Grupy dyskusyjne » juz mnie to wkurza!

juz mnie to wkurza!

1	Data: Styczen 18 2007 18:07:52
Temat: juz mnie to wkurza!
Autor: thaz [xpect]
Witam! Opiszę Wam sytuację która spotyka mnie niemal codzień - a mianowicie nagminne zajeżdżanie w drodze do biura :/ Pozwoliłem sobie naszkicować całą akcję; www.pracowniakreatywna.pl/Rysunek1.jpg Do rzeczy: Rysunek górny: jadę sobie czerwonym samochodzikiem z pasa 1, skręcając w lewo na pas 2 na ul. H.Sienkiewicza; kierowca niebieskiego autka jedzie również w lewo, z pasa obok... W/g mnie po "bożemu" jest tak, abym ja śmignął sobie na pas 2 a kierowca obok na pas 1... no i tu zazwyczaj zaczyna się sytuacja: Rysunek dolny: - jako że tuż za zakrętem, już na ul.H.Sienkiewicza rozpoczyna się pas, dla skręcających w lewo - dwóch na dziesięciu kierowców dosłownie wcina mi się na pas 2... czasami kończy się to dość ostrym hamowaniem a czasami pomaga sam klakson... Akcja dzieje się już na samym łuku, a czasem jestem spychany na barierkę przedzielającą jezdnię (to czarne cuś); CO IM ZROBIĆ DO CHOLERY?! (a moze to ja się mylę, bo już głupieję?) Co grozi mi, albo kierowcy obok kiedy już w końcu nie wytrzymam i po prostu będę jechał dalej narażając się (to będzie pewniak) na otarcie/zderzenie z drugim autem? Proszę o sugestie, odpowiedzi bo już mnie szlag trafia - tylko jak się zbliżam do tego skrzyżowania... pozdr, thaz
2	Data: Styczen 18 2007 19:11:31
Temat: Re: juz mnie to wkurza!
Autor: R.
thaz [xpect] napisał(a): CO IM ZROBIĆ DO CHOLERY?! (a moze to ja się mylę, bo już głupieję?) Co grozi mi, albo kierowcy obok kiedy już w końcu nie wytrzymam i po prostu będę jechał dalej narażając się (to będzie pewniak) na otarcie/zderzenie z drugim autem? Proszę o sugestie, odpowiedzi bo już mnie szlag trafia - tylko jak się zbliżam do tego skrzyżowania... Po 1 całkiem dobre rysunki :-) Po 2 On powinien zając pas prawy a Ty lewy. Poniewaz Ty skręcając nie zmieniasz pasa ruchu wie masz pierszeństwo. To tak jakbyscie jechali po prostej o on jadąc prawym pasem wjechałby(zmieniając pas) w Ciebie(jadącego lewym). Po 3 Podobne skrzyżowanie w lublinie : ulice spółdzielczości pracy ze smorawińskiego/andersa. Tyle ze w lublinie są namalowane przerywane linie dzieki którym "niewiedzący" widzą którędy mogą jechać. -- Pozdrawiam R. ooOO00OOooOO00OOooOO00OOooOO00OOoo //// dzidzi:7063613 //// >>> http://rmazurek.yoyo.pl <<<
3	Data: Styczen 18 2007 19:15:20
Temat: Re: juz mnie to wkurza!
Autor: Terry
Po 2 On powinien zając pas prawy a Ty lewy. Poniewaz Ty skręcając nie zmieniasz pasa ruchu wie masz pierszeństwo. To tak jakbyscie jechali po prostej o on jadąc prawym pasem wjechałby(zmieniając pas) w Ciebie(jadącego lewym). hmm a nie jest przypadkiem tak, ze jesli nie ma narysowanych linii wyznaczajacych pasy ruchu to niestety ale musisz ustapic kazdemu kto z Twojej prawej strony jest ? wlacznie z tymi co chca sie wciac ? w tej sytuacji jeszcze moznaby cos kombinowac bo sa 2 pasy => 2 pasy, a co jesli masz 2 pasy => 4 pasy, nie ma narysowanych linii przerywanych na skrecie i oczywiscie kazdy kazdemu sie wciska? :)))
4	Data: Styczen 18 2007 21:31:58
Temat: Re: juz mnie to wkurza!
Autor: Tomasz
a nie jest przypadkiem tak, ze jesli nie ma narysowanych linii wyznaczajacych pasy ruchu to niestety ale musisz ustapic kazdemu kto z Twojej prawej strony jest ? wlacznie z tymi co chca sie wciac ? ja w ten sposob przegralem sprawe w sadzie grodzkim- policja stwierdzila ze ja wywolalem stluczke poniewaz mialem uszkodzony przedni blotnik, a tamten samochod drzwi (tamtem moze zajechal ale pan na pewno uderzyl), sad podtrzymal ta teze i nie obchodzilo ich kto jakim pasem jechal :-/ Tomasz
5	Data: Styczen 18 2007 23:32:47
Temat: Re: juz mnie to wkurza!
Autor: Piotrr
Użytkownik "Tomasz" napisał w wiadomości a nie jest przypadkiem tak, ze jesli nie ma narysowanych linii wyznaczajacych pasy ruchu to niestety ale musisz ustapic kazdemu kto z Twojej prawej strony jest ? wlacznie z tymi co chca sie wciac ? ja w ten sposob przegralem sprawe w sadzie grodzkim- policja stwierdzila ze ja wywolalem stluczke poniewaz mialem uszkodzony przedni blotnik, a tamten samochod drzwi (tamtem moze zajechal ale pan na pewno uderzyl), sad podtrzymal ta teze i nie obchodzilo ich kto jakim pasem jechal :-/ Klasyczne podejście sądu - policja tak twierdzi i oni się pod tym podpisują, a w wielu sytuacjach nie jest to prawda. I tu powinno wejść twoje pismo, że druga strona zmieniała pas i wymusiła pierwszeństwo. -- Piotr SC 1,1 black Małe jest piękne
6	Data: Styczen 19 2007 09:47:04
Temat: Re: juz mnie to wkurza!
Autor: Stanislaw Chmielarz
Piotrr wrote: Użytkownik "Tomasz" napisał w wiadomości a nie jest przypadkiem tak, ze jesli nie ma narysowanych linii wyznaczajacych pasy ruchu to niestety ale musisz ustapic kazdemu kto z Twojej prawej strony jest ? wlacznie z tymi co chca sie wciac ? ja w ten sposob przegralem sprawe w sadzie grodzkim- policja stwierdzila ze ja wywolalem stluczke poniewaz mialem uszkodzony przedni blotnik, a tamten samochod drzwi (tamtem moze zajechal ale pan na pewno uderzyl), sad podtrzymal ta teze i nie obchodzilo ich kto jakim pasem jechal :-/ Mialem kidys podobna kolizje w Sylwestra. Pani skrecala na zielonej strzalce a ja przejezdzalem skrzyzowanie na zielonym. Za skrzyzowaniem byl zanikajacy pas prawy a ja jechalem lewym i Pani wjechala na moj pas dociskajac mnie do wysepki i nie zdazylem zahamowac wiec puknalem ja swoim prawym blotnikiem w jej tylne drzwi. Policja przyjechala i nie miala watpliwosci czyja byla wina wiec sie dziwie sadowi, ze na podstawie uszkodzen okreslil kto jest winny. W starym kodeksie bylo dosc precyzyjnie okreslone "zajechanie drogi" ale teraz chyba zastapiono je niezbyt szczesliwie "nieustapieniem pierwszenstwa". -- Pozdrowienia!!StaCH Sieci,systemy,serwis PC,alarmy,kamery,domofony,sterowniki PLC. http://www.uniprojekt.com mobile:wap.uniprojekt.com
7	Data: Styczen 18 2007 19:59:52
Temat: Re: juz mnie to wkurza!
Autor: gardziej
CO IM ZROBIĆ DO CHOLERY?! (a moze to ja się mylę, bo już głupieję?) Co grozi mi, albo kierowcy obok kiedy już w końcu nie wytrzymam i po prostu będę jechał dalej narażając się (to będzie pewniak) na otarcie/zderzenie z drugim autem? Proszę o sugestie, odpowiedzi bo już mnie szlag trafia - tylko jak się zbliżam do tego skrzyżowania... nic nie zrobisz... chociaz jedziesz jak najbardziej prawidlowo. nie jest sztuka walczyc z pojedynczymi osobnikami narazajac zycie, lepiej sprobuj pogadac z jakims wydzialem komunikacji, zeby namalowali przerywane linie, bo sie ktos w koncu zabije na tej barierce.
8	Data: Styczen 18 2007 21:33:36
Temat: Re: juz mnie to wkurza!
Autor: giecik
Moim zdaniem skręcająć w tą drogę z pasa 1 czy 2 możesz zająć dowolny pas, a co do 2 samochodu to masz go po prawej stronie Na logike powinno byc tak jak na rysunku 1, ale mozna to roznie interpretowac -- Kamil "giecik" gg: 2228880 -- Fiat 126p - 1982r http://www.radiopisz.info/malczan.jpg
9	Data: Styczen 18 2007 23:34:54
Temat: Re: juz mnie to wkurza!
Autor: Piotrr
Użytkownik "giecik" napisał w wiadomości Moim zdaniem skręcająć w tą drogę z pasa 1 czy 2 możesz zająć dowolny pas, a co do 2 samochodu to masz go po prawej stronie A on ma również obowiązek zając najbardziej prawy pas ruchu i ustapić pierwszeństwa komuś kto jest na swoim pasie. -- Piotr SC 1,1 black Małe jest piękne
10	Data: Styczen 19 2007 00:05:52
Temat: Re: juz mnie to wkurza!
Autor: Adam Płaszczyca
On Thu, 18 Jan 2007 23:34:54 +0100, "Piotrr" wrote: A on ma również obowiązek zając najbardziej prawy pas ruchu i ustapić Nie ma. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/Fotki/rozne/Tecza/ ___________/ mail: GG: 3524356
11	Data: Styczen 19 2007 00:05:14
Temat: Re: juz mnie to wkurza!
Autor: Adam Płaszczyca
On Thu, 18 Jan 2007 18:07:52 +0100, "thaz [xpect]" wrote: CO IM ZROBIĆ DO CHOLERY?! (a moze to ja się mylę, bo już głupieję?) Mylisz się. Co grozi mi, albo kierowcy obok kiedy już w końcu nie wytrzymam i po prostu będę jechał dalej narażając się (to będzie pewniak) na otarcie/zderzenie z drugim autem? Jesli nei ma na tym skrzyzowaniu wyznaczonych pasów - to cóż, jestes sprawcą i masz mandat, punkty i zwyżke OC. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/Fotki/rozne/Tecza/ ___________/ mail: GG: 3524356
12	Data: Styczen 21 2007 12:02:29
Temat: Re: juz mnie to wkurza!
Autor: kor_nick
Jesli nei ma na tym skrzyzowaniu wyznaczonych pasów - to cóż, jestes sprawcą i masz mandat, punkty i zwyżke OC. -- są pasy kor_nick
13	Data: Styczen 21 2007 12:09:20
Temat: Re: juz mnie to wkurza!
Autor: R.
kor_nick napisał(a): są pasy Wiec sprawa jest prosta. Gdy Goscia zajedzie Ci droge/wjedzie w Ciebie to jest to wymuszenie pierszeństwa i to on bedzie sprawca ewentualnego wypadku. -- Pozdrawiam R. ooOO00OOooOO00OOooOO00OOooOO00OOoo //// dzidzi:7063613 //// >>> http://mazurek.yoyo.pl <<<
14	Data: Styczen 19 2007 12:37:05
Temat: Re: juz mnie to wkurza!
Autor: Richat
thaz [xpect] napisał(a): Proszę o sugestie, odpowiedzi bo już mnie szlag trafia - tylko jak się zbliżam do tego skrzyżowania... jedyna rada, zebyś nie narażał siebie i nie był sprawcą to poprostu zajmuj prawy pas do skrętu i zjeżdzaj na prawy pas, no i zadzwoń, zgłoś, napisz co by cos z tym fantem zrobili, a najprosciej i najtaniej namalować linie prowadzace -- Pozdr.Richat - Katowice Toyota avensis D-4D + CB Radio (tylko podkładki PMS) oklejony Author czerwień meksykańska 7-mio biegowy ;-) UWAGA !!! Jak chcesz do mnie napisać to w adresie zostaw tylko ksywkę