Grupy dyskusyjne   »   jaka trasa: Warszawa - Salzburg

jaka trasa: Warszawa - Salzburg





4 Data: Luty 01 2010 16:44:01
Temat: Re: jaka trasa: Warszawa - Salzburg
Autor: Grzegorz 

Hello Mariusz !:

w najbliższy piątek wyjeżdżam autem z Warszawy do Salzburga. Którą
trasę wybrać, biorąc pod uwagę to, że warunki pogodowe nie będą sprzyjać?

A kto tak powiedział ?????

Prognozy mówiące o pogorszeniu pogody i intensywnych opadach śniegu w drugiej połowie tego tygodnia.

Takir prognozy, to jak wróżenie z fusów. Najwyżej na 2-3 dni naprzód są wiarygodne ....

Popatrz na ICM w przeddzień wyjazdu.

Ech, busem jedziesz ??? To niespełna 1000 km. Wyjeżdżając o 4-tej
powinieneś dojechać na wieczór, nawet mimo tego że to weekend.

Jadę dalej niż Salzburg (Maria Alm).

To przecie pół godziny od Salzburga .... Ale zimówki i łańcuchy w bagażniku musisz mieć.

BTW, ćwiczyłeś zakładanie łańcuchów na aucie ? Na zaśnieżonej drodze, koła w śniegu ??? I to co należy potem kilka razy powtórzyć ?

Może jednak poćwicz, to wcale nie takie trywialne. Łopatka czasem jest nieodzowna, i potem mały trening, jak jechać na łańcuchach.

Ale pytałem o drogę do Salzburga,
bo dalej nie mam wątpliwości jak jechać. Ode mnie jest to niewiele ponad 1300 km,

Białystok ?????

i masz rację - to jest wykonalne w jeden dzień, ale nie mam
możliwości wyjechania na tyle wcześnie.

No to zanocuj gdzieś w Czechach .... Cieszyn ostatecznie, to tylko 350 km ....

Jak masz jednak 1300, to w jeden dzień niełatwo to przejechać, jeżeli choć trochę pogoda kaprysi. Ale zasada jest taka - nocleg nie przed połową trasy, czasowo. Czyli raczej Czechy.

Ja bym pojechał na Cieszyn, Brno, ominąć Wiedeń od zachodu albo i nie,
jeśli np. w nocy (poza tym chyba już kawałek nowej drogi zrobili) i na
Salzburg. Od Katowic to taki nieco większy "rzut beretem" ;-) !

Dziękuję, dokładnie o takiej trasie myślałem, chociaż znam ją tylko z mapy i wolałem zapytać osobę, która zna to praktyczniej niż ja :).

I pamiętaj o omijaniu Wiednia w dzień - wystarczy jakąkolwiek nawigację zapuścić. W dzień masz 1 do 3 godzin opóźnienia. A to początek weekendu.

pzdrw.
--
Grzegorz

maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1

5 Data: Luty 01 2010 17:33:23
Temat: Re: jaka trasa: Warszawa - Salzburg
Autor: J.F. 

Użytkownik "Grzegorz"  napisał

Hello Mariusz !:
trasę wybrać, biorąc pod uwagę to, że warunki pogodowe nie będą sprzyjać?
A kto tak powiedział ?????
Prognozy mówiące o pogorszeniu pogody i intensywnych opadach śniegu w drugiej połowie tego tygodnia.

Takir prognozy, to jak wróżenie z fusów. Najwyżej na 2-3 dni naprzód są wiarygodne ....

Tym niemniej mozna zalozyc ze warunki beda zle. Najwyzej beda dobre :-)

Popatrz na ICM w przeddzień wyjazdu.

I w przeddzien powrotu.

J.

6 Data: Luty 01 2010 23:20:35
Temat: Re: jaka trasa: Warszawa - Salzburg
Autor: Mariusz 

BTW, ćwiczyłeś zakładanie łańcuchów na aucie ? Na zaśnieżonej drodze,
koła w śniegu ??? I to co należy potem kilka razy powtórzyć ?

Może jednak poćwicz, to wcale nie takie trywialne. Łopatka czasem jest
nieodzowna, i potem mały trening, jak jechać na łańcuchach.


Masz tutaj absolutną rację i tę uwagę polecam każdemu kto z łańcuchami zaczyna. Ćwiczyłem zakładanie, ćwiczyłem. I na parkingu, gdzie czas nie gonił, pierwsze założenie to był jakiś dramat i zeszło się grubo ponad godzinę.. a jak już zobaczyłem gdzie robiłem błÄ…d to wychodzi niecała minuta na koło :). Pojeździłem sobie też na nich trochę po leśnych, siłÄ… rzeczy nieodśnieżonych, trasach.


I pamiętaj o omijaniu Wiednia w dzień - wystarczy jakąkolwiek nawigację
zapuścić. W dzień masz 1 do 3 godzin opóźnienia. A to początek weekendu.

Zapamiętałem. Jadąc przez Czechy ominięcie Wiednia od zachodu wydaje się nawet takie instynktowne, niemniej jednak - dziękuję za wskazówkę.

wszystkiego dobrego.

7 Data: Luty 02 2010 07:44:19
Temat: Re: jaka trasa: Warszawa - Salzburg
Autor: Grzegorz 

Hello Mariusz !:

BTW, ćwiczyłeś zakładanie łańcuchów na aucie ? Na zaśnieżonej drodze,
koła w śniegu ??? I to co należy potem kilka razy powtórzyć ?

Może jednak poćwicz, to wcale nie takie trywialne. Łopatka czasem jest
nieodzowna, i potem mały trening, jak jechać na łańcuchach.


Masz tutaj absolutną rację i tę uwagę polecam każdemu kto z łańcuchami zaczyna. Ćwiczyłem zakładanie, ćwiczyłem. I na parkingu, gdzie czas nie gonił, pierwsze założenie to był jakiś dramat i zeszło się grubo ponad godzinę.. a jak już zobaczyłem gdzie robiłem błÄ…d to wychodzi niecała minuta na koło :). Pojeździłem sobie też na nich trochę po leśnych, siłÄ… rzeczy nieodśnieżonych, trasach.

Minuta, no to nieźle :-) ! Chyba nieźle ćwiczyłeś !!!

I pamiętaj o omijaniu Wiednia w dzień - wystarczy jakąkolwiek nawigację
zapuścić. W dzień masz 1 do 3 godzin opóźnienia. A to początek weekendu.

Zapamiętałem. Jadąc przez Czechy ominięcie Wiednia od zachodu wydaje się nawet takie instynktowne, niemniej jednak - dziękuję za wskazówkę.

Tak, ale trasę wybierz już na miejscu, w zależności od stanu dróg. Austriacy bardzo dobrze odśnieżają, i używają takiego drobnego żwirku do posypywania śniegu - jeździ się wspaniale, choć droga wygląda na białÄ… ;-) ! Co ciekawe, kiedyś widziałem taki żwirek używany na drodze do Chochołowa .... a teraz to już nigdzie ...

wszystkiego dobrego.

No to szerokiej drogi i daj znać, jak się jechało !!!!

Aha - uważaj ja przewoźne kina domowe w Czechach - są wyjątkowo upierdliwi ... kiedyś ledwo po męsku załatwiłem, ale jakoś nie potrafili mnie dogonić :-D ! I winietki nie kupuj na granicy, ale kawałek dalej - na początku jest bez poplatku. Są niestety droższe ...

pzdrw.
--
Grzegorz

maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1

8 Data: Luty 02 2010 09:12:49
Temat: Re: jaka trasa: Warszawa - Salzburg
Autor: Mikolaj Rydzewski 

Mariusz wrote:

w najbliższy piątek wyjeżdżam autem z Warszawy do Salzburga. Którą trasę wybrać, biorąc pod uwagę to, że warunki pogodowe nie będą sprzyjać?

PodłÄ…czę się z innej strony.
30 stycznia wracałem przez Salzburg właśnie. Z powodu zaczynających się ferii w Niemczech i Austrii oraz wymiany turnusów A10 na południe od Salzburga stała praktycznie cała w korku. A1 w kierunku Wiedeń - Salzburg także była bardzo często zakorkowana.
I to już nie pierwszy raz gdy widzę całkowicie zapchaną A10. Ma ktoś jakieś doświadczenie w omijaniu jej? Czy może nie ma to większego sensu? Chodzi o dojazd w rejon Obertauern.



Grupy dyskusyjne