Grupy dyskusyjne   »   [cross]kolizja - zbite lusterko

[cross]kolizja - zbite lusterko



1 Data: Marzec 21 2015 18:47:36
Temat: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: Mruk 


Dwa samochody jadÄ… wÄ…skÄ… droga. ZbliżajÄ… siÄ™ do siebie. Gdy sÄ… na swojej wysokoĹ›ci w jednym z pojazdów odpada lusterko. W drugim nie ma Ĺ›ladu aby doszło do kolizji.

1. Czy fizycznie jest możliwe aby uszkodzenia były tylko w jednym pojeĽdzie ?

2. Jak Wasze doĹ›wiadczenie? (współwina? wina którego ?) - niestety w jednym było 5 osób (uszkodzone lusterko) a w drugim tylko kierowca. Mamy zatem 5 Ĺ›wiadków twierdzÄ…cych że kierownik konkurencyjnego auta akurat jechał w stronÄ™ tego pojazdu (z rozbitym lusterkiem) i doprowadził do zbicia, a nastÄ™pnie uciekł z miejsca zdarzenia (bo nie zauważył zepsucia).

Auto z 5 Ĺ›wiadkami oczywiĹ›cie stało bo widzÄ…c wÄ…skÄ… drogÄ™ siÄ™ zatrzymało (czego nie potwierdza kierowca z całym lusterkiem, któy twierdzi, że nie doszło do kontaktu)


JakieĹ› pomysły na obronÄ™ ?










M



2 Data: Marzec 21 2015 19:01:27
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: Jacek Maciejewski 

Dnia Sat, 21 Mar 2015 18:47:36 +0100, Mruk napisał(a):

Dwa samochody jad± w±sk± droga. Zbliżaj± się do siebie. Gdy s± na swojej
wysoko¶ci w jednym z pojazdów odpada lusterko. W drugim nie ma ¶ladu aby
doszło do kolizji.
Jad± naprzeciw siebie czy w jednym kierunku?

1. Czy fizycznie jest możliwe aby uszkodzenia były tylko w jednym
pojeĽdzie ?
IMO nie.


--
Jacek
Dziesięć przykazań ma 279 słów.
Deklaracja Niepodległo¶ci Stanów Zjednoczonych  300 słów.
Dyrektywa UE w sprawie przewozu cukierków karmelkowych - 25 911 słów.

3 Data: Marzec 21 2015 19:11:55
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: Robert Tomasik 

W dniu 21-03-15 o 19:01, Jacek Maciejewski pisze:

Dnia Sat, 21 Mar 2015 18:47:36 +0100, Mruk napisał(a):

Dwa samochody jad± w±sk± droga. Zbliżaj± się do siebie. Gdy s± na swojej
wysoko¶ci w jednym z pojazdów odpada lusterko. W drugim nie ma ¶ladu aby
doszło do kolizji.
Jad± naprzeciw siebie czy w jednym kierunku?

Jak sobie wyobrażasz powyższe zdarzenie w wypadku jad±cych w jednym kierunku pojazdów?

4 Data: Marzec 21 2015 20:05:34
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: Jacek Maciejewski 

Dnia Sat, 21 Mar 2015 19:11:55 +0100, Robert Tomasik napisał(a):

Jak sobie wyobrażasz powyższe zdarzenie w wypadku jad±cych w jednym
kierunku pojazdów?

Mam niezł± wyobraĽnię ale s±dzę że i tobie by się udało przy niewielkim
wysiłku :)
--
Jacek
Dziesięć przykazań ma 279 słów.
Deklaracja Niepodległo¶ci Stanów Zjednoczonych  300 słów.
Dyrektywa UE w sprawie przewozu cukierków karmelkowych - 25 911 słów.

5 Data: Marzec 21 2015 21:52:03
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: Baczek 

W dniu 2015-03-21 o 19:11, Robert Tomasik pisze:

W dniu 21-03-15 o 19:01, Jacek Maciejewski pisze:
Dnia Sat, 21 Mar 2015 18:47:36 +0100, Mruk napisał(a):

Dwa samochody jadÄ… wÄ…skÄ… droga. ZbliżajÄ… siÄ™ do siebie. Gdy sÄ… na swojej
wysokoĹ›ci w jednym z pojazdów odpada lusterko. W drugim nie ma Ĺ›ladu aby
doszło do kolizji.
JadÄ… naprzeciw siebie czy w jednym kierunku?

Jak sobie wyobrażasz powyższe zdarzenie w wypadku jadÄ…cych w jednym
kierunku pojazdów?

Normalnie, jeden wyprzedza drugiego.
Jednemu lusterko siÄ™ składa, drugiemu urywa.

-- - news://freenews.netfront.net/ - complaints:  -- -

6 Data: Marzec 22 2015 10:36:24
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: Liwiusz 

W dniu 2015-03-21 o 19:01, Jacek Maciejewski pisze:

1. Czy fizycznie jest możliwe aby uszkodzenia były tylko w jednym
> pojeĽdzie ?
IMO nie.


IMO jak najbardziej tak.

--
Liwiusz

7 Data: Marzec 22 2015 11:26:24
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: grzech 

W dniu 2015-03-22 o 10:36, Liwiusz pisze:

W dniu 2015-03-21 o 19:01, Jacek Maciejewski pisze:
1. Czy fizycznie jest możliwe aby uszkodzenia były tylko w
jednym
pojeĽdzie ?
IMO nie.


IMO jak najbardziej tak.


Zależy co zakwalifikujemy jako uszkodzenia. Nie ma fizycznej możliwoĹ›ci, aby po kolizji dwóch ciał stałych nie pozostały żadne Ĺ›lady. MogÄ… to być dla przykładu mikroĹ›lady. Szukanie ich to inna kwestia.

8 Data: Marzec 22 2015 11:44:04
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: Liwiusz 

W dniu 2015-03-22 o 11:26, grzech pisze:

W dniu 2015-03-22 o 10:36, Liwiusz pisze:
W dniu 2015-03-21 o 19:01, Jacek Maciejewski pisze:
1. Czy fizycznie jest możliwe aby uszkodzenia były tylko w
jednym
pojeĽdzie ?
IMO nie.


IMO jak najbardziej tak.


Zależy co zakwalifikujemy jako uszkodzenia. Nie ma fizycznej możliwoĹ›ci,
aby po kolizji dwóch ciał stałych nie pozostały żadne Ĺ›lady. MogÄ… to być
dla przykładu mikroĹ›lady. Szukanie ich to inna kwestia.

No cóż, mylisz siÄ™. Na przykład piłka strÄ…ciła wazon - chcesz szukać
uszkodzeĹ„ na piłce?

--
Liwiusz

9 Data: Marzec 22 2015 12:35:47
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: grzech 

W dniu 2015-03-22 o 11:44, Liwiusz pisze:

W dniu 2015-03-22 o 11:26, grzech pisze:
W dniu 2015-03-22 o 10:36, Liwiusz pisze:
W dniu 2015-03-21 o 19:01, Jacek Maciejewski pisze:
1. Czy fizycznie jest możliwe aby uszkodzenia były tylko w
jednym
pojeĽdzie ?
IMO nie.


IMO jak najbardziej tak.


Zależy co zakwalifikujemy jako uszkodzenia. Nie ma fizycznej możliwoĹ›ci,
aby po kolizji dwóch ciał stałych nie pozostały żadne Ĺ›lady. MogÄ… to być
dla przykładu mikroĹ›lady. Szukanie ich to inna kwestia.

No cóż, mylisz siÄ™. Na przykład piłka strÄ…ciła wazon - chcesz szukać
uszkodzeĹ„ na piłce?


Widzę, ze nie masz na ten temat zielonego pojęcia i pieprzysz bzdury.
Przy uderzeniu piłki w wazon też pozostanÄ… Ĺ›lady. Ĺšlady tym bardziej powstanÄ… przy zderzeniu dwóch ciał stałych i dosyć twardych.

10 Data: Marzec 22 2015 15:05:06
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: Liwiusz 

W dniu 2015-03-22 o 12:35, grzech pisze:

W dniu 2015-03-22 o 11:44, Liwiusz pisze:
W dniu 2015-03-22 o 11:26, grzech pisze:
W dniu 2015-03-22 o 10:36, Liwiusz pisze:
W dniu 2015-03-21 o 19:01, Jacek Maciejewski pisze:
1. Czy fizycznie jest możliwe aby uszkodzenia były tylko w
jednym
pojeĽdzie ?
IMO nie.


IMO jak najbardziej tak.


Zależy co zakwalifikujemy jako uszkodzenia. Nie ma fizycznej możliwoĹ›ci,
aby po kolizji dwóch ciał stałych nie pozostały żadne Ĺ›lady. MogÄ… to być
dla przykładu mikroĹ›lady. Szukanie ich to inna kwestia.

No cóż, mylisz siÄ™. Na przykład piłka strÄ…ciła wazon - chcesz szukać
uszkodzeĹ„ na piłce?


Widzę, ze nie masz na ten temat zielonego pojęcia i pieprzysz bzdury.
Przy uderzeniu piłki w wazon też pozostanÄ… Ĺ›lady. Ĺšlady tym bardziej
powstanÄ… przy zderzeniu dwóch ciał stałych i dosyć twardych.

A to przepraszam, chylÄ™ głowa przed wiedzÄ… i doĹ›wiadczeniem, panie biegły.

--
Liwiusz

11 Data: Marzec 22 2015 15:14:05
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: grzech 

W dniu 2015-03-22 o 15:05, Liwiusz pisze:

W dniu 2015-03-22 o 12:35, grzech pisze:
W dniu 2015-03-22 o 11:44, Liwiusz pisze:
W dniu 2015-03-22 o 11:26, grzech pisze:
W dniu 2015-03-22 o 10:36, Liwiusz pisze:
W dniu 2015-03-21 o 19:01, Jacek Maciejewski pisze:
1. Czy fizycznie jest możliwe aby uszkodzenia były tylko w
jednym
pojeĽdzie ?
IMO nie.


IMO jak najbardziej tak.


Zależy co zakwalifikujemy jako uszkodzenia. Nie ma fizycznej możliwoĹ›ci,
aby po kolizji dwóch ciał stałych nie pozostały żadne Ĺ›lady. MogÄ… to być
dla przykładu mikroĹ›lady. Szukanie ich to inna kwestia.

No cóż, mylisz siÄ™. Na przykład piłka strÄ…ciła wazon - chcesz szukać
uszkodzeĹ„ na piłce?


Widzę, ze nie masz na ten temat zielonego pojęcia i pieprzysz bzdury.
Przy uderzeniu piłki w wazon też pozostanÄ… Ĺ›lady. Ĺšlady tym bardziej
powstanÄ… przy zderzeniu dwóch ciał stałych i dosyć twardych.

A to przepraszam, chylÄ™ głowa przed wiedzÄ… i doĹ›wiadczeniem, panie biegły.


Nie ma sprawy. Jak czegoĹ› nie bÄ™dziesz wiedział to siÄ™ pytaj.

12 Data: Marzec 25 2015 16:34:33
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: Marcin N 

W dniu 2015-03-22 o 15:14, grzech pisze:

Widzę, ze nie masz na ten temat zielonego pojęcia i pieprzysz bzdury.
Przy uderzeniu piłki w wazon też pozostanÄ… Ĺ›lady. Ĺšlady tym bardziej
powstanÄ… przy zderzeniu dwóch ciał stałych i dosyć twardych.

A to przepraszam, chylÄ™ głowa przed wiedzÄ… i doĹ›wiadczeniem, panie
biegły.


Nie ma sprawy. Jak czegoĹ› nie bÄ™dziesz wiedział to siÄ™ pytaj.

To ja chętnie spytam.
Piszesz, że Ĺ›lady tym bardziej powstanÄ… przy zderzeniu dwóch ciał stałych. To piłka jest ciałem ciekłym, czy wazon jest gazem?


--
MN

13 Data: Marzec 22 2015 14:01:16
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: J.F. 

Dnia Sun, 22 Mar 2015 11:44:04 +0100, Liwiusz napisał(a):

W dniu 2015-03-22 o 11:26, grzech pisze:
Zależy co zakwalifikujemy jako uszkodzenia. Nie ma fizycznej możliwo¶ci,
aby po kolizji dwóch ciał stałych nie pozostały żadne ¶lady. Mog± to być
dla przykładu mikro¶lady. Szukanie ich to inna kwestia.

No cóż, mylisz się. Na przykład piłka str±ciła wazon - chcesz szukać
uszkodzeń na piłce?

Ale pilka nie uszkodzil wazonu, tylko podloga.
I tam juz slady beda ... moga byc.

J.

14 Data: Marzec 24 2015 21:55:13
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: Budzik 

Użytkownik J.F.  ...

Zależy co zakwalifikujemy jako uszkodzenia. Nie ma fizycznej
możliwo¶ci, aby po kolizji dwóch ciał stałych nie pozostały żadne
¶lady. Mog± to być dla przykładu mikro¶lady. Szukanie ich to inna
kwestia.

No cóż, mylisz się. Na przykład piłka str±ciła wazon - chcesz szukać
uszkodzeń na piłce?

Ale pilka nie uszkodzil wazonu, tylko podloga.
I tam juz slady beda ... moga byc.

Ale chodzi o wine piłki a nie podłogi...

15 Data: Marzec 25 2015 00:18:25
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: grzech 

W dniu 2015-03-24 o 22:55, Budzik pisze:

Użytkownik J.F.  ...

Zależy co zakwalifikujemy jako uszkodzenia. Nie ma fizycznej
możliwo¶ci, aby po kolizji dwóch ciał stałych nie pozostały żadne
¶lady. Mog± to być dla przykładu mikro¶lady. Szukanie ich to inna
kwestia.

No cóż, mylisz się. Na przykład piłka str±ciła wazon - chcesz szukać
uszkodzeń na piłce?

Ale pilka nie uszkodzil wazonu, tylko podloga.
I tam juz slady beda ... moga byc.

Ale chodzi o wine piłki a nie podłogi...



Mógłby¶ się zdziwić ile na takiej piłce można znaleĽć ¶ladów. Tylko, ze nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie tego robił.

16 Data: Kwiecien 13 2015 20:15:28
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: Budzik 

Użytkownik grzech  ...

Tylko, ze
nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie tego robił.

No własnie...

17 Data: Marzec 23 2015 03:54:47
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: Robert Tomasik 

W dniu 22-03-15 o 11:26, grzech pisze:

Zależy co zakwalifikujemy jako uszkodzenia. Nie ma fizycznej możliwoĹ›ci,
aby po kolizji dwóch ciał stałych nie pozostały żadne Ĺ›lady. MogÄ… to być
dla przykładu mikroĹ›lady. Szukanie ich to inna kwestia.

Racja. Ale jedna myjka je potrafi usunąć.

18 Data: Marzec 23 2015 17:58:24
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Sun, 22 Mar 2015, grzech wrote:

W dniu 2015-03-22 o 10:36, Liwiusz pisze:
W dniu 2015-03-21 o 19:01, Jacek Maciejewski pisze:
1. Czy fizycznie jest możliwe aby uszkodzenia były tylko w
jednym
pojeĽdzie ?
IMO nie.

IMO jak najbardziej tak.

Zależy co zakwalifikujemy jako uszkodzenia. Nie ma fizycznej możliwo¶ci, aby
po kolizji dwóch ciał stałych nie pozostały żadne ¶lady. Mog± to być dla
przykładu mikro¶lady. Szukanie ich to inna kwestia.

  Ale przecież to, że była kolizja lusterek samochodów nie dowodzi,
że była to kolizja *TYCH* lusterek, głównie tego na którym nie
ma ¶ladów.
  Po polsku - brak ¶ladów nie dowodzi braku kolizji, bo lusterko mogło
zostać wymienione.
  Dowodem mogłyby być co najwyżej jakie¶ slady używania, "niepodrabialne"
tak łatwo po wymianie.

pzdr, Gotfryd

19 Data: Marzec 22 2015 14:31:33
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: Axel 


"Jacek Maciejewski"  wrote in message Dnia Sat, 21 Mar 2015 18:47:36 +0100, Mruk napisał(a):

Dwa samochody jad± w±sk± droga. Zbliżaj± się do siebie. Gdy s± na swojej
wysoko¶ci w jednym z pojazdów odpada lusterko. W drugim nie ma ¶ladu aby
doszło do kolizji.

1. Czy fizycznie jest możliwe aby uszkodzenia były tylko w jednym
pojeĽdzie ?
IMO nie.

Zdecydowanie tak. Widziałem efekty wjechania przez Hondę CR-V w stoj±c± Fiestę. Naprawa Fiesty została wyceniona na 12 tys. złotych (klapa bagażnika, podłoga bagażnika, pas tylny, oba błotniki, lampy i zdaje się tylne drzwi), a jedynym _widocznym_ ¶ladem na Hondzie była "dopasowana" tablica rejestracyjna do kształtu zderzaka. Rzeczoznawca długo ogl±dał oba samochody....

--
Axel

20 Data: Marzec 23 2015 08:18:11
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: Marek 


Użytkownik "Axel"  napisał w wiadomo¶ci


"Jacek Maciejewski"  wrote in message Dnia Sat, 21 Mar 2015 18:47:36 +0100, Mruk napisał(a):

Dwa samochody jad± w±sk± droga. Zbliżaj± się do siebie. Gdy s± na swojej
wysoko¶ci w jednym z pojazdów odpada lusterko. W drugim nie ma ¶ladu aby
doszło do kolizji.

1. Czy fizycznie jest możliwe aby uszkodzenia były tylko w jednym
pojeĽdzie ?
IMO nie.

Zdecydowanie tak. Widziałem efekty wjechania przez Hondę CR-V w stoj±c± Fiestę. Naprawa Fiesty została wyceniona na 12 tys. złotych (klapa bagażnika, podłoga bagażnika, pas tylny, oba błotniki, lampy i zdaje się tylne drzwi), a jedynym _widocznym_ ¶ladem na Hondzie była "dopasowana" tablica rejestracyjna do kształtu zderzaka.

A to "dopasowanie" tablicy to przecież jej uszkodzenie, tyle że drobne, więc przeczy to
twojemu "zdecydowanemu tak".

--
Pzdr.
Marek

21 Data: Marzec 23 2015 14:20:38
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: Axel 

"Marek"  wrote in message

1. Czy fizycznie jest możliwe aby uszkodzenia były tylko w jednym
pojeĽdzie ?
IMO nie.
Zdecydowanie tak. Widziałem efekty wjechania przez Hondę CR-V w stoj±c± Fiestę. Naprawa Fiesty została wyceniona na 12 tys. złotych (klapa bagażnika, podłoga bagażnika, pas tylny, oba błotniki, lampy i zdaje się tylne drzwi), a jedynym _widocznym_ ¶ladem na Hondzie była "dopasowana" tablica rejestracyjna do kształtu zderzaka.

A to "dopasowanie" tablicy to przecież jej uszkodzenie, tyle że drobne,

Wła¶nie - tablicy.

więc przeczy to twojemu "zdecydowanemu tak".

Samochód nie miał widocznych uszkodzeń.

--
Axel

22 Data: Marzec 25 2015 16:36:42
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: Marcin N 

W dniu 2015-03-23 o 14:20, Axel pisze:

"Marek"  wrote in message
1. Czy fizycznie jest możliwe aby uszkodzenia były tylko w jednym
pojeĽdzie ?
IMO nie.
Zdecydowanie tak. Widziałem efekty wjechania przez Hondę CR-V w
stoj±c± Fiestę. Naprawa Fiesty została wyceniona na 12 tys. złotych
(klapa bagażnika, podłoga bagażnika, pas tylny, oba błotniki, lampy i
zdaje się tylne drzwi), a jedynym _widocznym_ ¶ladem na Hondzie była
"dopasowana" tablica rejestracyjna do kształtu zderzaka.

A to "dopasowanie" tablicy to przecież jej uszkodzenie, tyle że drobne,

Wła¶nie - tablicy.

więc przeczy to twojemu "zdecydowanemu tak".

Samochód nie miał widocznych uszkodzeń.

Bez jaj.
Wgnieciona tablica uszkodziła pół drugiego samochodu? W bajki wierzysz?
Chyba, że ta tablica w czasie zderzenia wisiała na betonowej ¶cianie.


--
MN

23 Data: Marzec 25 2015 16:51:34
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: Axel 

"Marcin N"  wrote in message

1. Czy fizycznie jest możliwe aby uszkodzenia były tylko w jednym
pojeĽdzie ?
IMO nie.
Zdecydowanie tak. Widziałem efekty wjechania przez Hondę CR-V w
stoj±c± Fiestę. Naprawa Fiesty została wyceniona na 12 tys. złotych
(klapa bagażnika, podłoga bagażnika, pas tylny, oba błotniki, lampy i
zdaje się tylne drzwi), a jedynym _widocznym_ ¶ladem na Hondzie była
"dopasowana" tablica rejestracyjna do kształtu zderzaka.

A to "dopasowanie" tablicy to przecież jej uszkodzenie, tyle że drobne,

Wła¶nie - tablicy.

więc przeczy to twojemu "zdecydowanemu tak".

Samochód nie miał widocznych uszkodzeń.

Bez jaj.
Wgnieciona tablica uszkodziła pół drugiego samochodu? W bajki wierzysz?
Chyba, że ta tablica w czasie zderzenia wisiała na betonowej ¶cianie.

Nie tablica, tylko zderzak. I nie było na nim żadnych widocznych ¶ladów.
I nie mam najmniejszych w±tpliwo¶ci, że taki był przebieg zdarzenia.

--
Axel

24 Data: Marzec 25 2015 19:29:26
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Wed, 25 Mar 2015, Marcin N wrote:

W dniu 2015-03-23 o 14:20, Axel pisze:
Samochód nie miał widocznych uszkodzeń.

Bez jaj.
Wgnieciona tablica uszkodziła pół drugiego samochodu? W bajki wierzysz?
Chyba, że ta tablica w czasie zderzenia wisiała na betonowej ¶cianie.

  Napisał że stalowej (zderzak).
  AFAIR w którym¶ kraju skandynawskim wymogiem homologacyjnym było
(nie wiem czy nadal obowi±zuje), aby do jakiej¶ niewielkiej prędko¶ci
(nie pamiętam czy 5 czy 15km/h, prędzej to pierwsze) zderzak łapał
cało¶ć "uderzenia" (bez ¶ladów na reszcie auta).
  Może to była taka wersja ;)

pzdr, Gotfryd

25 Data: Marzec 26 2015 09:21:45
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: Marcin N 

W dniu 2015-03-25 o 19:29, Gotfryd Smolik news pisze:

On Wed, 25 Mar 2015, Marcin N wrote:

W dniu 2015-03-23 o 14:20, Axel pisze:
Samochód nie miał widocznych uszkodzeń.

Bez jaj.
Wgnieciona tablica uszkodziła pół drugiego samochodu? W bajki wierzysz?
Chyba, że ta tablica w czasie zderzenia wisiała na betonowej ¶cianie.

  Napisał że stalowej (zderzak).

Stalowy zderzak to raczej w wagonie kolejowym.

  AFAIR w którym¶ kraju skandynawskim wymogiem homologacyjnym było
(nie wiem czy nadal obowi±zuje), aby do jakiej¶ niewielkiej prędko¶ci
(nie pamiętam czy 5 czy 15km/h, prędzej to pierwsze) zderzak łapał
cało¶ć "uderzenia" (bez ¶ladów na reszcie auta).
  Może to była taka wersja ;)

Ta wersja ma przyj±ć na siebie uderzenia do 5 km/h i zamortyzować je tak, żeby nie było żadnych uszkodzeń. Także na zderzaku. Zderzak ma się odkształcić a potem wrócić do pierwotnego kształtu.


--
MN

26 Data: Marzec 27 2015 10:37:15
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: Miroo 

W dniu 2015-03-25 o 16:36, Marcin N pisze:

Bez jaj.
Wgnieciona tablica uszkodziła pół drugiego samochodu? W bajki wierzysz?
Chyba, że ta tablica w czasie zderzenia wisiała na betonowej ¶cianie.

Byłem ¶wiadkiem takiej stłuczki.
Jeden samochód skasowany prawie po szybę kierowcy*, a w drugim wysypało się błoto zza zderzaka :) Oba samochody osobowe.

*kosztorys naprawy sięgn±ł 25-30% warto¶ci nowego auta

Pozdrawiam

27 Data: Marzec 23 2015 10:28:41
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: Maciek "Babcia" Dobosz 

Dnia 2015-03-21, o godz. 19:01:27
Jacek Maciejewski  napisał(a):

> 1. Czy fizycznie jest możliwe aby uszkodzenia były tylko w jednym
> pojeĽdzie ?
IMO nie.

Zależy. Parę lat temu w zaparkowan± wzdłuż ulicy Toyotę Corollę żony
stukn±ł lusterkiem w lusterko jaki¶ kurier w czym¶ typu Partner czy
Caddy. Om miał prawe urwane a na tym z Toyoty nie było żadnego ¶ladu
poza tym że przekręciło się na skutek uderzenia. Kole¶ próbował wmówić
żonie że parkował nieprawidłowo i to jej wina ale stała na oznaczonym
miejscu parkingowym. Kolo się poburzył ale na propozycję wezwania
policji i spisania przy nich o¶wiadczenia zmył się.

Poza tym przy uderzeniu lusterka o lusterku jest zwykle spory huk i
ciężko go przeoczyć.

IMHO drugi kierowca próbuje znaleĽć jelenia na naprawę już zepsutego
auta. Ja tam bym się nie szczypał tylko zgłosił na policję próbę
wymuszenia ubezpieczenia za kolizję której nie było. Praktycznie
pewnie niewiele pomoże ale choć skonfrontuj± wersje Twoje,
drugiego kierowcy i ¶wiadków. A to może wystraszyć naci±gacza jak
zobaczy że nie trafił na naiwnego gotowego wykładać kasę za jego
naprawę.

Zdrówko

28 Data: Marzec 21 2015 19:03:38
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: CzesĹ‚aw WiĹ›niak 

Dwa samochody jadÄ… wÄ…skÄ… droga. ZbliżajÄ… siÄ™ do siebie. Gdy sÄ… na swojej wysokoĹ›ci w jednym z pojazdów odpada lusterko. W drugim nie ma Ĺ›ladu aby doszło do kolizji.

1. Czy fizycznie jest możliwe aby uszkodzenia były tylko w jednym pojeĽdzie ?

2. Jak Wasze doĹ›wiadczenie? (współwina? wina którego ?) - niestety w jednym było 5 osób (uszkodzone lusterko) a w drugim tylko kierowca. Mamy zatem 5 Ĺ›wiadków twierdzÄ…cych że kierownik konkurencyjnego auta akurat jechał w stronÄ™ tego pojazdu (z rozbitym lusterkiem) i doprowadził do zbicia, a nastÄ™pnie uciekł z miejsca zdarzenia (bo nie zauważył zepsucia).

Auto z 5 Ĺ›wiadkami oczywiĹ›cie stało bo widzÄ…c wÄ…skÄ… drogÄ™ siÄ™ zatrzymało (czego nie potwierdza kierowca z całym lusterkiem, któy twierdzi, że nie doszło do kontaktu)


JakieĹ› pomysły na obronÄ™ ?

 A sÄ… jakiekolowiek Ĺ›lady od uderzenia na tym niezbitym lusterku ?

29 Data: Marzec 21 2015 19:11:57
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: CzesĹ‚aw WiĹ›niak 


Użytkownik "Czesław WiĹ›niak"  napisał w wiadomoĹ›ci

Dwa samochody jadÄ… wÄ…skÄ… droga. ZbliżajÄ… siÄ™ do siebie. Gdy sÄ… na swojej wysokoĹ›ci w jednym z pojazdów odpada lusterko. W drugim nie ma Ĺ›ladu aby doszło do kolizji.

1. Czy fizycznie jest możliwe aby uszkodzenia były tylko w jednym pojeĽdzie ?

2. Jak Wasze doĹ›wiadczenie? (współwina? wina którego ?) - niestety w jednym było 5 osób (uszkodzone lusterko) a w drugim tylko kierowca. Mamy zatem 5 Ĺ›wiadków twierdzÄ…cych że kierownik konkurencyjnego auta akurat jechał w stronÄ™ tego pojazdu (z rozbitym lusterkiem) i doprowadził do zbicia, a nastÄ™pnie uciekł z miejsca zdarzenia (bo nie zauważył zepsucia).

Auto z 5 Ĺ›wiadkami oczywiĹ›cie stało bo widzÄ…c wÄ…skÄ… drogÄ™ siÄ™ zatrzymało (czego nie potwierdza kierowca z całym lusterkiem, któy twierdzi, że nie doszło do kontaktu)


JakieĹ› pomysły na obronÄ™ ?

A są jakiekolowiek ślady od uderzenia na tym niezbitym lusterku ?

Sorry bo niezatrybiłem. JeĹ›li nie było żadnego kontaktu według kierowcy z nieuszkodzonym lusterkiem (wszak nie ma Ĺ›ladu)  to w czym problem ? Na drzewo z chołotÄ….

30 Data: Marzec 21 2015 19:21:38
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: Robert Tomasik 

W dniu 21-03-15 o 19:11, Czesław WiĹ›niak pisze:

A są jakiekolowiek ślady od uderzenia na tym niezbitym lusterku ?

Sorry bo niezatrybiłem. JeĹ›li nie było żadnego kontaktu według kierowcy
z nieuszkodzonym lusterkiem (wszak nie ma Ĺ›ladu)  to w czym problem ? Na
drzewo z chołotÄ….

Brak Ĺ›ladu na lusterku niekoniecznie musi oznacza, to,ze nie doszło do kontaktu. SÄ…dzÄ™, ze kontakt był przy minimalnej prÄ™dkoĹ›ci.

31 Data: Marzec 21 2015 19:54:02
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: CzesĹ‚aw WiĹ›niak 

A są jakiekolowiek ślady od uderzenia na tym niezbitym lusterku ?

Sorry bo niezatrybiłem. JeĹ›li nie było żadnego kontaktu według kierowcy
z nieuszkodzonym lusterkiem (wszak nie ma Ĺ›ladu)  to w czym problem ? Na
drzewo z chołotÄ….

Brak Ĺ›ladu na lusterku niekoniecznie musi oznacza, to,ze nie doszło do kontaktu. SÄ…dzÄ™, ze kontakt był przy minimalnej prÄ™dkoĹ›ci.

Oczywiscie, ze nie oznacza. Chodzi o to, ze strona pokrzywdzona twierdzi jedno a druga co innego. Tylko, ze ta pierwsza nie ma zadnych dowodów bo nie ma sladów na lusterku, ktore rzekomo uderzylo w te drugie i tyle. Nie widze tu zadnego problemu.

32 Data: Marzec 21 2015 21:13:02
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: Robert Tomasik 

W dniu 21-03-15 o 19:54, Czesław WiĹ›niak pisze:

A są jakiekolowiek ślady od uderzenia na tym niezbitym lusterku ?

Sorry bo niezatrybiłem. JeĹ›li nie było żadnego kontaktu według kierowcy
z nieuszkodzonym lusterkiem (wszak nie ma Ĺ›ladu)  to w czym problem ? Na
drzewo z chołotÄ….

Brak Ĺ›ladu na lusterku niekoniecznie musi oznacza, to,ze nie doszło do
kontaktu. SÄ…dzÄ™, ze kontakt był przy minimalnej prÄ™dkoĹ›ci.

Oczywiscie, ze nie oznacza. Chodzi o to, ze strona pokrzywdzona twierdzi
jedno a druga co innego. Tylko, ze ta pierwsza nie ma zadnych dowodów bo
nie ma sladów na lusterku, ktore rzekomo uderzylo w te drugie i tyle.
Nie widze tu zadnego problemu.

Rozumiem, ze zeznania Ĺ›wiadków jakoĹ› obalisz?

33 Data: Marzec 21 2015 20:22:03
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: masti 

Robert Tomasik wrote:

W dniu 21-03-15 o 19:54, Czesław Wi¶niak pisze:
A s± jakiekolowiek ¶lady od uderzenia na tym niezbitym lusterku ?

Sorry bo niezatrybiłem. Je¶li nie było żadnego kontaktu według kierowcy
z nieuszkodzonym lusterkiem (wszak nie ma ¶ladu)  to w czym problem ? Na
drzewo z chołot±.

Brak ¶ladu na lusterku niekoniecznie musi oznacza, to,ze nie doszło do
kontaktu. S±dzę, ze kontakt był przy minimalnej prędko¶ci.

Oczywiscie, ze nie oznacza. Chodzi o to, ze strona pokrzywdzona twierdzi
jedno a druga co innego. Tylko, ze ta pierwsza nie ma zadnych dowodów bo
nie ma sladów na lusterku, ktore rzekomo uderzylo w te drugie i tyle.
Nie widze tu zadnego problemu.

Rozumiem, ze zeznania ¶wiadków jako¶ obalisz?

¶wiadkowie to najsłabszy dowód

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysoko¶ci?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

34 Data: Marzec 21 2015 22:08:36
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: Robert Tomasik 

W dniu 21-03-15 o 21:22, masti pisze:

A s± jakiekolowiek ¶lady od uderzenia na tym niezbitym lusterku ?
Sorry bo niezatrybiłem. Je¶li nie było żadnego kontaktu według kierowcy
z nieuszkodzonym lusterkiem (wszak nie ma ¶ladu)  to w czym problem ? Na
drzewo z chołot±.
Brak ¶ladu na lusterku niekoniecznie musi oznacza, to,ze nie doszło do
kontaktu. S±dzę, ze kontakt był przy minimalnej prędko¶ci.
Oczywiscie, ze nie oznacza. Chodzi o to, ze strona pokrzywdzona twierdzi
jedno a druga co innego. Tylko, ze ta pierwsza nie ma zadnych dowodów bo
nie ma sladów na lusterku, ktore rzekomo uderzylo w te drugie i tyle.
Nie widze tu zadnego problemu.
Rozumiem, ze zeznania ¶wiadków jako¶ obalisz?
¶wiadkowie to najsłabszy dowód

Masz pięciu ¶wiadków twierdz±cych jedno i jednego, który zdarzenia nie pamięta.

35 Data: Marzec 21 2015 21:21:56
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: masti 

Robert Tomasik wrote:

W dniu 21-03-15 o 21:22, masti pisze:

A s± jakiekolowiek ¶lady od uderzenia na tym niezbitym lusterku ?
Sorry bo niezatrybiłem. Je¶li nie było żadnego kontaktu według kierowcy
z nieuszkodzonym lusterkiem (wszak nie ma ¶ladu)  to w czym problem ? Na
drzewo z chołot±.
Brak ¶ladu na lusterku niekoniecznie musi oznacza, to,ze nie doszło do
kontaktu. S±dzę, ze kontakt był przy minimalnej prędko¶ci.
Oczywiscie, ze nie oznacza. Chodzi o to, ze strona pokrzywdzona twierdzi
jedno a druga co innego. Tylko, ze ta pierwsza nie ma zadnych dowodów bo
nie ma sladów na lusterku, ktore rzekomo uderzylo w te drugie i tyle.
Nie widze tu zadnego problemu.
Rozumiem, ze zeznania ¶wiadków jako¶ obalisz?
¶wiadkowie to najsłabszy dowód

Masz pięciu ¶wiadków twierdz±cych jedno i jednego, który zdarzenia nie
pamięta.

nie ma znaczenia. badania wykazały, że ¶wiadkowie generealnie ¶ciemniaj±

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysoko¶ci?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

36 Data: Marzec 21 2015 23:15:35
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: Czesław Wi¶niak 

Masz pięciu ¶wiadków twierdz±cych jedno i jednego, który zdarzenia nie pamięta.

Nie rozsmieszaj mnie. W ten sposob to ja moge wszystko bo mam 5 kolesi :)

37 Data: Marzec 21 2015 23:39:47
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: Robert Tomasik 

W dniu 21-03-15 o 23:15, Czesław Wi¶niak pisze:

Masz pięciu ¶wiadków twierdz±cych jedno i jednego, który zdarzenia nie
pamięta.

Nie rozsmieszaj mnie. W ten sposob to ja moge wszystko bo mam 5 kolesi :)

Pięciu facetów twierdzi, ze go¶ć przejeżdżaj±c obok urwał im lusterko, a sam facet twierdzi, ze nie pamięta tego zdarzenia. Jak s±dzisz? Co s±d postanowi?

38 Data: Marzec 21 2015 23:47:50
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: Czesław Wi¶niak 

Nie rozsmieszaj mnie. W ten sposob to ja moge wszystko bo mam 5 kolesi :)

Pięciu facetów twierdzi, ze go¶ć przejeżdżaj±c obok urwał im lusterko, a sam facet twierdzi, ze nie pamięta tego zdarzenia. Jak s±dzisz? Co s±d postanowi?

S±d oddali zarzut.

39 Data: Marzec 22 2015 11:08:08
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: Mruk 

W dniu 2015-03-21 o 23:47, Czesław Wi¶niak pisze:

Nie rozsmieszaj mnie. W ten sposob to ja moge wszystko bo mam 5
kolesi :)

Pięciu facetów twierdzi, ze go¶ć przejeżdżaj±c obok urwał im lusterko,
a sam facet twierdzi, ze nie pamięta tego zdarzenia. Jak s±dzisz? Co
s±d postanowi?

S±d oddali zarzut.

stoję na innym stanowisku. Małe szanse.

Liczyłem,że może kto¶ ma jaki¶ pomysł. Zasada dynamiki ? (czemu uszkodzone miałoby być tylko jedno).






M

40 Data: Marzec 22 2015 15:40:53
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: Czesław Wi¶niak 

S±d oddali zarzut.

stoję na innym stanowisku. Małe szanse.

Twoja wola.

Liczyłem,że może kto¶ ma jaki¶ pomysł. Zasada dynamiki ? (czemu uszkodzone miałoby być tylko jedno).

Widocznie twardsze było :P

41 Data: Marzec 24 2015 21:54:54
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: Budzik 

Użytkownik Mruk  ...

Nie rozsmieszaj mnie. W ten sposob to ja moge wszystko bo mam 5
kolesi :)

Pięciu facetów twierdzi, ze go¶ć przejeżdżaj±c obok urwał im lusterko,
a sam facet twierdzi, ze nie pamięta tego zdarzenia. Jak s±dzisz? Co
s±d postanowi?

S±d oddali zarzut.

stoję na innym stanowisku. Małe szanse.

Liczyłem,że może kto¶ ma jaki¶ pomysł. Zasada dynamiki ? (czemu
uszkodzone miałoby być tylko jedno).

A czemu nie?
Uderz metalow± kulk± w lustro...

42 Data: Marzec 24 2015 23:16:39
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: re 



Użytkownik "Budzik"

Nie rozsmieszaj mnie. W ten sposob to ja moge wszystko bo mam 5
kolesi :)

Pięciu facetów twierdzi, ze go¶ć przejeżdżaj±c obok urwał im lusterko,
a sam facet twierdzi, ze nie pamięta tego zdarzenia. Jak s±dzisz? Co
s±d postanowi?

S±d oddali zarzut.

stoję na innym stanowisku. Małe szanse.

Liczyłem,że może kto¶ ma jaki¶ pomysł. Zasada dynamiki ? (czemu
uszkodzone miałoby być tylko jedno).

A czemu nie?
Uderz metalow± kulk± w lustro...
-- -
Dlatego, że nie stuka się po szybie lusterka tylko po obudowie i żeby stłuc to lustro bez ¶ladu na drugim to jaki¶ cud by chyba musiał być.

43 Data: Marzec 22 2015 10:03:51
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 21.03.2015 o 23:39, Robert Tomasik pisze:

W dniu 21-03-15 o 23:15, Czesław Wi¶niak pisze:
Masz pięciu ¶wiadków twierdz±cych jedno i jednego, który zdarzenia nie
pamięta.

Nie rozsmieszaj mnie. W ten sposob to ja moge wszystko bo mam 5 kolesi :)

Pięciu facetów twierdzi, ze go¶ć przejeżdżaj±c obok urwał im lusterko, a
sam facet twierdzi, ze nie pamięta tego zdarzenia. Jak s±dzisz? Co s±d
postanowi?

Kompetentny s±d powinien zalecić zbadanie obu pojazdów pod k±tem pasuj±cych uszkodzeń.

--
Boga prawdopodobnie nie ma.
A teraz przestań się martwić
i raduj się życiem!

44 Data: Marzec 22 2015 10:25:07
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: Czesław Wi¶niak 

Masz pięciu ¶wiadków twierdz±cych jedno i jednego, który zdarzenia nie
pamięta.

Nie rozsmieszaj mnie. W ten sposob to ja moge wszystko bo mam 5 kolesi :)

Pięciu facetów twierdzi, ze go¶ć przejeżdżaj±c obok urwał im lusterko, a
sam facet twierdzi, ze nie pamięta tego zdarzenia. Jak s±dzisz? Co s±d
postanowi?

Kompetentny s±d powinien zalecić zbadanie obu pojazdów pod k±tem pasuj±cych uszkodzeń.

Kieruj sie tym co jest napisane w pierwszem poscie:
"W drugim nie ma ¶ladu aby doszło do kolizji" - tego sie trzymajmy.

45 Data: Marzec 22 2015 11:09:30
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: Mruk 

W dniu 2015-03-22 o 10:25, Czesław Wi¶niak pisze:

Masz pięciu ¶wiadków twierdz±cych jedno i jednego, który zdarzenia nie
pamięta.

Nie rozsmieszaj mnie. W ten sposob to ja moge wszystko bo mam 5
kolesi :)

Pięciu facetów twierdzi, ze go¶ć przejeżdżaj±c obok urwał im lusterko, a
sam facet twierdzi, ze nie pamięta tego zdarzenia. Jak s±dzisz? Co s±d
postanowi?

Kompetentny s±d powinien zalecić zbadanie obu pojazdów pod k±tem
pasuj±cych uszkodzeń.

Kieruj sie tym co jest napisane w pierwszem poscie:
"W drugim nie ma ¶ladu aby doszło do kolizji" - tego sie trzymajmy.

nie ma ¶ladów po miesi±cu od zdarzenia. Ja wiem, że nie ma ¶ladów. To może nie być dowód dla s±du. Choć pomysł sprawdzenia czy lusterka s± na tej samej wysoko¶ci mi wpadł wła¶nie teraz.






M

46 Data: Marzec 22 2015 15:39:44
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: Czesław Wi¶niak 

Kieruj sie tym co jest napisane w pierwszem poscie:
"W drugim nie ma ¶ladu aby doszło do kolizji" - tego sie trzymajmy.

nie ma ¶ladów po miesi±cu od zdarzenia. Ja wiem, że nie ma ¶ladów. To może nie być dowód dla s±du. Choć pomysł sprawdzenia czy lusterka s± na tej samej wysoko¶ci mi wpadł wła¶nie teraz.

Czlowieku, to tobie maja udowodnic. Ty tylko weryfikujesz te dowody i je podwazasz.

47 Data: Marzec 23 2015 09:25:25
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: Icek 

W dniu 2015-03-22 o 15:39, Czesław Wi¶niak pisze:

Kieruj sie tym co jest napisane w pierwszem poscie:
"W drugim nie ma ¶ladu aby doszło do kolizji" - tego sie trzymajmy.

nie ma ¶ladów po miesi±cu od zdarzenia. Ja wiem, że nie ma ¶ladów. To
może nie być dowód dla s±du. Choć pomysł sprawdzenia czy lusterka s±
na tej samej wysoko¶ci mi wpadł wła¶nie teraz.

Czlowieku, to tobie maja udowodnic. Ty tylko weryfikujesz te dowody i je
podwazasz.

ale stałe¶ kiedy¶ przed obliczem s±du ? czy tylko piszesz jak Ci się wydaje ?





Icek

48 Data: Marzec 23 2015 10:45:46
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: Czesław Wi¶niak 

Kieruj sie tym co jest napisane w pierwszem poscie:
"W drugim nie ma ¶ladu aby doszło do kolizji" - tego sie trzymajmy.

nie ma ¶ladów po miesi±cu od zdarzenia. Ja wiem, że nie ma ¶ladów. To
może nie być dowód dla s±du. Choć pomysł sprawdzenia czy lusterka s±
na tej samej wysoko¶ci mi wpadł wła¶nie teraz.

Czlowieku, to tobie maja udowodnic. Ty tylko weryfikujesz te dowody i je
podwazasz.

ale stałe¶ kiedy¶ przed obliczem s±du ? czy tylko piszesz jak Ci się wydaje ?

Owszem kolego Icku, stałem trzykrotnie (w tym, jedno powazne oskarzenie o kradziez wody w ktorym moglem dostac kare 5tys zł)  i we wszystkich trzech sprawach wygralem w pierwszej instancji, czwarty raz s±d sam z siebie oddalil wniosek o ukarnie, wiec obylo sie bez przychodzenia na rozprawe. A... i raz przegralem. Tu darowałem sobie sprzeciw od wyroku nakazowego poniewaz były marne szanse, za to s±d ukarał mnie mandatem 100zł zamiast 200 jak wnioskowała straż miejska, zabawne prawda ?
W zadnej ze spraw nie korzystalem z uslug prawnikow.
Takze drogi Icku odwagi zycze w przyszlosci :)

49 Data: Marzec 22 2015 11:23:53
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 22.03.2015 o 10:25, Czesław Wi¶niak pisze:

Masz pięciu ¶wiadków twierdz±cych jedno i jednego, który zdarzenia nie
pamięta.

Nie rozsmieszaj mnie. W ten sposob to ja moge wszystko bo mam 5
kolesi :)

Pięciu facetów twierdzi, ze go¶ć przejeżdżaj±c obok urwał im lusterko, a
sam facet twierdzi, ze nie pamięta tego zdarzenia. Jak s±dzisz? Co s±d
postanowi?

Kompetentny s±d powinien zalecić zbadanie obu pojazdów pod k±tem
pasuj±cych uszkodzeń.

Kieruj sie tym co jest napisane w pierwszem poscie:
"W drugim nie ma ¶ladu aby doszło do kolizji" - tego sie trzymajmy.

Załóżmy że to prawda, ale biegły powinien to potwierdzić i zbadać czy istniała taka możliwo¶ć.

--
Boga prawdopodobnie nie ma.
A teraz przestań się martwić
i raduj się życiem!

50 Data: Marzec 23 2015 00:04:58
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: Robert Tomasik 

W dniu 22-03-15 o 10:03, Andrzej Lawa pisze:

W dniu 21.03.2015 o 23:39, Robert Tomasik pisze:
W dniu 21-03-15 o 23:15, Czesław Wi¶niak pisze:
Masz pięciu ¶wiadków twierdz±cych jedno i jednego, który zdarzenia nie
pamięta.

Nie rozsmieszaj mnie. W ten sposob to ja moge wszystko bo mam 5
kolesi :)

Pięciu facetów twierdzi, ze go¶ć przejeżdżaj±c obok urwał im lusterko, a
sam facet twierdzi, ze nie pamięta tego zdarzenia. Jak s±dzisz? Co s±d
postanowi?

Kompetentny s±d powinien zalecić zbadanie obu pojazdów pod k±tem
pasuj±cych uszkodzeń.

Słuszna koncepcja, tylko mało sensowna. Trzy razy w życiu zdarzyło mi się zetkn±ć lusterkami z pojazdem jad±cym z naprzeciwka. Dwa razy były to normalne lusterka typowe. Na moim nie został żaden ¶lad. Nie wiem, jak na tych drugich pojazdach, bo nie zatrzymali się - obydwa zdarzenia na w±skich drogach Bałkanów. Raz przywalił mi samochód z przeciwka maj±cy takie lusterka na wysięgnikach pod przyczepę kempingow±  jechał bez przyczepy i w dodatku wyprzedzał furmankę "na trzeciego". Moje lusterko się złożyło i je po prostu postawiłem. PóĽniej okazało się, ze odłamki jego lusterka znalazły się na tylnej kanapie mojego samochodu, gdzie wpadły przez otwarte okno. Facet też się nie zatrzymał - i w sumie dobrze, bo bym go zlinczował. W żadnym z opisanych wypadków nie miałem ¶ladów na lusterku. Zdarzenie z tym wysięgnikiem, to był kanciak z chromowanymi lusterkami zewnętrznymi, za¶ dwa pozostałe to CITROEN C5 z lakierowanymi lusterkami, ale czarn± matow± obwódk±.

51 Data: Marzec 23 2015 10:37:23
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: Maciek "Babcia" Dobosz 

Dnia 2015-03-21, o godz. 23:39:47
Robert Tomasik  napisał(a):

Pięciu facetów twierdzi, ze go¶ć przejeżdżaj±c obok urwał im
lusterko, a sam facet twierdzi, ze nie pamięta tego zdarzenia. Jak
s±dzisz? Co s±d postanowi?

Je¶li zdarzenie zainscenizowane/zmy¶lone by wyłudzić naprawę to prawie
nie ma szans by wszystkich pięciu zapytanych o szczegóły (miejsce
zdarzenia, położenie pojazdów, miejsce uderzenia, chwila kolizji, czy
samochód stał/jechał etc.) zeznało to samo. Poza tym jak siedz± w
pięciu ¶cisło w aucie to nie ma bata by wszyscy widzieli moment
urwania lusterka bo koledzy/zagłówki foteli raczej zasłaniały
widoczno¶ć siedz±cym z tyłu. Na tej podstawie - je¶li prokurator/sędzia
jest do¶wiadczony - można wykryć że kto¶ ¶ciemnia czy raczej mówi
prawdę. O ile będzie mu się chciało...

Zdrówko

52 Data: Marzec 23 2015 16:25:47
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: Robert Tomasik 

W dniu 23-03-15 o 10:37, Maciek "Babcia" Dobosz pisze:

Pięciu facetów twierdzi, ze go¶ć przejeżdżaj±c obok urwał im
lusterko, a sam facet twierdzi, ze nie pamięta tego zdarzenia. Jak
s±dzisz? Co s±d postanowi?

Je¶li zdarzenie zainscenizowane/zmy¶lone by wyłudzić naprawę to prawie
nie ma szans by wszystkich pięciu zapytanych o szczegóły (miejsce
zdarzenia, położenie pojazdów, miejsce uderzenia, chwila kolizji, czy
samochód stał/jechał etc.) zeznało to samo. Poza tym jak siedz± w
pięciu ¶cisło w aucie to nie ma bata by wszyscy widzieli moment
urwania lusterka bo koledzy/zagłówki foteli raczej zasłaniały
widoczno¶ć siedz±cym z tyłu. Na tej podstawie - je¶li prokurator/sędzia
jest do¶wiadczony - można wykryć że kto¶ ¶ciemnia czy raczej mówi
prawdę. O ile będzie mu się chciało...
Nie wiemy, co zeznaj±. Ale jak powiedz±, że usłyszeli huk. Kierowca się zatrzymał. Wysiedli i zobaczyli odjeżdżaj±cy pojazd oraz urwane lusterko - a to spokojnie każdy z nich może stwierdzić bez jakiegokolwiek naci±gania - to będzie do¶ć. Lusterko nowe kosztuje kilkadziesi±t złotych i moim zdaniem nie warto się z idiotami "kopać".

53 Data: Marzec 23 2015 16:41:42
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: Czesław Wi¶niak 

Nie wiemy, co zeznaj±. Ale jak powiedz±, że usłyszeli huk. Kierowca się zatrzymał. Wysiedli i zobaczyli odjeżdżaj±cy pojazd oraz urwane lusterko - a to spokojnie każdy z nich może stwierdzić bez jakiegokolwiek naci±gania - to będzie do¶ć.

A jak mieli zbite te lusterko wczesniej, spisali sobie numery mijajacego ich samochodu i na tej podstawie chc± go wrobić to bedzie do¶ć ?
Bredzisz go¶ć jak przedszkolak. Uważaj bo kiedys może trafic na ciebie i szybko zmienisz swoje pogl±dy :)

Lusterko nowe kosztuje kilkadziesi±t  złotych i moim zdaniem nie warto się z idiotami "kopać".

ROTFL, ile by nie kosztowało to jak można w ten sposób my¶leć ? Dajesz im pretekst do kolejnego wyci±gnięcia kasy.

54 Data: Marzec 23 2015 16:52:39
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: Robert Tomasik 

W dniu 23-03-15 o 16:41, Czesław Wi¶niak pisze:

Nie wiemy, co zeznaj±. Ale jak powiedz±, że usłyszeli huk. Kierowca
się zatrzymał. Wysiedli i zobaczyli odjeżdżaj±cy pojazd oraz urwane
lusterko - a to spokojnie każdy z nich może stwierdzić bez
jakiegokolwiek naci±gania - to będzie do¶ć.
A jak mieli zbite te lusterko wczesniej, spisali sobie numery mijajacego
ich samochodu i na tej podstawie chc± go wrobić to bedzie do¶ć ?
Bredzisz go¶ć jak przedszkolak. Uważaj bo kiedys może trafic na ciebie i
szybko zmienisz swoje pogl±dy :)

Nie da się tego unikn±ć.

Lusterko nowe kosztuje kilkadziesi±t  złotych i moim zdaniem nie warto
się z idiotami "kopać".
ROTFL, ile by nie kosztowało to jak można w ten sposób my¶leć ? Dajesz
im pretekst do kolejnego wyci±gnięcia kasy.

No ale pewnych rzeczy nie da się przeskoczyć.

55 Data: Marzec 24 2015 09:43:03
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: Maciek "Babcia" Dobosz 

Dnia 2015-03-23, o godz. 16:25:47
Robert Tomasik  napisał(a):

> Je¶li zdarzenie zainscenizowane/zmy¶lone by wyłudzić naprawę to
> prawie nie ma szans by wszystkich pięciu zapytanych o szczegóły
> (miejsce zdarzenia, położenie pojazdów, miejsce uderzenia, chwila
> kolizji, czy samochód stał/jechał etc.) zeznało to samo. Poza tym
> jak siedz± w pięciu ¶cisło w aucie to nie ma bata by wszyscy
> widzieli moment urwania lusterka bo koledzy/zagłówki foteli raczej
> zasłaniały widoczno¶ć siedz±cym z tyłu. Na tej podstawie - je¶li
> prokurator/sędzia jest do¶wiadczony - można wykryć że kto¶ ¶ciemnia
> czy raczej mówi prawdę. O ile będzie mu się chciało...
Nie wiemy, co zeznaj±. Ale jak powiedz±, że usłyszeli huk. Kierowca
się zatrzymał. Wysiedli i zobaczyli odjeżdżaj±cy pojazd oraz urwane
lusterko

S±d może zapytać gdzie i w jakim miejscu było urwane lusterko, jak
leżało na drodze etc. I je¶li te zeznania nie będ± zgodne to jest to
podstawa do odrzucenia wniosku. Jak się umówili to takich szczegółów
raczej nie ustal± tylko obgadaj± na zasadzie: "powiesz że mi je...±ł o
lusterko i odpadło i to widziałe¶". Niestety wszystko zależy od
sędziego ale i pozwany może wypytać ¶wiadków i wskazać w nich
sprzeczno¶ć. A to powinno być rozstrzygnięte na jego korzy¶ć.

- a to spokojnie każdy z nich może stwierdzić bez jakiegokolwiek
naci±gania - to będzie do¶ć. Lusterko nowe kosztuje kilkadziesi±t
złotych i moim zdaniem nie warto się z idiotami "kopać".

A oni w ten sposób znajd± kolejnego frajera co im z kolei za naprawy
blacharskie zapłaci bo będ± mu wmawiać że spowodował kolizję. :-(

Zdrówko

56 Data: Marzec 24 2015 16:04:14
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: Robert Tomasik 

W dniu 24-03-15 o 09:43, Maciek "Babcia" Dobosz pisze:

Je¶li zdarzenie zainscenizowane/zmy¶lone by wyłudzić naprawę to
prawie nie ma szans by wszystkich pięciu zapytanych o szczegóły
(miejsce zdarzenia, położenie pojazdów, miejsce uderzenia, chwila
kolizji, czy samochód stał/jechał etc.) zeznało to samo. Poza tym
jak siedz± w pięciu ¶cisło w aucie to nie ma bata by wszyscy
widzieli moment urwania lusterka bo koledzy/zagłówki foteli raczej
zasłaniały widoczno¶ć siedz±cym z tyłu. Na tej podstawie - je¶li
prokurator/sędzia jest do¶wiadczony - można wykryć że kto¶ ¶ciemnia
czy raczej mówi prawdę. O ile będzie mu się chciało...
Nie wiemy, co zeznaj±. Ale jak powiedz±, że usłyszeli huk. Kierowca
się zatrzymał. Wysiedli i zobaczyli odjeżdżaj±cy pojazd oraz urwane
lusterko
S±d może zapytać gdzie i w jakim miejscu było urwane lusterko, jak
leżało na drodze etc. I je¶li te zeznania nie będ± zgodne to jest to
podstawa do odrzucenia wniosku. Jak się umówili to takich szczegółów
raczej nie ustal± tylko obgadaj± na zasadzie: "powiesz że mi je...±ł o
lusterko i odpadło i to widziałe¶". Niestety wszystko zależy od
sędziego ale i pozwany może wypytać ¶wiadków i wskazać w nich
sprzeczno¶ć. A to powinno być rozstrzygnięte na jego korzy¶ć.

Sama m±dro¶ć przez Ciebie przemawia. Tylko uparcie zakładacie, że to oszustwo, a ja zwracam uwagę na to, że z samego faktu, iż kieruj±cy drugim pojazdem zdarzenia nie zauważył nie wynika, ze faktycznie po potr±cił tego lusterka.

- a to spokojnie każdy z nich może stwierdzić bez jakiegokolwiek
naci±gania - to będzie do¶ć. Lusterko nowe kosztuje kilkadziesi±t
złotych i moim zdaniem nie warto się z idiotami "kopać".
A oni w ten sposób znajd± kolejnego frajera co im z kolei za naprawy
blacharskie zapłaci bo będ± mu wmawiać że spowodował kolizję. :-(

Istnieje takie ryzyko, tylko, ze jak już napisałem to kilkadziesi±t złotych. Nie ta skala zjawiska, by kombinować pięciu ¶wiadków.

57 Data: Marzec 24 2015 16:15:13
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: Maciek "Babcia" Dobosz 

Dnia 2015-03-24, o godz. 16:04:14
Robert Tomasik  napisał(a):

Sama m±dro¶ć przez Ciebie przemawia. Tylko uparcie zakładacie, że to
oszustwo, a ja zwracam uwagę na to, że z samego faktu, iż kieruj±cy
drugim pojazdem zdarzenia nie zauważył nie wynika, ze faktycznie po
potr±cił tego lusterka.

Nie - nie zakładam oszustwa. Zakładam że to mógł być jeden z wariantów.
I je¶li dochodzi do sprawy s±dowej to zadaniem s±du powinno być jej
bezstronne rozpatrzenie. Równie dobrze s±d po przesłuchaniu wszystkich
¶wiadków stwierdzi że ich zeznania s± zgodne i spójne. I wtedy musi
ocenić czy pozwany był sprawc± czy nie.

Istnieje takie ryzyko, tylko, ze jak już napisałem to kilkadziesi±t
złotych. Nie ta skala zjawiska, by kombinować pięciu ¶wiadków.

Nie wiadomo co to za lusterko, nie wiadomo ile jest warte, nie wiadomo
jak mocno zostało uszkodzone.Bo np. urwanie lusterka jakiego¶ nowego i
nietypowego samochodu sterowanego zdalnie to niekoniecznie
"kilkadziesi±t" złotych tylko kilkaset czy nawet więcej.

Poza tym je¶li nie jestem sprawc± kolizji - a to całkiem możliwe to
czemu mam płacić postronnej osobie za naprawę jego auta?

Zdrówko

58 Data: Marzec 24 2015 16:40:38
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Robert,

Tuesday, March 24, 2015, 4:04:14 PM, you wrote:

[...]

Sama m±dro¶ć przez Ciebie przemawia. Tylko uparcie zakładacie, że to
oszustwo, a ja zwracam uwagę na to, że z samego faktu, iż kieruj±cy
drugim pojazdem zdarzenia nie zauważył nie wynika, ze faktycznie po
potr±cił tego lusterka.

Nie da się nie zauważyć pierdolnięcia, które urywa lusterko.


- a to spokojnie każdy z nich może stwierdzić bez jakiegokolwiek
naci±gania - to będzie do¶ć. Lusterko nowe kosztuje kilkadziesi±t
złotych i moim zdaniem nie warto się z idiotami "kopać".
A oni w ten sposób znajd± kolejnego frajera co im z kolei za naprawy
blacharskie zapłaci bo będ± mu wmawiać że spowodował kolizję. :-(
Istnieje takie ryzyko, tylko, ze jak już napisałem to kilkadziesi±t
złotych.

W nowym samochodzie? Lusterko z elektryk±?

Nie ta skala zjawiska, by kombinować pięciu ¶wiadków.




--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

59 Data: Marzec 24 2015 18:15:39
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: Robert Tomasik 

W dniu 24-03-15 o 16:40, RoMan Mandziejewicz pisze:


Sama m±dro¶ć przez Ciebie przemawia. Tylko uparcie zakładacie, że to
oszustwo, a ja zwracam uwagę na to, że z samego faktu, iż kieruj±cy
drugim pojazdem zdarzenia nie zauważył nie wynika, ze faktycznie po
potr±cił tego lusterka.

Nie da się nie zauważyć pierdolnięcia, które urywa lusterko.

Da się. Kiedy¶ po przyjeĽdzie do "bazy" stwierdzili¶my, że nie ma w samochodzie prawego lusterka. Jechali¶my we dwóch (kolega prowadził) i żaden z ans nie zauważył momentu uderzenia.

60 Data: Marzec 24 2015 19:16:29
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: Liwiusz 

W dniu 2015-03-24 o 18:15, Robert Tomasik pisze:

W dniu 24-03-15 o 16:40, RoMan Mandziejewicz pisze:

Sama mÄ…droć przez Ciebie przemawia. Tylko uparcie zakładacie, że to
oszustwo, a ja zwracam uwagÄ™ na to, że z samego faktu, iż kierujÄ…cy
drugim pojazdem zdarzenia nie zauważył nie wynika, ze faktycznie po
potrÄ…cił tego lusterka.

Nie da siÄ™ nie zauważyć pierdolniÄ™cia, które urywa lusterko.

Da siÄ™. KiedyĹ› po przyjeĽdzie do "bazy" stwierdziliĹ›my, że nie ma w
samochodzie prawego lusterka. JechaliĹ›my we dwóch (kolega prowadził) i
żaden z ans nie zauważył momentu uderzenia.

Jak nic - uciekliĹ›cie z miejsca kolizji. Mandat chociaż sobie za to
wystawiliście? :)

--
Liwiusz

61 Data: Marzec 24 2015 19:34:30
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: re 



Użytkownik "Robert Tomasik"


Sama m±dro¶ć przez Ciebie przemawia. Tylko uparcie zakładacie, że to
oszustwo, a ja zwracam uwagę na to, że z samego faktu, iż kieruj±cy
drugim pojazdem zdarzenia nie zauważył nie wynika, ze faktycznie po
potr±cił tego lusterka.

Nie da się nie zauważyć pierdolnięcia, które urywa lusterko.

Da się. Kiedy¶ po przyjeĽdzie do "bazy" stwierdzili¶my, że nie ma w
samochodzie prawego lusterka. Jechali¶my we dwóch (kolega prowadził) i
żaden z ans nie zauważył momentu uderzenia.
-- -
Bo¶cie się schlali :-) i nie chcecie się przyznać :-) Normalnie jechali¶cie parkingiem i 5-ciu samochodom po kolei przejechali¶cie to i lusterko nie wytrzymało :-)

62 Data: Marzec 24 2015 22:34:43
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Robert,

Tuesday, March 24, 2015, 6:15:39 PM, you wrote:

Sama m±dro¶ć przez Ciebie przemawia. Tylko uparcie zakładacie, że to
oszustwo, a ja zwracam uwagę na to, że z samego faktu, iż kieruj±cy
drugim pojazdem zdarzenia nie zauważył nie wynika, ze faktycznie po
potr±cił tego lusterka.
Nie da się nie zauważyć pierdolnięcia, które urywa lusterko.
Da się. Kiedy¶ po przyjeĽdzie do "bazy" stwierdzili¶my, że nie ma w
samochodzie prawego lusterka. Jechali¶my we dwóch (kolega prowadził) i
żaden z ans nie zauważył momentu uderzenia.

Niby w jaki sposób mijaj±c się można stracić PRAWE lusterko? Mowa o
Polsce a nie GB!

Jak można nie zauważyć braku lusterka?

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

63 Data: Marzec 24 2015 22:44:00
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: Robert Tomasik 

W dniu 24-03-15 o 22:34, RoMan Mandziejewicz pisze:

Hello Robert,

Tuesday, March 24, 2015, 6:15:39 PM, you wrote:

Sama m±dro¶ć przez Ciebie przemawia. Tylko uparcie zakładacie, że to
oszustwo, a ja zwracam uwagę na to, że z samego faktu, iż kieruj±cy
drugim pojazdem zdarzenia nie zauważył nie wynika, ze faktycznie po
potr±cił tego lusterka.
Nie da się nie zauważyć pierdolnięcia, które urywa lusterko.
Da się. Kiedy¶ po przyjeĽdzie do "bazy" stwierdzili¶my, że nie ma w
samochodzie prawego lusterka. Jechali¶my we dwóch (kolega prowadził) i
żaden z ans nie zauważył momentu uderzenia.

Niby w jaki sposób mijaj±c się można stracić PRAWE lusterko? Mowa o
Polsce a nie GB!

Nie wiem. Nie ustalili¶my do tego i nikt nie powiedział, że w trakcie wymijania to było. To był argument, że można nie zauważyć.

Jak można nie zauważyć braku lusterka?

Siedziałem jako pasażer. Też się dziwiłem.

64 Data: Marzec 24 2015 22:51:48
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: yabba 

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w wiadomo¶ci


Niby w jaki sposób mijaj±c się można stracić PRAWE lusterko? Mowa o
Polsce a nie GB!

Rowerzysta, barierka, krzaki... Można stracić lusterko przy omijaniu lub wyprzedzaniu.

--
Pozdrawiam,

yabba

65 Data: Marzec 24 2015 23:02:26
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello yabba,

Tuesday, March 24, 2015, 10:51:48 PM, you wrote:

Niby w jaki sposób mijaj±c się można stracić PRAWE lusterko? Mowa o
Polsce a nie GB!
Rowerzysta, barierka, krzaki... Można stracić lusterko przy omijaniu lub
wyprzedzaniu.

To ma się NIJAK do opisywanej sytuacji!


--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

66 Data: Marzec 25 2015 00:07:24
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: Cavallino 


Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w wiadomo¶ci grup

Hello Robert,

Tuesday, March 24, 2015, 6:15:39 PM, you wrote:

Sama m±dro¶ć przez Ciebie przemawia. Tylko uparcie zakładacie, że to
oszustwo, a ja zwracam uwagę na to, że z samego faktu, iż kieruj±cy
drugim pojazdem zdarzenia nie zauważył nie wynika, ze faktycznie po
potr±cił tego lusterka.
Nie da się nie zauważyć pierdolnięcia, które urywa lusterko.
Da się. Kiedy¶ po przyjeĽdzie do "bazy" stwierdzili¶my, że nie ma w
samochodzie prawego lusterka. Jechali¶my we dwóch (kolega prowadził) i
żaden z ans nie zauważył momentu uderzenia.

Niby w jaki sposób mijaj±c się można stracić PRAWE lusterko? Mowa o
Polsce a nie GB!

Można.
Ja już kiedy¶ zjeżdżałem na chodnik po lewej stronie drogi (po prawej był tylko mur i parkuj±ce samochody), gdyż alternatyw± byłaby jazda na wstecznym 50 m, a go¶ć z przeciwka za nic nie chciał się cofn±ć o 5m.
 -- -
Ta wiadomo¶ć została sprawdzona na obecno¶ć wirusów przez oprogramowanie antywirusowe Avast.
http://www.avast.com

67 Data: Marzec 24 2015 23:02:27
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: Mruk 

W dniu 2015-03-24 o 16:40, RoMan Mandziejewicz pisze:

Hello Robert,

Tuesday, March 24, 2015, 4:04:14 PM, you wrote:

[...]

Sama m±dro¶ć przez Ciebie przemawia. Tylko uparcie zakładacie, że to
oszustwo, a ja zwracam uwagę na to, że z samego faktu, iż kieruj±cy
drugim pojazdem zdarzenia nie zauważył nie wynika, ze faktycznie po
potr±cił tego lusterka.

Nie da się nie zauważyć pierdolnięcia, które urywa lusterko.

nawet przeprowadziłem eksperyment. Przy 70km/h uderzyłem lusterkiem o kawałek przygotowanej w tym celu resztki opony. Pier***cie było tak wielkie, że pomimo, że lusterko nie odpadło to huk był tak wielki, że nie da się tego nie zauważyć.








M

68 Data: Marzec 24 2015 16:46:09
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: Trefni¶ 

W dniu .03.2015 o 16:04 Robert Tomasik  pisze:

(...)

Istnieje takie ryzyko, tylko, ze jak już napisałem to kilkadziesi±t  złotych. Nie ta skala zjawiska, by kombinować pięciu ¶wiadków.

Lusterka potrafi± być drogie.

http://allegro.pl/lusterko-chrom-lewe-prawe-voyager-08-2008-2014-i5198343313.html

950 PLN używane.


--
Trefni¶

69 Data: Marzec 24 2015 19:31:48
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: re 



Użytkownik "Robert Tomasik"

Nie wiemy, co zeznaj±. Ale jak powiedz±, że usłyszeli huk. Kierowca
się zatrzymał. Wysiedli i zobaczyli odjeżdżaj±cy pojazd oraz urwane
lusterko
S±d może zapytać gdzie i w jakim miejscu było urwane lusterko, jak
leżało na drodze etc. I je¶li te zeznania nie będ± zgodne to jest to
podstawa do odrzucenia wniosku. Jak się umówili to takich szczegółów
raczej nie ustal± tylko obgadaj± na zasadzie: "powiesz że mi je...±ł o
lusterko i odpadło i to widziałe¶". Niestety wszystko zależy od
sędziego ale i pozwany może wypytać ¶wiadków i wskazać w nich
sprzeczno¶ć. A to powinno być rozstrzygnięte na jego korzy¶ć.

Sama m±dro¶ć przez Ciebie przemawia. Tylko uparcie zakładacie, że to
oszustwo, a ja zwracam uwagę na to, że z samego faktu, iż kieruj±cy
drugim pojazdem zdarzenia nie zauważył nie wynika, ze faktycznie po
potr±cił tego lusterka.
-- -
Z samego nie, ale jak to poł±czyć z tym, że drugie lusterko nietknięte to już się należy zastanowić jakim cudem. Co to w ogóle za lusterko, że się rozpieprzyło na innym nie robi±c nawet rysy. Może z podmuchu wiatru się rozpadło.


- a to spokojnie każdy z nich może stwierdzić bez jakiegokolwiek
naci±gania - to będzie do¶ć. Lusterko nowe kosztuje kilkadziesi±t
złotych i moim zdaniem nie warto się z idiotami "kopać".
A oni w ten sposób znajd± kolejnego frajera co im z kolei  za naprawy
blacharskie zapłaci bo będ± mu wmawiać że spowodował kolizję. :-(

Istnieje takie ryzyko, tylko, ze jak już napisałem to kilkadziesi±t
złotych. Nie ta skala zjawiska, by kombinować pięciu ¶wiadków.
-- -
Lusterko 50zł ? To chyba z damskiej torebki. Jak takie tanie to i nie warto złaszać. No, ale 5-ciu ¶wiadków może po prostu dobrymi kolegami jest, tak jak byłoby 5-ciu obcych sobie policjantów.

70 Data: Marzec 24 2015 22:33:19
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Tue, 24 Mar 2015, re wrote:

Użytkownik "Robert Tomasik"

Sama m±dro¶ć przez Ciebie przemawia. Tylko uparcie zakładacie, że to
oszustwo, a ja zwracam uwagę na to, że z samego faktu, iż kieruj±cy
drugim pojazdem zdarzenia nie zauważył nie wynika, ze faktycznie po
potr±cił tego lusterka.
-- -
Z samego nie, ale jak to poł±czyć z tym, że drugie lusterko nietknięte to już się należy zastanowić jakim cudem.

  Zapodałem wersję do przemy¶lenia.
  Nietknięte, bo wymienione.
  Na używane kupione na targowisku/giełdzie samchodowej.
  ICMPTZ?

Istnieje takie ryzyko, tylko, ze jak już napisałem to kilkadziesi±t
złotych. Nie ta skala zjawiska, by kombinować pięciu ¶wiadków.
-- -
Lusterko 50zł ? To chyba z damskiej torebki.

  No powiedzmy "¶rednie rowerowe", takie spełniaj±ce minimum
funkcjonalno¶ci (znaczy ¶rednie z takich, nie ze wszystkich,
bo takie za 3 zł też bywaj± :P)

pzdr, Gotfryd

71 Data: Marzec 24 2015 23:10:13
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: re 



Użytkownik "Gotfryd Smolik news"


Sama m±dro¶ć przez Ciebie przemawia. Tylko uparcie zakładacie, że to
oszustwo, a ja zwracam uwagę na to, że z samego faktu, iż kieruj±cy
drugim pojazdem zdarzenia nie zauważył nie wynika, ze faktycznie po
potr±cił tego lusterka.
-- -
Z samego nie, ale jak to poł±czyć z tym, że drugie lusterko nietknięte to już się należy zastanowić jakim cudem.

  Zapodałem wersję do przemy¶lenia.
  Nietknięte, bo wymienione.
-- -
Ale teraz była zdaje się mowa a kategoriach czy naprawdę (zobacz pocz±tek cytatu) jest możliwe by komu¶ odpadło lusterko a drugie było nietknięte je¶li niby zetknęli się lusterkami. Bo mogli się nie zetkn±ć lusterkami. Jakby kto¶ chciał lusterkami to mogłoby się okazać, że nie umie.

72 Data: Marzec 25 2015 19:25:04
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Tue, 24 Mar 2015, re wrote:

Ale teraz była zdaje się mowa a kategoriach czy naprawdę (zobacz pocz±tek
cytatu) jest możliwe by komu¶ odpadło lusterko a drugie było nietknięte

  Moja culpa.
  Acz "w temacie" w tej wersji wydaje mi się niewiarygodne niezauważenie
zderzenia lusterek.

Bo mogli się nie zetkn±ć lusterkami. Jakby kto¶
chciał lusterkami to mogłoby się okazać, że nie umie.

  Hm... powiadasz, że domniemany sprawca mógł stukn±ć w lusterko
np. słupkiem? W sumie możliwe (je¶li nie s± na tej samej wysoko¶ci).

pzdr, Gotfryd

73 Data: Marzec 24 2015 20:16:28
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: Michał Baszyński 

W dniu 2015-03-24 o 16:04, Robert Tomasik pisze:

Sama m±dro¶ć przez Ciebie przemawia. Tylko uparcie zakładacie, że to
oszustwo, a ja zwracam uwagę na to, że z samego faktu, iż kieruj±cy
drugim pojazdem zdarzenia nie zauważył nie wynika, ze faktycznie po
potr±cił tego lusterka.

stuknięcia się lusterkami trudno nie zauważyć, bo słychać to bardzo wyraĽnie (miałem ze 4 lata temu takie spotkanie). A ani mi nic się nie stało, ani temu drugiemu (co ¶ci±ł zakręt na w±skiej drodze) raczej też nie, bo się nawet nie zatrzymał.

--
Pozdr.
Michał

74 Data: Marzec 24 2015 23:04:37
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: re 



Użytkownik "Michał Baszyński"


Sama m±dro¶ć przez Ciebie przemawia. Tylko uparcie zakładacie, że to
oszustwo, a ja zwracam uwagę na to, że z samego faktu, iż kieruj±cy
drugim pojazdem zdarzenia nie zauważył nie wynika, ze faktycznie po
potr±cił tego lusterka.

stuknięcia się lusterkami trudno nie zauważyć, bo słychać to bardzo
wyraĽnie (miałem ze 4 lata temu takie spotkanie). ...
-- -
Jak nie masz audio gło¶no to słychać każde, nawet najmniejsze dotknięcie

75 Data: Marzec 24 2015 21:55:04
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: Budzik 

Użytkownik Robert Tomasik  ...

Sama m±dro¶ć przez Ciebie przemawia. Tylko uparcie zakładacie, że to
oszustwo, a ja zwracam uwagę na to, że z samego faktu, iż kieruj±cy
drugim pojazdem zdarzenia nie zauważył nie wynika, ze faktycznie po
potr±cił tego lusterka.

Robercia - walnałes kiedys w lusterko?
TEgo huku nie da sie nie zauwazyć...

76 Data: Marzec 21 2015 23:37:47
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: Bartolomeo 

W dniu 2015-03-21 o 22:08, Robert Tomasik pisze:

Masz pięciu ¶wiadków twierdz±cych jedno i jednego, który zdarzenia nie
pamięta.

Nieważni ¶wiadkowie. Ważne czyj± ciotk± jest sędzina.

77 Data: Marzec 21 2015 22:22:40
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: witek 

Robert Tomasik wrote:


Brak Ĺ›ladu na lusterku niekoniecznie musi oznacza, to,ze nie doszło do
kontaktu. SÄ…dzÄ™, ze kontakt był przy minimalnej prÄ™dkoĹ›ci.

Nie ma bata.

Mozesz nawet pchać ten samochód, z minimalnÄ… prÄ™dkoĹ›ciÄ… a Ĺ›lad i tak zostanie.

78 Data: Marzec 22 2015 11:10:25
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: Mruk 

W dniu 2015-03-22 o 04:22, witek pisze:

Robert Tomasik wrote:

Brak Ĺ›ladu na lusterku niekoniecznie musi oznacza, to,ze nie doszło do
kontaktu. SÄ…dzÄ™, ze kontakt był przy minimalnej prÄ™dkoĹ›ci.

Nie ma bata.

Mozesz nawet pchać ten samochód, z minimalnÄ… prÄ™dkoĹ›ciÄ… a Ĺ›lad i tak
zostanie.

no właĹ›nie ja wymyĹ›liłem rozwiÄ…zanie gdy Ĺ›lad nie zostaje (brak kontaktu).

Tylko jakoĹ› mam przeciwko 5 Ĺ›wiadków. I pytanie o jakiĹ› pomysł





M

79 Data: Marzec 22 2015 16:20:07
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: CzesĹ‚aw WiĹ›niak 

Brak Ĺ›ladu na lusterku niekoniecznie musi oznacza, to,ze nie doszło do
kontaktu. SÄ…dzÄ™, ze kontakt był przy minimalnej prÄ™dkoĹ›ci.

Nie ma bata.

Mozesz nawet pchać ten samochód, z minimalnÄ… prÄ™dkoĹ›ciÄ… a Ĺ›lad i tak
zostanie.

no właĹ›nie ja wymyĹ›liłem rozwiÄ…zanie gdy Ĺ›lad nie zostaje (brak kontaktu).

Tylko jakoĹ› mam przeciwko 5 Ĺ›wiadków. I pytanie o jakiĹ› pomysł

Tłumaczyłem już, że w ten sposób można każdego oskarżyć o cokolwiek bo ja mam 5 kolesi. Zamiast trzÄ…ć tyłkiem i kombinować powiedz to na rozprawie.
Według ciebie nie było kontaktu a panowie chcÄ… na twoje konto załatwić sobie nowe lustro. Nic skomplikowanego.

80 Data: Marzec 22 2015 16:22:43
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: Liwiusz 

W dniu 2015-03-22 o 16:20, Czesław WiĹ›niak pisze:

Brak Ĺ›ladu na lusterku niekoniecznie musi oznacza, to,ze nie doszło do
kontaktu. SÄ…dzÄ™, ze kontakt był przy minimalnej prÄ™dkoĹ›ci.

Nie ma bata.

Mozesz nawet pchać ten samochód, z minimalnÄ… prÄ™dkoĹ›ciÄ… a Ĺ›lad i tak
zostanie.

no właĹ›nie ja wymyĹ›liłem rozwiÄ…zanie gdy Ĺ›lad nie zostaje (brak
kontaktu).

Tylko jakoĹ› mam przeciwko 5 Ĺ›wiadków. I pytanie o jakiĹ› pomysł

Tłumaczyłem już, że w ten sposób można każdego oskarżyć o cokolwiek bo
ja mam 5 kolesi. Zamiast trzÄ…ć tyłkiem i kombinować powiedz to na
rozprawie.
Według ciebie nie było kontaktu a panowie chcÄ… na twoje konto załatwić
sobie nowe lustro. Nic skomplikowanego.

W najgorszym przypadku takie lustro sobie załatwiÄ…. Nie ma co lamentować
jak baba.

--
Liwiusz

81 Data: Marzec 23 2015 00:06:43
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: Robert Tomasik 

W dniu 22-03-15 o 11:10, Mruk pisze:

no właĹ›nie ja wymyĹ›liłem rozwiÄ…zanie gdy Ĺ›lad nie zostaje (brak kontaktu).
Tylko jakoĹ› mam przeciwko 5 Ĺ›wiadków. I pytanie o jakiĹ› pomysł

Brak śladu nie jest dowodem kolizji, zaś jego istnienie nie jest dowodem utracenia tego lusterka.

82 Data: Marzec 22 2015 11:05:50
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: Mruk 


JakieĹ› pomysły na obronÄ™ ?

A są jakiekolowiek ślady od uderzenia na tym niezbitym lusterku ?

Sorry bo niezatrybiłem. JeĹ›li nie było żadnego kontaktu według kierowcy
z nieuszkodzonym lusterkiem (wszak nie ma Ĺ›ladu)  to w czym problem ? Na
drzewo z chołotÄ….


po drugiej stronie 5 dorosłych ludzi twierdzi, że był kontakt i uszkodzone lusterko




M

83 Data: Marzec 22 2015 11:09:36
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: Liwiusz 

W dniu 2015-03-22 o 11:05, Mruk pisze:

po drugiej stronie 5 dorosłych ludzi twierdzi, że był kontakt i
uszkodzone lusterko

Z definicji osoba z chodnika nie mogła widzieć co siÄ™ działo po
wewnÄ™trznej stronie samochodów i kto w co uderzył.

Poza tym piÄ™ciu? Tak, bo każdy stał i patrzył siÄ™ w ten punkt...
Zeznania niewiarygodne.

--
Liwiusz

84 Data: Marzec 22 2015 11:11:10
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: Jacek Skowroński 

W dniu 22.03.2015 o 11:09, Liwiusz pisze:

W dniu 2015-03-22 o 11:05, Mruk pisze:
po drugiej stronie 5 dorosłych ludzi twierdzi, że był kontakt i
uszkodzone lusterko

Z definicji osoba z chodnika nie mogła widzieć co się działo po
wewnętrznej stronie samochodów i kto w co uderzył.

Poza tym pięciu? Tak, bo każdy stał i patrzył się w ten punkt...
Zeznania niewiarygodne.

¦wiadkowie byli w samochodzie.

--
Jacek Skowroński

85 Data: Marzec 23 2015 03:56:23
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: Robert Tomasik 

W dniu 22-03-15 o 11:09, Liwiusz pisze:

W dniu 2015-03-22 o 11:05, Mruk pisze:
po drugiej stronie 5 dorosłych ludzi twierdzi, że był kontakt i
uszkodzone lusterko

Z definicji osoba z chodnika nie mogła widzieć co siÄ™ działo po
wewnÄ™trznej stronie samochodów i kto w co uderzył.

Poza tym piÄ™ciu? Tak, bo każdy stał i patrzył siÄ™ w ten punkt...
Zeznania niewiarygodne.

O ile pamiętam oni siedzieli w tym drugim samochodzie.

86 Data: Marzec 23 2015 01:00:29
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: re 



Użytkownik "Mruk"


JakieĹ› pomysły na obronÄ™ ?

A są jakiekolowiek ślady od uderzenia na tym niezbitym lusterku ?

Sorry bo niezatrybiłem. JeĹ›li nie było żadnego kontaktu według kierowcy
z nieuszkodzonym lusterkiem (wszak nie ma Ĺ›ladu)  to w czym problem ? Na
drzewo z chołotÄ….

po drugiej stronie 5 dorosłych ludzi twierdzi, że był kontakt i
uszkodzone lusterko
-- -
A to prawie tak, jak u mnie. Ponoć moim samochodem uszkodzono inny na co ponoć jest jakiĹ› Ĺ›wiadek obcy dla poszkodowanego. Tylko jakoĹ› mój samochód nie nosi żadnych Ĺ›ladów a osoba, która mogła samochód używać nie przyznaje siÄ™ do uszkodzenia.

87 Data: Marzec 22 2015 11:05:06
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: Mruk 

JakieĹ› pomysły na obronÄ™ ?

A są jakiekolowiek ślady od uderzenia na tym niezbitym lusterku ?

lusterko zbite było z doć starego auta, lusterko nieuszkodzone było z auta w miarÄ™ nowego (2 lata). Nie ma Ĺ›ladów. jednak ze wzglÄ™du na brak oglÄ™dzin zaraz po zdarzeniu ten argument raczej odpada.



M

88 Data: Marzec 21 2015 19:10:58
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: Robert Tomasik 

W dniu 21-03-15 o 18:47, Mruk pisze:

1. Czy fizycznie jest możliwe aby uszkodzenia były tylko w jednym
pojeĽdzie ?

Zależy czym w to lusterko trafił. Ale co do zasady jest to możliwe.

2. Jak Wasze doĹ›wiadczenie? (współwina? wina którego ?) - niestety w
jednym było 5 osób (uszkodzone lusterko) a w drugim tylko kierowca. Mamy
zatem 5 Ĺ›wiadków twierdzÄ…cych że kierownik konkurencyjnego auta akurat
jechał w stronÄ™ tego pojazdu (z rozbitym lusterkiem) i doprowadził do
zbicia, a nastÄ™pnie uciekł z miejsca zdarzenia (bo nie zauważył zepsucia).

Auto z 5 Ĺ›wiadkami oczywiĹ›cie stało bo widzÄ…c wÄ…skÄ… drogÄ™ siÄ™ zatrzymało
(czego nie potwierdza kierowca z całym lusterkiem, któy twierdzi, że nie
doszło do kontaktu)


JakieĹ› pomysły na obronÄ™ ?

Skoro kierowca samochodu, w którym jest lusterko zdarzenia nie zauważył, to skÄ…d wie, ze faktycznie nie doszło do kolizji i nie strÄ…cił tego lusterka?

89 Data: Marzec 22 2015 11:11:41
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: Mruk 

W dniu 2015-03-21 o 19:10, Robert Tomasik pisze:

W dniu 21-03-15 o 18:47, Mruk pisze:

1. Czy fizycznie jest możliwe aby uszkodzenia były tylko w jednym
pojeĽdzie ?

Zależy czym w to lusterko trafił. Ale co do zasady jest to możliwe.

2. Jak Wasze doĹ›wiadczenie? (współwina? wina którego ?) - niestety w
jednym było 5 osób (uszkodzone lusterko) a w drugim tylko kierowca. Mamy
zatem 5 Ĺ›wiadków twierdzÄ…cych że kierownik konkurencyjnego auta akurat
jechał w stronÄ™ tego pojazdu (z rozbitym lusterkiem) i doprowadził do
zbicia, a nastÄ™pnie uciekł z miejsca zdarzenia (bo nie zauważył
zepsucia).

Auto z 5 Ĺ›wiadkami oczywiĹ›cie stało bo widzÄ…c wÄ…skÄ… drogÄ™ siÄ™ zatrzymało
(czego nie potwierdza kierowca z całym lusterkiem, któy twierdzi, że nie
doszło do kontaktu)


JakieĹ› pomysły na obronÄ™ ?

Skoro kierowca samochodu, w którym jest lusterko zdarzenia nie zauważył,
to skÄ…d wie, ze faktycznie nie doszło do kolizji i nie strÄ…cił tego
lusterka?

nie wie. Dopuszczam myĹ›l,że u niego nic siÄ™ nie stało i nie zauważył.



M

90 Data: Marzec 21 2015 11:37:38
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: Przemek 

W dniu sobota, 21 marca 2015 18:45:40 UTC+1 użytkownik Mruk napisał:

Dwa samochody jad± w±sk± droga. Zbliżaj± się do siebie. Gdy s± na swojej
wysoko¶ci w jednym z pojazdów odpada lusterko. W drugim nie ma ¶ladu aby
doszło do kolizji.

1. Czy fizycznie jest możliwe aby uszkodzenia były tylko w jednym
pojeĽdzie ?

Jest możliwe - lusterka maj± różn± konstrukcję i siłę potrzebn± do złożenia. Miałem kontakt z lusterkiem w jakim¶ starym Mercu, przy minimalnej prędko¶ci. Jemu odpadło całe lusterko(nie wiem, w jakim stanie było wcze¶niej), a u mnie ZERO ¶ladów.

91 Data: Marzec 21 2015 19:55:54
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: ZIWK 

W dniu 2015-03-21 o 18:47, Mruk pisze:


Dwa samochody jad± w±sk± droga. Zbliżaj± się do siebie. Gdy s± na swojej
wysoko¶ci w jednym z pojazdów odpada lusterko. W drugim nie ma ¶ladu aby
doszło do kolizji.

1. Czy fizycznie jest możliwe aby uszkodzenia były tylko w jednym
pojeĽdzie ?
Możliwe - zależy od konstrukcji, niezbędnej siły do złożenia, czynnika losowego...

2. Jak Wasze do¶wiadczenie? (współwina? wina którego ?) - niestety w
jednym było 5 osób (uszkodzone lusterko) a w drugim tylko kierowca. Mamy
zatem 5 ¶wiadków twierdz±cych że kierownik konkurencyjnego auta akurat
jechał w stronę tego pojazdu (z rozbitym lusterkiem) i doprowadził do
zbicia, a następnie uciekł z miejsca zdarzenia (bo nie zauważył zepsucia).
Troszkę inna sytuacja - łeb omijał korek na podwójnej ci±głej i wr±bał się na mój pas (jad±c z przeciwka)...
straty: u mnie lusterko się złożyło :)
u niego - rozsiało w czę¶ciach po okolicy.
próbował wmówić Mi winę - bo nie ust±piłem Ja¶niechamowi jad±c znacznie mniej prestiżowym samochodem o znikomej warto¶ci, ale gdy zacz±łem robić zdjęcia (komórk±) odpu¶cił i odjechał.

92 Data: Marzec 21 2015 22:20:59
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: witek 

Mruk wrote:

a nastÄ™pnie uciekł z miejsca zdarzenia (bo nie zauważył zepsucia).


a slady na jego samochodzie tez uciekly.
Bo jak nie ma Ĺ›ladów to raczej, tylko sÄ™dzia wie jaki wyrok zapadnie.

93 Data: Marzec 22 2015 09:21:37
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: Gof 

In pl.soc.prawo Mruk  wrote:

1. Czy fizycznie jest możliwe aby uszkodzenia były tylko w jednym
pojeĽdzie ?

IMO jaki¶ ¶lad na pewno by był.

Auto z 5 ¶wiadkami oczywi¶cie stało bo widz±c w±sk± drogę się zatrzymało
(czego nie potwierdza kierowca z całym lusterkiem, któy twierdzi, że nie
doszło do kontaktu)

Dlatego warto jeĽdzić z rejestratorem, chociaż po fakcie to do dupy
rada...

--
"qui hic minxerit aut cacaverit, habeat deos superos et inferos iratos"
http://www.chmurka.net/

94 Data: Marzec 22 2015 11:36:56
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: Marek 

W dniu 2015-03-22 o 10:21, Gof pisze:


Dlatego warto jeĽdzić z rejestratorem, chociaż po fakcie to do dupy
rada...


Czas zapisu w pętli rejestratorów wynosi np. 2h. Jak po miesi±cu chciałby¶ wydobyć zapis tamtej sytuacji?

--
Pozdrawiam,
Marek

95 Data: Marzec 22 2015 13:02:25
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 22.03.2015 o 11:36, Marek pisze:

W dniu 2015-03-22 o 10:21, Gof pisze:

Dlatego warto jeĽdzić z rejestratorem, chociaż po fakcie to do dupy
rada...


Czas zapisu w pętli rejestratorów wynosi np. 2h. Jak po miesi±cu
chciałby¶ wydobyć zapis tamtej sytuacji?

Dane można kopiować.

Swoj± drog± je¶li sędzia ma rozum w głowie to powinien zadziałać argument, że nie miał powodu by uciekać z miejsca tak trywialnego zdarzenia je¶li miałoby miejsce. Po to ma OC żeby się takimi duperelami nie przejmować a jak lusterko tak gówniane że od delikatnego puknięcia nie pozostawiaj±cego ¶ladu na drugim pojeĽdzie odpada, to jeszcze pro¶ciej byłoby je od ręki zrekompensować

--
Boga prawdopodobnie nie ma.
A teraz przestań się martwić
i raduj się życiem!

96 Data: Marzec 22 2015 14:16:06
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: Marek 

W dniu 2015-03-22 o 13:02, Andrzej Lawa pisze:


Dane można kopiować.

No ale zwykle nie wozi się ze sob± laptopa. Kierowca nie był ¶wiadom, że doszło do kolizji więc nie miałby pretekstu do kopiowania danych.

Swoj± drog± je¶li sędzia ma rozum w głowie to powinien zadziałać
argument, że nie miał powodu by uciekać z miejsca tak trywialnego
zdarzenia je¶li miałoby miejsce. Po to ma OC żeby się takimi duperelami
nie przejmować a jak lusterko tak gówniane że od delikatnego puknięcia
nie pozostawiaj±cego ¶ladu na drugim pojeĽdzie odpada, to jeszcze
pro¶ciej byłoby je od ręki zrekompensować

Czasem wi±że się to z utrat± zniżek. Dlatego niektórzy chc± walczyć o swoje.

--
Pozdrawiam,
Marek

97 Data: Marzec 23 2015 03:57:57
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: Robert Tomasik 

W dniu 22-03-15 o 13:02, Andrzej Lawa pisze:

W dniu 22.03.2015 o 11:36, Marek pisze:
W dniu 2015-03-22 o 10:21, Gof pisze:

Dlatego warto jeĽdzić z rejestratorem, chociaż po fakcie to do dupy
rada...


Czas zapisu w pętli rejestratorów wynosi np. 2h. Jak po miesi±cu
chciałby¶ wydobyć zapis tamtej sytuacji?

Dane można kopiować.

Swoj± drog± je¶li sędzia ma rozum w głowie to powinien zadziałać
argument, że nie miał powodu by uciekać z miejsca tak trywialnego
zdarzenia je¶li miałoby miejsce. Po to ma OC żeby się takimi duperelami
nie przejmować a jak lusterko tak gówniane że od delikatnego puknięcia
nie pozostawiaj±cego ¶ladu na drugim pojeĽdzie odpada, to jeszcze
pro¶ciej byłoby je od ręki zrekompensować

Mógł po postu nie zauważyć.

98 Data: Marzec 24 2015 21:55:10
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: Budzik 

Użytkownik Robert Tomasik  ...

Dlatego warto jeĽdzić z rejestratorem, chociaż po fakcie to do dupy
rada...

Czas zapisu w pętli rejestratorów wynosi np. 2h. Jak po miesi±cu
chciałby¶ wydobyć zapis tamtej sytuacji?

Dane można kopiować.

Swoj± drog± je¶li sędzia ma rozum w głowie to powinien zadziałać
argument, że nie miał powodu by uciekać z miejsca tak trywialnego
zdarzenia je¶li miałoby miejsce. Po to ma OC żeby się takimi duperelami
nie przejmować a jak lusterko tak gówniane że od delikatnego puknięcia
nie pozostawiaj±cego ¶ladu na drugim pojeĽdzie odpada, to jeszcze
pro¶ciej byłoby je od ręki zrekompensować

Mógł po postu nie zauważyć.

Nie zauwazyc czego? Uderzenia? Waln±łes się kiedys lusterkami?

99 Data: Marzec 22 2015 13:33:04
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: Michał Baszyński 

W dniu 2015-03-22 o 11:36, Marek pisze:

W dniu 2015-03-22 o 10:21, Gof pisze:

Dlatego warto jeĽdzić z rejestratorem, chociaż po fakcie to do dupy
rada...


Czas zapisu w pętli rejestratorów wynosi np. 2h. Jak po miesi±cu
chciałby¶ wydobyć zapis tamtej sytuacji?

zazwyczaj rejestratory (nawet te tanie) maj± guziczek powoduj±cy zablokowanie możliwo¶ci skasowania ostatniego fragmentu nagrania. Wystarczy tuż po takim zdarzeniu go wcisn±ć i nawet po roku masz go ci±gle na karcie.

--
Pozdr.
Michał

100 Data: Marzec 22 2015 14:18:04
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: Marek 

W dniu 2015-03-22 o 13:33, Michał Baszyński pisze:

zazwyczaj rejestratory (nawet te tanie) maj± guziczek powoduj±cy
zablokowanie możliwo¶ci skasowania ostatniego fragmentu nagrania.
Wystarczy tuż po takim zdarzeniu go wcisn±ć i nawet po roku masz go
ci±gle na karcie.

¦wietnie, tyle tylko, że kierowca nie był ¶wiadom zaistnienia kolizji więc nie miałby pretekstu do utrwalenia nagrania. Przycisk taki nie ma zatem zastosowania w tej konkretnej sytuacji. Cały zapis szlag trafia.

--
Pozdrawiam,
Marek

101 Data: Marzec 23 2015 14:40:37
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: Gof 

In pl.soc.prawo Marek  wrote:

Czas zapisu w pętli rejestratorów wynosi np. 2h. Jak po miesi±cu
chciałby¶ wydobyć zapis tamtej sytuacji?

Z pliku, który skopiowałem lub zabezpieczyłem po zdarzeniu.

--
"qui hic minxerit aut cacaverit, habeat deos superos et inferos iratos"
http://www.chmurka.net/

102 Data: Marzec 26 2015 21:41:31
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: Marek 

W dniu 2015-03-23 o 15:40, Gof pisze:

In pl.soc.prawo Marek  wrote:

Czas zapisu w pętli rejestratorów wynosi np. 2h. Jak po miesi±cu
chciałby¶ wydobyć zapis tamtej sytuacji?

Z pliku, który skopiowałem lub zabezpieczyłem po zdarzeniu.


Przypomnę, że twórca w±tku nie był ¶wiadom zdarzenia - dowiedział się o nim po miesi±cu. Nie miałby więc pretekstu do tego by zabezpieczyć nagranie.

--
Pozdrawiam,
Marek

103 Data: Marzec 27 2015 01:59:34
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: yabba 

Użytkownik "Marek"  napisał w wiadomo¶ci

W dniu 2015-03-23 o 15:40, Gof pisze:
In pl.soc.prawo Marek  wrote:

Czas zapisu w pętli rejestratorów wynosi np. 2h. Jak po miesi±cu
chciałby¶ wydobyć zapis tamtej sytuacji?

Z pliku, który skopiowałem lub zabezpieczyłem po zdarzeniu.


Przypomnę, że twórca w±tku nie był ¶wiadom zdarzenia - dowiedział się o nim po miesi±cu. Nie miałby więc pretekstu do tego by zabezpieczyć nagranie.



To jak Ci wszyscy ¶wiadkowie jednocze¶nie zapamiętali jego numery? W najlepszym razie tylko Ci z tylnego siedzenia mieli szansę szybko się odwrócić i zapamiętać rejestrację. Czy ¶wiadkowie znaj± markę i kolor samochodu sprawcy?
Czy twórca w±tku w ogóle kojarzy, że miesi±c temu jechał t± drog±?

--
Pozdrawiam,

yabba

104 Data: Marzec 22 2015 12:29:10
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: J.F. 

Dnia Sat, 21 Mar 2015 18:47:36 +0100, Mruk napisał(a):

Dwa samochody jad± w±sk± droga. Zbliżaj± się do siebie. Gdy s± na swojej
wysoko¶ci w jednym z pojazdów odpada lusterko. W drugim nie ma ¶ladu aby
doszło do kolizji.
1. Czy fizycznie jest możliwe aby uszkodzenia były tylko w jednym
pojeĽdzie ?

2. Jak Wasze do¶wiadczenie? (współwina? wina którego ?) - niestety w
jednym było 5 osób (uszkodzone lusterko) a w drugim tylko kierowca. Mamy
zatem 5 ¶wiadków twierdz±cych że kierownik konkurencyjnego auta akurat
jechał w stronę tego pojazdu (z rozbitym lusterkiem) i doprowadził do
zbicia, a następnie uciekł z miejsca zdarzenia (bo nie zauważył zepsucia)

Po ktorejs Drogowce ... obaj jechali ? Droga byla waska ? Linia na
srodku byla ?
Jak obaj jechali, to obaj winni, widzac ze nie ma miejsca na
bezpieczne miniecie nalezalo sie zatrzymac i poczekac.

Auto z 5 ¶wiadkami oczywi¶cie stało bo widz±c w±sk± drogę się zatrzymało
(czego nie potwierdza kierowca z całym lusterkiem, któy twierdzi, że nie
doszło do kontaktu)

No to moze i tak bylo ?

J.

105 Data: Marzec 24 2015 21:54:52
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: Budzik 

Użytkownik J.F.  ...

Jak obaj jechali, to obaj winni, widzac ze nie ma miejsca na
bezpieczne miniecie nalezalo sie zatrzymac i poczekac.

Ale z tego co czytałem jeden twierdzi, ze stał...

Ale pozostaje kwestia dowodów...

106 Data: Marzec 24 2015 21:54:45
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: Budzik 

Użytkownik Mruk  ...

Dwa samochody jad± w±sk± droga. Zbliżaj± się do siebie. Gdy s± na
swojej wysoko¶ci w jednym z pojazdów odpada lusterko. W drugim nie ma
¶ladu aby doszło do kolizji.

1. Czy fizycznie jest możliwe aby uszkodzenia były tylko w jednym
pojeĽdzie ?

2. Jak Wasze do¶wiadczenie? (współwina? wina którego ?) - niestety w
jednym było 5 osób (uszkodzone lusterko) a w drugim tylko kierowca.
Mamy zatem 5 ¶wiadków twierdz±cych że kierownik konkurencyjnego auta
akurat jechał w stronę tego pojazdu (z rozbitym lusterkiem) i
doprowadził do zbicia, a następnie uciekł z miejsca zdarzenia (bo nie
zauważył zepsucia).

Auto z 5 ¶wiadkami oczywi¶cie stało bo widz±c w±sk± drogę się
zatrzymało (czego nie potwierdza kierowca z całym lusterkiem, któy
twierdzi, że nie doszło do kontaktu)

Jakie¶ pomysły na obronę ?

Kamerka?

Inaczej to nie widze szans na udowodnienie winy, a nie sadze aby zeznania
swiadkow z pojadu było wiarygodne.

Tak, to mozliwe, ze jedno sie zbiło a drugie nie.

Ale o co chodzi? Ten ze zbitym chce OC? Na lusterko za 100zł?

107 Data: Marzec 24 2015 23:14:04
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Autor: re 



Użytkownik "Budzik"

Dwa samochody jad± w±sk± droga. Zbliżaj± się do siebie. Gdy s± na
swojej wysoko¶ci w jednym z pojazdów odpada lusterko. W drugim nie ma
¶ladu aby doszło do kolizji.

1. Czy fizycznie jest możliwe aby uszkodzenia były tylko w jednym
pojeĽdzie ?

2. Jak Wasze do¶wiadczenie? (współwina? wina którego ?) - niestety w
jednym było 5 osób (uszkodzone lusterko) a w drugim tylko kierowca.
Mamy zatem 5 ¶wiadków twierdz±cych że kierownik konkurencyjnego auta
akurat jechał w stronę tego pojazdu (z rozbitym lusterkiem) i
doprowadził do zbicia, a następnie uciekł z miejsca zdarzenia (bo nie
zauważył zepsucia).

Auto z 5 ¶wiadkami oczywi¶cie stało bo widz±c w±sk± drogę się
zatrzymało (czego nie potwierdza kierowca z całym lusterkiem, któy
twierdzi, że nie doszło do kontaktu)

Jakie¶ pomysły na obronę ?

Kamerka?

Inaczej to nie widze szans na udowodnienie winy, a nie sadze aby zeznania
swiadkow z pojadu było wiarygodne.
-- -
Ale czemu konkretnie miałyby nie być wiarygodne ?

Tak, to mozliwe, ze jedno sie zbiło a drugie nie.
-- -
Było, że na drugim ¶ladu nie ma.

Ale o co chodzi? Ten ze zbitym chce OC? Na lusterko za 100zł?
-- -
Chodzi o to, że niby zatrzymali się a kto¶ w nich wjechał i akurat lusterkiem pukn±ł w ich lusterko.

108 Data: Marzec 24 2015 23:11:04
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko - podsumowanie
Autor: Mruk 

W dniu 2015-03-21 o 18:47, Mruk pisze:


Dwa samochody jadÄ… wÄ…skÄ… droga. ZbliżajÄ… siÄ™ do siebie. Gdy sÄ… na swojej
wysokoĹ›ci w jednym z pojazdów odpada lusterko. W drugim nie ma Ĺ›ladu aby
doszło do kolizji.

1. Czy fizycznie jest możliwe aby uszkodzenia były tylko w jednym
pojeĽdzie ?

2. Jak Wasze doĹ›wiadczenie? (współwina? wina którego ?) - niestety w
jednym było 5 osób (uszkodzone lusterko) a w drugim tylko kierowca. Mamy
zatem 5 Ĺ›wiadków twierdzÄ…cych że kierownik konkurencyjnego auta akurat
jechał w stronÄ™ tego pojazdu (z rozbitym lusterkiem) i doprowadził do
zbicia, a nastÄ™pnie uciekł z miejsca zdarzenia (bo nie zauważył zepsucia).

Auto z 5 Ĺ›wiadkami oczywiĹ›cie stało bo widzÄ…c wÄ…skÄ… drogÄ™ siÄ™ zatrzymało
(czego nie potwierdza kierowca z całym lusterkiem, któy twierdzi, że nie
doszło do kontaktu)


JakieĹ› pomysły na obronÄ™ ?

1. winny, 300pln

2. 5 Ĺ›wiadków zeznało co do "joty" identycznie. Gołym okiem widać, że byli umówieni.

będzie pisemne uzasadnienie to jak będą zainteresowani to odgrzebię wątek.

3. Na etapie przygotowania nawet zrobiłem test uderzenia lusterka o przeszkodÄ™ (kawałek opony trzymanej przez kolegÄ™). Przy 70km/h bałem siÄ™ o zdrowie tak potÄ™żny był huk. WiÄ™c zakładajÄ…c, że 2 auta jechały w przeciwnym kierunku z szybkoĹ›ciÄ… 70-90km/h to niezauważenie takiego zdarzenia byłoby w mojej ocenie niemożliwe. Wytłumaczenia oczywiĹ›cie sÄ… 2: sprawca jest wrabiany bo do zdarzenia nie doszło, sprawca ma "amnezjÄ™" i celowo uciekł (bo pijany, bo zniżka, bo cokolwiek - po przeprowadzonym eksperymencie w niezauważenie nie dajÄ™ wiary)

ZresztÄ… doć karkołomne jest jechanie na odległoć lusterka 2 zbliżajÄ…cych siÄ™ do siebie samochodów z takÄ… szybkoĹ›ciÄ… (a tak zeznało 5 Ĺ›wiadków).




M

[cross]kolizja - zbite lusterko



Grupy dyskusyjne