Grupy dyskusyjne   »   jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?

jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?



1 Data: Kwiecien 27 2007 14:59:03
Temat: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: BR 

witam,

czy warto założyć do JGC 4.7 v8 rok 2002 instalację gazową? Jesli tak jaką
rekomendujecie, sekwencje Prince, a może ostatnią generacje gazu z pompą?


Pozdrawiam

B



2 Data: Kwiecien 27 2007 15:05:10
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Robert Sliwierski 


Użytkownik "BR"  napisał w wiadomości

witam,

czy warto założyć do JGC 4.7 v8 rok 2002 instalację gazową? Jesli tak jaką
rekomendujecie, sekwencje Prince, a może ostatnią generacje gazu z pompą?

imho totalne wiesniactwo jak Cie nie stac na paliwo to kup sobie matiza

3 Data: Kwiecien 27 2007 15:09:53
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: BR 

jesli pytasz to mnie stać, ale jeśli są możliwe oszczędności to czemu nie
korzystać...


Użytkownik "Robert Sliwierski"  napisał w wiadomości


Użytkownik "BR"  napisał w wiadomości

> witam,
>
> czy warto założyć do JGC 4.7 v8 rok 2002 instalację gazową? Jesli tak
jaką
> rekomendujecie, sekwencje Prince, a może ostatnią generacje gazu z
pompą?

imho totalne wiesniactwo jak Cie nie stac na paliwo to kup sobie matiza



4 Data: Kwiecien 27 2007 21:17:04
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Moon 

BR wrote:

jesli pytasz to mnie stać, ale jeśli są możliwe oszczędności to czemu
nie korzystać...

 no ale co to za sens kupować duży silnik, zeby potem dusić go gazem???
to jakbyś angelinę jolie wyrwał i zaprosił ją do baru mlecznego na kolację.

moon

5 Data: Kwiecien 27 2007 21:19:58
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: "@ 

Moon pisze:

BR wrote:
jesli pytasz to mnie stać, ale jeśli są możliwe oszczędności to czemu
nie korzystać...

no ale co to za sens kupować duży silnik, zeby potem dusić go gazem???
to jakbyś angelinę jolie wyrwał i zaprosił ją do baru mlecznego na kolację.

moon
HEHEHEH dokładnie, ale im nie przemówisz oni wiedzą swoje :)
Szkoda czasu to tak ja posty ze światłami przez cały rok, gdyby ludzie wkładali tyle samo pracy w w to co robią, ile wkładają w to co potrafią gadać, to w Polsce było by o wiele lepiej

6 Data: Kwiecien 27 2007 21:22:44
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Boombastic 

no ale co to za sens kupować duży silnik, zeby potem dusić go gazem???
to jakbyś angelinę jolie wyrwał i zaprosił ją do baru mlecznego na
kolację.

Jasne, bo na codzień to potrzebujesz każdego kucyka spod maski bo inaczej to
stracisz dwie tysięczne sekundy na okrążeniu.

7 Data: Kwiecien 28 2007 00:26:59
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Moon 

Boombastic wrote:

no ale co to za sens kupować duży silnik, zeby potem dusić go
gazem??? to jakbyś angelinę jolie wyrwał i zaprosił ją do baru
mlecznego na kolację.

Jasne, bo na codzień to potrzebujesz każdego kucyka spod maski bo
inaczej to stracisz dwie tysięczne sekundy na okrążeniu.


możesz se dwie świece wykręcić tez...
heh.

moon

8 Data: Kwiecien 28 2007 21:28:22
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: V-Tec 

Moon napisał(a):

Boombastic wrote:
no ale co to za sens kupować duży silnik, zeby potem dusić go
gazem??? to jakbyś angelinę jolie wyrwał i zaprosił ją do baru
mlecznego na kolację.

Jasne, bo na codzień to potrzebujesz każdego kucyka spod maski bo
inaczej to stracisz dwie tysięczne sekundy na okrążeniu.


możesz se dwie świece wykręcić tez...
heh.

A będzie bez tych 2 świec palić 45% mniej benzyny nie tracąc więcej niż 5% mocy i nic nie tracąc na kulturze pracy?

W.

9 Data: Kwiecien 29 2007 00:00:21
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Moon 

V-Tec wrote:
>>> Jasne, bo na codzień to potrzebujesz każdego kucyka spod maski bo

inaczej to stracisz dwie tysięczne sekundy na okrążeniu.


możesz se dwie świece wykręcić tez...
heh.

A będzie bez tych 2 świec palić 45% mniej benzyny nie tracąc więcej
niż 5% mocy i nic nie tracąc na kulturze pracy?

mówienie, że jeep straci na gazie 5% mocy, to delikatnie bujda na resorach.

moon

10 Data: Kwiecien 29 2007 13:44:44
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: DoQ 

Użytkownik "Moon"  napisał w wiadomości

A będzie bez tych 2 świec palić 45% mniej benzyny nie tracąc więcej
niż 5% mocy i nic nie tracąc na kulturze pracy?
mówienie, że jeep straci na gazie 5% mocy, to delikatnie bujda na
resorach.

Ile w takim razie? Konkretne źródło i dane poproszę.



--
Pozdrawiam
Paweł

Chrysler Stratus
http://3stawy.mokotow.com/samochody/stratus/

11 Data: Kwiecien 29 2007 22:28:13
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Moon 

DoQ wrote:

Użytkownik "Moon"  napisał w wiadomości

A będzie bez tych 2 świec palić 45% mniej benzyny nie tracąc więcej
niż 5% mocy i nic nie tracąc na kulturze pracy?
mówienie, że jeep straci na gazie 5% mocy, to delikatnie bujda na
resorach.

Ile w takim razie? Konkretne źródło i dane poproszę.

Konkretnie? Konkretnie to będzie "to zależy".
ale raczej 20% nie 5%.
Co, nie czujesz pod nogą jak auto przymula, jak się nie zbiera?
To własnie jest te 20%, bo pięciu procent spadku mocy to byś nawet nie poczuł  - 5% to zabiera klima, porównaj sobie,

moon

12 Data: Kwiecien 29 2007 15:36:01
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Pabl 


Użytkownik "Moon"  napisał w wiadomości



mówienie, że jeep straci na gazie 5% mocy, to delikatnie bujda na
resorach.


oczywiscie...
bo nie straci nic jesli bedzie odpowiednio zamontowana

Picasso

13 Data: Kwiecien 29 2007 22:26:03
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Moon 

Pabl wrote:

Użytkownik "Moon"  napisał w wiadomości



mówienie, że jeep straci na gazie 5% mocy, to delikatnie bujda na
resorach.


oczywiscie...
bo nie straci nic jesli bedzie odpowiednio zamontowana

no coś takiego, czyli te setki zagazowanych samochodów-pierdziawek, którymi miałem nieprzyjemnosć jechać miały po prostu nieodpowiedni montaż!
o rety, no coś takiego.
ktoś ci naopowidał historyjek sci-fi.

moon

14 Data: Kwiecien 29 2007 22:35:43
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

no coś takiego, czyli te setki zagazowanych samochodów-pierdziawek,
którymi  miałem nieprzyjemnosć jechać miały po prostu nieodpowiedni
montaż! o rety, no coś takiego.


Setki? Wymień chociaż ze 30.

ktoś ci naopowidał historyjek sci-fi.

Dobrze dobrany do typu silnika i zamontowany gaz IV gen. nie powoduje utraty mocy. A jeśli powoduje, to na tyle małą, że jest ona niewyczuwalna dla normalnych użytkowników.
Jedynie spalanie jest o ok.20% większe niż benzyny. Ale to wynika z własności LPG jako paliwa.


--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] Biały Pug 306 1.4 + LPG z bombką pod autem ;)
President JFK RS39 + ML 145
GG: 291246 ; kenickie<at>box43<kropek>pl; skype: kenickie_pl

15 Data: Kwiecien 29 2007 23:22:14
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Moon 

Marcin "Kenickie" Mydlak wrote:

no coś takiego, czyli te setki zagazowanych samochodów-pierdziawek,
którymi  miałem nieprzyjemnosć jechać miały po prostu nieodpowiedni
montaż! o rety, no coś takiego.


Setki? Wymień chociaż ze 30.

za każdym razem, kiedy jadę taksówką...

ktoś ci naopowidał historyjek sci-fi.

Dobrze dobrany do typu silnika i zamontowany gaz IV gen. nie powoduje
utraty mocy.

widocznie one wszystkie III generacji,
a może i drugiej?

moon

16 Data: Kwiecien 29 2007 23:38:58
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Rafał "SP" Gil 

Moon napisał(a):

no coś takiego, czyli te setki zagazowanych samochodów-pierdziawek,
którymi  miałem nieprzyjemnosć jechać miały po prostu nieodpowiedni
montaż! o rety, no coś takiego.
Setki? Wymień chociaż ze 30.
za każdym razem, kiedy jadę taksówką...

Syyyytuacja:

Moon: TAXI ! TAXI !
TAXI: Wrooooommmm ... Piiiiiiiiiiiiiiiii ....
Taksówkarz: Dokąd ?
M: Na dworzec !
T: Na dworzec ??? Spoko, wiem gdzie to ... a ... właśnie, bym zapomniał powiedzieć ... Ta panie , jak te gazy się pier*olą ... mocy straciłem 50%  a teraz to pana mój kumpel wiezie, bo ja w warsztacie jestem i gaz naprawiam.

a może i drugiej?

To nie dziwne ... Polak potrafi oszczędzać.

--
   |______    Rafał "SP" Gil
o/________\o PMS: 2,5tds E-34 PRRC: President LINCOLN + AT 1500
(Oo =00= oO) AUTOCZĘŚCI / CB: http://www.rafalgil.pl
[]=******=[] Serwis skuterów i motocykli Wawer: http://www.motopower.pl/

17 Data: Kwiecien 30 2007 00:06:21
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Blyskacz 

Moon napisał(a):

za każdym razem, kiedy jadę taksówką...
jestem ciekaw jak TY ta utrate mocy wyczailes w tej taryfie, gdzie wiadomo, ze zlotowa jedzie zwykle na max 20% mocy silnika z oczywistych wzgledow...

widocznie one wszystkie III generacji,
a może i drugiej?
widac po powyzszym, ze bladego pojecia o lpg nie masz :-)

Blyskacz

--
....samochody dziela sie na VOLVO i pozostale...
Volvo 850 2.5 170KM 96' LPG :-)

18 Data: Kwiecien 30 2007 01:31:59
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Moon 

Blyskacz wrote:

Moon napisał(a):

za każdym razem, kiedy jadę taksówką...
jestem ciekaw jak TY ta utrate mocy wyczailes w tej taryfie, gdzie
wiadomo, ze zlotowa jedzie zwykle na max 20% mocy silnika z
oczywistych wzgledow...

widocznie one wszystkie III generacji,
a może i drugiej?
widac po powyzszym, ze bladego pojecia o lpg nie masz :-)

a po ch... mam się interesować jakimś wynalazkiem na czasy wojny?
mnie wystarczy smród, baniak w bagażniku i krowiaste przyspieszenie tych samochodów.

moon

19 Data: Kwiecien 30 2007 09:59:50
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Blyskacz 

Moon napisał(a):

a po ch... mam się interesować jakimś wynalazkiem na czasy wojny?

jak dziecko w piaskownicy - nie wazne, ze o czyms nie ma pojecia, wazne ze najglosniej krzyczy...

Blyskacz
--
....samochody dziela sie na VOLVO i pozostale...
Volvo 850 2.5 170KM 96' LPG :-)

20 Data: Kwiecien 30 2007 12:42:57
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Moon 

Blyskacz wrote:

Moon napisał(a):
a po ch... mam się interesować jakimś wynalazkiem na czasy wojny?

jak dziecko w piaskownicy - nie wazne, ze o czyms nie ma pojecia,
wazne ze najglosniej krzyczy...

mówie do ciebie, jak do retarda:
wszystkie taksówki mają gaz i wszystkie śmierdzą, pierdzą i jadą jak krowy.
jakie mam mieć pojęcie, mam zostać instalatorem?

czym mnie chcesz przekonać, czym?

moon

21 Data: Kwiecien 30 2007 13:19:33
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Blyskacz 

Moon napisał(a):

wszystkie taksówki mają gaz i wszystkie śmierdzą, pierdzą i jadą jak krowy.
lol... tak po prostu jada wszystkie taksowki - bez znaczenia czym zasilane...

jakie mam mieć pojęcie, mam zostać instalatorem?
jak sie na czyms nie znasz to nie pisz bzdur...

czym mnie chcesz przekonać, czym?
alez ja nie zamierzam nikogo przekonywac... a juz napewno nie Ciebie, szkoda czasu i klawiatury...

Blyskacz
--
....samochody dziela sie na VOLVO i pozostale...
Volvo 850 2.5 170KM 96' LPG :-)

22 Data: Kwiecien 30 2007 13:22:02
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Moon 

Blyskacz wrote:

Moon napisał(a):

wszystkie taksówki mają gaz i wszystkie śmierdzą, pierdzą i jadą jak
krowy.
lol... tak po prostu jada wszystkie taksowki - bez znaczenia czym
zasilane...

chyba mam jezyk i potrafię się dowiedzieć czym zasila złotówa swój złom?
poza tym smród gazu nie przypomina róż,

moon

23 Data: Kwiecien 30 2007 22:02:42
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

Użytkownik "Moon"  napisał w wiadomości

Blyskacz wrote:
Moon napisał(a):
wszystkie taksówki mają gaz i wszystkie śmierdzą, pierdzą i jadą jak
krowy.
lol... tak po prostu jada wszystkie taksowki - bez znaczenia czym
zasilane...
chyba mam jezyk i potrafię się dowiedzieć czym zasila złotówa swój złom?
poza tym smród gazu nie przypomina róż,
moon

Ale akurat wszystko co wymieniłeś w temacie doświadczeń ze złotówami, wskazuje na jedną nieprzyjemną cechę tych kierowców - skąpstwo. Oni tak właśnie jeżdżą - póki jedzie jest ok, nieważne jak jedzie. A jak coś się urwie, to w bagażniku każdy z nich wozi kłębek druta - takiego samego z jakiego Stasio Anioł w "Alternatywy 4" chciał spinacze "se robić".
Więc akurat ich doświadczeń/poglądów/opinii nie należy traktować jako wykładni.


--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] Biały Pug 306 1.4 + LPG z bombką pod autem ;)
President JFK RS39 + ML 145
GG: 291246 ; kenickie<at>box43<kropek>pl; skype: kenickie_pl

24 Data: Maj 02 2007 10:24:40
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: V-Tec 

Moon napisał(a):
[..]

wszystkie taksówki mają gaz i wszystkie śmierdzą, pierdzą i jadą jak krowy.

kolego, taksiarze w PL to jadą maksymalnie po kosztach (chyba mają to we krwi, być może ich nie stać-nie wiem). W PL tak 50% taksówek jest w dobrym stanie, 10% to chyba od razu na złom powinno iść.


W.

25 Data: Maj 02 2007 12:36:46
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Moon 

V-Tec wrote:

Moon napisał(a):
[..]

wszystkie taksówki mają gaz i wszystkie śmierdzą, pierdzą i jadą jak
krowy.

kolego, taksiarze w PL to jadą maksymalnie po kosztach (chyba mają to
we krwi, być może ich nie stać-nie wiem). W PL tak 50% taksówek jest w
dobrym stanie, 10% to chyba od razu na złom powinno iść.


w jaki sposób taksiarz ma wpływ na instalacje gazowa i jej stan?

moon

26 Data: Maj 02 2007 12:59:43
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Blyskacz 

Moon napisał(a):

w jaki sposób taksiarz ma wpływ na instalacje gazowa i jej stan?
w taki sam sposob w jaki ma wplyw na poruszanie sie konkretnym autem w konkretnym stanie - czyli placac za okreslony model i za serwisowanie jego na okreslonym poziomie...
Ty naprawde masz tak ograniczone postrzeganie swiata, czy tylko trollujesz ?

Blyskacz

--
....samochody dziela sie na VOLVO i pozostale...
Volvo 850 2.5 170KM 96' LPG :-)

27 Data: Maj 02 2007 13:19:27
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Moon 

Blyskacz wrote:

Moon napisał(a):

w jaki sposób taksiarz ma wpływ na instalacje gazowa i jej stan?
w taki sam sposob w jaki ma wplyw na poruszanie sie konkretnym autem w
konkretnym stanie - czyli placac za okreslony model i za serwisowanie
jego na okreslonym poziomie...
Ty naprawde masz tak ograniczone postrzeganie swiata, czy tylko
trollujesz ?

ja ci powiem, że to TY trollujesz, bo opowiadasz z uporem pierdoły!
jaki wpływ przeciętny kierowca ma na instalację benzynową?
w dzisiejszych samochodach, z wtryskiem ZEROWY!
więc cały czas wykręcanie kota ogonem, że samochody z gazem jeżdżą beznadziejnie, bo są "zaniedbane" to kpina i żałosne próby ukrycia faktu, że większosć instalacji gazowych to NIEKOŃCZĄCE SIĘ PASMO UŻERANIA, dostrajania, kalibrowania i pieprzenia w stacjach obsługi.
Nie zawracaj Wisły kijem i nie wmawiaj ludziom, że jest inaczej, chyba tu nie piszą sami 13 latkowie?

moon

28 Data: Maj 02 2007 13:21:29
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Noel 

Użytkownik Moon napisał:

więc cały czas wykręcanie kota ogonem, że samochody z gazem jeżdżą beznadziejnie, bo są "zaniedbane" to kpina i żałosne próby ukrycia faktu, że większosć instalacji gazowych to NIEKOŃCZĄCE SIĘ PASMO UŻERANIA, dostrajania, kalibrowania i pieprzenia w stacjach obsługi.
Nie zawracaj Wisły kijem i nie wmawiaj ludziom, że jest inaczej, chyba tu nie piszą sami 13 latkowie?


Nie Moon. Chodzi o to, że dobra instalacja gazowa kosztuje. Te tańsze, starsze się psują częściej i taryfiarz, tnąc koszty inwestuje w instalację za 1000 PLN a nie za 3000.


--
Tomek "Noel" B.

29 Data: Maj 02 2007 14:43:46
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Blyskacz 

Moon napisał(a):

ja ci powiem, że to TY trollujesz, bo opowiadasz z uporem pierdoły!
ja przynajmniej pisze o rzeczach o ktorych mam pojecie, w przeciwienstwie do Ciebie :D

jaki wpływ przeciętny kierowca ma na instalację benzynową?
w dzisiejszych samochodach, z wtryskiem ZEROWY!
zerowy powiadasz... to nie zmieniaj filtrow, plynow, pojezdzij swoim DI na paliwie o niekontrolowanej jakosci - zobaczymy jak bedziesz spiewal.
Instalacje fabryczne sa po prostu bardziej debilo odporne, co nie oznacza ze sa bezobslugowe i bezawaryjne.


więc cały czas wykręcanie kota ogonem, że samochody z gazem jeżdżą beznadziejnie, bo są "zaniedbane" to kpina i żałosne próby ukrycia faktu, że większosć instalacji gazowych to NIEKOŃCZĄCE SIĘ PASMO UŻERANIA, dostrajania, kalibrowania i pieprzenia w stacjach obsługi.

napisal ten, co to w zyciu nie "zamontowal" instalacji w swoim aucie...
Jak Cie czytam to mi sie przypominaja txt sprzed 15 lat jak to expierdzi   wrozyli szybki koniec silnika zasilanego lpg  - zero wiedzy a tylko powtarzanie legend z kanapy taryfiarza...
swoja droga, skoro instalacje benzynowe sa takie wspaniale i niezawodne to ja nie wiem skad takie kolejki do warsztatow zajmujacych sie elektronika samochodowa ? ;)

Nie zawracaj Wisły kijem i nie wmawiaj ludziom, że jest inaczej, chyba
lol... coz za mania wielkosci... nie wiem czy zauwazyles, ale w tym watku nikt inny nie podziela Twojej opini, wiec z ta Wisla to przesadziles...

Blyskacz

--
....samochody dziela sie na VOLVO i pozostale...
Volvo 850 2.5 170KM 96' LPG :-)

30 Data: Maj 02 2007 17:29:32
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Moon 

Blyskacz wrote:
>> więc cały czas wykręcanie kota ogonem, że samochody z gazem jeżdżą

beznadziejnie, bo są "zaniedbane" to kpina i żałosne próby ukrycia
faktu, że większosć instalacji gazowych to NIEKOŃCZĄCE SIĘ PASMO
UŻERANIA, dostrajania, kalibrowania i pieprzenia w stacjach obsługi.

napisal ten, co to w zyciu nie "zamontowal" instalacji w swoim
aucie...

nie muszę nic montować, wystarczy, że potrafię czytać i własnie przeczytalem fragment kilku grup dyskusyjnych na tematy "gazowe" - jednym słowem to pasmo udręki dla większości posiadaczy.

pisanie, że jak ktoś ma instalację za xxx tysięcy, nie wiem, może z platyny, to mu się nie psuje, to jakiś idiotyzm.
w zwykłej instalcji zasilania benzyną NIC się nie wymienia - moze filtr paliwa, raz na 3 lata.

moon

31 Data: Maj 02 2007 17:36:56
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: DoQ 

Użytkownik "Moon"  napisał w wiadomości

pisanie, że jak ktoś ma instalację za xxx tysięcy, nie wiem, może z
platyny, to mu się nie psuje, to jakiś idiotyzm.
w zwykłej instalcji zasilania benzyną NIC się nie wymienia - moze filtr
paliwa, raz na 3 lata.

No widzisz - ja w instalacji gazowej rowniez nic nie wymienialem, tylko
filtr lpg po 3latach.

--
Pozdrawiam
Paweł

Chrysler Stratus
http://3stawy.mokotow.com/samochody/stratus/

32 Data: Maj 02 2007 18:51:06
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: R. 

musze wlacyc sie do konwersacji bo nie moge juz sluchac tych pierdol...

Moon napisał(a):

pisanie, że jak ktoś ma instalację za xxx tysięcy, nie wiem, może z platyny, to mu się nie psuje, to jakiś idiotyzm.



w kangoo mam instalacje IV gen zalazoną 6 lat temu i jedyne co wymieniam to filtry gazu

Piszesz takie pierdoly ze zal cytac.

To ze Tobie sie trafilo tak a nie inaczej nie oznacza ze kazdy tak mial.

Wilu moich znajowmych ma instalacje gazwoe w roznych autach od poldolotow do V8 i jakos dziwnie nikt nie narzeka...




w zwykłej instalcji zasilania benzyną NIC się nie wymienia - moze filtr paliwa, raz na 3 lata.

hmmm w aucie zasilanym LPG tez wymienia sie tylko filtry. Cos jeszze trzeba wymienić dodatkowo? Napisz prosze bo być moze jezdze z niesprawną instalacją? Qrcze ;-)




IMHO czy jezdzisz na NoPB czy na LPG mozliwość awarii jest tak samo prawdopodobna.



--
Pozdrawiam R. ;-) giegie:7063613  >>>> http://rmazurek.com <<<<
rmazurek (na) rmazurek (kropencja) com
PMS+ PJ- S++ p M+ W P+ P:++ X+ L++ B++ M+ Z++ T++ W- CB
Sprzedam: Yamaha Jog '97 info na http://rmazurek.com

33 Data: Maj 02 2007 18:39:35
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Blyskacz 

Moon napisał(a):

nie muszę nic montować, wystarczy, że potrafię czytać
czytac to jedno a rozumiec co sie przeczytalo to drugie...

jednym słowem to pasmo udręki dla większości posiadaczy.
hmm... w Polsce lpg w samochodzie na szersza skale istnieje od jakis 15-17 lat... gdyby bylo jak mowisz warsztaty lpg juz dawno zniklyby z rynku, tymczasem sie rozwijaja i czesto maja stalych, zadowolonych klientow, ktorzy "gazuja" ktores tam juz auto z kolei...

pisanie, że jak ktoś ma instalację za xxx tysięcy, nie wiem, może z platyny, to mu się nie psuje, to jakiś idiotyzm.
czytanie ze zrozumieniem sie klania - instalacja ma byc dobrana do auta a nie najdrozsza z mozliwych - vectra 1.6 przejezdzilem jakies 200kkm na lpg na najprostszej instalacji, auto ma obecnie ponad 340kkm i jezdzi dalej...

w zwykłej instalcji zasilania benzyną NIC się nie wymienia - moze filtr paliwa, raz na 3 lata.
no to tak jak w aucie powyzej...
przy "wtrysku" filtry wymienia sie zdecydowanie czesciej, ale bez przesady - to i tak sie oplaca.

Blyskacz

--
....samochody dziela sie na VOLVO i pozostale...
Volvo 850 2.5 170KM 96' LPG :-)

34 Data: Maj 03 2007 12:50:16
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: MarcinJM 

Moon napisał(a):

ja ci powiem, że to TY trollujesz, bo opowiadasz z uporem pierdoły!
jaki wpływ przeciętny kierowca ma na instalację benzynową?
w dzisiejszych samochodach, z wtryskiem ZEROWY!
więc cały czas wykręcanie kota ogonem, że samochody z gazem jeżdżą beznadziejnie, bo są "zaniedbane" to kpina i żałosne próby ukrycia faktu, że większosć instalacji gazowych to NIEKOŃCZĄCE SIĘ PASMO UŻERANIA, dostrajania, kalibrowania i pieprzenia w stacjach obsługi.
Nie zawracaj Wisły kijem i nie wmawiaj ludziom, że jest inaczej, chyba tu nie piszą sami 13 latkowie?

W garbusie mialem instalke nazwyklejsza, przejechalem na niej ze 200kkm (a mialo sie nie dac zamontowac do silnika chlodzonego powietrzem).
W lanosie mialem tez jakas z dolnej polki, zalozona przy 140kkm, dojezdzila do 270kkm.
Moze nie jestem reprezentatywna grupa, ale z tym "niekonczacym sie pasmem uzerania" to mocno przesadzasz.

Ale ty juz taki jestes, czas byl przywyknac.

--
Pozdrawiam
MarcinJM
____________________________
gg: 978510, Skype: marcin.jm

35 Data: Maj 03 2007 13:49:14
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Bartek 


Użytkownik "Blyskacz"  napisał w wiadomości

w taki sam sposob w jaki ma wplyw na poruszanie sie konkretnym autem w
konkretnym stanie - czyli placac za okreslony model i za serwisowanie jego
na okreslonym poziomie...
Ty naprawde masz tak ograniczone postrzeganie swiata, czy tylko trollujesz
?

poczytaj jego posty w innych tematach...

--
Pozdrawiam, Bartek

36 Data: Maj 03 2007 16:41:29
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Moon 

Bartek wrote:

Użytkownik "Blyskacz"  napisał w wiadomości

w taki sam sposob w jaki ma wplyw na poruszanie sie konkretnym autem
w konkretnym stanie - czyli placac za okreslony model i za
serwisowanie jego na okreslonym poziomie...
Ty naprawde masz tak ograniczone postrzeganie swiata, czy tylko
trollujesz ?

poczytaj jego posty w innych tematach...

a ty co, zdjąłeś już oponki cieniutkie zimowe?

moon

37 Data: Maj 04 2007 07:11:19
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Alex81 

In article  
says...

a ty co, zdjąłeś już oponki cieniutkie zimowe?

Moon, tak a propos opon zimowych (o które Cię w tym wątku pytałem):

<nick_usunięty> (2-05-2007 20:53)
widze ze z moony walczysz:>
Ja (2-05-2007 20:53)
:)
Ja (2-05-2007 20:53)
niech mi wyjaśni te wąskie opony
<nick_usunięty> (2-05-2007 20:54)
nie odpowie albo pierdolnie glupote

Jeden z pms-owiczów jest prorokiem, nie ma co :))

--
Alex GG#1667593
'97 Caro 1.6GLSI - patriotyczny mały czołg
Na RWD Polacy przelecieli Atlantyk! :D
http://alex81.byxonline.com

38 Data: Kwiecien 30 2007 11:02:55
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Boombastic 

a po ch... mam się interesować jakimś wynalazkiem na czasy wojny?

Duża część wynalazków powstała z powodu wojny. Ale po ch... masz sie tym
interesować.

39 Data: Kwiecien 30 2007 12:44:49
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Moon 

Boombastic wrote:

a po ch... mam się interesować jakimś wynalazkiem na czasy wojny?

Duża część wynalazków powstała z powodu wojny. Ale po ch... masz sie
tym interesować.

jeszcze jeździły takie Hanomagi na gaz drzewny, miały przyczepiony z tyłu taki wózek z generatorem gazu, świetny pomysł, myślę, że  sam raz do lexusa pasuje...

ty torpedo wojenna, ty...

moon

40 Data: Kwiecien 30 2007 09:22:19
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Boombastic 

Setki? Wymień chociaż ze 30.

za każdym razem, kiedy jadę taksówką...

ROTFL!!! No to mamy grupowego expierda. To ja uważam, że wszystkie auta w
Polsce maja rozwalone zawieszenie, bo każda taksówka jaką jechałem tak
miała.

41 Data: Kwiecien 30 2007 12:46:08
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Moon 

Boombastic wrote:

Setki? Wymień chociaż ze 30.

za każdym razem, kiedy jadę taksówką...

ROTFL!!! No to mamy grupowego expierda. To ja uważam, że wszystkie
auta w Polsce maja rozwalone zawieszenie, bo każda taksówka jaką
jechałem tak miała.

nie wysilaj się, KAŻDY wie, że jazda na gaz, to ch... nie jazda.
wykresami i gadkami o VI generacji zaworu na gaz nie zmienisz faktu,

moon

42 Data: Kwiecien 30 2007 13:18:09
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: DoQ 

Użytkownik "Moon"  napisał w wiadomości

nie wysilaj się, KAŻDY wie, że jazda na gaz, to ch... nie jazda.
wykresami i gadkami o VI generacji zaworu na gaz nie zmienisz faktu,

Ok, ale czym rozni sie jazda na IV gen od jazdy na wtrysku NoPb95?


--
Pozdrawiam
Paweł

Chrysler Stratus
http://3stawy.mokotow.com/samochody/stratus/

43 Data: Kwiecien 30 2007 13:24:45
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Moon 

DoQ wrote:

Użytkownik "Moon"  napisał w wiadomości

nie wysilaj się, KAŻDY wie, że jazda na gaz, to ch... nie jazda.
wykresami i gadkami o VI generacji zaworu na gaz nie zmienisz faktu,

Ok, ale czym rozni sie jazda na IV gen od jazdy na wtrysku NoPb95?

nie wiem!
a ktoś ma tą słynną IV generację? Ile kosztuje?
bo tu, na grupie, dużo gadek o różnych nowinkach technicznych, a przecietny samochód to 12 letni golf.

moon

44 Data: Kwiecien 30 2007 13:36:24
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: PAndy 


"Moon"  wrote in message

DoQ wrote:
Użytkownik "Moon"  napisał w wiadomości

nie wysilaj się, KAŻDY wie, że jazda na gaz, to ch... nie jazda.
wykresami i gadkami o VI generacji zaworu na gaz nie zmienisz faktu,

Ok, ale czym rozni sie jazda na IV gen od jazdy na wtrysku NoPb95?

nie wiem!
a ktoś ma tą słynną IV generację? Ile kosztuje?
bo tu, na grupie, dużo gadek o różnych nowinkach technicznych, a przecietny samochód to 12 letni golf.

kurcze - wlascwie kazda sekwencja to IV generacja, pewnie myslisz o V generacji gdzie sa wtryskiwacze gazu cieklego bezposrednio do komory spalania...
w V nie ma parownikow...

45 Data: Kwiecien 30 2007 14:06:20
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Blyskacz 

PAndy napisał(a):

kurcze - wlascwie kazda sekwencja to IV generacja, pewnie myslisz o V generacji
gdzie tam... jakby myslal to by glupot nie pisal, on po prostu bije piane a o instalacjach lpg nie ma zielonego pojecia.

Blyskacz

--
....samochody dziela sie na VOLVO i pozostale...
Volvo 850 2.5 170KM 96' LPG :-)

46 Data: Kwiecien 30 2007 14:35:32
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: PAndy 


"Blyskacz"  wrote in message

PAndy napisał(a):

kurcze - wlascwie kazda sekwencja to IV generacja, pewnie myslisz o V generacji
gdzie tam... jakby myslal to by glupot nie pisal, on po prostu bije piane a o instalacjach lpg nie ma zielonego pojecia.

ech... shit happens...

47 Data: Kwiecien 30 2007 17:18:53
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Moon 

Blyskacz wrote:

PAndy napisał(a):

kurcze - wlascwie kazda sekwencja to IV generacja, pewnie myslisz o V
generacji
gdzie tam... jakby myslal to by glupot nie pisal, on po prostu bije
piane a o instalacjach lpg nie ma zielonego pojecia.

czy to JA wymyśliłem tu tą zakochaną IV gnerację?
czy to ja o niej napisałem, jaka znakomita?
nie ja, więc dajcie mi spokój z generacjami.
gaz to kicha, to paliwo dobre do wózków widłowych, a nie do samochodu.

moon

48 Data: Kwiecien 30 2007 18:19:18
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: PAndy 


"Moon"  wrote in message

czy to JA wymyśliłem tu tą zakochaną IV gnerację?

wymyslili to ludzie ktorzy maja troche poejcie o tym wszystkim i chwala im za to

czy to ja o niej napisałem, jaka znakomita?

bez przesady nie jest to optimum ale rozsadny kompromis

nie ja, więc dajcie mi spokój z generacjami.

hehehe

gaz to kicha, to paliwo dobre do wózków widłowych, a nie do samochodu.

gaz ma np wieksza wartosc kaloryczna niz benzyna a poza tym ma wiele innych zalet...

49 Data: Kwiecien 30 2007 18:44:13
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Moon 


Użytkownik "PAndy"  napisał w wiadomości >

gaz ma np wieksza wartosc kaloryczna niz benzyna a poza tym ma wiele innych zalet...

wiem, wiem, jest dobry, bo tani,

moon

50 Data: Maj 01 2007 00:04:22
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: J.F. 

On Mon, 30 Apr 2007 18:44:13 +0200,  Moon wrote:

Użytkownik "PAndy"  napisał w wiadomości
gaz ma np wieksza wartosc kaloryczna niz benzyna a poza tym ma wiele
innych zalet...

wiem, wiem, jest dobry, bo tani,

No, pare zalet ma
-dziala nawet jak sie pompa paliwa zepsuje, czy inne elementy,
-ulatwia dagnostyke uszkodzen w samochodzie,
-nie pali duzo "na ssaniu" - ale to nie wszystkie generacje.

Ale jakby nie byl tani to by ludzie nie instalowali.

J.

51 Data: Kwiecien 30 2007 18:32:03
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Blyskacz 

Moon napisał(a):

gaz to kicha, to paliwo dobre do wózków widłowych, a nie do samochodu.
widziales wspolczesny wozek widlowy ? nie odbiega on wiele od samochodu - katalizator, sondy lambda, system kontroli spalin i diagnostyki obd2/eobd... instalacja lpg do niego kosztuje tyle samo co do samochodu,a lpg jako paliwo ma wiele zalet w porownaniu z benzyna, ale Ty oczywiscie tego nie wiesz.. bo i skad, skoro jedyne zrodlo Twojej wiedzy to tylna kanapa zlotowy...

Blyskacz

--
....samochody dziela sie na VOLVO i pozostale...
Volvo 850 2.5 170KM 96' LPG :-)

52 Data: Kwiecien 30 2007 18:50:43
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Moon 


> Ty oczywiscie tego nie wiesz.. bo i skad, skoro jedyne zrodlo Twojej

wiedzy to tylna kanapa zlotowy...

ciekawe czemu gaz popularny jest tylko w kilku krajach świata, skoro to taki świetny pomysł?
tylko my, Polacy, wiemy jakie to super rzowiązanie, a inni po prostu nie znają się!

moon

53 Data: Kwiecien 30 2007 22:12:36
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

Użytkownik "Moon"  napisał w wiadomości

Ty oczywiscie tego nie wiesz.. bo i skad, skoro jedyne zrodlo Twojej
wiedzy to tylna kanapa zlotowy...
ciekawe czemu gaz popularny jest tylko w kilku krajach świata, skoro to
taki  świetny pomysł?
tylko my, Polacy, wiemy jakie to super rzowiązanie, a inni po prostu nie znają się!
moon

Ciągle na wszystko patrzysz przez pryzmat ukochanego Bronxu.
W Europie gaz jest dosyć popularny. Włochy i Holandia to kolebka instalacji samochodowych LPG.
We Francji - np. Puga 306 można było w salonie kupić fabrycznie, powtarzam FABRYCZNIE przystosowanego do zasilania gazem.
W UK masz refundację kosztów założenia instalacji, jeśli chcesz na gazie jeździć - ot taki uśmiech gospodarki i rządu w kierunku ekologii.
To tylko przykłady, generalnie w każdym europejskim kraju LPG jest używane do zasilania samochodów. W mniejszym lub większym stopniu, ale jednak.


--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] Biały Pug 306 1.4 + LPG z bombką pod autem ;)
President JFK RS39 + ML 145
GG: 291246 ; kenickie<at>box43<kropek>pl; skype: kenickie_pl

54 Data: Maj 01 2007 06:39:08
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Iguan007 

ciekawe czemu gaz popularny jest tylko w kilku krajach świata, skoro to
taki świetny pomysł?
tylko my, Polacy, wiemy jakie to super rzowiązanie, a inni po prostu nie
znają się!

Hej,
nie tylko "my Polacy wiemy". Na antypodach tez jezdza na lpg nikt z tego
powodu sensacji nie robi.

Pozdrawiam,
Iguan

--
Iguan007
Sezon caly rok:
http://republika.pl/iguan/
--

55 Data: Kwiecien 30 2007 23:59:51
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: J.F. 

On Mon, 30 Apr 2007 18:50:43 +0200,  Moon wrote:

Ty oczywiscie tego nie wiesz.. bo i skad, skoro jedyne zrodlo Twojej
wiedzy to tylna kanapa zlotowy...

ciekawe czemu gaz popularny jest tylko w kilku krajach świata, skoro to taki
świetny pomysł?
tylko my, Polacy, wiemy jakie to super rzowiązanie, a inni po prostu nie
znają się!

Wszystko od podatkow zalezy. Poza problematyczna ekologia to nie widze
zadnego powodu zeby benzyna byla droga a gaz tani.
No ale w krajach gdzie tak jest ludzie zaczynaja oszczedzac.

J.

56 Data: Maj 01 2007 12:14:02
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Boombastic 

Wszystko od podatkow zalezy. Poza problematyczna ekologia to nie widze
zadnego powodu zeby benzyna byla droga a gaz tani.
No ale w krajach gdzie tak jest ludzie zaczynaja oszczedzac.

Ekologia także jest ważna. Przez nią nie wolno wjeżdżać autami z silnikami
diesla do japońskich miast, w Pekinie i innych miastach azjatyckich
przerabia sie autobusy miejskie na gaz ziemny i lpg, także auta osobowe, a
także popularne są skutery elektryczne. A wszystko z powodu smogu.

57 Data: Maj 01 2007 13:15:35
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Alex81 

In article  
says...

tylko my, Polacy, wiemy jakie to super rzowiązanie, a inni po prostu nie
znają się!

Chyba właśnie Tobie już kiedyś pisałem o tym jak to Volvo zaprzestało
produkcji S80 LPG gdy okazało się że wersja napędzana znacznie tańszym
CNG sprzedawała się zdecydowanie lepiej? ;)

--
Alex GG#1667593
'97 Caro 1.6GLSI
Na RWD Polacy przelecieli Atlantyk! :D
http://alex81.byxonline.com

58 Data: Kwiecien 30 2007 19:23:21
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: DoQ 

Użytkownik "Moon"  napisał w wiadomości

czy to JA wymyśliłem tu tą zakochaną IV gnerację?
czy to ja o niej napisałem, jaka znakomita?
nie ja, więc dajcie mi spokój z generacjami.

Tak tak, a prąd do odkurzaczy!! Klienci lexusa to wyjątkowe centusie, nie?

--
Pozdrawiam
Paweł

Chrysler Stratus
http://3stawy.mokotow.com/samochody/stratus/

59 Data: Kwiecien 30 2007 16:24:59
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: DoQ 

Użytkownik "Moon"  napisał w wiadomości


nie wiem!

No to czemu tak bijesz piane?

a ktoś ma tą słynną IV generację? Ile kosztuje?
bo tu, na grupie, dużo gadek o różnych nowinkach technicznych, a
przecietny samochód to 12 letni golf.

IV gen jest obecnie coraz bardziej popularna, a jej cena wyraznie spadla w
stosunku do tego co bylo 3-4lata temu.
Ja rowniez jezdze na takiej.



--
Pozdrawiam
Paweł

Chrysler Stratus
http://3stawy.mokotow.com/samochody/stratus/

60 Data: Maj 01 2007 19:04:00
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Seba 

nie wiem!
a ktos ma ta slynna IV generacje?

A to jakas nowosc?
Ja mam - i to w Escorcie MK VII. Auto w pelni sprawne ( i to mimo
Twoich "srednio inteligentnych" uwag o autach starszych anizeli 3
lata) z instalacja, ktora w codziennym uzytkowaniu jest calkowicie
bezobslugowa. Jezeli chcesz sie przejechac - zapraszam. Jezeli
odroznisz jazde na Pb i LPG zwracam honor jezeli nie, to odszczekasz
wszystko na grupie - ok?


ps. Taksowkarze/zlomiarze to nie najlepsza grupa odniesienia - wez to
pod uwage.



--
Pozdrawiam
Sebastian S.

61 Data: Kwiecien 30 2007 13:25:41
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: PAndy 


"DoQ"  wrote in message

Ok, ale czym rozni sie jazda na IV gen od jazdy na wtrysku NoPb95?

minimalnie gorszymy warunkami pracy silnika

62 Data: Kwiecien 30 2007 16:23:43
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: DoQ 

Użytkownik "PAndy"  napisał w wiadomości


"DoQ"  wrote in message


Ok, ale czym rozni sie jazda na IV gen od jazdy na wtrysku NoPb95?
minimalnie gorszymy warunkami pracy silnika

Wlasnie chcialbym uzyskac odpowiedz od Moona czy orientuje sie jak taka
instalka dziala, bo mam wrazenie ze szuka tam miksera do regulacji
proporcji...

--
Pozdrawiam
Paweł

Chrysler Stratus
http://3stawy.mokotow.com/samochody/stratus/

63 Data: Kwiecien 30 2007 17:23:52
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Moon 

DoQ wrote:

Użytkownik "PAndy"  napisał w
wiadomości

"DoQ"  wrote in message


Ok, ale czym rozni sie jazda na IV gen od jazdy na wtrysku NoPb95?
minimalnie gorszymy warunkami pracy silnika

Wlasnie chcialbym uzyskac odpowiedz od Moona czy orientuje sie jak
taka instalka dziala, bo mam wrazenie ze szuka tam miksera do
regulacji proporcji...

napisałem już chyba z 5 razy, że wiem jak działa, bo mam nieprzyjemność jeździć takimi samochodami.
jak widze lobby gaziarzy jest równie mocne co grenadziarzy na tej grupie,
bosz..

moon

64 Data: Kwiecien 30 2007 18:09:54
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: DoQ 

Użytkownik "Moon"  napisał w wiadomości

napisałem już chyba z 5 razy, że wiem jak działa, bo mam nieprzyjemność
jeździć takimi samochodami.
jak widze lobby gaziarzy jest równie mocne co grenadziarzy na tej grupie,
bosz..

Jakie znowu lobby? Lubisz sponsorować budżet? Puszczać nadmiar gotówki w
komin?
ATSD - moze jeszcze jestes z tych co nie maja na żarówki do świateł mijania?


--
Pozdrawiam
Paweł

Chrysler Stratus
http://3stawy.mokotow.com/samochody/stratus/

65 Data: Kwiecien 30 2007 18:20:42
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: PAndy 


"Moon"  wrote in message

napisałem już chyba z 5 razy, że wiem jak działa, bo mam nieprzyjemność jeździć takimi samochodami.
jak widze lobby gaziarzy jest równie mocne co grenadziarzy na tej grupie,
bosz..

hehehe nie mam gazu w swoim samochodzie ale nie ukrywam ze gdyby nie lekko abstrakcyjna wartosc V generacji to pewnie bym sie wlasnie na V zdecydowal...

66 Data: Kwiecien 30 2007 18:52:45
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Moon 


Użytkownik "PAndy"  napisał w wiadomości >

hehehe nie mam gazu w swoim samochodzie ale nie ukrywam ze gdyby nie lekko abstrakcyjna wartosc V generacji to pewnie bym sie wlasnie na V zdecydowal...

poczekaj trochę i od razu weź VI!
:))

moon

67 Data: Kwiecien 30 2007 19:22:07
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: DoQ 

Użytkownik "Moon"  napisał w wiadomości

poczekaj trochę i od razu weź VI!
:))

To jak działa IV z technicznego punktu widzenia? I dlaczego ma działać
gorzej niz NoPb????
Raz piszesz ze wiesz, innym razem ze nie wiesz.. to jak to jest? ;)

--
Pozdrawiam
Paweł

Chrysler Stratus
http://3stawy.mokotow.com/samochody/stratus/

68 Data: Maj 01 2007 15:55:10
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: blackbird 

napisałem już chyba z 5 razy, że wiem jak działa, bo mam nieprzyjemność
jeździć takimi samochodami.
jak widze lobby gaziarzy jest równie mocne co grenadziarzy na tej grupie,
bosz..

Zapytaj w ASO Opla jak bedziesz robil przeglad jak dziala instalacja LPG,
ktorej montarz proponuje ASO i udziala na nia gwarancje. Do silnikow Direct
sie jej nie zaklada, ale w tanszych autach sprawdza sie bardzo dobrze. Jak
ktos kupuje tanie auto do pracy, ktore powinno na siebie zarabiac to liczy
inaczej niz Ty. Ja wolalbym Astre II z LPG niz turbo diesla, ale to tylko
moje zdanie. Z roznych powodow eksploatuje taka benzynowa. Jednak przy
intensywnej eksploatacji koszt paliwa bez problemu osiagna 30 tys zl
rocznie, mozna wydatki ograniczyc do 15 tys zl i tym samym nie oddac za
darmo do Warszawy tych pieniedzy w formie akcyzy - a to daje bezcenna
satysfakcje. Jesli rozmawiamy o autach o wartosci 50 tys zl, to przytoczone
kwoty sa bardzo wysokie, czasem niewiele mniejsze od raty za takiej klasy
samochod. Bardzo duzo samochodow jest wlasnie w ten sposob eksploatowanych i
to sie wtedy sprawdza. Troche dziwi natomiast wyliczanka, ze LPG sie
"zwroci" i jeszcze ktos troche zarobi np. 5 tys zl przy cenie auta 100 tys
zl... No wtedy to rzeczywiscie cos nie tak, bo eksploatacja jest bardziej
skomplikowana i wlasnosci uzytkowe auta gorsze, a oszczednosc w sumie
znikoma. Ale w aucie, ktore traktujesz jako narzedzie pracy LPG sie
doskonale sprawdza.

P.S. Piszesz o 20% stracie mocy... No nic, niech tam bedzie (spytaj w ASO!).
Kupujesz zamiast 1.4 silnik 1.6 LPG i jezdzisz szybciej i taniej. Dla wielu
koszty eksploatacji sa wazne, to jeszcze wcale nie musi oznacza dziadowania,
tez chetnie jezdzilbym benzynowym V8 albo V12 ale mnie nie stac. Tej kupy
blachy tez nie ma co zalowac, kupuje sie zeby ja zuzyc i poniesc po drodze
mozliwie niskie koszty. Dla tanszych aut przy obecnych kosztach paliwa
taniej w sumie szybciej zniszczyc samochod (chociaz to nie jest duza
roznica) ale jezdzac na tanszym paliwie i nie ma czego zalowac, poprostu
liczy sie co bardziej sie oplaca.

69 Data: Maj 01 2007 19:50:49
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Moon 

blackbird wrote:
>

Zapytaj w ASO Opla jak bedziesz robil przeglad jak dziala instalacja
LPG, ktorej montarz proponuje ASO i udziala na nia gwarancje. Do
silnikow Direct sie jej nie zaklada, ale w tanszych autach sprawdza
sie bardzo dobrze. Jak ktos kupuje tanie auto do pracy, ktore powinno
na siebie zarabiac to liczy inaczej niz Ty. Ja wolalbym Astre II z
LPG niz turbo diesla, ale to tylko moje zdanie. Z roznych powodow
eksploatuje taka benzynowa. Jednak przy intensywnej eksploatacji
koszt paliwa bez problemu osiagna 30 tys zl rocznie, mozna wydatki
ograniczyc do 15 tys zl i tym samym nie oddac za darmo do Warszawy
tych pieniedzy w formie akcyzy - a to daje bezcenna satysfakcje.

nikt nie kwestionuje, że są osoby, które muszą oszczedzać, jak i to, że są samochody, którym wcale nie zaszkodzi gaz, bo w sumie służą do dowozu do i z pracy, nie o to chodzi.
Poszło o to, jaki ma sens kupowanie drogiego wypasionego V8, żeby mu potem zakladać "oszczędnościowe" instalacje???
to jak iść do Wierzynka, po czym pytać, co jest w najtańsze w karcie.

moon

70 Data: Maj 01 2007 20:08:57
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Boombastic 

to jak iść do Wierzynka, po czym pytać, co jest w najtańsze w karcie.

A ty w każdej knajpie wpieprzasz zawsze homara? Porównania masz żałosne.

71 Data: Maj 01 2007 20:20:05
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: DoQ 

Użytkownik "Boombastic"  napisał w
wiadomości

to jak iść do Wierzynka, po czym pytać, co jest w najtańsze w karcie.
A ty w każdej knajpie wpieprzasz zawsze homara? Porównania masz żałosne.

Najsmieszniejsze jest to ze Polak zawsze musi wpieprzac sie w nie swoje
garnki. Jak ktos bedzie mial kaprys to kupi sobie Jeepa V8, przerobi na
agregat prądotwórczy i zaleje opałem... nikomu nic do tego i kropka.


--
Pozdrawiam
Paweł

Chrysler Stratus
http://3stawy.mokotow.com/samochody/stratus/

72 Data: Maj 01 2007 20:25:13
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Boombastic 

Najsmieszniejsze jest to ze Polak zawsze musi wpieprzac sie w nie swoje
garnki. Jak ktos bedzie mial kaprys to kupi sobie Jeepa V8, przerobi na
agregat prądotwórczy i zaleje opałem... nikomu nic do tego i kropka.

Moonowi się to nie spodoba. A on jak sie wkurwi to znowu wymysli taki
przykład, że idąc na piwo do baru będziesz musiał tylko pić szampana i to
tylko tego z górnej półki.

73 Data: Maj 01 2007 20:28:11
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: DoQ 

Użytkownik "Boombastic"  napisał w
wiadomości

Najsmieszniejsze jest to ze Polak zawsze musi wpieprzac sie w nie swoje
garnki. Jak ktos bedzie mial kaprys to kupi sobie Jeepa V8, przerobi na
agregat prądotwórczy i zaleje opałem... nikomu nic do tego i kropka.
Moonowi się to nie spodoba. A on jak sie wkurwi to znowu wymysli taki
przykład, że idąc na piwo do baru będziesz musiał tylko pić szampana i to
tylko tego z górnej półki.

Ba, wszak nie wypada właścicielowi Vectry 2.2 pić piwa w barze ;)



--
Pozdrawiam
Paweł

Chrysler Stratus
http://3stawy.mokotow.com/samochody/stratus/

74 Data: Maj 01 2007 20:42:13
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: blackbird 

Moonowi się to nie spodoba. A on jak sie wkurwi to znowu wymysli taki
przykład, że idąc na piwo do baru będziesz musiał tylko pić szampana i to
tylko tego z górnej półki.

No niby tak. Ale wiesz, jak ludzie sobie licza, na zasadzie - zwroci sie czy
nie to LPG, to tez sie dziwie. Ma byc wyrazna oszczednosc rzutujaca na
ogolne calkowite koszty, a nie zwrot kosztow instalacji. Tylko wtedy ma to
sens. Taki uzywany, 5 letni Jeep po gwarancji, ktory pali 20l/100 km to
wlasnie dla przyklad auta, gdzie LPG "warto dac", a Moon twierdzi odwrotnie.
Inna sprawa, ze ja w zyciu takiego auta bym nie kupil, nie zaleznie od tego
ile on kosztuje.

75 Data: Maj 01 2007 20:58:11
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Moon 

DoQ wrote:

Najsmieszniejsze jest to ze Polak zawsze musi wpieprzac sie w nie
swoje garnki. Jak ktos bedzie mial kaprys to kupi sobie Jeepa V8,
przerobi na agregat prądotwórczy i zaleje opałem... nikomu nic do
tego i kropka.



jak ktoś ma kaprys to zje rower, ale sensu to ma tyle co skuter dla ryb.

moon

76 Data: Maj 01 2007 20:57:16
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Moon 

Boombastic wrote:

to jak iść do Wierzynka, po czym pytać, co jest w najtańsze w karcie.

A ty w każdej knajpie wpieprzasz zawsze homara? Porównania masz
żałosne.


to bardzo dobre porównanie.
wydawanie kasy na auto, a potem szukanie jak wycisnąć grosik z benzyny.

zastaw się, a postaw się.

to właśnie TO przysłowie w całej krasie.

moon

77 Data: Maj 02 2007 12:22:05
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: mario 

Moon napisał(a):

blackbird wrote:
 >
Zapytaj w ASO Opla jak bedziesz robil przeglad jak dziala instalacja
LPG, ktorej montarz proponuje ASO i udziala na nia gwarancje. Do
silnikow Direct sie jej nie zaklada, ale w tanszych autach sprawdza
sie bardzo dobrze. Jak ktos kupuje tanie auto do pracy, ktore powinno
na siebie zarabiac to liczy inaczej niz Ty. Ja wolalbym Astre II z
LPG niz turbo diesla, ale to tylko moje zdanie. Z roznych powodow
eksploatuje taka benzynowa. Jednak przy intensywnej eksploatacji
koszt paliwa bez problemu osiagna 30 tys zl rocznie, mozna wydatki
ograniczyc do 15 tys zl i tym samym nie oddac za darmo do Warszawy
tych pieniedzy w formie akcyzy - a to daje bezcenna satysfakcje.

nikt nie kwestionuje, że są osoby, które muszą oszczedzać, jak i to, że są samochody, którym wcale nie zaszkodzi gaz, bo w sumie służą do dowozu do i z pracy, nie o to chodzi.
Poszło o to, jaki ma sens kupowanie drogiego wypasionego V8, żeby mu potem zakladać "oszczędnościowe" instalacje???
to jak iść do Wierzynka, po czym pytać, co jest w najtańsze w karcie.

moon

wypasione V8? come on.. ;-)
przez przesady,
wlasnie przez takich ludzi jak Ty, tworza sie mity na temat V8. Gdyby ludzie zakladali gaz  do V8, roznej marki, jezdziloby po ulicach wiecej fajnych autek, a tak tylko pandy i sejczento bo gaz to profanacja.

Choc ja osobiscie do swojego V8 gazu w zyciu nie zaloze bo on na szczescie nie sluzy do wozenia tylka z/do pracy.

pozdrawiam
mario

78 Data: Maj 02 2007 12:38:26
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Moon 

mario wrote:

Moon napisał(a):
>>
wypasione V8? come on.. ;-)
przez przesady,

porownujac V8 do standardziku panującego na ulicach (1,4 - 1,6) to jest wypas.

moon

79 Data: Maj 02 2007 14:57:20
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: mario 

Moon napisał(a):

mario wrote:
Moon napisał(a):
 >>
wypasione V8? come on.. ;-)
przez przesady,

porownujac V8 do standardziku panującego na ulicach (1,4 - 1,6) to jest wypas.

moon
zgadza sie ale to tez dlatego ze ludzie "nie lubia" gazu i kupuja 1.4 smigajac na benzynie. IMHO jest lepiej miec V8+LPG niz R4 bez LPG.

pozdrawiam
mario

80 Data: Maj 02 2007 15:00:05
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Boombastic 

zgadza sie ale to tez dlatego ze ludzie "nie lubia" gazu i kupuja 1.4
smigajac na benzynie. IMHO jest lepiej miec V8+LPG niz R4 bez LPG.

Tylko paliwo i jego koszty to tylko mała część eksploatacji auta z silnikiem
V8, bo wszelkie materiały eksploatacyjne sa z reguły dużo droższe, a nie
każdy potrzebuje V8 do turlania sie po miescie i okolicach, a duze auto nie
zawsze jest najlepsze.

81 Data: Maj 02 2007 15:21:10
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: mario 

Boombastic napisał(a):

zgadza sie ale to tez dlatego ze ludzie "nie lubia" gazu i kupuja 1.4 smigajac na benzynie. IMHO jest lepiej miec V8+LPG niz R4 bez LPG.

Tylko paliwo i jego koszty to tylko mała część eksploatacji auta z silnikiem V8, bo wszelkie materiały eksploatacyjne sa z reguły dużo droższe,

niekoniecznie, zalezy o jakim autku myslisz.
Ja mam na mysli cos made in usa, np. jakis caprice, moze fbody.
Wlasnie powiem dokladnie to samo: koszty exploatacji to mala czesc ogolnych kosztow auta. Po co mam kupowac melexa palacego 5L/100 ropy i bulic za przeglady w ASO lub drogie filtry itp (i pewnie rate), ubezpieczenie AC skoro moge kupic za rozsadne pieniadze V8 10letnie, ktore owszem spali 13benzyny lub 15 gazu ale nie place AC, za filtry i inne exploatacyjne place grosze.

  a nie
każdy potrzebuje V8 do turlania sie po miescie i okolicach, a duze auto nie zawsze jest najlepsze.

to fakt.

pozdrawiam
mario

82 Data: Maj 02 2007 16:03:51
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Boombastic 

niekoniecznie, zalezy o jakim autku myslisz.
[cut]

No tutaj dużo zależy od konkretnego auta. Nawet głupi koszt zakupu opon do
popularnego auta i do auta z dużymi kołami z niskim profilem podraża
imprezę. Do tego klocki, tarcze, regulowane amory etc. A jak się jeszcze
trafi nietypowy model to już w ogóle będzie problem z eksploatacją. W tych
mocniejszych autach szybciej polecą opony i układ hamulcowy, za to w
miejskiej taczce wytrzyma to pewnie z 60-80 kkm bez problemu.
Ale to zawsze jest indywidualny problem każdego właściciela.

83 Data: Maj 02 2007 17:31:18
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Moon 

mario wrote:

Moon napisał(a):
mario wrote:
Moon napisał(a):
 >>
wypasione V8? come on.. ;-)
przez przesady,

porownujac V8 do standardziku panującego na ulicach (1,4 - 1,6) to
jest wypas.

moon
zgadza sie ale to tez dlatego ze ludzie "nie lubia" gazu i kupuja 1.4
smigajac na benzynie. IMHO jest lepiej miec V8+LPG niz R4 bez LPG.

ja tam wolę mieć zrywne, małe 1,6 niż krowiaste i bez zrywu V8.
te silniki nigdy nie były projektowane na to by dusić je gazem, można je _oszukać_ bo na tym polega zwykle gazowanie silników, ale to BEZSENS.

moon

84 Data: Maj 02 2007 17:34:25
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: DoQ 

Użytkownik "Moon"  napisał w wiadomości

ja tam wolę mieć zrywne, małe 1,6 niż krowiaste i bez zrywu V8.
te silniki nigdy nie były projektowane na to by dusić je gazem, można je

Tzn ? Twierdzisz ze dwuzaworowe glowice sa nowoczesniejsze niz przecietne
1.6 16v?

_oszukać_ bo na tym polega zwykle gazowanie silników, ale to BEZSENS.

Mowimy o nowoczesnych instalacjach tak wiec.. w czym oszukac?


--
Pozdrawiam
Paweł

Chrysler Stratus
http://3stawy.mokotow.com/samochody/stratus/

85 Data: Maj 02 2007 17:53:19
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Boombastic 

Mowimy o nowoczesnych instalacjach tak wiec.. w czym oszukac?

Nie znudziła cię jeszcze rozmowa z expierdem? Chociażbyś mu przedstawił
naukowe badania to on wie lepiej.

86 Data: Maj 02 2007 18:10:04
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: DoQ 

Użytkownik "Boombastic"  napisał w
wiadomości

Mowimy o nowoczesnych instalacjach tak wiec.. w czym oszukac?
Nie znudziła cię jeszcze rozmowa z expierdem? Chociażbyś mu przedstawił
naukowe badania to on wie lepiej.

Naiwnie(?) wierze ze dojdziemy do porozumienia ;)


--
Pozdrawiam
Paweł

Chrysler Stratus
http://3stawy.mokotow.com/samochody/stratus/

87 Data: Maj 02 2007 18:26:54
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Blyskacz 

Boombastic napisał(a):

Mowimy o nowoczesnych instalacjach tak wiec.. w czym oszukac?
Nie znudziła cię jeszcze rozmowa z expierdem? Chociażbyś mu przedstawił naukowe badania to on wie lepiej.

Po prostu trzeba miec do dyskusji z Moon-em  wlasciwe podejscie... ja np. konwersuje z nim dla rozrywki - co post to smieszniej ;-)

pozdrawiam Blyskacz

--
....samochody dziela sie na VOLVO i pozostale...
Volvo 850 2.5 170KM 96' LPG :-)

88 Data: Maj 02 2007 18:26:44
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: blackbird 

Po prostu trzeba miec do dyskusji z Moon-em  wlasciwe podejscie... ja np.
konwersuje z nim dla rozrywki - co post to smieszniej ;-)

Ma facet troche racji. No jak czasem slucham jak to ludzie LPG montuja w
drogim aucie za 100+ tys zl i podniecaja sie, ze zaoszczedza w przeciagu 5
lat eksploatacji 10 tys zl to tez sie dziwie, a sa i tacy.

89 Data: Maj 02 2007 18:55:35
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Moon 

Blyskacz wrote:

Boombastic napisał(a):
Mowimy o nowoczesnych instalacjach tak wiec.. w czym oszukac?
Nie znudziła cię jeszcze rozmowa z expierdem? Chociażbyś mu
przedstawił naukowe badania to on wie lepiej.

Po prostu trzeba miec do dyskusji z Moon-em  wlasciwe podejscie... ja
np. konwersuje z nim dla rozrywki - co post to smieszniej ;-)

opowiedz mi jeszcze jak założyć gaz do RR Corniche, będzie już zupełnie wesoło:)

moon

90 Data: Maj 02 2007 19:07:58
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Alex81 

In article  
says...

opowiedz mi jeszcze jak założyć gaz do RR Corniche, będzie już zupełnie
wesoło:)
http://www.go-lpg.co.uk/

Jak najbardziej są RR, do tego są też auta które uchodzą za wyjątkowo
trudne w zagazowaniu (BMW V12).

--
Alex GG#1667593
'97 Caro 1.6GLSI
Na RWD Polacy przelecieli Atlantyk! :D
http://alex81.byxonline.com

91 Data: Maj 02 2007 21:43:03
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Moon 

Alex81 wrote:

In article  says...
opowiedz mi jeszcze jak założyć gaz do RR Corniche, będzie już
zupełnie wesoło:)
http://www.go-lpg.co.uk/

Jak najbardziej są RR, do tego są też auta które uchodzą za wyjątkowo
trudne w zagazowaniu (BMW V12).

a konia można?

moon

92 Data: Maj 03 2007 09:27:45
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Alex81 

In article  
says...

a konia można?

Dotarłeś do granic swojej głup^H^H^H^H absurdu.

--
Alex GG#1667593
'97 Caro 1.6GLSI - patriotyczny mały czołg
Na RWD Polacy przelecieli Atlantyk! :D
http://alex81.byxonline.com

93 Data: Maj 03 2007 09:33:02
Temat: Re: LPG?3D
Autor: Alex81 

In article   says...

> Dotarłeś do granic swojej głup^H^H^H^H absurdu.
mylisz sie... a Moon udowodni to swoim nastepnym postem ;-)

Czekam z niecierpliwością :)

--
Alex GG#1667593
'97 Caro 1.6GLSI - patriotyczny mały czołg
Na RWD Polacy przelecieli Atlantyk! :D
http://alex81.byxonline.com

94 Data: Maj 03 2007 11:48:26
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto da=E6 =3D?iso-8859-2?Q?LPG??=3D
Autor: Moon 

Alex81 wrote:

In article  says...
Dotarłeś do granic swojej głup^H^H^H^H absurdu.
mylisz sie... a Moon udowodni to swoim nastepnym postem ;-)

Czekam z niecierpliwością :)

go and gas yourelf!!

moon

95 Data: Maj 03 2007 09:32:06
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Blyskacz 

Alex81 napisał(a):

Dotarłeś do granic swojej głup^H^H^H^H absurdu.
mylisz sie... a Moon udowodni to swoim nastepnym postem ;-)

Blyskacz

--
....samochody dziela sie na VOLVO i pozostale...
Volvo 850 2.5 170KM 96' LPG :-)

96 Data: Maj 02 2007 18:53:48
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Moon 

Boombastic wrote:

Mowimy o nowoczesnych instalacjach tak wiec.. w czym oszukac?

Nie znudziła cię jeszcze rozmowa z expierdem? Chociażbyś mu
przedstawił naukowe badania to on wie lepiej.

naukowe badania możesz mieć, a setki opini użytkowników to fakt.
tu zawsze ktoś wyskakuje z jakimiś kosmicznymi argumentami, a fakt jest taki, że przeciętna instalacja gazowa, to ból w dupie, ciągła zabawa z dostrajaniem i TYSIĄCE pytań na grupach dyskusyjnych dot, problemów z tym rozwiązaniem.

moon

97 Data: Maj 02 2007 19:02:21
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Alex81 

In article  
says...

a fakt jest taki, że przeciętna instalacja gazowa, to ból w dupie,
Podobnie jak przeciętna wąska opona zimowa, prawda?

--
Alex GG#1667593
'97 Caro 1.6GLSI
Na RWD Polacy przelecieli Atlantyk! :D
http://alex81.byxonline.com

98 Data: Maj 02 2007 19:08:51
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: blackbird 

naukowe badania możesz mieć, a setki opini użytkowników to fakt.
tu zawsze ktoś wyskakuje z jakimiś kosmicznymi argumentami, a fakt jest
taki, że przeciętna instalacja gazowa, to ból w dupie, ciągła zabawa z
dostrajaniem i TYSIĄCE pytań na grupach dyskusyjnych dot, problemów z tym
rozwiązaniem.

Ale to ma z zasady i definicji dzialac tak samo jak samochod powinien
jezdzic. Czasem moze sie zepsuc, ale to nie jest normalny stan. Jak slusznie
zauwazyles ludzie tez maja setki problemow z 15 letnimi samochodami, bo kupi
taki 15 letniego szrota, a potem twierdzi, ze awaryjnosc lub chujowe
wlasciwosci jezdne to wina marki, podobnie to czasem wyglada z instalacja
LPG.

99 Data: Maj 02 2007 19:55:56
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: DoQ 

Użytkownik "Moon"  napisał w wiadomości

taki, że przeciętna instalacja gazowa, to ból w dupie, ciągła zabawa z
dostrajaniem i TYSIĄCE pytań na grupach dyskusyjnych dot, problemów z tym
rozwiązaniem.

Przeciętna - czyli nie każda ;-)
ATSD jeszcze całkiem niedawno brzydzono się z diesli - "olej napędowy do
ciężarówek!|", a teraz większość klienteli da się pochlastać za "TDI" ;)


--
Pozdrawiam
Paweł

Chrysler Stratus
http://3stawy.mokotow.com/samochody/stratus/

100 Data: Kwiecien 30 2007 22:05:05
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 


nie wysilaj się, KAŻDY wie, że jazda na gaz, to ch... nie jazda.


Każdy? Możesz łaskawie udowodnić tę brednię?

wykresami i gadkami o VI generacji zaworu na gaz nie zmienisz faktu,

To nie fakt, to popierdółka expierdowa.


--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] Biały Pug 306 1.4 + LPG z bombką pod autem ;)
President JFK RS39 + ML 145
GG: 291246 ; kenickie<at>box43<kropek>pl; skype: kenickie_pl

101 Data: Kwiecien 30 2007 23:08:46
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Moon 

Marcin "Kenickie" Mydlak wrote:

nie wysilaj się, KAŻDY wie, że jazda na gaz, to ch... nie jazda.


Każdy? Możesz łaskawie udowodnić tę brednię?

a jechaleś kiedyś samochodem z gazem i benzyną, czy tylko zaczytałeś się fikcją w "Małym Gazowniku"?

moon

102 Data: Kwiecien 30 2007 23:22:58
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

a jechaleś kiedyś samochodem z gazem i benzyną, czy tylko zaczytałeś się fikcją w "Małym Gazowniku"?

Doprawdy nie wiem co palisz, ale lepiej przestań. I pisz tak, by można było zrozumieć o co w tym chodzi.
No i jeszcze jedno, oprócz pisania, powinieneś poćwiczyć czytanie z tzw. ZROZUMIENIEM.


--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] Biały Pug 306 1.4 + LPG z bombką pod autem ;)
President JFK RS39 + ML 145
GG: 291246 ; kenickie<at>box43<kropek>pl; skype: kenickie_pl

103 Data: Kwiecien 27 2007 22:37:57
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Pabl 


Użytkownik "Moon"  napisał w wiadomości


no ale co to za sens kupować duży silnik, zeby potem dusić go gazem???
to jakbyś angelinę jolie wyrwał i zaprosił ją do baru mlecznego na
kolację.


A kto dusi silniki?
A "wyrywa" sie zeby wyruchac a nie szlajac po barach czy nawet
restauracjach...
A tak wogole angelina to tlusta baba z wielkim oblesnym cyckiem!

Picasso

104 Data: Kwiecien 28 2007 10:35:12
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Hektor 

Użytkownik "Pabl"  napisał

A tak wogole angelina to tlusta baba z wielkim oblesnym cyckiem!

Wolisz chude dechy o klatkach mlodych chlopców ? 8-|

ZK

105 Data: Kwiecien 27 2007 23:04:03
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: cpt. Nemo 


Użytkownik "Moon"  napisał w wiadomości


to jakbyś angelinę jolie wyrwał i zaprosił ją do baru mlecznego na
kolację.


A gdzie indziej ona by pasowala ?
Wlasnie bar mleczny czy podobna garkuchnia to dla niej OK :)

pozdrawiam, leszek

106 Data: Kwiecien 29 2007 08:19:56
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Zbyszek Tuznik 

cpt. Nemo napisał(a):

A gdzie indziej ona by pasowala ?
Wlasnie bar mleczny czy podobna garkuchnia to dla niej OK :)

Eee nie tylko, jeszcze "klub gentlemana Maxim" tam nawet wszyscy by ci zazdroscili.

Zbyszek

107 Data: Kwiecien 27 2007 15:24:05
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Blyskacz 

Robert Sliwierski napisał(a):

imho totalne wiesniactwo jak Cie nie stac na paliwo to kup sobie matiza
ech ta polska zawisc narodowa :(

Blyskacz

--
....samochody dziela sie na VOLVO i pozostale...
Volvo 850 2.5 170KM 96' LPG :-)

108 Data: Kwiecien 27 2007 17:06:24
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Dysiek 

imho totalne wiesniactwo jak Cie nie stac na paliwo to kup sobie matiza
ech ta polska zawisc narodowa :(


Czemu zawisc? Ja tez uwazam, ze powyzej pewnego pulapu ceny auta zakladanie
do niego gazu to brak dobrego smaku. I nie mowie tu nawet o tym Jeepie, ale
niejednokrotnie widzialem ludzi w autach za 250 tysiecy tankujacych gaz. Dla
mnie to jest wlasnie typowa polska mentalnosc - zastaw sie a postaw sie.
Podobny przyklad z wakacjami - stereotypowy Polak majac 3 tysiace na wyjazd
wyda 2900 na wycieczke i potem siedzi w hotelu i marudzi, ze na nic go nie
stac zamiast wydac 1500 na wycieczke i 1500 na szalenstwa na miejscu.

P.S.
Nie zazdroszcze mu tego Jeepa :-)

Pozdrawiam
Dysiek

109 Data: Kwiecien 27 2007 17:18:39
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Boombastic 

Czemu zawisc? Ja tez uwazam, ze powyzej pewnego pulapu ceny auta
zakladanie do niego gazu to brak dobrego smaku. I nie mowie tu nawet o tym
Jeepie, ale niejednokrotnie widzialem ludzi w autach za 250 tysiecy
tankujacych gaz. Dla mnie to jest wlasnie typowa polska mentalnosc -
zastaw sie a postaw sie.

Polska mentalność? A byłeś ty kiedykolwiek poza Polską? Widziałeś cokolwiek
poza długością swojego nosa? To zupełnie jakbyś powiedział, że właściciele
Mercedesów S klasy czy Jagów, czy BMW 7 diesel to żałosni ludzie, bo zamiast
silnika benzynowego kupują diesle. Tak samo chęć zakupu instalacji LPG może
wynikać z troski o ekologię (czystsze spaliny). W Holandii i Włoszech wiele
aut ma instalacje LPG. Ciekawe, czy na tamtych grupach internetowych także
są tacy twoi odpowiednicy do kręcą nosem na LPG to takiego smoka jakim jest
Jeep?
Ja mam stosunek do tego neutralny, jego kasa, jego samochód, jego walka z
pazernym na podatki z paliwa państwem. Auto to jego kaprys, a paliwo to
konieczny wydatek. Ty sobie możesz utyskiwać ile wlezie, ale właściciel
takiego auta i tak ma to w dupie. Woli tego zagazowanego pretensjonalnego
Jeepa i już.

110 Data: Kwiecien 27 2007 17:56:15
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Dysiek 

Polska mentalność? A byłeś ty kiedykolwiek poza Polską? Widziałeś
cokolwiek poza długością swojego nosa?

Globtroterem wprawdzie nie jestem, ale widzialem wiekszosc krajow Europy i
to nie przejazdem.

To zupełnie jakbyś powiedział, że właściciele Mercedesów S klasy czy
Jagów, czy BMW 7 diesel to żałosni ludzie, bo zamiast silnika benzynowego
kupują diesle.

Przede wszytskim nigdzie nie napisalem, ze ktos kto ma LPG w aucie za 250
tys jest zalosny, tylko ze brak mu dobrego smaku. Poza tym jak juz
wspomnialem wyzej popularnosc silnikow diesla rosnie od niedawna.

Tak samo chęć zakupu instalacji LPG może wynikać z troski o ekologię
(czystsze spaliny).

Nie wierze, ze ktokolwiek w Polsce jezdzi na LPG z powodow ekologicznych.

W Holandii i Włoszech wiele aut ma instalacje LPG. Ciekawe, czy na tamtych
grupach internetowych także są tacy twoi odpowiednicy do kręcą nosem na
LPG to takiego smoka jakim jest Jeep?


Zawsze mozesz sprawdzic :-)

Ty sobie możesz utyskiwać ile wlezie, ale właściciel takiego auta i tak ma
to w dupie. Woli tego zagazowanego pretensjonalnego Jeepa i już.

No i luz, jego sprawa. Tak samo jak moj stosunek do niego.

Dysiek

111 Data: Kwiecien 28 2007 21:38:21
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: V-Tec 

Boombastic napisał(a):
[..]

Ja mam stosunek do tego neutralny, jego kasa, jego samochód, jego walka z pazernym na podatki z paliwa państwem.

Podpisuję się pod tym.

W.

112 Data: Kwiecien 27 2007 17:23:52
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: J.F. 

On Fri, 27 Apr 2007 17:06:24 +0200,  Dysiek wrote:

imho totalne wiesniactwo jak Cie nie stac na paliwo to kup sobie matiza
ech ta polska zawisc narodowa :(

Czemu zawisc? Ja tez uwazam, ze powyzej pewnego pulapu ceny auta zakladanie
do niego gazu to brak dobrego smaku. I nie mowie tu nawet o tym Jeepie, ale
niejednokrotnie widzialem ludzi w autach za 250 tysiecy tankujacych gaz. Dla
mnie to jest wlasnie typowa polska mentalnosc - zastaw sie a postaw sie.

No popatrz .. a czemu robia te pojazdy w wersji diesel ?

P.S.
Nie zazdroszcze mu tego Jeepa :-)

A ja sie czasem zastanawiam .. czy to nie jest idealne auto do miasta
Wroclawia ? Drobne dziury mu niestraszne, a zawieszenie zakladam ze
troche mocniejsze niz w przecietnej osobowce ?

J.

113 Data: Kwiecien 27 2007 17:50:06
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Dysiek 

No popatrz .. a czemu robia te pojazdy w wersji diesel ?


To niech se kupi diesl-a :-) A poza tym popularnosc silnikow diesla rosnie
od stosunowo niedawna.

Dysiek

114 Data: Kwiecien 27 2007 17:59:05
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Marian Falliczny 

Użytkownik "Dysiek"  napisał w wiadomości

No popatrz .. a czemu robia te pojazdy w wersji diesel ?


To niech se kupi diesl-a :-)

Widzisz nygusie, ty w swoim małym móżdzku ułożyłeś sobie ze jak ma byc
dobrze, to musi być drogo. A jak ludzie inteligentni szukają ekonomicznych
rozwiązań (czego szuka wciąż również nauka i technika), to wydają ci się
żałośni.

115 Data: Kwiecien 27 2007 18:08:28
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Dysiek 

Widzisz nygusie, ty w swoim małym móżdzku ułożyłeś sobie ze jak ma byc
dobrze, to musi być drogo. A jak ludzie inteligentni szukają ekonomicznych
rozwiązań (czego szuka wciąż również nauka i technika), to wydają ci się
żałośni.


Naucz sie czytac ze zrozumieniem. Poza tym juz 18.00, rodzice nie potrzebuja
internetu?

Dysiek

116 Data: Kwiecien 27 2007 18:12:17
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Marian Falliczny 

Użytkownik "Dysiek"  napisał w wiadomości



Naucz sie czytac ze zrozumieniem. Poza tym juz 18.00, rodzice nie
potrzebuja internetu?

Tak, wpuść już mame. Pokazuje mi codzień wieczorem przez kamerke jak się
zabawia wibratorem.

i wypierdalaj juz stąd na dobre, bo w złym stylu jest jak takie padalce się
wypowiadaja publicznie.

117 Data: Kwiecien 27 2007 18:15:21
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Dysiek 

bo w złym stylu jest jak takie padalce się wypowiadaja publicznie.

Wiec zmykaj. PLONK.

Dysiek

118 Data: Kwiecien 27 2007 18:20:08
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Marian Falliczny 

Użytkownik "Dysiek"  napisał w wiadomości


Wiec zmykaj. PLONK.

Dysiek

W plonku jest brak dobrego smaku, ty tani bałwanie ROTFL

119 Data: Kwiecien 27 2007 23:57:50
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: blackbird 

To niech se kupi diesl-a :-) A poza tym popularnosc silnikow diesla rosnie
od stosunowo niedawna.

Instalacja LPG w przeciwienstwie do silnika wyskopreznego nie pogarsza
znaczaco wlasciwosci samochodu.

120 Data: Kwiecien 28 2007 00:41:11
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: J.F. 

On Fri, 27 Apr 2007 23:57:50 +0200,  blackbird wrote:

To niech se kupi diesl-a :-) A poza tym popularnosc silnikow diesla rosnie
od stosunowo niedawna.

Instalacja LPG w przeciwienstwie do silnika wyskopreznego nie pogarsza
znaczaco wlasciwosci samochodu.

No jak nie ? Gdzie masz diesla porownywalnego do "szescsety" czy 750i
:-)

J.

121 Data: Kwiecien 27 2007 23:56:31
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: blackbird 

No popatrz .. a czemu robia te pojazdy w wersji diesel ?

To jest dobre pytanie.

A ja sie czasem zastanawiam .. czy to nie jest idealne auto do miasta
Wroclawia ? Drobne dziury mu niestraszne, a zawieszenie zakladam ze
troche mocniejsze niz w przecietnej osobowce ?

Do Wroclawia najlepszy jest UAZ. Ewentualnie jakis mniejszy ruski samochod.

122 Data: Kwiecien 27 2007 15:27:00
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor:

W zasadzie tez tak myslalem do momentu wprowadzenia V generacji. Teraz
to juz nie jest wiesniactwo o ile ma sie gdzie butle zamontowac, czyli
ma sie duza wneke na zapas w bagazniku.

Tomek

123 Data: Kwiecien 27 2007 18:39:13
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Bartek 

Użytkownik "Dysiek"  napisał w wiadomości

imho totalne wiesniactwo jak Cie nie stac na paliwo to kup sobie matiza
ech ta polska zawisc narodowa :(


Czemu zawisc? Ja tez uwazam, ze powyzej pewnego pulapu ceny auta
zakladanie do niego gazu to brak dobrego smaku. I nie mowie tu nawet o tym
Jeepie, ale niejednokrotnie widzialem ludzi w autach za 250 tysiecy
tankujacych gaz.

rozumiem że skoro zarabiasz powyzej jakiejs tam kwoty, niewiem 5-7 tys zł,
to dla zasady do biedronki na zakupy nie chodzisz, bo to za tani sklep?
i nie wypata oszczedzac?

 Dla
mnie to jest wlasnie typowa polska mentalnosc - zastaw sie a postaw sie.

przez to ze ten gosc oszczedzal na paliwie stac go zeby jezdzic  lepszym
autem. jesli mam szanse taniej - a co za tym idzie  - wiecej pojezdzic, to
tak bede robil, mimo tego ze dla niektorych gaz w aucie to wiesniactwo.


Podobny przyklad z wakacjami - stereotypowy Polak majac 3 tysiace na
wyjazd wyda 2900 na wycieczke i potem siedzi w hotelu i marudzi, ze na nic
go nie stac zamiast wydac 1500 na wycieczke i 1500 na szalenstwa na
miejscu.

nie kumam porownania do samochodu.
że niby zamiast kupowac auto za 50 lepiej kupic za 25 tys zł, a reszte
odlozyc na paliwo?


--
Pozdrawiam, Bartek

124 Data: Kwiecien 27 2007 23:58:59
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: blackbird 

rozumiem że skoro zarabiasz powyzej jakiejs tam kwoty, niewiem 5-7 tys zł,
to dla zasady do biedronki na zakupy nie chodzisz, bo to za tani sklep?
i nie wypata oszczedzac?

Nie chodze do supermarketow, bo nie znosze stac w kolejkach. Wyjatkowo w
godzinach dopoludniowych.

125 Data: Maj 02 2007 23:06:50
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Dysiek 

rozumiem że skoro zarabiasz powyzej jakiejs tam kwoty, niewiem 5-7 tys zł,
to dla zasady do biedronki na zakupy nie chodzisz, bo to za tani sklep?
i nie wypata oszczedzac?


Nie chodze do Bierdo bo tam nic dobrego jakosciowo nie ma :-) I to jedyna
przyczyna.

tak bede robil, mimo tego ze dla niektorych gaz w aucie to wiesniactwo.

Twoj wybor :-) Jakbym mial auto za 250 tysiecy to LPG by nie zobaczyl, bo we
mnie budzi to niesmak.

nie kumam porownania do samochodu.


To bylo raczej ogolnie o polskiej mentalnosci.

Dysiek

126 Data: Kwiecien 27 2007 19:15:24
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Slv 

Czemu zawisc? Ja tez uwazam, ze powyzej pewnego pulapu ceny auta
zakladanie do niego gazu to brak dobrego smaku. I nie mowie tu nawet o tym
Jeepie, ale niejednokrotnie widzialem ludzi w autach za 250 tysiecy
tankujacych gaz.

Mam paru bardzo zamożnych znajomych i trzeba przyznać, że nikt tak jak oni
nie potrafi liczyć pieniędzy. Może dlatego są bogaci?
We Włoszech widziałem właściciela S-klasy który ładował do bagażnika napoje
w sklepiku niezbyt może ekskluzywnym ale tanim.
I to na tyle w temacie.

Slv A3 1.AT benzyna niestety.

127 Data: Kwiecien 27 2007 20:05:58
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

Slv napisał(a):
(...)

Mam paru bardzo zamożnych znajomych i trzeba przyznać, że nikt tak jak oni nie potrafi liczyć pieniędzy. Może dlatego są bogaci?

Pewnie tak, tylko związku z LPG jakoś specjalnie nie widzę.

We Włoszech widziałem właściciela S-klasy który ładował do bagażnika napoje w sklepiku niezbyt może ekskluzywnym ale tanim.

To coś dziwnego? Ostatnio ktoś biadolił, że jakiś baran MB woził cement
i drabinę. A jaki płacz, że skórze to zaszkodzi :)

I to na tyle w temacie.

A szkoda, ponieważ problem jest troszkę głębszy. Najciekawszym jest
fakt, że samochody z LPG mają tę instalację zasadniczo zakładaną
fabrycznie. Za to się płaci i niestety trzeba się liczyć z
ograniczeniami eksploatacji takich pojazdów. Różne są wymogi
w tym zakresie, ale coś za coś. Różnie wyglądają postawy
'proekologiczne' - nie jest to tylko kwestia ceny paliwa.
Różne są opłaty (podatek), tak samo jak wcześniej przytaczane
ograniczenia - brak możliwości parkowania w wielu miejscach,
przejazdy tunelami, transportu, dodatkowe koszty obsługi technicznej
itd. Jakoś nie zauważyłem tej powszechności LPG (tym bardziej
w samochodach luksusowych, bądź z wyższej półki), że miejscach
tankowania nie wspomnę. Z dieslami tez jest różnie w rożnych
krajach. Polska jest oazą taniego gazownictwa w ramach oszczędności
(nie ekologii) i braku respektowania przepisów w tej materii.

--
Jutro to dziś, tyle że jutro.

128 Data: Maj 03 2007 00:17:39
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Moon 

Artur 'futrzak' Maśląg wrote:
>

A szkoda, ponieważ problem jest troszkę głębszy. Najciekawszym jest
fakt, że samochody z LPG mają tę instalację zasadniczo zakładaną
fabrycznie. Za to się płaci i niestety trzeba się liczyć z
ograniczeniami eksploatacji takich pojazdów. Różne są wymogi
w tym zakresie, ale coś za coś.

tym bardziej więc nie rozumiem, czemu kilku hardkorowców-gaziarzy usiłuje ze mnie w tym wątku zrobić balona, a nikt z sensem nic nie powie.

moon

129 Data: Maj 03 2007 09:30:16
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Blyskacz 

Moon napisał(a):
  > tym bardziej więc nie rozumiem, czemu kilku hardkorowców-gaziarzy

usiłuje ze mnie w tym wątku zrobić balona, a nikt z sensem nic nie powie.

gdybys  napisal sensownie o wadach instalacji lpg to nikt nie odmowilby Tobie racji, ale Ty wypisujesz glupoty szukajac wad tam, gdzie akurat ich praktycznie nie ma... poczytaj, doksztalc sie w temacie i wroc, moze wowczas bedzie sensowniejsza rozmowa.

Blyskacz

--
....samochody dziela sie na VOLVO i pozostale...
Volvo 850 2.5 170KM 96' LPG :-)

130 Data: Maj 03 2007 11:50:05
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Moon 

Blyskacz wrote:

Moon napisał(a):
 > tym bardziej więc nie rozumiem, czemu kilku hardkorowców-gaziarzy
usiłuje ze mnie w tym wątku zrobić balona, a nikt z sensem nic nie
powie.

gdybys  napisal sensownie o wadach instalacji lpg to nikt nie
odmowilby Tobie racji, a


mam ci pracowicie wymieniac wady, o ktorych dobrze wiesz, a udajesz, ze ich nie ma?

moon

131 Data: Maj 03 2007 12:22:33
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Blyskacz 

Moon napisał(a):

mam ci pracowicie wymieniac wady,
tak... poprosze o te wady instalacji lpg w odniesieniu do tego jeepa...

a udajesz, ze ich nie ma?
ja nic nie udaje - kazdy rodzaj zasilania ma swoje wady i zalety, kwestia priorytetow...

Blyskacz

--
....samochody dziela sie na VOLVO i pozostale...
Volvo 850 2.5 170KM 96' LPG :-)

132 Data: Maj 03 2007 16:42:30
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Moon 

Blyskacz wrote:

Moon napisał(a):
mam ci pracowicie wymieniac wady,
tak... poprosze o te wady instalacji lpg w odniesieniu do tego
jeepa...
a udajesz, ze
ich nie ma?
ja nic nie udaje - kazdy rodzaj zasilania ma swoje wady i zalety,
kwestia priorytetow...

a jakie wady ma zasilanie benzynowe w silniku benzynowym?
moon

133 Data: Maj 03 2007 16:58:37
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Blyskacz 

Moon napisał(a):

a jakie wady ma zasilanie benzynowe w silniku benzynowym?
wylicze Ci je skrupulatnie zaraz po tym jak odpowiesz na mojego wczesniejszego posta...

Blyskacz

--
....samochody dziela sie na VOLVO i pozostale...
Volvo 850 2.5 170KM 96' LPG :-)

134 Data: Maj 03 2007 17:50:29
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Moon 

Blyskacz wrote:

Moon napisał(a):
a jakie wady ma zasilanie benzynowe w silniku benzynowym?
wylicze Ci je skrupulatnie zaraz po tym jak odpowiesz na mojego
wczesniejszego posta...

ale tak poza tym, to ty chociaż wierzysz w to co piszesz???
chcesz mi _wyliczyć_ wady zasilania benzyną w silniku przeznaczonym do benzyny????
to się nazywa chyba "tworczy optymizm".

moon

135 Data: Maj 03 2007 18:15:55
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Blyskacz 

Moon napisał(a):


chcesz mi _wyliczyć_ wady zasilania benzyną w silniku przeznaczonym do benzyny????
tak... ty myslisz, ze to zasilanie jest bez wad ?
to widze, ze ty nie tylko nie masz pojecia o lpg, ale rowniez o silniku jako takim - myslisz, ze po co trwaja ciagle prace nad ukladem zasilania ? gdyby byl bez wad, ciagle  stosowany bylby gaznik...

Blyskacz

--
....samochody dziela sie na VOLVO i pozostale...
Volvo 850 2.5 170KM 96' LPG :-)

136 Data: Maj 03 2007 19:23:28
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Boombastic 

ale tak poza tym, to ty chociaż wierzysz w to co piszesz???
chcesz mi _wyliczyć_ wady zasilania benzyną w silniku przeznaczonym do
benzyny????
to się nazywa chyba "tworczy optymizm".

Widzisz moon, ty jesteś gównowiedzacym ograniczonym palantem, który nawet
nie zna historii i ciągle pieprzy banialuki o silniku benzynowym i że to
jedyne słuszne paliwo. Jakbyś nie był tak ograniczony to byś wiedział, że
pierwsze silniki spalinowe z 1836 r. były zasilane gazem - wodorem.
Następnie ewoluowany, pojawił się gaz ziemny jako napęd, a także gaz
świetlny. Dopiero potem pojawiły się silniki zasilane naftą, benzyną, a w
między czasie także pyłem węglowym. Silnik spalinowy może być zasilany
czymkolwiek byle się spalało wybuchowo.

Ale za to tylko ty twierdzisz, że benzyna jest the best, a ludzie na całym
świecie stosujący LPG czy gaz ziemny to banda palantów, a swoje
doświadczenia czerpiesz z prehistorycznych wynalazków taksówkarzy.

W ogóle dziwię się, że ktoś ci jeszcze odpisuje, bo takie barany jak ty są
niereformowalne.

137 Data: Maj 03 2007 20:10:54
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: J.F. 

On Thu, 3 May 2007 19:23:28 +0200,  Boombastic wrote:

Widzisz moon, ty jesteś gównowiedzacym ograniczonym palantem, który nawet
nie zna historii i ciągle pieprzy banialuki o silniku benzynowym i że to
jedyne słuszne paliwo. Jakbyś nie był tak ograniczony to byś wiedział, że
pierwsze silniki spalinowe z 1836 r. były zasilane gazem - wodorem.
Następnie ewoluowany, pojawił się gaz ziemny jako napęd, a także gaz
świetlny. Dopiero potem pojawiły się silniki zasilane naftą, benzyną, a w
między czasie także pyłem węglowym. Silnik spalinowy może być zasilany
czymkolwiek byle się spalało wybuchowo.

Bombasticu - ale tych 170 lat historii dowodzi ze jedyne sluszne
paliwa to benzyna i ON. Inne samochody wyginely :-)
Dopiero braki ropy moga to zmienic .. lub postep w akumulatorach :-)

Ale za to tylko ty twierdzisz, że benzyna jest the best

Tak po prawdzie to nie potrafie wymienic wady silnika benzynowego
ktorych LPG nie ma. No chyba ze zwiekszone spalanie na zimnym silniku.

A jakby gaz kosztowal 80% ceny benzyny to zamontowal bys instalacje
LPG ? Albo jakby staly w salonie wersja benzynowa i lpg [tylko] w tej
samej cenie to ktory bys wybral ?
A wersje dwupaliwowa bys kupil, nawet jakby byla niewiele drozsza [ile
doplaty akceptujesz ?] ale wiadomo - bagaznik mniejszy ?
Hm, pare zalet dwupaliwowa ma, ale ma tez wady ..

Swoja droga .. da sie zrobic samochod tylko LPG ?
Powiedzmy ze wtrysk ciekly .. ale zapali przy -30 ?

Tak nawiasem mowiac .. czy dobrze mi sie wydaje ze LPG jest drogi,
chyba nawet drozszy od benzyny ? Przed opodatkowaniem oczywiscie.

J.

138 Data: Maj 03 2007 18:25:34
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Samotnik 

Dnia 03.05.2007 J.F  napisał/a:

Ale za to tylko ty twierdzisz, że benzyna jest the best

Tak po prawdzie to nie potrafie wymienic wady silnika benzynowego
ktorych LPG nie ma. No chyba ze zwiekszone spalanie na zimnym silniku.

1. przepompowywanie ciągłe paliwa. Niby zaletą jest filtrowanie, wadą jest
spotęgowany wyciek przy nieszczelności.

2. w przypadku braku zapłonu, benzyna rozrzedza olej

3. wymaga pompy paliwowej, która może się zepsuć :)

:)

A jakby gaz kosztowal 80% ceny benzyny to zamontowal bys instalacje
LPG ? Albo jakby staly w salonie wersja benzynowa i lpg [tylko] w tej
samej cenie to ktory bys wybral ?

Były samochody, które zamiast baku benzyny miały butlę na gaz, a dodatkiem
był mikroskopijny zbiornik na benzynę. Ludzie to kupowali. Na pewno ze
wzgledu na koszta eksploatacji, aczkolwiek...

Swoja droga .. da sie zrobic samochod tylko LPG ?
Powiedzmy ze wtrysk ciekly .. ale zapali przy -30 ?

IMHO nie, i to jest wada.

Tak nawiasem mowiac .. czy dobrze mi sie wydaje ze LPG jest drogi,
chyba nawet drozszy od benzyny ? Przed opodatkowaniem oczywiscie.

Tańszy jest, przed opodatkowaniem.
--
Samotnik
http://www.bizuteria-artystyczna.pl/

139 Data: Maj 03 2007 21:20:57
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: J.F. 

On Thu, 3 May 2007 18:25:34 +0000 (UTC),  Samotnik wrote:

Dnia 03.05.2007 J.F  napisał/a:
Ale za to tylko ty twierdzisz, że benzyna jest the best
Tak po prawdzie to nie potrafie wymienic wady silnika benzynowego
ktorych LPG nie ma. No chyba ze zwiekszone spalanie na zimnym silniku.

1. przepompowywanie ciągłe paliwa. Niby zaletą jest filtrowanie, wadą jest
spotęgowany wyciek przy nieszczelności.

No, jak lpg ma drobna nieszczelnosc, to nie tylko znika ze zbiornika
w szybkim tempie, ale garaz, dom czy caly budynek moze zniknac :-)

A ten ciagly obieg benzyny w zasadzie nie jest potrzebny ..
ale jak widac wszyscy tak robia, nie bardzo wiadomo czemu ..

2. w przypadku braku zapłonu, benzyna rozrzedza olej

Powiedzmy sobie ze zazwyczaj zaplon jest, a przewody benzynowe sa
szczelne :-)

3. wymaga pompy paliwowej, która może się zepsuć :)

Gaz w V generacji tez. IV bedzie mial klopot na duzym mrozie.
A membrany tez moga popekac :-)

Swoja droga .. da sie zrobic samochod tylko LPG ?
Powiedzmy ze wtrysk ciekly .. ale zapali przy -30 ?

IMHO nie, i to jest wada.

Hm, IMHO - przy wtrysku cieklym powinien. W koncu benzyna jakos
zapala, propan-butan powinien nawet lepiej. Byc moze trzeba mocniejszy
uklad zaplonowy.

Tak nawiasem mowiac .. czy dobrze mi sie wydaje ze LPG jest drogi,
chyba nawet drozszy od benzyny ? Przed opodatkowaniem oczywiscie.

Tańszy jest, przed opodatkowaniem.

A w przeliczeniu na kg ?

jesli dobrze licze to obecnie sporo tanszy, ale zima kosztowaly
praktycznie tyle samo - jakies 1.95/kg

J.

140 Data: Maj 03 2007 19:30:47
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Samotnik 

Dnia 03.05.2007 J.F  napisał/a:

On Thu, 3 May 2007 18:25:34 +0000 (UTC),  Samotnik wrote:
Dnia 03.05.2007 J.F  napisał/a:
Ale za to tylko ty twierdzisz, że benzyna jest the best
Tak po prawdzie to nie potrafie wymienic wady silnika benzynowego
ktorych LPG nie ma. No chyba ze zwiekszone spalanie na zimnym silniku.

1. przepompowywanie ciągłe paliwa. Niby zaletą jest filtrowanie, wadą jest
spotęgowany wyciek przy nieszczelności.

No, jak lpg ma drobna nieszczelnosc, to nie tylko znika ze zbiornika
w szybkim tempie, ale garaz, dom czy caly budynek moze zniknac :-)

Ale to tylko przed elektrozaworem ta nieszczelność ;)

A ten ciagly obieg benzyny w zasadzie nie jest potrzebny ..
ale jak widac wszyscy tak robia, nie bardzo wiadomo czemu ..

Żeby nie robić dwóch pomp paliwa ;) Jedna musiałaby pompować ze zbiornika
(choćby pomału), a druga, gdzieś przy silniku, robić ciśnienie...

2. w przypadku braku zapłonu, benzyna rozrzedza olej

Powiedzmy sobie ze zazwyczaj zaplon jest, a przewody benzynowe sa
szczelne :-)

OK, ale pytałeś o wady, których nie ma LPG, no to piszę... :)

Swoja droga .. da sie zrobic samochod tylko LPG ?
Powiedzmy ze wtrysk ciekly .. ale zapali przy -30 ?

IMHO nie, i to jest wada.

Hm, IMHO - przy wtrysku cieklym powinien. W koncu benzyna jakos
zapala, propan-butan powinien nawet lepiej. Byc moze trzeba mocniejszy
uklad zaplonowy.

Ale wiesz, nawet instalacje V generacji są pomyślane w ten sposób, że
wtryskiwany jest gaz ciekły, ale on się *rozpręża* w cylindrze i spalana
jest już mieszanka gazów, a nie rozpylona benzyna + powietrze. Jak będzie
dostatecznie niska temperatura i nie wyparuje, to się nie spali w taki
sposób, jak zostało to zaprojektowane, więc pewnie słabo to będzie działać
o ile w ogóle...

Tak nawiasem mowiac .. czy dobrze mi sie wydaje ze LPG jest drogi,
chyba nawet drozszy od benzyny ? Przed opodatkowaniem oczywiscie.

Tańszy jest, przed opodatkowaniem.

A w przeliczeniu na kg ?

No, ale to nie w ten sposób się liczy w praktyce, tylko w litrach. Litr
jest tańszy przed opodatkowaniem, nawet jeśli doliczyć powiedzmy +20% na
spalanie. Nie liczyłem tego, ale jak kiedyś dłubałem w tych stawkach, to
widać to było na pierwszy rzut oka.
--
Samotnik
http://www.bizuteria-artystyczna.pl/

141 Data: Maj 04 2007 08:28:02
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Zbyszek Tuznik 

J.F. napisał(a):

Tak nawiasem mowiac .. czy dobrze mi sie wydaje ze LPG jest drogi,
chyba nawet drozszy od benzyny ? Przed opodatkowaniem oczywiscie.
Tańszy jest, przed opodatkowaniem.

A w przeliczeniu na kg ?

Ja sie nie znam, ale czy nie nalezaloby brac pod uwage kalorycznosci raczej?

Zbyszek

142 Data: Maj 04 2007 10:32:50
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: J.F. 

On Fri, 04 May 2007 08:28:02 +0100,  Zbyszek Tuznik wrote:

J.F. napisał(a):
Tak nawiasem mowiac .. czy dobrze mi sie wydaje ze LPG jest drogi,
chyba nawet drozszy od benzyny ? Przed opodatkowaniem oczywiscie.
Tańszy jest, przed opodatkowaniem.

A w przeliczeniu na kg ?

Ja sie nie znam, ale czy nie nalezaloby brac pod uwage kalorycznosci raczej?

Wlasnie bierzemy - na kg w weglowodorach jest zblizona, gaz ma nieco
wieksza.

Litry sa malo porownywalne z uwagi na sporo rozny ciezar wlasciwy ...

J.

143 Data: Maj 04 2007 11:16:17
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Tomasz Pyra 

J.F. pisze:

No, jak lpg ma drobna nieszczelnosc, to nie tylko znika ze zbiornika w szybkim tempie, ale garaz, dom czy caly budynek moze zniknac :-)

To zarówno wada jak i zaleta.
W przypadku benzyny paliwo po wycieku zostaje na miejscu i przez długi czas powoduje zagrożenie pożarowe.

Gaz szybko ucieka z miejsca nieszczelności - pod chmurką zagrożenie pożarowe będzie minimalne, w garażu też wystarczy mieć sprawnie działającą wentylację i nie będzie to tak groźne.

2. w przypadku braku zapłonu, benzyna rozrzedza olej

Powiedzmy sobie ze zazwyczaj zaplon jest, a przewody benzynowe sa
szczelne :-)

No czasami jednak nie ma.
Zwłaszcza w przypadku silnika 6 czy więcej cylindrowego jeżeli braku zapłonu na jednym z cylindrów nie wychwyci komputer to użytkownikowi samochodu może być trudno i czasami można długo jeździć bez jednego cylindra narzekając najwyżej że "coś kiepskie paliwo zatankowałem ostatnio".

Swoja droga .. da sie zrobic samochod tylko LPG ? Powiedzmy ze wtrysk ciekly .. ale zapali przy -30 ?
IMHO nie, i to jest wada.

Hm, IMHO - przy wtrysku cieklym powinien. W koncu benzyna jakos
zapala, propan-butan powinien nawet lepiej. Byc moze trzeba mocniejszy
uklad zaplonowy.

Ja się zastanawiam czy nie dałoby się grzać tego gazu prądem (nim nagrzeje się silnik). Czy to taka wielka filozofia by była żeby parownik podgrzać w taki sposób?

Tańszy jest, przed opodatkowaniem.

A w przeliczeniu na kg ?

Ja bym go przeliczał raczej na 100km ;)

--
PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- W- CB++

144 Data: Maj 03 2007 21:52:20
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Moon 

Samotnik wrote:
>

3. wymaga pompy paliwowej, która może się zepsuć :)

LOL!

moon

145 Data: Maj 03 2007 20:26:21
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Moon 

Boombastic wrote:

ale tak poza tym, to ty chociaż wierzysz w to co piszesz???
chcesz mi _wyliczyć_ wady zasilania benzyną w silniku przeznaczonym
do benzyny????
to się nazywa chyba "tworczy optymizm".

Widzisz moon, ty jesteś gównowiedzacym ograniczonym palantem, który
nawet nie zna historii i ciągle pieprzy banialuki o silniku


ale tak w ogóle nie czujesz tego co piszesz?
przecież bredzisz chłopino:))
nie czujesz w ogóle oczywistości pytania i śmieszności w negowaniu tego, co napisalem??
no, tak - to sie nazywa fanatyzm:)
niedługo może dowiem się, że silnik _benzynowy_ najlepiej zasilać pierdami?

moon

146 Data: Maj 03 2007 21:32:41
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: J.F. 

On Thu, 3 May 2007 20:26:21 +0200,  Moon wrote:

niedługo może dowiem się, że silnik _benzynowy_ najlepiej zasilać pierdami?

A nie ? Metan ma wysoka liczbe oktanowa, rzedu 120.

Fakt ze aby to wykorzystac to powinien byc silnik metanowy,
i gnojowka-benzyna zwana nieslusznie paliwem sie do takiego nie nadaje
:-)


J.

147 Data: Maj 03 2007 21:53:10
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Moon 

J.F. wrote:

On Thu, 3 May 2007 20:26:21 +0200,  Moon wrote:
niedługo może dowiem się, że silnik _benzynowy_ najlepiej zasilać
pierdami?

A nie ? Metan ma wysoka liczbe oktanowa, rzedu 120.

Fakt ze aby to wykorzystac to powinien byc silnik metanowy,

EUREKA!

moon

148 Data: Maj 03 2007 22:00:21
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: J.F. 

On Thu, 3 May 2007 21:53:10 +0200,  Moon wrote:

J.F. wrote:
niedługo może dowiem się, że silnik _benzynowy_ najlepiej zasilać
pierdami?
A nie ? Metan ma wysoka liczbe oktanowa, rzedu 120.
Fakt ze aby to wykorzystac to powinien byc silnik metanowy,

EUREKA!

Ale zwykly benzynowy tez lubi wysoka liczbe oktanowa.

Natomiast benzyna .. taka surowa prosto z ropy to sie do malowania
nadaje a nie do silnikow iskrowych :-)

100 lat trwalo zanim zrobili z niej cos zdatnego do napedu i malo
szkodliwego :-)

J.

149 Data: Maj 03 2007 17:48:58
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Moon 

Blyskacz wrote:

Moon napisał(a):
mam ci pracowicie wymieniac wady,
tak... poprosze o te wady instalacji lpg w odniesieniu do tego
jeepa...

jak zaprzęgniesz konia do jeepa to też trudno będzie znaleźć wady w koniu.

skoro 90% samochodów na gaz ma problemy _niekończące się_ dodam i skoro tak trudno założyć gaz w durnym DU, żeby nie śmierdziało, nie prychało, nie pierdziało i jakoś jechało, to nie wiem czemu w przypadku jeepa to miałabyć jazda bez trzymanki i same przyjemności?
czyżby zakładali to w ASO jeepa? lol!

moon

150 Data: Maj 03 2007 18:02:37
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Moon 

Moon wrote:

Blyskacz wrote:
Moon napisał(a):
mam ci pracowicie wymieniac wady,
tak... poprosze o te wady instalacji lpg w odniesieniu do tego
jeepa...

zresztą skończmy już to jałowe pieprzenie, niektózy to będą tak do usranej śmierci walczyć o to swoje hobby, jak conajmniej Adam o grenade..

masz tu, kilka wątków poniżej nawet ktoś napisał - dla mnie to już nie ma o czym gadać:
cytat:
"na poważnie jak chcesz mieć spokojny sen to nie
zakładaj, bo po roku jazdy na gazie moje nerwy nie wytrzymały tego napięcia-
ciągłe regulacje instalacji, wymiany czujników co chwila, przepływomierz
itp. Ostatecznie instalka na złomie a ja mam spokojną głowę, że mój bolid
nie będzie sprawiał mi żadnych niespodzianek. Po wyciągnięciu gazu przeszły
mu wszysykie bolączki. Leje NoPb95 i ciesze się jazdą."

moon

151 Data: Maj 03 2007 18:20:07
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Blyskacz 

Moon napisał(a):

zresztą skończmy już to jałowe pieprzenie,
ocho.... jest nadzieja, ze Moon zamilknie

  > masz tu, kilka wątków poniżej nawet ktoś napisał - dla mnie to już nie
ma o czym gadać:

hehe... no to podales techniczne argumenty jak diabli...

Blyskacz

--
....samochody dziela sie na VOLVO i pozostale...
Volvo 850 2.5 170KM 96' LPG :-)

152 Data: Maj 03 2007 18:29:34
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Moon 

Blyskacz wrote:

Moon napisał(a):

zresztą skończmy już to jałowe pieprzenie,
ocho.... jest nadzieja, ze Moon zamilknie

 > masz tu, kilka wątków poniżej nawet ktoś napisał - dla mnie to już
nie
ma o czym gadać:

hehe... no to podales techniczne argumenty jak diabli...


techniczne argumenty wsadź se gdzies jesli co tydzien jestes  u mechanika.

moon

153 Data: Maj 03 2007 18:32:33
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 


hehe... no to podales techniczne argumenty jak diabli...
techniczne argumenty wsadź se gdzies jesli co tydzien jestes  u mechanika.

Jakoś ja nie jestem co tydzień. I tysiące innych użytkowników gazu również.
Tyle, że ja gaz zakładałem u fachowców a nie u kowali.


--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] Biały Pug 306 1.4 + LPG z bombką pod autem ;)
President JFK RS39 + ML 145
GG: 291246 ; kenickie<at>box43<kropek>pl; skype: kenickie_pl

154 Data: Maj 03 2007 19:34:16
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Moon 

Marcin "Kenickie" Mydlak wrote:

hehe... no to podales techniczne argumenty jak diabli...
techniczne argumenty wsadź se gdzies jesli co tydzien jestes  u
mechanika.

Jakoś ja nie jestem co tydzień. I tysiące innych użytkowników gazu
również. Tyle, że ja gaz zakładałem u fachowców a nie u kowali.

chyba przed chwilą dałem cytat, nie?
jak myślisz, skąd ten cytat?
Z TEJ GRUPY - Z WCZORAJ.
i znajdź mi choć JEDEN na tej grupie, który mowi o "kłopotach zasilania benzyną".

moon

155 Data: Maj 03 2007 18:18:08
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Blyskacz 

Moon napisał(a):

jak zaprzęgniesz konia do jeepa to też trudno będzie znaleźć wady w koniu.

widze, ze twoja wiedza zatrzymala sie na etapie furmanki ...

Blyskacz

--
....samochody dziela sie na VOLVO i pozostale...
Volvo 850 2.5 170KM 96' LPG :-)

156 Data: Maj 03 2007 21:45:30
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: R. 

Moon napisał(a):

skoro 90% samochodów na gaz ma problemy _niekończące się_ dodam

skąd Ty bierzesz takie informacje?


i skoro
tak trudno założyć gaz w durnym DU, żeby nie śmierdziało, nie prychało, nie pierdziało i jakoś jechało,

tomoze nie zakladaj tej instalki u pana kazia tylko w jakims porządnymserwisie?



to nie wiem czemu w przypadku jeepa to
miałabyć jazda bez trzymanki i same przyjemności?
czyżby zakładali to w ASO jeepa? lol!

uważasz ze w ASO wszystko robią SUPER a reszta warsztatow to shit?

hmm po tym co piszesz wnioskuję
ze zapewne jedyną rzeczą którą robisz przy aucie (pomijając odpalenie itp) to dolewanie plynu do spryskiwaczy (chyba ze z tym tez jezdzisz do ASO ;-)

myse ze zadnego pojecia io autach, silnikach, instalacjach LPG nie masz...


--
Pozdrawiam R. ;-) giegie:7063613  >>>> http://rmazurek.com <<<<
rmazurek (na) rmazurek (kropencja) com
PMS+ PJ- S++ p M+ W P+ P:++ X+ L++ B++ M+ Z++ T++ W- CB
Sprzedam: Yamaha Jog '97 info na http://rmazurek.com

157 Data: Maj 03 2007 21:56:07
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Moon 

R. wrote:

Moon napisał(a):
skoro 90% samochodów na gaz ma problemy _niekończące się_ dodam

skąd Ty bierzesz takie informacje?

z usenetu?
polecam kilka nowszych wątków, może ci coś zaświta?

hmm po tym co piszesz wnioskuję
ze zapewne jedyną rzeczą którą robisz przy aucie (pomijając odpalenie
itp) to dolewanie plynu do spryskiwaczy

hm... a co mam jeszcze "robić przy aucie"
wał szlifować w weekendy?


myse ze zadnego pojecia io autach, silnikach, instalacjach LPG nie
masz...


nie mam w ogóle pojęcia o autach, miałem ich tylko z 10 i zrobiłem ze 3-4 miliony kilometrów.

moon

158 Data: Maj 03 2007 22:42:13
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: DoQ 

Użytkownik "Moon"  napisał w wiadomości

nie mam w ogóle pojęcia o autach, miałem ich tylko z 10 i zrobiłem ze 3-4
miliony kilometrów.

Ta jasne, jezdzac tirami i jednoczesnie nonstop piszac w usenecie lol ;)



--
Pozdrawiam
Paweł

Chrysler Stratus
http://3stawy.mokotow.com/samochody/stratus/

159 Data: Maj 03 2007 22:54:58
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

Użytkownik "DoQ"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Moon"  napisał w wiadomości
nie mam w ogóle pojęcia o autach, miałem ich tylko z 10 i zrobiłem ze
3-4  miliony kilometrów.
Ta jasne, jezdzac tirami i jednoczesnie nonstop piszac w usenecie lol ;)

Rząd wielkości mu się pomylił.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] Biały Pug 306 1.4 + LPG z bombką pod autem ;)
President JFK RS39 + ML 145
GG: 291246 ; kenickie<at>box43<kropek>pl; skype: kenickie_pl

160 Data: Maj 03 2007 23:06:59
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: przemak 

Rząd wielkości mu się pomylił.

Ale znaczy co - mial jeden samochod a nie dziesiec i przejechal nim 300-400tys a nie 3-4 miliony? ;-)


--
Przemek
www.mmstudio.com.pl

161 Data: Maj 04 2007 00:03:37
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Moon 

DoQ wrote:

Użytkownik "Moon"  napisał w wiadomości

nie mam w ogóle pojęcia o autach, miałem ich tylko z 10 i zrobiłem
ze 3-4 miliony kilometrów.

Ta jasne, jezdzac tirami i jednoczesnie nonstop piszac w usenecie lol
;)


a czemu tirami?

moon

162 Data: Maj 04 2007 11:16:37
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: DoQ 

Użytkownik "Moon"  napisał w wiadomości

Ta jasne, jezdzac tirami i jednoczesnie nonstop piszac w usenecie lol
;)
a czemu tirami?

Taryfą?? No tak, wspominałeś o tym ;)

--
Pozdrawiam
Paweł

Chrysler Stratus
http://3stawy.mokotow.com/samochody/stratus/

163 Data: Maj 04 2007 12:06:06
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Moon 

DoQ wrote:

Użytkownik "Moon"  napisał w wiadomości

Ta jasne, jezdzac tirami i jednoczesnie nonstop piszac w usenecie
lol ;)
a czemu tirami?

Taryfą?? No tak, wspominałeś o tym ;)

a taryfa to nie samochod?

moon

164 Data: Maj 04 2007 15:48:44
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: DoQ 

Użytkownik "Moon"  napisał w wiadomości

Taryfą?? No tak, wspominałeś o tym ;)
a taryfa to nie samochod?

No jesli taryfa to nie dziwie sie ze wszystko robisz "jak najtaniej" a
pozniej narzekasz.



--
Pozdrawiam
Paweł

Chrysler Stratus
http://3stawy.mokotow.com/samochody/stratus/

165 Data: Maj 04 2007 00:08:24
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: J.F. 

On Thu, 3 May 2007 22:42:13 +0200,  DoQ wrote:

Użytkownik "Moon"  napisał w wiadomości
nie mam w ogóle pojęcia o autach, miałem ich tylko z 10 i zrobiłem ze 3-4
miliony kilometrów.

Ta jasne, jezdzac tirami i jednoczesnie nonstop piszac w usenecie lol ;)

Ustawa o czasie pracy kierowcow - co ma robic na przypmusowym postoju
? :-)

J.

166 Data: Maj 04 2007 11:17:32
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: DoQ 

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

Ta jasne, jezdzac tirami i jednoczesnie nonstop piszac w usenecie lol ;)
Ustawa o czasie pracy kierowcow - co ma robic na przypmusowym postoju
? :-)

Spać ;P

--
Pozdrawiam
Paweł

Chrysler Stratus
http://3stawy.mokotow.com/samochody/stratus/

167 Data: Maj 03 2007 23:03:49
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: R. 

Moon napisał(a):

skąd Ty bierzesz takie informacje?

z usenetu?
polecam kilka nowszych wątków, może ci coś zaświta?

Zwracasz uwage na wtkiw ktorychktos pisze ze ma p[roblem z instalka LPG - ok ludzie piszą ale skęd te 90 %? zalozmy ze 50 osob pisze ze ma (jak toujoles wczesniej) NON-STOP problemy z LPG ale zobacz ilu "czytaczo-pisaczy" jest na grupie? Z Twojegotoku myslenia wynikaloby ze 90 na 100 pmsowiczow mialo problemy z instalka....


wiesz dziwne by bylo gdyby ktos pisal nagrupie temat:

"moja instalka LPG dziala zajebiscie- co zrobic zeby cos sie zjeb****???"

jesli ktos ma problem topisze-tyle

napewneo nie 90 %...

mysle ze 5% (max 10)


hm... a co mam jeszcze "robić przy aucie"
wał szlifować w weekendy?

IMHO posiadacze aut dzilą się na takich którzy wiedza cogdzie i jak i takich którzy na wymiane kotka od zbiornickz wyrownanwczego plynu chlodniczego jadą do ASO


nie mam w ogóle pojęcia o autach, miałem ich tylko z 10 i zrobiłem ze 3-4 miliony kilometrów.

wiesz... znam czlowieka ktory co miesiac jezdzi innym autem a nie wie gdzie sie uzupelnia plyn hamulcowy...


--
Pozdrawiam R. ;-) giegie:7063613  >>>> http://rmazurek.com <<<<
rmazurek (na) rmazurek (kropencja) com
PMS+ PJ- S++ p M+ W P+ P:++ X+ L++ B++ M+ Z++ T++ W- CB
Sprzedam: Yamaha Jog '97 info na http://rmazurek.com

168 Data: Maj 04 2007 00:05:17
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Moon 

R. wrote:
>


wiesz dziwne by bylo gdyby ktos pisal nagrupie temat:

"moja instalka LPG dziala zajebiscie- co zrobic zeby cos sie
zjeb****???"

a widzialeś tu post: "moja instalacja paliwowa na benzynę sprawia mi kłopoty"?
bo ja nie.

moon

169 Data: Maj 04 2007 01:25:49
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: J.F. 

On Fri, 4 May 2007 00:05:17 +0200,  Moon wrote:

"moja instalka LPG dziala zajebiscie- co zrobic zeby cos sie
zjeb****???"

a widzialeś tu post: "moja instalacja paliwowa na benzynę sprawia mi
kłopoty"?
bo ja nie.

No, moja sprawia, ale to byc moze z powodu rzadkiego uzywania :-)

J.

170 Data: Maj 04 2007 09:39:45
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: R. 

Moon napisał(a):

a widzialeś tu post: "moja instalacja paliwowa na benzynę sprawia mi kłopoty"?
bo ja nie.

nie widzialem ale non stop ktos pisze ze mu za duzo spala, ze szarpie (tak przy zasilaniu NoPB jak i LPG) i nie jest to wina samego układu zasilającego ale czujników takich jak lambda, czujnik temperatury plyniu chlodniczego itd.


Jesli masz dobrego gazownika, ktory ma pojęcie i wie gdzie "ręce wlożyc"(nie do kieszeni-chociaz dobra instalka kosztuje) to z instalką LPG zadnego problemu nie ma.

--
Pozdrawiam R. ;-) giegie:7063613  >>>> http://rmazurek.com <<<<
rmazurek (na) rmazurek (kropencja) com
PMS+ PJ- S++ p M+ W P+ P:++ X+ L++ B++ M+ Z++ T++ W- CB
Sprzedam: Yamaha Jog '97 info na http://rmazurek.com

171 Data: Maj 04 2007 12:08:35
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: DoQ 

Użytkownik "Moon"  napisał w wiadomości

a widzialeś tu post: "moja instalacja paliwowa na benzynę sprawia mi
kłopoty"?
bo ja nie.

http://tinyurl.com/2953kl
http://tinyurl.com/2xaarb
http://tinyurl.com/ypbnu2
http://tinyurl.com/2y6gnc
http://tinyurl.com/2622c4

Pierwsze z brzegu i co nie wiedziales ze samochody bez gazu tez maja
problemy?



--
Pozdrawiam
Paweł

Chrysler Stratus
http://3stawy.mokotow.com/samochody/stratus/

172 Data: Maj 04 2007 01:01:33
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Bartek 

Użytkownik "Moon"  napisał w wiadomości


nie mam w ogóle pojęcia o autach, miałem ich tylko z 10 i zrobiłem ze 3-4
miliony kilometrów.

a jakiegos wypadku nie miales moze? powaznego?
glowa nie udezyles o nic.... ani nic takiego cie nie spotkaleo? :-)
bo bedzie mozna zakonczyc dyskusje jesli okaze sie ze tak;)


--
Pozdrawiam, Bartek

173 Data: Maj 04 2007 03:07:29
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Moon 

Bartek wrote:

Użytkownik "Moon"  napisał w wiadomości


nie mam w ogóle pojęcia o autach, miałem ich tylko z 10 i zrobiłem
ze 3-4 miliony kilometrów.

a jakiegos wypadku nie miales moze? powaznego?
glowa nie udezyles o nic.... ani nic takiego cie nie spotkaleo? :-)
bo bedzie mozna zakonczyc dyskusje jesli okaze sie ze tak;)


oh, ja szalony, przecież GAZ jest zajebisty, wszyscy jteżdżą na gazie, NIKT nie ma kłopotów, jest dobrze bo tanio, nic nie śmierdzi, nic nie pierdzi, raz zainstalowany gaz służy przez 10 lat bez szwanku, auto na gazie ma zryw antylopy, tylko taksiarze mają wyjątkowo spieprzone instalacje, bo to złe złotówy są, silnik _beznyznowy_ jak sama nazwa wskazuje sluży do zasilania gazem, a szczytem dobrego smaku i sprytu jest kupić se samochod za 300 tysięcy, a potem wpierdolić mu do bagażnika baniak z gazem - high life!

a co do moich wypadków, to prawda, parę osób posłałem na leczenie, czyżbyś był jedną z nich?

moon

174 Data: Maj 04 2007 09:43:01
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: R. 

Moon napisał(a):

a co do moich wypadków, to prawda, parę osób posłałem na leczenie, czyżbyś był jedną z nich?

no teraz to mnie utwierdiles wprzekonaniu ze albo masz 16 lat, neostrade mama kupila i chcesz zablysnąc albo jestes poprostu głupim czlowiekiem...

Nikt zdrowy i normlany nie chwali się czyms takim. Dla mnie to by byla wielka ujma i wstyd gdybym zrobil komus krzywde czy to z własnej czy z nie mojej winy... przykre...

dla mnie EOT

--
Pozdrawiam R. ;-) giegie:7063613  >>>> http://rmazurek.com <<<<
rmazurek (na) rmazurek (kropencja) com
PMS+ PJ- S++ p M+ W P+ P:++ X+ L++ B++ M+ Z++ T++ W- CB
Sprzedam: Yamaha Jog '97 info na http://rmazurek.com

175 Data: Maj 04 2007 15:32:10
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: R. 

Moon napisał(a):
zrobiłem ze

3-4 miliony kilometrów.

hmm zalozmy ze zrobiles 3500 000 km w życiu

optymistycznie zakladam ze masz 40 lat (choc zapewne mniej) czyli prawko masz zalożmy 20 lat wiec:

rocznie robisz 175 000 km

miesięcznie ~ 14 583 km

dziennie( przy miesiącu 30 dni) ~ 486 km

co daje 6 h jazdy przy sredniej prędkości 80 km/h(gdzie taką srednią można uzyskać właściwie jedynie na ekspresowkach i autostradach)


oczywiscie to jest tylko gdybanie... ale biorąc pod uwagę Twoje wypowiedzi to jedyne auto jakim jezdzisz to samochod (nowobogackiego)tatusia....


ps. nie mma nic do ludzi ktorzy maja kasę :-) wiekszość z nich jest normlana ;-)
--
Pozdrawiam R. ;-) giegie:7063613  >>>> http://rmazurek.com <<<<
rmazurek (na) rmazurek (kropencja) com
PMS+ PJ- S++ p M+ W P+ P:++ X+ L++ B++ M+ Z++ T++ W- CB
Sprzedam: Yamaha Jog '97 info na http://rmazurek.com

176 Data: Maj 04 2007 20:35:56
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Moon 

R. wrote:

Moon napisał(a):
zrobiłem ze
3-4 miliony kilometrów.

hmm zalozmy ze zrobiles 3500 000 km w życiu

optymistycznie zakladam ze masz 40 lat (choc zapewne mniej) czyli
prawko masz zalożmy 20 lat wiec:

rocznie robisz 175 000 km

miesięcznie ~ 14 583 km

dziennie( przy miesiącu 30 dni) ~ 486 km

co daje 6 h jazdy przy sredniej prędkości 80 km/h(gdzie taką srednią
można uzyskać właściwie jedynie na ekspresowkach i autostradach)


oczywiscie to jest tylko gdybanie... ale biorąc pod uwagę Twoje
wypowiedzi to jedyne auto jakim jezdzisz to samochod
(nowobogackiego)tatusia....

bardzo ładne wyliczenia, ale do dupy.
to właśnie główna wada każdego fanatyka, usiłuje dopasować rzeczywistość do swoich chorych projekcji..

mam samochody, nieprzerwanie od 25 lat, przez 5 lat w USA mialem taką pracę, że robiłem 300 tys km na rok więc nie mów mi tu jak auto wygląda.
a tatus na cmentarzu już 20 lat więc całe te dywagacje mozesz rozbic o kont dupy.

moon

177 Data: Maj 05 2007 03:18:06
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: R. 

Moon napisał(a):

bardzo ładne wyliczenia, ale do dupy.
to właśnie główna wada każdego fanatyka, usiłuje dopasować rzeczywistość do swoich chorych projekcji..

napisalem przeciez ze totylko zalozenia... jesli chodzi oprojekcje to jaknazwiesz swojefanatyczne wmawianiewszytkim ze lpg jest do dupy?

mam samochody, nieprzerwanie od 25 lat, przez 5 lat w USA mialem taką pracę, że robiłem 300 tys km na rok więc nie mów mi tu jak auto wygląda.
a tatus na cmentarzu już 20 lat więc całe te dywagacje mozesz rozbic o kont dupy.

przepraszam.

--
Pozdrawiam R. ;-) giegie:7063613  >>>> http://rmazurek.com <<<<
rmazurek (na) rmazurek (kropencja) com
PMS+ PJ- S++ p M+ W P+ P:++ X+ L++ B++ M+ Z++ T++ W- CB
Sprzedam: Skuter Yamaha Jog '97 info na http://tnij.com/skuter

178 Data: Kwiecien 27 2007 19:58:08
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Pabl 


Użytkownik "Dysiek"  napisał w wiadomości


Czemu zawisc? Ja tez uwazam, ze powyzej pewnego pulapu ceny auta
zakladanie do niego gazu to brak dobrego smaku. I nie mowie tu nawet o tym
Jeepie, ale niejednokrotnie widzialem ludzi w autach za 250 tysiecy
tankujacych gaz. Dla mnie to jest wlasnie typowa polska mentalnosc -
zastaw sie a postaw sie.

Powyzej jakiego pulapu i dlaczego akurat takiego?
Dlaczego uwazasz, ze ktos sie zastawia ?

Ale w tej europie ludzie nie maja smaku...
Ustawami nakazuja zaprzestania produkcji normalnych zarowek... przecierz to
burackie i brak temu dobrego smaku oszczedzac pieniadze i energie... A te
mercedesy klasy S diesle to jest dopiero brak dobrego smaku ...

Z jakiego zascianka klikasz?

Picasso

179 Data: Maj 02 2007 23:12:38
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Dysiek 

Powyzej jakiego pulapu i dlaczego akurat takiego?

Ciezko okreslic. Moze bardziej ogolnie pulap to samochod luksusowy.


Dlaczego uwazasz, ze ktos sie zastawia ?


Po prostu smiesza mnie ludzie, ktorzy kupuja auto w cenie domu i pierwszym
ich pytaniem jest "ile to pali". To jest tak naprawde wyraz tego, ze je na
nie nie stac.


Ale w tej europie ludzie nie maja smaku...
Ustawami nakazuja zaprzestania produkcji normalnych zarowek... przecierz
to burackie i brak temu dobrego smaku oszczedzac pieniadze i energie...


To jednak cos innego. Poza tym w Polsce chyba tylko marginalna mniejszosc
przejmuje sie ekologia. I jak ktos mi powie, ze przerobil na LPG nie po to
zeby przyoszczedzic, tylko po to zeby chronic srodowisko to pojawi sie
usmiech na mojej twarzy.

Dysiek

180 Data: Maj 02 2007 21:25:40
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Michal_K 

Our newsgroup friend Dysiek wrote:

Po prostu smiesza mnie ludzie, ktorzy kupuja auto w cenie domu i pierwszym
ich pytaniem jest "ile to pali". To jest tak naprawde wyraz tego, ze je na
nie nie stac.
Może dlatego właśnie ich STAĆ, że o takie rzeczy pytają...
Widzisz, tutaj prezentujesz akurat wyjątkowo, WYJĄTKOWO ciasny umysł.
To właśnie zdolność myślenia ekonomicznego, czyli nie tylko "jak
zarobić" ale też "jak zaoszczędzić/jak nie stracić" spowodowała, że
takich ludzi stać na te samochody...

Dobrze, że w szkołach pojawiły się podstawy przedsiębiorczości, mam
nadzieję, ze w pigułce tłumaczy się tam zasady rządzące ekonomią i
gospodarką wolnorynkową...

To jednak cos innego. Poza tym w Polsce chyba tylko marginalna mniejszosc
przejmuje sie ekologia. I jak ktos mi powie, ze przerobil na LPG nie po to
zeby przyoszczedzic, tylko po to zeby chronic srodowisko to pojawi sie
usmiech na mojej twarzy.
Co nie zmienia faktu, że LPG jest obiektywnie paliwem dużo bardziej
ekologicznym niż benzyna. Mało tego- pomyśl co by było (a pewnie dawno
by było, gdyby nie lobby naftowe itd), gdyby ktoś zaprojektował- a to
przecież banalnie proste- silnik którego podstawowym paliwem miał być
LPG. I tanio i nieporównywalnie bardziej ekologicznie. I co? Autkiem z
fabrycznym silnikiem na LPG a nie na benzynkę byłby obciach jeździć czy
nie bardzo? Jak odpowiesz na takie pytanie?
Dalej: co sądzisz o samochodach hybrydowych? Obciach je posiadać czy
nie bardzo?


--
Michał

181 Data: Maj 03 2007 01:32:53
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: 666 

OBCIACH to jest mieć coś taniego i dostepnego dla wszystkich, a SZPAN to posiadać coś dostępnego wyłącznie dla bardzo
ograniczonego grona.
Przykład:  sztućce aluminiowe zaraz po ich wynalezieniu jadła nimi arystokracja, a biedniejsi musieli się zadowalać
złotem i srebrem, obecnie zeszły do milkbarów...
JaC


Dalej: co sądzisz o [CZYMKOLWIEK]?
Obciach posiadać czy nie bardzo?

182 Data: Maj 03 2007 10:25:16
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Boombastic 

Dalej: co sądzisz o samochodach hybrydowych? Obciach je posiadać czy
nie bardzo?

Obciach jakich mało, bo prawdziwe auto to musi wpieprzyć co najmniej 20-30
litów benzyny by było luksusowe :-) Kto by się tam przejmował ekonowią :-)
A tak poważnie to śmiesza mnie takie gadki o ludziach zamoznych. Czy macie
takich znajomych? Utrzymujecie z nimi stały kontakt? Ja mam takich klientow
często i powiem krótko, że takich dusigroszów to dawno nie widziałem.
Potrafią kłócic sie o 50 zł by potem przyjechać Mercem cabrio czy
LandCruserem. Dlatego te wasze gadki o profanacji LPG czy że bogaci nie
oszczędzają to możecie sobie w buty wsadzić. Oni są zamożni, bo dziesięć
razy obracają w palcach każdą złotówkę. I nie ma znaczenia, że wydali na
samochód 200 czy 300 tys. zł. Oni po prostu musieli, tak jak muszą mieszkać
w dobrym miejscu i nie ważne, ze 3 km dalej za te same pieniądze mieliby co
najmniej dwa razy lepszą nieruchomość.
Ale ciężko jest oceniać jakies środowisko nie będąc jego częścią.

183 Data: Maj 03 2007 08:49:15
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Michal_K 

Our newsgroup friend Boombastic wrote:

Dalej: co sądzisz o samochodach hybrydowych? Obciach je posiadać czy
nie bardzo?

Obciach jakich mało, bo prawdziwe auto to musi wpieprzyć co najmniej 20-30
litów benzyny by było luksusowe :-) Kto by się tam przejmował ekonowią :-)
A tak poważnie to śmiesza mnie takie gadki o ludziach zamoznych. Czy macie
takich znajomych?
No więc właśnie, z całym szacunkiem dla wszystkich tych, którzy mówią
"skoro go stać na auto to powinno na benzynę"-> owszem, MA KASĘ na tą
benzynę, ale właśnie dlatego, że go na nią NIE STAĆ :)


Utrzymujecie z nimi stały kontakt? Ja mam takich klientow
często i powiem krótko, że takich dusigroszów to dawno nie widziałem.
Oczywiście nie ma co generalizować, znam kilka takich osób i może nie
nazwałbym dusigroszami, tym niemniej liczą się tacy ludzie z pieniędzmi
a znajdowanie- zwłaszcza łatwych do wykonania- oszczędności ich po
prostu cieszy. Wiadomo, każda sytuacja jest inna i osobliwa, ale... PO
CO ktoś ma płacić za benzynę jak wcale NIE MUSI, zakładając gaz?


--
Michał

184 Data: Maj 03 2007 10:29:58
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto daćLPG?
Autor: Boombastic 

> Utrzymujecie z nimi stały kontakt? Ja mam takich klientow
> często i powiem krótko, że takich dusigroszów to dawno nie widziałem.
Oczywiście nie ma co generalizować, znam kilka takich osób i może nie
nazwałbym dusigroszami, tym niemniej liczą się tacy ludzie z pieniędzmi
a znajdowanie- zwłaszcza łatwych do wykonania- oszczędności ich po
prostu cieszy. Wiadomo, każda sytuacja jest inna i osobliwa, ale... PO
CO ktoś ma płacić za benzynę jak wcale NIE MUSI, zakładając gaz?

I własnie dla takich ludzi są m.in. wersje diesel S klasy, 7 i Jaguara. Oni z
różnych względów, czasem idiotycznych dla mnie, muszą mieć taki samochód, a jak
uda się zaoszczędzić na jego kosztach eksploatacji to czemu nie.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

185 Data: Maj 03 2007 11:55:30
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Moon 

Boombastic wrote:
 Ja mam takich klientow często i powiem krótko, że takich

dusigroszów to dawno nie widziałem. Potrafią kłócic sie o 50 zł by
potem przyjechać Mercem cabrio czy LandCruserem. Dlatego te wasze
gadki o profanacji LPG czy że bogaci nie oszczędzają to możecie sobie
w buty wsadzić. Oni są zamożni, bo dziesięć razy obracają w palcach
każdą złotówkę.

nie wyczuwasz sprawy, widocznie problemy ludzi pogatych są ci jednak obce:))
ja ktoś mi powiedzmy założy kafelki za 10 tysięcy, ale chce mnie przy tym orżnąć na stówkę, to mnie wkurwi, co nie znaczy, ze bedac chytrym opirdole se łazienke plytkami za15 zeta za metr.
tak samo gaz - to rozwiazanie jest, ze tak powiem... nie dla kazdego.
moon

186 Data: Kwiecien 27 2007 23:06:15
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: cpt. Nemo 


Użytkownik "Dysiek"  napisał w wiadomości



Czemu zawisc? Ja tez uwazam, ze powyzej pewnego pulapu ceny auta
zakladanie
do niego gazu to brak dobrego smaku.

Ta aby nie przeceniasz znaczenia tej gory blach ktora ma czlowieka wozic
tam gdzie chce ?
To nie bizuteria zeby mowic o jakims smaku to zwykla smierdzaca
spalinami kupa blachy i juz. Ot zwykle narzedzie do przemieszczania.
Nie demonizujmy :)

pozdrawiam, leszek

187 Data: Kwiecien 27 2007 15:57:18
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Funaki 

witam,

czy warto założyć do JGC 4.7 v8 rok 2002 instalację gazową? Jesli tak jaką
rekomendujecie, sekwencje Prince, a może ostatnią generacje gazu z pompą?

imho totalne wiesniactwo jak Cie nie stac na paliwo to kup sobie matiza

Why? Przecież jest to bardziej ekologiczne paliwo od benzyny..

--
3M
Felicia 1.9D GLX Break + mobil, y2k.

188 Data: Kwiecien 27 2007 16:09:55
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Marian Falliczny 

Użytkownik "Robert Sliwierski"  napisał w wiadomości



imho totalne wiesniactwo jak Cie nie stac na paliwo to kup sobie matiza

Straszna ciota z ciebie, pedal jakich mało. Pewne stary zamykal się z toba w
stodole i cie froterował w dupe

189 Data: Kwiecien 27 2007 16:52:53
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy wart o dać LPG?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Marian,

[.......................]

Neostrada - powinni tego zabronić!

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++

190 Data: Kwiecien 27 2007 17:00:50
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Marian Falliczny 

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w wiadomości

Hello Marian,

[.......................]

Neostrada - powinni tego zabronić!


Roman ty od lat to samo. Napisz jeszcze ze dziecko neostrady, że wakacje sie
zbliżają itp.
Kurwa nic nowego, ciągle ten sam nudny sposób na docinkę.

191 Data: Kwiecien 27 2007 17:06:14
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy wart o dać LPG?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Marian,

Friday, April 27, 2007, 5:00:50 PM, you wrote:

Neostrada - powinni tego zabronić!
Roman ty od lat to samo. Napisz jeszcze ze dziecko neostrady, że
wakacje sie zbliżają itp.

Długi weekend. Jak rodzice zobaczą twoje świadectwo, to neostradę
oddadzą.

Kurwa

I po co mieszasz do tego swoją matkę?

[...]

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++

192 Data: Kwiecien 27 2007 17:19:51
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Marian Falliczny 

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w wiadomości

I po co mieszasz do tego swoją matkę?

Romusiu kurwo mendajewiczu, ja twojej matuli pisałem. Jak jej wkręciłem suta
w imadło to mnie błagała że nie chce być podwójną amazonką i żebym jej
oszczedził tą jedną pierś. Powiedziałem ze jak romuś jeszcze raz podskoczy,
to już nie bede taki miły, a ona ze ma w dupie tego kurewskiego bękarta,
odkad przyłapała go jak jej wąchał brudne majtki

193 Data: Kwiecien 27 2007 17:32:00
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy wart o dać LPG?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Marian,

Friday, April 27, 2007, 5:19:51 PM, you wrote:

[................]

Już jeden falliczny chuligan z Łodzi się bardzo zdziwił, że neostrada
nie zapewnia ani anonimowości ani bezkarności.

Pisałeś coś o oryginalności? Boty z bluzgacza są oryginalniejsze od
ciebie.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++

194 Data: Kwiecien 27 2007 17:39:45
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Marian Falliczny 

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w wiadomości


Już jeden falliczny chuligan z Łodzi się bardzo zdziwił, że neostrada
nie zapewnia ani anonimowości ani bezkarności.

A jedna kurwa z Opola jest już namierzona od dawna, tylko nie ma komu jej
wpierdolić, bo ludzie są z natury leniwi.

195 Data: Kwiecien 27 2007 17:55:17
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Marian Falliczny 

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w wiadomości

Hello Marian,

Roman ułozyłem dla ciebie piosenke:

Hej Roman, Roman nie zbieraj śmieci
bo żadna kurwa za tobą nie poleci

Lecz niejedna koza i niejedna krowa
dać tobie dupy, Roman gotowa

Hej Roman, Roman ty stara cioto
dostaniesz w zęby i wpadniesz w błoto

196 Data: Kwiecien 27 2007 16:35:36
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: mario 

Robert Sliwierski napisał(a):

Użytkownik "BR"  napisał w wiadomości
witam,

czy warto założyć do JGC 4.7 v8 rok 2002 instalację gazową? Jesli tak jaką
rekomendujecie, sekwencje Prince, a może ostatnią generacje gazu z pompą?

imho totalne wiesniactwo jak Cie nie stac na paliwo to kup sobie matiza
nie wiem co bierzesz ale bierz polowe..

Lepiej IMHO kupic fajny wozek z V8 na pokladzie + LPG niz siakies pierdzidelko typu matiz.

pozdrawiam
mario

197 Data: Kwiecien 27 2007 19:51:34
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Pabl 


Użytkownik "Robert Sliwierski"  napisał w wiadomości



imho totalne wiesniactwo jak Cie nie stac na paliwo to kup sobie matiza

Ale jego stac na paliwo i na wiele innych rzeczy.
A jak bedzie jezdzil na gazie to go bedzie stac na jeszcze wiecej. Ty w tym
swoim matizie bedziesz mogl mu jedynie pozazdroscic takiej wygody
podrozowania za ta sama cene ... ewentualnie bedziesz mogl powochac jego
spaliny przez otwarte okna (brak klimy hehe) kiedy Ciebie wyprzedzi...

Picasso

198 Data: Kwiecien 28 2007 21:20:06
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: V-Tec 

Robert Sliwierski napisał(a):

Użytkownik "BR"  napisał w wiadomości
witam,

czy warto założyć do JGC 4.7 v8 rok 2002 instalację gazową? Jesli tak jaką
rekomendujecie, sekwencje Prince, a może ostatnią generacje gazu z pompą?

imho totalne wiesniactwo jak Cie nie stac na paliwo to kup sobie matiza

żebyś ty wiedział ile w UK jeździ na gaz rollsów, land-roverów.

W.

199 Data: Kwiecien 28 2007 21:26:51
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

V-Tec napisał(a):
(...)

żebyś ty wiedział ile w UK jeździ na gaz rollsów, land-roverów.

Z oszczędności w paliwie? ROTFL


--
Jutro to dziś, tyle że jutro.

200 Data: Kwiecien 28 2007 21:49:08
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: V-Tec 

Artur 'futrzak' Maśląg napisał(a):

V-Tec napisał(a):
(...)
żebyś ty wiedział ile w UK jeździ na gaz rollsów, land-roverów.

Z oszczędności w paliwie? ROTFL

dokładnie. Tzn. nie wiem jaka jest tego skala, ale jak rolls wozi młodych na weselach, a właścicielowi wychodzi konkretna oszczędność, to przerabia i koniec. Ani mocy ani bagażnika nie potrzebuje - znam nieco właściciela jednej takiej firmy (Anglik).

W.

201 Data: Kwiecien 27 2007 15:17:20
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor:

czy warto założyć do JGC 4.7 v8 rok 2002 instalację gazową? Jesli tak jaką
rekomendujecie, sekwencje Prince, a może ostatnią generacje gazu z pompą?

we wro wycenili mi na 8 000 (wycenialem z ciekawosci :) )
przelicz ile musisz przejechac zeby sie zwrocilo

202 Data: Kwiecien 27 2007 15:18:59
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: BR 

co konkretnie wycenili?
jak mu dam cegłę na gaz spala 23,6 litry, przy super delikatnej jeździe
17.00 L/100.


we wro wycenili mi na 8 000 (wycenialem z ciekawosci :) )
przelicz ile musisz przejechac zeby sie zwrocilo



203 Data: Kwiecien 27 2007 15:25:17
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor:

co konkretnie wycenili?

jak mu dam cegłę na gaz spala 23,6 litry, przy super delikatnej jeździe
17.00 L/100.

za zalozenie instalacji, nie pamietam jakiej
mi pali po wsiach (troszeke miasta) 17,5
na trasie 9-13

ktory rocznik? ile dales? jaka wersja? nie wkurza Cie bujanie ? :)

ps
pisz pod cytatem, wiekszosc ludzi czyta z gory na dol :)

204 Data: Kwiecien 27 2007 17:58:02
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Alti 


Użytkownik  napisał w wiadomości

czy warto założyć do JGC 4.7 v8 rok 2002 instalację gazową? Jesli tak
jaką
rekomendujecie, sekwencje Prince, a może ostatnią generacje gazu z pompą?

we wro wycenili mi na 8 000 (wycenialem z ciekawosci :) )
przelicz ile musisz przejechac zeby sie zwrocilo

Ale to musiało być dawno temu. Myślę że dzisiaj prinsa do V8 zapłacisz od 5
do 6kpln.
Wojtek

205 Data: Kwiecien 27 2007 15:28:41
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor:
206 Data: Kwiecien 27 2007 16:51:12
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: BR 

http://www.jeep.org.pl/forum/
http://www.rajdy4x4.pl/forum/viewforum.php?f=4


dzięki popytam również na forum pojeepanych.

B.

207 Data: Kwiecien 27 2007 16:02:17
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Mart 

witam,

czy warto założyć do JGC 4.7 v8 rok 2002 instalację gazową? Jesli tak jaką
rekomendujecie, sekwencje Prince, a może ostatnią generacje gazu z pompą?

Do tego silnika gaz!!!??? To profanacja!!!
--
MART
"The way out"

208 Data: Kwiecien 27 2007 16:12:43
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Marian Falliczny 

Użytkownik "Mart"  napisał w wiadomości

witam,

Do tego silnika gaz!!!??? To profanacja!!!

Profanacją bedzie jak po zgonie cie wyrucha w pupe patolog, a pozniej
grabarze.

209 Data: Kwiecien 27 2007 19:40:25
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Alex81 

In article   says...

Do tego silnika gaz!!!??? To profanacja!!!

Jassne, gaz do dużego niewysilonego silnika. Następny teoretyk
matizowiec.

--
Alex GG#1667593
'97 Caro 1.6GLSI
Na RWD Polacy przelecieli Atlantyk! :D
http://alex81.byxonline.com

210 Data: Kwiecien 27 2007 20:17:02
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

Alex81 napisał(a):
(...)

Jassne, gaz do dużego niewysilonego silnika. Następny teoretyk matizowiec.

Chyba nie chodziło o kwestie techniczne :)

Jakoś niespecjalnie widuję zagazowane pojazdy tego kalibru
za tzw. granicą. W Polsce to folklor. Faktem jest, że chyba
Elżbieta II kazała poinstalować w Bentleyach i Rolsach
LPG, by wskazać na ekologię (ON jest droższy w UK od noPB
- właśnie z tych przyczyn), ale to nie miało nic wspólnego
z oszczędnościami.

--
Jutro to dziś, tyle że jutro.

211 Data: Kwiecien 27 2007 20:00:54
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Pabl 


Użytkownik "Mart"  napisał w wiadomości


Do tego silnika gaz!!!??? To profanacja!!!

a do jakiego nie jest?
do bzykow z formuly 1?

Picasso

212 Data: Kwiecien 27 2007 16:15:35
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Marian Falliczny 

Użytkownik "BR"  napisał w wiadomości

witam,

czy warto założyć do JGC 4.7 v8 rok 2002 instalację gazową? Jesli tak jaką
rekomendujecie, sekwencje Prince, a może ostatnią generacje gazu z pompą?


Jasne ze warto o ile masz zamiar dłuzej pojeździć i wiele kilometrów zrobić.
A jak nawet mało jeździsz to plusem jest efekt psychologiczny polegjący na
tym, że jak tankujesz to cieszysz sie ze mniej zapłaciles za paliwo. A dobre
samopoczucie jest bezcenne i bywa kosztowne (np. poprawiając je sobie
używkami)

213 Data: Kwiecien 27 2007 19:45:18
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: "@ 

Witam
W sprawie gazu do luksusowych marek należy moim zdanie rozważyć kilka kwestii:
To prywatna sprawa każdego człowieka co robi z własnym autem,
nie ma to znaczenia za jaką cenę go kupił.

Kupując nowego Jeepa dany klient płaci za markę, za znaczek na
klapie, pozwala mu się to wyróżnić z tłumu i określić swoją wysoką pozycję finansową.

Jeżeli ktoś do nowego Jeepa Hemi montuję instalację gazową ( a taką osobę ostatnio spotkałem) to jest to dla mnie dziwne
zachowanie, nawet niezrozumiałe, skoro stać mnie na auto za 250 tys zł, to stać mnie na benzynę do niego. A dodatkowo w nowym Jeepie montaż butli gazowej w bagażniku znacznie obniża jego walory transportowe bagażu. Do tego taki Hemi pali tyle gaz że trzeba by kilka razy dziennie odwiedzać stację benzynową, więc co to za przyjemność posiadania takiego samochodu. Te wysoko pojemne silniki są popularne w Stanach gdzie paliwo jest tanie.
Auta typ premium kupuje się dla prestiżu. Niestety wiele osób takimi autami leczy swoje kompleksy i chce się na siłę dowartościować. Bo jest takie powiedzenie jak pytasz o cenę auta to cię na niego nie stać. Więc z jednej strony nic mi do tego co kto robi z swoim autem, ale z drugiej to tak jak by piękny diament oprawić w miedziany pierścionek.

Pozdrawiam wszystkich

214 Data: Kwiecien 28 2007 06:50:30
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Iguan007 

Jeżeli ktoś do nowego Jeepa Hemi montuję instalację gazową ( a taką osobę
ostatnio spotkałem) to jest to dla mnie dziwne

Auta typ premium kupuje się dla prestiżu. Niestety wiele osób takimi
autami leczy swoje kompleksy i chce się na siłę dowartościować.

Hej,

Moim zdaniem zdecydowanie przesadzasz z tym prestizem. Mysle, ze 80% procent
tego typu aut sluzy gospodyniom domowym do wozenia zakupow i dzieci do
szkoly. Nigdy nie pomyslalem ze to prestizowe auto.  Prestiowe to jest
Ferrari.

Pozdrawiam,
Iguan

--
Iguan007
Sezon caly rok:
http://republika.pl/iguan/
--

215 Data: Kwiecien 27 2007 23:39:20
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: "@ 

Iguan007 pisze:

Jeżeli ktoś do nowego Jeepa Hemi montuję instalację gazową ( a taką osobę
ostatnio spotkałem) to jest to dla mnie dziwne

Auta typ premium kupuje się dla prestiżu. Niestety wiele osób takimi
autami leczy swoje kompleksy i chce się na siłę dowartościować.

Hej,

Moim zdaniem zdecydowanie przesadzasz z tym prestizem. Mysle, ze 80% procent
tego typu aut sluzy gospodyniom domowym do wozenia zakupow i dzieci do
szkoly. Nigdy nie pomyslalem ze to prestizowe auto.  Prestiowe to jest
Ferrari.

Pozdrawiam,
Iguan

Znasz 80 % użytkowników tych aut że wyrażasz taką opinię, czy jest to twoje mniemanie?

216 Data: Kwiecien 28 2007 08:49:59
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Iguan007 


Znasz 80 % użytkowników tych aut że wyrażasz taką opinię, czy jest to
twoje mniemanie?

Mam oczy i jest to moje mniemanie. A jakie jest Twoje?

217 Data: Kwiecien 29 2007 08:26:20
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: Zbyszek Tuznik 

Iguan007 napisał(a):

Moim zdaniem zdecydowanie przesadzasz z tym prestizem. Mysle, ze 80% procent
tego typu aut sluzy gospodyniom domowym do wozenia zakupow i dzieci do
szkoly. Nigdy nie pomyslalem ze to prestizowe auto.  Prestiowe to jest
Ferrari.

Wloskie badziewie.
A co do prestizu... u mnie terenowki zaczynaja byc passe a sluza nastepujacym grupom zawodowym:
- farmerom,
- budowlancom,
- gospodynia domowym do wozenia dzieci do szkoly, bo na zakupy to juz cos mniejszego - problemy z parkowaniem.
Widzisz gdzies tu prestiz?
Za prestizowe to tu uchodza:
- jaguary - z przyczyn oczywistych,
- bentleye
- rozne wynalazki lokalne w postaci
astona martina, TVR (do niedawna, bo teraz go Chinczycy kupili, lamborghini.

Zbyszek

218 Data: Kwiecien 30 2007 12:58:39
Temat: Re: jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?
Autor: PAndy 


"BR"  wrote in message

witam,

czy warto założyć do JGC 4.7 v8 rok 2002 instalację gazową? Jesli tak jaką
rekomendujecie, sekwencje Prince, a może ostatnią generacje gazu z pompą?

jesli cie stac to V generacja Vialle - powinienes miec nieco wiecej mocy pod butem przy wtrysku w fazie cieklej...

jeep grand chereokee 4.7 V8 - czy warto dać LPG?



Grupy dyskusyjne