kable rozruchowe - mecedes "beczka"
1 | Data: Pa?dziernik 25 2008 22:38:38 |
Temat: kable rozruchowe - mecedes "beczka" | |
Autor: Mirek | Witam, 2 |
Data: Pa?dziernik 25 2008 21:46:37 | Temat: Re: kable rozruchowe - mecedes "beczka" | Autor: Seweryn | "Mirek" Witam, Jeśli to Diesel i sprawny (a tym bardziej benzyniak) to lepiej zainwestować w dobrą bakterię i sprawdzić świece, przecież sprawna beczułka pali na dotyk. Pozdrawiam, SPB 3 |
Data: Pa?dziernik 25 2008 23:00:40 | Temat: Re: kable rozruchowe - mecedes "beczka" | Autor: J.F. | On Sat, 25 Oct 2008 22:38:38 +0200, Mirek wrote: Chciałbym do swojego mercedesa - diesla zakupić kable rozruchowe - ale na Te ampery to mozna sobie w .. na scianie powiesic. czy np. takie Po cenie sadzac to moglyby byc ... ale pewnie nie sa. Zapytaj sprzedawcy ile jest w nich miedzi. czy jednak szukać czegoś "mocniejszego" ??? Patrzac na chinska pomyslowosc to jak najbardziej szukac mocniejszych, chyba takich na 1500A co najmniej. Te mniejsze maja kable grube .. ale grubo w nich plastiku, a miedzi moze ze 2 mm srednicy. No i za duzy opor stawiaja. Albo kupic najtansze kable z solidnymi klemami, przewody wyp ... wyrzucic, a w zamian zainstalowac prawdziwie grube kable. J. 4 |
Data: Pa?dziernik 25 2008 23:03:19 | Temat: Re: kable rozruchowe - mecedes "beczka" | Autor: Przembo | *Mirek* napisal(a) w Chciałbym do swojego mercedesa - diesla zakupić kable rozruchowe - ale A moze sprobuj znalezc aukcje na ktorej podany jest przekroj przewodu? Mniejsza o to jaki, przeciez przekroju 3-5mm^2 nikt nie poda :) W aukcji ktora podales grube sa kable, a jak wygladaja przewody? Cos sensownego ponizej 100pln bedzie trudne lub niemozliwe do znalezienia. Moze wykonaj je sam? Taniej nie bedzie, ale beda to juz ostatnie kable jakich bedzisz uzywal. Jesli ma to sluzyc do jednorazowego odpaleniu auta to najtansze moze dadza rade, jak maja byc uzywane czesciej to te sie za badzo nie nadaja. Zima widzialem kable 600A w markecie za 20pln - do zludzenia podobne do tych w auckji, przy obecnej cenie zakup tego czegos nie ma sensu. Pozdr 5 |
Data: Pa?dziernik 25 2008 23:06:24 | Temat: Re: kable rozruchowe - mecedes "beczka" | Autor: Arbiter |
czy np. takie takie to są odpowiednie do odpalenia motocykla 400ccm:. Mogą puścić ze 60A lub mniej, podana moc to chyba PMPO:) Kable lepiej samemu zrobić z zakupionych przewodów. Te chińskie sie nie nadaja bo tak jak JF pisze miedzi to mają ze 2mm2 a reszta plastik - wiec szkoda miejsca. 6 |
Data: Pa?dziernik 25 2008 23:21:25 | Temat: Re: kable rozruchowe - mecedes "beczka" | Autor: złoty | Mirek pisze: Witam, ...nie kupuj kabli z netu. Kable trzeba dotknąć, pomacać i dopiero ocenić. Po pierwsze - ważna jest jakość wykonania, materiałów i grubość wiązki..ale wiązki a nie gumo-plastiku, którym jest oblana. Po drugie.. 5 m to zdecydowanie za długie. Na pewno wygodne..ale musisz się liczyć ze sporymi stratami. Przy podobnej grubości wiązki dużo szybciej odpalisz auto z kabli np. 3 m. Po trzecie - warto jeszcze je obejrzeć "na żywca" gdyż wiele z tych kabli (nie mówię konkretnie o TYCH bo ich nie miałem w rękach) na za wąskie/za szerokie "krokodylki" do konkretnego przypadku.. i możesz się zdziwić przy próbie ich podpięcia. Podsumowując: dotknij, zobacz, pomacaj..opłaca się nawet dołożyć te parę pln i kupić "na miejscu". pzdr A. 7 |
Data: Pa?dziernik 25 2008 23:15:22 | Temat: Re: kable rozruchowe - mecedes "beczka" | Autor: zinek |
Witam, im grubszy kabel tym lepiej - nie spaliu sie po pierwszym uzyciu 8 |
Data: Pa?dziernik 25 2008 23:24:17 | Temat: Re: kable rozruchowe - mecedes "beczka" | Autor: Przembo | *zinek* napisal(a) w im grubszy kabel tym lepiej - nie spaliu sie po pierwszym uzyciu Wszystkie chinskie maja grube kable i mimo to sa do niczego, ale fakt, dluzej sie przepala - zawsze to o nascie sekund dluzsza zywotnosc :) Pozdr 9 |
Data: Pa?dziernik 25 2008 21:18:50 | Temat: Re: kable rozruchowe - mecedes "beczka" | Autor: masti | Dnia piÄknego Sat, 25 Oct 2008 22:38:38 +0200, osobnik zwany Mirek Witam,item458801006_kable_rozruchowe_600_a_5_metrow_variant_tanio_fv.html sÄ odpowiednie ??te obecne kable to sÄ do d... a nie do odpalania. Kupiłem kiedyĹ awaryjnie takie kable i mogłem siÄ nimi najwyżej podrapaÄ. Przekrój przewodu to jedno, ale do niczego sÄ zaciski. słaba sprÄżyna i przede wszystkim cieniutka blacha wiÄc powierzchnia styku z klemami malutka. do tego muszÄ byÄ bardzo "wysokie" wiÄc nie ma jak złapaÄ klem. -- mst <at> gazeta <.> pl Jeep Grand Cheeroke 4.0L, Ford Mondeo 1,8, Mercury Villager 3.0 V6 (na wydaniu) "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mówiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett 10 |
Data: Pa?dziernik 25 2008 23:46:29 | Temat: Re: kable rozruchowe - mecedes "beczka" | Autor: Kerry | Mirek napisał(a): Chciałbym do swojego mercedesa - diesla zakupić kable rozruchowe - ale Tak czytam i czytam, i wyjść z podziwu nie mogę... Nosz kupiłem ongiś, zdaje się w tym Mistrzu Jedi, ale bez "Wan Kenobi" ;) kable, może ze 20 zł kosztowały. Nie dla mnie, ale to nieistotne. Istotne jest to, że stało się tak, że użyłem ich 3 razy. Ze swojego diesla (Mondeo II) pożyczałem prąd dieslowi (Focus, chyba z 2000), dieslowi (Fiat Stilo, trochę nowszy) i zdaje się benzyniakowi. I dalej nie kumam tych tekstów o kablach za 100zł... -- Pozdrawiam, Kerry 11 |
Data: Pa?dziernik 26 2008 07:10:44 | Temat: Re: kable rozruchowe - mecedes "beczka" | Autor: gacek | Kerry wrote: Tak czytam i czytam, i wyjść z podziwu nie mogę... Nosz kupiłem ongiś, zdaje się w tym Mistrzu Jedi, ale bez "Wan Kenobi" ;) kable, może ze 20 zł kosztowały. Nie dla mnie, ale to nieistotne. Istotne jest to, że stało się tak, że użyłem ich 3 razy. Ze swojego diesla (Mondeo II) pożyczałem prąd dieslowi (Focus, chyba z 2000), dieslowi (Fiat Stilo, trochę nowszy) i zdaje się benzyniakowi. I dalej nie kumam tych tekstów o kablach za 100zł... Dokladnie to samo odczucie. Mam podobne kable jak te z aukcji, potrzebowalem raz - zadzialaly. I tyle. gacek 12 |
Data: Pa?dziernik 26 2008 08:04:11 | Temat: Re: kable rozruchowe - mecedes "beczka" | Autor: kovalek |
Witam, Jakbym miał kupować to takie: http://www.allegro.pl/item464419562_kable_rozruchowe_inne_niz_wszystkie_3m_tylko_79zl.html To nie jest moja aukcja, ale gość ładnie opisał o co chodzi w tych tanich kablach i jego wyrób wygląda przyzwoicie -- pozdrawiam Leszek Kowalski 13 |
Data: Pa?dziernik 26 2008 08:53:15 | Temat: Re: kable rozruchowe - mecedes "beczka" | Autor: Przembo | *kovalek* napisal(a) w Jakbym miał kupować to takie: Mozliwe ze to sa najtansze prawdziwe kable rozruchowe. 10mm^2 to juz cos. A wszyscy fani chinskich przewodow pewnie sie teraz gryza, ze nie kupili przewodu do przedluzacza - byloby taniej i tak samo dobrze. Ci fani zakumaja o co chodzi jak beda uruchamiac kiedys silnik auta, ktorego aku jest calkowicie rozladowany :) Pozdr 14 |
Data: Pa?dziernik 26 2008 09:00:57 | Temat: Re: kable rozruchowe - mecedes "beczka" | Autor: Karolek |
Ci fani zakumaja o co chodzi jak beda uruchamiac kiedys silnik auta, ktorego aku jest calkowicie rozladowany :) eee tam troche przesadzacie. Jak masz te cieniutkie przewody to podlaczasz sie na ok 15-20min i dopiero palisz maszyne... bo do ladowania aku sie nadaja :> Na grubych przewodach po prostu nie musisz tyle czasu czekac. Karolek 15 |
Data: Pa?dziernik 26 2008 11:37:04 | Temat: Re: kable rozruchowe - mecedes "beczka" | Autor: Przembo | *Karolek* napisal(a) w eee tam troche przesadzacie. Sam wyzej przyznales, ze jako kable rozruchowe sa na dluzsza mete bezuzyteczne. Na grubych przewodach po prostu nie musisz tyle czasu czekac. Grube przewody dzialaja zawsze i wiele razy, chyba o to chodzi, prawda? Pozdr 16 |
Data: Pa?dziernik 26 2008 21:41:22 | Temat: Re: kable rozruchowe - mecedes "beczka" | Autor: Karolek |
*Karolek* napisal(a) w Bo slowo rozruchowe to naduzycie :> to sa przewody do podladowania aku. Na grubych przewodach po prostu nie musisz tyle czasu czekac. Chodzi o to by odpalic auto, jak ktos oszczedza na miedzi to musi potem swoje odczekac :> Ja takie cieniutkie przewody posiadam bo w spadku dostalem i wiem, ze musze odczekac swoje i wtedy palic maszyne... Zreszta zawsze warto chwile odczekac, nawet jak masz grube przewody. Karolek 17 |
Data: Pa?dziernik 26 2008 10:48:06 | Temat: Re: kable rozruchowe - mecedes "beczka" | Autor: Blyskacz | Karolek wrote: Jak masz te cieniutkie przewody to podlaczasz sie na ok 15-20min i dopiero palisz maszyne... bo do ladowania aku sie nadaja :>tak.. tylko dwa "ale" : - aku pada zwykle w najmniej sprzyjajacych warunkach ( trzaskajacy mroz, deszcz, noc itd. ) oczekiwanie 20 min nie nalezy wowczas do przyjemnych, no i dosc czesto oznacza, ze sie spoznimy do tyry, na spotkanie itp. - druga i imo wazniejsza sprawa - prad trzeba od kogos "pozyczyc", jakbym mial czekac przy jakims nieszczesniku 20min to by mnie chyba szlag trafil... przewody rozruchowe jak ich nazwa wskazuje, maja sluzyc do uruchomienia silnika nie do ladowania aku - podpinam, odpalam, jade - operacja na max 1min. pozdrawiam Blyskacz -- Samochody dziela sie na Volvo i pozostale :-) Volvo V70R 2.5 299KM AWD 03' LPG z "popsuta kierownica" ;) Volvo 850 2.5 170KM 96' LPG 18 |
Data: Pa?dziernik 26 2008 21:46:02 | Temat: Re: kable rozruchowe - mecedes "beczka" | Autor: Karolek |
Karolek wrote: Wsiadasz do drugiego auta, w ktorym i tak silnik pracuje i czekasz w cieple jednoczesnie korzystajac z okazji do dyskusji ;> no i dosc czesto oznacza, ze sie spoznimy do tyry, na spotkanie itp. I tak musisz czekac na kogos kto ci poda pomocna dlon, co zazwyczaj oznacza spoznienie. - druga i imo wazniejsza sprawa - prad trzeba od kogos "pozyczyc", jakbym mial czekac przy jakims nieszczesniku 20min to by mnie chyba szlag trafil... Prawda... a jak trafisz na zzedliwego taksiarza to juz w ogole sie wszytskiego odechciewa. przewody rozruchowe jak ich nazwa wskazuje, maja sluzyc do uruchomienia silnika nie do ladowania aku - podpinam, odpalam, jade - operacja na max 1min. Rozruchowe tak, te chinskie nie sa do bezposredniego rozruchu, mozna nimi tylko podladowac aku i w nastepstwie umozliwic rozruch :> Karolek 19 |
Data: Pa?dziernik 26 2008 09:41:37 | Temat: Re: kable rozruchowe - mecedes "beczka" | Autor: Demos | CZesc Witam, Mi to sie wydaje tak: przekroj dla dlugosci 5 m to przynajmniej 16mmkw ( moze byc wiekszy ale po co) i solidne ( czyt. z grubego materialu z mocnymi sprezynami) klemy. Oczywiscie cena tez jest wazna ale wydaje mi sie ze 4 zaciski powinny kosztowac jakies 30 zl do tego przewod linka miedziana 16 mm kw po 7-8 zl za metr i mozna sobie zrobic takie kable dowolnej dlugosci i w przyzwoitej cenie. -- PZDR Demos Wkrotce cos... E34 525i Kombi Bojkotujmy chinskie badziewie 20 |
Data: Pa?dziernik 26 2008 11:17:56 | Temat: Re: kable rozruchowe - mecedes "beczka" | Autor: Piter | na ** p.m.s ** Mirek pisze tak: Chciałbym do swojego mercedesa - diesla zakupić kable rozruchowe Dobre kable są ciężkie. Takie 2 x 5 metrów powinieneś już poczuć w łapce że to jest to. Lepiej kupić w hurtowni elektrycznej przewód z metra. -- Piter vw golf mk2 21 |
Data: Pa?dziernik 27 2008 13:35:22 | Temat: Re: kable rozruchowe - mecedes "beczka" | Autor: Mark | On 25 Paź, 21:38, "Mirek" wrote: Witam, Kable muszą być grube- tak jak pisali poprzednicy. Na czymś takim, mozesz mieć efekt jakby akumulator z którego pożyczasz prąd- też był niedoładowany. Rozrusznik będzie "chechłał" jak na rozładowanym- bo po prostu nie dadzą rady przepuścić odpowiedniej ilości pradu na raz. Nie wiem ile potrzebuje "beczka" ale np busa z wiekszym dieslem raczej na pewno z tego nie odpalisz. Kup porządne grube przewody, nie "gruby" silikon. |