Grupy dyskusyjne   »   kij w mrowisko - czyli diesel kontra benzyna

kij w mrowisko - czyli diesel kontra benzyna



1 Data: Czerwiec 08 2007 09:25:39
Temat: kij w mrowisko - czyli diesel kontra benzyna
Autor: Gabriel'Varius' 


"Diesel kontra benzyna, czyli czemu diesel jest mniej oszczędny niż benzyniak i o rzekomej elastyczności."
zrodlo: http://motoryzacja.interia.pl/hity_dnia/news/diesel-czy-benzyna-czyli-o-wyzszosci-swiat,921809,415

pozdrawiam
--
            <-- - http://www.varius.jawnet.pl -- ->
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
       Oskar Wilde



2 Data: Czerwiec 08 2007 09:39:40
Temat: Re: kij w mrowisko - czyli diesel kontra benzyna
Autor: Nex@pl 

Gabriel'Varius' napisał(a):


"Diesel kontra benzyna, czyli czemu diesel jest mniej oszczędny niż benzyniak i o rzekomej elastyczności."
zrodlo: http://motoryzacja.interia.pl/hity_dnia/news/diesel-czy-benzyna-czyli-o-wyzszosci-swiat,921809,415 pozdrawiam

Taa..

Proste - diesla nie trzeba katować, żeby jeździł, moc ma przy niskich obrotach.

A beznyna niestety moc osiąga przy wysokich obrotach.

Dla kontrastu jeszcze - katowanie diesla wróży jego śmierć - katowanie benzyny nie tak szybko jak w przypadku diesla.

Takie moje zdanie, że na miasto lepsza benzyna.

3 Data: Czerwiec 08 2007 15:14:40
Temat: Re: kij w mrowisko - czyli diesel kontra benzyna
Autor: Boombastic 

Proste - diesla nie trzeba katować, żeby jeździł, moc ma przy niskich
obrotach.

A beznyna niestety moc osiąga przy wysokich obrotach.

A co to znaczy niestety? Jazda autem z silnikiem benzynowym w okolicach mocy
maksymalnej to normalna eksploatacja, a nie katowanie. To nie czasy Fiata
125p czy Poloneza.

4 Data: Czerwiec 09 2007 18:59:44
Temat: Re: kij w mrowisko - czyli diesel kontra benzyna
Autor: Nex@pl 

Boombastic napisał(a):

Proste - diesla nie trzeba katować, żeby jeździł, moc ma przy niskich obrotach.

A beznyna niestety moc osiąga przy wysokich obrotach.

A co to znaczy niestety? Jazda autem z silnikiem benzynowym w okolicach mocy maksymalnej to normalna eksploatacja, a nie katowanie. To nie czasy Fiata 125p czy Poloneza.
No nie powiesz mi, że pierścienie i cała reszta przystosowana była do dojeżdżania do pracy po mieście na zimno wciskając gaz do dechy.

5 Data: Czerwiec 09 2007 19:34:55
Temat: Re: kij w mrowisko - czyli diesel kontra benzyna
Autor: Boombastic 

No nie powiesz mi, że pierścienie i cała reszta przystosowana była do
dojeżdżania do pracy po mieście na zimno wciskając gaz do dechy.

Po pierwsze to na zimno po miescie to sie jeździ dieslem, bo benzyna
szybciej sie rozgrzewa. A niezależnie jakie paliwo to nigdy sie nie katuje
silnika na zimno.
A po drugie to współczesne silniki potrafia kręcic sie pod 9 tys. rpm i nic
im nie jest.

6 Data: Czerwiec 08 2007 09:52:46
Temat: Re: kij w mrowisko - czyli diesel kontra benzyna
Autor: radxcell 

RadXcell replies to Gabriel'Varius'

"Diesel kontra benzyna, czyli czemu diesel jest mniej oszczędny niż
benzyniak i o rzekomej elastyczności."
zrodlo:
http://motoryzacja.interia.pl/hity_dnia/news/diesel-czy-benzyna-czyli-o-wyzszo
sci-swiat,921809,415
pozdrawiam

"Typowy pomiar to czas w jakim rozpędzą się samochód od 50km/h do 100 km/h. na 4
biegu. " wtf? wszedzie widzialem pomiary elastycznosci 80-120...

pozdr, rdx

--
 ___         ___  __       _ _
| _ \__ _ __| \ \/ /__ ___| | | gg#157002 | (spamboks na o2peel)
|   / _` / _` |>  </ _/ -_) | | ...potargować warto:
|_|_\__,_\__,_/_/\_\__\___|_|_| http://miniurl.pl/kupisz

7 Data: Czerwiec 08 2007 10:01:15
Temat: Re: kij w mrowisko - czyli diesel kontra benzyna
Autor: blackbird 

"Typowy pomiar to czas w jakim rozpędzą się samochód od 50km/h do 100
km/h. na 4
biegu. " wtf? wszedzie widzialem pomiary elastycznosci 80-120...

Ford podaje we wszystkich katalogach 50-100 km/h na IV biegu. BTW: Calkiem
sensownie, wyjezdzamy z wioski na trasie i rozpedzamy samochod. 80-120 km/h
na V biegu, z powodzeniem mozna byloby zastapic parametrem zwanym: Zdolnosc
pokonywania wzniesien na V biegu.

8 Data: Czerwiec 08 2007 14:44:20
Temat: Re: kij w mrowisko - czyli diesel kontra benzyna
Autor: J.F. 

On Fri, 8 Jun 2007 10:01:15 +0200,  blackbird wrote:

"Typowy pomiar to czas w jakim rozpędzą się samochód od 50km/h do 100
km/h. na 4
biegu. " wtf? wszedzie widzialem pomiary elastycznosci 80-120...

Ford podaje we wszystkich katalogach 50-100 km/h na IV biegu.

Dawniej podawano 80-120 na V i 60-100 na IV.
Gorzej jak skrzynia 6-bieg.

BTW: Calkiem sensownie, wyjezdzamy z wioski na trasie i rozpedzamy samochod.

Owszem. Ciekawe skad im sie wzielo 60-100 wczesniej.

Ale .. w trasie jedziemy na V. Przydaloby sie 50-90 na V :-)

80-120 km/h
na V biegu, z powodzeniem mozna byloby zastapic parametrem zwanym: Zdolnosc
pokonywania wzniesien na V biegu.

Nie tylko - to takze kwestia czy bedzies musial redukowac za
ciezarowka przed jej wyprzedzeniem. Wiem wiem - dobry kierowca zawsze
redukuje .. albo jest leniwy i kupuje sobie dobry samochod :-)

Ale w tym artykule sporo bzdur, autor chyba dorabia jakas teorie.
W praktyce porownanie np fiatowskiego 1.6 z 1.9JTD po 100KM oba
wyglada tak, ze benzynka na 5-tym biegu i 40 na liczniku po wcisnieciu
gazu niemal nie ciagnie i troche szarpie.
Diesel podobnie slabo ciagnie, ale nie szarpie.
Jak chce sie pojechac to w obu dwojka, pedal i ciagniemy pod
ogranicznik :-)

Na swiecie tez 13kzl = ~3500 euro roznicy miedzy tymi mondeo ?

J.

9 Data: Czerwiec 08 2007 15:15:52
Temat: Re: kij w mrowisko - czyli diesel kontra benzyna
Autor: Boombastic 

Ford podaje we wszystkich katalogach 50-100 km/h na IV biegu. BTW: Calkiem
sensownie, wyjezdzamy z wioski na trasie i rozpedzamy samochod. 80-120
km/h na V biegu, z powodzeniem mozna byloby zastapic parametrem zwanym:
Zdolnosc pokonywania wzniesien na V biegu.

Bezsensownie, od tego jest skrzynia biegów. A jak się nie chce machać kijem
w podłodze to sie kupuje automata.

10 Data: Czerwiec 08 2007 09:57:30
Temat: Re: kij w mrowisko - czyli diesel kontra benzyna
Autor: blackbird 

"Diesel kontra benzyna, czyli czemu diesel jest mniej oszczędny niż
benzyniak i o rzekomej elastyczności."
zrodlo:
http://motoryzacja.interia.pl/hity_dnia/news/diesel-czy-benzyna-czyli-o-wyzszosci-swiat,921809,415

Facet pisze bzdury, ktorych nawet nie wypada komentowac. Jestem wiecej niz
pewny, ze nie jechal ani jednym ani drugim autem. Brandzluje sie momentem
obrotowym diesla i jego poznym maksimum maksimum w benzynie, w praktyce jest
tam dopiero druga gorka, a caly wykres w porownaniu z tdci to wzor
rownomiernego rozwijania mocy. Nie jest prawda, ze w TDCI zmienia sie biegi
rzadziej, bo jest dokladnie odwrotnie. Optymalne obroty do rozpedzania w
dieslu to z pewnoscia nie jest 1800 obrotow, maksymalny moment obrotowy mowi
tylko o maksymalnej sile na kolach dostepnej na tym samym samym przelozeniu,
optymalne obroty do rozpedzania zawsze beda powyzej. Benzynowy 1.8 dusi sie
wtedy przy dokladnie 2500, 2.0 mial ta sama skrzynie, ale nim nie jezdzilem.
Osobiscie dynamiczniej jezdzilo mi sie 1.8 125 konnym niz mocniejszym TDCI,
ale z bardziej racjonalnych powodow. W tym liscie facet wnioskuje, ze diesel
wprawdzie lepszy ale sie nie oplaca. Rzeczywistosc jest bardziej
niekorzystna dla diesla.

P.S. Jezdzilem dosc sporo Mondeo 1.8/125, mialem okazje pojezdzic rowniez
TDCI/130, tym drugim wprawdzie niewiele.

11 Data: Czerwiec 08 2007 10:15:19
Temat: Re: kij w mrowisko - czyli diesel kontra benzyna
Autor: blackbird 

Przelozenia w dieslu, tez sie chyba komus przysnily. Mondeo II TDCI/130 na
IV biegu kracil 2000 obrotow dokladnie przy 70 km/h.

12 Data: Czerwiec 08 2007 00:58:40
Temat: Re: kij w mrowisko - czyli diesel kontra benzyna
Autor: ~turtle 

On 8 Cze, 09:25, Gabriel'Varius'  wrote:

"Diesel kontra benzyna, czyli czemu diesel jest mniej oszczędny niż
benzyniak i o rzekomej elastyczności."
zrodlo:http://motoryzacja.interia.pl/hity_dnia/news/diesel-czy-benzyna-czyli...

pozdrawiam
--
            <-- -http://www.varius.jawnet.pl-- ->
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
                       Oskar Wilde

Ale to chyba wszyscy wiemy :P aby zakup diesla (jako nowego samochodu)
się opłacał trzeba jeżdzić bardzo dużo i długo, pod warunkiem że nie
zdaży się jakaś awaria pompy lub wtrysów :D które są bardzo wrażliwe
na nasze paliwko, do tego trza studzić turbinkę. No i jeżdzimy ciągle
"traktorkiem" :-) Silniki diesla palą mniej nie dlatego że maja inna
charakterystykę od benzynowych ale dlatego bo mają wyższą sprawność
mechaniczną a to wiąże się bezpośrednio ze stopniem sprężania
mieszanki im wyższa tym sprawność mechaniczna większa.

13 Data: Czerwiec 08 2007 10:30:51
Temat: Re: kij w mrowisko - czyli diesel kontra benzyna
Autor: Marcin Narzynski 

Ale to chyba wszyscy wiemy :P aby zakup diesla (jako nowego samochodu)
się opłacał trzeba jeżdzić bardzo dużo i długo (...)

I o tym zapomina wielu kupujących używane samochody. Chcą koniecznie kupić diesla z małym przebiegiem - co wg mnie jest sprzecznością. Nikt rozsądny nie przepłaca za diesla (nowego), żeby potem mało jeździć. Nie można więc oczekiwać, że potem kupi się 3-5 letniego diesla z przebiegiem około 100 tys km. To tak trochę poza tematem - ale jak dla mnie używany samochód benzynowy daje i wiele większe szanse na mały przebieg.

MN

14 Data: Czerwiec 08 2007 14:51:59
Temat: Re: kij w mrowisko - czyli diesel kontra benzyna
Autor: J.F. 

On Fri, 8 Jun 2007 10:30:51 +0200,  Marcin Narzynski wrote:

Ale to chyba wszyscy wiemy :P aby zakup diesla (jako nowego samochodu)
się opłacał trzeba jeżdzić bardzo dużo i długo (...)

I o tym zapomina wielu kupujących używane samochody. Chcą koniecznie kupić
diesla z małym przebiegiem - co wg mnie jest sprzecznością. Nikt rozsądny
nie przepłaca za diesla (nowego), żeby potem mało jeździć.

A kto powiedzial ze sprzedawca jest zawsze rozsadny ?

Nie można więc
oczekiwać, że potem kupi się 3-5 letniego diesla z przebiegiem około 100 tys
km.

IMO - od 3-latka mozna. W koncu nie kazy jest taksowkarzem i jego
zycie polega na jezdzeniu. To trzeba jednak 100km codziennie.

To tak trochę poza tematem - ale jak dla mnie używany samochód benzynowy
daje i wiele większe szanse na mały przebieg.

Albo sprzedawca wlasnie policzyl ile zarobi jak kupi sobie diesla przy
jego przebiegu :-)

J.

15 Data: Czerwiec 08 2007 09:58:08
Temat: Re: kij w mrowisko - czyli diesel kontra benzyna
Autor: radxcell 

RadXcell replies to Gabriel'Varius'

"Diesel kontra benzyna, czyli czemu diesel jest mniej oszczędny niż
benzyniak i o rzekomej elastyczności."
zrodlo:
http://motoryzacja.interia.pl/hity_dnia/news/diesel-czy-benzyna-czyli-o-wyzszo
sci-swiat,921809,415
pozdrawiam

poza tym, gosc pisze ze zwraca sie po 130 tysiacach. mysle ze niewiele osob
kupuje diesla zeby go po 50 tysiacach sprzedac. ja Fiesta nakrecilem 150
tysiecy, a nowym wozkiem przewiduje, ze tyle zrobie na luzie w 5 lat...

pozdr, rdx

--
 ___         ___  __       _ _
| _ \__ _ __| \ \/ /__ ___| | | gg#157002 | (spamboks na o2peel)
|   / _` / _` |>  </ _/ -_) | | ...potargować warto:
|_|_\__,_\__,_/_/\_\__\___|_|_| http://miniurl.pl/kupisz

16 Data: Czerwiec 08 2007 10:55:26
Temat: Re: kij w mrowisko - czyli diesel kontra benzyna
Autor: Tomasz Pyra 

radxcell pisze:

poza tym, gosc pisze ze zwraca sie po 130 tysiacach. mysle ze niewiele osob
kupuje diesla zeby go po 50 tysiacach sprzedac.


Pamiętam że jak porównywałem Vectry V6 to z samego zużycia paliwa też wynikało że na zero wyjdzie się dopiero po 130kkm.
Tyle że bez sensu jest zamrozić na 5 lat tyle pieniędzy po to, żeby się miały zacząć zwracać w chwili kiedy powoli będzie się już myślało o następnym samochodzie.


--
PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- W- CB++

17 Data: Czerwiec 08 2007 10:56:34
Temat: Re: kij w mrowisko - czyli diesel kontra benzyna
Autor: radxcell 

RadXcell replies to Tomasz Pyra

Pamiętam że jak porównywałem Vectry V6 to z samego zużycia paliwa też
wynikało że na zero wyjdzie się dopiero po 130kkm.
Tyle że bez sensu jest zamrozić na 5 lat tyle pieniędzy po to, żeby się
miały zacząć zwracać w chwili kiedy powoli będzie się już myślało o
następnym samochodzie.

no ja mam nadzieje, ze za 5 lat to ja dopiero bede w srodkowej fazie
rozkoszowania sie obecnym samochodem, a co dopiero myslal o nastepnym :)

pozdr, rdx

18 Data: Czerwiec 08 2007 11:01:38
Temat: Re: kij w mrowisko - czyli diesel kontra benzyna
Autor: Marek Kliś 

Tomasz Pyra pisze:

Pamiętam że jak porównywałem Vectry V6 to z samego zużycia paliwa też wynikało że na zero wyjdzie się dopiero po 130kkm.
Tyle że bez sensu jest zamrozić na 5 lat tyle pieniędzy po to, żeby się miały zacząć zwracać w chwili kiedy powoli będzie się już myślało o następnym samochodzie.

Ale jesli bierzesz kredyt na samochod powiedzmy na 5lat to ze wstepnych oszacowan wynika, ze rate (w bardzo duzym zaookragleniu) masz o tyle wieksza kupujac diesla ile na nim zaoszczedzisz...
I nie musisz mrozic pieniedzy...

--
Pozdrawiam
Marek Kliś

19 Data: Czerwiec 08 2007 11:57:18
Temat: Re: kij w mrowisko - czyli diesel kontra benzyna
Autor: Tomasz Pyra 

Marek Kliś pisze:

Ale jesli bierzesz kredyt na samochod powiedzmy na 5lat to ze wstepnych oszacowan wynika, ze rate (w bardzo duzym zaookragleniu) masz o tyle wieksza kupujac diesla ile na nim zaoszczedzisz...
I nie musisz mrozic pieniedzy...

Niby tak. W przypadku tej Vectry jeszcze przeciw dieslowi było to że miał tylko 180KM, a benzyna 211KM.

--
PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- W- CB++

20 Data: Czerwiec 08 2007 14:47:00
Temat: Re: kij w mrowisko - czyli diesel kontra benzyna
Autor: J.F. 

On Fri, 08 Jun 2007 11:01:38 +0200,  Marek Kliś wrote:

Ale jesli bierzesz kredyt na samochod powiedzmy na 5lat to ze wstepnych
oszacowan wynika, ze rate (w bardzo duzym zaookragleniu) masz o tyle
wieksza kupujac diesla ile na nim zaoszczedzisz...
I nie musisz mrozic pieniedzy...

Tylko po co sobie klasc duzy kredyt na glowe, kiedy mozna mniejszy,
albo i taki sam, a nadwyzke na fundusz ?

J.

21 Data: Czerwiec 08 2007 15:57:05
Temat: Re: kij w mrowisko - czyli diesel kontra benzyna
Autor: przemak 

Ale jesli bierzesz kredyt na samochod powiedzmy na 5lat to ze wstepnych oszacowan wynika, ze rate (w bardzo duzym zaookragleniu) masz o tyle wieksza kupujac diesla ile na nim zaoszczedzisz...
I nie musisz mrozic pieniedzy...

Tylko po co sobie klasc duzy kredyt na glowe, kiedy mozna mniejszy,
albo i taki sam, a nadwyzke na fundusz ?

DOkladnie taki problem mialem w listopadzie ubieglego roku - czy nizsza cena eksploatacji corolli 1,4D4D zrekompensuje wieksza rate leasingowa (roznica w cenie 6500PLN brutto), leasing 3-letni, wplata 20%. Wyszlo po prostu, ze nie, trzebaby powyzej 20tys km rocznie, wtedy wychodzi prawie na zero, a ja robie raczej blizej 15tys...

--
Przemek
www.mmstudio.com.pl

22 Data: Czerwiec 08 2007 20:28:20
Temat: Re: kij w mrowisko - czyli diesel kontra benzyna
Autor: J.F. 

On Fri, 08 Jun 2007 15:57:05 +0200,  przemak

DOkladnie taki problem mialem w listopadzie ubieglego roku - czy nizsza
cena eksploatacji corolli 1,4D4D zrekompensuje wieksza rate leasingowa
(roznica w cenie 6500PLN brutto), leasing 3-letni, wplata 20%. Wyszlo po
prostu, ze nie, trzebaby powyzej 20tys km rocznie, wtedy wychodzi prawie
na zero, a ja robie raczej blizej 15tys...

No coz - pare lat temu na niemieckim rynku popularne modele diesel byl
drozszy o jakies 3000 DM. Czyli dzis 1500euro albo 6000 zl.

I to zapewne byla cena rownowagi.

A jeszcze Niemiec od swojego diesla placil wyzszy coroczny podatek.

J.

23 Data: Czerwiec 08 2007 11:34:02
Temat: Re: kij w mrowisko - czyli diesel kontra benzyna
Autor: 666 

Dziennikarzyn nie czytuję, ale spróbujmy szybko policzyć przy dzisiejszych cenach:

100 litrów ON zamiast 110 litrów PB95 (średnio na kazdy tysiąc km - duze auto i nie chodzi o trasę!)
360 zł i 450 zł
90 zł oszczędności na kosztach paliwa na kazdym tysiącu kilometrów
4500 złotych na 50 000 kilometrów.
Tyle, że w zimie cena ON i PB zrównuje się bardzo i rachunek inaczej wyglada.
Obsługa silników nieco różna, ale i tu i tam koszty, szczególnie przy różniastych V6 czy boxerach.
JaC
PS. Dla mnie diesel jako paliwo to m.in. większe bezpieczeństwo przy ewentualnej kraksie i pożarze, coś jak para lub
dwie pary dodatkowych poduszek, i jednego i drugiego wolę nie próbować, czy warto było wydać.
Podobnie duży ciężki silnik pod długą maską.
Taka dodatkowa składka ubezpieczeniowa.


mysle ze niewiele osob kupuje diesla zeby go po 50 tysiacach sprzedac.

24 Data: Czerwiec 08 2007 11:47:52
Temat: Re: kij w mrowisko - czyli diesel kontra benzyna
Autor: radxcell 

RadXcell replies to  666

Dziennikarzyn nie czytuję, ale spróbujmy szybko policzyć przy dzisiejszych
cenach:
100 litrów ON zamiast 110 litrów PB95 (średnio na kazdy tysiąc km - duze
auto i nie chodzi o trasę!) 360 zł i 450 zł

wow wow, skad 100 na 110?
wez trzylitrowy silnik diesla zuzywajacy 10 w miescie i trzylitrowa benzyne
zuzywajaca 16...

90 zł oszczędności na kosztach paliwa na kazdym tysiącu kilometrów
i to wtedy diametralnie...

Tyle, że w zimie cena ON i PB zrównuje się bardzo i rachunek inaczej wyglada.
zrownuje sie? gdzie?

pozdr, rdx

--
 ___         ___  __       _ _
| _ \__ _ __| \ \/ /__ ___| | | gg#157002 | (spamboks na o2peel)
|   / _` / _` |>  </ _/ -_) | | ...potargować warto:
|_|_\__,_\__,_/_/\_\__\___|_|_| http://miniurl.pl/kupisz

25 Data: Czerwiec 08 2007 12:14:51
Temat: Re: kij w mrowisko - czyli diesel kontra benzyna
Autor: 666 

A nie pamiętasz cen na stacjach ostatniej zimy?
JaC


zrownuje sie?

26 Data: Czerwiec 08 2007 12:11:54
Temat: Re: kij w mrowisko - czyli diesel kontra benzyna
Autor: radxcell 

RadXcell replies to  666

zrownuje sie?
A nie pamiętasz cen na stacjach ostatniej zimy?
JaC
diesel:

      2-lis-06 3,76 zł
      10-lis-06 3,85 zł
      18-lis-06 3,97 zł
      4-gru-06 3,64 zł
      12-gru-06 3,62 zł
      21-gru-06 3,60 zł
      1-sty-07 3,59 zł
      11-sty-07 3,58 zł
      13-sty-07 3,58 zł
      22-sty-07 3,62 zł
      26-sty-07 3,66 zł
      29-sty-07 3,56 zł
      30-sty-07 3,61 zł
      9-lut-07 3,31 zł
      11-lut-07 3,53 zł
      16-lut-07 3,58 zł
      21-lut-07 3,61 zł
      22-lut-07 3,49 zł
      24-lut-07 3,54 zł


benzyna
      11-11-06 3,76 zł
      29-12-06 3,59 zł
      3-02-07 3,46 zł

no w sumie... nie zauwazylem ze dopiero teraz benzynka taka droga :)

pozdr, rdx

--
wygraj miliony http://tiny.pl/xfrv

27 Data: Czerwiec 08 2007 12:41:30
Temat: Re: kij w mrowisko - czyli diesel kontra benzyna
Autor: Cancer 


Użytkownik "radxcell"

wow wow, skad 100 na 110?
wez trzylitrowy silnik diesla zuzywajacy 10 w miescie i trzylitrowa
benzyne
zuzywajaca 16...

Ta trzylitrowy diesel co pali 10 na 100 w mięście
Zakochany jesteś w śmierdziuchach wolna droga ale nie wstawiaj kitu.

Cancer

MB W220 S280

28 Data: Czerwiec 09 2007 13:59:14
Temat: Re: kij w mrowisko - czyli diesel kontra benzyna
Autor: Przemysław Szeremiota 

Użytkownik "radxcell"  napisał w wiadomości

RadXcell replies to  666
> Dziennikarzyn nie czytuję, ale spróbujmy szybko policzyć przy
dzisiejszych
> cenach:
> 100 litrów ON zamiast 110 litrów PB95 (średnio na kazdy tysiąc km -
duze
> auto i nie chodzi o trasę!) 360 zł i 450 zł

wow wow, skad 100 na 110?
wez trzylitrowy silnik diesla zuzywajacy 10 w miescie i trzylitrowa
benzyne
zuzywajaca 16...

A może 2.5? V6 w Mondeo ze spalaniem 12-13,5 l w mieście i 2.5 TDS ze
spalaniem w mieście -- zapytaj Stasia :-)


Pozdrowienia,
Przemysław Szeremiota

29 Data: Czerwiec 08 2007 10:18:35
Temat: Re: kij w mrowisko - czyli diesel kontra benzyna
Autor: loli 

Dla mnie po prostu baran.
Jak by jezdzic benzyna bez przerwy 4500 obr/min to spalanie by bylo cos ok 10 l.
W ogole to chyba facet nigdy nie jezdzil dieslem.
Pozdr.

30 Data: Czerwiec 08 2007 10:30:12
Temat: Re: kij w mrowisko - czyli diesel kontra benzyna
Autor: blackbird 

Jak by jezdzic benzyna bez przerwy 4500 obr/min to spalanie by bylo cos ok
10 l.

Daj Boze, zeby tak palil...

W Focusie ten sam silnik pali nawet 13-14 litrow, jezdzac pomiedzy 4750 a
6750 rpm.

31 Data: Czerwiec 08 2007 09:18:28
Temat: Re: kij w mrowisko - czyli diesel kontra benzyna
Autor: Waldek Godel 

Dnia Fri, 08 Jun 2007 09:25:39 +0200, Gabriel'Varius' napisał(a):

http://motoryzacja.interia.pl/hity_dnia/news/diesel-czy-benzyna-czyli-o-wyzszosci-swiat,921809,415


O.. kolejny rzeczowy, bezstronny, obiektywny, uczciwy i zakładający, że
czytelnik jest inteligentny tekst. Wskazuje on nie po raz pierwszy, że
dziennikarze to bardzo wartościowa grupa społeczna, kierująca się
niezłomnymi zasadami moralnymi, bezgraniczną uczciwością i kamienną
solidnością. To również dzięki nim mamy takie solidne, uczciwe i tanie
państwo.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
Gang tłumaczy napisów zatrzymany - teraz będzie o wiele bezpieczniej na
ulicach.  Ziobro powie: "Ci panowie już nikogo nie zabiją."

32 Data: Czerwiec 08 2007 11:04:18
Temat: Re: kij w mrowisko - czyli diesel kontra benzyna
Autor: Tomasz Pyra 

Gabriel'Varius' pisze:


"Diesel kontra benzyna, czyli czemu diesel jest mniej oszczędny niż benzyniak i o rzekomej elastyczności."
zrodlo: http://motoryzacja.interia.pl/hity_dnia/news/diesel-czy-benzyna-czyli-o-wyzszosci-swiat,921809,415

Troszkę racji to gość nawet ma, ale jakiś taki jest mało systematyczny i chaotyczny w swoich wywodach.

Podstawowa wada diesli jest taka, że są drogie. Mniejsze zużycie paliwa zaczyna zarabiać na cenę silnika dopiero jak się już powoli myśli o zmianie samochodu na kolejny. Zwłaszcza jak się jeździ po mieście.


Kolejna sprawa że diesel z powodu takiego a nie innego rozkładu mocy powoduje w wielu kierowcach zanik odruchu redukcji biegu.
Sam też trochę jeżdżę dieslem i też się na tym łapię.

W dieslu przy wysokich obrotach robi się strasznie głośno, a opadająca charakterystyka momentu daje dość nieprzyjemne uczucie przy przyspieszaniu, chociaż tak naprawdę moc jest większa i przyspieszenia dopiero wtedy są dobre.

Ale kończy się to tak, że kierowcy diesli wyprzedzają na V biegu zachwycając się swoim momentem i dzięki temu wyprzedzanie trwa 2x dłużej niż w nawet słabszej benzynie której kierowca nie będzie miał oporów żeby ciągnąć "do czerwonego".

W przypadku kierowców samochodów z silnikami benzynowymi również jest frakcja pod wezwaniem "powyżej 3000rpm zaczyna się dresiarskie zarzynanie silnika więc nigdy tego nie robię", ale znacznie częściej spotykam się z tym przekonaniem wśród tych którzy jeżdżą dieslami.

Potem widać takiego na trasie - silniki po 130KM albo i więcej, a wyprzedza poooooowoli, ze strachem w oczach przed nadjeżdżającym z przeciwka. Gdyby zrobił redukcję to by pojechał dużo szybciej.

Diesel będzie dla takich ludzi fajny z automatem :)


--
PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- W- CB++

33 Data: Czerwiec 08 2007 18:04:29
Temat: Re: kij w mrowisko - czyli diesel kontra benzyna
Autor: JanuSz 

Użytkownik Gabriel'Varius' napisał:


"Diesel kontra benzyna, czyli czemu diesel jest mniej oszczędny niż benzyniak i o rzekomej elastyczności."
zrodlo: http://motoryzacja.interia.pl/hity_dnia/news/diesel-czy-benzyna-czyli-o-wyzszosci-swiat,921809,415

Żadne odkrycie, choć dość zgrabnie napisane.

Jednakowoż z autami jest jak z kobietami:
-jedni wolą blondynki
-inni wolą brunetki
-jeszcze inni rude
-są też chętni na marsze równości :)

Niech każdy wybiera, co uważa za słuszne.
Ja jeździłem za benzynie, jeżdżę na ON i pewnie jeszcze coś pozmieniam. Każdy ma zalety i wady. (no bo skoro nie mam zamiaru zmieniać żony...)

34 Data: Czerwiec 09 2007 15:24:50
Temat: Re: kij w mrowisko - czyli diesel kontra benzyna
Autor: The_EaGle 

Gabriel'Varius' napisał(a):


"Diesel kontra benzyna, czyli czemu diesel jest mniej oszczędny niż benzyniak i o rzekomej elastyczności."

Miniej osczedny diesel niz benzyniak to oczywiscie bzdura a wynika to z prostej zasady roznic sprawnosci jednego ukladu nad drugiem.
Natomiast mozna oczywiscie dyskutowac o innych walorach silnika disesla i benzynowego. Po ponad 3 latach ujezdzania diesla z common rail mysle o   kolejnym samochodzie (za rok) i pewnie nie bede tak jak wczesniej rozwazal zakupu tylko diesla ale wezme takze pod uwage samochody benzynowe. Na pewno na decyzje maja wplyw takze takie niuanse jak fakt i z samochod benzynowy w tej cenie kupie z lepszym wyposazaniem a moze nawet o klase lepszy. Na pewno 150tys ktore zrobilem od kwietnia 2004 ma pewna swoja wage i kieruje rosadnie w strone diesli ale wieksza rata leasingowa, mniej przyjemna dla mnie charakterystyka silnika takze maja swoja wage argumentów.

Na korzysc diesla argument który do mnie przemawia wg mnojego doswiadczenia to niewielki wzrost zuzycia paliwa przy dynamicznej jezdzie. W zwiazku z tym dieslem taniej mozna jezdzic tak ze sprawia mi to przyjemnosc. Benzynowy silnik o mocy 100KM w kompakcie moze spalic od 6 do 12 l w przypadku tej samej mocy diesla to od 5 do 8 litrów.

Jedno jest pewne wobor na pewno nie jest oczywisty i glupie twierdzenia ze typ silnika jest lepszy taki albo inny nie jest prosty.

Pozdrawiam
Rafał

kij w mrowisko - czyli diesel kontra benzyna



Grupy dyskusyjne