Grupy dyskusyjne   »   koleś go bardzo nie chce sprzedać ;)

koleś go bardzo nie chce sprzedać ;)



1 Data: Pa?dziernik 19 2010 18:20:58
Temat: koleś go bardzo nie chce sprzedać ;)
Autor: wiki 

http://otomoto.pl/ford-mustang-C15739979.html

przeczytajcie opis ;)

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/



2 Data: Pa?dziernik 19 2010 20:25:58
Temat: Re: koleś go bardzo nie chce sprzedać ;)
Autor: Olek 

W dniu 2010-10-19 20:20, wiki pisze:

http://otomoto.pl/ford-mustang-C15739979.html

przeczytajcie opis ;)


stary tekst cwaniaczków handlujących autami "wcalę nie muszę go sprzedawać" u wielu naiwnych osób powoduje myślenie w stylu "oj jak tak mówi to na pewno to auto jest super" :)

3 Data: Pa?dziernik 19 2010 22:38:05
Temat: Re: koleś go bardzo nie chce sprzedać ;)
Autor: Mario 

W dniu 2010-10-19 20:25, Olek pisze:

W dniu 2010-10-19 20:20, wiki pisze:
http://otomoto.pl/ford-mustang-C15739979.html

przeczytajcie opis ;)


stary tekst cwaniaczków handlujących autami "wcalę nie muszę go
sprzedawać" u wielu naiwnych osób powoduje myślenie w stylu "oj jak tak
mówi to na pewno to auto jest super" :)

wiesz.. w tego typu autkach często jest tak że sprzedający jest np. zmuszony sprzedać autko, choć wcale nie chce. Ja tak miałem niestety. Wcale nie oznacza to automatycznie że autko to złom.
Ktoś kto np. zachwyca się "piękną" Astrą tego nie zrozumie.

Przyznam że historia tego gościa jednak jest z dupy wzięta.
Już widzę ten magnetyzm mustanga V6 ;-) hehe

pozdrawiam
mario

4 Data: Pa?dziernik 19 2010 23:48:09
Temat: Re: koleś go bardzo nie chce sprzedać ;)
Autor: bagno 


Użytkownik "Mario"  napisał w wiadomości

W dniu 2010-10-19 20:25, Olek pisze:
W dniu 2010-10-19 20:20, wiki pisze:
http://otomoto.pl/ford-mustang-C15739979.html

przeczytajcie opis ;)


stary tekst cwaniaczków handlujących autami "wcalę nie muszę go
sprzedawać" u wielu naiwnych osób powoduje myślenie w stylu "oj jak tak
mówi to na pewno to auto jest super" :)

wiesz.. w tego typu autkach często jest tak że sprzedający jest np.
zmuszony sprzedać autko, choć wcale nie chce. Ja tak miałem niestety.
Wcale nie oznacza to automatycznie że autko to złom.
Ktoś kto np. zachwyca się "piękną" Astrą tego nie zrozumie.

Oh oh. A wielbiciele takiego gówna w życiu nie zrozumieją kogoś
komu podoba się ładna astra.

5 Data: Pa?dziernik 20 2010 09:42:55
Temat: Re: koleś go bardzo nie chce sprzedać ;)
Autor: szerszen 



Użytkownik "bagno"  napisał w wiadomości grup

ładna astra.

to oksymoron

6 Data: Pa?dziernik 20 2010 06:28:14
Temat: Re: koleś go bardzo nie chce sprzedać ;)
Autor: amos 

On 19 Paź, 22:38, Mario  wrote:

Przyznam że historia tego gościa jednak jest z dupy wzięta.
Już widzę ten magnetyzm mustanga V6 ;-) hehe

Moze mial na mysli mangetyzery ukryte gdzies pod maska ;)

--
amos

7 Data: Pa?dziernik 19 2010 23:58:14
Temat: Re: koleś go bardzo nie chce sprzedać ;)
Autor: Tomasz Pyra 

W dniu 2010-10-19 20:25, Olek pisze:

W dniu 2010-10-19 20:20, wiki pisze:
http://otomoto.pl/ford-mustang-C15739979.html

przeczytajcie opis ;)


stary tekst cwaniaczków handlujących autami "wcalę nie muszę go
sprzedawać" u wielu naiwnych osób powoduje myślenie w stylu "oj jak tak
mówi to na pewno to auto jest super" :)

Raczej po prostu taki wirusowy marketing.
Gość napisał ogłoszenie, a teraz ludzie sami, przez różne kanały wzajemnej komunikacji będą propagować tego linka.
Dzięki temu ogłoszenie zobaczy wiele osób które nigdy nie szukałyby Mustanga na Otomoto i być może ktoś się skusi.

8 Data: Pa?dziernik 20 2010 00:05:25
Temat: Re: koleś go bardzo nie chce sprzedać ;)
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2010-10-19, Tomasz Pyra  wrote:

Raczej po prostu taki wirusowy marketing.
Gość napisał ogłoszenie, a teraz ludzie sami, przez różne kanały
wzajemnej komunikacji będą propagować tego linka.
Dzięki temu ogłoszenie zobaczy wiele osób które nigdy nie szukałyby
Mustanga na Otomoto i być może ktoś się skusi.

Całe stado łosi temat podłapało. A jak się telefon gościa wrzuci w
googla to "trochę" ogłoszeń się znajdzie...

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

9 Data: Pa?dziernik 20 2010 00:17:19
Temat: Re: koleś go bardzo nie chce sprzedać ;)
Autor: Tomasz Pyra 

W dniu 2010-10-20 00:05, Krzysiek Kielczewski pisze:

On 2010-10-19, Tomasz   wrote:

Raczej po prostu taki wirusowy marketing.
Gość napisał ogłoszenie, a teraz ludzie sami, przez różne kanały
wzajemnej komunikacji będą propagować tego linka.
Dzięki temu ogłoszenie zobaczy wiele osób które nigdy nie szukałyby
Mustanga na Otomoto i być może ktoś się skusi.

Całe stado łosi temat podłapało. A jak się telefon gościa wrzuci w
googla to "trochę" ogłoszeń się znajdzie...

Jak dla mnie może być - gość się postarał, ładne wypracowanie napisał, to niech sobie sprzeda tego Mustanga :)

10 Data: Pa?dziernik 19 2010 20:32:23
Temat: Re: koleś go bardzo nie chce sprzedać ;)
Autor: DoQ 

wiki pisze:

http://otomoto.pl/ford-mustang-C15739979.html przeczytajcie opis ;)

Łże - ma 196kkm a nie 123kkm:)
I jakos tak każda cyfra w inną parafię...;)


Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
  DoQ -- [ES9J4]-- mail:

11 Data: Pa?dziernik 19 2010 19:44:06
Temat: Re: koleś go bardzo nie chce sprzedać ;)
Autor: Waldek Godel 

Dnia Tue, 19 Oct 2010 20:32:23 +0200, DoQ napisał(a):

Łże - ma 196kkm a nie 123kkm:)
I jakos tak każda cyfra w inną parafię...;)

no co ty.. .a tupot całych 147 koni mechanicznych ci tego nie wynagrodzi???
Szaleństwo w oczach, zwłaszcza jak diesle go będą wyprzedzać :-)

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Co to jest tradycja? Tradycja co jest coś ekstra. Chodzi o to że jak my im
wydamy Zakajewa to oni nam muszą oddać samolot. Właśnie na zasadzie tej
tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od początku.. lotnictwa. Ekstradycja.

12 Data: Pa?dziernik 19 2010 20:45:26
Temat: Re: koleś go bardzo nie chce sprzedać ;)
Autor: bratPit 


Łże - ma 196kkm a nie 123kkm:)
I jakos tak każda cyfra w inną parafię...;)

no co ty.. .a tupot całych 147 koni mechanicznych ci tego nie wynagrodzi???
Szaleństwo w oczach, zwłaszcza jak diesle go będą wyprzedzać :-)

jak widać niektórym niewiele potrzeba do szczęścia ;-)

brat

13 Data: Pa?dziernik 19 2010 19:49:41
Temat: Re: koleś go bardzo nie chce sprzedać ;)
Autor: Waldek Godel 

Dnia Tue, 19 Oct 2010 20:45:26 +0200, bratPit napisał(a):

jak widać niektórym niewiele potrzeba do szczęścia ;-)


mi tam i mniej wystarcza, ale jakby mój samochód miał taką moc i nazywał
się mustang, to najzwyczajniej w świecie byłoby mi wstyd.
Może nie licząc Mustanga z 1956 czy jakoś tak...

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Co to jest tradycja? Tradycja co jest coś ekstra. Chodzi o to że jak my im
wydamy Zakajewa to oni nam muszą oddać samolot. Właśnie na zasadzie tej
tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od początku.. lotnictwa. Ekstradycja.

14 Data: Pa?dziernik 20 2010 16:55:18
Temat: Re: koleś go bardzo nie chce sprzedać ;)
Autor: Tomemk 


mi tam i mniej wystarcza, ale jakby mój samochód miał taką moc i nazywał
się mustang, to najzwyczajniej w świecie byłoby mi wstyd.
Może nie licząc Mustanga z 1956 czy jakoś tak...

to auto wogole nie jedzie
miałem przyjemnosc w usa pojezdzic
kreci sie do 3500 obrotow :)

to jakas komedia ten silnik amerykanski

15 Data: Pa?dziernik 20 2010 15:03:13
Temat: Re: koleś ;)
Autor: masti 

Dnia pięknego Wed, 20 Oct 2010 16:55:18 +0200 osobnik zwany Tomemk
wystukał:

kreci sie do 3500 obrotow :)

ale po co tak wysoko?



--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

16 Data: Pa?dziernik 20 2010 18:43:57
Temat: Re: koleďż˝ go bardzo nie chce sprzedaďż˝ ;)
Autor: Mario 

W dniu 2010-10-20 16:55, Tomemk pisze:

mi tam i mniej wystarcza, ale jakby m�j samoch�d mia� tak� moc i nazywa�
si� mustang, to najzwyczajniej w �wiecie by�oby mi wstyd.
Mo�e nie licz�c Mustanga z 1956 czy jako� tak...

to auto wogole nie jedzie
mia�em przyjemnosc w usa pojezdzic
kreci sie do 3500 obrotow :)

dobry text :-)
ROTFL

pozdrawiam
mario

17 Data: Pa?dziernik 19 2010 20:57:01
Temat: Re: koleś go bardzo nie chce sprzedać ;)
Autor: DoQ 

Waldek Godel pisze:

no co ty.. .a tupot całych 147 koni mechanicznych ci tego nie wynagrodzi???
Szaleństwo w oczach, zwłaszcza jak diesle go będą wyprzedzać :-)

http://www.youtube.com/watch?v=cS8f-KSAJnw apropos fajnych diesli :)))



Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
  DoQ -- [ES9J4]-- mail:

18 Data: Pa?dziernik 19 2010 21:20:38
Temat: Re: koleś go bardzo nie chce sprzedać ;)
Autor: elmer radi radisson 

On 2010-10-19 20:57, DoQ wrote:

http://www.youtube.com/watch?v=cS8f-KSAJnw apropos fajnych diesli :)))

rocznik 1917 http://www.youtube.com/watch?v=YOvdSknrvLE ;)


--

memento lorem ipsum

19 Data: Pa?dziernik 19 2010 21:30:12
Temat: Re: koleś go bardzo nie chce sprzedać ;)
Autor: DoQ 

elmer radi radisson pisze:

http://www.youtube.com/watch?v=cS8f-KSAJnw apropos fajnych diesli :)))
rocznik 1917 http://www.youtube.com/watch?v=YOvdSknrvLE ;)

Eee wyglada jak 8 ściegowy Łucznik ;-)


Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
  DoQ -- [ES9J4]-- mail:

20 Data: Pa?dziernik 20 2010 15:08:26
Temat: Re: koleś go bardzo nie chce sprzedać ;)
Autor: komar 

W dniu 2010-10-19 21:20, elmer radi radisson pisze:

On 2010-10-19 20:57, DoQ wrote:

http://www.youtube.com/watch?v=cS8f-KSAJnw apropos fajnych diesli :)))

rocznik 1917 http://www.youtube.com/watch?v=YOvdSknrvLE ;)



niewiele się zmieniło jeśli chodzi o kulturę pracy przez ostatnie 90 lat

21 Data: Pa?dziernik 19 2010 22:39:18
Temat: Re: koleś go bardzo nie chce sprzedać ;)
Autor: Mario 

W dniu 2010-10-19 20:44, Waldek Godel pisze:

Dnia Tue, 19 Oct 2010 20:32:23 +0200, DoQ napisał(a):

Łże - ma 196kkm a nie 123kkm:)
I jakos tak każda cyfra w inną parafię...;)

no co ty.. .a tupot całych 147 koni mechanicznych ci tego nie wynagrodzi???
Szaleństwo w oczach, zwłaszcza jak diesle go będą wyprzedzać :-)


V6tki nie kupuje się po to by szaleć ale by w miarę oszczędnie się poruszać. Sam kiedyś kupiłem Camaro V6 bo nie było mnie stać na utrzymanie V8.

pozdrawiam
mario

22 Data: Pa?dziernik 19 2010 22:46:24
Temat: Re: koleś go bardzo nie chce sprzedać ;)
Autor: Grejon 

W dniu 2010-10-19 22:39, Mario pisze:

V6tki nie kupuje się po to by szaleć ale by w miarę oszczędnie się
poruszać. Sam kiedyś kupiłem Camaro V6 bo nie było mnie stać na
utrzymanie V8.

No niby racja, ale to tak jakbyś napisał, że jak kogoś nie stać na Rolls-Royce'a to kupuje Jaguara :)

23 Data: Pa?dziernik 20 2010 10:24:43
Temat: Re: koleś go bardzo nie chce sprzedać ;)
Autor: Mario 

W dniu 2010-10-19 22:46, Grejon pisze:

W dniu 2010-10-19 22:39, Mario pisze:

V6tki nie kupuje się po to by szaleć ale by w miarę oszczędnie się
poruszać. Sam kiedyś kupiłem Camaro V6 bo nie było mnie stać na
utrzymanie V8.

No niby racja, ale to tak jakbyś napisał, że jak kogoś nie stać na
Rolls-Royce'a to kupuje Jaguara :)

Jaguara "w dizlu" ;-)

A tak poważnie, w środowisku miłośników Fbody naprawdę jak kogoś nie stać to ciężko jest go namówić na matiza czy astrę ;-), prędzej kupi V6 i zagazuje. Ostatnio rozmawiałem z ludkiem, kupił Camaro, jedno z ostatnich 4gen ('02). Ma tylko V6. Wiadomo że lepiej jest mieć 300KM niż 200KM ale autko spala mu około 13-15LPG i gość turla się nim codziennie do pracy, cały rok.

pozdrawiam
mario

24 Data: Pa?dziernik 20 2010 00:01:56
Temat: Re: koleś go bardzo nie chce sprzedać ;)
Autor: Tomasz Pyra 

W dniu 2010-10-19 20:44, Waldek Godel pisze:

Dnia Tue, 19 Oct 2010 20:32:23 +0200, DoQ napisał(a):

Łże - ma 196kkm a nie 123kkm:)
I jakos tak każda cyfra w inną parafię...;)

no co ty.. .a tupot całych 147 koni mechanicznych ci tego nie wynagrodzi???
Szaleństwo w oczach, zwłaszcza jak diesle go będą wyprzedzać :-)

Bo to jest wersja budżetowa.
Odpowiednik naszego Cinquecento 700 ;)

"Prawdziwe" Mustangi miały V8 ( i jakieś 210KM ;P ).

25 Data: Pa?dziernik 20 2010 10:26:25
Temat: Re: koleś go bardzo nie chce sprzedać ;)
Autor: Mario 

W dniu 2010-10-20 00:01, Tomasz Pyra pisze:

W dniu 2010-10-19 20:44, Waldek Godel pisze:
Dnia Tue, 19 Oct 2010 20:32:23 +0200, DoQ napisał(a):

Łże - ma 196kkm a nie 123kkm:)
I jakos tak każda cyfra w inną parafię...;)

no co ty.. .a tupot całych 147 koni mechanicznych ci tego nie
wynagrodzi???
Szaleństwo w oczach, zwłaszcza jak diesle go będą wyprzedzać :-)

Bo to jest wersja budżetowa.
Odpowiednik naszego Cinquecento 700 ;)

"Prawdziwe" Mustangi miały V8 ( i jakieś 210KM ;P ).

Poczytaj trochę historii motoryzacji amerykańskiej to się dowiesz dlaczego miały.
Teraz nie mają :-P

pozdrawiam
mario

26 Data: Pa?dziernik 20 2010 09:29:05
Temat: Re: koleś ;)
Autor: masti 

Dnia pięknego Wed, 20 Oct 2010 10:26:25 +0200 osobnik zwany Mario
wystukał:

W dniu 2010-10-20 00:01, Tomasz Pyra pisze:
W dniu 2010-10-19 20:44, Waldek Godel pisze:
Dnia Tue, 19 Oct 2010 20:32:23 +0200, DoQ napisał(a):

Łże - ma 196kkm a nie 123kkm:)
I jakos tak każda cyfra w inną parafię...;)

no co ty.. .a tupot całych 147 koni mechanicznych ci tego nie
wynagrodzi???
Szaleństwo w oczach, zwłaszcza jak diesle go będą wyprzedzać :-)

Bo to jest wersja budżetowa.
Odpowiednik naszego Cinquecento 700 ;)

"Prawdziwe" Mustangi miały V8 ( i jakieś 210KM ;P ).

Poczytaj trochę historii motoryzacji amerykańskiej to się dowiesz
dlaczego miały.
Teraz nie mają :-P

i daltego już nie są prawdziwe :)



--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

27 Data: Pa?dziernik 20 2010 21:08:52
Temat: Re: koleś go bardzo nie chce sprzedać ;)
Autor: Tomasz Pyra 

W dniu 2010-10-20 10:26, Mario pisze:

"Prawdziwe" Mustangi miały V8 ( i jakieś 210KM ;P ).

Poczytaj trochę historii motoryzacji amerykańskiej to się dowiesz
dlaczego miały.
Teraz nie mają :-P

Legenda mówi że stąd się wzięła popularność wyścigów na 1/4 mili.
Po prostu tak potworna moc w połączeniu z równie potwornym układem jezdnym, wszelkie bardziej skomplikowane motorsporty czyniła zabawą o trudności porównywalnej z żonglerką granatami :)

28 Data: Pa?dziernik 20 2010 22:14:59
Temat: Re: koleś go bardzo nie chce sprzedać ;)
Autor: Mario 

W dniu 2010-10-20 21:08, Tomasz Pyra pisze:

W dniu 2010-10-20 10:26, Mario pisze:

"Prawdziwe" Mustangi miały V8 ( i jakieś 210KM ;P ).

Poczytaj trochę historii motoryzacji amerykańskiej to się dowiesz
dlaczego miały.
Teraz nie mają :-P

Legenda mówi że stąd się wzięła popularność wyścigów na 1/4 mili.
Po prostu tak potworna moc w połączeniu z równie potwornym układem
jezdnym, wszelkie bardziej skomplikowane motorsporty czyniła zabawą o
trudności porównywalnej z żonglerką granatami :)


tak, tak, z pewnością 200konne Mustangi przyczyniły się do popularyzacji wyścigów na 1/4. :-D

pozdrawiam
mario

29 Data: Pa?dziernik 19 2010 20:40:48
Temat: Re: koleś go bardzo nie chce sprzedać ;)
Autor: bratPit 

http://otomoto.pl/ford-mustang-C15739979.html

przeczytajcie opis ;)

chciał zabawnie, żeby reklamę zrobić po forach, a wyszło sztucznie,

brat

30 Data: Pa?dziernik 19 2010 21:46:54
Temat: Re: koleś go bardzo nie chce sprzedać ;)
Autor: Jacek Bronowski 

http://otomoto.pl/ford-mustang-C15739979.html

przeczytajcie opis ;)

chciał zabawnie, żeby reklamę zrobić po forach, a wyszło sztucznie,

Sorry, ale nie rozumiem Waszej ironii i zgryzliwosci... IMHO, nawet
zakladajac (czego nie mozna wykluczyc), ze to hadnlarz ktory zamowil tekst u
kogos, kto umie cos napisac - to i tak uwazam pomysl za rewelacyjny. Tekst
napisany fajnie, interesujacy i zabawny. Nawet nie szukajac takiego auta
wzubudza moje zainteresowanie i wyroznia sie na ogromny plus sposrod tysiecy
"niebitych igieł w dizlu"...
Jak dla mnie bomba (co do samochodu sie nie wypowiadam, bo to nie moj klimat
i nawet nie wiem czy jest wart tyle ile go wyceniono).

pozdr.
Jacek Bronowski
--
Baza fotografii krajoznawczej - www.foto-baza.pl -
Aktualnie 13 656 zdjęcia z 19 krajów.
Wydawnictwa autorskie:
http://www.foto-baza.pl/index.php?menu=autorskie

31 Data: Pa?dziernik 19 2010 22:29:52
Temat: Re: koleś go bardzo nie chce sprzedać ;)
Autor: bratPit 


http://otomoto.pl/ford-mustang-C15739979.html

przeczytajcie opis ;)

chciał zabawnie, żeby reklamę zrobić po forach, a wyszło sztucznie,

Sorry, ale nie rozumiem Waszej ironii i zgryzliwosci... IMHO, nawet zakladajac (czego nie mozna wykluczyc), ze to hadnlarz ktory zamowil tekst u kogos, kto umie cos napisac - to i tak uwazam pomysl za rewelacyjny. Tekst napisany fajnie, interesujacy i zabawny. Nawet nie szukajac takiego auta wzubudza moje zainteresowanie i wyroznia sie na ogromny plus sposrod tysiecy "niebitych igieł w dizlu"...
Jak dla mnie bomba (co do samochodu sie nie wypowiadam, bo to nie moj klimat i nawet nie wiem czy jest wart tyle ile go wyceniono).

to jest mój odbiór tego ogłoszenia, było w przeszłości parę podobnych ofert m.in. Omega kogoś z RMFu, Passat z niemieckiej Policji i inne, każde jednak z tamtych było właśnie oryginalne - z pomysłem od początku do końca, to dla mnie na odległość jest zwyczajnie kopiowaniem na "siłę" takich pomysłów, po prostu tego (tekstu) nie kupuję, kolejne akapity niby są zabawne ale w całości przeczą sobie, gość złapał na auto (będące spełnieniem jego marzeń) żonę a ta teraz każe mu je sprzedać... coś nie ten tego z żoną? pantoflarz?
efektu marketingowego nie można odmówić skoro o tym rozmawiamy, ale forma dla mnie mizerna,

brat

32 Data: Pa?dziernik 19 2010 23:00:30
Temat: Re: koleś go bardzo nie chce sprzedać ;)
Autor: Jacek 

Użytkownik "bratPit"  napisał w wiadomości

to jest mój odbiór tego ogłoszenia, było w przeszłości parę podobnych ofert m.in. Omega kogoś z RMFu, Passat z niemieckiej Policji i inne, każde jednak z tamtych było właśnie oryginalne - z pomysłem od początku do końca, to dla mnie na odległość jest zwyczajnie kopiowaniem na "siłę" takich pomysłów, po prostu tego (tekstu) nie kupuję, kolejne akapity niby są zabawne ale w całości przeczą sobie, gość złapał na auto (będące spełnieniem jego marzeń) żonę a ta teraz każe mu je sprzedać... coś nie ten tego z żoną? pantoflarz?
efektu marketingowego nie można odmówić skoro o tym rozmawiamy, ale forma dla mnie mizerna,

do coupe ciężko sie pakuje dziecko w foteliku. Może on o czymś nie wie? :)

Jacek

33 Data: Pa?dziernik 20 2010 20:14:50
Temat: Re: koleś go bardzo nie chce sprzedać ;)
Autor: bratPit 


to jest mój odbiór tego ogłoszenia, było w przeszłości parę podobnych
ofert m.in. Omega kogoś z RMFu, Passat z niemieckiej Policji i inne, każde jednak z tamtych było właśnie oryginalne - z pomysłem od początku do końca, to dla mnie na odległość jest zwyczajnie kopiowaniem na "siłę" takich pomysłów, po prostu tego (tekstu) nie kupuję, kolejne akapity niby są zabawne ale w całości przeczą sobie, gość złapał na auto (będące spełnieniem jego marzeń) żonę a ta teraz każe mu je sprzedać... coś nie ten tego z żoną? pantoflarz?
efektu marketingowego nie można odmówić skoro o tym rozmawiamy, ale forma dla mnie mizerna,

do coupe ciężko sie pakuje dziecko w foteliku. Może on o czymś nie wie? :)

haha ;-)

brat

34 Data: Pa?dziernik 20 2010 07:27:34
Temat: Re: koleś go bardzo nie chce sprzedać ;)
Autor: Agent 

, po

prostu tego (tekstu) nie kupuję, kolejne akapity niby są zabawne ale w całości przeczą sobie, gość złapał na auto (będące spełnieniem jego marzeń) żonę a ta teraz każe mu je sprzedać... coś nie ten tego z żoną? pantoflarz?
efektu marketingowego nie można odmówić skoro o tym rozmawiamy, ale forma dla mnie mizerna,

Nie zczaiłeś. Żona poczuła obawę że na takie zajebiaszcze auto mąż będzie podrywał nowe panny.

35 Data: Pa?dziernik 20 2010 20:15:28
Temat: Re: koleś go bardzo nie chce sprzedać ;)
Autor: bratPit 


, po
prostu tego (tekstu) nie kupuję, kolejne akapity niby są zabawne ale w całości przeczą sobie, gość złapał na auto (będące spełnieniem jego marzeń) żonę a ta teraz każe mu je sprzedać... coś nie ten tego z żoną? pantoflarz?
efektu marketingowego nie można odmówić skoro o tym rozmawiamy, ale forma dla mnie mizerna,

Nie zczaiłeś. Żona poczuła obawę że na takie zajebiaszcze auto mąż będzie podrywał nowe panny.

to tym bardziej by świadczyło że pantofel :-)

brat

36 Data: Pa?dziernik 19 2010 22:15:04
Temat: Re: koleś go bardzo nie chce sprzedać ;)
Autor: megrims 

W dniu 2010-10-19 20:40, bratPit pisze:

http://otomoto.pl/ford-mustang-C15739979.html

przeczytajcie opis ;)

chciał zabawnie, żeby reklamę zrobić po forach, a wyszło sztucznie,

brat

Kup tego Mustanga, a będziesz miał żonę :D

37 Data: Pa?dziernik 19 2010 22:24:16
Temat: Re: koleś go bardzo nie chce sprzedać ;)
Autor: neoniusz 

W dniu 10-10-19 20:20, wiki pisze:

http://otomoto.pl/ford-mustang-C15739979.html

przeczytajcie opis ;)


Taa, mustang z 1995 roku to iscie kultowe auto i warte takich wypocin, ROTFL.

38 Data: Pa?dziernik 19 2010 22:25:51
Temat: Re: koleś go bardzo nie chce sprzedać ;)
Autor: Lewis 

W dniu 2010-10-19 22:24, neoniusz pisze:

W dniu 10-10-19 20:20, wiki pisze:
http://otomoto.pl/ford-mustang-C15739979.html

przeczytajcie opis ;)


Taa, mustang z 1995 roku to iscie kultowe auto i warte takich wypocin,
ROTFL.

Czepiasz się, dla właściciela pewnie jest/było szczytem marzeń.

--
Części do A6 C4 sprzedam
http://allegro.pl/item1199963969.html
Pozdrawiam
Lewis

39 Data: Pa?dziernik 19 2010 22:41:08
Temat: Re: koleś go bardzo nie chce sprzedać ;)
Autor: Mario 

W dniu 2010-10-19 22:24, neoniusz pisze:

W dniu 10-10-19 20:20, wiki pisze:
http://otomoto.pl/ford-mustang-C15739979.html

przeczytajcie opis ;)


Taa, mustang z 1995 roku to iscie kultowe auto i warte takich wypocin,
ROTFL.

I to jeszcze V6 :-) ROTFL x2

pozdrawiam
mario

40 Data: Pa?dziernik 20 2010 11:00:09
Temat: Re: koleś go bardzo nie chce sprzedać ;)
Autor: kamil 



"neoniusz"  wrote in message

W dniu 10-10-19 20:20, wiki pisze:
http://otomoto.pl/ford-mustang-C15739979.html

przeczytajcie opis ;)


Taa, mustang z 1995 roku to iscie kultowe auto i warte takich wypocin, ROTFL.

Masz racje, lepiej cale dnie debatowac nad gazowaniem paska i wyzszoscia matiza nad tico.

To sa dopiero tematy warte uwagi prawdziwych fanow motoryzacji.


Pozdrawiam
Kamil

41 Data: Pa?dziernik 20 2010 13:09:01
Temat: Re: koleś go bardzo nie chce sprzedać ;)
Autor: Mario 

W dniu 2010-10-20 12:00, kamil pisze:



"neoniusz"  wrote in message

W dniu 10-10-19 20:20, wiki pisze:
http://otomoto.pl/ford-mustang-C15739979.html

przeczytajcie opis ;)


Taa, mustang z 1995 roku to iscie kultowe auto i warte takich wypocin,
ROTFL.

Masz racje, lepiej cale dnie debatowac nad gazowaniem paska i wyzszoscia
matiza nad tico.

To sa dopiero tematy warte uwagi prawdziwych fanow motoryzacji.

zapomniałeś o "pięknej astrze" ;-)

pozdrawiam
mario

42 Data: Pa?dziernik 20 2010 13:26:58
Temat: Re: koleś go bardzo nie chce sprzedać ;)
Autor: kamil 



"Mario"  wrote in message

W dniu 2010-10-20 12:00, kamil pisze:


"neoniusz"  wrote in message

W dniu 10-10-19 20:20, wiki pisze:
http://otomoto.pl/ford-mustang-C15739979.html

przeczytajcie opis ;)


Taa, mustang z 1995 roku to iscie kultowe auto i warte takich wypocin,
ROTFL.

Masz racje, lepiej cale dnie debatowac nad gazowaniem paska i wyzszoscia
matiza nad tico.

To sa dopiero tematy warte uwagi prawdziwych fanow motoryzacji.

zapomniałeś o "pięknej astrze" ;-)

:D




Pozdrawiam
Kamil

43 Data: Pa?dziernik 21 2010 04:48:53
Temat: Re: koleś ;)
Autor: to 

begin kamil

Masz racje, lepiej cale dnie debatowac nad gazowaniem paska i wyzszoscia
matiza nad tico.

To sa dopiero tematy warte uwagi prawdziwych fanow motoryzacji.

E, ale 147-mio konny mustang to trochę bez sensu jednak. ;) Nawet te
zwykłe V8 nie są jakieś niesamowicie szybkie...

--
ignorance is bliss

44 Data: Pa?dziernik 21 2010 10:33:37
Temat: Re: koleś go bardzo nie chce sprzedać ;)
Autor: Mario 

W dniu 2010-10-21 06:48, to pisze:

begin kamil

Masz racje, lepiej cale dnie debatowac nad gazowaniem paska i wyzszoscia
matiza nad tico.

To sa dopiero tematy warte uwagi prawdziwych fanow motoryzacji.

E, ale 147-mio konny mustang to trochę bez sensu jednak. ;) Nawet te
zwykłe V8 nie są jakieś niesamowicie szybkie...


W sumie nie są, zwykły TransAm z lat 8x poleci około 220. Wooolno :-(

pozdrawiam
mario

45 Data: Pa?dziernik 21 2010 09:41:58
Temat: Re: koleś go bardzo nie chce sprzedać ;)
Autor: kamil 



"Mario"  wrote in message

W dniu 2010-10-21 06:48, to pisze:
begin kamil

Masz racje, lepiej cale dnie debatowac nad gazowaniem paska i wyzszoscia
matiza nad tico.

To sa dopiero tematy warte uwagi prawdziwych fanow motoryzacji.

E, ale 147-mio konny mustang to trochę bez sensu jednak. ;) Nawet te
zwykłe V8 nie są jakieś niesamowicie szybkie...


W sumie nie są, zwykły TransAm z lat 8x poleci około 220. Wooolno :-(

A prawie 300-konna Impreza STI Type-RA ma licznik do 180km/h. To dopiero padlina. :)



Pozdrawiam
Kamil

46 Data: Pa?dziernik 21 2010 22:55:33
Temat: Re: koleś ;)
Autor: to 

begin kamil

W sumie nie są, zwykły TransAm z lat 8x poleci około 220. Wooolno :-(

A prawie 300-konna Impreza STI Type-RA ma licznik do 180km/h. To dopiero
padlina. :)

Ale przecież większoć Mustangów V8 objedzie pewnie po zakrętach byle
Octavia TSI. Trochę wstyd.

--
ignorance is bliss

47 Data: Pa?dziernik 22 2010 09:37:41
Temat: Re: koleś go bardzo nie chce sprzedać ;)
Autor: kamil 



"to"  wrote in message

begin kamil

W sumie nie są, zwykły TransAm z lat 8x poleci około 220. Wooolno :-(

A prawie 300-konna Impreza STI Type-RA ma licznik do 180km/h. To dopiero
padlina. :)

Ale przecież większoć Mustangów V8 objedzie pewnie po zakrętach byle
Octavia TSI. Trochę wstyd.

Bo to nie sa samochody do jazdy po zakretach. Highwaye sa proste, ulice w miescie proste, bez dziur i po 4 pasy w jedna strone.



Pozdrawiam
Kamil

48 Data: Pa?dziernik 22 2010 15:58:52
Temat: Re: koleś ;)
Autor: to 

begin kamil

Ale przecież większoć Mustangów V8 objedzie pewnie po zakrętach byle
Octavia TSI. Trochę wstyd.

Bo to nie sa samochody do jazdy po zakretach. Highwaye sa proste, ulice
w miescie proste, bez dziur i po 4 pasy w jedna strone.

Na prostej też bym się nie zdziwił jakby Skodzina objechała. ;-)

--
ignorance is bliss

49 Data: Pa?dziernik 24 2010 17:26:01
Temat: Re: koleś go bardzo nie chce sprzedać ;)
Autor: neoniusz 

W dniu 10-10-22 10:37, kamil pisze:

bez dziur i po 4 pasy w jedna strone.

Odwiedz Brooklyn ;)

50 Data: Pa?dziernik 22 2010 11:00:04
Temat: Re: koleś go bardzo nie chce sprzedać ;)
Autor: Mario 

W dniu 2010-10-22 00:55, to pisze:

begin kamil

W sumie nie są, zwykły TransAm z lat 8x poleci około 220. Wooolno :-(

A prawie 300-konna Impreza STI Type-RA ma licznik do 180km/h. To dopiero
padlina. :)

Ale przecież większość Mustangów V8 objedzie pewnie po zakrętach byle
Octavia TSI. Trochę wstyd.

Ale co to za wyznacznik "objedzie po zakrętach"? Faktycznie, jedyny istotny czynnik przy kupnie samochodu. LOL.
Jeżdżąc przepisowo nie wypadniesz z zakrętów Mustangiem :-P

pozdrawiam
mario

51 Data: Pa?dziernik 22 2010 15:59:49
Temat: Re: koleś ;)
Autor: to 

begin Mario

Ale co to za wyznacznik "objedzie po zakrętach"? Faktycznie, jedyny
istotny czynnik przy kupnie samochodu. LOL. JeżdżÄ…c przepisowo nie
wypadniesz z zakrętów Mustangiem :-P

Nie denerwowałoby Cię, gdyby Twój sportowy samochód który pali ze 20
litrów był wolniejszy od wielu okolicznych emerytwagenów? Trochę to
jednak śmieszne...

--
ignorance is bliss

52 Data: Pa?dziernik 22 2010 19:30:38
Temat: Re: koleś go bardzo nie chce sprzedać ;)
Autor: Mario 

W dniu 2010-10-22 17:59, to pisze:

begin Mario

Ale co to za wyznacznik "objedzie po zakrętach"? Faktycznie, jedyny
istotny czynnik przy kupnie samochodu. LOL. Jeżdżąc przepisowo nie
wypadniesz z zakrętów Mustangiem :-P

Nie denerwowałoby Cię, gdyby Twój sportowy samochód który pali ze 20
litrów był wolniejszy od wielu okolicznych emerytwagenów? Trochę to
jednak śmieszne...


Po pierwsze nie 20. Nie miałem Mustanga, miałem TransAma 5.7 i palił około 15, na trasie 10. A wolny nie był, serio. :-)
Po drugie, ZAWSZE znajdzie się szybsze autko.
Po trzecie nie kupiłem takiego autka by się ścigać na każdych światłach, tu chodzi o to "coś" czego nie ma skoda czy inny szybszy econobox.

pozdrawiam
mario

53 Data: Pa?dziernik 23 2010 01:25:57
Temat: Re: koleś ;)
Autor: to 

begin Mario

Po pierwsze nie 20. Nie miałem Mustanga, miałem TransAma 5.7 i palił
około 15, na trasie 10. A wolny nie był, serio. :-)

Chyba jak gazu nie dotykałeś albo jechałeś za ciężarówką.

Po drugie, ZAWSZE
znajdzie się szybsze autko. Po trzecie nie kupiłem takiego autka by się
ścigać na każdych światłach, tu chodzi o to "coś" czego nie ma skoda czy
inny szybszy econobox.

Ale to "coś", ta cała legenda dotyczy w dużej mierze właśnie mocy,
osiągów tych aut. Wiadomo, że każde auto (pomijając to najszybsze) coś
objedzie, ale co innego gdy będzie to STI, a co innego gdy będzie to
zupełnie zwykłe auto w nieco tylko mocniejszej wersji silnikowej.
Oczywiście inaczej ma się sprawa jeśli mówimy o starszych, klasycznych
już wersjach Mustanga, ale ja piszę o tym z ogłoszenia, który
youngtimerem jeszcze nie jest. To jest auto, które wygląda na szybkie,
ale jest doć wolne, co w tym fajnego? Już wolę na odwrót. ;)

--
ignorance is bliss

54 Data: Pa?dziernik 25 2010 11:49:42
Temat: Re: koleś go bardzo nie chce sprzedać ;)
Autor: Mario 

W dniu 2010-10-23 03:25, to pisze:

begin Mario

Po pierwsze nie 20. Nie miałem Mustanga, miałem TransAma 5.7 i palił
około 15, na trasie 10. A wolny nie był, serio. :-)

Chyba jak gazu nie dotykałeś albo jechałeś za ciężarówką.

Nie. :-)
Po mieście (Warszawa) jeździłem normalnie, bez deptania spod świateł. Skrzynia zmieniała biegi w okolicach 2500obr.
Trasa - jazda przepisowa około 90-100kmh.


Po drugie, ZAWSZE
znajdzie się szybsze autko. Po trzecie nie kupiłem takiego autka by się
ścigać na każdych światłach, tu chodzi o to "coś" czego nie ma skoda czy
inny szybszy econobox.

Ale to "coś", ta cała legenda dotyczy w dużej mierze właśnie mocy,
osiągów tych aut. Wiadomo, że każde auto (pomijając to najszybsze) coś
objedzie, ale co innego gdy będzie to STI, a co innego gdy będzie to
zupełnie zwykłe auto w nieco tylko mocniejszej wersji silnikowej.
Oczywiście inaczej ma się sprawa jeśli mówimy o starszych, klasycznych
już wersjach Mustanga, ale ja piszę o tym z ogłoszenia, który
youngtimerem jeszcze nie jest. To jest auto, które wygląda na szybkie,
ale jest dość wolne, co w tym fajnego? Już wolę na odwrót. ;)

Widzisz, nie do końca. To "coś" to nie jest tylko moc i osiągi, czasem tylko dźwięk V8 :-D. Ciężko mi to wytłumaczyć. To się czuje albo nie. :-)
Natomiast zgadzam się co do tego Mustanga V6. Wszystkie autka amerykańskie V6 to raczej popierdółki mimo że wygląd mogą mieć fajny. Rozumiem taki zakup tylko wtedy gdy ktoś po prostu ma mniej kasy na utrzymanie.

pozdrawiam
mario

55 Data: Pa?dziernik 19 2010 23:28:44
Temat: Re: koleś go bardzo nie chce sprzedać ;)
Autor: P_ablo 

Użytkownik "wiki"  napisał w wiadomości

http://otomoto.pl/ford-mustang-C15739979.html
przeczytajcie opis ;)

Gdyby moja zona powiedziala, ze mam kupic cos mniej rzucajacego sie w oczy to bym ja zostawil :)
Nie ma to jak nietuzinkowa fura i indywidualna blacha...

--
Picasso

56 Data: Pa?dziernik 19 2010 23:55:54
Temat: Re: koleś go bardzo nie chce sprzedać ;)
Autor: Filip KK 

W dniu 2010-10-19 20:20, wiki pisze:

http://otomoto.pl/ford-mustang-C15739979.html

przeczytajcie opis ;)

W życiu takiego łajna bym nie chciał.. Taki idealista, a jakieś frajerskie klemy (nieoryginalne), brakuje też osłony pod silnikiem.. Nie chciałbym tego śmietnika, bo to za chwilę będzie skarbonka przez brak osłony... Ciekawe co jeszcze czeka nowego "szczęśliwego" nabywcę...

57 Data: Pa?dziernik 20 2010 07:29:32
Temat: Re: koleś go bardzo nie chce sprzedać ;)
Autor: Agent 


Użytkownik "Filip KK"  napisał w wiadomości

W dniu 2010-10-19 20:20, wiki pisze:
http://otomoto.pl/ford-mustang-C15739979.html

przeczytajcie opis ;)

W życiu takiego łajna bym nie chciał.. Taki idealista, a jakieś frajerskie klemy (nieoryginalne), brakuje też osłony pod silnikiem.. Nie chciałbym tego śmietnika, bo to za chwilę będzie skarbonka przez brak osłony... Ciekawe co jeszcze czeka nowego "szczęśliwego" nabywcę...

A no i jeszcze chlapaczy nie ma. To już napewno będzie skarbonka... :)

58 Data: Pa?dziernik 20 2010 12:32:10
Temat: Re: koleś go bardzo nie chce sprzedać ;)
Autor: hants 

"Filip KK"  wrote in message

frajerskie klemy (nieoryginalne), brakuje też osłony pod silnikiem..

Fiu fiu - masz niezłe oko do niemałych zresztą detali.

59 Data: Pa?dziernik 20 2010 13:47:56
Temat: Re: koleś go bardzo nie chce sprzedać ;)
Autor: wchpikus 

Witam!

frajerskie klemy (nieoryginalne), brakuje też osłony pod silnikiem..

Oslone to jak widac mu zona zdejmowala...:)

60 Data: Pa?dziernik 20 2010 14:36:29
Temat: Re: koleś go bardzo nie chce sprzedać ;)
Autor: Seba 

Dnia Tue, 19 Oct 2010 23:55:54 +0200, Filip KK napisał(a):

 Taki idealista, a jakieś
frajerskie klemy (nieoryginalne)

Wiedziałem, że jednak kiedyś wrócisz to tematu braku odpowiedniej masy w
aktualnych śmietnikach ;)


--
Pozdrawiam,
Sebastian S.

61 Data: Pa?dziernik 20 2010 21:28:08
Temat: Re: koleś go bardzo nie chce sprzedać ;)
Autor: Filip KK 

W dniu 2010-10-20 14:36, Seba pisze:

  Taki idealista, a jakieś
frajerskie klemy (nieoryginalne)

Wiedziałem, że jednak kiedyś wrócisz to tematu braku odpowiedniej masy w
aktualnych śmietnikach ;)

Nie rozumiem, możesz się rozwinąć?

62 Data: Pa?dziernik 21 2010 05:29:48
Temat: Re: koleś go bardzo nie chce sprzedać ;)
Autor: Seba 

Dnia Wed, 20 Oct 2010 21:28:08 +0200, Filip KK napisał(a):

Nie rozumiem, możesz się rozwinąć?

Aż tak krótka pamięć, czy celowy zabieg?
Przy Twojej poprzedniej bytności na pms`ie prowadziłeś wręcz krucjatę
dtyczącą odpowieniej masy w aucie - nawet jakiś tutorial z tego co
pamiętam stworzyłeś.


--
Pozdrawiam,
Sebastian S.

63 Data: Pa?dziernik 21 2010 13:54:02
Temat: Re: koleś go bardzo nie chce sprzedać ;)
Autor: Filip KK 

W dniu 2010-10-21 05:29, Seba pisze:

Nie rozumiem, możesz się rozwinąć?

Aż tak krótka pamięć, czy celowy zabieg?
Przy Twojej poprzedniej bytności na pms`ie prowadziłeś wręcz krucjatę
dtyczącą odpowieniej masy w aucie - nawet jakiś tutorial z tego co
pamiętam stworzyłeś.

Jednak się nie potrafiłeś rozwinąć do swojej poprzedniej wypowiedzi, trudno.

Odnośnie tego co napisałeś, może wyciągnąłeś wnioski może nie, Twoja sprawa.

Pozdrawiam

64 Data: Pa?dziernik 21 2010 19:09:25
Temat: Re: koleś go bardzo nie chce sprzedać ;)
Autor: Seba 

Dnia Thu, 21 Oct 2010 13:54:02 +0200, Filip KK napisał(a):

Jednak się nie potrafiłeś rozwinąć do swojej poprzedniej wypowiedzi, trudno.

Odnośnie tego co napisałeś, może wyciągnąłeś wnioski może nie, Twoja
sprawa.

Amen.


--
Pozdrawiam,
Sebastian S.

65 Data: Pa?dziernik 20 2010 07:20:55
Temat: Re: koleś go bardzo nie chce sprzedać ;)
Autor: Agent 


Użytkownik "wiki"  napisał w wiadomości

http://otomoto.pl/ford-mustang-C15739979.html

przeczytajcie opis ;)

--
Ale cyferki na blacie ma nierówne. Napewno cofany... :)

koleś go bardzo nie chce sprzedać ;)



Grupy dyskusyjne