kolejne pomysy chorych ludzi
1 | Data: Styczen 09 2013 20:51:15 |
Temat: kolejne pomysy chorych ludzi | |
Autor: megrims | http://moto.onet.pl/1674523,1,prawo-jazdy-za-predkosc-ida-zmiany,artykul.html?node=2 2 |
Data: Styczen 09 2013 21:06:58 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: Lewis | W dniu 2013-01-09 20:51, megrims pisze: http://moto.onet.pl/1674523,1,prawo-jazdy-za-predkosc-ida-zmiany,artykul.html?node=2 Ta, a wyobra sobie e na tej samej autostradzie drogowcy partacze zostawią znak ograniczenie do 30 a obok kawaek pachoka i wpadniesz tam z zawrotną prędkością 60km/h :D -- Pozdrawiam Lewis 3 |
Data: Styczen 09 2013 21:20:39 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: Bartosz 'Seco' Suchecki | W dniu 2013-01-09 20:51, megrims pisze: http://moto.onet.pl/1674523,1,prawo-jazdy-za-predkosc-ida-zmiany,artykul.html?node=2 Są autostrady na obszarze zabudowanym? Oczywiście oznakowane D-42 (obszar zabudowany) z i z podwyszona prędkości do 140 km/h? Pytam, bo nie wiem. Wspomniane zabieranie PJ za przekroczenie ma być na obszarze zabudowanym. A 280 na autostradzie wydaje się być sensowne, aczkolwiek mimo mojej chęci przekroczenia 200 km/h posiadane przeze mnie samochody nie chciay... Ale czyme jest 280/140 po hipotetycznej autostradzie w porwnaniu do 60/30 na Wisostradzie w DC przy tunelu. Fotoradar ju stoi. Albo 80/40 na Pileckiego w Warszawie, Fotoradar tez ju jest. BTW: Duo ostatnio w mediach o tym caym bezpieczeństwie Te się zastanawiam :-) Pozdrawiam Seco 4 |
Data: Styczen 09 2013 21:25:22 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: Marcin N | W dniu 2013-01-09 21:20, Bartosz 'Seco' Suchecki pisze: Wspomniane zabieranie PJ za przekroczenie ma być na obszarze zabudowanym. To tylko gadanie. Przecie dobrze wiemy, e nie chcą nawet wlepiać punktw, eby za szybko nie wyczerpać rda mandatw. Z tego zabierania prawa jazdy wycofają się po "konsultacjach spoecznych". To będzie takie ich "ustępstwo" a my odetchniemy z ulgą, e będziemy "tylko" pacić tajniakom w krzakach. -- MN 5 |
Data: Styczen 09 2013 21:33:36 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: megrims | W dniu 2013-01-09 21:25, Marcin N pisze: W dniu 2013-01-09 21:20, Bartosz 'Seco' Suchecki pisze:Ja od duszego czasu jedę tak do obrzygania przepisowo, e spalanie mae, adnych mandatw. Nie dam chujom zarobić. :) -- http://www.pobralem.pl I'm still clean.... 6 |
Data: Styczen 09 2013 21:53:31 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: Jacek | W dniu 2013-01-09 21:33, megrims pisze: Ja od duszego czasu jedę tak do obrzygania przepisowo, eJa dziś te tak chciaem, ale jest mae ALE. Nie sposb przeczytać 100% znakw przy drodze, a więc byy odcinki, gdzie nie wiedziaem co tam na okrągej blasze napisali. Widoczno dziś po zmroku bya kiepska, ale co to obchodzi FR. Jechać tak, jak wszyscy te nie za bardzo, bo mao kto jedzie 50/50. Jacek 7 |
Data: Styczen 10 2013 00:29:46 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: neoniusz | On 09.01.2013 21:53, Jacek wrote: Nie sposb przeczytać 100% Bo? 8 |
Data: Styczen 10 2013 03:38:50 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: megrims | W dniu 2013-01-10 00:29, neoniusz pisze: On 09.01.2013 21:53, Jacek wrote:Bo ciemno, brudne znaki, bo ktoś jadący w przeciwnym kierunku ma chińskie xenony, bo w Polsce znak zakazu wyprzedzania jest tylko po prawej stronie (w Niemczech po obu) itp. -- http://www.pobralem.pl I'm still clean.... 9 |
Data: Styczen 09 2013 21:43:21 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: Aron | jak ja bylem na Litwie to tam generalnie poza miastem jest jazda 10 |
Data: Styczen 10 2013 01:00:42 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: | W dniu czwartek, 10 stycznia 2013 03:38:50 UTC+1 uytkownik megrims napisa:
Chyba pora odda prawko jak si znakw nie widzi. Climbus 11 |
Data: Styczen 10 2013 10:05:59 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello Climbus, Bo ciemno, brudne znaki, bo kto jadcy w przeciwnymChyba pora odda prawko jak si znakw nie widzi. Raczej pora nauczy si czyta. Moesz nie widzie znakw po prawej stronie jezdni, jesli zasoni Ci je pojazd wyprzedzany. Moesz widzie brudny/zanieony znak ale nie zobaczysz jego znaczenia. Moesz rwnie zosta olepiony przez le ustawione wiata pojazdu jadcego z naprzeciwka. Ale ty jest supermen - widzisz znaki przez inne pojazdy, brud/niego a chiskie ksenony przeciwnikw wypalasz laserami w swoich oczach. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) 12 |
Data: Styczen 10 2013 01:19:57 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: | W dniu czwartek, 10 stycznia 2013 10:05:59 UTC+1 uytkownik RoMan Mandziejewicz napisa: Hello Climbus, Moe i jestem bo nie mam takich problemw.
13 |
Data: Styczen 10 2013 10:26:09 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello Climbus, >> Bo ciemno, brudne znaki, bo kto� jad�cy w przeciwnymMoe i jestem bo nie mam takich problemw. W takim ukadzie masz podstawowy problem - nie jeste kierowc. Problem numer dwa - psujesz poprawnie zadeklarowane polskie litery bez sensu. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) 14 |
Data: Styczen 10 2013 01:33:02 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: | W dniu czwartek, 10 stycznia 2013 10:26:09 UTC+1 uytkownik RoMan Mandziejewicz napisa:
Jestem i przejedam rocznie wicej ni przecitny kierowca. Ty tak serio? Masz takie problemy? Nie potrafisz z wikszej odlegoci zauway znaku i jak nie wiesz co to za znak to zakoczy manewr wyprzedzania? Jadc przepisowo masz tyle sytuacji do wyprzedzania, e to jest realny problem? Masz problem z wiecznie niewidocznymi znakami? Podpowiem: jak znaki nie s widoczne to znaczy, e i tak trzeba zwolni. Jak cie olepia samochd zwolnij i poczekaj a znak bdzie widoczny..
15 |
Data: Styczen 10 2013 17:58:17 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: megrims | W dniu 2013-01-10 10:33, pisze: W dniu czwartek, 10 stycznia 2013 10:26:09 UTC+1 uytkownik RoMan Mandziejewicz napisa: (ciach) Masz problem z wiecznie niewidocznymi znakami? Podpowiem: jak znaki nie s widoczne to znaczy, e i tak trzeba zwolni.Przy najbliszej okazji jak bdzie za mn jecha radiowz to dam po heblach - bo nic nie widziaem i musiaem zahamowa. -- http://www.pobralem.pl I'm still clean.... 16 |
Data: Styczen 10 2013 01:36:42 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: | W dniu czwartek, 10 stycznia 2013 10:26:09 UTC+1 uytkownik RoMan Mandziejewicz napisa:
Przepraszam. Klient googla psuje. 17 |
Data: Styczen 10 2013 10:44:55 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello Climbus, Problem numer dwa - psujesz poprawnie zadeklarowane polskie litery bezPrzepraszam. Klient googla psuje. To go nie uywaj. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) 18 |
Data: Styczen 10 2013 12:26:33 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: | climbus wrote: Moe i jestem bo nie mam takich problemw. Sprawiasz wraenie trolla. :) -- ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ 19 |
Data: Styczen 10 2013 04:40:11 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: | W dniu czwartek, 10 stycznia 2013 13:26:33 UTC+1 uytkownik tá´ napisa: climbus wrote: A z jakiego powodu? Że potrafię jedzić zgodnie z przepisami? Ciekawa teoria.
20 |
Data: Styczen 10 2013 12:25:44 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: | climbus wrote: Chyba pora oddać prawko jak się znakw nie widzi. Jak mona zobaczyć zakaz wyprzedzania zasonięty przez cięarwkę? -- ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ 21 |
Data: Styczen 10 2013 04:39:15 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: | W dniu czwartek, 10 stycznia 2013 13:25:44 UTC+1 uytkownik tá´ napisa: climbus wrote: hmm, nie wiem jak wytumaczyć? Wystarczy dobrze obserwować drogę przed wyprzedzaniem i w trakcie.. Wydaje się to naturalne. Oczywiście są sytuacje, e znak mona przegapić ale muszą to być skrajne sytuacje (dugi ciąg cięarwek i bardzo, bardzo duga prosta aby ten ciąg wyprzedzać na raz z zachowaniem odpowiedniej prędkości). Tak jak pisaem są to (razem z niewidocznymi znakami) skrajne przypadki.
22 |
Data: Styczen 10 2013 15:17:11 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: Tomasz Pyra | Dnia Thu, 10 Jan 2013 04:39:15 -0800 (PST), napisa(a): W dniu czwartek, 10 stycznia 2013 13:25:44 UTC+1 uytkownik tᴏ napisa: Przy deklarowanym "zero tolerancji" skrajne przypadki stan si powszechnym problemem. Bo przegapisz jaki zostawiony X lat temu przy okazji remontu znak, przejedziesz i np. stracisz prawo jazdy. 23 |
Data: Styczen 09 2013 22:05:34 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: Artur Maśląg | W dniu 2013-01-09 21:20, Bartosz 'Seco' Suchecki pisze: W dniu 2013-01-09 20:51, megrims pisze: I jest to sensowne, stosowane powszechnie w innych krajach. Tylko pytanie jak to ze szczegami będzie ;) A 280 na autostradzie wydaje się być sensowne, aczkolwiek mimo mojej Sensowne :) Nawet w tym kraju, co to niby ograniczeń nie ma, to okazuje się średnio sensowne :) Ale czyme jest 280/140 po hipotetycznej autostradzie w porwnaniu 30 jest tylko z racji objazdu tunelu - pniej podniosą (no chyba, e sobie jaja robisz). Albo 80/40 na Pileckiego w Warszawie, Fotoradar tez ju jest. W ktrym miejscu jest to 40? BTW: Duo ostatnio w mediach o tym caym bezpieczeństwie Na pms same pacze, ale, dorabianie ideologii itd. Tymczasem tych FR (i pochodnych) niewiele (przez grzeczno nie porwnam z "ilościami" zagranicznymi) i dać się zapać (w tym wielokrotnie) to naprawdę trzeba mieć nierwno pod sufitem. Navi z poi, jakieś yanosiki, CB, telefony od przyjaciela. Pomijam ju jazdę względnie zgodną z przepisami, ktra jest trudna i daje sporo satysfakcji, w postaci braku stresu, niewypatrywania patroli itd. 24 |
Data: Styczen 09 2013 13:08:46 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: Aron | na Litwie jest ponoc tak ze za 100 w zabudowanym wsadzaja z automatu i 25 |
Data: Styczen 09 2013 22:19:05 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: Artur Maśląg | W dniu 2013-01-09 22:08, Aron pisze: na Litwie jest ponoc tak ze za 100 w zabudowanym wsadzaja z automatu i Hmm, nie wiem, nie sprawdzaem osobiście (w sensie tych 100) :) Jednak w większości krajw, ktre miaem okazję poznać (piszę o Europie) to na zabudowanym jednak jedzi się spokojnie i bez cudw, a za "ciekawsze" wyczyny PJ mona stracić (najpierw mio i przyjemnie na jakiś czas) - no, ale oczywiście na pms co jakiś czas czytam ale, e jakie to chamy Sowaki czy inne Czechi, poniewa zatrzymali w zabudowanym za cae 62km/h. No, ale to zdaje się przeszo, poniewa popularniejsze stay się doniesienia z kraju, e tutaj kogoś zapali za 60,5, ale FR to zośliwie postawiony, niczego nie udowodnią, a w ogle to burki mają lipną homologację i ich wydymamy ;) 26 |
Data: Styczen 09 2013 22:51:34 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: J.F | Uytkownik "Artur Maśląg" napisa w wiadomości Hmm, nie wiem, nie sprawdzaem osobiście (w sensie tych 100) :) Jednak Za 62 to chamy. Szczegolnie Slowaki, jak mozna bylo u nich 60 :-) Ale to chyba 82 bylo ... tez chamy :-) J. 27 |
Data: Styczen 09 2013 22:53:12 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: Bartosz 'Seco' Suchecki | W dniu 2013-01-09 22:05, Artur Maśląg pisze: W dniu 2013-01-09 21:20, Bartosz 'Seco' Suchecki pisze: Boję się, e będzie tak jak teraz. Będą apać na Sobieskiego pod kadka przy Kostrzewskiego - tam 100 jest sporo, ale ujdzie. Ale nie zobaczy się fotoradaru na Chemskiej, gdzie 100 zakrawa o bandytyzm.
Robię sobie jaja, ale nie cakiem. Wiadomo gdzie się widuje fotoradary w naszym pięknym kraju.
Jestem prawie pewien, e na pasie w stronę Puawskiej przed Herbsta byo ograniczenie do 40 km/h. Zerkaem na streetview ale nie ma.\ Ktoś pamięta?
Jadąc samochodem nie spieszę się, więc fotoradary mi nie straszne, dodatkowo uywam CB :-) Seco 28 |
Data: Styczen 10 2013 11:36:31 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: Artur Maśląg | W dniu 2013-01-09 22:53, Bartosz 'Seco' Suchecki pisze: W dniu 2013-01-09 22:05, Artur Maśląg pisze:(...) Wspomniane zabieranie PJ za przekroczenie ma być na obszarze AFAIR tam jest 70km/h i wielu przekracza. Ale nie zobaczy się fotoradaru na Chemskiej, gdzie 100 zakrawa o Hmmm, na Chemskiej? Tam się fizycznie tyle nie da jechać (no, znaczy jakby się ktoś upar to nie zaprzeczę). 30 jest tylko z racji objazdu tunelu - pniej podniosą (no chyba, Jak tak czowiek popatrzy na spokojnie i bez zacietrzewienia, to w znakomitej większości są jednak ustawione sensownie i jest ich niewiele. Byo (pewnie jest) trochę patologii (szczeglnie ze strony SM), ale nawet ograniczenia prędkości są sukcesywnie weryfikowane i poprawiane. SM te się ukrcio. W mojej opinii podąamy do "normalności", ktrą spotykam w "lepszej" części Europy. No, ale droga duga i daleka. Albo 80/40 na Pileckiego w Warszawie, Fotoradar tez ju jest. Jeeli dobrze pamiętam, to 40 postawili tam po paru wypadkach (okoliczne pasy + zdarzenia na samym skrzyowaniu). Pniej chyba przeszed FR (i chyba w tedy zdjęli 40), po czym postawili świata - FR dalej stoi. Przed tą operacją wielokrotnie syszaem z okna piiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii i czasem *dup*. Jadąc samochodem nie spieszę się, więc fotoradary mi nie straszne, Czasem się śpieszę, ale to w granicach rozsądku. CB te mam, tyle e ostatni raz go uywaem chyba w sierpniu :) 29 |
Data: Styczen 10 2013 12:32:23 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: | Artur Maśląg wrote: Jeeli dobrze pamiętam, to 40 postawili tam po paru wypadkach (okoliczne Bo debil jakiś zrobi niewidoczne przejście na uku. Takie coś powinno być karalne. Ale atwiej postawić FR ni przebudować skrzyowanie. Notabene potem je przebudowano, ale FR zosta, chyba tylko po to, eby golić frajerw. -- ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ 30 |
Data: Styczen 10 2013 14:45:36 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: Bartosz 'Seco' Suchecki | W dniu 2013-01-10 13:32, tᴏ pisze: Artur Maśląg wrote: Cze Zgadzam z Tobą. Dodam jeszcze, e fotoradar stoi odpowiednio daleko od skrzyowania, aby Ci, ktrzy odpuścili na skrzyowaniu zdoali się na nowo rozpędzić. Lub w druga stronę, apie tych, ktrzy jeszcze odpuszczają przed skrzyowaniem. Seco 31 |
Data: Styczen 10 2013 14:51:05 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: Artur Maśląg | W dniu 2013-01-10 14:45, Bartosz 'Seco' Suchecki pisze: W dniu 2013-01-10 13:32, tᴏ pisze: To fakt: https://maps.google.pl/maps?q=Warszawa,+Herbsta&hl=pl&ll=52.150792,21.026738&spn=0.005076,0.009645&sll=52.24755,21.193789&sspn=5.186783,9.876709&t=h&hq=Herbsta&hnear=Warszawa,+mazowieckie&z=17 Łatwo sprawdzić pasy na *uku* i inne rewelacje ;) 32 |
Data: Styczen 10 2013 14:58:38 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: Bartosz 'Seco' Suchecki | W dniu 2013-01-10 14:51, Artur Maśląg pisze: W dniu 2013-01-10 14:45, Bartosz 'Seco' Suchecki pisze: Pasy na uku byy, nieco dawno. teraz ich nie ma. ZTCP byy tak na linii pomiędzy napisami "Czapli" i "Edwarda" Pozostaje kwestia, na ile tan uk jest ukiem, widoczno tam bya dosyć zacna. Seco 33 |
Data: Styczen 10 2013 15:21:10 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: Artur Maśląg | W dniu 2013-01-10 14:58, Bartosz 'Seco' Suchecki pisze: W dniu 2013-01-10 14:51, Artur Maśląg pisze: Byo jeszcze jedno między Herbsta a Puawską. Z 6 lat temu? Pozostaje kwestia, na ile tan uk jest ukiem, widoczno tam bya dosyć Ot to - stąd pisaem o rewelacjach. Postawili FR, pniej przejścia przenieśli (zrobili jedno z potkiem), postawili świata. Zrobio się dzięki temu duo bezpieczniej - FR zosta. No, a co widzę w cytacie? 34 |
Data: Styczen 10 2013 15:04:07 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: Bartosz 'Seco' Suchecki | W dniu 2013-01-10 11:36, Artur Maśląg pisze: W dniu 2013-01-09 22:53, Bartosz 'Seco' Suchecki pisze: Coś mi się wydaje, e 50 jako obszar zabudowany.
Ot to. Dwa razy widziaem radar w bardzo sensownym miejscu. Śrdziemnomorska, uk, pasy wiele razy, wyjazdy z osiedli itd. teraz sa tam progi. Jastrzębowskiego, Łuk, pasy, ludzie aą.
Czasem są naprawdę sensownie, choćby te Sobieskiego/Sikorskiego. A powinny być tylko sensownie, aby się nie dao przyczepić co do lokalizacji i powodw postawienia (bezpieczeństwo/zasilanie budetu)
Te w sierpniu, wyjazdowo w dusze trasy. Seco 35 |
Data: Styczen 10 2013 17:44:24 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: Artur Maśląg | W dniu 2013-01-10 15:04, Bartosz 'Seco' Suchecki pisze: W dniu 2013-01-10 11:36, Artur Maśląg pisze:(...) AFAIR tam jest 70km/h i wielu przekracza. Być moe masz rację - jak nie zapomnę to zerknę w sobotę ;) Osobiście uwaam, e podniesienie np. do 60-70 krzywdy by nikomu nie zrobio (o ile go nie ma). Hmmm, na Chemskiej? Tam się fizycznie tyle nie da jechać (no, To ja widuję i widywaem wielokrotnie. Trudno stawiać FR tam, gdzie do wypadkw nie dochodzi i szanse na *idiotę* prawie zerowe. Znaczy czasem warto prewencyjnie, ale to ju inna kwestia. Śrdziemnomorska, uk, pasy wiele razy, wyjazdy z osiedli itd. teraz sa Sam widzisz - ja bym wola FR i spokojną jazdę z ograniczeniem nawet do 20-30km/h ni te progi, ale ycie jest yciem. Do często jestem wyprzedzany waśnie na progach - przy progach cyklicznych stosuję technikę staej jazdy z ograniczeniem, nie hamuję, nie przyśpieszam. No, ale wielu jest takich (nie, nie, nie większo), ktrzy w gaz, w hamulec, w gaz, w hamulec, a jak się uda, to na lewo i heja. A mieszkają tam ludzie, aą, wyjazdy z osiedli, posesji... 30km/h. Jak tak czowiek popatrzy na spokojnie i bez zacietrzewienia, to w Sporo jest sensownych i są one zazwyczaj maszynkami do pieniędzy. A powinny być tylko sensownie, aby się nie dao przyczepić co do Zawsze ktoś się przyczepi, choćby lokalizacja bya jak najlepsza. Kady kraj ma dochd z tych wynalazkw i nikt tego nie ukrywa. Trudno, by w Polsce byo inaczej, co nagle stao się przyczyną 'powszechnego' oburzenia. Pki co, to tak naprawdę patologią mona byo zobaczyć w wykonaniu SM - stąd te trochę spraw w sądach, zmiany w przepisach, ktre im ukrciy samowolę. Co dalej - czas pokae. Czasem się śpieszę, ale to w granicach rozsądku. CB te mam, tyle e A ja nawet nie to - radio na stae, antena w baganiku, uywane w zasadzie tylko urlopowo przy wyjazdach w większej liczbie zag i to najczęściej za tzw. granicę. Teraz to moe ju nawet nie jest tak potrzebne poniewa roaming tani, ale jakiś sentyment do starych czasw pozosta :) 36 |
Data: Styczen 09 2013 22:56:51 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: J.F | Uytkownik "Artur Maśląg" napisa Są autostrady na obszarze zabudowanym? Oczywiście oznakowane D-42 Jedyny mozliwy przypadek to chyba Wroclaw i Slask - tam brak D42. Wspomniane zabieranie PJ za przekroczenie ma być na obszarze zabudowanym.I jest to sensowne, stosowane powszechnie w innych krajach. Tylko W niemczech zabieraja i za przekroczenie na autostradzie. Tyle ze trzeba na ograniczenie trafic i o 30 przekroczyc ... co nie jest trudne. W Anglii zabieraja, w Szwajcarii zabieraja, we Francji zabieraja, w USA aresztuja ... ba, i to za jakie predkosci, szybciej sie po Warszawie jezdzi :-0 J. 37 |
Data: Styczen 10 2013 09:32:42 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: Andy Niwinski |
W Anglii zabieraja, w Szwajcarii zabieraja, we Francji zabieraja, w USA aresztuja ... ba, i to za jakie predkosci, szybciej sie po Warszawie jezdzi :-0 W Niemczech większo PMS-owych "miszczw kierownicy" dawno by ju prawa jazdy nie miaa. Np. za dwukrotne przekroczenie w ciągu roku prędkości dozwolonej na autostradze o 25 kmh na 3-mce prawko się idzie j..... 38 |
Data: Styczen 10 2013 11:57:56 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: J.F | Uytkownik "Andy Niwinski" napisa w wiadomości W Anglii zabieraja, w Szwajcarii zabieraja, we Francji zabieraja, w USA aresztuja ... ba, i to za jakie predkosci, szybciej sie po Warszawie jezdzi :-0 Nie przesadzaj. Dawniej, o ile sie dobrze orientowalem, za 21-25 dawali 1 punkt. Tych punktow mozna bylo miec 7, wiec bolalo tylko to, ze kasowaly sie po roku bezpunktowej jazdy, czy jakos tak. za 26-30 byly 3 punkty, wiec 2x wolno bylo przekroczyc, a za 31 ponad limit zabierali na 1-3 miesiace PJ za to jedno wykroczenie. O, to chyba bylo to http://www.bussgeldkatalog-mpu.de/bussgeld/bussgeldkatalog/geschwindigkeit/index.php A teraz ma sie cos zmienic ... http://blog.meinauto.de/neuwagen-blog/13679/neues-punktesystem-8-punkte-in-flensburg-fuehrerschein-weg I o ile zrozumialem, to dawniej po 8 pkt dostawalo sie ostrzenie, a PJ tracilo po 18. J. 39 |
Data: Styczen 10 2013 18:39:11 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: Andy Niwinski |
Uytkownik "Andy Niwinski" napisa w wiadomościTutaj odpowiedni fragmet z aktualnego (2013) Bussgeldkatalog´u: "Achtung, ein Fahrverbot wird auch verhängt, wenn innerhalb eines Jahres 2 Geschwindigkeitsüberschreitungen von mehr als 25 km/h festgestellt wurden ! Ist außerdem beim dritten Geschwindigkeits-Eintrag in Flensburg möglich. " 40 |
Data: Styczen 10 2013 10:40:50 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: Jakub Witkowski | W dniu 2013-01-09 22:56, J.F pisze: W Anglii zabieraja, w Szwajcarii zabieraja, we Francji zabieraja, w USA aresztuja ... ba, i to za jakie predkosci, szybciej sie po Warszawie jezdzi :-0 Jak śmiesz, to nie pasuje pod tezę, więc spadaj lemingu... ;) -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepowane, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub caości poglądom ich Autora. 41 |
Data: Styczen 10 2013 11:06:54 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: Artur Maśląg | W dniu 2013-01-09 22:56, J.F pisze: Uytkownik "Artur Maśląg" napisa Hmmm, to w takim razie nie ma :) Wspomniane zabieranie PJ za przekroczenie ma być na obszarzeI jest to sensowne, stosowane powszechnie w innych krajach. Tylko Wiesz, ale ja to wszystko wiem :) Tyle, e to tutaj mocno niepopularne. 42 |
Data: Styczen 10 2013 13:05:11 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: J.F | Uytkownik "Artur Maśląg" napisa w wiadomości W niemczech zabieraja i za przekroczenie na autostradzie. Tyle ze trzebaWspomniane zabieranie PJ za przekroczenie ma być na obszarzeI jest to sensowne, stosowane powszechnie w innych krajach. Tylko Wiesz, ale ja to wszystko wiem :) Tyle, e to tutaj mocno niepopularne. Co nie znaczy ze musimy zle przyklady wdrazac u nas, a nie skupiac sie na dobrych :-) W niemczech co prawda mozna stracic PJ za predkosc na autostradzie, ale jest tez sporo odcinkow gdzie nie mozna. We wloszech na 3 pasowych odcinkach dopuszczone jest 150 - czemu tak nie zrobic ? I alkoholu do 0.5 promila (albo i 0.8 :-)) i zamek wpisac do kodeksu .... J. 43 |
Data: Styczen 10 2013 14:39:23 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: Artur Maśląg | W dniu 2013-01-10 13:05, J.F pisze: "Artur Maśląg" napisa w wiadomości Rozwiązanie z zatrzymywaniem PJ i wręcz aresztem jest dobre i sprawdzone. Takie rozwiązania nie są tworzone tylko po to, by nękać "biednych" kierowcw dla samego nękania. Tylko pytanie jak jest realizowana caa reszta, ktra z tym jest związana. W ustawie jest zapisana moliwo kontroli z powietrza, a tutaj nagle rewelacje, e nawet paralotnie się przydadzą. Tymczasem kontrola jest prowadzona od dawna (tylko w niewielkiej skali - na śmigowce LPR nie ma pieniędzy, a co dopiero na resztę). W niemczech co prawda mozna stracic PJ za predkosc na autostradzie, ale No, zdecydowanie atwiej w mieście i chyba zgodzisz się ze mą, e skutki i zagroenie większe ni na wielopasmowych autostradach. We wloszech na 3 pasowych odcinkach dopuszczone jest 150 - czemu tak nie U nas jest 140km/h. Co zmieni podniesienie do 150km/h? Da lepsze samopoczucie paru osobom na pms? I alkoholu do 0.5 promila (albo i 0.8 :-)) i zamek wpisac do kodeksu ... Tutaj masz moje poparcie - no chyba, e wypadkowo z winy alkoholu zacznie rosnąć - pki co nie jest to problemem. 44 |
Data: Styczen 10 2013 16:41:34 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: BaX |
We wloszech na 3 pasowych odcinkach dopuszczone jest 150 - czemu tak nie A ile byo paczu jak podnieśli ze 130km/h? Prawie drogowy koniec świata prognozowali, a tu nic. Więc w czym problem eby podnie? Dobra droga i się nie tuką, FR nie trzeba, a podobno "prędko zabija" 45 |
Data: Styczen 10 2013 17:57:13 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: Artur Maśląg | W dniu 2013-01-10 16:41, BaX pisze:
Hmm, zdaje się, e przeoczyeś parę kwestii - w Polsce podniesiono prędko administracyjnie *wszędzie* do 140km/h, a efektywnie do 150km/h. Uwaam to za bąd i dziaanie typowo populistyczne. Wosi dopuścili do jazdy szybszej tylko na niektrych odcinkach autostrad. Swoją ścieką to mają je w stanie nie najlepszym (o cenach nie piszę) i coraz bardziej walczą z prędkością (bardziej pomiary odcinkowe miedzy bramkami). Więc w czym problem eby podnie? Dobra droga i się nie tuką, Tuką, tuką... FR nie Proszę bardzo: http://www.autostrade.it/en/assistenza-al-traffico/tutor.html Te gupoty wypisują? 46 |
Data: Styczen 10 2013 18:35:09 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: Michoo | On 10.01.2013 17:57, Artur Maśląg wrote:
Akurat co do autostrad to imo znacznie bardziej od prędkości niebezpieczna wydaje się być chęć jej wykorzystania - samo to, e ktoś jedzie 180 czy 200 na autostradzie raczej nie stwarza zagroenia. Zagroenie stwarza to, e ktoś kto jedzie 180 czy 200 będzie te siada na ogon i "popycha" tych wolniejszych, jedzi slalomem miedzy innymi pojazdami... A wtedy o utratę panowania nie tak trudno.
When raining the speed limit is 110 km/h. ....
Oczywiście. Przecie cay (prawie) PMS jedzi "szybko ale bezpiecznie". Sam niecay rok po zdaniu egzaminu poczuem się tak pewnie, e nie wylądowaem w rowie a na poboczu chyba tylko dzięki lekcji na pycie poślizgowej... Jakbym kupi na początek coś o większej mocy to pewnie bym statystykę podbi. (A jak mi się od tamtego wydarzenia spalanie poprawio ;)) -- Pozdrawiam Michoo 47 |
Data: Styczen 10 2013 20:04:36 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: Artur Maśląg | W dniu 2013-01-10 18:35, Michoo pisze: On 10.01.2013 17:57, Artur Maśląg wrote:(...) Akurat co do autostrad to imo znacznie bardziej od prędkości Nie zgadzam się z tym - sama chęć jeszcze nie jest niebezpieczna. Sam mam nieraz chęć i na niej się kończy, poniewa nie bardzo widzę warunki ku temu. Nawet na niemieckiej autostradzie. Zagroenie stwarza to, e ktoś kto jedzie 180 czy 200 będzie te siada Tutaj nawet nie chodzi o utratę panowania, a wprowadzanie zamieszania na drodze, straszenie innych itd. Za takie zachowanie w Niemczech rwnie PJ stracić atwo - tu nie chodzi o samą prędko. Niewątpliwie jest ona jedną z przyczyn wypadkw i nie darmo jest jednak ścigana wszędzie. Proszę bardzo: Trzeba byo cao zamieścić (poniewa ju pado 150km/h): " We invite everybody driving on the motorway to drive cautiously on the whole network, not only in proximity of speed control devices. If not otherwise indicated, the speed limit on the motorway is 130km/h. When raining the speed limit is 110 km/h. " Te gupoty wypisują? Zauwayem, a wręcz się przyzwyczaiem. Z wieloma te cięko na podobne tematy dyskutować, poniewa uczepią się jak pijany potu jakiegoś absurdalnego przykadu (czy te czegoś wyrwanego z kontekstu) i będą erystykę stosować. Przy okazji czowiek się czegoś miego dowie o sobie itd. ;) Sam niecay rok po zdaniu egzaminu poczuem się tak pewnie, e nie W czasach, kiedy ja robiem PJ, to pojęcie "pyta poślizgowa" raczej nie istniao, na ulicach Polski grasowao ORMO i zanim poszedem na kurs (mona chyba byo te eksternistycznie, ju nie pamiętam od kiedy do kiedy), to ju miaem sporo kilometrw zrobionych z ojcem jako nauczycielem. Owszem, jako mody czowiek miaem swoje za konierzem, ale w rozsądnych granicach. Niebezpieczna brawura pojawia się ~30. Na szczęście szybko doszedem do wniosku, e moje umiejętności (wysze ni przeciętne, bo szkolone ;) ) niestety skutkoway te pozwalaniem sobie na zbyt duo na drogach cywilnych. Na szczęście krtko i bez skutkw ubocznych. Lepiej je w takim ruchu wykorzystać w sytuacjach skrajnych (co się wielokrotnie sprawdzio), ni jedzić regularnie na krawędzi i pakać na FR, ktrych jak kot napaka. BTW - kiedyś nawet rozumiaem jakieś ale, e granicą to i owo, e w Niemczech tak pinkie i w ogle. No, ale tam jakoś przepisw przestrzegali, a w Polsce nie - magiczna granica moralności. Obecnie to ju takich rnic nie ma (sporo się podciągnęliśmy), ale rozwiązania z tamtych krajw jakoś się wielu nie podobają ;) 48 |
Data: Styczen 10 2013 21:48:43 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: Gotfryd Smolik news | On Thu, 10 Jan 2013, Artur Malg wrote: W dniu 2013-01-10 16:41, BaX pisze: OK, ale mamy proste pytanie BaXa: "a co to dao"? Spowodowao wzrost wypadkowoci na autostradach, w szczeglnoci wzrost klasyfikowanych "z powodu prdkoci" (zupenie abstrahujc od tez twierdzcych e faktyczne powody s inne), czy nie spowodowao? Bo przyjmowanie a priori tezy, ktra tylko "wyglda" na oczywicie prawdziw, nie zawsze jest suszne. Gwna przyczyna jest prosta jak drut: jak bardzo ta zmiana w przepisach wpyna na RZECZYWIST maksymaln prdko pojazdw na autostradzie? Jeli nie wpyna, to skutek moe by... pozytywny. A to dlatego, e wicej "legalistw" jedzie w prdkoci zblion do "wikszoci", spadnie wic gsto wyprzedza. Wic w czym problem eby podnie? Dobra droga i si nie tuk, Pytanie czy bardziej ni poprzednio. Bo tego, e w danych warunkach *moe* wystpowa zjawisko "wypadku przy 70" (znaczy w danym miejscu 70++ jest wypadkogenne i stawia si 50, ale wszyscy jad dalej 70 i ci co jad 90 powoduj wypadki, wskutek czego stawia si 40 i *nadal* wikszo jedzie 70, potem stawia si 30... i *nadal* ci co jad >90 wylatuj) chyba nie wykluczamy? trzeba, a podobno "prdko zabija" Ale nie. Pytaniem pozostaje, czy ograniczenia *rzeczywistej* maksymalnej prdkoci np. do 180kmph przypadkiem nie wystarczy, aby jeszcze ograniczy straty w ludziach w porwnaniu do dzi. pzdr, Gotfryd 49 |
Data: Styczen 11 2013 09:25:32 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: BaX | A ile byo paczu jak podnieli ze 130km/h? Prawie drogowy koniec wiata Ju si przyzwyczaiem, e tu na proste pytanie dostaje si wrcz filozoficzne przesanie mydlce niewygodny kontekst. 50 |
Data: Styczen 11 2013 09:59:15 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: Artur Malg | W dniu 2013-01-10 21:48, Gotfryd Smolik news pisze: On Thu, 10 Jan 2013, Artur Malg wrote: Ano nic nie dao, moe poza lepszym samopoczuciem niektrych ludzi. Ciko ocenia sam wzrost wypadkowoci z tego tytuu (brak konkretnych danych). Spowodowao natomiast z ca pewnoci dodatkowe koszty oraz podwyszenie prdkoci na odcinkach, gdzie to nie powinno mie miejsca. Ludzie i tak rzadko to wykorzystuj, mao kogo api na autostradach za niewielkie przekroczenia, za to piknie wyglda na tablicach wjazdowych do kraju. Dodatkowo odbiega od pewnego standardu europejskiego, ktry zosta ustalony (kompromisowo). Wystarczyo zrobi mdrze - tak jak np. we Woszech. 51 |
Data: Styczen 11 2013 11:51:31 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: J.F | Uytkownik "Artur Malg" napisa w wiadomoci grup Hmm, zdaje si, e przeoczye par kwestii - w Polsce podniesiono Ano nic nie dao, moe poza lepszym samopoczuciem niektrych ludzi. Dlaczego nic ? Mozna pojechac 145, a nawet 159 i sie narazac tylko na niewielki mandat. Ciko ocenia sam wzrost wypadkowoci z tego tytuu (brak konkretnych Znaczy sie powinni podjac dzialanie populistyczne i obnizyc do 110 ? O ile byscie obywatele bezpieczniejsi byli. Ile paliwa zaoszczedzicie, i nie bedziecie juz musieli narzekac na wysoka cene benzyny. oraz podwyszenie prdkoci na odcinkach, gdzie to nie powinno mie Sa jeszcze znaki. I przeciez nie ma obowiazku jechac tyle co na znaku+9. Mozna wolniej. Ludzie i tak rzadko to wykorzystuj, A to jest argument ? Rano do pracy na wielu drogach jest korek i ludzie jada 10km/h. Czy dlatego ze 80% jedzie 10km/h, nalezy ograniczyc predkosc dopuszczalna do 9 ? mao kogo api na autostradach za niewielkie przekroczenia, I niech tak zostanie. Ale w tym celu trzeba jeszcze podniesc :-) za to piknie wyglda No to u nas kompromisowo ustalilismy sobie troche wiecej niz w wielu krajach europejskich. Nie wolno ? Wystarczyo zrobi mdrze - tak jak np. we Woszech. Tylko ze we Wloszech policja nie stawia FR na autostradach, nawet na tych gdzie obowiazuje 130 :-) J. 52 |
Data: Styczen 11 2013 13:41:28 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: Artur Malg | W dniu 2013-01-11 11:51, J.F pisze: Uytkownik "Artur Malg" napisa w wiadomoci grup W miejscach, gdzie i kiedy warunki nie s ku temu odpowiednie? Ciko ocenia sam wzrost wypadkowoci z tego tytuu (brak konkretnych W jakim celu? Kto chce administracyjnego obnienia do 110 na autostradach? O ile byscie obywatele bezpieczniejsi byli. Ile paliwa zaoszczedzicie, i Terefere. oraz podwyszenie prdkoci na odcinkach, gdzie to nie powinno mie Jak pisaem - mona znakami w stosownym miejscach podwyszy, a nie wszdzie. Ludzie i tak rzadko to wykorzystuj, Fakt. Rano do pracy na wielu drogach jest korek i ludzie jada 10km/h. Widz, e coraz absurdalniej argumentujesz. mao kogo api na autostradach za niewielkie przekroczenia, Nie, wrcz bym wrci do normalnoci i obniy do 130km/h i tam gdzie mona podwyszy znakami. No to u nas kompromisowo ustalilismy sobie troche wiecej niz w wielu Wolno i wyglda to delikatnie powiedziawszy niezbyt mdrze. Wystarczyo zrobi mdrze - tak jak np. we Woszech. Nie, skd, nie ma te odcinkowych pomiarw prdkoci. Poczytaj co w linku podrzuciem. 53 |
Data: Styczen 11 2013 14:05:17 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: J.F | Uytkownik "Artur Malg" napisa w wiadomoci Ano nic nie dao, moe poza lepszym samopoczuciem niektrych ludzi.Hmm, zdaje si, e przeoczye par kwestii - w Polsce podniesiono W miejscach, gdzie i kiedy warunki nie s ku temu odpowiednie? A co, jest jakis zakaz zwalniania ? Jak pokazuje terazniejszosc - wiekszosc osob jedzie wolniej niz limit. Czy to zle, ze mozna szybciej ? W niemczech przypominam - wcale nie maja limitu i jakos jezdza bezpieczniej od nas. Ciko ocenia sam wzrost wypadkowoci z tego tytuu (brak konkretnychZnaczy sie powinni podjac dzialanie populistyczne i obnizyc do 110 ? W jakim celu? Kto chce administracyjnego obnienia do 110 na O ile byscie obywatele bezpieczniejsi byli. Ile paliwa zaoszczedzicie, i Terefere. Skoro 130 lepsze niz 140, to jak uzasadnisz ze 110 nie jest lepsze od 130 ? I bez kozery napisze nawet 90, albo 88 :-P oraz podwyszenie prdkoci na odcinkach, gdzie to nie powinno mieSa jeszcze znaki. I przeciez nie ma obowiazku jechac tyle co na znaku+9. Jak pisaem - mona znakami w stosownym miejscach podwyszy, a nie Pisales ze sie zwiekszy przedkosc tam gdzie nie nalezy. Mamy podnosic znakami w lepszych miejscach, czy obnizac znakami w gorszych ? P.S. Wedle obecnej ustawy poza terenem zabudowanym podniesc predkosci znakiem nie mozna. Rano do pracy na wielu drogach jest korek i ludzie jada 10km/h. Widz, e coraz absurdalniej argumentujesz. Uzyles pewnej logiki w argumentacji. To ja absurdalnych przykladach demostruje Ci, ze to jest glupia logika. Napisz po prostu ze boisz sie pojechac szybciej niz 130, a wiec powinni tego zabronic :-P Nie, wrcz bym wrci do normalnoci i obniy do 130km/h i tammao kogo api na autostradach za niewielkie przekroczenia,I niech tak zostanie. Ale w tym celu trzeba jeszcze podniesc :-) Ale dlaczego normalnosc ma wynosic 130, a nie 110, 150, czy "bez limitu" ? No to u nas kompromisowo ustalilismy sobie troche wiecej niz w wielu Wolno i wyglda to delikatnie powiedziawszy niezbyt mdrze. A czemu ? Wystarczyo zrobi mdrze - tak jak np. we Woszech.Tylko ze we Wloszech policja nie stawia FR na autostradach, nawet na Nie, skd, nie ma te odcinkowych pomiarw prdkoci. Poczytaj co Dopiero od 3 lat ... "italian driving style" nie wzial sie bez powodu :-) J. 54 |
Data: Styczen 11 2013 14:27:15 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: Artur Malg | W dniu 2013-01-11 14:05, J.F pisze: Uytkownik "Artur Malg" napisa w wiadomoci(...) Jak pisaem - mona znakami w stosownym miejscach podwyszy, a nie Proponuj by wrci par postw wczeniej - napisaem, e administracyjnym podwyszeniem podniesiono rwnie tam, gdzie nie ma ku temu warunkw i teraz kady *debil* argumentuje, e przecie mona na autostradzie 140 , a nawet 150, wic czego od niego chc - podobn argumentacj widz i tutaj. Pisaem rwnie, e lepszym rozwizaniem jest zostawienie 130km/h i podwyszanie prdkoci na pewnych odcinkach. Mamy podnosic znakami w lepszych miejscach, czy obnizac znakami w Odpowiedzi ju udzieliem - wielokrotnie. P.S. Wedle obecnej ustawy poza terenem zabudowanym podniesc predkosci Nie. To powinno by zmienione. No, ale tam nie innych rzeczy, ktre mogy by si znale, a s taki, ktre mona by spokojnie usun dla czytelnoci i bezpieczestwa. >> Rano do pracy na wielu drogach jest korek i ludzie jada 10km/h. Idc tropem Twojej argumentacji - mylisz, e gupi i absurdaln argumentacj cokolwiek pokaesz/obalisz? Nie, ona pozostanie gupia i efekt z tego aden. Napisz po prostu ze boisz sie pojechac szybciej niz 130, a wiec powinni Tylko na to czekaem - sztandarowy argument mistrzw. Wystarczyo zrobi mdrze - tak jak np. we Woszech.Tylko ze we Wloszech policja nie stawia FR na autostradach, nawet na No to ju wiesz, e gdzie indziej tak jest od jakiego czasu. 55 |
Data: Styczen 11 2013 14:54:23 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: BaX |
Jak pisaem - mona znakami w stosownym miejscach podwyszy, a nie W taki sam sposb obniyli z 60km/h do 50km/h w zabudowanym /ace, polu, lesie/ 56 |
Data: Styczen 11 2013 18:06:13 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: Artur Malg | W dniu 2013-01-11 14:54, BaX pisze: od niego chc - podobn argumentacj widz i tutaj. Pisaem By debilnie podnie z 50 do 60 w godzinach nocnych w miecie (23-5?). 57 |
Data: Styczen 11 2013 22:58:18 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: J.F. | Dnia Fri, 11 Jan 2013 18:06:13 +0100, Artur Malg napisa(a): W dniu 2013-01-11 14:54, BaX pisze: Dlaczego debilnie ? Debilna to argumentacja byla, ze 50 za bardzo zwolni podrozowanie po kraju. Ja tam nie widze problemu pojechac w nocy 60 w miescie, ale 60 przez wies, gdzie akurat pijani piesi nieoswietlona jezdnia wracaja z dyskoteki ... to jest bardziej niebezpieczne niz w innych warunkach :-) A jednak w nocy wypadkow malo i spokojnie mozna podniesc do 70 :-) J. 58 |
Data: Styczen 12 2013 09:30:39 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: BaX | od niego chc - podobn argumentacj widz i tutaj. Pisaem Bardzo dobrze, ze podnieli, przynajmniej przez te zabudowane aki,pola, lasy mona szybciej jecha. 59 |
Data: Styczen 11 2013 16:13:21 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: J.F | Uytkownik "Artur Malg" napisa w wiadomoci grup W dniu 2013-01-11 14:05, J.F pisze: Jak pisaem - mona znakami w stosownym miejscach podwyszy, a niePisales ze sie zwiekszy przedkosc tam gdzie nie nalezy. Proponuj by wrci par postw wczeniej - napisaem, e administracyjnym podwyszeniem podniesiono rwnie tam, gdzie No ale tam mozna ograniczyc, w czym problem ? Tylko po co ? Bo widzisz jak jest - wolno 140, a nawet 149, wiekszosc jedzie 120, kilku 160 - debile to raczej nie sa, bo chocby samochody maja dobre :-) przecie mona na autostradzie 140 , a nawet 150, wic czego A ja uwazam ze lepsze jest zostawienie 150 i ograniczanie, i kto ma racje ? [...] Uzyles pewnej logiki w argumentacji. Idc tropem Twojej argumentacji - mylisz, e gupi i absurdaln Napisz po prostu ze boisz sie pojechac szybciej niz 130, a wiec powinniTylko na to czekaem - sztandarowy argument mistrzw. Tak czy inaczej - 130 jest arbitralnie dobrane. Studiow nad optymalna predkoscia nie znam, a z praktyki wynika ze zadnych ostrych kryteriow nie ma. Wiec rownie dobrze mozna 140 czy 120 uchwalic. Popatrzyli w lewo, popatrzyli w prawo, i przepisali 130. Niektore kraje ustalily inaczej i wydaja sie byc zadowolone. Mysmy tak kiedys zrobili ze swiatlami ... i to dopiero jest smieszne .... ale teraz nie ma odwaznego zeby sie przyznac .. Wiec czemu niby u nas akurat 130 jest ta najlepsza predkoscia ? J. 60 |
Data: Styczen 11 2013 19:10:41 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: Artur Malg | W dniu 2013-01-11 16:13, J.F pisze: "Artur Malg" napisa: w wiadomoci grup(...) Napisz po prostu ze boisz sie pojechac szybciej niz 130, a wiec powinniTylko na to czekaem - sztandarowy argument mistrzw. Skd taki wniosek? Nie, 130 nie jest 'arbitralnie dobrane'. Studiow nad optymalna predkoscia nie znam, To moe czas si tym zainteresowa? Skd Niemcy zalecaj te 130km/h? Te 'arbitralnie dobrali'? a z praktyki wynika ze zadnych ostrych kryteriow To czemu niektre kraje obniyy, a nie podwyszyy? Czemu te walcz z przekraczaniem prdkoci (w tym na autostradach)? Wiec rownie dobrze mozna 140 czy 120 uchwalic. Hmmm - wszytko mona. Jestemy jedyni, ktrzy zrobili to administracyjnie w gr - podobnie jak z podniesieniem prdkoci w nocy, w zabudowanym. Popatrzyli w lewo, popatrzyli w prawo, i przepisali 130. Niektore kraje Najwyej ustaliy niej - daj ten drugi kraj w Europie, ktry niby nie ma ogranicze na autostradach i nie ma tam FR. Mysmy tak kiedys zrobili ze swiatlami ... i to dopiero jest smieszne ... A, Ty znowu o wiatach. Wiesz, w wielu krajach obowizku nie ma, ale s zalecenia i wida, e nie ma w tym niczego miesznego, skoro od 2011 wszystkie nowe pojazdy do 3,5t musz by wyposaone w DDRL. Wiec czemu niby u nas akurat 130 jest ta najlepsza predkoscia ? Czemu "najlepsz"? To rozsdny wybr, sprawdzony gdzie indziej, zgodny ze standardem budowanych autostrad. 61 |
Data: Styczen 11 2013 18:32:58 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: masti | Dnia pięknego Fri, 11 Jan 2013 19:10:41 +0100 osobnik zwany Artur Maśląg A, Ty znowu o światach. Wiesz, w wielu krajach obowiązku nie ma, ale są znaczy zrobienie jeszcze większego debilizmu zmienia coś w debilimie poprzedniego przepisu? -- Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mwię, to grunt zabija!" T.Pratchett 62 |
Data: Styczen 11 2013 22:44:57 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: J.F. | Dnia Fri, 11 Jan 2013 19:10:41 +0100, Artur Malg napisa(a): W dniu 2013-01-11 16:13, J.F pisze: No jak nie, jak tak ? Ze wzroru matematycznego tyle wynika ? Studiow nad optymalna predkoscia nie znam,To moe czas si tym zainteresowa? Skd Niemcy zalecaj te 130km/h? Moze ich spytaj. Popatrzyli w lewo, popatrzyli w prawo ... i jakos nie ograniczyli. Widac z tego wzoru nie wynika ze powyzej 130 to Sodoma i Gomora, bo by inaczej wlasnie taki limit ustawili. No i jeszcze masz przyklad Bremy, landu Bremy, gdzie sobie uchwalili limit na autostradach. Na 120, a co. Pewnie liczyc nie potrafia i im z tego wzoru inna predkosc wychodzi. a z praktyki wynika ze zadnych ostrych kryteriow nie ma.To czemu niektre kraje obniyy, a nie podwyszyy? Czemu te walcz Bo tam widac same takie kapeluszniki siedza we wladzach :-P A inne podwyzszyly (u/SA). I ta walka z przekraczaniem tez tam wyglada troche inaczej. Wiec rownie dobrze mozna 140 czy 120 uchwalic.Hmmm - wszytko mona. Jestemy jedyni, ktrzy zrobili to Kiepska masz pamiec. Mysmy obnizyli w dzien. Popatrzyli w lewo, popatrzyli w prawo, i przepisali 130. Niektore krajeNajwyej ustaliy niej - daj ten drugi kraj w Europie, ktry niby nie No dobra jeden, ale za to duzy. Czekaj - Watykan, Andorra .. maja ograniczenia ? :-) Mysmy tak kiedys zrobili ze swiatlami ... i to dopiero jest smieszne ...A, Ty znowu o wiatach. Wiesz, w wielu krajach obowizku nie ma, ale Smieszna to byla argumentacja jednego posla "bo inne kraje, ktore to wprowadzily na pewno to sprawdzily, ze to jest dobre". Po naszym przodujacym przepisie pewnie jakis inny dyzurny posel w innym kraju dolaczyl nas do listy krajow, ktore sprawdzily ze to jest dobre. O austryjackich, a takze o naszych wynikach statystycznych, jakos sie nie mowi .. skoro od 2011 A z kiedy ten przepis pochodzi ? Z czasow gdy i Austria uchwalala nakaz ? Wiec czemu niby u nas akurat 130 jest ta najlepsza predkoscia ?Czemu "najlepsz"? To rozsdny wybr, sprawdzony gdzie indziej, zgodny Sprawdzone gdzie indziej jest od 88 do "bez limitu". Wiec czemu 140 to "blad" ? Przyznaj, boisz sie szybciej pojechac :-P Jesli o mnie chodzi, o ile w ogole ma byc jakies ograniczenie ... to tak gdzies 180 .. J. 63 |
Data: Styczen 12 2013 17:10:50 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: masti | Dnia pięknego Fri, 11 Jan 2013 19:10:41 +0100 osobnik zwany Artur Maśląg W dniu 2013-01-11 16:13, J.F pisze: http://goo.gl/maps/jxEFJ poka jakie jest niearbitralne uzasadnienie postwaienia na 200 metrach ograniczeń jak w linku? 120-90-50-80 -- Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mwię, to grunt zabija!" T.Pratchett 64 |
Data: Styczen 12 2013 19:04:13 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: Tom N | masti w Dnia piknego Fri, 11 Jan 2013 19:10:41 +0100 osobnik zwany Artur Malg W dniu 2013-01-11 16:13, J.F pisze: http://goo.gl/maps/jxEFJ Ale tam jest 120-90-50-80-50, kto przez niedopatrzenie postawi 80, ktry obowizuje na 50 metrach -- 'Tom N' 65 |
Data: Styczen 12 2013 20:40:13 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: masti | Dnia pięknego Sat, 12 Jan 2013 19:04:13 +0100 osobnik zwany Tom N napisa: masti w na szczęście nie, bo jest zaraz znowu 80, choć jakby podej bardzo formalnie to mozna by tak zinterpretować -- Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mwię, to grunt zabija!" T.Pratchett 66 |
Data: Styczen 12 2013 21:43:55 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello masti, http://goo.gl/maps/jxEFJTak czy inaczej - 130 jest arbitralnie dobrane. Dobre miejsce dla fotoradaru. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) 67 |
Data: Styczen 12 2013 20:45:41 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: masti | Dnia pięknego Sat, 12 Jan 2013 21:43:55 +0100 osobnik zwany RoMan Hello masti, we wypluj ;) -- Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mwię, to grunt zabija!" T.Pratchett 68 |
Data: Styczen 13 2013 01:36:15 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: Tomasz Pyra | Dnia Sat, 12 Jan 2013 21:43:55 +0100, RoMan Mandziejewicz napisa(a): Hello masti, Ale mobilnego w radiowozie, eby nie trzeba byo oznakowa :) 69 |
Data: Styczen 11 2013 14:52:56 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: Gotfryd Smolik news | On Fri, 11 Jan 2013, Artur Malg wrote: W dniu 2013-01-11 11:51, J.F pisze: Po czym poznajesz "odpowiednio" warunkw? Znaczy sie powinni podjac dzialanie populistyczne i obnizyc do 110 ? To ustal kryterium suce ocenie tego limitu. Jak to ma by czyje widzimisi, to te napisz :| Sa jeszcze znaki. I przeciez nie ma obowiazku jechac tyle co na znaku+9. Nie widzisz podstawowego problemu. Mylenia, e to prdko maksymalna powinna stanowi ogranicznik prdkoci dla kierowcy, a nie pewien rozsdek ze strony kierowcy. Tak, jest moliwe, e tego rozsdku kierowcy nie staje - i miar tego braku s wypadki. Tak czy nie? Jeli tak, to ju napisae: nie ma danych. Czyli teza e to by bd zostaa wyczytana z sufitu. I niech tak zostanie. Ale w tym celu trzeba jeszcze podniesc :-) Problem w tym, e *przekonanie* co do miejsc (i w ogle konkretnych przyczyn wypadkowoci w danym miejscu) nie zawsze ma racjonalne podoe. Ba, jest moliwy wanie "przypadek 90/30", rwnie przy prdkoci dopuszczalnej 130kmph, mianowicie wypadek z przyczyn "przekroczenie prdkoci dopuszczalnej", ale z bardzo istotnym pytaniem: czy ten przekraczajcy jecha 150 czy moe 210. Dlatego brak istotnych danych stanowi powany problem :( Tak, wszystko ma swoj cen. Podniesienie prdkoci pojazdu ze 130 do 150 kmph te, pytanie, jaka jest *rzeczywista* (mierzona w skali przyrostu zabitych, rannych i strat materialnych) skala tej ceny. I - raz jeszcze - nie jest wcale oczywiste, jak krytykowana przez Ciebie zmiana wpyna na *rzeczywist* prdko maksymaln pojazdw. Skoro fakt powszechnego amania ograniczenia nie jest dla wikszoci obecnych niczym dziwnym, to moe GWNIE spowodowaa ona (ta zmiana) zmniejszenie liczby popeniajcych wykroczenie, niespecjalnie wpywajc na maksymaln? (czy te redniokwadratow, albo odpowiednik mediany ale dla np. 10% najszybszych lub inn warto dobrze oddajc "istotn cz szybciej jadcych"). No to u nas kompromisowo ustalilismy sobie troche wiecej niz w wielu A miar tej mdroci jest...? Bo ja bym chcia wiedzie jak wpyna ona na dwie wartoci: - liczb i kategorie ofiar i strat - atwo wczania si do ruchu pzdr, Gotfryd 70 |
Data: Styczen 11 2013 18:04:23 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: Artur Malg | W dniu 2013-01-11 14:52, Gotfryd Smolik news pisze: On Fri, 11 Jan 2013, Artur Malg wrote: Ja? To zaley, ale generalnie chodzio raczej o zwolnienie w specyficznych warunkach, a nie czyje widzimisi, e mona szybciej. W jakim celu? Kto chce administracyjnego obnienia do 110 na To nie ja mam ustala - zreszt pisaem, ze jest to jako kompromisowo ustalane, a nie na podstawie czyjego widzimisi. Znaczy powinno. Jak to ma by czyje widzimisi, to te napisz :| No, tak jak *mdrze* podniesiono prdko w zabudowanym do 60km/h po 22. Nie widzisz podstawowego problemu. Raz, e tak si Tobie wydaje, a dwa, e uwaasz go za podstawowy. Mylenia, e to prdko maksymalna powinna stanowi ogranicznik Tak i nie - wiat nie jest binarny i nie bardzo mona tak sobie sprawy upraszcza (cho to bardzo wygodne - szczeglnie tutaj). Dopuszczalna prdko powinna stanowi pewien ogranicznik prdkoci dla kierowcy. Rozsdek to zupenie inna kwestia. Jeli tak, to ju napisae: nie ma danych. Jak sam widzisz, sam sobie stawiasz tezy i sam na nie odpowiadasz. Nie, wrcz bym wrci do normalnoci i obniy do 130km/h i tam Czyje przekonanie? Indywidualnego kierowcy? To nie oni decyduj o tych ograniczeniach, nie oni konstruuj samochody, nie oni tworz fizyk. Dlatego brak istotnych danych stanowi powany problem :( Hmmm, eby mie istotne dane to naleaoby mie odpowiedni liczb prbek, przy wzgldnej niezmiennoci innych czynnikw. Najzabawniejsze jest to, e Ty jedynie bawisz si w prb podwaenia tego co napisaem. Szkoda. I - raz jeszcze - nie jest wcale oczywiste, jak krytykowana przez To znowu jest teza, ktr sam wymylie i prbujesz przypisa mi jej autorstwo. Nie wiem czy pamitasz, ale ja pisaem, e ludzie i tak w wikszoci jed wolniej, za to przekonanie o tym, e mona sporo wicej (zawsze i wszdzie, mniejszy mandat jak zapi) powoduje jednak zachowania mocno nieakceptowalne dla innych. No i w sumie niebezpieczne. Skoro fakt powszechnego amania ograniczenia nie jest dla wikszoci Idc tym tropem, to kade ograniczenie bdzie ze. No, jakie trzeba przyj, by ludzie jednak mogli si spodziewa, e inni ich przestrzegaj. Takie s zasady. Wolno i wyglda to delikatnie powiedziawszy niezbyt mdrze. Jak wiem jak to opisa? Sensowne rozwizania, ktra s form kompromisu (uzasadnione choby ekonomicznie). Moe kwestia wyrzdzanych szkd (to si wprost na wypadki nie przekada). Spokj? Bo ja bym chcia wiedzie jak wpyna ona na dwie wartoci: Taka wiedza to nie mdro i jak wczeniej napisaem, ciko wprost to oceni. Bazowa mona na danych z innych pastw. - atwo wczania si do ruchu Na autostradzie? To kwestia techniczna, uzaleniona od konkretnego miejsca. 71 |
Data: Styczen 11 2013 23:07:28 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: J.F. | Dnia Fri, 11 Jan 2013 18:04:23 +0100, Artur Malg napisa(a): W dniu 2013-01-11 14:52, Gotfryd Smolik news pisze: Czyli nie masz pojecia jaka jest wlasciwa predkosc, ale piszesz "to blad" :-P A skad ten nagly brak zaufania do demokratycznych wladz ? Jak uchwali 130 to byli dobrzy i trzeba tego przestrzegac, a jak 140 to juz bladza ? :-P Jak to ma by czyje widzimisi, to te napisz :|No, tak jak *mdrze* podniesiono prdko w zabudowanym do 60km/h po W sumie ... nawet z poprawka na tych pijakow z dyskoteki, to i tak uwazam za dobre. Szkoda ze tak malo :-) Czyje przekonanie? Indywidualnego kierowcy? To nie oni decyduj o tychNie, wrcz bym wrci do normalnoci i obniy do 130km/h i tamProblem w tym, e *przekonanie* co do miejsc (i w ogle konkretnych A kto decyduje ? Indywidualny "organizator ruchu", czy indywidualny doradca grzejacy d* gdzies w ministerstwie ? J. 72 |
Data: Styczen 11 2013 12:05:54 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: BaX |
Wystarczyo zrobi mdrze - tak jak np. we Woszech.Jak podnios limit odnonie limitw promili do woskiego bdziesz powoywa si na woski czy na ten gdzie jest dopuszczalne 0.0 i biadoli e podnieli zamiast obniy? 73 |
Data: Styczen 11 2013 13:45:45 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: Artur Malg | W dniu 2013-01-11 12:05, BaX pisze:
Widz prb dryfu - moje stanowisko w tej materii jest zdaje si do jasne od dawna i wprost z tego nie naley wyciga wnioskw w zakresie opinii na temat ogranicze prdkoci i FR. 74 |
Data: Styczen 11 2013 14:33:55 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: BaX |
Jak podnios limit odnonie limitw promili do woskiego bdziesz Moj, raczej Twoj na wzr tej Nowaka w myl, odpowiednio dobrane argumentu udokumentuj kad teze. 75 |
Data: Styczen 13 2013 13:24:29 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: Smok Eustachy | W dniu 11.01.2013 13:45, Artur Malg pisze: Widz prb dryfu - moje stanowisko w tej materii jest zdaje si Ja nie kumam zupenie o co Ci chodzi. Zasadniczo najlepiej jest przyj JEDNO rozwizanie. Czyli znakiem obniamy dopuszczaln prdko. Bo nie da si wprowadzi jakiej minimalnej prdkoci tylko podwysza j znakami. 76 |
Data: Styczen 13 2013 13:00:49 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: Marek Wodarz | W artykule W dniu 11.01.2013 13:45, Artur Malg pisze: Dlaczego nie da si? Przecie to jest powszechnie robione... Pozdrawiam, Marek W. -- Suma inteligencji ludzkoci jest staa. Tylko ludzi jest coraz wicej. 77 |
Data: Styczen 13 2013 21:51:04 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: Smok Eustachy | W dniu 13.01.2013 14:00, Marek Wodarz pisze: Nie powszechnie tylko w miastach to po pierwsze a po drugie przyjcia zasady,Ja nie kumam zupenie o co Ci chodzi. e najnisza prdko, na jak s zakazy (5 czy 20 km/h) jest domylna i eby jecha wicej trzeba znak byoby niepraktyczne. 78 |
Data: Styczen 14 2013 15:13:11 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: Marek Wodarz | W artykule W dniu 13.01.2013 14:00, Marek Wodarz pisze: A kto niby proponuje obnienie "domylnej dozwolonej" do 20 km/h? Co to "powszechnie" - nie tylko w miastach, cho (przyznaj) w Polsce nie widziaem. Ale poza - owszem. Np. jest sobie taki kraj, w ktrym domylne ograniczenie (wszdzie poza autostradami) wynosi 60 km/h. W zwizku z tym nie istnieje w tym kraju pojcie "obszaru zabudowanego" ani nic podobnego. Po prostu - jeli droga nie jest oznaczona jako autostrada i nie ma dodatkowych znakw, to wolno 60 i tyle. I naprawd prawie nikt nie jedzi szybciej. No i w tyme kraju widziaem odcinki drg, zdecydowanie "pozamiejskie", ktre autostradami nie byy, ale miay ustawione znaki "80" czy "100"... Cho inna sprawa, e czciej mona tam spotka "40" lub "30"... Przy okazji - na autostradach jest tam domylnie 120. I nie ma odcinkw "podniesionych", za to s liczne z obnieniem... Pozdrawiam, Marek W. -- Suma inteligencji ludzkoci jest staa. Tylko ludzi jest coraz wicej. 79 |
Data: Styczen 14 2013 16:56:08 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: J.F | Uytkownik "MarekWodarz" napisa w wiadomoci Nie powszechnie tylko w miastach to po pierwsze a po drugie przyjcia zasady, A kto niby proponuje obnienie "domylnej dozwolonej" do 20 km/h? Zobaczysz, najpierw wolno +10, potem FR, potem zabieranie PJ tym co przekrocza dwukrotnie, a potem "tu byly wypadki, wiec obnizylismy do 40, nadal byly wypadki wiec postawilismy 30, nadal byly wypadki, wiec teraz postawilismy 20 i FR". A potem kiedys nie pojdziesz na wybory, albo wybierzesz jakiegos POradnego ktory obieca usprawnic ruch w miescie i skonczy sie tak http://www.eltis.org/index.php?id=13&study_id=1928 Co to "powszechnie" - nie tylko w miastach, cho (przyznaj) w Polsce Ale czy tego chcemy u siebie ? I napisz jeszcze ile maja tych autostrad na km^2, bo moze nie ma problemu ... no ale w Szwajcarii to jest ich tak srednio :-) Przy okazji - na autostradach jest tam domylnie 120. I nie ma Ale to jest dziwny narod :-) A obok za granica wszyscy jada ponad 120, i jakos nie czuja potrzeby obnizania :-) J. 80 |
Data: Styczen 14 2013 16:39:09 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: Marek Wodarz | W artykule A kto niby proponuje obnienie "domylnej dozwolonej" do 20 km/h? Jak dotd, pomysu obnienia _oglnego_ ograniczenia (w razie gdyby zapomnia - aktualnie jest to 90) nie widziaem. A potem kiedys nie pojdziesz na wybory, albo wybierzesz jakiegos W wielu polskich miastach takie ograniczenie jest realne, tzn. faktycznie nie da si jedzi szybciej. Wic jego wprowadzenie nic by de facto nie zmienio. A na tranzytowych przelotkach czy obwodnicach mona ustawi wysz prdko. aden problem. autostrada i nie ma dodatkowych znakw, to wolno 60 i tyle. I Przewidywalnoci zachowa innych kierowcw? Tak, bardzo bym chcia. Ot, typowa sytuacja. Zwyka (jednojezdniowa droga), doganiam ciarwk, ktr mog wyprzedzi nie przekraczajc 90 (albo niewiele). Gdzie "na horyzoncie" widz co jadcego w moj stron. No i pytanie - czy on te jedzie 90? Bo jeli tak, to mam mnstwo czasu na wyprzedzanie i spory, bezpieczny margines. Ale jeli on zapieprza 160, to moemy spotka si nos w nos, gdy bd na lewym pasie, nie majc dokd ucieka... Zdecydowanie wolabym nie mie takich dylematw. A na naszych drogach niestety co chwila je mam. I napisz jeszcze ile maja tych autostrad na km^2, bo moze nie ma Nieco ponad 6 tys. km przy powierzchni wynoszcej niecae 380 tys. kwadratowych. Nie wiem, czy to duo, czy mao. Niemcy maj dwa razy wicej przy nieco mniejszej powierzchni. No, ale Niemcy s gwnie paskie, a tam s same gry... No i nie wiem, czy w ogle gdzie jest gstsza sie autostrad, ni w Niemczech - moe w Luksemburgu... :> Natomiast sie drg jako takich maj najgstsz na wiecie. Przy okazji - na autostradach jest tam domylnie 120. I nie ma Dziwny. Ale taki jest. A obok za granica wszyscy jada ponad 120, i jakos nie czuja potrzeby "Obok za granic" w tym wypadku nie istnieje. Za granic trzeba si wybra statkiem albo samolotem... Pozdrawiam, Marek W. -- Suma inteligencji ludzkoci jest staa. Tylko ludzi jest coraz wicej. 81 |
Data: Styczen 14 2013 18:40:52 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: J.F | Uytkownik "MarekWodarz" napisa w wiadomoci A kto niby proponuje obnienie "domylnej dozwolonej" do 20 km/h? Jak dotd, pomysu obnienia _oglnego_ ograniczenia (w razie gdyby Ja tam przed wyborami tez nie widzialem pomyslu co by podatki podniesc, FR dokupic, rejestracje utrudnic itp .. A potem kiedys nie pojdziesz na wybory, albo wybierzesz jakiegos W wielu polskich miastach takie ograniczenie jest realne, tzn. No widzisz, i juz jestes przygotowany. A ze potem szczyt sie konczy i mozna jechac 70 ... ale tylko poslom z immunitetem.. Nieco ponad 6 tys. km przy powierzchni wynoszcej niecae 380 tys. A to mi zadales cwieka - cos to za wyspa ? A, widze, Japonia. No to wprowadzanei drugiej Japonii proponuje zaczac od tego: http://www.youtube.com/watch?v=eQdS5HY_O6k Tak to nalezy robic, z kultura, w bialych rekawiczkach :-) J. 82 |
Data: Styczen 11 2013 12:57:11 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: masti | Dnia pięknego Fri, 11 Jan 2013 09:59:15 +0100 osobnik zwany Artur Maśląg W dniu 2013-01-10 21:48, Gotfryd Smolik news pisze: czyli to e nic ine dao wyssaeś z palca. Spowodowao natomiast z caą pewnością dodatkowe koszty konkretnie jakie? -- Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mwię, to grunt zabija!" T.Pratchett 83 |
Data: Styczen 14 2013 00:50:20 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: Tomasz Pyra | Dnia Fri, 11 Jan 2013 09:59:15 +0100, Artur Malg napisa(a): Dodatkowo odbiega od pewnego A sprawdziem jaki to "ustalony standard europejski". 130km/h obowizuje nawet nie w poowie pastw UE bo w 12 pastwach. W 13 pastwach obowizuj inne limity, a 2 nie ma autostrad. Wic na pewno bardzo si wszyscy miej e nie obowizuje u nas 130km/h :) 84 |
Data: Styczen 10 2013 23:08:23 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: Tomasz Pyra | Dnia Thu, 10 Jan 2013 17:57:13 +0100, Artur Malg napisa(a): A ile byo paczu jak podnieli ze 130km/h? Prawie drogowy koniec wiata A bd dlaczego? Jakie tysice ofiar miertelnych wrd ludzi ktrzy jechali 140km/h autostrad i zginli w mczarniach, a gdyby jechali 130, to by yli? 85 |
Data: Styczen 11 2013 10:05:03 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: Artur Malg | W dniu 2013-01-10 23:08, Tomasz Pyra pisze: Dnia Thu, 10 Jan 2013 17:57:13 +0100, Artur Malg napisa(a): Dlatego, e podniesiono wszdzie (nawet tam, gdzie jest to za duo), zapacilimy za te zmiany i miesznie wygldamy na tle Europy. Wystarczyo na odcinkach gdzie mona podnie znakami prdko, a nie globalnie. Rozwizanie sprawdzone i mdre. 86 |
Data: Styczen 11 2013 11:48:00 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: Tomasz Pyra | Dnia Fri, 11 Jan 2013 10:05:03 +0100, Artur Malg napisa(a): W dniu 2013-01-10 23:08, Tomasz Pyra pisze: A jakie niezmylone argumenty? 87 |
Data: Styczen 11 2013 13:34:09 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: Artur Malg | W dniu 2013-01-11 11:48, Tomasz Pyra pisze: Dnia Fri, 11 Jan 2013 10:05:03 +0100, Artur Malg napisa(a):(...) A bd dlaczego? Aha, jak si podobaj to s zmylone. 88 |
Data: Styczen 11 2013 13:52:10 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: Tomasz Pyra | Dnia Fri, 11 Jan 2013 13:34:09 +0100, Artur Malg napisa(a): W dniu 2013-01-11 11:48, Tomasz Pyra pisze: Skoro nie s to zmylone argumenty, to kto i gdzie si mieje i co w tym ograniczeniu takiego miesznego? Bo ja jako si z nikim innym kogo by to mieszyo nie spotkaem. I o jakiej kwocie i z jakiego tytyuu mwisz piszc "zapacilimy za te zamiany"? 89 |
Data: Styczen 11 2013 11:58:08 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: BaX | A ile byo paczu jak podnieli ze 130km/h? Prawie drogowy koniec wiata Ale to prdko minimalna? Wystarczyo na odcinkach gdzie mona podnie znakami prdko, a reszte obstawi FR. Jak si kto rozpdzi moe zapomni zwolni. 90 |
Data: Styczen 11 2013 14:13:17 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: Tomasz Pyra | Dnia Fri, 11 Jan 2013 11:58:08 +0100, BaX napisa(a): A ile byo paczu jak podnieli ze 130km/h? Prawie drogowy koniec Musisz zrozumie, e s ludzie ktrzy uwaaj e McDonald jest winny tego e klient wyla sobie na gowe gorc kaw bo nie napisa na kubku e nie naley tego robi. e producent mikrofalwki jest winny usmaenia kota, bo nie napisa w instrukcji e nie wolno w niej suszy kotw. I e to przepisy s winne temu, e jaki bezmzg jadc np. w nieycy na letnich oponach nie opanowa samochodu przy 140km/h, bo ograniczenie prdkoci nie uwzgldniao nieycy. 91 |
Data: Styczen 11 2013 14:31:46 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: Artur Malg | W dniu 2013-01-11 14:13, Tomasz Pyra pisze: Dnia Fri, 11 Jan 2013 11:58:08 +0100, BaX napisa(a): Tak, tak musisz przyj, nawet stawiajc spraw w ten sposb. Po to s przepisy, by ludzie si do nich stosowali. To z dedykacj: http://i.imgur.com/XAo0T.jpg I e to przepisy s winne temu, e jaki bezmzg jadc np. w nieycy na Wniosek nieuzasadniony, cho informacja o ograniczeniu w deszcz jest mdrym posuniciem. 92 |
Data: Styczen 11 2013 16:43:20 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: Tomasz Pyra | Dnia Fri, 11 Jan 2013 14:31:46 +0100, Artur Malg napisa(a): I e to przepisy s winne temu, e jaki bezmzg jadc np. w nieycy na Deszczyk te przeraa? Gdyby chocia wiedzia o ile trzeba zwolni eby na suchym i w deszczu mie te same marginesy panowania nad pojazdem... :) 93 |
Data: Styczen 11 2013 18:35:51 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: Artur Malg | W dniu 2013-01-11 16:43, Tomasz Pyra pisze: Dnia Fri, 11 Jan 2013 14:31:46 +0100, Artur Malg napisa(a): No tak, skoro brak argumentw, to uyjmy ad personam :) Zdaje si, e ta potrzeba jest tak silna, e przesonia fakty z innych pastw, o ktrych tutaj pisano (nie tylko ja). Gdyby chocia wiedzia o ile trzeba zwolni eby na suchym i w deszczu Wiesz, ale to naprawd nieistotne co ja wiem w tej materii. Na drodze cywilnej *wszyscy* maj si stosowa do przepisw, znakw itd. i ponadprzecitne moliwoci (w szczeglnoci przekonanie o nich) nie s adn argumentacj, czy te usprawiedliwieniem zachowa wykraczajcych poza ramy prawne. 94 |
Data: Styczen 11 2013 19:49:13 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: Tomasz Pyra | Dnia Fri, 11 Jan 2013 18:35:51 +0100, Artur Malg napisa(a): Gdyby chocia wiedzia o ile trzeba zwolni eby na suchym i w deszczu Postulujesz eby Tobie ograniczy prawo do rozwijania w deszczu danej prdkoci, zakadaem wic e moe poprzesz to jakimkolwiek argumentem innym ni wirtualna "mieszno na zachodzie"... No ale widz e nie. Na drodze No i dlatego jest ograniczenie do 140 i ju... i ponadprzecitne moliwoci (w szczeglnoci przekonanie o nich) No i jazda 140 polsk autostrad nie jest adnym wykroczeniem, a z tego co wida na tych autostradach jest to w dodatku tak bezpieczne jak adna inna rzecz ktr mona robi na polskich drogach. No ale jak wida malkontent zawsze si znajdzie, ktrego ograniczenie do 140 uwiera, bo za due... Zrozum e naprawd nie musisz jedzi 140, jeeli maksymalna prdko na ktr si czujesz jest nisza, to jed wolniej. Prawym pasem oczywicie. I wszyscy bd zadowoleni. Jak w miecie po 22 uwaasz e warunki s takie e powiniene jecha 50, to jed 50. W czym wic widzisz problem? A statystyki wypadkw pokazuj, e tam gdzie obowizuj te podniesienia jest cakiem bezpiecznie. A problemem nie jest ani noc, ani deszcz. 95 |
Data: Styczen 11 2013 20:08:19 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: Artur Malg | W dniu 2013-01-11 19:49, Tomasz Pyra pisze: Dnia Fri, 11 Jan 2013 18:35:51 +0100, Artur Malg napisa(a): Widz, e nie masz innych argumentw przeciw, poza ad personam. Spoko. Na drodze No wanie, jest... i ju... Nie, nie i ju. Ciekawe, czemu przemilczae ograniczenia z tytuu np. deszczu w innych krajach. No i jazda 140 polsk autostrad nie jest adnym wykroczeniem, Hmm, zdaje si, e niezupenie o to chodzio wprost. Za 149 nawet nie mog w teorii zapa. No, i 180 to ju tylko 40 wiecej, a nie 50. a z tego co Hmmm, Skd ten wniosek? Widziae A4? Masz jakie dane, ktre by potwierdziy to super bezpieczne 140? No ale jak wida malkontent zawsze si znajdzie, ktrego ograniczenie do C, jak widz niewiele zrozumiae, ale mnie to nie dziwi. Zrozum e naprawd nie musisz jedzi 140, jeeli maksymalna prdko na Tylko potwierdzasz to, co napisaem wyej. Jak w miecie po 22 uwaasz e warunki s takie e powiniene jecha 50, to W sumie to po 23 i nie jest to kwestia warunkw. Dla pieszych te 10 wicej to kolosalna rnica. I jak zwykle nie chodzi tutaj o mnie. A statystyki wypadkw pokazuj, e tam gdzie obowizuj te podniesienia Tak, poka te statystyki, ktre potwierdz, e jest tak samo bezpiecznie (ze szczegami) jak przy prdkoci przyjtej wszdzie, czyli 10 niej. Aaaa, moesz przy okazji poda jakie koszty generuje ta dualno moliwoci oraz kto si do tego stosuje. 96 |
Data: Styczen 11 2013 21:18:38 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: Tomasz Pyra | Dnia Fri, 11 Jan 2013 20:08:19 +0100, Artur Malg napisa(a): Postulujesz eby Tobie ograniczy prawo do rozwijania w deszczu danej No i niestety, nadal nie usyszaem adnego argumentu poza wymylon "miesznoi europejsk", ktra nie ma miejsca. Nikt si nie mieje. Jak Niemiec przejedzie z pnocy na poudnie Polski, to nie rozmieszy go 140 na autostradzie, a rozmieszy go raczej Wocawek. No i dlatego jest ograniczenie do 140 Nie tylko u nas prawem drogowym zajmuj si ludzie ktrzy nie znaj si na tym. A miejska legenda o wielkiej liskoci mokrej jezdni istotnie jest szeroko rozpowszechniona, bo ma pokrycie w subiektywnych odczuciach i lkach kierowcw, ktrzy skonni s do zbliania si bliej do granic moliwoci na suchej nawierzchni ni mokrej. A w czasie deszczu ginie jakie 10% ofiar, nawet dokonujc cudw na tym polu i ograniczajc ilo ofiar o poow, uratowa mona 220 osb. Gdyby zamiast tego udao si ograniczy liczb ofiar suchej nawierzchni o zaldwie 10%, to przeyo by wicej ludzi. Takie proste prawida - poprawia trzeba tam gdzie gin ludzie, bo nie chodzi o adne procenty czy stosunki, a liczb ofiar. No i jazda 140 polsk autostrad nie jest adnym wykroczeniem, Nie jest to prawda. Mandat za przekroczenie o 1km/h jest i wynosi 50z i 1pkt karny i nie ma adnych przeszkd eby za takie wykroczenia kara. Domylam si e pomylie prdkoci dozwolone z warunkami samoczynnego pomiaru prdkoci, ale to tylko gdybanie. No, i 180 to ju tylko 40 wiecej, a nie 50. I to tu jest problem? Lepiej by byo gdyby 180 to byo o 70 wicej ni 140, czy jak? a z tego co W 2011 roku na 1km autostrady przypadao 18km krajwek, a na 1 wypadek na autostradzie przypadao 42.5 wypadku na krajwkach. Chocia oczywicie mona mwi e autostradami nikt nie jedzi :) Jak w miecie po 22 uwaasz e warunki s takie e powiniene jecha 50, to Jak pamitam przy podnoszeniu limitu w nocy, ilo pieszych ktrzy byli ofiarami wypadkw bya stosunkowo duo nisza. Co zreszt jest do przewidywalne, bo noc pieszych zdecydowanie mniej. A tam gdzie pieszych jest mniej, mona jecha szybciej. A statystyki wypadkw pokazuj, e tam gdzie obowizuj te podniesienia W nocy i w deszczu wypadkw jest po prostu mao - na sztuki. Aaaa, moesz przy okazji poda jakie koszty generuje Mnie kosztowao pki co 0z, a Ciebie? 97 |
Data: Styczen 11 2013 21:47:44 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: Artur Malg | W dniu 2013-01-11 21:18, Tomasz Pyra pisze: Dnia Fri, 11 Jan 2013 20:08:19 +0100, Artur Malg napisa(a): Znaczy przeoczye. Szkoda. To wr i przeczytaj jeszcze raz. Nikt si nie mieje. Nie skd. Jak Niemiec przejedzie z pnocy na poudnie Polski, to nie rozmieszy go Niemiec? Czemu nie Szwajcar, Francuz, czy Woch? Nie, nie i ju. Ciekawe, czemu przemilczae ograniczenia z tytuu np. Hmmm, znaczy teraz bdziesz podwaa dowiadczenia innych. OK. A miejska legenda o wielkiej liskoci mokrej jezdni istotnie jest A tak, zapomniaem - mistrzostwo w kierownicy. A w czasie deszczu ginie jakie 10% ofiar, nawet dokonujc cudw na tym Te 10% ofiar to u nas (gdzie cz i tak zwalnia), czy te z niemieckich autostrad, gdzie s stosowne znaki? Gdyby zamiast tego udao si ograniczy liczb ofiar suchej nawierzchni o No popatrz. Pomijam ju fakt, e lawirujesz, ale pokazae 'pikn' rzecz - do najwikszej iloci wypadkw dochodzi w dobrych warunkach pogodowych i niestety prdko jest jednym z gwnych czynnikw wyrzdzanych szkd, ofiar itd. Tak, ludziom si wydaje, e jest sucho, mio, mona polata... Takie proste prawida - poprawia trzeba tam gdzie gin ludzie, bo nie Nie tylko tam, gdzie gin, tylko dlaczego gin. No i nie jest to tylko kwestia prdkoci. No i jazda 140 polsk autostrad nie jest adnym wykroczeniem, No jak nie - przecie w kko o tym "piszecie". Mandat za przekroczenie o 1km/h jest i wynosi 50>z i O wanie - znowu brakuje argumentw, to prbujesz ad personam. Trudno. le si domylasz - niczego nie pomyliem. No, i 180 to ju tylko 40 wiecej, a nie 50. By moe - w kocu to Twoja matematyka i Twoja argumentacja. Hmmm, Skd ten wniosek? Widziae A4? Masz jakie dane, ktre by Pytam jeszcze raz - "Masz jakie dane, ktre by potwierdziy to super bezpieczne 140?" ^^^^^^^^^^^^^^^^^^W sumie to po 23 i nie jest to kwestia warunkw. Dla pieszych te 10 ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^wicej to kolosalna rnica.
A przeczytae co napisaem? Co zreszt jest do To Twoja opinia. Tam, gdzie pieszych by nie powinno, tam mona jecha szybciej. Nie tam gdzie w teorii mniej. Tak, poka te statystyki, ktre potwierdz, e jest tak samo Ja nie o to pytaem. Aaaa, moesz przy okazji poda jakie koszty generuje Mnie kosztowaa sporo wicej ni te 0z, ale nie potrafi dokadnie okreli ile. Z ca pewnoci zapaciem za drog legislacyjn, za ustawy, za wdroenie itd. W tym za modyfikacje w oprogramowaniu FR i pochodnych, ktre od 23 do 5 musz 'samoczynnie' zmienia prg pomiaru. A, zapomniabym o znakach... 98 |
Data: Styczen 12 2013 02:04:56 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: Tomasz Pyra | Dnia Fri, 11 Jan 2013 21:47:44 +0100, Artur Malg napisa(a): W dniu 2013-01-11 21:18, Tomasz Pyra pisze: Piesi s wszdzie i nie ma znaczenia czy powinni tam by czy nie. Bo s na chodnikach i w terenie zabudowanym na ulicach i poza terenem zabudowanym, na autostradach te s, tylko ile razy rzadziej. Tam gdzie szansa na spotkanie pieszego jest mniejsza, tam i ryzyko wypadku z pieszym jest mniejsze, czyli jest bezpiecznej. A tam gdzie jest bezpieczniej, tam mona podnosi limity prdkoci. Zawsze kosztem tego bezpieczestwo, ale te jak najwysze prdkoci te s wartoci w ruchu drogowym. Istotne jest tu jakie wyporodkowanie. Mona celowa w vision zero i red flag act, a mona zrobi to rozsdnie.
Ale oczywicie e przy 60km/h bdzie wicej wypadkw i ofiar ni przy 50. A przy 40 jest jeszcze mniej. Natomiast wypadkw w tych porach jest na tyle mao, e rnica midzy ograniczeniem 60 i 50 jest na tyle niewielka, e do zaakceptowania wobec korzyci ktre daje podniesie prdkoci maksymalnej. Ja wiem e to takie niemodne w czasach "vision zero" mwi o akceptowalnej iloci wypadkw i ofiar, ale takie niestety jest ycie e wypadki zdarzaj si zawsze i wszdzie i nie tylko na drogach. Aaaa, moesz przy okazji poda jakie koszty generuje Aha... 99 |
Data: Styczen 12 2013 04:16:04 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: John Koalsky |
... Ryzyko spotkania czego albo kogo na jezdni jest oczywicie mniejsze noc ni dniem, ale skutki kolizji bd statystycznie gorsze noc ni dniem bo noc gorzej wida i pniej si zauwaa. Dlatego noc czy we mgle naley jedzi wolniej a nie szybciej. 100 |
Data: Styczen 12 2013 03:43:46 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: John Koalsky |
Piesi poruszaj si po chodnikach a samochody po ulicach, wic bez zwizku. A noc naley jedzi wolniej a nie szybciej, bo mniej wida. 101 |
Data: Styczen 11 2013 15:05:25 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: BaX |
A ile byo paczu jak podnieli ze 130km/h? Prawie drogowy koniec A strach si ba co taki zrobi z kup, w kolorze podobna do czekolady. e producent mikrofalwki jest winny usmaenia kota, bo nie napisa w No masakra, a jak taki bdzie sprawdza ostro noa na onie, dziecku, czy sprzedawcy? Zakaza sprzeday ostrych noy. 102 |
Data: Styczen 11 2013 12:55:04 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: masti | Dnia pięknego Fri, 11 Jan 2013 10:05:03 +0100 osobnik zwany Artur Maśląg W dniu 2013-01-10 23:08, Tomasz Pyra pisze: w jaki sposb? i śmiesznie wyglądamy na tle Europy. dopiero wtedy musielibysmy zapacić za znaki -- Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mwię, to grunt zabija!" T.Pratchett 103 |
Data: Styczen 11 2013 14:12:03 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: J.F | Uytkownik "Artur Malg" napisa w wiadomoci A bd dlaczego? Ile zaplacilismy ? i miesznie wygldamy na tle Europy. Bo w jednych krajach mozna 110, w innych 130, w innych bez limitu, a u nas 140 ? I to jest niby smieszne ? Znajomych Niemcow wcale to nie smieszy, ot, norma jak kazda inna, a nawet chwala te +10 :-) Wystarczyo na odcinkach gdzie mona podnie znakami prdko, a Mozna tez budowac autostrady takie, zeby dalo sie po nich pojechac 160, a w nielicznych miejscach ograniczyc predkosc. Rozwiazanie rownie sprawdzone i madre. A to zaden problem, bo po starszych jechalem jeszcze szybciej :-P Moza tez wybudowac tablice informacyjne i wyswietlac na nich znaki, i to jest jeszcze madrzejsze, bo umozliwia dostosowanie ograniczenia do warunkow na drodze ... J. 104 |
Data: Styczen 11 2013 14:51:50 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: Artur Malg | W dniu 2013-01-11 14:12, J.F pisze: "Artur Malg" napisa w wiadomoci Ile by nie byo to zapacilimy. Nie znam konkretnych liczb. Choby droga legislacyjna kosztuje, oj kosztuje. i miesznie wygldamy na tle Europy. LOL - (pisaem wczeniej) ciekawe skd komentarze na temat zasad na naszych drogach po zobaczeniu tablic na wjedzie do PL (o co tutaj chodzi) . Zreszt sam widzisz, e jest 130 (czasem 110 - ale to wolniej). Co do innych krajw bez limitu - podaj minimum 2 europejskie, skoro jest to liczba mnoga. Wystarczyo na odcinkach gdzie mona podnie znakami prdko, a Hmmm, ile znasz takich przykadw? Znowu jeden, w ktrym si zaleca 130km/h i wci dyskutuje o administracyjnym ograniczeniu prdkoci? A to zaden problem, bo po starszych jechalem jeszcze szybciej :-P Nie Ty jeden to aden argument. Moza tez wybudowac tablice informacyjne i wyswietlac na nich znaki, i to Tyle, e to rozwizanie kosztowne - by moe w przyszoci. 105 |
Data: Styczen 11 2013 15:58:57 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: J.F | Uytkownik "Artur Malg" napisa w wiadomoci Ile by nie byo to zapacilimy. Nie znam konkretnych liczb. ChobyDlatego, e podniesiono wszdzie (nawet tam, gdzie jest to za duo),Ile zaplacilismy ? Czy sie stoi czy sie lezy, dieta sie nalezy :-P A poza tym w czym problem - wystarczy sie nie klocic, nie wyciagac durnych argumentow o smiesznosci, i podniesc do 180, to naprawde niewiele kosztuje, 10 minut komisji i 10 minut marszalka :-P No i jak od razu podniesiemy na 180, to zaoszczedzimy w przyszlosci kosztow legislacji :-P Znajomych Niemcow wcale to nie smieszy, ot, norma jak kazda inna, aLOL - (pisaem wczeniej) ciekawe skd komentarze na temat zasad na Kiedy pisales te komentarze ? Hmmm, ile znasz takich przykadw? Znowu jeden, w ktrym si zalecaWystarczyo na odcinkach gdzie mona podnie znakami prdko, aMozna tez budowac autostrady takie, zeby dalo sie po nich pojechac 160, Ale na razie ciagle nie ograniczaja, za to dobudowuja trzeci pas ruchu, na ktorym mozna pojechac szybciej, bo kapelusznikom wjazd tam zakazany :-) A to zaden problem, bo po starszych jechalem jeszcze szybciej :-PNie Ty jeden to aden argument. Ale sie da, i to juz jest argument ;-P Moza tez wybudowac tablice informacyjne i wyswietlac na nich znaki, i to Tyle, e to rozwizanie kosztowne - by moe w przyszoci. Juz teraz sie to dzieje, kosztowne owszem - ale za to jakie madre. A wystarczy popatrzec na byle stadion pilkarski - na ile kilometrow autostrad starczylyby te ekrany, na ktorych tam reklamy leca .. J. 106 |
Data: Styczen 11 2013 18:41:37 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: Artur Malg | W dniu 2013-01-11 15:58, J.F pisze: "Artur Malg" napisa w wiadomoci(...) Ile by nie byo to zapacilimy. Nie znam konkretnych liczb. Choby Tu nie chodzi tylko o diety. Dla nich to kad bzdur mona przyklepa. LOL - (pisaem wczeniej) ciekawe skd komentarze na temat zasad na Pisaem? Hmmm, ile znasz takich przykadw? Znowu jeden, w ktrym si zaleca To ile jest tych krajw? Moza tez wybudowac tablice informacyjne i wyswietlac na nich znaki, i to Dobre okrelenie - dzieje. Gdzie takie ostatnio widziae? ale za to jakie madre. Tak, do czasu jak zaczn w Polsce instalowa. Wtedy si oczywicie okae, e s gupie itd. 107 |
Data: Styczen 11 2013 22:50:36 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: J.F. | Dnia Fri, 11 Jan 2013 18:41:37 +0100, Artur Malg napisa(a): W dniu 2013-01-11 15:58, J.F pisze: Pisales "(pisaem wczeniej)", nie zauwazylem, a chetnie poczytam. Dobre okrelenie - dzieje. Gdzie takie ostatnio widziae?Juz teraz sie to dzieje, kosztowne owszem -Moza tez wybudowac tablice informacyjne i wyswietlac na nich znaki, i toTyle, e to rozwizanie kosztowne - by moe w przyszoci. MIesiac temu, na A4. Sa tam zreszta od dawna ... tylko ze ich "inteligencja" ograniczala sie do wyswietlenia "110" tym ktorzy szybciej jada :-) ale za to jakie madre.Tak, do czasu jak zaczn w Polsce instalowa. Wtedy si oczywicie Jak maja dynamicznie wyswietlac "110" to faktycznie glupie :-) Jak maja wyswietlac "80" bo jakiemus dziadkowi za konsoleta sie wydaje ze to odpowiednia predkosc z powodu paru kropel deszczu to tez glupie. J. 108 |
Data: Styczen 12 2013 04:27:18 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: John Koalsky |
Tam po prostu maj by czytelne informacje o warunkach, ktrych zmian da si stwierdzi. 109 |
Data: Styczen 12 2013 00:33:12 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello J.F, Mozna tez budowac autostrady takie, zeby dalo sie po nich pojechac Do 140 to ja zwalniaem przy Dobromierzu dopiero ;) [...] -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) 110 |
Data: Styczen 12 2013 04:17:31 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: John Koalsky |
Ale jak zmierzysz jak szybko mona jecha w danych warunkach ? :-) 111 |
Data: Styczen 11 2013 14:54:15 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: Gotfryd Smolik news | On Fri, 11 Jan 2013, Artur Malg wrote: miesznie wygldamy na tle Europy. A to chyba politycznie moe by opacalne? (bo w roli innego argumentu nie ma znaczenia, prawda?) pzdr, Gotfryd 112 |
Data: Styczen 11 2013 09:52:00 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: BaX | We wloszech na 3 pasowych odcinkach dopuszczone jest 150 - czemu tak nie Bzdura, sam mając pojazd dla ktrego 200km/h to jak dla większości toczyde ~120km/h wcale nie zapierdalam na zamanie karku po A4. Porwnanie mam na przykadzie mojej ony Clio. Jej samochodem jazda tyle ile mona /po autostradzie/ czyli +/- 140-150km/h licznikowe to na dystansie 250km autostrady męczarnia, a spalanie większe ni u mnie przy tej samej prędkości. Dla mnie 140-150km/h to luz, prędkośc przelotowa, docisnąc do 200km/h moge w kadej chwili i tu mona powiedzieć, ze skupienie na tym co się dzieje w koo i przewidywanie zachowań reszty kierowcw staje się męczące na duszą mete. Nie nie jedze tyle normalnie, to są sytuacje kiedy trzeba coś szybko wyprzedzić albo uciec przed kimś. Wosi dopuścili do jazdy szybszej tylko na niektrych odcinkach Ale tego się nie wyeliminuje, tuc się będą nawet jak będzie max 90km/h.
Taa, a policja to wszędzie ma tylko "niedostosowanie..." to te "oczywista oczywisto" 113 |
Data: Styczen 11 2013 10:24:55 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: Artur Maśląg | W dniu 2013-01-11 09:52, BaX pisze: We wloszech na 3 pasowych odcinkach dopuszczone jest 150 - czemu Aha :) sam mając pojazd dla ktrego 200km/h to jak dla większości A co to ma do rzeczy? Obowiązują pewne przepisy, gdzie prędkości nie zostay ustalone przypadkowo i wszyscy się powinni do nich stosować. W Polsce obowiązuje taka sama fizyka jak na caym świecie - no, moe poza pms-em. docisnąc do 200km/h moge w kadej chwili i tu mona powiedzieć, ze Aha, znaczy to ma być uzasadnienie do podnoszenia prędkości na autostradach - w sumie w nieskończono, poniewa zaraz ktoś napisze, e u niego to 250km/h to jak w ony Clio przy 120km/h. Więc w czym problem eby podnie? Dobra droga i się nie tuką, Najpierw piszesz, ze się nie tuką, teraz ju przyznajesz e tuką. No, ale skutki kontaktu przy 140km/h będą duo powaniejsze ni przy 150km/h. Proszę bardzo: Wszędzie powiadasz... No tak, przecie to "oczywista oczywisto" dla mistrzw z pms :) 114 |
Data: Styczen 11 2013 11:56:01 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: BaX | We wloszech na 3 pasowych odcinkach dopuszczone jest 150 - czemu No waśnie, to po co popakujesz nad podniesionym limitem? W Polsce obowiązuje taka sama fizyka jak na caym świecie - no, moe W niemczech na autostradach obowiązuje inna FIZYKA? BTW:
Niemcy nie mają tego problemu, po ich drogach jedzą kierowcy caej europy.
Ile więcej/mniej ni kiedyś? Aha sam przyznaeś e nie sposb policzyć. Więc widać rnicy nie ma bo by policja yć nie daa i dalej trua dupe, e podniesienie limitu to będzie katastrofa. No, ale skutki kontaktu przy 140km/h będą duo powaniejsze ni przy No, no, a przy 120 km/h duo mniejsze ni przy 130km/h. Co z tego, widać ktoś pomyśla i podnis prędko.
Nie, zawsze będzie "niedostosowanie..." przecie to nie wina drogowcw/państwa e drogi nie poprawią, zakrętu nie wyprofilują tylko kierowcw, taniej znak postawić a ju najlepiej FR bo zamiast dokadać do interesu, jeszcze się na tym interesie zarobi. 115 |
Data: Styczen 12 2013 04:33:55 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: John Kołalsky |
Jak mowa o fizyce to te prędkości zostay ustalone przypadkowo. Raz ktoś się przypadkiem stukną, drugi raz ktoś inny i trzeci ... to postawili ograniczenie na ktrym potem pasą się przerni "stre" bezpieczeństwa. 116 |
Data: Styczen 10 2013 17:41:10 | Temat: Re: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: Gotfryd Smolik news | On Thu, 10 Jan 2013, J.F wrote: Uytkownik "Artur Malg" napisa[...] Wiesz, ale ja to wszystko wiem :) Tyle, e to tutaj mocno niepopularne. Ale akurat zatrzymywanie (a nie odbieranie) PJ nie jest rozwizaniem zym. Zerojedynkowo prowokuje do swoistej "gry" - mam jeszcze 12 punktw w zapasie to mog :P Oddziaywanie przerwy w podry mogoby dawa znacznie lepszy efekt khem, "wychowawczy". Oczywicie pod standardowym warunkiem - e dolny prg kary bdzie niski. We wloszech na 3 pasowych odcinkach dopuszczone jest 150 - czemu tak nie zrobic ? Ale to nie dziaa i nie trafia do wiaomoci, jeli nie samych decydentw, to przynajmniej do ich przekonania e nie trafi do przekonania wyborcw. Wanie w 1PR co na temat "pijastwo na drodze" wspominali, rwnie o tym i PiS proponowa zabieranie pojazdu. O tym, eby jasno odpowiedzie czy ta sama kara ma by za 0,051% i 0,3% nie wspominali. IMVHO, bezwzgldnie potrzebne jest, aby zacz zbiera i *ujawnia* statystyki wysokoci opromilowania sprawcw i poszkodowanych kierujcych w poszczeglnych kategoriach (a nie tylko uczestnikw, wrd ktrych trudno oddzieli pasaera od motocyklisty). Gdzie tak na poziomach wanie 0,05 0,08 0,12 i moe 0,2% (a moe wyej). Ciekawe, czy propaganda by si zepsua. Przypomn, e moje prby odszukania danych (co do ktrych byem niemal pewien e kilka lat temu byy podane publicznie) nt proporcji winnych w zdarzeniach "pijany z trzewym" spezy na niczym. Nie ma. Znikny. i zamek wpisac do kodeksu ... A nie prociej narzeka na polskich kierowcw, e gupi s i korzystaj z przepisw ktre istniej? ;) (oczywicie mam na myli potencjalne stuczki na przeweniu przy zachowaniu pierwszestwa na "swoim" pasie). pzdr, Gotfryd 117 |
Data: Styczen 12 2013 04:58:52 | Temat: Re: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: John Koalsky |
E tam. To tylko bardziej uciliwe ograniczanie swobd obywatelskich w imi fikcyjnej walki o bezpieczestwo na drogach. Te kto kalkuluje czy moe sobie pozwoli na zatrzymanie i podejmuje ryzyko lub nie. 118 |
Data: Styczen 09 2013 22:43:05 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: Krzysztof 45 | W dniu 2013-01-09 20:51, megrims pisze: za podwjne przekroczenie prędkości utrata PJ.Ju Rostkowski zadba o to by to nie weszo. -- Krzysiek http://www.zmieleni.pl/ 119 |
Data: Styczen 10 2013 15:06:59 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: Tomasz Pyra | Dnia Wed, 09 Jan 2013 20:51:15 +0100, megrims napisa(a): http://moto.onet.pl/1674523,1,prawo-jazdy-za-predkosc-ida-zmiany,artykul.html?node=2 Ciekawe czy za niewskazanie bd zabiera PJ wacicielowi w ramach kary administracyjnej? ;) 120 |
Data: Styczen 10 2013 17:57:35 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: Michoo | On 10.01.2013 15:06, Tomasz Pyra wrote: Dnia Wed, 09 Jan 2013 20:51:15 +0100, megrims napisa(a): A jak waciciel nie ma PJ rozstrzela. -- Pozdrawiam Michoo 121 |
Data: Styczen 10 2013 18:01:44 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: megrims | W dniu 2013-01-10 17:57, Michoo pisze: On 10.01.2013 15:06, Tomasz Pyra wrote:A jak wacicielem jest MB Leasing? -- http://www.pobralem.pl I'm still clean.... 122 |
Data: Styczen 10 2013 18:43:25 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: Tomasz Pyra | Dnia Thu, 10 Jan 2013 18:01:44 +0100, megrims napisa(a): A jak wacicielem jest MB Leasing?Ciekawe czy za niewskazanie bd zabiera PJ wacicielowi w ramach kary Pewnie stoj za nim np. jacy akcjonariusze czy co ;) 123 |
Data: Styczen 10 2013 19:15:54 | Temat: Re: kolejne pomysy chorych ludzi | Autor: megrims | W dniu 2013-01-10 18:43, Tomasz Pyra pisze: Dnia Thu, 10 Jan 2013 18:01:44 +0100, megrims napisa(a): |