 607 ?
Autor: Samotnik 

Dnia 19.10.2007 kubelt  napisał/a:

Jeśli chodzi o popsucie, to zapewne wystarczy czujnik odpiąć.
Czujnik znajduje się na przedniej szybie (okolice lusterka), więc po nitce
do kłębka szukałbym przewodów w okolicach przedniej szyby (pod podsyfitką,
podszybie, pod osłony słupków). Po przewodach może dałoby się znaleźć
złącze i odpiąć.

Wiem gdzie jest czujnik, widac go z zewnetrznej strony nawet.
Obawiam sie, ze wypiecie go spowoduje zarejestrowanie tego faktu przez
samochod i zaraz bedzie sypal bledami.

Będzie. Idea jest taka, że jak się zepsuje, to wszystko sypie błędami,
przechodzi w tryby awaryjne itd itp. Obawiam się, że nie da się zepsuć
inaczej. P608 będzie już zapewne w przypadku takiego zepsucia sam jechał
do najbliższego ASO. :)
--
Samotnik
http://www.pachnidelko.pl/

5 Data: Pa?dziernik 19 2007 10:56:52
Temat: Re: jak "popsuc" czujnik opadu w peugeocie 607 ?
Autor: kubelt 

Będzie. Idea jest taka, że jak się zepsuje, to wszystko sypie błędami,
przechodzi w tryby awaryjne itd itp.

Tez mi sie tak wydaje. Jakis czas temu przepalila mi sie jedna zarowka od swiatel postojowych i od tego czasu caly czas mam na wyswietlaczu blad w postaci ikonki i informacji o przepalonej przedniej prawej zarowce swiatel postojowych. Skoro do tego sie przyczepia to mysle, ze czujnika nie ominie.
Pomine juz fakt, ze nie mam ochoty rozbierania czegokolwiek by cokolwiek wypiac. Mialem nadzieje na jakas mniej inwazyjna ingerencje, np bezpiecznik, ale nie stwierdzilem takiego, ktory by odpowiadal tylko i wylacznie za sensor.

Pozdrawiam
--
kubelt

6 Data: Pa?dziernik 19 2007 09:39:31
Temat: Re: jak "popsuc" czujnik opadu w peugeocie 607 ?
Autor: Samotnik 

Dnia 19.10.2007 kubelt  napisał/a:

Będzie. Idea jest taka, że jak się zepsuje, to wszystko sypie błędami,
przechodzi w tryby awaryjne itd itp.

Tez mi sie tak wydaje. Jakis czas temu przepalila mi sie jedna zarowka od
swiatel postojowych i od tego czasu caly czas mam na wyswietlaczu blad w
postaci ikonki i informacji o przepalonej przedniej prawej zarowce swiatel
postojowych. Skoro do tego sie przyczepia to mysle, ze czujnika nie ominie.
Pomine juz fakt, ze nie mam ochoty rozbierania czegokolwiek by cokolwiek
wypiac. Mialem nadzieje na jakas mniej inwazyjna ingerencje, np bezpiecznik,
ale nie stwierdzilem takiego, ktory by odpowiadal tylko i wylacznie za
sensor.

A może tę częstotliwość się da jakoś programować? W sumie zdziwiłbym się,
gdyby się nie dało. Poszukaj w okolicy nie-ASOwego mechanika z tym
interfejsem do Peugeotów/Citroenów (Proxia to się chyba nazywa). Może jemu
będzie się chciało. Wiem o jednym takim w Krakowie.
--
Samotnik
http://www.pachnidelko.pl/

7 Data: Pa?dziernik 19 2007 13:26:28
Temat: Re: jak "popsuc" czujnik opadu w peugeocie 607 ?
Autor: kubelt 

A może tę częstotliwość się da jakoś programować? W sumie zdziwiłbym się,
gdyby się nie dało. Poszukaj w okolicy nie-ASOwego mechanika z tym
interfejsem do Peugeotów/Citroenów (Proxia to się chyba nazywa). Może jemu
będzie się chciało. Wiem o jednym takim w Krakowie.

Krakow mnie nie urzadza :-) ale rozejrze sie w okolicy, niestety z czasem krucho.
Programowac sie moze i da, ale pewnie z poziomu podpietego sprzetu serwisowego.

Pozdrawiam
--
kubelt

8 Data: Pa?dziernik 22 2007 11:18:08
Temat: Re: jak "popsuc" czujnik opadu w peugeocie 607 ?
Autor:

Zalep to miejsce scotchem od zewnatrz.

Tomek

9 Data: Pa?dziernik 22 2007 11:17:03
Temat: Re: jak "popsuc" czujnik opadu w peugeocie 607 ?
Autor:

A w Poldku bylo tak genialnie z wycieraczkamy!!!!


Tomek>

10 Data: Pa?dziernik 19 2007 10:37:40
Temat: Re: jak "popsuc" czujnik opadu w peugeocie 607 ?
Autor: kubelt 

Co do samego czujnika, to mam zgoła inne doświadczenia. Jeździłem P. 306 z takim wynalazkiem i z początku dziwiłem się, że nie ma w ogóle możliwości włączenia pracy przerywanej wycieraczek, ale w praktyce praca z czujnikiem działała idealnie.

Przypomnialo mi sie wlasnie, ze swojego czasu eksploatowalem 406 z 2000 roku (po faceliftingu). Tam tez byl czujnik i dzialal w odwrotny sposob - w ogole nie reagowal na mzawke lub podczas jazdy za ciezarowka po mokrym asfalcie.

Pozdrawiam
--
kubelt

11 Data: Pa?dziernik 19 2007 12:57:15
Temat: Re: jak "popsuc" czujnik opadu w peugeocie 607 ?
Autor: Neno 

A nie ma gdzies w menu samochodu opcji wylacz ? U mnie np. takowa jest , oprocz tego mam
mozliwosc ustawienia czulosci dzialania tego ukladu . Dziala bez zarzutu .

--
Neno
Suzuki Vitara 1,6 V8 :)
Chrysler 300C 5,7 V8 AWD

12 Data: Pa?dziernik 19 2007 13:25:12
Temat: Re: jak "popsuc" czujnik opadu w peugeocie 607 ?
Autor: kubelt 

A nie ma gdzies w menu samochodu opcji wylacz ?

Uszczesliwiaja mnie na sile, nie ma opcji wylacz

U mnie np. takowa jest , oprocz tego mam mozliwosc ustawienia czulosci dzialania tego ukladu .

Czulosci tez nie ma, komputer wladca samochodu :-/

Pozdrawiam
--
kubelt

13 Data: Pa?dziernik 19 2007 16:06:32
Temat: Re: jak "popsuc" czujnik opadu w peugeocie 607 ?
Autor: Tomasz Nowicki 

Francuzy jak zwykle uszczęśliwiają na siłę, Chociaż w mojej toyce też nie
można wyłączyć czujnika, to jednak jest regulacja i całość działa
bezproblemowo - może raz na jakiś czas machnie za późno albo za wcześnie,
ale to żaden problem, bo zwykle działa bezbłędnie. Odłączenie wtyczki od
czujnika nie spowodowało żadnego komunikatu błędu - próbowałem zmusić
automat świateł do pracy w biały dzień, ale się nie udało - za cwane bydlę

--
T.

14 Data: Pa?dziernik 19 2007 16:24:08
Temat: Re: jak "popsuc" czujnik opadu w peugeocie 607 ?
Autor: Jerzy Glizda 

"Tomasz Nowicki" napisał:
 próbowałem zmusić

automat świateł do pracy w biały dzień, ale się nie udało - za cwane bydlę

to akurat nie powinno być trudne, moze wystarczy zaciemnić na stałe fotodetektor?



--
pozdr.

15 Data: Pa?dziernik 19 2007 21:08:51
Temat: Re: jak "popsuc" czujnik opadu w peugeocie 607 ?
Autor: Mirek Ptak 

Dnia 2007-10-19 16:24, *Jerzy Glizda* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

"Tomasz Nowicki" napisał:
próbowałem zmusić
automat świateł do pracy w biały dzień, ale się nie udało - za cwane bydlę

to akurat nie powinno być trudne, moze wystarczy zaciemnić na stałe fotodetektor?

Trzeba by to było zrobić od spodu - w przeciwnym wypadku wycieraczki się uszkodzą dosyć szybko...
Jednak możliwość wyłączenia by się przydała - a minimum to regulacja czułości - na szczęście Opel na to wpadł ;)

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

16 Data: Pa?dziernik 19 2007 21:25:10
Temat: Re: jak "popsuc" czujnik opadu w peugeocie 607 ?
Autor: Raf :-) 

Dnia Fri, 19 Oct 2007 16:06:32 +0200, Tomasz Nowicki napisał(a) w
 :

Francuzy jak zwykle uszczęśliwiają na siłę, Chociaż w mojej toyce też nie
można wyłączyć czujnika, to jednak jest regulacja i całość działa
bezproblemowo - może raz na jakiś czas machnie za późno albo za wcześnie,
ale to żaden problem, bo zwykle działa bezbłędnie. Odłączenie wtyczki od
czujnika nie spowodowało żadnego komunikatu błędu - próbowałem zmusić
automat świateł do pracy w biały dzień, ale się nie udało - za cwane bydlę

Eee tam, Francuzi.
Jeździłem meaganką z czujnikiem i działał świetnie. Prędkość była
wycieraczek zmieniała się w zależności od prędkości pojazdu i  od
intensywności deszczu. A jak mi się nie podobało, to było kilka
prędkości do wyboru z pominięciem czujnika.

Więc nie Francuzi, tylko geniusze z Peugeota.

Raf :-)

--
www.myprofile.w.pl

17 Data: Pa?dziernik 20 2007 12:42:04
Temat: Re: jak "popsuc" czujnik opadu w peugeocie 607 ?
Autor: Tomasz Nowicki 

Dnia Fri, 19 Oct 2007 21:25:10 +0200, Raf :-) napisał(a):

Eee tam, Francuzi.
Jeździłem meaganką z czujnikiem i działał świetnie. Prędkość była
wycieraczek zmieniała się w zależności od prędkości pojazdu i  od
intensywności deszczu. A jak mi się nie podobało, to było kilka
prędkości do wyboru z pominięciem czujnika.

Kóra megi tak miała? Bo na pewno nie jedynka - tam był tylko automat
zwalniający o jeden bieg po zatrzymaniu samochodu. Więc może dwójka, wtedy
zgoda


--
T.

18 Data: Pa?dziernik 20 2007 20:17:23
Temat: Re: jak "popsuc" czujnik opadu w peugeocie 607 ?
Autor: jerzu 

On Fri, 19 Oct 2007 16:06:32 +0200, Tomasz Nowicki
 wrote:

Francuzy jak zwykle uszczęśliwiają na siłę, Chociaż w mojej toyce też nie
można wyłączyć czujnika,

Nie wszystkie francuzy tak mają - Scenic II ma regulację czułości z
wyłącznikiem.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.lubi.luftbrandzlung.org  GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

jak "popsuc" czujnik opadu w peugeocie 607 ?



Grupy dyskusyjne