Dla Clio II 1.4 producent zaleca ciśnienie 2,2 w oponach przednich i 2,0 z tyłu. Tymczasem przy takich wartościach ciśnienia mocno widać kapcie z przodu - a i z tyłu jest wyraźna beczułka w miejscu styku opony z drogą.
Po zwiększeniu ciśnienia "wzrokowo" do momentu uzyskania prawidłowego kształtu opony i subiektywnym poprawieniu prowadzenia pojazdu wynosi ono 2,5 przód i 2,3 tył. W obu przypadkach opony zużywają się raczej równomiernie (po 1 sezonie na każdy wariant ciśnienia).
Pytanie do szanownej Grupy: jakich wartości ciśnienia powinienem się trzymać?
Opony 165/70 R13 max ciśnienie 3,0.


Pozdrawiam,
Michał

Użytkownik "Michał"  napisał:

Dla Clio II 1.4 producent zaleca ciśnienie 2,2 w oponach przednich i 2,0 z tyłu. Tymczasem przy takich wartościach ciśnienia mocno widać kapcie z przodu - a i z tyłu jest wyraźna beczułka w miejscu styku opony z drogą.
Po zwiększeniu ciśnienia "wzrokowo" do momentu uzyskania prawidłowego kształtu opony i subiektywnym poprawieniu prowadzenia pojazdu wynosi ono 2,5 przód i 2,3 tył. W obu przypadkach opony zużywają się raczej równomiernie (po 1 sezonie na każdy wariant ciśnienia).
Pytanie do szanownej Grupy: jakich wartości ciśnienia powinienem się trzymać?
Opony 165/70 R13 max ciśnienie 3,0.

z boku, a zwłaszcza patrząc z góry, poprawnie napompowane opony często wyglądają jakby były niedopompowane
popatrz na opony z poziomu podłoża od tyłu i przodu (w osi pojazdu), wtedy dopiero widać jak opona się układa i czy się styka z podłożem tylko powierzchnią bieżnika, czy więcej
70 to dość wysoki profil dla opony, więc balon musi się uginać, poza tym wydaje mi się, że w Clio II 165/70 jest dla R14
a może masz za wąskie felgi (nieoryginalne) i przez to opony tak wyglądają przy fabrycznych wartościach ciśnień?

--
z pozdrowieniami
szpunt - laguna III

70 to dość wysoki profil dla opony, więc balon musi się uginać, poza tym wydaje mi się, że w Clio II 165/70 jest dla R14
a może masz za wąskie felgi (nieoryginalne) i przez to opony tak wyglądają przy fabrycznych wartościach ciśnień?

Okazało się, że masz rację.
Opony mam 165/70 R13 a zalecenia producenta dotyczą opon R14. Czy to oznacza, że powinno się je nieco mocniej pompować w stosunku do R14?



Pozdrawiam,
Michał

Użytkownik "Michał" napisał w wiadomości news:

Okazało się, że masz rację.
Opony mam 165/70 R13 a zalecenia producenta dotyczą opon R14. Czy to oznacza, że powinno się je nieco mocniej pompować w stosunku do R14?

przeważnie bywa właśnie odwrotnie, że większe koło można pompować ciut mocniej, ale to z powodu mniejszego profilu większej opony
tutaj profil jest taki sam, czyli 70, więc teoretycznie ciśnienie powinno być takie samo
inna rzecz, to taka, że masz różnicę 26 mm w średnicy koła, co daje 4,4% co przekracza zalecaną różnicę do 2% względem homologowanego rozmiaru
w sumie to daje tylko błędne wskazania prędkościomierza (zawyża) i w Polsce nie powinieneś mieć problemów z przeglądami (nikt na to chyba nie zwraca uwagi), ale np. w Niemczech już TUV byś nie przeszedł
hmm, chociaz może być problem w przypadku stłuczki, bowiem ubezpieczyciele czepiają się byle g... żeby tylko mieć podstawę do odmowy wypłaty odszkodowania
dobra, bez straszenia nawiązując do ciśnienia, to powinno się stosować do wartości ciśnienia podawanych przez producenta pojazdu, raczej nigdy w normalnej eksploatacji nie stosuje się max. dopuszczalnych wartości ciśnienia dla opony (tutaj 3.0), zostałbym więc przy nominalnych wartościach powiększonych co najwyżej o 0,2 atm.