Grupy dyskusyjne   »   jaki olej do Corolli E12

jaki olej do Corolli E12



1 Data: Luty 16 2011 08:48:21
Temat: jaki olej do Corolli E12
Autor: MZ 

W rodzinie zagościła Toyota Corolla E12 1.6 z 2002 roku. Trafił się
ładny egzemplarz po prawdziwym dziadku :), serwisowany do końca w ASO.
No i tu mamy zgryz, bo:

Toyota rekomenduje olej 5W50. Jednocześnie w książce serwisowej jest
adnotacja przy przeglądzie po 1700km że "wymieniono olej na Castrol
TWS". I potem wszystkie kolejne przeglądy mają wpisany właśnie ten
Castrol. Auto ma zgodnie z licznikiem i tą książką przebieg lekko ponad
37 kkm i cały czas lany był Castrol. Doczytałem że po prostu ASO Toyoty
miało umowę z tą firma i dlatego. Olej ogólnie jest chwalony, ale to
olej 10W60, stosowany w sporcie samochodowym. Pomijając cenę to ciężko
go dostać. No i teraz pytanie czy nadal lać ten TWS (gdzieś go się
pewnie da kupić) czy można bez szkody dla silnika zacząć lać coś innego
i co. Zwłaszcza że oprócz zalet przy kręceniu na wysokich obrotach ten
olej ma podobno krótszą niż inne trwałość. Auto nie będzie eksploatowane
sportowo, planowany przebieg do 15-20kkm rocznie, dojazdy do pracy. O
Castrolu ogólnie słyszałem że ma jakieś domieszki, nie miesza się z
innymi i zmiana po dłuższym czasie (auto 9 lat na nim jeździło) źle się
kończy dla silnika. Doradźcie.

--
MZ



2 Data: Luty 16 2011 10:24:08
Temat: Re: jaki olej do Corolli E12
Autor: kurdybanek 

Nie chce straszyc, ale silniki 1.6 z 2002 mialy wade objawiajaco sie duzym
zuzyciem oleju. Serwisy jako "rozwiazanie" stosowaly m.in. olej TWS.
Nominalnie do tego silnika idealny jest 5w30, ew. 5w50.

3 Data: Luty 16 2011 10:39:49
Temat: Re: jaki olej do Corolli E12
Autor: kurdybanek 


Użytkownik "kurdybanek"  napisał w wiadomości

Nie chce straszyc, ale silniki 1.6 z 2002 mialy wade objawiajaco sie duzym
zuzyciem oleju. Serwisy jako "rozwiazanie" stosowaly m.in. olej TWS.
Nominalnie do tego silnika idealny jest 5w30, ew. 5w50.

P.S. Na pewno mozesz zmienic na 5w30 bez zadnych negatywnych skutkow.
Obserwowac zuzycie oleju. Jesli bedzie zbyt duze, zawsze mozesz wrocic do
10w60 przy nastepnej wymianie.

4 Data: Luty 16 2011 10:59:17
Temat: Re: jaki olej do Corolli E12
Autor: MZ 

W dniu 2011-02-16 10:24, kurdybanek pisze:

Nie chce straszyc, ale silniki 1.6 z 2002 mialy wade objawiajaco sie duzym
zuzyciem oleju. Serwisy jako "rozwiazanie" stosowaly m.in. olej TWS.
Nominalnie do tego silnika idealny jest 5w30, ew. 5w50.


No to trochę mnie jednak przestraszyłeś, ale wyjdzie w praniu. Ta
Corolla jest z drugiej połowy roku ( wg VIN produkcja 08.2002, pierwsza
rejestracja 11.2002). Pogadam jeszcze z mechanikiem. On jest za tym
TWSem ale do tej pory nie znalazłem gdzie go można kupić poza ASO. Na
aaaledrogo jest kilka ogłoszeń po 38-48 zł za litr, prywatny import "z
Niemiec" ale to z kolei podejrzanie tanio (w ASO liczą sobie 2x tyle). W
każdym razie dzięki za uświadomienie.

--
MZ

5 Data: Luty 16 2011 11:14:43
Temat: Re: jaki olej do Corolli E12
Autor: kurdybanek 


No to trochę mnie jednak przestraszyłeś, ale wyjdzie w praniu. Ta
Corolla jest z drugiej połowy roku ( wg VIN produkcja 08.2002, pierwsza
rejestracja 11.2002). Pogadam jeszcze z mechanikiem. On jest za tym
TWSem ale do tej pory nie znalazłem gdzie go można kupić poza ASO. Na
aaaledrogo jest kilka ogłoszeń po 38-48 zł za litr, prywatny import "z
Niemiec" ale to z kolei podejrzanie tanio (w ASO liczą sobie 2x tyle). W
każdym razie dzięki za uświadomienie.

Mozesz poszukac w sieci po VINie lub sprobowac dowiedziec sie w ASO czy twoj
silnik podpada pod wspomniana wade.

6 Data: Luty 16 2011 11:23:18
Temat: Re: jaki olej do Corolli E12
Autor: Agent 


Użytkownik "MZ"  napisał w wiadomości

W rodzinie zagościła Toyota Corolla E12 1.6 z 2002 roku. Trafił się
ładny egzemplarz po prawdziwym dziadku :), serwisowany do końca w ASO.
No i tu mamy zgryz, bo:

Toyota rekomenduje olej 5W50. Jednocześnie w książce serwisowej jest
adnotacja przy przeglądzie po 1700km że "wymieniono olej na Castrol
TWS". I potem wszystkie kolejne przeglądy mają wpisany właśnie ten
Castrol. Auto ma zgodnie z licznikiem i tą książką przebieg lekko ponad
37 kkm i cały czas lany był Castrol. Doczytałem że po prostu ASO Toyoty
miało umowę z tą firma i dlatego. Olej ogólnie jest chwalony, ale to
olej 10W60, stosowany w sporcie samochodowym. Pomijając cenę to ciężko
go dostać. No i teraz pytanie czy nadal lać ten TWS (gdzieś go się
pewnie da kupić) czy można bez szkody dla silnika zacząć lać coś innego
i co. Zwłaszcza że oprócz zalet przy kręceniu na wysokich obrotach ten
olej ma podobno krótszą niż inne trwałość. Auto nie będzie eksploatowane
sportowo, planowany przebieg do 15-20kkm rocznie, dojazdy do pracy. O
Castrolu ogólnie słyszałem że ma jakieś domieszki, nie miesza się z
innymi i zmiana po dłuższym czasie (auto 9 lat na nim jeździło) źle się
kończy dla silnika. Doradźcie.

Zobacz do instrukcji albo sciagnij sobie w pdf. Samo 5W30 (5W50 to chyba błąd?)  to nie wszystko. Toyota często zaleca oleje ACEA A1/A5 o niskim HTHS.

7 Data: Luty 16 2011 12:06:01
Temat: Re: jaki olej do Corolli E12
Autor: MZ 

W dniu 2011-02-16 11:23, Agent pisze:

Zobacz do instrukcji albo sciagnij sobie w pdf. Samo 5W30 (5W50 to chyba
błąd?)  to nie wszystko. Toyota często zaleca oleje ACEA A1/A5 o niskim
HTHS.
Oczywiście mój błąd, 5W30 powinno być. W instrukcji jest dość
enigmatycznie że olej powinien spełniać normy API SJ/SL i tyle.
Rozmawiałem z poprzednim właścicielem, ale człowiek po osiemdziesiątce i
sam mówi że nie interesowało go dlaczego akurat Castrol TWS a nie co
innego. Oddawał co rok na przegląd i płacił rachunek. Oleju w
międzyczasie nie dolewał, ale jak widać jeździł też mało intensywnie.

Na forum Toyoty piszą ogólnie pozytywnie o Castrolu TWS (i tylko o tym
konkretny, na SLX wieszają psy). Niektórzy forumowicze używają Mobila
5W30 i też chwalą, chociaż niektórzy muszą dolewać. Pogłówkuję, w ASO
zaproponowali przy pełnym przeglądzie (pewnie za konkretne pieniądze)
litr Castrol TWS za 70 zł. Drogo..ale chyba trzeba będzie przemyśleć.

--
MZ

8 Data: Luty 16 2011 12:33:05
Temat: Re: jaki olej do Corolli E12
Autor: Agent 


Użytkownik "MZ"  napisał w wiadomości

W dniu 2011-02-16 11:23, Agent pisze:

Zobacz do instrukcji albo sciagnij sobie w pdf. Samo 5W30 (5W50 to chyba
błąd?)  to nie wszystko. Toyota często zaleca oleje ACEA A1/A5 o niskim
HTHS.
Oczywiście mój błąd, 5W30 powinno być. W instrukcji jest dość
enigmatycznie że olej powinien spełniać normy API SJ/SL i tyle.
Rozmawiałem z poprzednim właścicielem, ale człowiek po osiemdziesiątce i
sam mówi że nie interesowało go dlaczego akurat Castrol TWS a nie co
innego. Oddawał co rok na przegląd i płacił rachunek. Oleju w
międzyczasie nie dolewał, ale jak widać jeździł też mało intensywnie.

Na forum Toyoty piszą ogólnie pozytywnie o Castrolu TWS (i tylko o tym
konkretny, na SLX wieszają psy). Niektórzy forumowicze używają Mobila
5W30 i też chwalą, chociaż niektórzy muszą dolewać. Pogłówkuję, w ASO
zaproponowali przy pełnym przeglądzie (pewnie za konkretne pieniądze)
litr Castrol TWS za 70 zł. Drogo..ale chyba trzeba będzie przemyśleć.

Forum się nie wspieraj bo z opiniami o olejach jest jeszcze gorzej niż z opiniami o oponach. Kazdy ma swoje preferencje i swoje chwali. Wlej to co zaleca instrukcja i tego się trzymaj. Jeśli nie ma dodatkowych wymagań (tylko API SJ/SL) to tak zalej i tyle. Jeśli chodzi o markę to na forum Avensis i Corrolli zachwycają się Amsoil. Na forum Corolli jest chyba nawet koles który zbiera zamówienia i importuje go.

9 Data: Luty 16 2011 22:42:12
Temat: Re: jaki olej do Corolli E12
Autor: mbuniek 

Toyota rekomenduje olej 5W50. Jednocześnie w książce serwisowej jest
adnotacja przy przeglądzie po 1700km że "wymieniono olej na Castrol
TWS". I potem wszystkie kolejne przeglądy mają wpisany właśnie ten
Castrol. Auto ma zgodnie z licznikiem i tą książką przebieg lekko ponad
37 kkm i cały czas lany był Castrol. Doczytałem że po prostu ASO Toyoty
miało umowę z tą firma i dlatego. Olej ogólnie jest chwalony, ale to
olej 10W60, stosowany w sporcie samochodowym. Pomijając cenę to ciężko
go dostać. No i teraz pytanie czy nadal lać ten TWS (gdzieś go się
pewnie da kupić) czy można bez szkody dla silnika zacząć lać coś innego
i co. Zwłaszcza że oprócz zalet przy kręceniu na wysokich obrotach ten
olej ma podobno krótszą niż inne trwałość. Auto nie będzie eksploatowane
sportowo, planowany przebieg do 15-20kkm rocznie, dojazdy do pracy. O
Castrolu ogólnie słyszałem że ma jakieś domieszki, nie miesza się z
innymi i zmiana po dłuższym czasie (auto 9 lat na nim jeździło) źle się
kończy dla silnika. Doradźcie.

A ja leje lotosa 5W40 i jest git ostatnio 20 kkmprzewalila na jednym, po
drodze byla dolewka ale mam 235 kkm na blacie, ale auto smiga, zazwyczaj
wymieniam co 15 kkm ale sie jakos nie udalo i dokrecilem 5 tys aby w  5 i 0
wymieniac (takie male zwichniecie)

Buniek

10 Data: Luty 17 2011 16:39:37
Temat: Re: jaki olej do Corolli E12
Autor: MZ 

W dniu 2011-02-16 22:42, mbuniek pisze:

A ja leje lotosa 5W40 i jest git ostatnio 20 kkmprzewalila na jednym, po
drodze byla dolewka ale mam 235 kkm na blacie, ale auto smiga, zazwyczaj
wymieniam co 15 kkm ale sie jakos nie udalo i dokrecilem 5 tys aby w  5 i 0
wymieniac (takie male zwichniecie)
Nie no z całym szacunkiem ale Lotosa nie wleję nigdy. Powiedzmy że mam
złe doświadczenia z tą marką. Po konsultacjach z mechanikiem i
podpytaniem w ASO stanęło na Mobilu 5W50. Niewiele droższy niż 5W30 a
podobno latem w korkach się lepiej sprawdza.

--
MZ

11 Data: Luty 17 2011 16:58:20
Temat: Re: jaki olej do Corolli E12
Autor: BUNIEK 


A ja leje lotosa 5W40 i jest git ostatnio 20 kkmprzewalila na jednym, po
drodze byla dolewka ale mam 235 kkm na blacie, ale auto smiga, zazwyczaj
wymieniam co 15 kkm ale sie jakos nie udalo i dokrecilem 5 tys aby w  5 i 0
wymieniac (takie male zwichniecie)
Nie no z całym szacunkiem ale Lotosa nie wleję nigdy. Powiedzmy że mam
złe doświadczenia z tą marką. Po konsultacjach z mechanikiem i
podpytaniem w ASO stanęło na Mobilu 5W50. Niewiele droższy niż 5W30 a
podobno latem w korkach się lepiej sprawdza.

Jestem w stanie zrozumieć twoje podejście kiedyś  dmuchałem i chuchałem na poprzednia Lancie Y fruwala na oleju Mobil 5W50 wymieniany co 10 tys, zawsze wsio najlepsze ,wycieraczki, mycie na ręcznej myjni,tankowanie tylko BP, potem jeszcze odlakierowałem obicia parkingowe itp i po miesiącu jakiś łachmyta przywalił jak stała pod robota ze poszła na żyletki, powiedziałem sobie ze już nigdy nie będę lądował w auto, wiec jest lotos za 80 pln, filtoron jako filtry, i paliwo z Carrefura lub Auchan u mycia na automacie. Koniec walki bo i tak ktoś wszystko pośle do diabla.
A co do Lotosa porównywałem ich  (lotos - mobil) parametry tabelaryczne i musze powiedzieć ze chyba za dużo nie odbiega od siebie.

12 Data: Luty 17 2011 20:09:53
Temat: Re: jaki olej do Corolli E12
Autor: MZ 

W dniu 2011-02-17 16:58, BUNIEK pisze:

Jestem w stanie zrozumieć twoje podejście kiedyś  dmuchałem i chuchałem
na poprzednia Lancie Y fruwala na oleju Mobil 5W50 wymieniany co 10 tys,
zawsze wsio najlepsze ,wycieraczki, mycie na ręcznej myjni,tankowanie
tylko BP, potem jeszcze odlakierowałem obicia parkingowe itp i po
miesiącu jakiś łachmyta przywalił jak stała pod robota ze poszła na
żyletki, powiedziałem sobie ze już nigdy nie będę lądował w auto, wiec
jest lotos za 80 pln, filtoron jako filtry, i paliwo z Carrefura lub
Auchan u mycia na automacie. Koniec walki bo i tak ktoś wszystko pośle
do diabla.
Nie no nie wpadajmy w skrajności. Po prostu wiem jak zachowywało się
inne auto na planowanej trasie. Niestety silnik dostawał mocno w kość,
bo to półtorej godziny korka więc skoro można to chcę mu przynajmniej
zafundować dobre smarowanie. Auto ma jeździć a nie robić za eksponat,
ale nie uważam, żeby odrobina troski mu zaszkodziła:) Ma być w miarę
niezawodne, a "jak dbasz tak masz". Polerowanie irchą i nabłyszczanie
felg nie wchodzi w grę, ale mycie co 2 tygodnie i odkurzanie co miesiąc
raczej tak:)

A co do Lotosa porównywałem ich  (lotos - mobil) parametry tabelaryczne
i musze powiedzieć ze chyba za dużo nie odbiega od siebie.
Ja niestety Lotosem prawie zrobilem kuku Pugowi 305 1.9D. Auto miało
nastukane sporo ponad 300k km ale wszystko było cacy na różnych
niemieckich mineralnych olejach 15W40. Blacha była dyskusyjna ale silnik
chodził jak zegarek.  Aż kiedyś postanowiłem zalać Lotos, bo taniej a
źródełko z Niemiec mi akurat wyschło. No i niestety już parę dni po
wymianie silnik zaczął chodzić jak w traktorze, coraz później gasła
kontrolka oleju i ogólnie po miesiącu i zrobionych 2k km olej poszedł do
wymiany. Po wymianie na inny polski 15W40 też z nienajwyższej półki
objawy ustały jak ręką odjął.

--
MZ

13 Data: Luty 17 2011 21:43:02
Temat: Re: jaki olej do Corolli E12
Autor: mbuniek 

A co do Lotosa porównywałem ich  (lotos - mobil) parametry tabelaryczne
i musze powiedzieć ze chyba za dużo nie odbiega od siebie.
Ja niestety Lotosem prawie zrobilem kuku Pugowi 305 1.9D. Auto miało
nastukane sporo ponad 300k km ale wszystko było cacy na różnych
niemieckich mineralnych olejach 15W40. Blacha była dyskusyjna ale silnik
chodził jak zegarek.  Aż kiedyś postanowiłem zalać Lotos, bo taniej a
źródełko z Niemiec mi akurat wyschło. No i niestety już parę dni po
wymianie silnik zaczął chodzić jak w traktorze, coraz później gasła
kontrolka oleju i ogólnie po miesiącu i zrobionych 2k km olej poszedł do
wymiany. Po wymianie na inny polski 15W40 też z nienajwyższej półki
objawy ustały jak ręką odjął.

Hymm az dziwne, oleje lotosa maja certyfikacje dobrych marek, moze trafiles
na jakis przekret z tym olejem, lub jakos zle byl dobrany nie wiem, moze sie
szarpne przy kolejnej wymianie i poslucham silnika :)

Buniek

14 Data: Luty 21 2011 13:48:47
Temat: Re: jaki olej do Corolli E12
Autor:  

BUNIEK  napisał(a):


Jestem w stanie zrozumieć twoje podejście kiedyś  dmuchałem i chuchałem na
poprzednia Lancie Y fruwala na oleju Mobil 5W50 wymieniany co 10 tys, zawsze
wsio najlepsze ,wycieraczki, mycie na ręcznej myjni,tankowanie tylko BP,
potem jeszcze odlakierowałem obicia parkingowe itp i po miesiącu jakiś
łachmyta przywalił jak stała pod robota ze poszła na żyletki, powiedziałem
sobie ze już nigdy nie będę lądował w auto, wiec jest lotos za 80 pln,
filtoron jako filtry, i paliwo z Carrefura lub Auchan u mycia na automacie.
Koniec walki bo i tak ktoś wszystko pośle do diabla.
A co do Lotosa porównywałem ich  (lotos - mobil) parametry tabelaryczne i
musze powiedzieć ze chyba za dużo nie odbiega od siebie.


Mialem to samo: Autko od nowosci, ASO, stan tip top, nie katowane, dbane...
wracalem z roboty, na lewoskrecie paniusia 72-letnia sie zagapila wyjachala mi
przed maske i tyle z "dbania i chuchania"

dlatego auto to tylko auto, grunt ze nic mi sie nie stalo, a przywalilem lbem
o slupek bo staralem sie uciekac i jechalem juz lekko pod katem, twarz mi
dretwiala przez kilka dni :( wizyta w szpitalu, L4

co do auta, szkoda bo wiele energii w nie wlozyelm, ale co mam, zabic babe,
czy wystosowac pismo do sejmu, aby po 70 roku zycia, byl zakaz prowadzenia
pojazdow mechanicznych po drogach publicznych?. Bo juz dziadki nie ogarniaja
co sie dookola ich dzieje, ale przeciez ja tez za iles lat bede mial 70 lat i
co do piachu? czy liczyc na MZA :) hehehe

wracajac do oleum, ja w swym D4D leje olej Ford 5W30 spec. A1 - jak zaleca
instrukcja ;).

Stluczka choc drobna nauczyla mnie jednego, i powtorze co napisal BUNIEK:

"Koniec walki bo i tak ktoś wszystko pośle do diabla".

I tez po odbiorze, choc to tylko blotnik, zderzak i lampka, nic
konstrukcyjnego, zaprzyjaznie sie z Q-Service i pozegnam ASO bo... wiadomo, "i
tak ktoś wszystko pośle do diabla"...

pzdr



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

15 Data: Luty 17 2011 19:39:37
Temat: Re: jaki olej do Corolli E12
Autor: Tomasz Gorbaczuk 

Dnia 17-02-2011 o 16:39:37 MZ  napisał(a):

W dniu 2011-02-16 22:42, mbuniek pisze:
A ja leje lotosa 5W40 i jest git ostatnio 20 kkmprzewalila na jednym, po
drodze byla dolewka ale mam 235 kkm na blacie, ale auto smiga, zazwyczaj
wymieniam co 15 kkm ale sie jakos nie udalo i dokrecilem 5 tys aby w  5  i 0
wymieniac (takie male zwichniecie)
Nie no z całym szacunkiem ale Lotosa nie wleję nigdy. Powiedzmy że mam
złe doświadczenia z tą marką. Po konsultacjach z mechanikiem i
podpytaniem w ASO stanęło na Mobilu 5W50. Niewiele droższy niż 5W30 a
podobno latem w korkach się lepiej sprawdza.


Kiedyś miałem Puga 306 1.4 - na lotosie 10w40 (wymienianym co 15k km)  zrobił 300k km.
Gdy czasem odwiedzam rodzinne strony - widzę, ze dalej jeździ u następnego  drivera.
Gdy się robi 15k km rocznie - to można i lać olej po 100 PLN za litr.
Gdy człowiek jeździ "trochę więcej" - to błogosławi takie firmy jak LOTOS  - które za śmieszne pieniądze dostarczają produkt na przyzwoitym poziomie.

Pzdr
TG

16 Data: Luty 17 2011 23:44:36
Temat: Re: jaki olej do Corolli E12
Autor: Inead 

Mam takie samo auto też z sierpnia. Silnik do 130 kkm na TWS (serwisowana ASO)a potem do 210 kkm na Motulu Xcess. Nie trzeba dolewać oleju między wymianami co15kkm. Jakiś kolo sprzedaje na allegro tego Motula za 103 zeta/5 litrów ma jeszcze filtry.
a

jaki olej do Corolli E12



Grupy dyskusyjne