Grupy dyskusyjne   »   krzywe tarcze hamulcowe - podejście drugie

krzywe tarcze hamulcowe - podejście drugie



1 Data: Maj 01 2010 21:33:12
Temat: krzywe tarcze hamulcowe - podejście drugie
Autor: ToMasz 

witam

Pisałem parę dni temu o regularne krzywiących się tarczach hamulcowych w
Xsarze. Naprawiało je norauto, ale po kolejnej naprawie poprosili mnie
zebym spadał i znalazł innego mechanika. (jakies propozycje z Waszej strony)

JA natomiast pożyczyłem czujnik zegarowy, zdjąłem zacisk hamulcowy i
stwierdziłem ze:
zacisk jest względnie czysty, niewielkie ślady rdzy.
Klocki ruchome, bez zacięć, na krawędziach celowo spiłowane, tak aby sie
nie "kantowały"
prowadnice (w zacisku) ruchome, bez zacięć, gumki(osłonki) całe, nie
sparciałe
całość obficie "napsikana" białą substancją (antzapiekacz czy cośtam)
łożyska na kołach nie mają wyczuwalnych luzów.

Najpierw zbadałem samą tarcze czujnikiem zegarowym i wyszło ze ma bicie
mniej niż 20/100mm. nie ma różnic w grubości, czyli tarcze nie są
spuchnięte, lub wgniecione. Następnie zbadałem samą piastę, i tutaj
bicie wynosi 6/100 mm, i rozkład jest podobny jak na tarczy
http://infobot.pl/r/1JyT
Sześć setek na piaście nie jest wyczuwalne na kole podczas jazdy na
wprost? 2 regularnych kierowców, 2 od świeta i diagności - nie wyczuli.
Ciekawe czy pracownik Norauto to zmierzył, sądzę ze nie.
Czy to moze być przyczyną niesprawności? Jeśli tak, to jak to uzasadnić?

Teraz najlepsze. jak widać na fotografii, piasta i tarcza mają
zaznaczone godziny zegarowe, w celu ułatwienia orientacji. Spróbowałem
odwrócić tarcze o 180stopni tak ze 12 godzina spotkała sie z 6.
tragedia! Bicie wzrosło do 27/100 i to ze znakiem przeciwnym (tam gdzie
była "wypukła" stała się "wklęsła")

O ile widzę, powierzchnia tarczy jest idealnie płaska, tyle ze "nie w
osi" Co może powodować takie "zwichrowanie"?

Co Wy na to? jakieś rady? Raczej będe to sam musiał zrobić, bo mechanicy
boją sie tego tknąć.

ToMasz



2 Data: Maj 01 2010 23:19:23
Temat: Re: krzywe tarcze hamulcowe - podejście drugie
Autor: Jarek 

ToMasz pisze:

Co Wy na to? jakieś rady? Raczej będe to sam musiał zrobić, bo mechanicy
boją sie tego tknąć.

Jakiś czas temu, ktoś mi mówił o szlifowaniu tarcz na piaście. Nie
pamiętam kto i gdzie to robił - trzeba poszukać.
Tyle że jeśli problemem jest kiepska tarcza, to kilka ostrych hamowań i
wygnie się inną stronę...

Jarek

3 Data: Maj 03 2010 12:01:26
Temat: Re: krzywe tarcze hamulcowe - podejście drugie
Autor: Feniks 

Użytkownik "Jarek"  napisał w wiadomości

Tyle że jeśli problemem jest kiepska tarcza, to kilka ostrych hamowań i
wygnie się inną stronę...

Do tego zimna tarcza może być inaczej odkształcona niż tarcza nagrzana. Przetoczą tarcze na zimno a po nagrzaniu nadal będzie bicie.

4 Data: Maj 05 2010 21:11:59
Temat: Re: krzywe tarcze hamulcowe - podejście drugie
Autor: Jarek 

Witam!

ToMasz pisze:

witam

Pisałem parę dni temu o regularne krzywiących się tarczach hamulcowych w
Xsarze. Naprawiało je norauto, ale po kolejnej naprawie poprosili mnie
zebym spadał i znalazł innego mechanika. (jakies propozycje z Waszej strony)


Jeszcze jeden pomysł mi przyszedł do głowy: sprawdź czy lekko cofają ci
się klocki hamulcowe. Może być tak, że zaciski są pordzewiałe lub brudne
i klocki nie cofają się prawidłowo. Jeśli klocek się nie cofnie i cały
czas trze to tarcza się permanentnie przegrzewa i wystarczy trafić
kałużę żeby ją pogięło. Zdaje się że właśnie tak załatwił sobie tarcze
znajomy - teraz szykuje się do wymiany tarcz.

Jarek

krzywe tarcze hamulcowe - podejście drugie



Grupy dyskusyjne