Grupy dyskusyjne   »   kolizja - sprawca w PZU

kolizja - sprawca w PZU



1 Data: Sierpien 19 2010 16:14:27
Temat: kolizja - sprawca w PZU
Autor: neoniusz 

Mialem wczoraj mala kolizje. Sprawca jest ubezpieczony w PZU. Auto stoi unieruchomione, bo dowiozlem je na lawecie. Problem w tym, ze na cudnej infolinii PZU dowiedzialem sie, ze rzeczoznawca bedzie mial czas najwczesniej 31 sierpnia. Czy to mozliwe? Jak mozna czekac 11 dni na ogledziny? Nie interesuje mnie naprawa w ASO, chcialbym dostac pieniadze.



2 Data: Sierpien 19 2010 16:19:33
Temat: Re: kolizja - sprawca w PZU
Autor: Stefan Szczygielski 

W dniu 19.08.2010 16:14, neoniusz pisze:

na cudnej infolinii PZU dowiedzialem sie, ze rzeczoznawca bedzie mial czas
najwczesniej 31 sierpnia. Czy to mozliwe? Jak mozna czekac 11 dni na
ogledziny?

ZadzwoĹ„ jeszcze raz na infoliniÄ™ z ponowieniem pytania. Jak podtrzymajÄ… termin spytaj siÄ™, czy majÄ… jakÄ…Ĺ› polecanÄ… przez siebie wypożyczalniÄ™ samochodów, bo w tej sytuacji potrzebny Ci jest samochód zastÄ™pczy i ich koszty likwidacji szkody niestety bÄ™dÄ… musiały wzrosnąć...

S.

3 Data: Sierpien 19 2010 16:26:48
Temat: Re: kolizja - sprawca w PZU
Autor: J.F. 

On Thu, 19 Aug 2010 16:14:27 +0200,  neoniusz wrote:

Mialem wczoraj mala kolizje. Sprawca jest ubezpieczony w PZU. Auto stoi
unieruchomione, bo dowiozlem je na lawecie. Problem w tym, ze na cudnej
infolinii PZU dowiedzialem sie, ze rzeczoznawca bedzie mial czas
najwczesniej 31 sierpnia. Czy to mozliwe? Jak mozna czekac 11 dni na
ogledziny? Nie interesuje mnie naprawa w ASO, chcialbym dostac pieniadze.

No to zadzwon do nich z pytaniem jak pokryja auto z wypozyczalni -
chca miec fakture co trzy dni i przelewac na biezaco, czy przyfaksuja
jakies zobowiazanie do pokrycia calosciowego po 31 sierpnia.
Uprzedz oczywiscie ze rozmowa nagrywana :-)

J.

4 Data: Sierpien 19 2010 16:20:19
Temat: Re: kolizja - sprawca w PZU
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

W dniu 2010-08-19 16:14, neoniusz pisze:

Mialem wczoraj mala kolizje. Sprawca jest ubezpieczony w PZU. Auto stoi
unieruchomione, bo dowiozlem je na lawecie. Problem w tym, ze na cudnej
infolinii PZU dowiedzialem sie, ze rzeczoznawca bedzie mial czas
najwczesniej 31 sierpnia. Czy to mozliwe? Jak mozna czekac 11 dni na
ogledziny? Nie interesuje mnie naprawa w ASO, chcialbym dostac pieniadze.

Zadzwoń jeszcze raz i zapytaj, do której konkretnie wypożyczalni samochodów masz się zgłosić po auto, za które oni zapłac±. Bo samochód jest Ci potrzebny. Potem daj znać na grupę.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a ro¶nie popyt na ¶więty spokój."

5 Data: Sierpien 19 2010 17:21:39
Temat: Re: kolizja - sprawca w PZU
Autor: AL 

neoniusz pisze:

Mialem wczoraj mala kolizje. Sprawca jest ubezpieczony w PZU. Auto stoi unieruchomione, bo dowiozlem je na lawecie. Problem w tym, ze na cudnej infolinii PZU dowiedzialem sie, ze rzeczoznawca bedzie mial czas najwczesniej 31 sierpnia. Czy to mozliwe? Jak mozna czekac 11 dni na ogledziny? Nie interesuje mnie naprawa w ASO, chcialbym dostac pieniadze.

z PZU sie wychodzi fajnie ... ale na reklamach.

Niestety - fakty sa takie, ze bedziesz sie z tym PZU bujal dosc dlugo (czego Ci nie zycze) - wpierw rzeczoznawca i 1sza wycena po ilus tam dniach, potem piszesz odwolanie i czekasz kolejne X dni na odpowiedz, etc.

Sprawdz, czy przyjdzie do Ciebie 'rzeczoznawca' czy osoba techniczna 'przeszkolona na potrzeby PZU'. Wbrew pozorom jest roznica.
(PZU nagminnie nadwyreza slowa rzeczoznawca).

--
pozdr
Adam (AL)
TG

6 Data: Sierpien 20 2010 04:56:38
Temat: Re: kolizja - sprawca w PZU
Autor: Budzik 

Osobnik posiadaj±cy mail  napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Mialem wczoraj mala kolizje. Sprawca jest ubezpieczony w PZU. Auto
stoi unieruchomione, bo dowiozlem je na lawecie. Problem w tym, ze na
cudnej infolinii PZU dowiedzialem sie, ze rzeczoznawca bedzie mial
czas najwczesniej 31 sierpnia. Czy to mozliwe? Jak mozna czekac 11
dni na ogledziny? Nie interesuje mnie naprawa w ASO, chcialbym dostac
pieniadze.

z PZU sie wychodzi fajnie ... ale na reklamach.

Niestety - fakty sa takie, ze bedziesz sie z tym PZU bujal dosc dlugo
(czego Ci nie zycze) - wpierw rzeczoznawca i 1sza wycena po ilus tam
dniach, potem piszesz odwolanie i czekasz kolejne X dni na odpowiedz,
etc.

Sprawdz, czy przyjdzie do Ciebie 'rzeczoznawca' czy osoba techniczna
'przeszkolona na potrzeby PZU'. Wbrew pozorom jest roznica.
(PZU nagminnie nadwyreza slowa rzeczoznawca).

rozliczałem szkody w PZU i w Linku i w MTU Sopot i akurat PZU szacowało
najuczciwiej.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Jeste¶ tak dumny ze swej inteligencji jak skazaniec, dumny,
że jego więzienna cela jest taka obszerna."  Anthony de Mello SJ

7 Data: Sierpien 19 2010 18:56:24
Temat: Re: kolizja - sprawca w PZU
Autor: huri_khan 

Dnia Thu, 19 Aug 2010 16:14:27 +0200, neoniusz napisał(a):

Mialem wczoraj mala kolizje. Sprawca jest ubezpieczony w PZU. Auto stoi
unieruchomione, bo dowiozlem je na lawecie. Problem w tym, ze na cudnej
infolinii PZU dowiedzialem sie, ze rzeczoznawca bedzie mial czas
najwczesniej 31 sierpnia. Czy to mozliwe? Jak mozna czekac 11 dni na
ogledziny? Nie interesuje mnie naprawa w ASO, chcialbym dostac pieniadze.

Też miałem podobny przypadek - czekać na rzeczoznawcę 7 dni.
Natomiast jeżeli chodzi o samochód zastępczy to wypożyczyłem bez pytania o
zgodę i po odbiorze samochodu z warszatu doniosłem fakturę za lawetę oraz
wypożyczenie samochodu za okres 3 tygodnie około 4 ty¶ zł.
Zapłacili oczywi¶cie trzeba było się odwoływać bo za pierwszym razem
odmawiali.

--
[Pozdrawiam] [huri-khan][GG 177094]
[Astra G '1,6 16V] [SY]

8 Data: Sierpien 19 2010 19:40:49
Temat: Re: kolizja - sprawca w PZU
Autor: Czarek 

huri_khan wrote:

Też miałem podobny przypadek - czekać na rzeczoznawcę 7 dni.
Natomiast jeżeli chodzi o samochód zastępczy to wypożyczyłem bez pytania o
zgodę i po odbiorze samochodu z warszatu doniosłem fakturę za lawetę oraz
wypożyczenie samochodu za okres 3 tygodnie około 4 ty¶ zł. Zapłacili oczywi¶cie trzeba było się odwoływać bo za pierwszym razem
odmawiali.

Zwrócili za wypożyczenie jako osobie prywatnej, czy prowadzisz DG w której wykorzystujesz samochód?

Pozdrawiam

Czarek

9 Data: Sierpien 19 2010 20:08:32
Temat: Re: kolizja - sprawca w PZU
Autor: neoniusz 

W dniu 10-08-19 19:40, Czarek pisze:

Też miałem podobny przypadek - czekać na rzeczoznawcę 7 dni.
Natomiast jeżeli chodzi o samochód zastępczy to wypożyczyłem bez
pytania o
zgodę i po odbiorze samochodu z warszatu doniosłem fakturę za lawetę oraz
wypożyczenie samochodu za okres 3 tygodnie około 4 ty¶ zł. Zapłacili
oczywi¶cie trzeba było się odwoływać bo za pierwszym razem
odmawiali.

Zwrócili za wypożyczenie jako osobie prywatnej, czy prowadzisz DG w
której wykorzystujesz samochód?

W ostatnim AutoSwiecie pisali cos o rekomendacji KNF, ktora miala dawac przywilej wynajecia auta i pokrycia kosztow z OC sprawcy, niezaleznie od tego do czego uzywa sie auta.
Zastanawiam sie jakby to bylo, gdybym wynajal auto od kogos na podstawie umowy cywilno-prawnej za kwote mniejsza niz w wypozyczalni. Powiedzmy za 150zl/dzien. Chyba musze sprobowac. Mam akurat sporo czasu i ochoty na zabawe z PZU.

10 Data: Sierpien 19 2010 18:38:01
Temat: Re: kolizja - sprawca w PZU
Autor: to 

begin neoniusz

Zastanawiam sie jakby to bylo, gdybym wynajal auto od kogos na podstawie
umowy cywilno-prawnej za kwote mniejsza niz w wypozyczalni. Powiedzmy za
150zl/dzien. Chyba musze sprobowac. Mam akurat sporo czasu i ochoty na
zabawe z PZU.

A nie lepiej byłoby zająć siÄ™ czymĹ› pożytecznym?

--
ignorance is bliss

11 Data: Sierpien 19 2010 20:44:18
Temat: Re: kolizja - sprawca w PZU
Autor: neoniusz 

W dniu 10-08-19 20:38, to pisze:

Zastanawiam sie jakby to bylo, gdybym wynajal auto od kogos na podstawie
umowy cywilno-prawnej za kwote mniejsza niz w wypozyczalni. Powiedzmy za
150zl/dzien. Chyba musze sprobowac. Mam akurat sporo czasu i ochoty na
zabawe z PZU.

A nie lepiej byłoby zająć siÄ™ czymĹ› pożytecznym?


Widze w tym mozliwosc na uzyskanie pieniedzy, ktore choc w pewnym stopniu pozwola mi zrekompensowac stres zwiazany z kolizja ;) Mam urlop jeszcze miesiac.

12 Data: Sierpien 19 2010 19:08:36
Temat: Re: kolizja - sprawca w PZU
Autor: to 

begin neoniusz

Widze w tym mozliwosc na uzyskanie pieniedzy, ktore choc w pewnym
stopniu pozwola mi zrekompensowac stres zwiazany z kolizja ;) Mam urlop
jeszcze miesiac.

Masz na myĹ›li oszustwo? Bo innej możliwoĹ›ci uzyskania pieniÄ™dzy w ten
sposób nie widzÄ™.

--
ignorance is bliss

13 Data: Sierpien 19 2010 20:36:07
Temat: Re: kolizja - sprawca w PZU
Autor: MadMan 

Dnia Thu, 19 Aug 2010 20:08:32 +0200, neoniusz napisał(a):

Zastanawiam sie jakby to bylo, gdybym wynajal auto od kogos na podstawie
umowy cywilno-prawnej za kwote mniejsza niz w wypozyczalni. Powiedzmy za
150zl/dzien

Hm, patrzę tak w cennik wypożyczalni i za 150zł/dzień to jest Ford
Mondeo. Nie tak za wysoko? :)

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

14 Data: Sierpien 19 2010 20:45:07
Temat: Re: kolizja - sprawca w PZU
Autor: neoniusz 

W dniu 10-08-19 20:36, MadMan pisze:

Zastanawiam sie jakby to bylo, gdybym wynajal auto od kogos na podstawie
umowy cywilno-prawnej za kwote mniejsza niz w wypozyczalni. Powiedzmy za
150zl/dzien

Hm, patrzę tak w cennik wypożyczalni i za 150zł/dzień to jest Ford
Mondeo. Nie tak za wysoko? :)


Gdzie taka wypozyczalnia? Nigdzie nie znalazlem nic tanszego...

15 Data: Sierpien 19 2010 20:50:51
Temat: Re: kolizja - sprawca w PZU
Autor: MadMan 

Dnia Thu, 19 Aug 2010 20:45:07 +0200, neoniusz napisał(a):

Hm, patrzę tak w cennik wypożyczalni i za 150zł/dzień to jest Ford
Mondeo. Nie tak za wysoko? :)


Gdzie taka wypozyczalnia? Nigdzie nie znalazlem nic tanszego...

http://www.aitcar.pl/cennik.html
:)

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

16 Data: Sierpien 19 2010 20:45:44
Temat: Re: kolizja - sprawca w PZU
Autor: neoniusz 

W dniu 10-08-19 20:36, MadMan pisze:

Zastanawiam sie jakby to bylo, gdybym wynajal auto od kogos na podstawie
umowy cywilno-prawnej za kwote mniejsza niz w wypozyczalni. Powiedzmy za
150zl/dzien

Hm, patrzę tak w cennik wypożyczalni i za 150zł/dzień to jest Ford
Mondeo. Nie tak za wysoko? :)


A uszkodzone auto jest troche wyzszej klasy niz mondeo ;)

17 Data: Sierpien 19 2010 20:45:02
Temat: Re: kolizja - sprawca w PZU
Autor: Paweł W. 


Zastanawiam sie jakby to bylo, gdybym wynajal auto od kogos na podstawie
umowy cywilno-prawnej za kwote mniejsza niz w wypozyczalni. Powiedzmy za
150zl/dzien. Chyba musze sprobowac. Mam akurat sporo czasu i ochoty na
zabawe z PZU.

Jak chcesz taniej to polecam: http://www.pozycz-mnie.pl/. Różne wersje maj±.
;-).

p.

18 Data: Sierpien 19 2010 20:53:05
Temat: Re: kolizja - sprawca w PZU
Autor: neoniusz 

W dniu 10-08-19 20:45, Paweďż˝ W. pisze:

Zastanawiam sie jakby to bylo, gdybym wynajal auto od kogos na podstawie
umowy cywilno-prawnej za kwote mniejsza niz w wypozyczalni. Powiedzmy za
150zl/dzien. Chyba musze sprobowac. Mam akurat sporo czasu i ochoty na
zabawe z PZU.

Jak chcesz taniej to polecam: http://www.pozycz-mnie.pl/. R�ne wersje maj�.

Jestem na Podkarpaciu, odpada ;)

19 Data: Sierpien 19 2010 21:49:11
Temat: Re: kolizja - sprawca w PZU
Autor: moje_przedmioty 


Użytkownik "Paweł W."  napisał w wiadomo¶ci


Zastanawiam sie jakby to bylo, gdybym wynajal auto od kogos na podstawie
umowy cywilno-prawnej za kwote mniejsza niz w wypozyczalni. Powiedzmy za
150zl/dzien. Chyba musze sprobowac. Mam akurat sporo czasu i ochoty na
zabawe z PZU.

Jak chcesz taniej to polecam: http://www.pozycz-mnie.pl/. Różne wersje
maj±. ;-).
Tak się zastanawiam
bo limit jest 100 km dziennie
a pewnie przestawić licznik w dzisiejszych czasach to nie problem?
Po co więc ten limit??

20 Data: Sierpien 20 2010 09:44:50
Temat: Re: kolizja - sprawca w PZU
Autor: Osiak 



Użytkownik "moje_przedmioty"  napisał w wiadomo¶ci grup


Użytkownik "Paweł W."  napisał w wiadomo¶ci

Zastanawiam sie jakby to bylo, gdybym wynajal auto od kogos na podstawie
umowy cywilno-prawnej za kwote mniejsza niz w wypozyczalni. Powiedzmy za 150zl/dzien. Chyba musze sprobowac. Mam akurat sporo czasu i ochoty na zabawe z PZU.

Jak chcesz taniej to polecam: http://www.pozycz-mnie.pl/. Różne wersje maj±. ;-).
Tak się zastanawiam
bo limit jest 100 km dziennie
a pewnie przestawić licznik w dzisiejszych czasach to nie problem?
Po co więc ten limit??

Zartujesz? Przeciez w kazdym samochodzie z wypozyczalni jest gps z
gsm ktory notuje trase i w kazdej chwili mozne wlasciciel ja sciagnac

--
pozdrowienia

Osiak

21 Data: Sierpien 20 2010 23:44:38
Temat: Re: kolizja - sprawca w PZU
Autor: Paweł W. 


Tak się zastanawiam
bo limit jest 100 km dziennie
a pewnie przestawić licznik w dzisiejszych czasach to nie problem?
Po co więc ten limit??


Nie kumam z tym limitem?????  Jeżeli o te Smarty chodzi to sobie z kumplem w
tydzień  2500ty¶ ((DC-Bari i powrót (co¶ tam na miejscu jeszcze) zrobili i
nikt na przebieg uwagi nie zwrócił.

pozdrawiam
p.

22 Data: Sierpien 21 2010 14:19:27
Temat: Re: kolizja - sprawca w PZU
Autor: Massai 

Paweł W. wrote:


> Tak się zastanawiam
> bo limit jest 100 km dziennie
> a pewnie przestawić licznik w dzisiejszych czasach to nie problem?
> Po co więc ten limit??
>

Nie kumam z tym limitem?????  Jeżeli o te Smarty chodzi to sobie z
kumplem w tydzień  2500ty¶ ((DC-Bari i powrót (co¶ tam na miejscu
jeszcze) zrobili i nikt na przebieg uwagi nie zwrócił.

A bo to różnie w wypożyczalniach jest.
Niektóre bior± jedn± stawkę za wersję z limitem i druga za wersję bez
limitu.
Inne znowu przy 1-2 dniach daj± limit a na dłużej nie ma limitu.

Limit jest logiczny. Jak auto w ci±gu roku przejeĽdzi 50 tysięcy to się
bardziej zużyje i więcej się wyda na przegl±dy, niż gdy przejeĽdzi 10
tysięcy w ci±gu roku.

--
Pozdro
Massai

23 Data: Sierpien 19 2010 21:45:56
Temat: Re: kolizja - sprawca w PZU
Autor: Jurand 


Użytkownik "neoniusz"  napisał w wiadomo¶ci

W dniu 10-08-19 19:40, Czarek pisze:
Też miałem podobny przypadek - czekać na rzeczoznawcę 7 dni.
Natomiast jeżeli chodzi o samochód zastępczy to wypożyczyłem bez
pytania o
zgodę i po odbiorze samochodu z warszatu doniosłem fakturę za lawetę oraz
wypożyczenie samochodu za okres 3 tygodnie około 4 ty¶ zł. Zapłacili
oczywi¶cie trzeba było się odwoływać bo za pierwszym razem
odmawiali.

Zwrócili za wypożyczenie jako osobie prywatnej, czy prowadzisz DG w
której wykorzystujesz samochód?

W ostatnim AutoSwiecie pisali cos o rekomendacji KNF, ktora miala dawac przywilej wynajecia auta i pokrycia kosztow z OC sprawcy, niezaleznie od tego do czego uzywa sie auta.
Zastanawiam sie jakby to bylo, gdybym wynajal auto od kogos na podstawie umowy cywilno-prawnej za kwote mniejsza niz w wypozyczalni. Powiedzmy za 150zl/dzien. Chyba musze sprobowac. Mam akurat sporo czasu i ochoty na zabawe z PZU.

Przetestowane. Umowa cywilnoprawna, koszt 80 PLN / dobę. Warta po rozprawie w s±dzie zwróciła kase ;)

Jurand.

24 Data: Sierpien 19 2010 21:52:30
Temat: Re: kolizja - sprawca w PZU
Autor: J.F. 

On Thu, 19 Aug 2010 20:08:32 +0200,  neoniusz wrote:

Zastanawiam sie jakby to bylo, gdybym wynajal auto od kogos na podstawie
umowy cywilno-prawnej za kwote mniejsza niz w wypozyczalni. Powiedzmy za
150zl/dzien. Chyba musze sprobowac.

Niby mozna, ale niesie z soba pewne ryzyko.
Od kwestionowania wysykosci, przez nasylanie kontroli podatkowych.
No i ubezpieczeniowe.

Znajomego taksowkarza nie masz ? Taki to moglby pozyczyc, fakture vat
wystawic, a na koniec aneksem do umowy zmniejszyc kwote :-)

J.

25 Data: Sierpien 20 2010 14:35:35
Temat: Re: kolizja - sprawca w PZU
Autor: huri_khan 

Dnia Thu, 19 Aug 2010 19:40:49 +0200, Czarek napisał(a):

huri_khan wrote:
Też miałem podobny przypadek - czekać na rzeczoznawcę 7 dni.
Natomiast jeżeli chodzi o samochód zastępczy to wypożyczyłem bez pytania o
zgodę i po odbiorze samochodu z warszatu doniosłem fakturę za lawetę oraz
wypożyczenie samochodu za okres 3 tygodnie około 4 ty¶ zł.
Zapłacili oczywi¶cie trzeba było się odwoływać bo za pierwszym razem
odmawiali.

Zwrócili za wypożyczenie jako osobie prywatnej, czy prowadzisz DG w
której wykorzystujesz samochód?

Nie prowadzę DG.
Dlaczego osoba która prowadzi DG ma być lepiej traktowana niż ta która nie
prowadzi ?
Naruszenie konstutycji i zasady równo¶ci.




--
[Pozdrawiam] [huri-khan][GG 177094]
[Astra G '1,6 16V] [SY]

26 Data: Sierpien 20 2010 15:23:47
Temat: Re: kolizja - sprawca w PZU
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2010-08-20, huri_khan  wrote:
 

Zwrócili za wypożyczenie jako osobie prywatnej, czy prowadzisz DG w
której wykorzystujesz samochód?

Nie prowadzę DG.
Dlaczego osoba która prowadzi DG ma być lepiej traktowana niż ta która nie
prowadzi ?
Naruszenie konstutycji i zasady równo¶ci.

LOL. IdĽ się poskraż, że inaczej podatki płac±:)

Krzysiek Kiełczewski

27 Data: Sierpien 20 2010 17:43:58
Temat: Re: kolizja - sprawca w PZU
Autor: J.F. 

On Fri, 20 Aug 2010 15:23:47 +0200,  Krzysiek Kielczewski wrote:

On 2010-08-20, huri_khan  wrote:
Zwrócili za wypożyczenie jako osobie prywatnej, czy prowadzisz DG w
której wykorzystujesz samochód?
Nie prowadzę DG.
Dlaczego osoba która prowadzi DG ma być lepiej traktowana niż ta która nie
prowadzi ?
Naruszenie konstutycji i zasady równo¶ci.

LOL. IdĽ się poskraż, że inaczej podatki płac±:)

Dopiero od pewnego czasu. I mniejsze :-P

J.

28 Data: Sierpien 20 2010 22:24:05
Temat: Re: kolizja - sprawca w PZU
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2010-08-20, J.F  wrote:

Zwrócili za wypożyczenie jako osobie prywatnej, czy prowadzisz DG w
której wykorzystujesz samochód?
Nie prowadzę DG.
Dlaczego osoba która prowadzi DG ma być lepiej traktowana niż ta która nie
prowadzi ?
Naruszenie konstutycji i zasady równo¶ci.

LOL. IdĽ się poskraż, że inaczej podatki płac±:)

Dopiero od pewnego czasu. I mniejsze :-P

Od dawna, od dawna. Hint: koszty ;-P

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

29 Data: Sierpien 20 2010 21:48:46
Temat: Re: kolizja - sprawca w PZU
Autor: huri_khan 

Dnia Fri, 20 Aug 2010 15:23:47 +0200, Krzysiek Kielczewski napisał(a):
 

LOL. IdĽ się poskraż, że inaczej podatki płac±:)

Podałem argument który możesz podać przy odwołaniu.
Oczywi¶cie Ty możesz uzyć swoich argumentów powołuj±c się na prawo
podatkowe :)


--
[Pozdrawiam] [huri-khan][GG 177094]
[Astra G '1,6 16V] [SY]

30 Data: Sierpien 20 2010 23:13:43
Temat: Re: kolizja - sprawca w PZU
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2010-08-20, huri_khan  wrote:
 

LOL. IdĽ się poskraż, że inaczej podatki płac±:)

Podałem argument który możesz podać przy odwołaniu.

Z podobn± szans± na sukces możesz wspomnieć o głodnych dzieciach w
Afryce.

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

31 Data: Sierpien 21 2010 01:30:39
Temat: Re: kolizja - sprawca w PZU
Autor: to 

begin huri_khan

Nie prowadzÄ™ DG.
Dlaczego osoba która prowadzi DG ma być lepiej traktowana niż ta która
nie prowadzi ?
Naruszenie konstutycji i zasady równoĹ›ci.

A ktoś Ci broni prowadzić?

--
ignorance is bliss

32 Data: Sierpien 21 2010 20:57:32
Temat: Re: kolizja - sprawca w PZU
Autor: huri_khan 

Dnia 21 Aug 2010 01:30:39 GMT, to napisał(a):

A kto¶ Ci broni prowadzić?

A musze prowadzić żeby dostać samochód ?

33 Data: Sierpien 21 2010 22:40:11
Temat: Re: kolizja - sprawca w PZU
Autor: Bydlę 

huri_khan wrote:
> Dnia 21 Aug 2010 01:30:39 GMT, to napisał(a):
>
>
>>A kto¶ Ci broni prowadzić?
>
>
> A musze prowadzić żeby dostać samochód ?


To nie tak - _żeby_ prowadzić musisz mieć samochód.
Mieć do dyspozycji, niekoniecznie na własno¶ć.

--
Bydlę

34 Data: Sierpien 21 2010 21:15:44
Temat: Re: kolizja - sprawca w PZU
Autor: to 

begin huri_khan

Dnia 21 Aug 2010 01:30:39 GMT, to napisał(a):

A ktoś Ci broni prowadzić?

A musze prowadzić żeby dostać samochód ?

Ale tu nie o to chodzi. Po prostu skoro wysuwasz jakieĹ› roszczenie to
musisz je uzasadnić. JeĹ›li twierdzisz, że nie majÄ…c auta poniesiesz
straty które bÄ™dÄ… wyższe niż koszt wynajÄ™cia auta zastÄ™pczego to muszÄ… to
być konkretne, policzalne straty, a o wykazanie takich łatwiej gdy
prowadzisz działalnoć DG, bo wiadomo wtedy do czego wykorzystywane jest
auto i łatwo wskazać czego robić bez auta nie bÄ™dziesz mógł i jakie
konkretnie straty poniesiesz.

--
ignorance is bliss

35 Data: Sierpien 22 2010 10:37:57
Temat: Re: kolizja - sprawca w PZU
Autor: Jurand 


Użytkownik "to"  napisał w wiadomoĹ›ci

begin huri_khan

Dnia 21 Aug 2010 01:30:39 GMT, to napisał(a):

A ktoś Ci broni prowadzić?

A musze prowadzić żeby dostać samochód ?

Ale tu nie o to chodzi. Po prostu skoro wysuwasz jakieĹ› roszczenie to
musisz je uzasadnić. JeĹ›li twierdzisz, że nie majÄ…c auta poniesiesz
straty które bÄ™dÄ… wyższe niż koszt wynajÄ™cia auta zastÄ™pczego to muszÄ… to
być konkretne, policzalne straty, a o wykazanie takich łatwiej gdy
prowadzisz działalnoć DG, bo wiadomo wtedy do czego wykorzystywane jest
auto i łatwo wskazać czego robić bez auta nie bÄ™dziesz mógł i jakie
konkretnie straty poniesiesz.

Konkretnie to majÄ…c auto mogÄ™ sobie podjechać nim do sklepu, do kina, wsadzić doĹ„ rower i pojechać na wycieczkÄ™, whatever. JeĹ›li mam auto uszkodzone - to aby w podobnym stopniu móc funkcjonować - muszÄ™ wypożyczyć auto zastÄ™pcze. BÄ™dzie taĹ„sze niż jazda taksówkami. I nie ma tu nic do rzeczy prowadzenie działalnoĹ›ci gospodarczej.

Jurand.

36 Data: Sierpien 22 2010 10:54:37
Temat: Re: kolizja - sprawca w PZU
Autor: J.F. 

On Sun, 22 Aug 2010 10:37:57 +0200,  Jurand wrote:

Konkretnie to maj±c auto mogę sobie podjechać nim do sklepu, do kina,
wsadzić doń rower i pojechać na wycieczkę, whatever. Je¶li mam auto
uszkodzone - to aby w podobnym stopniu móc funkcjonować - muszę wypożyczyć
auto zastępcze. Będzie tańsze niż jazda taksówkami.

Zalezy - bo jak masz przejechac np 30 km dziennie, to taksowka nadal
sporo tansza, szczegolnie jak odjac z rachunku 83gr/km.

J.

37 Data: Sierpien 22 2010 11:01:10
Temat: Re: kolizja - sprawca w PZU
Autor: Jurand 


Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomo¶ci

On Sun, 22 Aug 2010 10:37:57 +0200,  Jurand wrote:
Konkretnie to maj±c auto mogę sobie podjechać nim do sklepu, do kina,
wsadzić doń rower i pojechać na wycieczkę, whatever. Je¶li mam auto
uszkodzone - to aby w podobnym stopniu móc funkcjonować - muszę wypożyczyć
auto zastępcze. Będzie tańsze niż jazda taksówkami.

Zalezy - bo jak masz przejechac np 30 km dziennie, to taksowka nadal
sporo tansza, szczegolnie jak odjac z rachunku 83gr/km.

30 km dziennie to ja robię, jak się z domu nie ruszam.

Jurand.

38 Data: Sierpien 22 2010 11:07:09
Temat: Re: kolizja - sprawca w PZU
Autor: J.F. 

On Sun, 22 Aug 2010 11:01:10 +0200,  Jurand wrote:

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomo¶ci
On Sun, 22 Aug 2010 10:37:57 +0200,  Jurand wrote:
Konkretnie to maj±c auto mogę sobie podjechać nim do sklepu, do kina,
wsadzić doń rower i pojechać na wycieczkę, whatever. Je¶li mam auto
uszkodzone - to aby w podobnym stopniu móc funkcjonować - muszę wypożyczyć
auto zastępcze. Będzie tańsze niż jazda taksówkami.

Zalezy - bo jak masz przejechac np 30 km dziennie, to taksowka nadal
sporo tansza, szczegolnie jak odjac z rachunku 83gr/km.

30 km dziennie to ja robię, jak się z domu nie ruszam.

W celu prowadzonej dzialalnosci ? :-)

Mnie, jak sie z domu nie ruszam, to jakos dziwnie wychodzi zero :-)

J.

39 Data: Sierpien 22 2010 12:37:46
Temat: Re: kolizja - sprawca w PZU
Autor: Jurand 


Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomo¶ci

On Sun, 22 Aug 2010 11:01:10 +0200,  Jurand wrote:
Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomo¶ci
On Sun, 22 Aug 2010 10:37:57 +0200,  Jurand wrote:
Konkretnie to maj±c auto mogę sobie podjechać nim do sklepu, do kina,
wsadzić doń rower i pojechać na wycieczkę, whatever. Je¶li mam auto
uszkodzone - to aby w podobnym stopniu móc funkcjonować - muszę wypożyczyć
auto zastępcze. Będzie tańsze niż jazda taksówkami.

Zalezy - bo jak masz przejechac np 30 km dziennie, to taksowka nadal
sporo tansza, szczegolnie jak odjac z rachunku 83gr/km.

30 km dziennie to ja robię, jak się z domu nie ruszam.

W celu prowadzonej dzialalnosci ? :-)

Mnie, jak sie z domu nie ruszam, to jakos dziwnie wychodzi zero :-)


Ale niekoniecnzie musi być to w zwi±zku z prowadzon± działalno¶ci±.

Jurand.

40 Data: Sierpien 22 2010 15:20:15
Temat: Re: kolizja - sprawca w PZU
Autor: to 

begin Jurand

Konkretnie to mając auto mogę sobie podjechać nim do sklepu, do kina,
wsadzić doń rower i pojechać na wycieczkę, whatever.

Możesz, nie możesz, strata musi być konkretna. Czy fakt, ze musiałeĹ›
podjechać do kina metrem czy autobusem jest wart 200 zł? Można
dyskutować.

BÄ™dzie taĹ„sze niż jazda taksówkami. I nie ma
tu nic do rzeczy prowadzenie działalnoĹ›ci gospodarczej.

Ma o tyle, ze w przypadku wykorzystywania auta w DG można po prostu
założyć, że jego brak bÄ™dzie bardziej kosztowny niż wynajÄ™cie zastÄ™pczego.

--
ignorance is bliss

41 Data: Sierpien 22 2010 17:29:30
Temat: Re: kolizja - sprawca w PZU
Autor: MadMan 

Dnia 22 Aug 2010 15:20:15 GMT, to napisał(a):

Konkretnie to maj±c auto mogę sobie podjechać nim do sklepu, do kina,
wsadzić doń rower i pojechać na wycieczkę, whatever.

Możesz, nie możesz, strata musi być konkretna. Czy fakt, ze musiałe¶
podjechać do kina metrem czy autobusem jest wart 200 zł? Można
dyskutować.

Oczywi¶cie nie jest. Rozwi±zanie jest proste - sprawca kolizji może
pożyczyć sprawny samochód poszkodowanemu, za cenę paliwa/amortyzacji.

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

42 Data: Sierpien 22 2010 18:11:22
Temat: Re: kolizja - sprawca w PZU
Autor: J.F. 

On 22 Aug 2010 15:20:15 GMT,  to wrote:

begin Jurand
Konkretnie to maj±c auto mogę sobie podjechać nim do sklepu, do kina,
wsadzić doń rower i pojechać na wycieczkę, whatever.
Możesz, nie możesz, strata musi być konkretna. Czy fakt, ze musiałe¶
podjechać do kina metrem czy autobusem jest wart 200 zł? Można
dyskutować.
Będzie tańsze niż jazda taksówkami. I nie ma
tu nic do rzeczy prowadzenie działalno¶ci gospodarczej.
Ma o tyle, ze w przypadku wykorzystywania auta w DG można po prostu
założyć, że jego brak będzie bardziej kosztowny niż wynajęcie zastępczego.

Ale czemu cos zakladac ? Strata ma byc konkretna :-P
Poszkodowany przedstawi zestawienie prac zawalonych z powodu braku
pojazdu, dolaczy umowy , potwierdzenie przelewow kar umownych to
bedzie konkret :-)

Tak czy inaczej - nie ma powodu zeby dzielic na DG/bez.

W obu przypadkach mozna sie zastanowic czy wynajecie pojazdu bylo
uzasadnione i czy nie mozna bylo taniej - nie mowie ze autobusem, ale
np taksowka.

J.

43 Data: Sierpien 22 2010 19:06:29
Temat: Re: kolizja - sprawca w PZU
Autor: Jurand 


Użytkownik "to"  napisał w wiadomoĹ›ci

begin Jurand

Konkretnie to mając auto mogę sobie podjechać nim do sklepu, do kina,
wsadzić doń rower i pojechać na wycieczkę, whatever.

Możesz, nie możesz, strata musi być konkretna. Czy fakt, ze musiałeĹ›
podjechać do kina metrem czy autobusem jest wart 200 zł? Można
dyskutować.

Strata jest konkretna - nie mogÄ™ korzystać z samochodu jak tylko uznam to za stosowne. Aby takiej straty nie było - muszÄ™ mieć auto pod domem non stop. WiÄ™c wypożyczam. Co wiÄ™cej - KNF jest podobnego zdania.

Jurand.

44 Data: Sierpien 22 2010 17:30:47
Temat: Re: kolizja - sprawca w PZU
Autor: to 

begin Jurand

Strata jest konkretna - nie mogę korzystać z samochodu jak tylko uznam
to za stosowne. Aby takiej straty nie było - muszÄ™ mieć auto pod domem
non stop.

Strata konkretna to taka którÄ… da siÄ™ wycenić.

--
ignorance is bliss

45 Data: Sierpien 22 2010 20:23:34
Temat: Re: kolizja - sprawca w PZU
Autor: Jurand 


Użytkownik "to"  napisał w wiadomoĹ›ci

begin Jurand

Strata jest konkretna - nie mogę korzystać z samochodu jak tylko uznam
to za stosowne. Aby takiej straty nie było - muszÄ™ mieć auto pod domem
non stop.

Strata konkretna to taka którÄ… da siÄ™ wycenić.

OczywiĹ›cie - da siÄ™ jÄ… wycenić. Wycena to jest kwota, za jakÄ… musisz wynająć auto zastÄ™pcze, aby zachować dotychczasowy standart funkcjonowania - nie ma bowiem powodu, dla którego Twój standart funkcjonowania miałby zostać obniżony nie z Twojej winy.

Tutaj jest krótko i na temat:
http://www.interauto24.pl/auto-zastepcze/

Mi przykładowo dzielnie ubezpieczyciel wypłacił prawie 5000 PLN za auto zastÄ™pcze, w sytuacji, gdy sam koszt naprawy nie przekroczył 2000 PLN - niestety, nie chcieli po dobroci, skoĹ„czyło siÄ™ sÄ…dem, a auto było unieruchomione przez ponad 2 miesiÄ…ce (oczekiwanie na przybycie rzeczoznawcy z ubezpieczalni).

Jurand.

46 Data: Sierpien 22 2010 21:57:00
Temat: Re: kolizja - sprawca w PZU
Autor: to 

begin Jurand

Strata jest konkretna - nie mogę korzystać z samochodu jak tylko uznam
to za stosowne. Aby takiej straty nie było - muszÄ™ mieć auto pod domem
non stop.

Strata konkretna to taka którÄ… da siÄ™ wycenić.

Oczywiście - da się ją wycenić. Wycena to jest kwota, za jaką musisz
wynająć auto zastępcze (...)

Bzdura, stratÄ… jest to co tracisz NIE MAJÄ„C w danym okresie auta.

Mi przykładowo dzielnie ubezpieczyciel wypłacił prawie 5000 PLN za auto
zastÄ™pcze, w sytuacji, gdy sam koszt naprawy nie przekroczył 2000 PLN -
niestety, nie chcieli po dobroci, skoĹ„czyło siÄ™ sÄ…dem, a auto było
unieruchomione przez ponad 2 miesiÄ…ce (oczekiwanie na przybycie
rzeczoznawcy z ubezpieczalni).

Każdy przypadek jest inny. Przypuszczam, że w tym wypadku duży wpływ na
wyrok miał właĹ›nie absurdalnie wydłużony czas naprawy auta z winy
ubezpieczyciela.

--
ignorance is bliss

47 Data: Sierpien 23 2010 08:11:17
Temat: Re: kolizja - sprawca w PZU
Autor: Jurand 


Użytkownik "to"  napisał w wiadomoĹ›ci

begin Jurand

Strata jest konkretna - nie mogę korzystać z samochodu jak tylko uznam
to za stosowne. Aby takiej straty nie było - muszÄ™ mieć auto pod domem
non stop.

Strata konkretna to taka którÄ… da siÄ™ wycenić.

Oczywiście - da się ją wycenić. Wycena to jest kwota, za jaką musisz
wynająć auto zastępcze (...)

Bzdura, stratÄ… jest to co tracisz NIE MAJÄ„C w danym okresie auta.

Już Ci tłumaczyłem. Tracisz możliwoć używania takiego samochodu do codziennych : dojazdów do sklepu, odwożenia dziecka do przedszkola, pojechania do kina, itp. Dla Ciebie być może sÄ… to bzdury i dzielnie bÄ™dziesz pÄ™dził autobusem w te wszystkie miejsca.

Mi przykładowo dzielnie ubezpieczyciel wypłacił prawie 5000 PLN za auto
zastÄ™pcze, w sytuacji, gdy sam koszt naprawy nie przekroczył 2000 PLN -
niestety, nie chcieli po dobroci, skoĹ„czyło siÄ™ sÄ…dem, a auto było
unieruchomione przez ponad 2 miesiÄ…ce (oczekiwanie na przybycie
rzeczoznawcy z ubezpieczalni).

Każdy przypadek jest inny. Przypuszczam, że w tym wypadku duży wpływ na
wyrok miał właĹ›nie absurdalnie wydłużony czas naprawy auta z winy
ubezpieczyciela.

W tym przypadku w ogóle ubezpieczyciel odmówił wypłaty odszkodowania...

Jurand.

48 Data: Sierpien 23 2010 14:08:26
Temat: Re: kolizja - sprawca w PZU
Autor: to 

begin Jurand

Bzdura, stratÄ… jest to co tracisz NIE MAJÄ„C w danym okresie auta.

Już Ci tłumaczyłem. Tracisz możliwoć używania takiego samochodu do
codziennych : dojazdów do sklepu, odwożenia dziecka do przedszkola,
pojechania do kina, itp. Dla Ciebie być może sÄ… to bzdury i dzielnie
bÄ™dziesz pÄ™dził autobusem w te wszystkie miejsca.

CieszÄ™ siÄ™, ale rozmawiamy o wycenie poniesionej straty.

Każdy przypadek jest inny. Przypuszczam, że w tym wypadku duży wpływ na
wyrok miał właĹ›nie absurdalnie wydłużony czas naprawy auta z winy
ubezpieczyciela.

W tym przypadku w ogóle ubezpieczyciel odmówił wypłaty odszkodowania...

Tym bardziej nie dziwi, że sÄ…d dowalił jeszcze na koniec
ubezpieczycielowi to i tamto...

--
ignorance is bliss

49 Data: Sierpien 23 2010 16:39:53
Temat: Re: kolizja - sprawca w PZU
Autor: J.F. 

On 23 Aug 2010 14:08:26 GMT,  to wrote:

begin Jurand
W tym przypadku w ogóle ubezpieczyciel odmówił wypłaty odszkodowania...

Tym bardziej nie dziwi, że s±d dowalił jeszcze na koniec
ubezpieczycielowi to i tamto...

Albo jeszcze inaczej - pozew zlozono, ubezpieczyciel zakwestionowal
zasadnosc wyplaty w ogole, sad uznal racje powoda .. i wysokosci
odszkodowania i zasadnosci skladnikow juz nikt nie rozwazal.

J.

50 Data: Sierpien 23 2010 19:42:28
Temat: Re: kolizja - sprawca w PZU
Autor: Jurand 


Użytkownik "to"  napisał w wiadomoĹ›ci

begin Jurand

Bzdura, stratÄ… jest to co tracisz NIE MAJÄ„C w danym okresie auta.

Już Ci tłumaczyłem. Tracisz możliwoć używania takiego samochodu do
codziennych : dojazdów do sklepu, odwożenia dziecka do przedszkola,
pojechania do kina, itp. Dla Ciebie być może sÄ… to bzdury i dzielnie
bÄ™dziesz pÄ™dził autobusem w te wszystkie miejsca.

CieszÄ™ siÄ™, ale rozmawiamy o wycenie poniesionej straty.

Nikt nie bÄ™dzie Ci tego kazał wyceniać, jeĹ›li sensownie uzasadnisz koniecznoć posiadania samochodu codziennie. To Ty sobie ubzdurałeĹ›, że to ma być konkretna, policzalna strata.

> Każdy przypadek jest inny. Przypuszczam, że w tym wypadku duży wpływ na
wyrok miał właĹ›nie absurdalnie wydłużony czas naprawy auta z winy
ubezpieczyciela.

W tym przypadku w ogóle ubezpieczyciel odmówił wypłaty odszkodowania...

Tym bardziej nie dziwi, że sÄ…d dowalił jeszcze na koniec
ubezpieczycielowi to i tamto...

SÄ…d nigdy nie dowala "na koniec". SÄ…d albo przyznaje komuĹ› racjÄ™, albo nie. To, czy to jest na koniec, czy nie na koniec, nie ma znaczenia.

Jurand.

51 Data: Sierpien 23 2010 09:26:25
Temat: Re: kolizja - sprawca w PZU
Autor: neoniusz 

W dniu 10-08-22 20:23, Jurand pisze:

Mi przykładowo dzielnie ubezpieczyciel wypłacił prawie 5000 PLN za auto
zastÄ™pcze, w sytuacji, gdy sam koszt naprawy nie przekroczył 2000 PLN -
niestety, nie chcieli po dobroci, skoĹ„czyło siÄ™ sÄ…dem, a auto było
unieruchomione przez ponad 2 miesiÄ…ce (oczekiwanie na przybycie
rzeczoznawcy z ubezpieczalni).

Czy mail z naglowka jest prawidlowy? Pisalem do Ciebie, ale cos chyba nei dostales ;)

52 Data: Sierpien 23 2010 11:25:20
Temat: Re: kolizja - sprawca w PZU
Autor: Jurand 


Użytkownik "neoniusz"  napisał w wiadomoĹ›ci

W dniu 10-08-22 20:23, Jurand pisze:
Mi przykładowo dzielnie ubezpieczyciel wypłacił prawie 5000 PLN za auto
zastÄ™pcze, w sytuacji, gdy sam koszt naprawy nie przekroczył 2000 PLN -
niestety, nie chcieli po dobroci, skoĹ„czyło siÄ™ sÄ…dem, a auto było
unieruchomione przez ponad 2 miesiÄ…ce (oczekiwanie na przybycie
rzeczoznawcy z ubezpieczalni).

Czy mail z naglowka jest prawidlowy? Pisalem do Ciebie, ale cos chyba nei dostales ;)

PRawdziwy, wyślij jeszcze raz ...

Jurand.

53 Data: Sierpien 23 2010 14:47:21
Temat: Re: kolizja - sprawca w PZU
Autor: neoniusz 

W dniu 10-08-23 11:25, Jurand pisze:

Czy mail z naglowka jest prawidlowy? Pisalem do Ciebie, ale cos chyba
nei dostales ;)

PRawdziwy, wyślij jeszcze raz ...

Jurand.


Wyslane ;)

54 Data: Sierpien 22 2010 15:42:28
Temat: Re: kolizja - sprawca w PZU
Autor: huri_khan 

Dnia 21 Aug 2010 21:15:44 GMT, to napisał(a):


Ale tu nie o to chodzi. Po prostu skoro wysuwasz jakie¶ roszczenie to
musisz je uzasadnić. Je¶li twierdzisz, że nie maj±c auta poniesiesz
straty które będ± wyższe niż koszt wynajęcia auta zastępczego to musz± to
być konkretne, policzalne straty, a o wykazanie takich łatwiej gdy
prowadzisz działalno¶ć DG, bo wiadomo wtedy do czego wykorzystywane jest
auto i łatwo wskazać czego robić bez auta nie będziesz mógł i jakie
konkretnie straty poniesiesz.

Jestem poszkodowany i mam co¶ udowadniać ?
Miałem samochód a teraz nie z mojej winy go nie mam, nie po to kupowałem
samochdód żey teraz jeĽdzić taksówkami czy innymi ¶rodkami transportu.
Wynajmuję samochód i fakturę za wynajem oddaję do ubezpieczalni koniec i
kropka. Jeżeli ubezpieczyciel uważa inaczej to idziesz do s±du.

--
[Pozdrawiam] [huri-khan][GG 177094]
[Astra G '1,6 16V] [SY]

55 Data: Sierpien 22 2010 15:16:26
Temat: Re: kolizja - sprawca w PZU
Autor: to 

begin huri_khan

Jestem poszkodowany i mam coś udowadniać ?

Tak.

--
ignorance is bliss

56 Data: Sierpien 22 2010 21:26:50
Temat: Re: kolizja - sprawca w PZU
Autor: huri_khan 

Dnia 22 Aug 2010 15:16:26 GMT, to napisał(a):

begin huri_khan

Jestem poszkodowany i mam co¶ udowadniać ?

Tak.

W s±dzie powołuję się tylko na paragrafy kodeksu cywilnego i nie muszę
udowadniać że nie mogę żyć bez samochodu. S±d przyznaje mi rację i po
sprawie. Udowadniać musi ubezpieczyciel że mi samochód nie był potzrebny.

--
[Pozdrawiam] [huri-khan][GG 177094]
[Astra G '1,6 16V] [SY]

57 Data: Sierpien 22 2010 19:43:51
Temat: Re: kolizja - sprawca w PZU
Autor: to 

begin huri_khan

W sÄ…dzie powołujÄ™ siÄ™ tylko na paragrafy kodeksu cywilnego

Na jakie konkretnie?

i nie muszÄ™
udowadniać że nie mogÄ™ żyć bez samochodu. SÄ…d przyznaje mi racjÄ™ i po
sprawie. Udowadniać musi ubezpieczyciel że mi samochód nie był
potzrebny.

Tak to tylko w erze.

--
ignorance is bliss

58 Data: Sierpien 22 2010 22:45:34
Temat: Re: kolizja - sprawca w PZU
Autor: J.F. 

On Sun, 22 Aug 2010 21:26:50 +0200,  huri_khan wrote:

W s±dzie powołuję się tylko na paragrafy kodeksu cywilnego i nie muszę
udowadniać że nie mogę żyć bez samochodu.

A potrafisz zacytowac ten przepis ktory jasno mowi ze nalezy ci sie
pojazd zastepczy ?

S±d przyznaje mi rację i po
sprawie. Udowadniać musi ubezpieczyciel że mi samochód nie był potzrebny.

Ubezpieczyciel powie ze ten koszt jest zbyt wysoki i nieuzasadniony,
skoro w miescie jest komunikacja publiczna, i ze gdyby tak wszyscy
mieli to musialby podniesc skladki dwukrotnie, a sad .. moze go
wysmieje, a moze powolujac sie na zasady wspolzycia spolecznego
stwierdzi ze mozesz raz na pare lat przewiezc swoja d* tramwajem.


J.

59 Data: Sierpien 22 2010 18:13:33
Temat: Re: kolizja - sprawca w PZU
Autor: J.F. 

On Sun, 22 Aug 2010 15:42:28 +0200,  huri_khan wrote:

Jestem poszkodowany i mam co¶ udowadniać ?
Miałem samochód a teraz nie z mojej winy go nie mam, nie po to kupowałem
samochdód żey teraz jeĽdzić taksówkami czy innymi ¶rodkami transportu.
Wynajmuję samochód i fakturę za wynajem oddaję do ubezpieczalni koniec i
kropka. Jeżeli ubezpieczyciel uważa inaczej to idziesz do s±du.

Po czym sad nie uznaje twoich racji i placisz z wlasnej kieszeni :-)

J.

60 Data: Sierpien 22 2010 19:06:45
Temat: Re: kolizja - sprawca w PZU
Autor: Jurand 


Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomo¶ci

On Sun, 22 Aug 2010 15:42:28 +0200,  huri_khan wrote:
Jestem poszkodowany i mam co¶ udowadniać ?
Miałem samochód a teraz nie z mojej winy go nie mam, nie po to kupowałem
samochdód żey teraz jeĽdzić taksówkami czy innymi ¶rodkami transportu.
Wynajmuję samochód i fakturę za wynajem oddaję do ubezpieczalni koniec i
kropka. Jeżeli ubezpieczyciel uważa inaczej to idziesz do s±du.

Po czym sad nie uznaje twoich racji i placisz z wlasnej kieszeni :-)

Jak na razie płacił ubezpieczyciel.

Jurand.

61 Data: Sierpien 22 2010 21:31:43
Temat: Re: kolizja - sprawca w PZU
Autor: huri_khan 

Dnia Sun, 22 Aug 2010 18:13:33 +0200, J.F. napisał(a):


Po czym sad nie uznaje twoich racji i placisz z wlasnej kieszeni :-)


Zmień adwokata ;)

--
[Pozdrawiam] [huri-khan][GG 177094]
[Astra G '1,6 16V] [SY]

62 Data: Sierpien 21 2010 17:24:31
Temat: Re: kolizja - sprawca w PZU
Autor: Bydlę 

Czarek wrote:
> Zwrócili za wypożyczenie jako osobie prywatnej, czy prowadzisz DG w
> której wykorzystujesz samochód?


Nie ma znaczenia czy jeste¶ firm±, czy nie.
Je¶li likwidujesz szkodę z OC sprawcy -  samochód zastępczy należy ci się jak psu micha.
<http://www.lexagit.pl/index.php/2009/08/zwrot-kosztow-najmu-pojazdu-zastepczego-w-przypadku-likwidacji-szkody-z-ubezpieczenia-oc-sprawcy-wypadku/>



A je¶li z AC, to zgodnie z tre¶ci± umowy.

--
Bydlę

63 Data: Sierpien 19 2010 21:45:58
Temat: Re: kolizja - sprawca w PZU
Autor: michawar 

Tu masz link wypowiedzi KNF odno¶nie korzystania z samochodu zastępczego w
czasie likwidacji szkody: http://je.pl/ak15 i pamiętaj że musz± zapłacić za
każd± uszkodzon± czę¶ć cenę za oryginał (nie mog± stosować zamienników) i nie
maj± prawa liczyć żadnej amortyzacji czę¶ci bez względu na wiek pojazdu.
Pozdrawiam


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

64 Data: Sierpien 20 2010 12:48:55
Temat: Re: kolizja - sprawca w PZU
Autor: amir 

Chyba tak  łatwo nie pojdzie

ze stuknie mnie ktos, ja pozycze auto i ubezpieczyciel będzie za nie placil

za fajnie byloby, a scierac sie pewnie nikt nie bedzie chcial, przynajmniej
większosc nie
bedzie sie scierac z ubezpieczycielem

65 Data: Sierpien 20 2010 12:50:48
Temat: Re: kolizja - sprawca w PZU
Autor: amir 


czasie likwidacji szkody: http://je.pl/ak15 i pamiętaj że musz± zapłacić
za
każd± uszkodzon± czę¶ć cenę za oryginał (nie mog± stosować zamienników) i
nie
maj± prawa liczyć żadnej amortyzacji czę¶ci bez względu na wiek pojazdu.


jedna z opini o tym o czym pisalem:)

"
Mam pozytywne do¶wiadczenie w tej kwestii. Udało mi się wyegzekwować
pieni±dze za najem samochodu zastępczego od PZU , oraz z AXA po wielu "
bólach". Trzeba wiele determinacji ale jest to mozliwe . Oby teraz było to
standartem i bez podnoszenia stawek ubezpieczenia.Ten przywilej wynika z
kodeksu cywilnego.

"

66 Data: Sierpien 20 2010 12:53:25
Temat: Re: kolizja - sprawca w PZU
Autor: J.F. 

On Fri, 20 Aug 2010 12:50:48 +0200,  amir wrote:

jedna z opini o tym o czym pisalem:)
"
Mam pozytywne do¶wiadczenie w tej kwestii. Udało mi się wyegzekwować
pieni±dze za najem samochodu zastępczego od PZU , oraz z AXA po wielu "
bólach". Trzeba wiele determinacji ale jest to mozliwe . Oby teraz było to
standartem i bez podnoszenia stawek ubezpieczenia.Ten przywilej wynika z
kodeksu cywilnego."

Tylko jak to ma sie stac standardem bez podnoszenia stawek ?

Oczywiscie jesli tak duza firma jak PZU nie potrafi wyslac
rzeczoznawcy w 24h, to jestem jak najbardziej za tym zeby ja obciazyc
za kazdy dzien zwloki. Pozostaje miec nadzieje ze sad to potwierdzi
:-)

J.

67 Data: Sierpien 19 2010 20:37:24
Temat: Re: kolizja - sprawca w PZU
Autor: Paweł W. 


Użytkownik "neoniusz"  napisał w wiadomo¶ci

Mialem wczoraj mala kolizje. Sprawca jest ubezpieczony w PZU. Auto stoi
unieruchomione, bo dowiozlem je na lawecie. Problem w tym, ze na cudnej
infolinii PZU dowiedzialem sie, ze rzeczoznawca bedzie mial czas
najwczesniej 31 sierpnia. Czy to mozliwe? Jak mozna czekac 11 dni na
ogledziny?

Maj± czas 7 dni na oględziny od zgłoszenia szkody. Jak chcesz szybciej to
weĽ lawetę i zaprowadĽ pod ich oddział na oględziny. (fakturę za holowanie
doł±cz do akt).

 Nie interesuje mnie naprawa w ASO, chcialbym dostac pieniadze.

Twoje auto, Twoje pieni±dze, kto Ci każe wozić je do ASO?

pozdrawiam
p.

68 Data: Sierpien 19 2010 20:43:20
Temat: Re: kolizja - sprawca w PZU
Autor: neoniusz 

W dniu 10-08-19 20:37, Paweďż˝ W. pisze:


Maj� czas 7 dni na ogl�dziny od zg�oszenia szkody. Jak chcesz szybciej to
we� lawet� i zaprowad� pod ich oddzia� na ogl�dziny. (faktur� za holowanie
do��cz do akt).

Powiedzieli mi, ze "rzeczoznawcy sa wyznaczani przez Warszawe i u nas juz ich nie ma, wiec nie ma roznicy czy obejrzy pod inspektoratem czy u pana na podworku".

  Nie interesuje mnie naprawa w ASO, chcialbym dostac pieniadze.

Twoje auto, Twoje pieni�dze, kto Ci ka�e wozi� je do ASO?

Chodzilo mi o to, ze nie interesuje mnie naprawa bezgotowkowa.

69 Data: Sierpien 19 2010 23:27:33
Temat: Re: kolizja - sprawca w PZU
Autor: PrzemysĹ‚aw Gubernat 

W dniu 2010-08-19 20:43, neoniusz pisze:
[..]


Twoje auto, Twoje pieni�dze, kto Ci ka�e wozi� je do ASO?

Chodzilo mi o to, ze nie interesuje mnie naprawa bezgotowkowa.

ToĹ› już umarł w butach :/ Wyceny sÄ… standardowo zaniżane przez wszystkich
ubezpieczycieli oraz dopiero po rozebraniu wychodzÄ… dodatkowe rzeczy do
zrobienia. Sam swojego robiłem w ASO (mimo wieku) z OC Warty i AC PZU.
Fakt że można "zarobić" na gotówkowym rozliczeniu szkody, ale IMHO zysk i tak
wyjdzie bokiem w póĽniejszych naprawach itp.

--
[WRC] Biały Scenic 2000 1,9 dTI
CB: Intek M-490 ML 145

+-=-=-=-=-=-=-=- Przemysław Gubernat -=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-+
| _API Internet_ A. Stolarczyk i P. Gubernat Spółka Jawna   |
+-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-+

70 Data: Sierpien 20 2010 15:20:56
Temat: Re: kolizja - sprawca w PZU
Autor: Massai 

Przemysław Gubernat wrote:

W dniu 2010-08-19 20:43, neoniusz pisze:
[..]
> >
>> Twoje auto, Twoje pieni�dze, kto Ci ka�e wozi� je do ASO?
>
> Chodzilo mi o to, ze nie interesuje mnie naprawa bezgotowkowa.
>
ToĹ› już umarł w butach :/ Wyceny sÄ… standardowo zaniżane przez
wszystkich ubezpieczycieli oraz dopiero po rozebraniu wychodzÄ…
dodatkowe rzeczy do zrobienia.

Takie "wychodzÄ…ce rzeczy" potrafia skutecznie wydłużyć czas
naprawy. Czasem bywajÄ… pomijane przez ASO, bo im sie nie chce użerać
(wykłócać siÄ™ z ubezpieczycielem o każdÄ… czÄ™ć).

--
Pozdro
Massai

71 Data: Sierpien 21 2010 09:40:10
Temat: Re: kolizja - sprawca w PZU
Autor: PrzemysĹ‚aw Gubernat 

W dniu 2010-08-20 17:20, Massai pisze:

Przemysław Gubernat wrote:

W dniu 2010-08-19 20:43, neoniusz pisze:
[..]

Twoje auto, Twoje pieni�dze, kto Ci ka�e wozi� je do ASO?

Chodzilo mi o to, ze nie interesuje mnie naprawa bezgotowkowa.

ToĹ› już umarł w butach :/ Wyceny sÄ… standardowo zaniżane przez
wszystkich ubezpieczycieli oraz dopiero po rozebraniu wychodzÄ…
dodatkowe rzeczy do zrobienia.

Takie "wychodzÄ…ce rzeczy" potrafia skutecznie wydłużyć czas
naprawy. Czasem bywajÄ… pomijane przez ASO, bo im sie nie chce użerać
(wykłócać siÄ™ z ubezpieczycielem o każdÄ… czÄ™ć).

Zależy, tam gdzie robiłem mieli autoryzacjÄ™ od PZU na samoooglÄ™dziny takich
rzeczy. Praktycznie nie wpłynÄ™ło na wydłużenie naprawy.

--
[WRC] Biały Scenic 2000 1,9 dTI
CB: Intek M-490 ML 145

+-=-=-=-=-=-=-=- Przemysław Gubernat -=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-+
| _API Internet_ A. Stolarczyk i P. Gubernat Spółka Jawna   |
+-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-+

72 Data: Sierpien 21 2010 14:14:50
Temat: Re: kolizja - sprawca w PZU
Autor: Massai 

Przemysław Gubernat wrote:

W dniu 2010-08-20 17:20, Massai pisze:
> Przemysław Gubernat wrote:
>
>> W dniu 2010-08-19 20:43, neoniusz pisze:
>> [..]
> > > >
>>>> Twoje auto, Twoje pieni�dze, kto Ci ka�e wozi� je do ASO?
> > >
>>> Chodzilo mi o to, ze nie interesuje mnie naprawa bezgotowkowa.
> > >
>> ToĹ› już umarł w butach :/ Wyceny sÄ… standardowo zaniżane przez
>> wszystkich ubezpieczycieli oraz dopiero po rozebraniu wychodzÄ…
>> dodatkowe rzeczy do zrobienia.
>
> Takie "wychodzÄ…ce rzeczy" potrafia skutecznie wydłużyć czas
> naprawy. Czasem bywajÄ… pomijane przez ASO, bo im sie nie chce
> użerać (wykłócać siÄ™ z ubezpieczycielem o każdÄ… czÄ™ć).
>
Zależy, tam gdzie robiłem mieli autoryzacjÄ™ od PZU na
samoooglÄ™dziny takich rzeczy. Praktycznie nie wpłynÄ™ło na
wydłużenie naprawy.

W PZU afair to żadne ASO nie ma "autoryzacji na samooglÄ™dziny".

MajÄ… szereg zakładów współpracujÄ…cych, z którymi tak to jest
załatwiane, ale to sÄ… "zwykłe" warsztaty, właĹ›ciwie nastawione na
takÄ… współpracÄ™.

Efekt jest oczywisty.

--
Pozdro
Massai

kolizja - sprawca w PZU



Grupy dyskusyjne