Grupy dyskusyjne   »   jaki grajek do auta - chyba nie ot?

jaki grajek do auta - chyba nie ot?



1 Data: Styczen 21 2008 10:49:27
Temat: jaki grajek do auta - chyba nie ot?
Autor: kuba 

Hej,

Chce kupic radio do samochodu (Ford Focus). Nie chodzi mi o pomoc w doborze
modelu, bo to ntg, zreszta juz prawie wybralem. Chodzi mi jaki typ zabezpieczen
wybrac zeby zminimalizowac ryzyko kradziezy (pol biedy kradziez niedrogiego
radia, ale szkoda szyby). Co jest najskuteczniejsze?

1. Montaz fabrycznego radia? Do niektorych aut fabryczne radia sa praktycznie
nie do wyrwania, bo sa integralna czescia deski rozdzielczej. Niestety, chyba to
fordowskie jest jak najbardziej do ponownego uzycia, o czym swiadcza radia na
allegro "bez kodu".
2. Zdejmowany panel? Czasy sa takie, ze ludzie sa gotowi wybic szybe jak piec
zlotych zobacza na fotelu. Ile jest warte radio bez panelu?
3. Wyjmowane radio (w takiej szufladce)? Mielismy kiedys takie, niby
najpewniejsze, ale skrajnie niewygodne (trzeba nosic pudelko ze soba, ew. chowac
w bagazniku/schowku za kazdym razem) i drozsze w montazu.
4. Nie kupowac nic :P. Rozwiazanie najpewniejsze, do ktorego nawet bylbym
przekonany, gdyby nie fakt ze zdarza mi sie jezdzic dalej niz po miescie, a
wtedy nudnawo bez radia.

Z gory dzieki za sugestie. BTW grajek ktory mnie interesuje to ktorys z
najtanszych Pioneerow, podoba mi sie ich stylistyka.

Kuba

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl



2 Data: Styczen 21 2008 12:49:53
Temat: Re: jaki grajek do auta - chyba nie ot?
Autor: Andy 


"kuba"

3. Wyjmowane radio (w takiej szufladce)? Mielismy kiedys takie, niby
najpewniejsze, ale skrajnie niewygodne (trzeba nosic pudelko ze soba, ew.
chowac
w bagazniku/schowku za kazdym razem) i drozsze w montazu.
Rozwiazanie prawie pewne. Chyba, ze trafisz na karka ktory jest zlosliwy i
zadziala w mysl zasady - "nie ma dran radia, to wywale mu szybe", albo karka
"yntelygenta" - "pewnie schowal w bagazniku albo pod siedzeniem". I tez leci
szyba.

4. Nie kupowac nic :P. Rozwiazanie najpewniejsze, do ktorego nawet bylbym
przekonany, gdyby nie fakt ze zdarza mi sie jezdzic dalej niz po miescie,
a
wtedy nudnawo bez radia.
Trafnie glowkujesz, to jest prawie pewne, ale tez musisz to tak miec
urzadzone, zeby kark nie "myslal", ze masz tylko zaslepke, albo wyjete
radio. Najlepiej z otworu "po radiu" wiszace zerwane kable. :)

A tak na serio: naleze do grupy mocno zagrozonej, bo mieszkam w niemczech i
jezdze na niemieckich blachach. Raz mi w Polsce ukradli radio, ale razem z
samochodem. Same radio to mi buchneli w Niemczech. Odrobina zdrowego
rozsadku w doborze miejsca do parkowania i masz szanse pocieszyc sie radiem
dluzej niz dwa dni. Ale jak musisz parkowac po prostu na ulicy i czesto
bywasz w duzych miastach, to masz tak 50% szansy na dluzsze posiadanie
radia.
Niestety jak dlugo jeszcze sady beda karac za obicie mordy zlodziejowi, nic
sie w tym kierunku nie zmieni.

Andy

3 Data: Styczen 21 2008 11:57:51
Temat: Re: jaki grajek do auta - chyba nie ot?
Autor:


Trafnie glowkujesz, to jest prawie pewne, ale tez musisz to tak miec
urzadzone, zeby kark nie "myslal", ze masz tylko zaslepke, albo wyjete
radio. Najlepiej z otworu "po radiu" wiszace zerwane kable. :)


W tej chwili tak wlasnie mam :P Czarna dziura z kablami.

Ale jak musisz parkowac po prostu na ulicy i czesto
bywasz w duzych miastach, to masz tak 50% szansy na dluzsze posiadanie
radia.

No niestety, parkuje na ulicach Krakowa. Rozumiem, ze zdejmowany panel to za
malo i na radio bez panelu znajda sie chetni? Ech, szkoda gadac co za kraj...

Kuba


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

4 Data: Styczen 21 2008 12:45:15
Temat: Re: jaki grajek do auta - chyba nie ot?
Autor: Piotrek Roczniak 

Dnia 21.01.2008 Andy  napisał/a:


"kuba"
3. Wyjmowane radio (w takiej szufladce)? Mielismy kiedys takie, niby
najpewniejsze, ale skrajnie niewygodne (trzeba nosic pudelko ze soba, ew.
chowac
w bagazniku/schowku za kazdym razem) i drozsze w montazu.
Rozwiazanie prawie pewne. Chyba, ze trafisz na karka ktory jest zlosliwy i
zadziala w mysl zasady - "nie ma dran radia, to wywale mu szybe", albo karka
"yntelygenta" - "pewnie schowal w bagazniku albo pod siedzeniem". I tez leci
szyba.

4. Nie kupowac nic :P. Rozwiazanie najpewniejsze, do ktorego nawet bylbym
przekonany, gdyby nie fakt ze zdarza mi sie jezdzic dalej niz po miescie,
a
wtedy nudnawo bez radia.
Trafnie glowkujesz, to jest prawie pewne, ale tez musisz to tak miec
urzadzone, zeby kark nie "myslal", ze masz tylko zaslepke, albo wyjete
radio. Najlepiej z otworu "po radiu" wiszace zerwane kable. :)

A tak na serio: naleze do grupy mocno zagrozonej, bo mieszkam w niemczech i
jezdze na niemieckich blachach. Raz mi w Polsce ukradli radio, ale razem z
samochodem. Same radio to mi buchneli w Niemczech. Odrobina zdrowego
rozsadku w doborze miejsca do parkowania i masz szanse pocieszyc sie radiem
dluzej niz dwa dni. Ale jak musisz parkowac po prostu na ulicy i czesto
bywasz w duzych miastach, to masz tak 50% szansy na dluzsze posiadanie
radia.
Niestety jak dlugo jeszcze sady beda karac za obicie mordy zlodziejowi, nic
sie w tym kierunku nie zmieni.

Nie wiem dlaczego uważasz że złodziejami są karki.
Karki to karki. Chodzą na siłownię, jedzą koks. Gdy robia to za długo w
głowach im się coś przestawia i jedzą coraz więcej. Często stoją na bramkach
a że mordobiciem nie gardzą i lubią wszelkie z tym związane rozrywki
bywa tak że udzielają się w gangach, mafiach itp.
To taki stereotyp bo znam kilku karków co potrafili nie zostać kryminalistami.
Zapewniam Cię że ktoś kto wypompował sobie mięśnie wystarczające do
określenia go mianem karka nie połasi się na grosze z kradzieży radia.
Tym zajmują się gówniarze.

--
[....] łałałiła! [...]
borat sagdiyev
:::::::::::::::: http://www.roczniak.net/ :::::::::::::::::::

5 Data: Styczen 21 2008 18:27:30
Temat: Re: jaki grajek do auta - chyba nie ot?
Autor: Artur 'futrzak' Maślą 

Andy napisał(a):
(...)

A tak na serio: naleze do grupy mocno zagrozonej, bo mieszkam w niemczech i
jezdze na niemieckich blachach. 

Aha - jazda na niemieckich rejestracjach po Polsce to większe zagrożenie?

Raz mi w Polsce ukradli radio, ale razem z samochodem. 

Zdarza się - jak wszędzie.

Same radio to mi buchneli w Niemczech.

No proszę - tam też kradną...

Odrobina zdrowego
rozsadku w doborze miejsca do parkowania i masz szanse pocieszyc sie radiem
dluzej niz dwa dni.

Na strzeżonych też kradną.

Ale jak musisz parkowac po prostu na ulicy i czesto
bywasz w duzych miastach, to masz tak 50% szansy na dluzsze posiadanie
radia.

A jak nie to ile?

Niestety jak dlugo jeszcze sady beda karac za obicie mordy zlodziejowi, nic
sie w tym kierunku nie zmieni.

Dawno minęły czasy o których opowiadasz - ja wiem, że to taki
stereotyp
- jedź do Polski, twój samochodów już tam jest. Nie wiem czemu go
powielasz.





--
Jutro to dziś, tyle, że jutro...

6 Data: Styczen 21 2008 11:55:24
Temat: Re: jaki grajek do auta - chyba nie ot?
Autor: e-Shrek 

"kuba"  wrote in
 

1. Montaz fabrycznego radia? Do niektorych aut fabryczne radia sa
praktycznie nie do wyrwania, bo sa integralna czescia deski
rozdzielczej. Niestety, chyba to fordowskie jest jak najbardziej do
ponownego uzycia, o czym swiadcza radia na allegro "bez kodu".

To fordowskie sie wyjmuje, jak najbardziej. Zabranie panelka na razie u
mnie dziala od kilku lat. Choc czasem zapomne ;-)
Caly panelek to 4 przyciski, malenstwo, trzymam razem z kluczykami. Poza
tym te fordowskie maja kiepska opinie ;-)

A co do fabrycznych bardziej zintegrowanych - kwestia determinacji
zlodzieja, koleka w Maroku widzial radio z kawalkiem kokpitu na sprzedaz
;-)





--
Pozdrawiam,
e-Shrek

7 Data: Styczen 21 2008 14:05:04
Temat: Re: jaki grajek do auta - chyba nie ot?
Autor: ::[TOOMAS]:: 



To fordowskie sie wyjmuje, jak najbardziej. Zabranie panelka na razie u mnie dziala od kilku lat. Choc czasem zapomne ;-)
Caly panelek to 4 przyciski, malenstwo, trzymam razem z kluczykami. Poza tym te fordowskie maja kiepska opinie ;-)




ta.. mi juz takie ukradli..Zresztą wtedy było hurtowo bo na parkingu poszły tylko radia z fordów :) (fabryczne oczywiście)

8 Data: Styczen 30 2008 13:41:46
Temat: Re: jaki grajek do auta - chyba nie ot?
Autor: e-Shrek 

"::[TOOMAS]::"  wrote in
 


ta.. mi juz takie ukradli..Zresztą wtedy było hurtowo bo na parkingu
poszły tylko radia z fordów :) (fabryczne oczywiście)

Widac i w tej branzy scisla specjalizacja ;-)


--
Pozdrawiam,
e-Shrek

9 Data: Styczen 21 2008 11:57:14
Temat: Re: jaki grajek do auta - chyba nie ot?
Autor: Lukasz Sczygiel 

Hej,

Chce kupic radio do samochodu (Ford Focus). Nie chodzi mi o pomoc w doborze
modelu, bo to ntg, zreszta juz prawie wybralem. Chodzi mi jaki typ zabezpieczen
wybrac zeby zminimalizowac ryzyko kradziezy (pol biedy kradziez niedrogiego
radia, ale szkoda szyby). Co jest najskuteczniejsze?

Ja zastosowalem zasade:
Nie ma radia to nie beda wybijac szyby zeby je ukrasc.
Mojego radia nie widac. Nawet w ASO facet pytal gdzie mam radio bo jak robili
przeglad to im gralo i nie wiedzieli gdzie i jak wylaczyc.

Mam pewnosc ze mi ktokolwiek nie wybije szyby z powodu radia.
Oczywiscie z innych powodow moze to zrobic.

Sprobuj tak umiescic radio aby go nie bylo widac. W schowku, pod siedzeniem,
miedzy siedzeniami. Kup sobie takie ktore mozna obslugiwac pilotem odpadnie
problem z trudnym dostepem.
Oczywiscie takie zabezpieczenie jest upierdliwe dla ludzi ktorzy co chwile w
radio gmyraja, piosenki przewijaja, stacje zmieniaja...

Ja mam radio typu radio i tego problemu nie mam.

--
Lukasz Sczygiel

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

10 Data: Styczen 21 2008 12:02:14
Temat: Re: jaki grajek do auta - chyba nie ot?
Autor: kuba 


Sprobuj tak umiescic radio aby go nie bylo widac. W schowku, pod siedzeniem,
miedzy siedzeniami. Kup sobie takie ktore mozna obslugiwac pilotem odpadnie
problem z trudnym dostepem.
Oczywiscie takie zabezpieczenie jest upierdliwe dla ludzi ktorzy co chwile w
radio gmyraja, piosenki przewijaja, stacje zmieniaja...

No ale to juz wydaje sie dosyc kosztowne, sam montaz + radio z pilotem itd..
Choc przyznaje ze pomysl niezgorszy.

Kuba

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

11 Data: Styczen 21 2008 15:56:32
Temat: Re: jaki grajek do auta - chyba nie ot?
Autor: Marcin J. Kowalczyk 

kuba pisze:

Sprobuj tak umiescic radio aby go nie bylo widac. W schowku, pod siedzeniem,
miedzy siedzeniami. Kup sobie takie ktore mozna obslugiwac pilotem odpadnie
problem z trudnym dostepem.
Oczywiscie takie zabezpieczenie jest upierdliwe dla ludzi ktorzy co chwile w
radio gmyraja, piosenki przewijaja, stacje zmieniaja...

No ale to juz wydaje sie dosyc kosztowne, sam montaz + radio z pilotem itd..
Choc przyznaje ze pomysl niezgorszy.

Sony z pilotem kupujesz w media <400zl

12 Data: Styczen 21 2008 13:21:03
Temat: Re: jaki grajek do auta - chyba nie ot?
Autor: Stanisław Starek 


Użytkownik "kuba"  napisał w wiadomości

Hej,

[ciach]

12 lat mam radia z panelem i raz tylko nieskutecznie pokrzywiono mi wkładki
w zamkach. a i to raczej był trening gówniarzy niż próba wyjęcia radia.
wydaje mi się, że strach ma jednak wielkie oczy, a ukraść można wszystko i
zawsze. sam zdecyduj czy lubisz targać się ze skrzyneczką i czy czujesz się
z tym bezpieczniej - w końcu idąc tropem strachu, ktoś zawsze może radio
wyrwać z ręki.

pozdrawiam
s.

13 Data: Styczen 21 2008 13:42:18
Temat: Re: jaki grajek do auta - chyba nie ot?
Autor: yabba 


Użytkownik "kuba"  napisał w wiadomości

Hej,

Chce kupic radio do samochodu (Ford Focus). Nie chodzi mi o pomoc w doborze
modelu, bo to ntg, zreszta juz prawie wybralem. Chodzi mi jaki typ zabezpieczen
wybrac zeby zminimalizowac ryzyko kradziezy (pol biedy kradziez niedrogiego
radia, ale szkoda szyby). Co jest najskuteczniejsze?

1. Montaz fabrycznego radia? Do niektorych aut fabryczne radia sa praktycznie
nie do wyrwania, bo sa integralna czescia deski rozdzielczej. Niestety, chyba to
fordowskie jest jak najbardziej do ponownego uzycia, o czym swiadcza radia na
allegro "bez kodu".
2. Zdejmowany panel? Czasy sa takie, ze ludzie sa gotowi wybic szybe jak piec
zlotych zobacza na fotelu. Ile jest warte radio bez panelu?
3. Wyjmowane radio (w takiej szufladce)? Mielismy kiedys takie, niby
najpewniejsze, ale skrajnie niewygodne (trzeba nosic pudelko ze soba, ew. chowac
w bagazniku/schowku za kazdym razem) i drozsze w montazu.
4. Nie kupowac nic :P. Rozwiazanie najpewniejsze, do ktorego nawet bylbym
przekonany, gdyby nie fakt ze zdarza mi sie jezdzic dalej niz po miescie, a
wtedy nudnawo bez radia.

Z gory dzieki za sugestie. BTW grajek ktory mnie interesuje to ktorys z
najtanszych Pioneerow, podoba mi sie ich stylistyka.


Koledze ukradli w dostępie kilku miesięcy dwa radia panelowe (panele miał ze sobą). Ja miałem radio na kieszeń i włamali się, żeby sprawdzić czy radia nie ma w schowku. Jak widzisz, nie ma bezpiecznego rozwiązania. :)


yabba

14 Data: Styczen 21 2008 13:16:43
Temat: Re: jaki grajek do auta - chyba nie ot?
Autor: kuba 


Koledze ukradli w dostępie kilku miesięcy dwa radia panelowe (panele miał ze
sobą). Ja miałem radio na kieszeń i włamali się, żeby sprawdzić czy radia
nie ma w schowku. Jak widzisz, nie ma bezpiecznego rozwiązania. :)


Alez jest i chyba przy nim na razie pozostane - w miejscu radia czarna dziura z
wystajacymi kablami :>. Szkoda ze nie mam wejscia na ipoda.

Kuba

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

15 Data: Styczen 21 2008 13:39:47
Temat: Re: jaki grajek do auta - chyba nie ot?
Autor: go! 

yabba wrote:



Koledze ukradli w dostępie kilku miesięcy dwa radia panelowe (panele miał ze sobą).

No i pewnie sprzedal same panele zeby chociaz troszke obnizyc straty.. Panel juz jest oddzielnym towarem na rynku wtornym. Kwestia dobrania.. Teoretycznie powinno ich byc tyle ile radii do sprzedania bez panela :)


--
go!

16 Data: Styczen 21 2008 12:43:36
Temat: Re: jaki grajek do auta - chyba nie ot?
Autor: Jan-xx 

Dobrym rozwiazaniem moze byc posiadanie starego i obdartego - nieatrakcyjnie
wygladajacego radia. Mialem takowe przez kilka lat i nigdy nie zdejmowalem
panela. Nigdy nie bylo proby kradziezy. Raz ktos dla zabawy wybil mi szybe i
pourywal lusterka. Radio zostalo. Mojej mamie, ktora porusza sie w podobnych
rejonach co ja, ukradli dwa ladne i nowe radia. W pierwszym przypadku wybito
szybe i skradziono panel ze schowka, w drugim przypadku wylamano zamek i
wydluano srodek radia (panelu nie bylo w samochodzie).

Pozdrawiam!


--
Jan-xx

17 Data: Styczen 21 2008 13:50:16
Temat: Re: jaki grajek do auta - chyba nie ot?
Autor: Gabriel'Varius' 

Użytkownik Jan-xx napisał:

Dobrym rozwiazaniem moze byc posiadanie starego i obdartego - nieatrakcyjnie wygladajacego radia. Mialem takowe przez kilka lat i nigdy nie zdejmowalem panela. Nigdy nie bylo proby kradziezy.

Niestety ten patent sie rowniez nie sprawdza. W tamtym roku koleznaka z pracy pojechala na wianki do Krakowa stara, prawie pelnoletnia Jetta(VW) z radiem klasy "safar" :-) i niestety wrocila bez bocznej szyby  i radia wartego kilka pln :-(
pozdrawiam


--
            <-- - http://www.varius.jawnet.pl -- ->
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
       Oskar Wilde

18 Data: Styczen 21 2008 14:15:11
Temat: Re: jaki grajek do auta - chyba nie ot?
Autor: Yes 

Gabriel'Varius' pisze:

Użytkownik Jan-xx napisał:
Dobrym rozwiazaniem moze byc posiadanie starego i obdartego - nieatrakcyjnie wygladajacego radia. Mialem takowe przez kilka lat i nigdy nie zdejmowalem panela. Nigdy nie bylo proby kradziezy.

Niestety ten patent sie rowniez nie sprawdza. W tamtym roku koleznaka z pracy pojechala na wianki do Krakowa stara, prawie pelnoletnia Jetta(VW) z radiem klasy "safar" :-) i niestety wrocila bez bocznej szyby  i radia wartego kilka pln :-(
pozdrawiam


chłopcy musza na czymś trenować chociażby wybijanie szyb :P

yes

19 Data: Styczen 21 2008 14:02:13
Temat: Re: jaki grajek do auta - chyba nie ot?
Autor: glizda 


Użytkownik "kuba" napisał

1. Montaz fabrycznego radia?
2. Zdejmowany panel?
3. Wyjmowane radio
4. Nie kupowac nic :P.

W moim poprzednim i obecnym aucie jest klapka zasuwana na kokpicie, więc nie
widać czy w ogóle mam radio.
Oczywiście istnieje ryzyko, że ktoś będzie chciał sprawdzić czy je mam ;)
Co prawda radio ma panel, ale go nie zdejmuję bo mi się nie chce.
W jeszcze wcześniejszych miałem wyjmowane i wyjmowałem pod siedzenie.
Jak dotąd bez strat.

20 Data: Styczen 21 2008 15:06:48
Temat: Re: jaki grajek do auta - chyba nie ot?
Autor: go! 

glizda wrote:

W moim poprzednim i obecnym aucie jest klapka zasuwana na kokpicie, więc nie widać czy w ogóle mam radio.
Oczywiście istnieje ryzyko, że ktoś będzie chciał sprawdzić czy je mam ;)

Ano wlasnie.. kazdy kto radia nie ma - klapki nie zamyka, zeby nie korcilo kogokolwiek sprawdzac.. Wiec sprawa wydaje sie oczywista:
Za zamknieta klapka na 90% jest radio :)

--
go!

21 Data: Styczen 21 2008 20:59:59
Temat: Re: jaki grajek do auta - chyba nie ot?
Autor: Wojciech Smagowicz [ZIWK] 

glizda pisze:

W moim poprzednim i obecnym aucie jest klapka zasuwana na kokpicie, więc nie widać czy w ogóle mam radio.
Oczywiście istnieje ryzyko, że ktoś będzie chciał sprawdzić czy je mam ;)
Co prawda radio ma panel, ale go nie zdejmuję bo mi się nie chce.
To też nie jest patent :(
Miałem tak w Berlingo - wywalili szybę - zaczęli wymontowywać radio płytą chodnikową - do wymiany był kokpit + sterowanie nawiewami + kanały powietrzne... :(
A z radia za... tylko panel i to nie wiem, czy sprawny - reszta była wtłoczona głęboko w głębiny połamanego plastyku.

Pozdrawiam

--
                      Wojciech Smagowicz
                      http://www.ebaja.pl
              zabawki, które Twoje dziecko pokocha

22 Data: Styczen 21 2008 17:48:51
Temat: Re: jaki grajek do auta - chyba nie ot?
Autor: kamil d 

kuba pisze:

1. Montaz fabrycznego radia?
Wybiją szybę, ukradną, dodatkowo istnieje możliwość uszkodzenia kokpitu jeśli jest jakiś nietypowy system mocowania w wypadku fabrycznego.

2. Zdejmowany panel?
Wybiją szybę, ukradną, sprawdzą czy panelu nie ma przypadkiem w środku.

3. Wyjmowane radio
Wybiją szybę, sprawdzą czy gdzieś nie ma radia if jest ukradną, elseif wybiją resztę szyb i urwą lusterka bo się wk*** brakiem radia.

4. Nie kupowac nic :P
Wybiją szybę, sprawdzą czy gdzieś nie ma radia, wybiją resztę szyb i urwą lusterka bo się wk*** brakiem radia.

Najlepsze rozwiązanie to pozbyć się samochodu ;-)

--
kamil d
red 206 powered by limedia.pl
mysłowice

23 Data: Styczen 21 2008 18:59:41
Temat: Re: jaki grajek do auta - chyba nie ot?
Autor: Artur 'futrzak' Maślą 

kuba napisał(a):
(...)

1. Montaz fabrycznego radia? Do niektorych aut fabryczne radia sa praktycznie
(...)
2. Zdejmowany panel? Czasy sa takie, ze ludzie sa gotowi wybic szybe jak piec
(...)
3. Wyjmowane radio (w takiej szufladce)? Mielismy kiedys takie, niby
(...)
4. Nie kupowac nic :P. Rozwiazanie najpewniejsze, do ktorego nawet bylbym
(...)
Z gory dzieki za sugestie. BTW grajek ktory mnie interesuje to ktorys z
najtanszych Pioneerow, podoba mi sie ich stylistyka.

Punkt 3 i 4 odpada - brak radia jest niemiły (czasem się przydają
choćby informacje drogowe), a muzyki miło posłuchać. Wyjmowane to
porażka - będziesz zawsze to dźwigał?

Pozostaje tylko wybór 1 i 2. Wybór zasadniczo ekonomiczny i estetyczny.
Jak będą mieli ukrać to zrobią to niezależnie od okoliczności.
Wbrew temu co tu napisano wcześniej, kradzieżowoć w tej materii
bardzo spadła. Ja bym osobiście zdecydował się na fabryczne.




--
Jutro to dziś, tyle, że jutro...

24 Data: Styczen 21 2008 20:20:46
Temat: Re: jaki grajek do auta - chyba nie ot?
Autor: Jarek 

Czasami czytając posty o radiach, zastanawiam się czy nie jestem jakimś
dziwnym wyjątkiem.
Generlanie jeżdzę autem od trzech lat , auto parkuję w różnych miejscach,
przeważnie niestrzeoznych
i nigdy mi nie nie ukradli ani nawet nie próbowali - miałem auto ze
zdejmowanym panelem.

Btw, wpisałem sobie na allegro "panel" i odpowiednim dziale wyszło 322
rezultaty.
Wszedłem na kilka pierwszych, zdjęcia wyjątkowo niewyraźne - czyż to nie
dziwne?;)

Pozdrawiam
Jarek

jaki grajek do auta - chyba nie ot?



Grupy dyskusyjne