Grupy dyskusyjne   »   jak zarobic na aucie to zarobic

jak zarobic na aucie to zarobic



1 Data: Luty 06 2008 14:34:37
Temat: jak zarobic na aucie to zarobic
Autor: Mirosław Backa 

taki pomysl ...pojechac do holandii kupic passata 2.0 fsi  2005 rok uszk.
lewy przód reflektor, pogięta klapa, zderzak i blotnik do wymiany, pewnie
jakies plastiki pod maska tez do wymiany. Koszt 11000 Euro
Sprowadzenie do Polandii to ok 500euro na przyczepce, wymiana czesci
malowanie to ok 2000 euro, rejestracja to ok 500 euro, w sumie caly koszt 14
tysi euro. Pojezdzic nim troche i sprzedac za 16000 euro
 na najtanszym allegro ceny od 19000euro.(zarabiam ok 2000euro najmniej)
 Ludzie czy cos pominelem czy to jest czyty zysk?
 A moze juz ktos tak robil i sie "przejechal", prosze o rady chce za miesiac
jechac...



2 Data: Luty 06 2008 14:45:31
Temat: Re: jak zarobic na aucie to zarobic
Autor: luzak 


Użytkownik "Mirosław Backa"  napisał w wiadomo¶ci

taki pomysl ...pojechac do holandii kupic passata 2.0 fsi  2005 rok uszk.
lewy przód reflektor, pogięta klapa, zderzak i blotnik do wymiany, pewnie
jakies plastiki pod maska tez do wymiany. Koszt 11000 Euro
Sprowadzenie do Polandii to ok 500euro na przyczepce, wymiana czesci
malowanie to ok 2000 euro, rejestracja to ok 500 euro, w sumie caly koszt
14 tysi euro. Pojezdzic nim troche i sprzedac za 16000 euro
na najtanszym allegro ceny od 19000euro.(zarabiam ok 2000euro najmniej)
Ludzie czy cos pominelem czy to jest czyty zysk?
A moze juz ktos tak robil i sie "przejechal", prosze o rady chce za
miesiac jechac...

O ile wiesz co, gdzie i za ile kupić to nic nie pominałe¶. Ale jezeli nie
znasz tematu, tylko gdzies w internecie sobie upatrzye¶ ze tam jest taki
passat czy inne tanie samochody, to mozesz sie zdziwić na miejscu. Tam jest
wiecej Polaków, Turków i innych obcokrajowców-handlarzy niż Holendrów.
Druga sprawa, napisałes ze pojeĽdzisz nim troche. To znaczy ile? Bo jak
mniej niż pół roku to musisz zakombinować, żeby unikn±ć podatku. A jak
dłuzej niż pól roku, to ceny mog± spa¶ć i nie zarobisz. Najprosciej gonić na
holenderskich blachach.

3 Data: Luty 06 2008 19:48:29
Temat: Re: jak zarobic na aucie to zarobic
Autor: news.icm.edu.pl 

taa 2005 rok - tam jest więcej elektroniki niż blachy - jak jaki¶ modół był
pizd..ty to jestes ugotowany - też bylem taki cfaniakiem - vectra 2004
cdti - k..wa wszystko po czsie padało..
Reasumuj±c Kolego - ceny autek u chu..kow turków czy to w niemcach
holendrach belgiach czy francach s± doskonale wycenione - kupuj±c na
auszficplaca ch - no chyba ze upolujesz prywatnie - ale na to oni nie id± s±
za wygodni...
Przy okazji zawsze pytaj o 2 komplety kluczykow - jak nie ma znaczy ubezp.
skasowala auto jako nienadaj±ce się do naprawy - do przemy¶lenia...





Użytkownik "luzak"  napisał w wiadomo¶ci


Użytkownik "Mirosław Backa"  napisał w wiadomo¶ci

taki pomysl ...pojechac do holandii kupic passata 2.0 fsi  2005 rok uszk.
lewy przód reflektor, pogięta klapa, zderzak i blotnik do wymiany, pewnie
jakies plastiki pod maska tez do wymiany. Koszt 11000 Euro
Sprowadzenie do Polandii to ok 500euro na przyczepce, wymiana czesci
malowanie to ok 2000 euro, rejestracja to ok 500 euro, w sumie caly koszt
14 tysi euro. Pojezdzic nim troche i sprzedac za 16000 euro
na najtanszym allegro ceny od 19000euro.(zarabiam ok 2000euro najmniej)
Ludzie czy cos pominelem czy to jest czyty zysk?
A moze juz ktos tak robil i sie "przejechal", prosze o rady chce za
miesiac jechac...

O ile wiesz co, gdzie i za ile kupić to nic nie pominałe¶. Ale jezeli nie
znasz tematu, tylko gdzies w internecie sobie upatrzye¶ ze tam jest taki
passat czy inne tanie samochody, to mozesz sie zdziwić na miejscu. Tam
jest wiecej Polaków, Turków i innych obcokrajowców-handlarzy niż
Holendrów.
Druga sprawa, napisałes ze pojeĽdzisz nim troche. To znaczy ile? Bo jak
mniej niż pół roku to musisz zakombinować, żeby unikn±ć podatku. A jak
dłuzej niż pól roku, to ceny mog± spa¶ć i nie zarobisz. Najprosciej gonić
na holenderskich blachach.


4 Data: Luty 07 2008 07:40:03
Temat: Re: jak zarobic na aucie to zarobic
Autor: Mirosław Backa 


"news.icm.edu.pl"  wrote in message

taa 2005 rok - tam jest więcej elektroniki niż blachy - jak jaki¶ modół
był pizd..ty to jestes ugotowany - też bylem taki cfaniakiem - vectra 2004
cdti - k..wa wszystko po czsie padało..
Reasumuj±c Kolego - ceny autek u chu..kow turków czy to w niemcach
holendrach belgiach czy francach s± doskonale wycenione - kupuj±c na
auszficplaca ch - no chyba ze upolujesz prywatnie - ale na to oni nie id±
s± za wygodni...
Przy okazji zawsze pytaj o 2 komplety kluczykow - jak nie ma znaczy ubezp.
skasowala auto jako nienadaj±ce się do naprawy - do przemy¶lenia...

szczerze to piep..e turkow innych naciagaczy, jade do firmy holenderskiej i
z nimi gadam, bire ze soba specjaliste, co zobaczy czy cos krecili z autem
czy nie i juz. Nic na sile nie kupie, wole wrocic niz stracic.
Ten wymog z kluczykami to prawda? A na briefie nic nie napisza ze on do
kasacji?

5 Data: Luty 06 2008 14:48:12
Temat: Re: jak zarobic na aucie to zarobic
Autor: *piotr'ek* 

na najtanszym allegro ceny od 19000euro.

Ale przyjdzie taki kupiec jak ja i po godzinie Ci wyliczy te "bezwypadkowe" elementy auta.

--
*piotr'ek*
Jedyne niezależne Forum Renault Laguny
w polskim Internecie: www.renaultlaguna.com.pl

6 Data: Luty 06 2008 16:03:33
Temat: Re: jak zarobic na aucie to zarobic
Autor: Tomasz Pyra 

Mirosław Backa pisze:

wymiana czesci malowanie to ok 2000 euro

IMO tu jest poważny błąd ;)
Chyba że całość operacji planujesz wykonać sam i za pomocą jednego młotka, pędzla i farby Hammerite;)

Chociaż oczywiście taki interes może być opłacalny, z tym że chyba trzeba właśnie mieć swój warsztat blacharski.
Wiem że blacharze często kupują "szkody całkowite" (ale tak na prawdę całkowite) właśnie po to żeby wyskoczyć na zachód po takiego lekko pukniętego i naprawić tym co zostało po "szkodzie całkowitej".

Jak chcesz go na naprawę wstawić do warsztatu to IMO już ciężko z opłacalnością - ceny napraw blacharskich i części są bardzo wysokie, zwłaszcza we w miarę nowych samochodach.

--
PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- w- CB++
http://free.of.pl/h/hellfire/

7 Data: Luty 06 2008 16:37:20
Temat: Re: jak zarobic na aucie to zarobic
Autor: Auto 


Jak chcesz go na naprawę wstawić do warsztatu to IMO już ciężko z
opłacalnością - ceny napraw blacharskich i części są bardzo wysokie,
zwłaszcza we w miarę nowych samochodach.


na drogim aucie zarobi - kwestia inwestycji rzędu 70-80 tysięcy - te 2000
EURO zysku jest do zrobienia.
Ale samochód trzeba porządnie naprawić, klient przy takim zakupie jest b.
wymagający i oczywiście sprzedać :-) (żeby nie liczyć papierowych zysków)

8 Data: Luty 07 2008 07:35:27
Temat: Re: jak zarobic na aucie to zarobic
Autor: Mirosław Backa 


IMO tu jest poważny błąd ;)
Chyba że całość operacji planujesz wykonać sam i za pomocą jednego młotka,
pędzla i farby Hammerite;)

moze nie mlotka ale do wymiany zderzaka (jak przykrecany) blotnika (jak
przykrecany) i klpy,założenie lampy to nie trzeba miec certyfikatu VW,  no
nie?
Raczej sprawny manualnie gosc sobie poradzi z mala pomoca, mysle :)
rzeczywiscie gorzej z tymi elementami elektronicznymi pod maska, nigdy nie
zagladalem do takeigo auta powyzej tego roku.

9 Data: Luty 07 2008 09:39:48
Temat: Re: jak zarobic na aucie to zarobic
Autor: Tomasz Pyra 

Mirosław Backa pisze:

IMO tu jest poważny błąd ;)
Chyba że całość operacji planujesz wykonać sam i za pomocą jednego młotka, pędzla i farby Hammerite;)

moze nie mlotka ale do wymiany zderzaka (jak przykrecany) blotnika (jak przykrecany) i klpy,założenie lampy to nie trzeba miec certyfikatu VW,  no nie?

Ale klapa, zderzak, błotnik i ta lampa też na drzewach nie rosną ;)
Nie wiem jakie są uszkodzenia, ale możliwe że będziesz musiał powymieniać masę plastiku którym cały środek jest wypchany i który mógł połamać się przy zderzeniu.

rzeczywiscie gorzej z tymi elementami elektronicznymi pod maska, nigdy nie zagladalem do takeigo auta powyzej tego roku.

Hmm... Głupi reflektor z palnikiem xenonowym to już coś pod 2000zł, czyli około 1/4 Twojego założonego budżetu na całą naprawę.

Ale też bym nie przesadzał - znowu tej elektroniki nie pakuje się w pas przedni i błotniki. :)

Trzeba zajrzeć do środka i zobaczyć co jest uszkodzone - w okolicy rogu samochodu lubią być skrzynki z bezpiecznikami, akumulator z mocowaniem, zbiornik wyrównawczy chłodnicy, płynu do spryskiwacza, pompka spryskiwacza reflektorów, światła przeciwmgłowe itp itd.
Teoretycznie rzeczy dostępne, ale w ASO drogo, a na złomowcach obawiam się że ten rocznik jeszcze nie zalega zbyt masowo, więc może być różnie.

Tylko to jest na tej zasadzie, że pierdółka do pierdółki i 2000 euro przeleci nim się obejrzysz, a jeszcze z naprawą będziesz w lesie.

I albo młotek i Hammerite, albo się przekonasz dlaczego ten Niemiec tego nie chciał naprawiać ;)


--
PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- w- CB++
http://free.of.pl/h/hellfire/

10 Data: Luty 07 2008 11:00:20
Temat: Re: jak zarobic na aucie to zarobic
Autor: Mirosław Backa 

Hmm... Głupi reflektor z palnikiem xenonowym to już coś pod 2000zł, czyli
około 1/4 Twojego założonego budżetu na całą naprawę.

Ale też bym nie przesadzał - znowu tej elektroniki nie pakuje się w pas
przedni i błotniki. :)

Trzeba zajrzeć do środka i zobaczyć co jest uszkodzone - w okolicy rogu
samochodu lubią być skrzynki z bezpiecznikami, akumulator z mocowaniem,
zbiornik wyrównawczy chłodnicy, płynu do spryskiwacza, pompka spryskiwacza
reflektorów, światła przeciwmgłowe itp itd.
Teoretycznie rzeczy dostępne, ale w ASO drogo, a na złomowcach obawiam się
że ten rocznik jeszcze nie zalega zbyt masowo, więc może być różnie.

Tylko to jest na tej zasadzie, że pierdółka do pierdółki i 2000 euro
przeleci nim się obejrzysz, a jeszcze z naprawą będziesz w lesie.

I albo młotek i Hammerite, albo się przekonasz dlaczego ten Niemiec tego
nie chciał naprawiać ;)

dobre spostrzezenia:), a w anglikach inaczej wkladaja te skrzynki albo
zbiorniki od chlodnicy?
to tez pewnie jest po  tej stronie, chociaz nie dam glowy. Dla mnie jak na
oko to prosta sprawa, troche roboty przy tym bedzie to nieuniknione, budżet
budżetem czasami sie przekracza wtedy kosztem czego innego sie wyrówna. Ale
pytanie brzmi czy nasi rodacy kupuja takie furki? Czy raczej najbardziej
chodliwe są tansze auta, bo po co sie pakowac w takie wydateki. No fajnie
pojezdzic 3letnim passatem, ale ja chce jezdzic max pol roku i zarobic albo
przynajmniej nie stracic. Bo niby w co teraz mozna zainwestowac... w gielde,
lokaty?? Sorki ale sie rozpisalem i to nie na temat.
 Pozdrawiam

11 Data: Luty 06 2008 16:26:45
Temat: Re: jak zarobic na aucie to zarobic
Autor: Jurand 

"Mirosław Backa"  wrote in message

taki pomysl ...pojechac do holandii kupic passata 2.0 fsi  2005 rok uszk.
lewy przód reflektor, pogięta klapa, zderzak i blotnik do wymiany, pewnie
jakies plastiki pod maska tez do wymiany. Koszt 11000 Euro

Po czym się okazuje, że auto było wstępnie już naci±gnięte i wymieniono
niektóre elementy.

Sprowadzenie do Polandii to ok 500euro na przyczepce, wymiana czesci
malowanie to ok 2000 euro, rejestracja to ok 500 euro, w sumie caly
koszt 14  tysi euro. Pojezdzic nim troche i sprzedac za 16000 euro
 na najtanszym allegro ceny od 19000euro.(zarabiam ok 2000euro najmniej)
 Ludzie czy cos pominelem czy to jest czyty zysk?

Pomin±łe¶. To o czym napisałem powyżej i co widziałem na własne oczy.

Jurand.

12 Data: Luty 07 2008 07:36:53
Temat: Re: jak zarobic na aucie to zarobic
Autor: Mirosław Backa 



Pomin±łe¶. To o czym napisałem powyżej i co widziałem na własne oczy.

gdzie to bylo?? moze uda mi sie ich uniknac...

jak zarobic na aucie to zarobic



Grupy dyskusyjne