jazda rowerzystow obok siebie
1 | Data: Kwiecien 26 2009 13:37:22 |
Temat: jazda rowerzystow obok siebie | |
Autor: franc | Nie wiem jak innych, ale mnie juz trafia, jak widze rowerzystow ktorzy 2 |
Data: Kwiecien 26 2009 13:55:37 | Temat: Re: jazda rowerzystow obok siebie | Autor: bartekk | "franc" wrote in message Czy to nie jest lamanie przepisow - jazda rowerem obok drugiego cyklisty? A ty nigdy nie przekraczasz predkosci? Nigdy nie zdarzyło ci się złamac przepisy? A czy na "na waskich, gorskich drogach" nie ma przypadkiem ciągłej linii i mozesz ich wyprzedzac? 3 |
Data: Kwiecien 26 2009 14:19:04 | Temat: Re: jazda rowerzystow obok siebie | Autor: franc |
Czy to nie jest lamanie przepisow - jazda rowerem obok drugiego cyklisty? A tobie? Mnie sie pewnie zdazylo, ale nie robie tego celowo. Tutaj kolesie jechali twardo jeden obok drugiego olewajac to co sie w okol nich dzieje. A czy na "na waskich, gorskich drogach" nie ma przypadkiem ciągłej linii i Uwierz mi, sa miejsca takze na "waskich gorskich drogach" gdzie jest przerywana i jest miejsce zeby wyprzedzic 40 na godzine jednego rowerzyste, ale nie dwoch. Ty nigdy nigdy nie miales okazji zobaczyc dwoch rowerzystow obok siebie? Jak ci sie wtedy obok nich przejezdza? Jedzisz po naszych drogach, to pewnie wiesz ze dziury sie tez zdarzaja, co wtedy? -- F. __________ Informacja programu ESET NOD32 Antivirus, wersja bazy sygnatur wirusów 4035 (20090425) __________ Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET NOD32 Antivirus. http://www.eset.pl lub http://www.eset.com 4 |
Data: Kwiecien 26 2009 14:36:04 | Temat: Re: jazda rowerzystow obok siebie | Autor: zkruk [Lodz] | franc wrote: Czy to nie jest lamanie przepisow - jazda rowerem obok drugiego no może chcieli osiągnąć coś... np. żebyś wyprzedzał ich kiedy rzeczywiście można, wcześniej hamując a nie na pełnej prędkości mijał 5 cm od kierownicy... bo Ci się wydawało, że się zmieścisz... rowerzystów staram się wyprzedzać w odegłości 1m -- pozdrawiam www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi 5 |
Data: Kwiecien 26 2009 14:45:34 | Temat: Re: jazda rowerzystow obok siebie | Autor: franc | no może chcieli osiągnąć coś... np. żebyś wyprzedzał ich kiedy Dzieki im za to, ale lepiej gdyby jechali jak trzeba. rowerzystów staram się wyprzedzać w odegłości 1m .... albo i wiecej jak mozna dla swojego i rowerzysty bezpieczenstwa. Natomiast w przypadku 2 rowerow obok siebie taki "czterokolowiec" jest mniej przewidywalny od TIRa lub traktora. -- F. __________ Informacja programu ESET NOD32 Antivirus, wersja bazy sygnatur wirusów 4035 (20090425) __________ Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET NOD32 Antivirus. http://www.eset.pl lub http://www.eset.com 6 |
Data: Kwiecien 27 2009 15:08:59 | Temat: Re: jazda rowerzystow obok siebie | Autor: inz.mamon | Użytkownik "zkruk [Lodz]" napisał w wiadomości no może chcieli osiągnąć coś... np. żebyś wyprzedzał ich kiedy Potłukłeś się, czy tak tylko marudzisz? 7 |
Data: Kwiecien 26 2009 15:33:41 | Temat: Re: jazda rowerzystow obok siebie | Autor: Kapsel | Sun, 26 Apr 2009 14:19:04 +0200, franc napisał(a): To ciekawe co mówisz. Jak robiłem PJ, to mój samochód był jednym z naprawdęCzy to nie jest lamanie przepisow - jazda rowerem obok drugiego cyklisty? niewielu, które utrzymywały ograniczenie 50km/h w mieście. Po paru jazdach zapytałem znajomych jak to jest i mnie obśmiali trochę, że to taki w sumie martwy przepis i się jeździ 60-70. Nie chcę zakładać z góry, że należysz do takich kierowców, ale tych nie łamiących ograniczenia widziałem na drodze naprawdę niewielu... A czy na "na waskich, gorskich drogach" nie ma przypadkiem ciągłej linii i Jak jest przerywana to możesz przy wyprzedzaniu zmienić pas ruchu :) Nie to, żebym chłopaków bronił. Sam jestem jednym z tych "kolesi z obcisłych gatkach", bywa że naprawdę chce się czasem pogadać na trasie itd., ale jazda we dwóch zdarzyła mi się parę razy w życiu, bynajmniej nie w górach ;) Inna jednak rzecz, że na zachodzie samochody (nawet tiry!), pomimo że jechałem rowerem sam, niemal zawsze czekały spokojnie, aż zwolni się lewy pas, żeby mnie wyprzedzić. Poczucie komfortu jakie dawało takie podejście było dla mnie czymś niesamowitym :)) Powrót do kraju za to - horrorem :] Ale to już OT. -- Kapsel http://kapselek.net kapsel(malpka)op.pl 8 |
Data: Kwiecien 26 2009 20:53:46 | Temat: Re: jazda rowerzystow obok siebie | Autor: cztery | Uwierz mi, sa miejsca takze na "waskich gorskich drogach" gdzie jest przerywana i jest miejsce zeby wyprzedzic 40 na godzine jednego rowerzyste, ale nie dwoch. Moglbys wytlumaczyc mi czym rozni sie manewr wyprzedania jednego rowerzysty od 2 jadacych kolo siebie, ze na ten ostatni nie masz miejsca ? 9 |
Data: Kwiecien 26 2009 21:16:58 | Temat: Re: jazda rowerzystow obok siebie | Autor: franc | Moglbys wytlumaczyc mi czym rozni sie manewr wyprzedania jednego Tym, ze wyprzedzajac 2 rowerzystow jadacych obok siebie masz wiecej zmiennych na ktore nie masz wplywu. Wiec rozsadek nakazuje wyprzedzic z zachowaniem wiekszej odleglosci lub wcale liczac na laske cyklistow ktorzy w pewnym momencie zdecyduja sie wrocic do szeregu. Poza tym wyprzedzajac jednego rowerzyste auto z naprzeciwka moze wtedy jechac bez problemu. Ilu ludzi tak jezdzi chociazby po miescie. Po prostu brak szacunku dla innych uzytkownikow drogi ze strony rowerzystow ktorzy - zdaje sobie z tego sprawe - tez nie maja lekko. -- F. __________ Informacja programu ESET NOD32 Antivirus, wersja bazy sygnatur wirusów 4035 (20090425) __________ Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET NOD32 Antivirus. http://www.eset.pl lub http://www.eset.com 10 |
Data: Kwiecien 26 2009 21:37:31 | Temat: Re: jazda rowerzystow obok siebie | Autor: cztery | Moglbys wytlumaczyc mi czym rozni sie manewr wyprzedania jednego rowerzysty od 2 jadacych kolo siebie, ze na ten ostatni nie masz miejsca ? To znaczy ? Ja odbieram to jak wyprzedzenie czegos co jest szersze niz jeden rowerzysta. Tym samym musze skorzystac z sasiedniego pasa, a co za tym idzie musze byc pewien ze nie ma na nim pojazdu. Dzieki temu wyprzedzani maja gwarancje, ze nie bede sie staral zmiescic na 3. Wiec rozsadek nakazuje wyprzedzic z zachowaniem wiekszej odleglosci lub wcale liczac na laske cyklistow ktorzy w pewnym momencie zdecyduja sie wrocic do szeregu. Dokladnie o to samo chodzi wyprzedzanym rowerzystom. Tj. o zachowanie wiekszej odleglosci. Poza tym wyprzedzajac jednego rowerzyste auto z naprzeciwka moze wtedy jechac bez problemu. Jakim cudem ? Rowerzyste nalezy wyprzedzic w odleglosci nie mniejszej niz 1m. Pas ruchu ma nie wiecej jak 3.5 metra. Samochod szerokosci 2 metry. Rowerzysta jadacy blisko prawej krawedzi tak naprawde jedzie w odleglosci okolo 0.5 metra od krawedzi. Szerokosc roweru to okolo 70cm. Czyli rower zajmuje w idealnych warunkach 0.5 + 0.35 = 0.85m. Samochod wyprzedza go w odleglosci 1m. Szerokosc samochodu do 2m. Sumujac wychodzi ... 3.85m. A to wszystko w idealnych warunkach czyli w jezdzi tzw. na styk, ale nawet w przypadku takiej nie ma mozliwosci wyprzedzic rowerzysty zgodnie z prawem tak by z naprzeciwko ktos mogl jechac bez problemu. Ilu ludzi tak jezdzi chociazby po miescie. Tu nie chodzi o "manie lekko" ile o zycie lub smierc rowerzystow. 11 |
Data: Kwiecien 26 2009 22:28:59 | Temat: Re: jazda rowerzystow obok siebie | Autor: franc | To znaczy ? Ja odbieram to jak wyprzedzenie czegos co jest szersze niz Twierdzisz wiec, ze to swietne rozwiazanie - pary rowerzystow jadacych ramie w ramie- bezpiecznie, zdrowo, pewnie. Juz widze ogloszenia w prasie - "Jade do Poznania, szukam rowerzysty do pary, telefon....." Zastanow sie, przeciez dwoch takich rowerzystow to nie jest to samo co kazdy inny pojazd o tej samej szerokosci. Ludzie ktorzy tak jezdza sa bezmyslni i prosza sie o klopoty. Czym innym jest tez sytuacja gdy zblizasz sie do rowerzysty, ktory wyprzedza lukiem idacego poboczem pieszego. Szerokosc tej "pary" tez jest duza, ale wiesz ze zaraz znowu bedziesz mial do czynienia osobno z pieszym i potem rowerzysta. Dzieki temu wyprzedzani maja gwarancje, ze nie bede sie staral zmiescic na Bronisz ludzi, ktorzy narazaja siebie i innych na potencjalne problemy na drodze tylko dlatego ze im jest wygodniej. Wiec rozsadek nakazuje wyprzedzic z zachowaniem wiekszej odleglosci lub Na pewno nie uzyskaja gwarancji bezpieczenstwa jadac bez przerwy przy samym srodku drogi. Jesli droga nie nadaje sie do jazdy rowerem to po co sie na nia pchac? Wazniejsze jest jednak to, czy jest gdzies napisane, ze rowerzysci maja "sobie pomagac" i moga jechac parami? Co bys powiedzial na 2 motory lub 2 samochody osobowe obok siebie nie zwazajace na innych? Mieliby do tego prawo? Nie widze zadnej roznicy miedzy uzytkownikiem drogi ktory jedzie na rowerze i w samochodzie. Kierujacy rowerem musi brac pod uwage mozliwosci swojego pojazdu podobnie jak to robi kierujacy samochodem. Poza tym wyprzedzajac jednego rowerzyste auto z naprzeciwka moze wtedy Oczywiscie, ale jest wiele drog ktore sa szersze i wtedy jest mozliwosc takiego manewru. Ilu ludzi tak jezdzi chociazby po miescie. Piszesz to jezdzac czesto srodkiem drogi (vide inny twoj post) z sluchawkami na uszach. Brawo. -- F. __________ Informacja programu ESET NOD32 Antivirus, wersja bazy sygnatur wirusów 4035 (20090425) __________ Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET NOD32 Antivirus. http://www.eset.pl lub http://www.eset.com 12 |
Data: Kwiecien 26 2009 22:38:42 | Temat: Re: jazda rowerzystow obok siebie | Autor: cztery | To znaczy ? Ja odbieram to jak wyprzedzenie czegos co jest szersze niz jeden rowerzysta. Tym samym musze skorzystac z sasiedniego pasa, a co za tym idzie musze byc pewien ze nie ma na nim pojazdu. Alez nie twierdze ze to swietne rozwiazanie. Podaje Ci przyczyny pozatowarzyskie takiego zachowania 2 rowerzystow na drodze w Polsce. Dzieki temu wyprzedzani maja gwarancje, ze nie bede sie staral zmiescic na 3. Im nie jest wygodniej. Zrozum to. Wygodniej jest jechac "gesiego" bo jada w korytarzu areodynamicznym poprzedzajacego. Tak jest dla nich bezpieczniej, podobnie jak dla rowerzystow jadacych srodkiem pasa ruchu - ktorzy rowniez lamia PORD dla wlasnego bezpieczenstwa. Wiec rozsadek nakazuje wyprzedzic z zachowaniem wiekszej odleglosci lub wcale liczac na laske cyklistow ktorzy w pewnym momencie zdecyduja sie wrocic do szeregu. ? Jak to sie nie nadaje do jazdy rowerem ? Jak przejechales samochodem to i chyba rower przejedzie ? Wazniejsze jest jednak to, czy jest gdzies napisane, ze rowerzysci maja "sobie pomagac" i moga jechac parami? Nie moga. Ale jada. Dlaczego - napisalem wczesniej. Co bys powiedzial na 2 motory lub 2 samochody osobowe obok siebie nie zwazajace na innych? Wyprzedziles kiedys samochod jadacy po pasie ruchu (a nie po poboczu) nie wjezdzajac na przeciwlegly pas ruchu ? Poza tym wyprzedzajac jednego rowerzyste auto z naprzeciwka moze wtedy jechac bez problemu. W Polsce nie ma drog zamiejskich o pasach ruchu szerszych od 3.5m. Ilu ludzi tak jezdzi chociazby po miescie. Srodkiem PASA RUCHU. A nie srodkiem drogi. Dostrzegasz roznice ? Gdyby polscy kierowcy zachowywali sie tak samo jak np. niemieccy zaden zdrowy na glowie rowerzysta nie wpadlby na to by jezdzic srodkiem pasa ruchu... No ale jak sam napisales - mozna sie zmiescic przy samochodzie z naprzeciwka - droga do tego daleka. 13 |
Data: Kwiecien 26 2009 23:13:18 | Temat: Re: jazda rowerzystow obok siebie | Autor: franc | ? Jak to sie nie nadaje do jazdy rowerem ? Jak przejechales samochodem to Zrob test - wybierz sredniodziurawa droge w Polsce i przejedz kawalek samochodem a potem ten sam kawalek rowerem (po prawym pasie oczywiscie). W obu przypadkach jedz prosto. Ciekawe jak dlugo wytrzymalbys na rowerze. Samochod, nawet z 15-letnim zawieszeniem da ci wiekszy konfort jazdy bez potrzeby jazdy po calej drodze. Srodkiem PASA RUCHU. A nie srodkiem drogi. Ok. Poniewaz dobrze idzie ci liczenie dot. szerokosci pasa ruchu i pojedynczego roweru powiedz mi ile w takim razie miejsca zajmuje 2 rowerzystow obok siebie na typowej "zamiejskiej" drodze przy zalozeniu ze obaj maja "bezpieczne" odleglosci od siebie i od pobocza. Wszystko to w celu zwiekszenia bezpieczenstwa rowerzystow jak twierdzisz. No wiec zeby cie nie fatygowac otrzymujemy 50+70+50+70+100 czyli 340 cm szerokosci (od pobocza, 1 rower, przerwa, 2 rower, odleglosc innego pojazdu). To jest 340 cm niepewnosci dla kazdego uczestnika ruchu ktory sie do czegos takiego zbliza. Jesli uwazasz ze nawet na naszych drogach i przy naszych, polskich kierowcach zwieksza to w jakis sposob bezpieczenstwo to jezdzij sobie tak dalej. Ja jednak uwazam, ze nawet beznadziejne drogi oraz glupota i pomyslowosc rodzimych kierowcow nie usprawiedliwiaja wymyslania takich rozwiazan i ich stosowania. Gdyby polscy kierowcy zachowywali sie tak samo jak np. niemieccy zaden Poza miastem tez w Niemczech jest tak rozowo? A moze kierowcy im nie przeszkadzaja bo poza miastem siec drog tylko dla rowerzystow jest nieporownywalnie wieksza niz u nas? - F. __________ Informacja programu ESET NOD32 Antivirus, wersja bazy sygnatur wirusów 4035 (20090425) __________ Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET NOD32 Antivirus. http://www.eset.pl lub http://www.eset.com 14 |
Data: Kwiecien 27 2009 09:46:09 | Temat: Re: jazda rowerzystow obok siebie | Autor: cztery | Zrob test - wybierz sredniodziurawa droge w Polsce i przejedz kawalek samochodem a potem ten sam kawalek rowerem (po prawym pasie oczywiscie). W obu przypadkach jedz prosto. Ciekawe jak dlugo wytrzymalbys na rowerze. Samochod, nawet z 15-letnim zawieszeniem da ci wiekszy konfort jazdy bez potrzeby jazdy po calej drodze. Jezdze rowerem na jakim duzego wrazenia nie robia "dziury" i wystepy majace 10cm :-) Docieram w miejsca w jakie nigdy nie wjechalbys nieterenowym samochodem. Srodkiem PASA RUCHU. A nie srodkiem drogi. Zajma tyle miejsca, ze na pewno zaden kierowca nie bedzie probowal ich wyprzedzac na 3. No wiec zeby cie nie fatygowac otrzymujemy 50+70+50+70+100 czyli 340 cm szerokosci (od pobocza, 1 rower, przerwa, 2 rower, odleglosc innego pojazdu). To jest 340 cm niepewnosci dla kazdego uczestnika ruchu ktory sie do czegos takiego zbliza. Przesadziles. Rowerzysci jadacy kolo siebie mieszcza sie na 2m. 70cm to szerokosc roweru - w obie strony. Ale Twoje wyliczenia pokazuja to o czym pisalem - czyli przyczyne jazdy "w dyszlu". Po prostu zaden kierowca nie bedzie probowal tak jadacych rowerzystow wyprzedzac na 3. Dla nich taka jazda oznacza bezpieczenstwo. Jesli uwazasz ze nawet na naszych drogach i przy naszych, polskich kierowcach zwieksza to w jakis sposob bezpieczenstwo to jezdzij sobie tak dalej. Ja jednak uwazam, ze nawet beznadziejne drogi oraz glupota i pomyslowosc rodzimych kierowcow nie usprawiedliwiaja wymyslania takich rozwiazan i ich stosowania. Alez zwieksza. Sam sie przyznales do zachowan niebezpiecznych czyli wyprzedzania na 3 rowerzysty (bo jest miejsce). 2 rowerzystow jadacych obok siebie nie wyprzedzisz na 3. Gdyby polscy kierowcy zachowywali sie tak samo jak np. niemieccy zaden zdrowy na glowie rowerzysta nie wpadlby na to by jezdzic srodkiem pasa ruchu... Po pierwsze to kwestia kultury i wychowania. Niemcy nie maja tylu kompleksow ogolnie nazwijmy motoryzacyjnych co Polacy szczegolnie z malych miejscowosci. Po drugie ilosc drog szybkiego ruchu i autostrad po ktorych nie maja prawa poruszac sie rowerzysci. Dlatego czlowiek na rowerze jadacy po drodze w Niemczech czuje sie zupelnie inaczej niz w Polsce, gdzie przezosoby z pierwszego punktru odbierany jest jako ubrany w kolorowe ciuchy pajac. 15 |
Data: Kwiecien 29 2009 23:42:42 | Temat: Re: jazda rowerzystow obok siebie | Autor: Bassteq |
Dlatego czlowiek na rowerze jadacy po drodze w Niemczech czuje sie zupelnie inaczej niz w Polsce, gdzie przezosoby z pierwszego punktru odbierany jest jako ubrany w kolorowe ciuchy pajac. i to mnie strasznie boli..choć z upływem czasu coraz mniej (bo się poprawia), że sie rowerzyści zwyczajnie wstydzą ubrać żarówiastą kamizelkę za 4 zł na lumpy. Stereotyp klasy robotniczej i kopania rowów w pomarańczowych kamizelkach....a gdzie lans z jazdy na moim bajku za tysiaka.... Niedorobkiewicza kompleks Polaka. Ciebie kierowco golfa 3 ze 170 tys km od dziadka z Hamburga też ten kompex niestety dotyczy Sam śmigam do pracy codzień 12 km rowerkiem (w kamizelce off course)by sie przesiąść do ciężarówki i mijać tych wszystkich "niewidocznych".... już nie wspomnę o równoległe jadących parach....ale jedno przesłanie jakie chciałbym wam przedstawić od siebie jeśli nie doszedł ktoś do tego z moich wcześniejszych wypowiedzi (czasem wulgarnych...cel uświęca środki) Rowerki obok siebie = łamanie PORD =>>o ironio bezpieczniej czasami. Nie pochwalam ale uczulam was koledzy...zwyczajnie wyluzujcie!!! PS. IMHO ta grupa tj. pl.misc.samochody wydaje mi się jedną z liczniej odwiedzanych ( znowu ten DDRowski import ) i może przez to dużo tu tematów-śmieci i wylewów żali i frustracji (Kochanie nie zdążyłem na obiadek u teściowej bo mi rowerki drogę zajechały) Jeszcze raz wszystkim życze dystansu do poprzedzajacego pojazdu jak i do pomysłów jakie wam czasem do łba strzelają Szerokości Bassteq 16 |
Data: Kwiecien 29 2009 23:19:37 | Temat: Re: jazda rowerzystow obok siebie | Autor: Bassteq | somebody in this thread wrote: ? Jak to sie nie nadaje do jazdy rowerem ? Jak przejechales samochodem to i chyba rower przejedzie ? Potem zrób test: Kup walec i wywrotke asfaltu przejedź tym samym odcinkiem i wszyscy zadowoleni :P jakos łatających dziury drogowców omijać to wszyscy potrafią ....a z rowerkiem ... a już dwoma...mamy problem Suma sumarum również nie popieram jazdy rowerzystów obok siebie ... jakis pospieszalski debil w samochodzie może nam kolege zabić. Świeć na drogę!!! Bassteq 17 |
Data: Kwiecien 29 2009 23:12:08 | Temat: Re: jazda rowerzystow obok siebie | Autor: Bassteq | Jesli droga nie nadaje sie do jazdy rowerem to po co sie na nia pchac? .... samochodem?...też nie rozumiem...spiepszaj na autostrady albo daj żyć innym panie "Kubica" ROTFL Bassteq 18 |
Data: Kwiecien 29 2009 23:02:11 | Temat: Re: jazda rowerzystow obok siebie | Autor: Bassteq |
Poza tym wyprzedzajac jednego rowerzyste auto z naprzeciwka moze wtedy jechac bez problemu. Ilu ludzi tak jezdzi chociazby po miescie tak tylko ilu rowerzystów popuszcza w gacie będąc wyprzedzanym na żylete W blachosmrodzie siedzisz i nie widzisz problemu że od podmuchu powietrza twoich upragnionych 70km/h po miescie rowerem zwyczajnie zaczyna kołysać.... Do jasnej anielki...gdzie wam sie spieszy ??? Do nieba ??? Wiadomo baba z garem czeka ale zupa 55st.C jest tak samo pyszna jak 70st.C.... z chlebkiem...z chlebkiem ... i z głową ...Sie Kubicy naoglądali Po prostu brak szacunku dla innych uzytkownikow drogi ze strony rowerzystow ktorzy - zdaje sobie z tego sprawe - tez nie maja lekko. Braku szacunku to ja, jako kierowca zawodowy żadko doświadczam (może dla tego że kat.C+E po miescie)....raczej zwyczajne gapiostwo zamyślonych kierowców słuchajacych prania muzgu w radiu/mp3-4 i podziwiajacych wszystko powyżej rozmiaru "D+" na chodnikach. Problem w tym że wraz z importem z DDR robi się z tego problem społeczny którego nieświadomi próbujemy upchnąć to zjawisko w granice płytko pojetego "JA! kcem jechać a reszta niech sie pierd..." ( bo i jak można rozumować po całym dniu słuchania w kółko siedmiu hitów w radiu RMFmax na okrągło od pół roku tych samych ) Masło maslane Wyluzujcie ... Pozdrawiam PS. Dzisiaj mnie obmachał strasznie rękami pan instruktor nauki jazdy jak to nauczał kursanta że ciężarówka na pewno nie ruszy ( ja pół sprzęgła puszczone na dużej 3 i gaz w deche...wyje słychac) i można się wciskac w korek przed dużego co to pewnie jego zdaniem z 40 tonami na haku staje w momencie musnięcia pedału hamulca..... Dzisiaj Ci się udało panie [L]... see you next time ...w PZU :) oby nie ze mną bo dentysta też zarobi. Bassteq Truck&Bike ONLY driver 19 |
Data: Kwiecien 29 2009 23:24:38 | Temat: Re: jazda rowerzystow obok siebie | Autor: Cavallino | Użytkownik "Bassteq" napisał w wiadomości
Nie jeździć po drogach, nie będzie problemów. A teraz wypad z tymi pedalarskimi bzdurami z grupy o samochodach. 20 |
Data: Kwiecien 30 2009 08:14:36 | Temat: Re: jazda rowerzystow obok siebie | Autor: MichałG | Cavallino pisze: Użytkownik "Bassteq" napisał w wiadomościbo ugryziesz? ;-) M. 21 |
Data: Kwiecien 27 2009 16:57:07 | Temat: Re: jazda rowerzystow obok siebie | Autor: neelix |
Uwierz mi, sa miejsca takze na "waskich gorskich drogach" gdzie jest przerywana i jest miejsce zeby wyprzedzic 40 na godzine jednego rowerzyste, ale nie dwoch. Tym, że 2 rowerzystów obok siebie jest nielegalne. neelix 22 |
Data: Kwiecien 27 2009 11:49:58 | Temat: Re: jazda rowerzystow obok siebie | Autor: kamil |
A jak przekracza sie predkosc "nie celowo"? Jedziesz sobie grzecznie 90km/h podspiewujac z razem z radiem, az tu nagle ni z tego ni z owego samochod sobie przyspiesza i ignoruje kompletnie twoja noge na srodkowym pedale? Pozdrawiam Kamil 23 |
Data: Kwiecien 27 2009 14:39:45 | Temat: Re: jazda rowerzystow obok siebie | Autor: JG | kamil pisze: A jak przekracza sie predkosc "nie celowo"? Jedziesz sobie grzecznie 90km/h podspiewujac z razem z radiem, az tu nagle ni z tego ni z owego samochod sobie przyspiesza i ignoruje kompletnie twoja noge na srodkowym pedale?Parę lat temu niby coś takiego się zdarzyło ;) http://www.redorbit.com/news/oddities/91514/french_motorist_has_crazy_120_mph_ride/index.html pozdrawiam, JG 24 |
Data: Kwiecien 26 2009 14:30:14 | Temat: Re: jazda rowerzystow obok siebie | Autor: vpw | Użytkownik "bartekk" napisał w wiadomości "franc" wrote in messageMyślę, że bez problemu można wyprzedzić rowerzystę nie łamiącego przepisów. Pas ruchu ma ze 4,5-5m szerokości, więc zachowując wymagany odstęp wciąż pozostaje sporo miejsca na wyprzedzenie, bez przekraczania linii ciągłej. Jeśli jednak rowerzyści łamią przepisy to trzeba ich upomnieć np. sygnałem. W innym przypadku któryś z nich może się przestraszyć samochodu i razem z kolegą zjechać np po stromym zboczu. A tak wogóle, to rodziny na rowerach zazwyczaj bardzo ładnie się zachowują - jadą w rządku i bardzo bezpiczenie. Tacy wyczynowcy z drugiej strony lubią sobie pogadać i pokazać miły gest zmotoryzowanym zwracającym im uwagę. Nie lubię tych dwupedałowców - może dlatego że daleko mi do jeżdzenia w gatkach z pampersami lub dlatego, że jeżdzę i rowerem i samochodem i zauważam różnicę wynikającą z puntku siedzenia. -- vpe 25 |
Data: Kwiecien 26 2009 20:59:24 | Temat: Re: jazda rowerzystow obok siebie | Autor: cztery | Myślę, że bez problemu można wyprzedzić rowerzystę nie łamiącego przepisów. Pas ruchu ma ze 4,5-5m szerokości, Gdzie masz pasy ruchu o takiej szerokosci ??? Pas ruchu na autostradzie ma 3.75m. Na drogach krajowych 3.5m. Gdzies widzial pasy ruchu o szerokosci 5m ? Jeśli jednak rowerzyści łamią przepisy to trzeba ich upomnieć np. sygnałem. Sygnal dzwiekowy nie sluzy do upominania. A tak wogóle, to rodziny na rowerach zazwyczaj bardzo ładnie się zachowują - jadą w rządku i bardzo bezpiczenie. Tacy wyczynowcy z drugiej strony lubią sobie pogadać i pokazać miły gest zmotoryzowanym zwracającym im uwagę. Nie lubię tych dwupedałowców - może dlatego że daleko mi do jeżdzenia w gatkach z pampersami lub dlatego, że jeżdzę i rowerem i samochodem i zauważam różnicę wynikającą z puntku siedzenia. Bo te rodzinki maja malo instynktu samozachowawczego wynikajacego z doswiadczen w ruchu kolowym w Polsce. Jazda rowerem bardzo blisko prawej krawedzi jezdni to proszenie sie o inwalidztwo. Sam doswiadczylem dziesiatkow wyprzedzen na przyslowiowa zylete i innych dziwnych zachowan - jak np. spychania do rowu przez dluzsze auta. Od czasu gdy jezdze srodkiem pasa ruchu, poza paroma ktorzy sobie potrabia (a ze w sluchawkach to niewiele slychac wiec na zdrowie :-)) nie mialem zadnych powaznych incydentow. Kierowcy czekaja na mozliwosc wyprzedzenia z zachowaniem bezpiecznej odleglosci. Dlatego pewno ww. rowerzysci jechali obok siebie. 26 |
Data: Kwiecien 26 2009 21:22:02 | Temat: Re: jazda rowerzystow obok siebie | Autor: franc | poza paroma ktorzy sobie potrabia (a ze w sluchawkach to niewiele slychac Obys kiedys nie mial sytuacji, ze ktos na ciebie trabi chcac ci uratowac zycie. Kup sluchawki o mniejszej opornosci to wycisniesz jeszcze wiecej ze swojego mp3playera i nie bedziesz musial sie martwic trabiacymi w ogole... Jaka muzyke polecasz do jazdy po ruchliwej, polskiej, dziurawej drodze? -- F. __________ Informacja programu ESET NOD32 Antivirus, wersja bazy sygnatur wirusów 4035 (20090425) __________ Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET NOD32 Antivirus. http://www.eset.pl lub http://www.eset.com 27 |
Data: Kwiecien 27 2009 07:17:44 | Temat: Re: jazda rowerzystow obok siebie | Autor: Iguan007 |
może dlatego że daleko mi do jeżdzenia w gatkach z pampersami lub dlatego, A myslisz ze inni rowerzysci nie jezdza samochodami? Bo ja jakos jezdze "w gatkach z pampersem" co nie przeszkadza mi jezdzic tez samochodem i na motocyklu. Pozdrawiam, Iguan -- -- Iguan007 Sezon caly rok: http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia -- 28 |
Data: Kwiecien 26 2009 15:43:08 | Temat: Re: jazda rowerzystow obok siebie | Autor: Cavallino | Użytkownik "bartekk" napisał w wiadomości "franc" wrote in message Nie ich interes, ani nie Twój. Oni mają jechać gęsiego. 29 |
Data: Kwiecien 26 2009 12:49:17 | Temat: Re: jazda rowerzystow obok siebie | Autor: slaweks | On 26 Kwi, 15:43, "Cavallino" wrote:
A jego obowiązkiem ich nie przejeżdżać. Ma wybór: zadzwonić na policję albo do Mamy. :-) Po za tym, oni chyba nie czytają tej grupy. ;-) Żeby nie było takiej drętwej mowy z mojej strony. 30 |
Data: Kwiecien 26 2009 23:36:32 | Temat: Re: jazda rowerzystow obok siebie | Autor: Cavallino | Użytkownik "slaweks" napisał w wiadomości On 26 Kwi, 15:43, "Cavallino" wrote:
A jego obowiązkiem ich nie przejeżdżać. A coś pisał że ich przejechał? Jeśli nie - to po co to bredzenie? 31 |
Data: Kwiecien 26 2009 23:16:50 | Temat: Re: jazda rowerzystow obok siebie | Autor: Adam Płaszczyca | Dnia Sun, 26 Apr 2009 13:55:37 +0200, bartekk napisał(a): A ty nigdy nie przekraczasz predkosci? Nigdy nie zdarzyło ci się złamac Czyli, skoro są ludzie okradający innych, to ja mogę też kraść? -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 32 |
Data: Kwiecien 27 2009 09:57:50 | Temat: Re: jazda rowerzystow obok siebie | Autor: Robert_J | A czy na "na waskich, gorskich drogach" nie ma przypadkiem ciągłej linii i mozesz ich wyprzedzac? Ciągła linia nie zabrania wyprzedzania :-) 33 |
Data: Kwiecien 26 2009 15:34:44 | Temat: Re: jazda rowerzystow obok siebie | Autor: Tomasz Pyra | franc pisze: Nie wiem jak innych, ale mnie juz trafia, jak widze rowerzystow ktorzy zamiast jezdzic jeden za drugim elegancko urzadzaja sobie pogaduchy na drodze jadac jeden obok drugiego. Przesadzasz z tym koszmarem :) Dzisiaj obtrabilem takich wlasnie choc wcale nie byla to "niedzielna wyprawa rodzinna" ale dwoch, profesjonalnie wygladajacych (ubrania, rowery, kaski, koszulki za kupe pieniedzy), ale nic nie majacych chyba w glowie blaznow. A po co? Sądzisz że wiedzieli o co Ci chodzi? Czy to nie jest lamanie przepisow - jazda rowerem obok drugiego cyklisty? Jest. Art. 33. 3. Kierującemu rowerem lub motorowerem zabrania się [...] jazdy po jezdni obok innego uczestnika ruchu, 34 |
Data: Kwiecien 26 2009 18:35:51 | Temat: Re: jazda rowerzystow obok siebie | Autor: Solar | franc pisze: Nie wiem jak innych, ale mnie juz trafia, jak widze rowerzystow ktorzy zamiast jezdzic jeden za drugim elegancko urzadzaja sobie pogaduchy na drodze jadac jeden obok drugiego. W każdej grupie "użytkowej" są ludzie i klamki. Równie dobrze można narzekać, że szlag trafia, gdy na ciągłej/na zakręcie znajdzie się gość w prędkiej furze, który koniecznie musi wtedy wyprzedzić Twój samochód. Zdarza się to równie często, jak 2 rowerzystów obok siebie. Tyle, że jakoś o 2 rowerzystach pisze się tutaj, a o samochodach wyprzedzających rowerzystę na styk na grupie rowerowej. Takie posty nie pomagają w integracji na drodze. -- Solar www.solar.blurp.org GG 1834424 "Kto chce w prawidłowy sposób rozumować, powinien odzwyczaić się od przyjmowana czegokolwiek na wiarę. Przyzwyczajenie do wiary jest największą przeszkodą nauki." Giordano Bruno 35 |
Data: Kwiecien 26 2009 09:55:29 | Temat: Re: jazda rowerzystow obok siebie | Autor: | On 26 Kwi, 13:37, "franc" wrote: Nie wiem jak innych, ale mnie juz trafia, jak widze rowerzystow ktorzy te "błazny" lepiej jeżdżą od Ciebie.Najgorsi są młodzi chłopcy którzy traktują CAŁĄ jezdnię jako miejsce jazdy. Na marginesie jak budowali na sąsiedniej ulicy ścieżkę rowerową i nie było zrobionych jeszcze podjazdów do posesji i rowerem szosowym nie można było jechać to Tobie podobni głośno trąbili i pokazywali aby jechać po tej niewykończonej ścieżce. Nie minęło wiele czasy a tacy "mistrzowie "kierownicy zrobili sobie z tej ścieżki plac parkingowy dla samochodów. Na szczęście policja na liczne wezwania rowerzystów zrobiła porządek. Yeraz ponownie trzeba będzie prosić policę o przypomnienie Panom kierowcom o tym że ścieżki rowerowe to nie miejsce na parkowanie samochodów 36 |
Data: Kwiecien 26 2009 20:26:30 | Temat: Re: jazda rowerzystow obok siebie | Autor: franc | te "błazny" lepiej jeżdżą od Ciebie. rownie dobrze moglbym podejzewac, ze byles jednym z nich, skoro wiesz jak ja jezdze. Najgorsi są młodzi chłopcy którzy Zgadza sie. to Tobie podobni głośno trąbili i pokazywali aby jechać po tej Lepiej trabic na bezmyslnego rowerzyste niz robic to podjezdzajac pod dom kolegi po to by go zawolac bez wysiadania, co widzialem juz pare razy po sasiedzku... Nie minęło wiele czasy a tacy "mistrzowie "kierownicy zrobili Kup samochod, pojezdzij troche to poznasz w realu co to bezmyslnosc kierowcow samochodow. Do tego moze zauwazysz bezmyslnosc innych uzytkownikow drogi - pieszych, traktorzystow czy skuterow i motorow oraz (o zgrozo) - rowerzystow. Ale dosc tej ironi.. Zmierzam do tego, ze podobnie jak kierowcy samochodow tak i kierowcy rowerow musza miec swiadomosc swoich poczynan na drodze. I tyle. Skoro jednych wkurzaja wyprzedzajacy po calej jezdni mlodzi chlopcy to innych moga rowerzysci bez wyobrazni. -- F. __________ Informacja programu ESET NOD32 Antivirus, wersja bazy sygnatur wirusów 4035 (20090425) __________ Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET NOD32 Antivirus. http://www.eset.pl lub http://www.eset.com 37 |
Data: Maj 01 2009 11:00:35 | Temat: Re: jazda rowerzystow obok siebie | Autor: Gotfryd Smolik news | On Sun, 26 Apr 2009, wrote: te "błazny" lepiej jeżdżą od Ciebie.Najgorsi są młodzi chłopcy którzy Niestety, też bywa. Na marginesie jak budowali wKF: o owo "przypomnienie" mogą postarać się kierowcy samochodów, ci sami którzy "pokazywali aby jechać na niewykończonej ścieżce". Ścieżka zastawiona samochodami nie nadaje się do jazdy :| pzdr, Gotfryd 38 |
Data: Kwiecien 26 2009 20:52:10 | Temat: Re: jazda rowerzystow obok siebie | Autor: cztery | Dzisiaj obtrabilem takich Czy to nie jest lamanie przepisow ? Wiesz kiedy wolno uzywac sygnalow dzwiekowych ? Czy nie zlamales przepisow ? 39 |
Data: Kwiecien 26 2009 21:00:06 | Temat: Re: jazda rowerzystow obok siebie | Autor: franc | Wiesz kiedy wolno uzywac sygnalow dzwiekowych ? Pewnie zaraz mi powiesz. -- F. __________ Informacja programu ESET NOD32 Antivirus, wersja bazy sygnatur wirusów 4035 (20090425) __________ Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET NOD32 Antivirus. http://www.eset.pl lub http://www.eset.com 40 |
Data: Kwiecien 26 2009 12:43:35 | Temat: Re: jazda rowerzystow obok siebie | Autor: slaweks | On 26 Kwi, 13:37, "franc" wrote: Nie wiem jak innych, ale mnie juz trafia, jak widze rowerzystow ktorzy A jakby to byl traktor, furmanka, wolnobieżny pojazd to już było by łatwiej? Jest to brew PoRD ale taki już nasz folklor: wszyscy robimy drobne nadużycia w PoRD. 41 |
Data: Kwiecien 26 2009 22:13:36 | Temat: Re: jazda rowerzystow obok siebie | Autor: franc | A jakby to byl traktor, furmanka, wolnobieżny pojazd to już było by Tak. Bo wtedy zwalniasz, jedziesz za nim wiedzac ze ma do tego prawo tak jak ty. Pojedynczy rower daje mozliwosc plynniejszej jazdy. Dolozony obok niego drugi daje pojazd typu "w kupie razniej" ;-) Jest to brew PoRD ale taki już nasz folklor: wszyscy robimy drobne Racja. I wlasnie o jednym z naduzyc chcialem napisac. Tym razem kierowcow rowerow, ktorych bedzie zreszta na drogach coraz wiecej w najblizszych miesiacach. -- F. __________ Informacja programu ESET NOD32 Antivirus, wersja bazy sygnatur wirusów 4035 (20090425) __________ Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET NOD32 Antivirus. http://www.eset.pl lub http://www.eset.com 42 |
Data: Kwiecien 27 2009 20:48:57 | Temat: Re: jazda rowerzystow obok siebie | Autor: Grzegorz Brzęczyszczykiewicz | slaweks wrote: On 26 Kwi, 13:37, "franc" wrote: A gdyby to była wasza matka... -- Grzegorz Brzęczyszczykiewicz 43 |
Data: Kwiecien 26 2009 23:16:25 | Temat: Re: jazda rowerzystow obok siebie | Autor: Adam Płaszczyca | Dnia Sun, 26 Apr 2009 13:37:22 +0200, franc napisał(a): Czy to nie jest lamanie przepisow - jazda rowerem obok drugiego cyklisty? Jest. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 44 |
Data: Kwiecien 27 2009 10:02:54 | Temat: Re: jazda rowerzystow obok siebie | Autor: | Nie wiem jak innych, ale mnie juz trafia, jak widze rowerzystow ktorzy Ciągnik rolniczy zajmuje więcej miejsca, a jakoś sobie radzisz. Jeśli rowerzyści mieszczą się na jednym pasie ruchu, bez wjezdzania na sąsiedni - nie masz prawa się czepiać. Należy ich wyprzedzić tak jak się wyprzedza ciągnik lub furmankę. -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 45 |
Data: Kwiecien 27 2009 12:36:30 | Temat: Re: jazda rowerzystow obok siebie | Autor: Jakub Witkowski | pisze: Jeśli rowerzyści mieszczą się na jednym pasie ruchu, bez wjezdzania na sąsiedni - nie masz prawa się czepiać. Jasne - w naszym kraju czepianie się, że ktoś nie stosuje się do kodeksu drogowego, to obciach i żenua! A w ogóle, to po bokach auta tyczki z czerwonymi szmatami wystające w lewo i w prawo, tak żebym zajął cały pas. Wymuszę w ten sposób "bezpieczną" odległość na tych co mnie wyprzedzają. Że niby nie wolno? I co z tego... -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. 46 |
Data: Kwiecien 27 2009 21:24:35 | Temat: Re: jazda rowerzystow obok siebie | Autor: cztery | Jasne - w naszym kraju czepianie się, że ktoś nie stosuje się Jak juz pisalem w tej dyskusji jezda kolo siebie 2 rowerzystow nie jest spowodowana ich wygoda czy widzimiesiem ale checia zapewnienia sobie bezpieczenstwa. Gdyby kierowcy przestrzagali PORD wyprzedzajac rowerzystow z odstepem conajmniej jednego metra nie byloby lamania przez rowerzystow PORD przez jazde w dyszlu czy srodkiem pasa. 47 |
Data: Kwiecien 28 2009 01:12:55 | Temat: Re: jazda rowerzystow obok siebie | Autor: Adam Płaszczyca | Dnia Mon, 27 Apr 2009 21:24:35 +0200, cztery napisał(a): Jak juz pisalem w tej dyskusji jezda kolo siebie 2 rowerzystow nie jest Jak już pisałeś wielokrotnie - pedalarze mają w dupie przepisy, przez co sa częstymi sprawcami i ofiarami zarazem wypadków. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 48 |
Data: Kwiecien 28 2009 08:37:54 | Temat: Re: jazda rowerzystow obok siebie | Autor: | Dnia Mon, 27 Apr 2009 21:24:35 +0200, cztery napisał(a): blachosmrodziarze tymbardziej mają w dupie przepisy. 80-100 km/h w zabudowanym to norma, wyprzedzanie rowerzysty na grubość gazety, lub wyprzedzanie na trzeciego, gdy z przeciwka jedzie rowerzysta, a droga jest zwykłą dwupasmówką bez pobocza - także. -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 49 |
Data: Kwiecien 28 2009 23:36:47 | Temat: Re: jazda rowerzystow obok siebie | Autor: Adam Płaszczyca | Dnia Tue, 28 Apr 2009 08:37:54 +0200, napisał(a): Jak już pisałeś wielokrotnie - pedalarze mają w dupie przepisy, przez co sa I co z tego? Czy to, że mordercy mają w dupie prawo i zabijają mam wywieść, że mam prawo Cie zabić? -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 50 |
Data: Kwiecien 28 2009 18:28:07 | Temat: Re: jazda rowerzystow obok siebie | Autor: Iguan007 |
Dnia Mon, 27 Apr 2009 21:24:35 +0200, cztery napisał(a): Jak już pisałeś wielokrotnie - pedalarze mają w dupie przepisy, przez co Skad ta pogarda dla rowerzystow? Uwazasz ze kierowcom samochodow nie mozna zarzucic powodowania wypadkow i lamania przepisow? -- -- Iguan007 Sezon caly rok: http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia -- 51 |
Data: Kwiecien 28 2009 23:37:23 | Temat: Re: jazda rowerzystow obok siebie | Autor: Adam Płaszczyca | Dnia Tue, 28 Apr 2009 18:28:07 +1000, Iguan007 napisał(a): Jak już pisałeś wielokrotnie - pedalarze mają w dupie przepisy, przez co A gdzie widzisz pogarde dla rowerzystów? Jedynie dla pedalarzy ją mam. PEdalarz, to taki typ, który jedzie na rowerze i ma w dupie swoje obowiązki. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 52 |
Data: Kwiecien 29 2009 19:05:36 | Temat: Re: jazda rowerzystow obok siebie | Autor: Iguan007 |
Dnia Tue, 28 Apr 2009 18:28:07 +1000, Iguan007 napisał(a): Raczej nikt nie wie co masz na mysli piszac "Pedalarz". To slowo istnieje tylko w Twoim slowniku Iguan -- -- Iguan007 Sezon caly rok: http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia -- 53 |
Data: Kwiecien 30 2009 01:32:01 | Temat: Re: jazda rowerzystow obok siebie | Autor: Adam Płaszczyca | Dnia Wed, 29 Apr 2009 19:05:36 +1000, Iguan007 napisał(a): A gdzie widzisz pogarde dla rowerzystów? Jedynie dla pedalarzy ją mam.Raczej nikt nie wie co masz na mysli piszac "Pedalarz". To slowo istnieje Wystarczyłoby sprawdzić w googlach. Ale to za trudne dla pedalarzy. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 54 |
Data: Kwiecien 30 2009 17:57:46 | Temat: Re: jazda rowerzystow obok siebie | Autor: Iguan007 |
Dnia Wed, 29 Apr 2009 19:05:36 +1000, Iguan007 napisał(a): Ok, czekam na link z Google potwierdzajacy ze "PEdalarz, to taki typ, który jedzie na rowerze i ma w dupie swoje obowiązki" -- -- Iguan007 Sezon caly rok: http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia -- 55 |
Data: Kwiecien 28 2009 10:59:12 | Temat: Re: jazda rowerzystow obok siebie | Autor: | Dnia Mon, 27 Apr 2009 21:24:35 +0200, cztery napisał(a): Według statystyk policyjnych, w większości wypadków rower-samochód - wina jest po stronie kierowcy samochodu. Statystyki policyjne nie podlegają dyskusji. -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 56 |
Data: Kwiecien 28 2009 23:38:02 | Temat: Re: jazda rowerzystow obok siebie | Autor: Adam Płaszczyca | Dnia Tue, 28 Apr 2009 10:59:12 +0200, napisał(a): Według statystyk policyjnych, w większości wypadków rower-samochód - wina jest Istotnie. A teraz podaj, proszę, te statystyki. Najlepiej link do nich. (przepraszam, że jestem okrutny). -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 57 |
Data: Kwiecien 29 2009 08:51:33 | Temat: Re: jazda rowerzystow obok siebie | Autor: | Dnia Tue, 28 Apr 2009 10:59:12 +0200, napisał(a):jest > po stronie kierowcy samochodu. Prosze bardzo. http://www.policja.pl/download.php?s=1&id=25123 str. 47 w 2006 roku rowerzyści uczestniczyli w 5864 wypadkach, a przyczynili się do powstania 2832 wypadków. -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 58 |
Data: Kwiecien 29 2009 09:41:13 | Temat: Re: jazda rowerzystow obok siebie | Autor: DoQ | pisze: Prosze bardzo. To napisz jeszcze jak wydedukowałeś, że większość spowodowowali kierowcy samochodów. Pozdrawiam Paweł 59 |
Data: Kwiecien 29 2009 20:24:43 | Temat: Re: jazda rowerzystow obok siebie | Autor: | pisze:A jak sobie wyobrażasz wypadek rowerzysty na drodze publicznej, nie z jego winy, ale bez udziału pojazdów silnikowych? -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 60 |
Data: Kwiecien 29 2009 22:54:00 | Temat: Re: jazda rowerzystow obok siebie | Autor: Krystian Zaczyk | Użytkownik napisał: A jak sobie wyobrażasz wypadek rowerzysty na drodze publicznej, nie z jego Potrącenie pieszego na drodze z jego winy tak trudno sobie wyobrazić? Krystian 61 |
Data: Kwiecien 30 2009 01:36:59 | Temat: Re: jazda rowerzystow obok siebie | Autor: Adam Płaszczyca | Dnia Wed, 29 Apr 2009 20:24:43 +0200, napisał(a): A jak sobie wyobrażasz wypadek rowerzysty na drodze publicznej, nie z jego Najechanie na pieszego który wtargnął na jezdnię, potrącenie przez motocyklistę, wjechanie pod tramwaj, wjechanie w dziurę.... -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 62 |
Data: Kwiecien 30 2009 12:13:19 | Temat: Re: jazda rowerzystow obok siebie | Autor: | Dnia Wed, 29 Apr 2009 20:24:43 +0200, napisał(a): Czytaj ze zrozumieniem. Primo: motocykl i tramwaj są pojazdami silnikowymi. Secundo: Wjechanie rowerem w pieszego który wtargnął na jezdnie nie będzie się kwalifikowało do wypadków, Nie słyszałem o takich przypadkach, a już napewno nie o ich notoryczności. Wjechanie w dziurę to już wina rowerzysty... -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 63 |
Data: Kwiecien 30 2009 13:05:39 | Temat: Re: jazda rowerzystow obok siebie | Autor: DoQ | pisze:
Skoro już odkryłeś ten fakt (nie bez odpowiedniej podpowiedzi) to odpowiedz na jakiej podstawie twierdzisz, że pozostałe wypadki z podanej przez ciebie statystyki dotyczą tylko samochodów? Pozdrawiam Paweł 64 |
Data: Kwiecien 30 2009 13:13:25 | Temat: Re: jazda rowerzystow obok siebie | Autor: | pisze: Samochodów i motocykli, w ostatnich czasach coraz częściej także quadów. Jeśli natomiast chodzi o kolizje z pojazdami szynowymi, to z reguły winna jest druga strona (kierowca,motocyklista,rowerzysta,pieszy itp) -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 65 |
Data: Kwiecien 30 2009 13:22:07 | Temat: Re: jazda rowerzystow obok siebie | Autor: DoQ | pisze: pisze:Samochodów i motocykli, w ostatnich czasach coraz częściej także quadów. Ale mielismy zobaczyc _konkretne_ statystyki cyt: "Według statystyk policyjnych, w większości wypadków rower-samochód - wina jest po stronie kierowcy samochodu." Pozdrawiam Paweł 66 |
Data: Kwiecien 30 2009 13:29:34 | Temat: Re: jazda rowerzystow obok siebie | Autor: | pisze: Już to kolega J.F. wyjaśnił. -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 67 |
Data: Kwiecien 30 2009 13:39:58 | Temat: Re: jazda rowerzystow obok siebie | Autor: DoQ | pisze: "Według statystyk policyjnych, w większości wypadków rower-samochód - wina jest po stronie kierowcy samochodu."Już to kolega J.F. wyjaśnił. To są założenia i domysły - tym gorzej, że wyeliminowano z nich motocykle, autobusy i ciężarówki. Jak narazie w podanej statystyce nie widzę podziału odpowiedzialności w zdarzeniach typu rower-samochód. Czyli nie bardzo trafiłeś. Pozdrawiam Paweł 68 |
Data: Kwiecien 30 2009 14:01:16 | Temat: Re: jazda rowerzystow obok siebie | Autor: | pisze:Autobu i ciężarówka to niby nie samochód?:D prowadzący te pojazdy nosi miano KIEROWCY. -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 69 |
Data: Kwiecien 30 2009 14:12:48 | Temat: Re: jazda rowerzystow obok siebie | Autor: DoQ | pisze: Autobu i ciężarówka to niby nie samochód?:D A to jest grupa pl.misc.ciezarowki, czy pl.rec.motocykle? prowadzący te pojazdy nosi miano KIEROWCY. Serio? To dlaczego statystyki policyjne wprowadzają podział na osobowe, ciężarowe, autobusy, ciągniki itp? Masz te statystyki policyjne zdarzeń rower-samochód - czy będziesz dalej kręcił? Pozdrawiam Paweł 70 |
Data: Kwiecien 30 2009 22:58:55 | Temat: Re: jazda rowerzystow obok siebie | Autor: J.F. | On Thu, 30 Apr 2009 12:13:19 +0200, wrote: Primo: motocykl i tramwaj są pojazdami silnikowymi. Nie, tramwaj nie. Secundo: Wjechanie rowerem w pieszego który wtargnął na jezdnie nie będzie się notoryczne nie, ale 63 do statystyk trafilo. Wjechanie w dziurę to już wina rowerzysty... No nie - sa u nas drogi gdzie w dziure nie da sie nie wjechac :-) J. 71 |
Data: Kwiecien 30 2009 01:35:16 | Temat: Re: jazda rowerzystow obok siebie | Autor: Adam Płaszczyca | Dnia Wed, 29 Apr 2009 08:51:33 +0200, napisał(a): Istotnie. A teraz podaj, proszę, te statystyki. Najlepiej link do nich. A gdzie ograniczenie do wypadków rower-samochód? -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 72 |
Data: Kwiecien 30 2009 07:43:02 | Temat: Re: jazda rowerzystow obok siebie | Autor: J.F. | On Thu, 30 Apr 2009 01:35:16 +0200, Adam Płaszczyca wrote: Dnia Wed, 29 Apr 2009 08:51:33 +0200, napisał(a): Mysle ze mozemy przyjac iz znakomita wiekszosc to jednak wypadki rower-samochod. Jadac rowerem trudno uszkodzic sie lub pieszego na tyle mocno zeby sie to kwalifikowalo na wypadek. Strona 38 - ofiary wypadkow: rowerzysci - 5028. Strona 50 - przyczyny wypadkow rowerzystow: nieustapienie pierwszenstwa pieszemu: 63 wypadki, 64 rannych, 0 smiertelnych. Niedostosowanie predkosci: 97 wypadkow, 101 rannych, 0 J. 73 |
Data: Kwiecien 30 2009 11:40:48 | Temat: Re: jazda rowerzystow obok siebie | Autor: DoQ | J.F. pisze: Mysle ze mozemy przyjac iz znakomita wiekszosc to jednak wypadki rower-samochod. Jadac rowerem trudno uszkodzic sie lub pieszego na tyle mocno zeby sie Niekoniecznie, b. często rowerzyści rozjeżdżani są przez motocyklistów. Mozesz sobie nawet wygooglac, jak wiele jest doniesień o tego typu wypadkach. Pozdrawiam Paweł 74 |
Data: Kwiecien 30 2009 14:00:05 | Temat: Re: jazda rowerzystow obok siebie | Autor: Krystian Zaczyk | Użytkownik "J.F." napisał : w 2006 roku rowerzyści uczestniczyli w 5864 wypadkach, Znakomita większość to pojęcie względne. ;-) Jadac rowerem trudno uszkodzic sie lub pieszego na tyle mocno zeby sie Ależ łatwo. Można się nawet zabić i były także przypadki ze smiercią pieszego. Sam przeciez niżej podajesz, że liczba rannych w takich kolizjach była równa licznie wypadków. W zeszłym roku sam widziałem, jak pieszy wybiegł przed rower, a rowerzysta próbując uniknać najechania zaliczył krawężnik i z urazem głowy odjechał karetką. Co w tym niezwykłego, skoro wtargnięcie na jezdnię to większość wypadków z winy pieszego. Myslisz, że tylko pod samochody wybiegają? ;-) Znajomemu pękły przednie widełki i po upadku na twarz spedził pół roku w szpitalu. Strona 38 - ofiary wypadkow: rowerzysci - 5028. Nie mówimy o ofiarach, tylko sprawcach. Na stronie 26 tych statystyk podano, że rowerzyści byli sprawcami 2 930 wypadków. Strona 50 - przyczyny wypadkow rowerzystow: No właśnie. Czyli 63 wypadki bez udziału samochodu. Niedostosowanie predkosci: 97 wypadkow, 101 rannych, 0 Wśród nich też mogą być wypadki bez udziału samochodu. Można stwierdzić, że średnio co drugi wypadek z udziałem rowerzysty był z jego winy. Natomiast co do statystyk wypadków rower-samochód lepiej nie wróżyć, tylko podać takie statystyki. Krystian 75 |
Data: Kwiecien 30 2009 22:52:03 | Temat: Re: jazda rowerzystow obok siebie | Autor: J.F. | On Thu, 30 Apr 2009 14:00:05 +0200, Krystian Zaczyk wrote: Użytkownik "J.F." napisał : Jadac rowerem trudno uszkodzic sie lub pieszego na tyle mocno zeby sie Pomiedzy "mozna", czytaj "zdarzylo sie" a "latwo" jest pewna roznica. Inaczej dawno by rowerzysci wygineli :-) Strona 38 - ofiary wypadkow: rowerzysci - 5028. Ale skoro uczestniczyli w 5864 wypadkach, a 5028 odnioslo obrazenia .. to w 80% wypadkow z udzialem roweru ofiara jest jednak rowerzysta :-) A tych 20% to tez jeszcze nie wiadomo czy rowerem kogos poturbowal, czy np samochod usilujac ominac nieoswietlonego rowerzyste wpadl na drzewo .. Strona 50 - przyczyny wypadkow rowerzystow:No właśnie. Czyli 63 wypadki bez udziału samochodu. Na 5800 to chyba podpada pod "znakomita mniejszosc" ? :-) Niedostosowanie predkosci: 97 wypadkow, 101 rannych, 0Wśród nich też mogą być wypadki bez udziału samochodu. Tak sie wlasnie spodziewam, ale to tez znikoma ilosc. J. 76 |
Data: Czerwiec 17 2009 13:16:26 | Temat: Re: jazda rowerzystow obok siebie | Autor: rzymo | On 30 Kwi, 22:52, J.F. wrote: >> Jadac rowerem trudno uszkodzic sie lub pieszego na tyle mocno zeby sie Łatwo uszkodzić zarówno siebie, jak i pieszego - zwłaszcza jak ktoś nie jeździ tempem spacerowym (15-20), tylko dwukrotnie szybciej. Spotkanie pieszego ze 100kg poruszającymi się z prędkością dajmy na to 30km/h nie skończy się tylko na lekkich otarciach... Niewielki odsetek kierowców bierze pod uwagę fakt, że rower może się poruszać z prędkością dajmy na to 40km/h. Na rowerze jeżdżę właściwie codziennie, często się spotykam z zajeżdżaniem drogi, wymuszaniem pierwszeństwa (nawet ostatnio jeden z zajeżdżających zatrzymał się, zapytał czy nic mi nie jest i przepraszał: "nie spodziewałem się że Pan tak szybko dojedzie do skrzyżowania"), chociaż muszę przyznać, że powoli się poprawia: coraz częściej jestem przepuszczany na przejściach rowerowych, wyprzedzany z zachowaniem dużego odstępu, itp.. 77 |
Data: Czerwiec 17 2009 15:03:04 | Temat: Re: jazda rowerzystow obok siebie | Autor: |
Prosze bardzo. I jeszcze na dokładkę to: http://www.zm.org.pl/download/rower/zdarzenia_2004_6-raport.pdf Czarno na białym. -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 78 |
Data: Czerwiec 17 2009 20:46:51 | Temat: Re: jazda rowerzystow obok siebie | Autor: Krystian Zaczyk | Użytkownik napisał: http://www.policja.pl/download.php?s=1&id=25123 Zgadzam sie, czarno na białym widać, że teza: "w większości wypadków rower-samochód - wina jest po stronie kierowcy samochodu." jest nieprawdziwa. W/g podanego powyżej raportu (s.11) sprawcami wypadków z udziałem rowerzystów byli: rowerzyści: 48%, samochody osobowe: 45%, ciężarowe: 3%, piesi 2%. Krystian 79 |
Data: Kwiecien 27 2009 10:11:24 | Temat: Re: jazda rowerzystow obok siebie | Autor: MichałG | franc pisze: Nie wiem jak innych, ale mnie juz trafia, jak widze rowerzystow ktorzy zamiast jezdzic jeden za drugim elegancko urzadzaja sobie pogaduchy na drodze jadac jeden obok drugiego. Jest. Ale nic Ci sie nie stanie jak zwolnisz i wyprzedzisz z bezpiecznym odstępem. Wyobraź sobie, że to jedzie traktor i zaraz bedzie Ci lzej na duszy..... ;_) Pozdrawiam Michał 80 |
Data: Kwiecien 28 2009 01:13:55 | Temat: Re: jazda rowerzystow obok siebie | Autor: Adam Płaszczyca | Dnia Mon, 27 Apr 2009 10:11:24 +0200, MichałG napisał(a): Jest. Tak samo nic się nie stanie, jeśli wjadę pedalarzom w dupki. Niech sobie wyobrażą, że to mamusia im klapsa dała :> -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 81 |
Data: Kwiecien 28 2009 08:45:30 | Temat: Re: jazda rowerzystow obok siebie | Autor: | Dnia Mon, 27 Apr 2009 10:11:24 +0200, MichałG napisał(a): A ty sobie wyobraź mury i kraty więzienne. -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 82 |
Data: Kwiecien 28 2009 23:38:34 | Temat: Re: jazda rowerzystow obok siebie | Autor: Adam Płaszczyca | Dnia Tue, 28 Apr 2009 08:45:30 +0200, napisał(a): Tak samo nic się nie stanie, jeśli wjadę pedalarzom w dupki. Niech sobie Za wjechanie w traktor? -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 83 |
Data: Kwiecien 28 2009 11:26:59 | Temat: Re: jazda rowerzystow obok siebie | Autor: cztery | Ale nic Ci sie nie stanie jak zwolnisz i wyprzedzisz z bezpiecznym Smialo. Wiezienia w Polsce podobno nie sa wcale takie zle. Czy jak wiekszosc gowniarzy odwazny tylko w gebie ? 84 |
Data: Kwiecien 28 2009 23:39:06 | Temat: Re: jazda rowerzystow obok siebie | Autor: Adam Płaszczyca | Dnia Tue, 28 Apr 2009 11:26:59 +0200, cztery napisał(a): Tak samo nic się nie stanie, jeśli wjadę pedalarzom w dupki. Niech sobie W odróżnieniu od Ciebie, nie jestem anonimowym trzęsidupkiem, anonimowy trzesidupku :D -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 85 |
Data: Kwiecien 29 2009 10:37:02 | Temat: Re: jazda rowerzystow obok siebie | Autor: cztery | Tak samo nic się nie stanie, jeśli wjadę pedalarzom w dupki. Niech sobie Ja nikomu nie groze. Nie chodzi o Twoja animowosc w internecie ile o gowniarskie niespelnialne grozby. Po co rzucac - wjezdzaniem w dupki - skoro i tak nie ma sie odwagi by to zrobic ? 86 |
Data: Kwiecien 30 2009 01:38:09 | Temat: Re: jazda rowerzystow obok siebie | Autor: Adam Płaszczyca | Dnia Wed, 29 Apr 2009 10:37:02 +0200, cztery napisał(a):
A ja komuś grozę? Po co rzucac - wjezdzaniem w dupki - skoro i tak nie ma sie odwagi by to No o co chodzi? mam sobie wyobrazić, że dwóch pedalarzy obok siebie to traktor, prawda? No to wyobrażam sobie. I walę w ten traktor. Traktora Ci szkoda? -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 87 |
Data: Kwiecien 30 2009 21:06:04 | Temat: Re: jazda rowerzystow obok siebie | Autor: cztery | Po co rzucac - wjezdzaniem w dupki - skoro i tak nie ma sie odwagi by to Alez mi niczego nie szkoda. Po prostu zrob to zamiast chrzanic. No chyba, ze Ty z tych co - paaaanie ze szfagrem to my nie takie rzeczy robilim. 88 |
Data: Maj 01 2009 15:46:51 | Temat: Re: jazda rowerzystow obok siebie | Autor: Adam Płaszczyca | Dnia Thu, 30 Apr 2009 21:06:04 +0200, cztery napisał(a): No to wyobrażam sobie. I walę w ten traktor. Traktora Ci szkoda? Alez tego nie zrobie, bo to by było przęstepstwo. Za to wylać przez okno pół litra wody na takich p czemu nie. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 89 |
Data: Kwiecien 27 2009 16:54:46 | Temat: Re: jazda rowerzystow obok siebie | Autor: neelix |
Nie wiem jak innych, ale mnie juz trafia, jak widze rowerzystow ktorzy zamiast jezdzic jeden za drugim elegancko urzadzaja sobie pogaduchy na drodze jadac jeden obok drugiego. Jazda taka jest zabroniona przez prawo drogowe. Jest zapis w ustawie. neelix |