http://fishki.net/comment.php?id=38406
pozdrawiam
--
        -- -- -- -- -- > www.varius.jawnet.pl <-- -- -- -- --
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
   Oskar Wilde

  

http://fishki.net/comment.php?id=38406

Widać że większe Ferrari jest bezpieczniejsze ;)

--
pzdr
alex
prawopaśny typowy maruder :)

Alex81 pisze:

  

http://fishki.net/comment.php?id=38406

Widać że większe Ferrari jest bezpieczniejsze ;)

Czekaj, zaraz napisza ze spawany z 2 w Polsce.
I winny byl oczywiscie slup przy drodze...


Pozdrawiam
Pawel

"Gabriel'Varius'"  wrote in message

http://fishki.net/comment.php?id=38406

wyrwalo silnik, ale kabina pasazerow cala (nawet sie drzwi otworzyly) wiec
w sumie jak byli w pasach to mieli spore szanse wyjsc bez szwanku...

Zz

"Zz"  wrote in message

"Gabriel'Varius'"  wrote in message

http://fishki.net/comment.php?id=38406

wyrwalo silnik, ale kabina pasazerow cala (nawet sie drzwi otworzyly) wiec
w sumie jak byli w pasach to mieli spore szanse wyjsc bez szwanku...

i jeszcze jeden fotoreportaz z tej strony - tym razem porsche:

http://www.dezinfo.net/post/2591

Zz

PAndy pisze:

http://www.wreckedexotics.com/

http://www.wreckedexotics.com/newphotos/bad/
Ciekawe, ze pomimo wypasionych drog zdarza sie tak duzo tego typu wypadkow. To tak apropos tych co twierdza iz szerokie i gladkie nawierzchnie sa lekarstwem na wszystko.



Pozdrawiam
Pawel

DoQ pisze:

wypadkow. To tak apropos tych co twierdza iz szerokie i gladkie nawierzchnie sa lekarstwem na wszystko.

Aaa i jeszcze ciekawostka - nawet w ukochanym Reichu rosna drzewa atakujace samochody, kto by pomyslal:
http://www.wreckedexotics.com/newphotos/bad/bad843.shtml
http://www.wreckedexotics.com/newphotos/bad/bad843.shtml

Pozdrawiam
Pawel

On Tue, 22 Jul 2008 20:15:22 +0200,  DoQ wrote:

Aaa i jeszcze ciekawostka - nawet w ukochanym Reichu rosna drzewa
atakujace samochody, kto by pomyslal:
http://www.wreckedexotics.com/newphotos/bad/bad843.shtml

No rosna, ale zauwaz ze :
-jedno,
-pare metrow od jezdni.

No i dodajac autostrady maja drogi ze 3 razy bezpieczniejsze niz
nasze.

J.

J.F. pisze:

No rosna, ale zauwaz ze :
-jedno, -pare metrow od jezdni.

O jedno za duzo jak widac ;-)

No i dodajac autostrady maja drogi ze 3 razy bezpieczniejsze niz
nasze.

E tam tlumaczenia...jak sie nie ma mozgu to sie suszarka do wlosow mozna zalatwic.

http://www.wreckedexotics.com/newphotos/bad/bad839.shtml z opisu to wypisz wymaluj nasz dziennikarz w Ferrari tylko nie w Polsce, a w USA.



Pozdrawiam
Pawel

On Tue, 22 Jul 2008 21:14:16 +0200,  DoQ wrote:

J.F. pisze:

No rosna, ale zauwaz ze :
-jedno,
-pare metrow od jezdni.

O jedno za duzo jak widac ;-)

Jak widac, ale tylko o jedno, setki innych kierowcow wylecialo i zyja.

A u nas sa drogi gdzie masz mozliwosci sie nie rozbic - tak gesto
drzewa :-)

No i dodajac autostrady maja drogi ze 3 razy bezpieczniejsze niz
nasze.

E tam tlumaczenia...jak sie nie ma mozgu to sie suszarka do wlosow mozna
zalatwic.

Amerykanska suszarka ma roznicowke na kablu ..

J.

J.F. pisze:

E tam tlumaczenia...jak sie nie ma mozgu to sie suszarka do wlosow mozna zalatwic.

Amerykanska suszarka ma roznicowke na kablu ..

Ale 3000GT nie :D




Pozdrawiam
Pawel

http://fishki.net/comment.php?id=38406

Ciekawe ile ten model mialby gwiazdek w NCAP.

;)

--
Pozdrawiam
Sebastian S.

Seba pisze:

http://fishki.net/comment.php?id=38406

Ciekawe ile ten model mialby gwiazdek w NCAP.

;)

Śmiem twierdzić, że całkiem sporo. :P


--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] Biały Pug 306 1.4 + LPG z bombką pod autem ;)
President JFK RS39 + ML 145
GG: 291246 ; kenickie<at>box43<kropek>pl; skype: kenickie_pl

Użytkownik "Gabriel'Varius'"  napisał w wiadomości

http://fishki.net/comment.php?id=38406
pozdrawiam

Sorry, że w langłydż ale to są zdjęcia z tego incydentu z lutego 2006,
zresztą nieźle nagłośnionego bo Erikssen to taki amerykański Grobelny.
Zresztą bajeczka o "Niemcu o imieniu Dietrich" jest naprawdę mocna...

MALIBU, Calif. - A speeding Ferrari whose driver may have been racing
crashed Tuesday on Pacific Coast Highway in Malibu, prompting the closure of
the roadway and an investigation to determine who was behind the wheel,
officials said.

Paramedics sent to PCH at Decker Road about 6:15 a.m. treated one person at
at the scene for a minor injury, said Los Angeles County Fire Department
Inspector Ron Haralson.

Stefan Erikssen, 44, of Los Angeles, a Swedish national, told authorities he
was the owner of the Ferrari Enzo. But he claimed he was only the passenger,
and that the driver ran off after the crash, according to sheriff's Sgt.
Philip Brooks. According to Brooks, Erikssen said a German named "Dietrich"
was driving the car. Police said the Ferrari may have been involved in a
race with a Mercedes-McLaren SLR.

Erikssen had a blood-alcohol level of .09, which is above the legal limit,
Brooks said. Brooks said no one has been arrested and the investigation is
continuing.

"Whoever was in the Ferrari and a Mercedes came out to Malibu for a little
race," Brooks said.

Brooks said the Ferrari was going in excess of 120 mph when the accident
occurred. It skidded up the side of the hill and most likely went airborne.

Detectives were investigating whether Erikssen was actually the driver.

"The fact (is) that the passenger is the registered owner of the vehicle,
from the Beverly Hills/Bel Air area; the passenger had blood on his mouth;
and both airbags on the car deployed, but only the driver's side airbag had
blood on it, not the passenger side," Brooks said.

The Ferrari Enzo, a limited-edition vehicle worth between $600,000 and $1
million with 650 horsepower, has a published top speed of 225 mph. The
impact sheared the car in half, with the entire front section separated from
the rest of the vehicle.

"For a million dollars, you get a very good passenger-safety system, and
apparently in this case it did work," Brooks said.

Some electrical service was interrupted in the area after a power pole was
struck by the car.