Grupy dyskusyjne   »   krzywe tarcze hamulcowe - po raz kolejny

krzywe tarcze hamulcowe - po raz kolejny



1 Data: Kwiecien 24 2010 20:55:52
Temat: krzywe tarcze hamulcowe - po raz kolejny
Autor: ToMasz 

witam

Mam Xsarę hdi z 2000roku. Jak ja kupiłem miała "dorżnięte" tarcze
hamulcowe do zera. wymieniłem nowe i po paruset km sie pokrzywiły.
Zostały przeszlifowane, i znowu to samo. W innej firmie zleciłem
wymiane, to samo - znowu krzywe. NAprawiono mi zaciski hamulcowe,
amortyzatory, zawieszenie, tylne tarcze, i wszystko na nic. raz na pół
roku mam nowe tarcze i klocki. Gwarancja - gwarancj±, ale teraz sie
normalnie boje hamować. jeżdżę już prawie jak kapelusznik, z dzieckiem
zreszt±, wiec naprawdę ostrożnie. co moze jeszcze powodować takie
regularne skrzywienia tarcz?
Czy wogóle jest to mozliwe ze mocne wci¶nięcie hamulca na postoju krzywi
tarcze? Ani razu na tarczach nie było ¶ladów przegrzania, uderzenia..
Auto (hamulce) widziało conjmniej 3 mechaników - ostatnio norauto..

Pomóżcie..
ToMasz



2 Data: Kwiecien 24 2010 21:08:37
Temat: Re: krzywe tarcze hamulcowe - po raz kolejny
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2010-04-24, ToMasz  wrote:

Czy wogóle jest to mozliwe ze mocne wci¶nięcie hamulca na postoju krzywi
tarcze?

Jak mocno rozgrzane tarcze i długo przytrzymasz to chyba możesz
pokrzywić. A w kałużę rzadn± nie wjechałe¶ po którym¶ hamowaniu?

Ani razu na tarczach nie było ¶ladów przegrzania, uderzenia..
Auto (hamulce) widziało conjmniej 3 mechaników - ostatnio norauto..

Poszukaj speca od hamulcy, szeroko omijaj sieciówki i ASO.

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

3 Data: Kwiecien 24 2010 22:11:52
Temat: Re: krzywe tarcze hamulcowe - po raz kolejny
Autor: ToMasz 

Krzysiek Kielczewski pisze:

On 2010-04-24, ToMasz  wrote:

Poszukaj speca od hamulcy, szeroko omijaj sieciówki i ASO.

Szukam speca od hamulców ze ¶l±ska.
ToMasz

4 Data: Kwiecien 24 2010 22:31:56
Temat: Re: krzywe tarcze hamulcowe - po raz kolejny
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2010-04-24, ToMasz  wrote:

Poszukaj speca od hamulcy, szeroko omijaj sieciówki i ASO.

Szukam speca od hamulców ze ¶l±ska.

No niestety tutaj nie jestem w stanie pomóc.

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

5 Data: Kwiecien 24 2010 21:26:49
Temat: Re: krzywe tarcze hamulcowe - po raz kolejny
Autor: Feniks 

Użytkownik "ToMasz"  napisał > Mam Xsarę hdi z 2000roku. Jak ja kupiłem miała "dorżnięte" tarcze

hamulcowe do zera. wymieniłem nowe i po paruset km sie pokrzywiły.
Zostały przeszlifowane, i znowu to samo. W innej firmie zleciłem
wymiane, to samo - znowu krzywe. NAprawiono mi zaciski hamulcowe,
amortyzatory, zawieszenie, tylne tarcze, i wszystko na nic. raz na pół
roku mam nowe tarcze i klocki.

Przetaczanie krzywych tarcz jest bez sensu, szkoda wyrzucać pieni±dze w błoto. Jakiej firmy kupujesz tarcze ?

6 Data: Kwiecien 24 2010 22:11:13
Temat: Re: krzywe tarcze hamulcowe - po raz kolejny
Autor: ToMasz 

Feniks pisze:

Użytkownik "ToMasz"  napisał > Mam Xsarę hdi
z 2000roku. Jak ja kupiłem miała "dorżnięte" tarcze
hamulcowe do zera. wymieniłem nowe i po paruset km sie pokrzywiły.
Zostały przeszlifowane, i znowu to samo. W innej firmie zleciłem
wymiane, to samo - znowu krzywe. NAprawiono mi zaciski hamulcowe,
amortyzatory, zawieszenie, tylne tarcze, i wszystko na nic. raz na pół
roku mam nowe tarcze i klocki.

Przetaczanie krzywych tarcz jest bez sensu, szkoda wyrzucać pieni±dze w
błoto. Jakiej firmy kupujesz tarcze ?
pierwsze były brembo, potem trw, potem niewiem teraz ate. mało tego
jakie¶ lepsze podobno, nacinane, ale nie w słoneczko tylko półokręgi
ToMasz

7 Data: Kwiecien 24 2010 20:38:46
Temat: Re: krzywe tarcze hamulcowe - po raz kolejny
Autor: to 

ToMasz wrote:

pierwsze były brembo, potem trw, potem niewiem teraz ate. mało tego
jakieĹ› lepsze podobno, nacinane, ale nie w słoneczko tylko półokrÄ™gi

ATE PowerDisc Ci siÄ™ pogiÄ™ły? To bardzo dobre tarcze, w takim razie
musisz mieć coś nie tak z autem, zacznij od sprawdzenia tych piast.

--
cokolwiek

8 Data: Kwiecien 24 2010 21:48:13
Temat: Re: krzywe tarcze hamulcowe - po raz kolejny
Autor: Leszek Kowalski 


Użytkownik "ToMasz"  napisał w wiadomo¶ci

witam

Mam Xsarę hdi z 2000roku. Jak ja kupiłem miała "dorżnięte" tarcze
hamulcowe do zera. wymieniłem nowe i po paruset km sie pokrzywiły.
Zostały przeszlifowane, i znowu to samo. W innej firmie zleciłem
wymiane, to samo - znowu krzywe. NAprawiono mi zaciski hamulcowe,
amortyzatory, zawieszenie, tylne tarcze, i wszystko na nic. raz na pół
roku mam nowe tarcze i klocki.

Mam ten sam problem, co prawda w innym aucie (Ford Fiesta mk3).
Najpierw założyłem nowe tarcze i było OK. Po 2 miesi±cach zaczęło być
odczuwalne bicie na kierownicy więc dałem tarcze do przetoczenia i problem
znikn±ł aby za dwa miesi±ce znów się pojawić. Kupiłem więc nowe tarcze,
które wytrzymały z pół roku.

Zawieszenie było robione niedawno. Jedyne co przychodzi mi do głowy to
problem z łożyskami koła, lub przegubami. Jednak żadnych z objawów zużycia
się tych elementów nie zaobserwowałem.

--
pozdrawiam
Leszek Kowalski

9 Data: Kwiecien 24 2010 19:55:15
Temat: Re: krzywe tarcze hamulcowe - po raz kolejny
Autor: to 

ToMasz wrote:

Gwarancja - gwarancjÄ…, ale teraz sie
normalnie boje hamować. jeżdżÄ™ już prawie jak kapelusznik, z dzieckiem
zresztÄ…, wiec naprawdÄ™ ostrożnie. co moze jeszcze powodować takie
regularne skrzywienia tarcz?

Albo kupujesz jakieĹ› beznadziejne tarcze albo nie potrafiÄ… Ci ich
właĹ›ciwie założyć albo masz krzywe piasty.

Czy wogóle jest to mozliwe ze mocne wciĹ›niÄ™cie hamulca na postoju krzywi
tarcze?

Nie.

--
cokolwiek

10 Data: Kwiecien 24 2010 22:16:28
Temat: Re: krzywe tarcze hamulcowe - po raz kolejny
Autor: ToMasz 

to pisze:

Albo kupujesz jakieĹ› beznadziejne tarcze albo nie potrafiÄ… Ci ich
właĹ›ciwie założyć albo masz krzywe piasty.
jak stwierdzić krzywoć piasty? (nie stosujÄ…c technologii z NASA)za dużo
tarcz i mechaników to robiło żeby każdy był jełopem. Wydaje mi sie ze
krzywe piasty powodowałyby bicie podczas jazdy (bez hamowania) - a auto
jeĽdzi bardzo ładnie, prosto, nie Ĺ›ciÄ…ga i nie zjada bieżnika - mam je 3
lata = ok 30 tyĹ›. na samym poczÄ…tku były wymieniane łożyska, ale też u
kumatego mechanika. czy on mógł coĹ› "zwalić" tak ze inni tego nie
potrafiÄ… zauważyć?

ToMasz

11 Data: Kwiecien 24 2010 22:21:21
Temat: Re: krzywe tarcze hamulcowe - po raz kolejny
Autor: Tomasz Pyra 

ToMasz pisze:

to pisze:

Albo kupujesz jakieĹ› beznadziejne tarcze albo nie potrafiÄ… Ci ich właĹ›ciwie założyć albo masz krzywe piasty.
jak stwierdzić krzywoć piasty? (nie stosujÄ…c technologii z NASA)za dużo
tarcz i mechaników to robiło żeby każdy był jełopem.

Czy po założeniu tarcz zostało to wszystko skrÄ™cone i sprawdzone bicie za pomocÄ… wskaĽnika zegarowego?

12 Data: Kwiecien 24 2010 20:37:51
Temat: Re: krzywe tarcze hamulcowe - po raz kolejny
Autor: to 

ToMasz wrote:

jak stwierdzić krzywoć piasty? (nie stosujÄ…c technologii z NASA)za dużo
tarcz i mechaników to robiło żeby każdy był jełopem.

ZdziwiłbyĹ› siÄ™.

Wydaje mi sie ze
krzywe piasty powodowałyby bicie podczas jazdy (bez hamowania)

Tolerancja bicia tarczy to bodaj 0,2 mm, obawiam siÄ™, że raczej nie
wyczujesz tego podczas jazdy.

--
cokolwiek

13 Data: Kwiecien 24 2010 23:20:15
Temat: Re: krzywe tarcze hamulcowe - po raz kolejny
Autor: Jarek 

ToMasz pisze:

witam

Mam Xsarę hdi z 2000roku. Jak ja kupiłem miała "dorżnięte" tarcze
hamulcowe do zera. wymieniłem nowe i po paruset km sie pokrzywiły.
Zostały przeszlifowane, i znowu to samo. W innej firmie zleciłem
wymiane, to samo - znowu krzywe. NAprawiono mi zaciski hamulcowe,
amortyzatory, zawieszenie, tylne tarcze, i wszystko na nic. raz na pół
roku mam nowe tarcze i klocki. Gwarancja - gwarancj±, ale teraz sie
normalnie boje hamować. jeżdżę już prawie jak kapelusznik, z dzieckiem
zreszt±, wiec naprawdę ostrożnie. co moze jeszcze powodować takie
regularne skrzywienia tarcz?

Postępuj±ca tandeta. Większo¶ć tarcz na rynku to tandetna chinszczyzna.
Przerobiłem ten temat w dwóch samochodach. Oryginały robiły po
100-150tys a po wymianie pół roku (10-15tys) i s± krzywe.
Może trzeba spróbować oryginały ? Chociaż to też nie daje gwarancji że
będzie ok, bo to co producenci sprzedaj± jako czę¶ci zamienne to nie
jest to samo co montuj± do nowych samochodów. Kiedy¶ miałem Omegę - na
oryginalnych amortyzatorch zrobiła 180tys. Kupiłem nowe oryginalne
identyczne z tymi co były fabryczne i po 60tys zdechły.

Jarek

14 Data: Kwiecien 25 2010 02:39:20
Temat: Re: krzywe tarcze hamulcowe - po raz kolejny
Autor: Sylwester Łazar 

Czy był Pan osobi¶cie przy montażu tarczy?
W jaki sposób przykręcali?
Czy zostały wyczyszczone i wyrównane przed montażem:
a) piasta
b) tarcza
Czy przed montażem sprawdzane zostało bicie osiowe tarczy, zwłaszcza w
okolicach ¶rub?
Czy _wszyscy_ używali klucza dynamometrycznego?
Na jak± warto¶ć był ustawiony?
Czy łożysko piasty ma luzy?
Jak te luzy były badane?

To takie punkty do diagnozy.
Na moje oko to może być:
a) uszkodzone łożysko
b) nieoczyszczona rdza na pia¶cie koła

My¶lę, że tarcze były (być może s±) O.K.

--
pozdrawiam
Sylwester Łazar
http://www.alpro.pl
http://www.rimu.pl -oprogramowanie do edycji schematów
i projektowania PCB

15 Data: Kwiecien 25 2010 01:58:37
Temat: Re: krzywe tarcze hamulcowe - po raz kolejny
Autor: Macko 

ToMasz wrote:

witam

Mam Xsarę hdi z 2000roku. Jak ja kupiłem miała "dorżnięte" tarcze
hamulcowe do zera. wymieniłem nowe i po paruset km sie pokrzywiły.
Zostały przeszlifowane, i znowu to samo. W innej firmie zleciłem
wymiane, to samo - znowu krzywe. NAprawiono mi zaciski hamulcowe,
amortyzatory, zawieszenie, tylne tarcze, i wszystko na nic. raz na pół
roku mam nowe tarcze i klocki. Gwarancja - gwarancj±, ale teraz sie
normalnie boje hamować. jeżdżę już prawie jak kapelusznik, z dzieckiem
zreszt±, wiec naprawdę ostrożnie. co moze jeszcze powodować takie
regularne skrzywienia tarcz?
Czy wogóle jest to mozliwe ze mocne wci¶nięcie hamulca na postoju krzywi
tarcze? Ani razu na tarczach nie było ¶ladów przegrzania, uderzenia..
Auto (hamulce) widziało conjmniej 3 mechaników - ostatnio norauto..

Pomóżcie..
ToMasz

-nierowno dokrecone sruby mocujace kolo (najczesciej sie zdarza)
-jezeli to wentlowane tarcze to moze zatkane blotem lub rdza kanaly wentylacyjne
-podrobka albo tarcze albo nakladki albo jedno i drugie (nie taki jak trzeba - oczywiscie lipny material tarczy)
-ciensze niz oryginalne tarcze
-trzymanie na hamulcu po tym jak tarcze sie nagrzaly prawdopodobnie cos znaczy, bo temp w miejscu styku z nakladkami jest na pewno inna niz w kazdym innym punkcie tarczy i czas stygniecia jest inny. W przypadku nie oryginalnych (lipnych) tarcz moze miec zasadnicze znaczenie
-normalna "choroba" tego modelu?

Mialem juz tak ze mi sie nakladki palily od przegrzania a tarcze w nocy swiecily wisniowa poswiata i sladow przegrzania po rozmontowaniu nie widzialem wiec tym (brakiem sladow) sie nie sugeruj.

krzywe tarcze hamulcowe - po raz kolejny



Grupy dyskusyjne