W dniu 10.12.2010 09:04, mm pisze:
mam pytanie odnośnie karty hands free w megance 2004.
Karta jest zbliżeniowa i nie trzeba wkładać do szufladki aby uruchomić silnik
mechanik mówił coś o umieszczaniu jej tam aby doładować.
nie wiem o co mu chodziło, karta nie ma metalowych elementów, styków itp
więc jak niby miałaby się ładować? indukcyjnie?
Mnie się wydaje, że tylko bateria ją zasila, co sądzicie?
W Lagunie II jest nieco inaczej, ale opisze bo może być analogicznie.
Mam dwie karty, jedna zwykła, dwu przyciskowa, jest w niej zwykła bateria, można normalnie otwierać i zamykać samochód.
Druga karta ma trzy przyciski i za jej pomocą samochód się może "samoczynnie" otwierać jeżeli wykryje kartę w pobliżu.
Ta druga karta ma dwie baterie, albo raczej jedną baterie wymienialną i akumulatorek(niewymienialny teoretycznie), który to się ładuje indukcyjnie, właśnie po włożeniu karty do czytnika.
Przy czym w Lagunie II ph I żeby uruchomić silnik, kartę i tak trzeba włożyć do czytnika.
3 |
Data: Grudzien 10 2010 11:36:41 |
Temat: Re: karta w renówce |
Autor: R2r |
W dniu 2010-12-10 09:04, mm pisze:
indukcyjnie?
Tak.
--
Pozdrawiam. Artur.
______________________________________________________
4 |
Data: Grudzien 10 2010 11:38:22 | Temat: Re: karta w renówce | Autor: Bydlę |
mm wrote:
> mam pytanie odnośnie karty hands free w megance 2004.
> Karta jest zbliżeniowa i nie trzeba wkładać do szufladki aby uruchomić silnik
>
> mechanik mówił coś o umieszczaniu jej tam aby doładować.
> nie wiem o co mu chodziło
To trzeba było go zapytać, skoro z nim rozmawiałeś.
>, karta nie ma metalowych elementów, styków itp
> więc jak niby miałaby się ładować? indukcyjnie?
Tak, ładowanie indukcyjne to norma wśród producentów samochodów - np. kluczyki z pilotami tak są ładowane.
Podczas pracy w stacyjce...
--
Bydlę
| |