Grupy dyskusyjne   »   ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?

ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?



1 Data: Wrzesien 02 2008 11:36:07
Temat: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: zBoleck 

witam,
zestaw ksenonow do samodzielnego montazu mozna juz kupic za 200 zl co staje
sie rozsadna (chyba) alternatywa dla dobrych zarowek (ok 80 zl), ale jest
tego taka masa, ze pewnie mozna trafic zarowno na produkt przyzwoity jak i
badziew... czy ktos moglby polecic na co zwrocic uwage a czego unikac?

--
pozdrawiam



2 Data: Wrzesien 02 2008 11:46:15
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Funaki 

Użytkownik "zBoleck"  napisał w wiadomości

witam,
zestaw ksenonow do samodzielnego montazu mozna juz kupic za 200 zl co staje sie rozsadna (chyba) alternatywa dla dobrych zarowek (ok 80 zl), ale jest tego taka masa, ze pewnie mozna trafic zarowno na produkt przyzwoity jak i badziew... czy ktos moglby polecic na co zwrocic uwage a czego unikac?

Zapowiada się nastepny flejm..
To wygląda nie tylko buracko, wieśniacko i biednie (taki montaż można odczytać jako przesłanie "bardzo chciałbym mieć prawdziwe ksenony ale  mnie na nie nie stać i mam tylko na taką podróbę"), to jeszcze jest tak oczojebne że aż wk******ące.
Owiele lepszym rozwiązaniem jest wstawić żarówki, np. Osram Night Breaker +90%, Tungsram Megalight +60%, efekt lepszy, widać coś z daleka przynajmniej..

Miśki powinny takich zatrzymywać i sru na lawetę.

--
3M
Felicia 1.9D GLX Break + mobil, y2k.
https://www.mm.pl/~funaki/fela.jpg
Punto II Sound 1.2 8V y2k2.

3 Data: Wrzesien 02 2008 11:50:50
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Funaki 

Użytkownik "Funaki"  napisał w wiadomości

Zapowiada się nastepny flejm..
To wygląda nie tylko buracko, wieśniacko i biednie (taki montaż można odczytać jako przesłanie "bardzo chciałbym mieć prawdziwe ksenony ale mnie na nie nie stać i mam tylko na taką podróbę"), to jeszcze jest tak oczojebne że aż wk******ące.
Owiele lepszym rozwiązaniem jest wstawić żarówki, np. Osram Night Breaker +90%, Tungsram Megalight +60%, efekt lepszy, widać coś z daleka przynajmniej..

Miśki powinny takich zatrzymywać i sru na lawetę.

Żeby uniknąć niedomówień, nie mówię o żarówkach megahiperzajebistoniebieskich, tylko zestawy przetwornica + palniki.
Przecież odbłyśniki też trzebaby zmienić o ile są dostępne dla wersji ksenon, tak to świeci oczojebnie jak latarnia morska (w najlepszym przypadku).

--
3M
Felicia 1.9D GLX Break + mobil, y2k.
https://www.mm.pl/~funaki/fela.jpg
Punto II Sound 1.2 8V y2k2.

4 Data: Wrzesien 02 2008 16:09:59
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: FoxŁódź_nspam 


Użytkownik "Funaki"  napisał w wiadomości

Zapowiada się nastepny flejm..
To wygląda nie tylko buracko, wieśniacko i biednie (taki montaż można
odczytać jako przesłanie "bardzo chciałbym mieć prawdziwe ksenony ale
mnie na nie nie stać i mam tylko na taką podróbę"), to jeszcze jest tak
oczojebne że aż wk******ące.

piszesz z doświadczenia czy tak sobie bo inni mówili ze znajomy słyszał jak
ktoś opowiadał że ktoś widział??

Owiele lepszym rozwiązaniem jest wstawić żarówki, np. Osram Night Breaker
+90%, Tungsram Megalight +60%, efekt lepszy, widać coś z daleka
przynajmniej..

przynajmniej tez nie zgodne z przepisami, bo takie zarówki nie są
dopuszoczne do użytku na drogach publicznych w UE a zestawy (przynajmniej
niektóre) tak...

Miśki powinny takich zatrzymywać i sru na lawetę.

Miśki to najwyżej mogą skierować na badanie, a na badaniach jedyne za co
mają prawo udupić w tym przypadku to niewłaściwy rozkład światła... a to w
dobrych zestawach z dobrymi palnikami nie występuje - sprawdzone empirycznie
na kilku!!! więc nie powielaj debilnych urban legends...


\Fox

--
FoxŁódź
Audi A6 V8 4.2
Honda Hornet 600
tel/sms: +48 501 033 258

5 Data: Wrzesien 02 2008 17:07:11
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Funaki 

Użytkownik "FoxŁódź_nspam"  napisał w wiadomości

piszesz z doświadczenia czy tak sobie bo inni mówili ze znajomy słyszał jak ktoś opowiadał że ktoś widział??

Wystarczy wyjechać w trasę, zwłaszcza nocą.
Jechałem też w mondziaku z takimi "hid'ami". Żenada. Oświetla drzewa, a drogi nic. A mgłę to już lepiej gdzieś przeczekać.
No ale jak ktoś jeździ tylko w niedziele i to za dnia to nie wie o czym ja piszę.. trudno.


Owiele lepszym rozwiązaniem jest wstawić żarówki, np. Osram Night Breaker +90%, Tungsram Megalight +60%, efekt lepszy, widać coś z daleka przynajmniej..

przynajmniej tez nie zgodne z przepisami, bo takie zarówki nie są dopuszoczne do użytku na drogach publicznych w UE a zestawy (przynajmniej niektóre) tak...

Skąd wyssałeś takie bzdury?? To nie są wynalazki typu "xenon" 90/100W. Są to dobre żarówki z homologacją o standardowej mocy lecz podwyższonej jasności. Nawet pani na stacji benzynowej Ci wyjaśni..


Miśki powinny takich zatrzymywać i sru na lawetę.

Miśki to najwyżej mogą skierować na badanie, a na badaniach jedyne za co mają prawo udupić w tym przypadku to niewłaściwy rozkład światła... a to w dobrych zestawach z dobrymi palnikami nie występuje - sprawdzone empirycznie na kilku!!! więc nie powielaj debilnych urban legends...

Przeczytaj doktorku o jakie zestawy pytał autor wątku. Za 200 zł..

--
3M
Felicia 1.9D GLX Break + mobil, y2k.
https://www.mm.pl/~funaki/fela.jpg
Punto II Sound 1.2 8V y2k2

6 Data: Wrzesien 02 2008 18:39:32
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: J.F. 

On Tue, 2 Sep 2008 17:07:11 +0200,  Funaki wrote:

Wystarczy wyjechać w trasę, zwłaszcza nocą.
Jechałem też w mondziaku z takimi "hid'ami". Żenada. Oświetla drzewa, a
drogi nic. A mgłę to już lepiej gdzieś przeczekać.
No ale jak ktoś jeździ tylko w niedziele i to za dnia to nie wie o czym ja
piszę.. trudno.

Ale mozemy prosic o zdjecie bialej sciany oswietlonej przez to auto z
paru metrow ?

Moze to tylko kwestia ustawienia .. a lampy w mondeo sa [nie]ciekawe..

Skąd wyssałeś takie bzdury?? To nie są wynalazki typu "xenon" 90/100W. Są to
dobre żarówki z homologacją o standardowej mocy lecz podwyższonej jasności.
Nawet pani na stacji benzynowej Ci wyjaśni..

Moze i wyjasni, tylko ze strumien swietlny jest ograniczony
przepisami. Nie ma +50%.


J.

7 Data: Wrzesien 02 2008 20:40:29
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Rosomaczunio 

J.F. pisze:

Ale mozemy prosic o zdjecie bialej sciany oswietlonej przez to auto z
paru metrow ?

Moze to tylko kwestia ustawienia .. a lampy w mondeo sa [nie]ciekawe..

Zacznijmy od tego, ze w Mondeo (do mk3) z przodu są odbłyśniki. WyłÄ…cznie
wersje fabrycznie wyposażone w ksenony mają soczewki. Tak więc
zamontowanie kiepskiego zestawu do takich sobie lamp odbłyśnikowych musi
po prostu dać kiepski efekt.

Moze i wyjasni, tylko ze strumien swietlny jest ograniczony przepisami.
Nie ma +50%.

I Nightbrakery łamią te przepisy? Szczerze wątpię.

--
Rosomaczki wskakują na krzaczki

8 Data: Wrzesien 02 2008 23:23:25
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: J.F. 

On 2 Sep 2008 22:40:29 +0200,  Rosomaczunio wrote:

J.F. pisze:
Ale mozemy prosic o zdjecie bialej sciany oswietlonej przez to auto z
paru metrow ?
Moze to tylko kwestia ustawienia .. a lampy w mondeo sa [nie]ciekawe..

Zacznijmy od tego, ze w Mondeo (do mk3) z przodu są odbłyśniki. Wyłącznie
wersje fabrycznie wyposażone w ksenony mają soczewki. Tak więc
zamontowanie kiepskiego zestawu do takich sobie lamp odbłyśnikowych musi
po prostu dać kiepski efekt.

Ja tam nie jestem przekonany ze musi .. dlaczego ?

Moze i wyjasni, tylko ze strumien swietlny jest ograniczony przepisami.
Nie ma +50%.

I Nightbrakery łamią te przepisy? Szczerze wątpię.

Nic takiego nie twierdze. Na pewno sa w normie.
Wiec .. gdzie ta lepszosc ?

J.

9 Data: Wrzesien 02 2008 21:37:44
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Rosomaczunio 

J.F. pisze:

Zacznijmy od tego, ze w Mondeo (do mk3) z przodu są odbłyśniki.
WyłÄ…cznie wersje fabrycznie wyposażone w ksenony mają soczewki. Tak więc
zamontowanie kiepskiego zestawu do takich sobie lamp odbłyśnikowych musi
po prostu dać kiepski efekt.

Ja tam nie jestem przekonany ze musi .. dlaczego ?

Po cholerę producent przeprojektował zupełnie lampy do wersji ksenonowej
skoro starczyło wrzucić D2R w odbłyśnik?

--
Rosomaczki wskakują na krzaczki

10 Data: Wrzesien 03 2008 12:19:08
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: FoxŁódź_nspam 


Użytkownik "Rosomaczunio"  napisał w wiadomości

Po cholerę producent przeprojektował zupełnie lampy do wersji ksenonowej
skoro starczyło wrzucić D2R w odbłyśnik?

bo producent a tutaj właściwie importer, co de fakto i tak sprowadza sie do
producenta jest zobowiazany wyposażyć takie lampy w układ samopoziomujący,
więc i tak trzeba bylo lampę przeprojektować. A może mieli gotowe
rozwiązania dla soczewkowych, może to jest łatwiej wykonać? może chodziło o
modę? o styl/wygląd, o to zeby się odróżniało ergo dawało wiekszy prestiż
właścicielowi ergo lepiej się sprzedawało? dla uzasadnienia takiej dopłaty?
powodów może być wiele...

Fox

11 Data: Wrzesien 03 2008 00:22:54
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: red 

On 2008-09-02 23:23:25 +0200, J.F.  said:

Nic takiego nie twierdze. Na pewno sa w normie.
Wiec .. gdzie ta lepszosc ?

Całoć bardzo precyzyjie wykonana, żarnik z cienszego drutu, może trochę skrócony co w efekcie daje "bielsze" światło. Nic więcej.

12 Data: Wrzesien 02 2008 23:11:03
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Rosomaczunio 

J.F. pisze:

Nic takiego nie twierdze. Na pewno sa w normie. Wiec .. gdzie ta
lepszosc ?

Świecą ze 2x mocniej (subiektywne odczucie, mam je w drogowych). Przy
zwykłych żarówkach trudno było dostrzec różnice po włÄ…czeniu drogowych,
pomijając jakaś żółtą plamę pojawiającą się w oddali (w światłach mijania
fabryczne D2S 4300K).

--
Rosomaczki wskakują na krzaczki

13 Data: Wrzesien 03 2008 01:30:05
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Hipcio 


Użytkownik "Rosomaczunio"  napisał w wiadomości


Świecą ze 2x mocniej (subiektywne odczucie, mam je w drogowych). Przy
zwykłych żarówkach trudno było dostrzec różnice po włączeniu drogowych,
pomijając jakaś żółtą plamę pojawiającą się w oddali (w światłach mijania
fabryczne D2S 4300K).

jaki samochod, jakie lampy?

14 Data: Wrzesien 03 2008 00:51:13
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Rosomaczunio 

Hipcio pisze:

jaki samochod, jakie lampy?

Mondeo mk3, mijania soczewkowe xenony z D2S Philipsa, drogowe
odbłyśnikowe H1 (Osram Nightbraker).

--
Rosomaczki wskakują na krzaczki

15 Data: Wrzesien 03 2008 08:58:57
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Hipcio 


Użytkownik "Rosomaczunio"  napisał w wiadomości


Mondeo mk3, mijania soczewkowe xenony z D2S Philipsa, drogowe
odbłyśnikowe H1 (Osram Nightbraker).

Zadowolony jesteś ze swiateł mijania?
Z tego co widziałem to dość słabo świecą te malutkie soczewki:(

16 Data: Wrzesien 03 2008 22:02:01
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Rosomaczunio 

Hipcio pisze:

Zadowolony jesteœ ze swiate³ mijania? Z tego co widzia³em to doœÌ s³abo
ÂświecÂą te malutkie soczewki:(

Świeci to rewelacyjnie. Może oglądałeś auto z zużytymi palnikami?

--
Rosomaczki wskakują na krzaczki

17 Data: Wrzesien 04 2008 00:12:22
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Hipcio 


Użytkownik "Rosomaczunio"  napisał w wiadomości


Może oglądałeś auto z zużytymi palnikami?

A są inne w MK3?:)

Na zagranicznych forach piszą o nich " Lamp Incredibly Poor Beam Power" lub
crappy output;)

Ja miałem z tym do czynienia i swieciły gorzej niz halogeny. Reflektor miał
około 3 lata;(

18 Data: Wrzesien 03 2008 23:02:35
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Rosomaczunio 

Hipcio pisze:

MoÂże oglÂądaÂłeÂś auto z zuÂżytymi palnikami?

A sÂą inne w MK3?:)

Ja mam roczne lampy i półroczne palniki. ;)

Na zagranicznych forach piszÂą o nich " Lamp Incredibly Poor Beam Power"
lub crappy output;)

Ja miaÂłem z tym do czynienia i swieciÂły gorzej niz halogeny. Reflektor
miaÂł okoÂło 3 lata;(

Miałem takie samo wrażenie jak kupiłem swoje (gorzej niż halogen), po
wymianie palników na Philipsy 4300K (ok. 150 zł za szt. + ok. 200 zł za
komputerową regulacje w ASO) -- rewelacja. Tak jak pisałem musiałem
wymienić żarówki w długich na Nightbrakery, bo te standardowe świeciły
tak słabo w porównaniu do świateł mijania, że nie było sensu ich używać.

Nie wiem dlaczego tak jest, może fabrycznie wkładali tam jakieś kiepskie
palniki? Jakaś starsza generacja? Nie wiem. W moim siedziało coś z
napisem "Osram Xenarc", więc teoretycznie dobre.

--
Rosomaczki wskakują na krzaczki

19 Data: Wrzesien 04 2008 01:22:29
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Hipcio 


Użytkownik "Rosomaczunio"  napisał w wiadomości


Miałem takie samo wrażenie jak kupiłem swoje (gorzej niż halogen), po
wymianie palników na Philipsy 4300K (ok. 150 zł za szt. + ok. 200 zł za

Hmm, żle Cie zrozumialem. Myslalem ze pisałes o złych odblaskach. Co do
palników to ja miałem xenarc i po zamontowaniu do innego odblasku swiecą
rewelacja. W mondku z kolei odblask był wypalony i świecił bardzo słabo mimo
dobrej żarówki. Optyka jest zdaje się firmy AL (Automotive Lighting)

zobacz tutaj:
http://www.hidplanet.com/forums/viewtopic.php?t=37633&highlight=mondeo

20 Data: Wrzesien 03 2008 23:29:33
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Rosomaczunio 

Hipcio pisze:

Hmm, Âżle Cie zrozumialem. Myslalem ze pisaÂłes o zÂłych odblaskach. Co do
palników to ja miaÂłem xenarc i po zamontowaniu do innego odblasku swiecÂą
rewelacja. W mondku z kolei odblask byÂł wypalony i ÂświeciÂł bardzo sÂłabo
mimo dobrej Âżarówki. Optyka jest zdaje siĂŞ firmy AL (Automotive
Lighting)

O jakim odblasku mówisz? Przecież fabryczne xenony w Mondeo są
soczewkowe. Chodzi Ci o to coś wokół soczewki?

--
Rosomaczki wskakują na krzaczki

21 Data: Wrzesien 04 2008 18:44:21
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Hipcio 


Użytkownik "Rosomaczunio"  napisał w wiadomości


soczewkowe. Chodzi Ci o to coś wokół soczewki?
tak, to coś nazywa sie odblask

22 Data: Wrzesien 04 2008 19:14:05
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Hipcio 


Użytkownik "Rosomaczunio"  napisał w wiadomości


O jakim odblasku mówisz? Przecież fabryczne xenony w Mondeo są
soczewkowe. Chodzi Ci o to coś wokół soczewki?

Hmm, znów Cie nei dokłądnie odczytałem bo myslalem ze mówisz o odblasku a
nie tym plastiku wokol soczewki.

Ten plastik to w ogole chyba tylko po to jest aby samochod bylo widac z
daleka.
A reflektor soczewkowy ma odblask i to on jest podstawą działanai. ten
odblask w mk3 jest zły bo mały(co powoduje bardzo silne rozgrzewanie) a sama
warstwa odblaskowa szybko się wypala. Przez co mondki xenonowe szybko "tracą
światła"

23 Data: Wrzesien 04 2008 21:30:11
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Rosomaczunio 

Hipcio pisze:

Ten plastik to w ogole chyba tylko po to jest aby samochod bylo widac z
daleka.

I on się, z tego co zauważyłem, bardzo szybko zużywa -- żółknie. Potem
światła wyglądają paskudnie.

A reflektor soczewkowy ma odblask i to on jest podstawÂą dziaÂłanai. ten
odblask w mk3 jest zÂły bo maÂły(co powoduje bardzo silne rozgrzewanie) a
sama warstwa odblaskowa szybko siĂŞ wypala. Przez co mondki xenonowe
szybko "tracÂą ÂświatÂła"

Zobacz film z mojego: http://pl.youtube.com/watch?v=qe3Uonzyw10
Dodam, że w rzeczywistości światło jest jaśniejsze i jest dużo mniejsza
różnica po włÄ…czeniu długich, nie wiem dlaczego na filmie wyszło jak
wyszło.

--
Rosomaczki wskakują na krzaczki

24 Data: Wrzesien 05 2008 00:48:32
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Arbiter 


Użytkownik "Rosomaczunio"  napisał w wiadomości



Zobacz film z mojego: http://pl.youtube.com/watch?v=qe3Uonzyw10
Dodam, że w rzeczywistości światło jest jaśniejsze i jest dużo mniejsza

Rzeczywiscie całkiem ładnie świecą mijania:)

A czy długie które włączasz na filmie to et chinskie xenony czy halogeny?

25 Data: Wrzesien 04 2008 23:05:24
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Rosomaczunio 

Arbiter pisze:

A czy dÂługie które w³¹czasz na filmie to et chinskie xenony czy
halogeny?

Osram NightBreaker

--
Rosomaczki wskakują na krzaczki

26 Data: Wrzesien 08 2008 22:43:12
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Arbiter 


Użytkownik "Rosomaczunio"  napisał w wiadomości


Osram NightBreaker

Do drogowych możę ok, bo xenony się długo rozpalają (szczególnie te
chińskie).
Xenon oryginalny z zapłonnikiem i przetwornicą
http://swiatla.arbiter.pl/zdjecie/9056 rozbłyskuje po zapaleniu nawet
jaśniej niż później świeci wiec nadawał by się do drogowych

27 Data: Wrzesien 09 2008 14:46:58
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Rosomaczunio 

Arbiter pisze:

Do drogowych mo¿ê ok, bo xenony siĂŞ dÂługo rozpalajÂą (szczególnie te
chiĂąskie).
Xenon oryginalny z zapÂłonnikiem i przetwornicÂą

Tak rzadko drogowych używam, że chyba nie ma sensu się bawić... Po za tym
ksenonom szkodzi "rozpalanie" bardziej niż zwykłym żarówkom, a drogowych
używam głównie do migania. ;-)

http://swiatla.arbiter.pl/zdjecie/9056 rozbÂłyskuje po zapaleniu nawet
jaÂśniej niÂż póŒniej Âświeci wiec nadawaÂł by siĂŞ do drogowych

Moje Philipsy w światłach mijania rozbłyskują b. jasno po włÄ…czeniu,
potem robią się ciemniejsze i niebieskawe i stopniowo jaśnieją i
zmieniają barwę na białÄ….

--
Rosomaczki wskakują na krzaczki

28 Data: Wrzesien 03 2008 10:05:46
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: J.F. 

Użytkownik "Rosomaczunio"  napisał w
wiadomości

J.F. pisze:
Nic takiego nie twierdze. Na pewno sa w normie. Wiec .. gdzie
ta
lepszosc ?

Świecą ze 2x mocniej (subiektywne odczucie, mam je w drogowych).
Przy

Ale to tylko subiektywne. Moga dac do 15% swiatla wiecej - na tyle
norma pozwala.
No powiedzmy ze stare dawaly 15% mniej, to juz by bylo ~30%
roznicy.

zwykłych żarówkach trudno było dostrzec różnice po włączeniu
drogowych,
pomijając jakaś żółtą plamę pojawiającą się w oddali (w
światłach mijania
fabryczne D2S 4300K).

Moze miales zle ustawione/niestarannie wsadzone ?


J.

29 Data: Wrzesien 03 2008 11:57:24
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Przembo 

*J.F.* napisal(a) w

Ale to tylko subiektywne. Moga dac do 15% swiatla wiecej - na tyle norma pozwala.
No powiedzmy ze stare dawaly 15% mniej, to juz by bylo ~30% roznicy.

Wlasnie caly myk w tym, jak liczone sa owe procenty. Dla mnie subiektywnie Tungsram +60% jak i Philips +30% swieca podobnie, ale i tak lepiej niz standard. Nightbreaker itp. to inna liga, choc w swoim ich jeszcze nie testowalem.

Pozdr

30 Data: Wrzesien 03 2008 14:45:07
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: J.F. 

Użytkownik "Przembo"  napisał w wiadomoœci

*J.F.* napisal(a) w
Ale to tylko subiektywne. Moga dac do 15% swiatla wiecej - na
tyle norma pozwala.
No powiedzmy ze stare dawaly 15% mniej, to juz by bylo ~30%
roznicy.

Wlasnie caly myk w tym, jak liczone sa owe procenty. Dla mnie
subiektywnie Tungsram +60% jak i Philips +30% swieca podobnie

Kiedys tu linkowalem artykul .. Philips mierzy oswietlenie w
trzech wybranych punktach
pomiarowych, "ktore sa najistotniejsze z punktu widzenia
kierowcy". No i bach, "+50%".
A w pozostalych ciemniej.

W sumie to ma nawet sens, tylko nadal nie czuje jak mozna to
osiagnac majac okreslony strumien swiatla, pozycje wlokna itp.
A i tak pewnie dotyczy to reflektora/soczewki produkcji Philipsa.

Cos mi to wielka sciema pachnie.

P.S. a tak swoja droga to czasem strasznie kiepsko mialem droge
oswietlona.
I nie wiem - zabrudzone szkla [to nie jest dobra strona scierki],
czy mokry afalt kiepsko odbja, ale reszte byloby widac..

J.

31 Data: Wrzesien 03 2008 12:14:44
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: FoxŁódź_nspam 


Użytkownik "Funaki"  napisał w wiadomości

Wystarczy wyjechać w trasę, zwłaszcza nocą.
Jechałem też w mondziaku z takimi "hid'ami". Żenada. Oświetla drzewa, a
drogi nic. A mgłę to już lepiej gdzieś przeczekać.
No ale jak ktoś jeździ tylko w niedziele i to za dnia to nie wie o czym ja
piszę.. trudno.

i dlatego piszesz ze wszstyko to jest gówno? gratuluje dedukcji...
no wiec ja mam osobiście kilka przykładów takich przeróbek i nie ma z tym
żadnych problemów - za każdym razem na stacji diagnostycznej sprawdzany jest
rozkład świata i jest prawidłowy.
To co sobie iluś tam zrobiło i jak to już inna bajka, ja mówię o dobrych
zestawach, pod konkretną żarówke (odpowiedni palnik) i o prawidłowym montazu

Skąd wyssałeś takie bzdury?? To nie są wynalazki typu "xenon" 90/100W. Są
to dobre żarówki z homologacją o standardowej mocy lecz podwyższonej
jasności. Nawet pani na stacji benzynowej Ci wyjaśni..

okay, chyba ze tak - to zgoda, z tym ze w tych przypadkach placisz nie tylko
wyższą kasą ale i krótszą żywotnością

Przeczytaj doktorku o jakie zestawy pytał autor wątku. Za 200 zł..

i przeczytaj co ja mu na to odpowiedziałem...

Fox

32 Data: Wrzesien 02 2008 17:10:50
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Przembo 

*FoxŁódź_nspam* napisal(a) w

Owiele lepszym rozwiązaniem jest wstawić żarówki, np. Osram Night
Breaker  +90%, Tungsram Megalight +60%, efekt lepszy, widać coś z daleka przynajmniej..
przynajmniej tez nie zgodne z przepisami, bo takie zarówki nie są dopuszoczne do użytku na drogach publicznych w UE a zestawy (przynajmniej niektóre) tak...

Dlaczego te zarowki sa niezgodne z przepisami? Mieszcza sie we wszelkich normach, o ile nie trafi sie na zarowke z przesunietym zarnikiem itp...

Miśki powinny takich zatrzymywać i sru na lawetę.
Miśki to najwyżej mogą skierować na badanie, a na badaniach jedyne za co mają prawo udupić w tym przypadku to niewłaściwy rozkład światła... a to
w  dobrych zestawach z dobrymi palnikami nie występuje - sprawdzone
empirycznie  na kilku!!! więc nie powielaj debilnych urban legends...


Skieruja na badanie poprzez zabranie DR, faktycznie zaden problem. A jesli niebiescy kiedys wezma sie za tepienie posiadaczy takich zestawow to mozna przyjac, ze  koszt badania technicznego moze byc istotnym czynnikiem w kosztach eksploatacji auta. Teraz jest przypadkowa lapanka jak w przypadku przyciemnionych szyb z przodu...

Ale problem z tymi zestawami chyba nie jest teraz krytyczny, kiedys czesto mozna bylo spotkac kozaka w gracie z ksenonami, ktore swiecily zupelnie przypadkowo w jadacych z przeciwka. Moze teraz ludzie nauczyli sie poprawnie montowac te zestawy? Albo uzywaja tych lepszych jakosciowo. W kazdym razie dzis to juz nie jest wielki problem.

Pozdr

PS. Zastanawia mnie jedno, skoro zwykle zarowki zgodne z wszystkimi normami sa wg. Ciebie niedopuszczone do uzytku to jakim cudem jakikolwiek zestaw moze byc legalnie uzywany?

33 Data: Wrzesien 03 2008 12:24:16
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: FoxŁódŸ_nspam 


Użytkownik "Przembo"  napisał w wiadomoœci

Dlaczego te zarowki sa niezgodne z przepisami? Mieszcza sie we wszelkich
normach, o ile nie trafi sie na zarowke z przesunietym zarnikiem itp...

fakt, już doczytałem że nie chodziło o żarówki o podwyższonej mocy :)

Skieruja na badanie poprzez zabranie DR,

nie zabranie a tymczasowe zatrzymanie, z wydanie zaœwiadczenia które
umożliwia z regóły 7 dni jazdy kiedy nalezy wykonać badanie i odebrać DR

faktycznie zaden problem. A jesli

nie powiedzialem ze żaden problem, raczej upierdliwoœć, ale tylko na tyle
mogš sobie pozwolić...

niebiescy kiedys wezma sie za tepienie posiadaczy takich zestawow to mozna
przyjac, ze  koszt badania technicznego moze byc istotnym czynnikiem w
kosztach eksploatacji auta. Teraz jest przypadkowa lapanka jak w przypadku
przyciemnionych szyb z przodu...

ale bardzo dobrze niech lapiš, i niech eliminujš tych kótrzy powodujš
olœnienie, tak samo jak tych którzy jeżdżš z poprzepalanymi...

Ale problem z tymi zestawami chyba nie jest teraz krytyczny, kiedys czesto
mozna bylo spotkac kozaka w gracie z ksenonami, ktore swiecily zupelnie
przypadkowo w jadacych z przeciwka. Moze teraz ludzie nauczyli sie
poprawnie montowac te zestawy? Albo uzywaja tych lepszych jakosciowo. W
kazdym razie dzis to juz nie jest wielki problem.

no i uff :)

PS. Zastanawia mnie jedno, skoro zwykle zarowki zgodne z wszystkimi
normami sa wg. Ciebie niedopuszczone do uzytku to jakim cudem jakikolwiek
zestaw moze byc legalnie uzywany?

myœlałem ze chodzi o takie 90/100W, te nie sš dopuszczone, a zestawy
posiadajšce certyfikat UE, TUV lub inny obowiazujšcy w UE owszem

pzodr

Fox

34 Data: Wrzesien 02 2008 19:26:14
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Artur Maślag 

FoxŁódź_nspam pisze:
(...)

piszesz z doświadczenia czy tak sobie bo inni mówili ze znajomy słyszał jak ktoś opowiadał że ktoś widział??

Osobiście - z doświadczenia.

Owiele lepszym rozwiązaniem jest wstawić żarówki, np. Osram Night Breaker +90%, Tungsram Megalight +60%, efekt lepszy, widać coś z daleka przynajmniej..

przynajmniej tez nie zgodne z przepisami, bo takie zarówki nie są dopuszoczne do użytku na drogach publicznych

Najwyraźniej nie masz pojęcia o jakich żarówkach mowa i dorabiasz
sobie ideologię by udowodnić, że:

w UE a zestawy (przynajmniej niektóre) tak... 

Pokaż mi choć jeden z tym zestawów z Allegro za 200PLN,
którego to instalacja została potwierdzona stosownym wpisem
do briefu, skoro nawet żarówki zgodne z homologacją uważasz za
niezgodne z przepisami?

Miśki powinny takich zatrzymywać i sru na lawetę.

Miśki to najwyżej mogą skierować na badanie, a na badaniach jedyne za co mają prawo udupić w tym przypadku to niewłaściwy rozkład światła... a to w dobrych zestawach z dobrymi palnikami nie występuje - sprawdzone empirycznie na kilku!!! więc nie powielaj debilnych urban legends...

Ja tam czekam, aż policja w końcu zacznie się tym interesować i zgodnie
z przepisami artystów z różnymi wynalazkami zacznie zdejmować z drogi
od ręki - nie zatrzymywanie DR, tylko właśnie lawetowanie i finito.

35 Data: Wrzesien 03 2008 13:52:01
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: FoxŁódź_nspam 


Użytkownik "Artur Maślag"  napisał w wiadomości

przynajmniej tez nie zgodne z przepisami, bo takie zarówki nie są
dopuszoczne do użytku na drogach publicznych

Najwyraźniej nie masz pojęcia o jakich żarówkach mowa i dorabiasz
sobie ideologię by udowodnić, że:

już się poprawiłem ;) faktycznie źle odczytalem, miałem na myśli typy
90/100W

w UE a zestawy (przynajmniej niektóre) tak...

Pokaż mi choć jeden z tym zestawów z Allegro za 200PLN,
którego to instalacja została potwierdzona stosownym wpisem
do briefu, skoro nawet żarówki zgodne z homologacją uważasz za
niezgodne z przepisami?

1. nie pisalem o tych za 200
2. po co jakiś wpis? jak zmieniasz tarczę ham. na jej zamiennik nacinany i
nawiercany to też to gdzieś wpisujesz (poza powiedzmy książką serwisową)??
3. ty jako użytkownik masz prawo zastosować oświetlenie ksenonowe w
reflektórach homologowanych dla halogenowych zarówek, pod warunkiem
zachwania określonych w rozporządzeniu (wielkokrotnie tu przytaczanym w
wielu wątkach) warunków "świecenie" świateł, a te są sprwdzane np w stacji
diagnostycznej. Żaden przepis Ci tego nie zabrania

Ja tam czekam, aż policja w końcu zacznie się tym interesować i zgodnie
z przepisami artystów z różnymi wynalazkami zacznie zdejmować z drogi
od ręki - nie zatrzymywanie DR, tylko właśnie lawetowanie i finito.

nie mają do tego prawa, poza ewidentnymi przypadkami, samo podejżenie że coś
jest niezgodne z warunkami technicznymi nie jest podstawą do wyłączenia
pojazdu z ruchu, to właśnie diagnosta ma to stiwerdzić... od tego jest

Fox

36 Data: Wrzesien 03 2008 17:29:26
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Artur Maślag 

FoxŁódź_nspam pisze:
(...)
>>> w UE a zestawy (przynajmniej niektóre) tak...
>> Pokaż mi choć jeden z tym zestawów z Allegro za 200PLN,
>> którego to instalacja została potwierdzona stosownym wpisem
>> do briefu, skoro nawet żarówki zgodne z homologacją uważasz za
>> niezgodne z przepisami?
>
> 1. nie pisalem o tych za 200

Nie? Przecież sam piszesz o montażu palnika ksenonowego w miejsce
H7 i twierdzisz, że takowa operacja jest zgodna z prawem.
Do tego bez poziomowania i układu czyszczącego reflektor.

> 2. po co jakiś wpis?

Z przyczyn formalnych - odstępstwa od homologacji muszą być
zatwierdzone przez stację diagnostyczną dopuszczającą pojazd
do ruchu. Ma to bezpośredni związek z bezpieczeństwem.

> jak zmieniasz tarczę ham. na jej zamiennik nacinany i nawiercany to
> też to gdzieś wpisujesz (poza powiedzmy książką serwisową)??

Tak - czytaj powyższe. Podobnie jak zakładanie felg i opon
o rozmiarach przez producenta nie przewidzianych. I to nie
ja wpisuję, tylko uprawniony diagnosta. W Polsce tego nie ma
- wielka szkoda. Same badania to też często farsa.

> 3. ty jako użytkownik masz prawo zastosować oświetlenie ksenonowe
> w reflektórach homologowanych dla halogenowych zarówek, pod warunkiem
> zachwania określonych w rozporządzeniu (wielkokrotnie tu przytaczanym
> w wielu wątkach) warunków "świecenie" świateł, a te są sprwdzane np w
> stacji diagnostycznej. Żaden przepis Ci tego nie zabrania

To jest tylko i wyłącznie interpretacja, która ma na celu
próbę usprawiedliwienia podobnych przeróbek, mimo jawnego
łamania warunków homologacji dla składowych reflektora.

>> Ja tam czekam, aż policja w końcu zacznie się tym interesować i
>> zgodnie
>> z przepisami artystów z różnymi wynalazkami zacznie zdejmować z drogi
>> od ręki - nie zatrzymywanie DR, tylko właśnie lawetowanie i finito.
>
> nie mają do tego prawa,

Mają, tylko bardzo utrudnione - a szkoda.

> poza ewidentnymi przypadkami, samo podejżenie że coś jest niezgodne z
> warunkami technicznymi nie jest podstawą do wyłączenia pojazdu z
> ruchu,

Dlatego pisałem, że mają utrudnione - zakładanie palników ksenonowych
do reflektorów homologowanych dla H1-H7 jest właśnie ewidentnym
przypadkiem.

> to właśnie diagnosta ma to stiwerdzić... od tego jest

Zwykły diagnosta jest od sprawdzenia stanu samochodu w zakresie
homologacji - od odstępstw powinny być dodatkowe badania/wymagania,
dodatkowo płatne. Jak ktoś ma na to ochotę - proszę bardzo, ale nie
partyzantka w polskim wykonaniu. Dziwnym trafem w takich Niemczech
nikt nie broni przerabiać samochodów na dowolne metody, ale każda
przeróbka musi być zgodna z przepisami/normami/wymaganiami by
została dopuszczona do ruchu. W przeciwnym wypadku zabawa przestaje
się opłacać, bo po co taki samochód na ksenonach zamontowanych
w garażu (nawet za 2kPLN), jeżeli za stosowną opłatą dowiemy się,
że dopuszczenia do ruchu nigdy nie dostanie?

Na nic mi Twoje opowieści, że innym to nie przeszkadza, że jest
dobrze itd.

37 Data: Wrzesien 04 2008 11:27:06
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: FoxŁódź_nspam 


Użytkownik "Artur Maślag"  napisał w wiadomości

> 1. nie pisalem o tych za 200

Nie? Przecież sam piszesz o montażu palnika ksenonowego w miejsce
H7 i twierdzisz, że takowa operacja jest zgodna z prawem.
Do tego bez poziomowania i układu czyszczącego reflektor.

no i gdzie ja mowilem o takim za 200? najtańszy zestaw jaki kupiłem
kosztował niecale 400 - służy do swiateł przeciwmgłowych... za zestaw w
światłach mijania zapłaciłem (w poprzednim aucie) coś ok 1400 (kilka lat
temu), zastaw a motorze kosztował mnie 800 a to tylko jeden palnik

> 2. po co jakiś wpis?

Z przyczyn formalnych - odstępstwa od homologacji muszą być
zatwierdzone przez stację diagnostyczną dopuszczającą pojazd
do ruchu. Ma to bezpośredni związek z bezpieczeństwem.

nie znam zadnego uzasadnienia które nakazywałoby uzyskiwanie za każdym razem
takiego zaśwadczenia.
Moje auto jest homologowane z ukł. ham takim jak fabryka zainstalowała, a
mam układ od znacznie bardziej usprotowionej wersji (rs6) wg Ciebie wymaga
to odemnie uzyskania jakiegoś zaświadczenia?? uzasadnij z czego taki wymóg
wynika. dla ulatwienia podpowiem, uzasadnieniem takim nie jest czyjekolwiek
"widzimusie"

> jak zmieniasz tarczę ham. na jej zamiennik nacinany i nawiercany to
> też to gdzieś wpisujesz (poza powiedzmy książką serwisową)??

Tak - czytaj powyższe. Podobnie jak zakładanie felg i opon
o rozmiarach przez producenta nie przewidzianych. I to nie
ja wpisuję, tylko uprawniony diagnosta. W Polsce tego nie ma
- wielka szkoda. Same badania to też często farsa.

ale jakoś tak się złożyło że właśnie w Polskce żyjemy i polskie przypisy nas
obowiązują... więc o co dokładnie Ci chodzi? o to ze w D tak trzebaby bylo
zrobić?????

> 3. ty jako użytkownik masz prawo zastosować oświetlenie ksenonowe
> w reflektórach homologowanych dla halogenowych zarówek, pod warunkiem
> zachwania określonych w rozporządzeniu (wielkokrotnie tu przytaczanym
> w wielu wątkach) warunków "świecenie" świateł, a te są sprwdzane np w
> stacji diagnostycznej. Żaden przepis Ci tego nie zabrania

To jest tylko i wyłącznie interpretacja, która ma na celu
próbę usprawiedliwienia podobnych przeróbek, mimo jawnego
łamania warunków homologacji dla składowych reflektora.

nie potrafie zrozumieć gdzie Ty tu sie doszukujesz interpretacji:
"producent lub importer obowiazany jest do...." co chcesz tu interpretować??
czy to "czy użytkownik/właściciel jest procudentem albo importerem???"

> poza ewidentnymi przypadkami, samo podejżenie że coś jest niezgodne z
> warunkami technicznymi nie jest podstawą do wyłączenia pojazdu z
> ruchu,

Dlatego pisałem, że mają utrudnione - zakładanie palników ksenonowych
do reflektorów homologowanych dla H1-H7 jest właśnie ewidentnym
przypadkiem.

dopóki nie pokażesz jakiegoś przepisu który by tego zabraniał, doputy takim
przypadkiem nie jest...
zgoda że jeśli zmiana żarówki/palnika spowoduje zmianę właściwości
świetlnych reflektora - wtedy okay, ale to może stwierdzić diagnosta, a nie
policjant na drodze... i to jeszcze w dzień

> to właśnie diagnosta ma to stiwerdzić... od tego jest

Zwykły diagnosta jest od sprawdzenia stanu samochodu w zakresie
homologacji - od odstępstw powinny być dodatkowe badania/wymagania,

no to poczytaj sobie o zakresie diagnozy, podstawie do odmowy wydana
zaświadczenia o pozytywnym przebiegu badania technicznego (pieczatka w DR)
w zakresie świateł przednich mijania/drogowe diagnosta sprawdza czy
reflektor jest dopusczony w PL, ustawienie reflektora, działanie swiateł
mijania i drogowych, rozlożenie plamy światła dla świateł mijania (nie
pamiętam czy dla drogowych też)
piszę z głowy, ale przejdź sie na stację diagnostyczną i zobaczy czy jest
tam coś o wlaściwej żarówce. Jeśli nie ma to diagnosta nie ma prawa na
takiej podstwie odmówić podbicia DR. A ja to czytałem i nic o żarówce nie
znalazłem.

dodatkowo płatne. Jak ktoś ma na to ochotę - proszę bardzo, ale nie
partyzantka w polskim wykonaniu. Dziwnym trafem w takich Niemczech
nikt nie broni przerabiać samochodów na dowolne metody, ale każda
przeróbka musi być zgodna z przepisami/normami/wymaganiami by
została dopuszczona do ruchu.

no i jest. poszukaj sobie rozporządzenia które mówi o szczególnych warunkach
wymaganych od pojazdów dla dopuszcenia do ruchu, wskaż w rozdzialach
dotyczących badań okresowych miejsce które zabarniałoby wymiany halogenu na
ksenon (żarówki na palnik) i będziemy w domu...
dla ulatwienia i oszczędności może Twojego czasu - nie ma takiego miejsca...

W przeciwnym wypadku zabawa przestaje
się opłacać, bo po co taki samochód na ksenonach zamontowanych
w garażu (nawet za 2kPLN), jeżeli za stosowną opłatą dowiemy się,
że dopuszczenia do ruchu nigdy nie dostanie?

Na nic mi Twoje opowieści, że innym to nie przeszkadza, że jest
dobrze itd.

nie no pewnie... lepiej tkwić w sowim mniemaniu, wyssanym z niewiem czego,
tyle ze nie z obowiązujących przepisów, których znajomością jak narazie się
nie popisałeś...

Fox

38 Data: Wrzesien 04 2008 14:21:02
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

FoxŁódź_nspam pisze:
(...)

no i gdzie ja mowilem o takim za 200? najtańszy zestaw jaki kupiłem kosztował niecale 400 - służy do swiateł przeciwmgłowych... za zestaw w światłach mijania zapłaciłem (w poprzednim aucie) coś ok 1400 (kilka lat temu), zastaw a motorze kosztował mnie 800 a to tylko jeden palnik

A co za różnica, skoro i tak nie posiada homologacji?

nie znam zadnego uzasadnienia które nakazywałoby uzyskiwanie za każdym razem takiego zaśwadczenia.

Bezpieczeństwo i ograniczenie twórczości indywidualnej.

Moje auto jest homologowane z ukł. ham takim jak fabryka zainstalowała, a mam układ od znacznie bardziej usprotowionej wersji (rs6) wg Ciebie wymaga to odemnie uzyskania jakiegoś zaświadczenia?? 

Tak.

> uzasadnij z czego taki wymóg
wynika. dla ulatwienia podpowiem, uzasadnieniem takim nie jest czyjekolwiek "widzimusie"

Naruszenie warunków homologacji.

ale jakoś tak się złożyło że właśnie w Polskce żyjemy 

Skąd wiesz?

> i polskie przypisy nas obowiązują...

To zależy.

> więc o co dokładnie Ci chodzi?

Dokładnie to chodzi mi o przerabianie samochodów według własnego
widzimisię i udowadnianie innym, że jest to dopuszczalne dzięki
błędnym interpretacjom polskiego prawa, bądź wręcz wykorzystywaniu
jego niedoskonałości w zakresie dopuszczenia pojazdów do ruchu.

o to ze w D tak trzebaby bylo zrobić?????

Nie trzeba by, a takie są wymogi i tego się przestrzega.
Droga publiczna to nie oświetlenie prywatnego ogrodu.

nie potrafie zrozumieć gdzie Ty tu sie doszukujesz interpretacji:
"producent lub importer obowiazany jest do...." co chcesz tu interpretować?? czy to "czy użytkownik/właściciel jest procudentem albo importerem???"

Tak, zauważyłem. Na tej podstawie snujesz teorie, że właściciel może
sobie z tym dalej robić co chce i jeździć po drogach publicznych.
Policja najwyżej zatrzyma na trochę DR, a diagnosta podbije pieczątkę
będąc nieświadomym (bądź niechętnym kontroli) tego co potrzeba.

poza ewidentnymi przypadkami, samo podejżenie że coś jest niezgodne z
warunkami technicznymi nie jest podstawą do wyłączenia pojazdu z
ruchu,
Dlatego pisałem, że mają utrudnione - zakładanie palników ksenonowych
do reflektorów homologowanych dla H1-H7 jest właśnie ewidentnym
przypadkiem.

dopóki nie pokażesz jakiegoś przepisu który by tego zabraniał, doputy takim przypadkiem nie jest... 

Dz. U. Nr 32, poz. 262, Dz. U. Nr 58, poz. 515 itd.
Oświetlenie posiada homologację włącznie ze źródłem światła. Montując
palnik ksenonowy do reflektorów oznakowanych HC/HR/HCR/HC/R powodujesz
złamanie homologacji całości, co automatycznie powoduje brak
dopuszczenia do ruchu czegoś takiego. Długo trzeba powtarzać?

zgoda że jeśli zmiana żarówki/palnika spowoduje zmianę właściwości świetlnych reflektora - wtedy okay, ale to może stwierdzić diagnosta, a nie policjant na drodze... i to jeszcze w dzień

Mylisz się i to bardzo. Wystarczy, że sprawdzi źródło światła.
Dziękujemy. Diagnosta to powinien tym bardziej sprawdzać.

no to poczytaj sobie o zakresie diagnozy, podstawie do odmowy wydana zaświadczenia o pozytywnym przebiegu badania technicznego (pieczatka w DR)
w zakresie świateł przednich mijania/drogowe diagnosta sprawdza czy reflektor jest dopusczony w PL, ustawienie reflektora, działanie swiateł mijania i drogowych, rozlożenie plamy światła dla świateł mijania (nie pamiętam czy dla drogowych też)
piszę z głowy, ale przejdź sie na stację diagnostyczną i zobaczy czy jest tam coś o wlaściwej żarówce. Jeśli nie ma to diagnosta nie ma prawa na takiej podstwie odmówić podbicia DR. A ja to czytałem i nic o żarówce nie znalazłem.

Najwyraźniej czytałeś niedokładnie, bądź wybiórczo.

no i jest. poszukaj sobie rozporządzenia które mówi o szczególnych warunkach wymaganych od pojazdów dla dopuszcenia do ruchu, wskaż w rozdzialach dotyczących badań okresowych miejsce które zabarniałoby wymiany halogenu na ksenon (żarówki na palnik) i będziemy w domu... dla ulatwienia i oszczędności może Twojego czasu - nie ma takiego miejsca...

Po co taka pozycja w ogóle? Nie ma potrzeby zapisywania tego explicite.

nie no pewnie... lepiej tkwić w sowim mniemaniu, wyssanym z niewiem czego, tyle ze nie z obowiązujących przepisów, których znajomością jak narazie się nie popisałeś...

Ehhh - próbowałem. Jesteś typowym przykładem człowieka, który
dopuszcza się interpretacji wybranych fragmentów przepisów tak, by to
pasowało do wcześniej postawionej tezy usprawiedliwiającej własne
działania.

39 Data: Wrzesien 04 2008 14:53:29
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Przembo 

*Artur 'futrzak' Maśląg* napisal(a) w

Moje auto jest homologowane z ukł. ham takim jak fabryka
zainstalowała, a  mam układ od znacznie bardziej usprotowionej wersji
(rs6) wg Ciebie wymaga  to odemnie uzyskania jakiegoś zaświadczenia??
Tak.

Teraz to juz jedziesz po bandzie. Ja w wymienilm tarcze na ATE, te musze robic badanie? Starac sie o zaswiadczenie? A moze od razu plne badania homologacyjne? Jak juz tak twierdzisz to okresl gdzie jest granica dozwolonych modyfikacji. Ja zmienilem szybe czolowa moglem czy nie?
Dlaczego wlozenie ukladu hamulcowego z A6 do A6 jest zabronione?

uzasadnij z czego taki wymóg
wynika. dla ulatwienia podpowiem, uzasadnieniem takim nie jest
czyjekolwiek  "widzimusie"
Naruszenie warunków homologacji.

Nadgorliwosc gorsza od faszyzmu. Jak juz jechac po badzie to po calosci, jakakolwiek wymiana elementu samochodu wymaga uzyskania zaswiadczenia, w koncu nigdy nie wiadomo czy wymieniajac w homologowanym aucie homologowanego wahacza na homologowany wahacz innego (albo tego samego) producenta nie naruszymy warunkow homologacji.

więc o co dokładnie Ci chodzi?
Dokładnie to chodzi mi o przerabianie samochodów według własnego
widzimisię i udowadnianie innym, że jest to dopuszczalne dzięki
błędnym interpretacjom polskiego prawa, bądź wręcz wykorzystywaniu
jego niedoskonałości w zakresie dopuszczenia pojazdów do ruchu.

Przyciemnienie szyb tylnych jest z pewnoscia naruszeniem warunkow homologacji dla tych elementow, jest to jednak calkowicie legalne - uwazasz to za kruczek prawny?

nie no pewnie... lepiej tkwić w sowim mniemaniu, wyssanym z niewiem
czego,  tyle ze nie z obowiązujących przepisów, których znajomością
jak narazie się  nie popisałeś...
Ehhh - próbowałem. Jesteś typowym przykładem człowieka, który
dopuszcza się interpretacji wybranych fragmentów przepisów tak, by to
pasowało do wcześniej postawionej tezy usprawiedliwiającej własne
działania.

Ale zauwaz ze po drugiej stronie sa nadgorliwcy, zadna postawa nie jest poprawna.

Pozdr

40 Data: Wrzesien 04 2008 18:50:20
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Artur Maślag 

Przembo pisze:
(...)

Teraz to juz jedziesz po bandzie.

Czemu tak sądzisz - zasadnicza przeróbka układu hamulcowego
nie jest według Twojej opinii niebezpieczna bez dodatkowej
weryfikacji, a nie tylko przez zwykłe badanie na rolkach?

Ja w wymienilm tarcze na ATE, te musze robic badanie? Starac sie o zaswiadczenie? A moze od razu plne badania homologacyjne? Jak juz tak twierdzisz to okresl gdzie jest granica dozwolonych modyfikacji. Ja zmienilem szybe czolowa moglem czy nie?

Zaraz, zaraz - jeżeli określone części są zgodne z danymi
technicznymi przewidzianymi przez producenta dla danego typu/modelu
to nie ma żadnego problemu. Posiadają stosowne atesty - chyba, że
nie. Szybę kupujesz u szklarza i tniesz na wymiar, czy wymieniasz
na odpowiednik przewidziany przez producenta?

Dlaczego wlozenie ukladu hamulcowego z A6 do A6 jest zabronione?

Czytaj wyżej - zasadnicza przeróbka układu hamulcowego.
Homologacja zwykłego A6 różni się od RS6 - brak jest pewności,
czy przeróbka została wykonana w sposób zapewniający bezpieczeństwo.
Dodatkowo zmieniają się parametry techniczne pojazdu. Nie wiem,
czy przy okazji nie należałoby czegoś zrobić z zawieszeniem.

Nadgorliwosc gorsza od faszyzmu. Jak juz jechac po badzie to po calosci, jakakolwiek wymiana elementu samochodu wymaga uzyskania zaswiadczenia, w koncu nigdy nie wiadomo czy wymieniajac w homologowanym aucie homologowanego wahacza na homologowany wahacz innego (albo tego samego) producenta nie naruszymy warunkow homologacji.

Homologacja nie określa, czy wahacz ma być tego producenta, czy innego.
Homologacja stwierdza spełnienie przez samochód pewnych norm
technicznych. Podobnie jak nikogo nie interesują marki opon, ale
określa się ich minimalną nośność, dopuszczalne rozmiary itd.

Przyciemnienie szyb tylnych jest z pewnoscia naruszeniem warunkow homologacji dla tych elementow, jest to jednak calkowicie legalne - uwazasz to za kruczek prawny?

Nie - homologacja nie określa stopnia przyciemniania szyb z tyłu,
zapewnia jednak, że stopień przejrzystości szyby przedniej i bocznych
spełnia warunki dopuszczenia do ruchu.

Ale zauwaz ze po drugiej stronie sa nadgorliwcy, zadna postawa nie jest poprawna.

Daleki jestem od zbytniej gorliwości - wręcz jestem jej przeciwnikiem.
Problem w tym, że ta partyzantka i źle rozumiana dowolność (przy dość
idiotycznej kontroli) prowadzi w prostej linii do patologii
i pogorszenia bezpieczeństwa (nas wszystkich) w ruchu drogowym.
Po kolei mógłbym zacząć wymieniać - światła (przód/tył palniki, xenexy,
lexus like, powered by spray without bulb etc), szyby z lepiku, tłumiki
z wiadra, szerokie felaśki na łysych oponach, obniżanie zawieszenia
przez samo cięcie sprężyn itd. - z tego kawałka jedynie tłumik nie ma
wpływu na bezpieczeństwo, jest za to upierdliwy dla otoczenia.
System o którym pisałem spełnia rolę podwójnie - daje święty spokój
osobom, które wykonały (poważną) przeróbkę profesjonalnie - mają
stosowny wpis w papierach pojazdu (to również zamyka usta
ubezpieczycielowi, który może jako argumentu używać stanu technicznego
pojazdu, by odmówić ubezpieczenia - działa w obie strony), jednocześnie
zamykając drogę przed szybkimi, tanimi i niebezpiecznymi zmianami
typu wielki "laczek" do starego parcha, sprejowanie lamp, czy wkładanie
palników ksenonowych zamiast H4 do starych lamp - wiele lat temu
wkładali 100 watowe żarówki bez homologacji - teraz mają większe pole do
popisu.

Trochę się w swoim czasie "bawiłem" w stosowne przeróbki i wiem jakie
są konsekwencje różnych ruchów - do ilu wypadków doszło z tytułu
domorosłych "poprawek" - nie mam pojęcia, ale kilka przypadków znam.
Niestety nie zawsze ofiarami byli sami "poprawiacze" - przez własną
bezmyślność przy okazji kogoś wysłali do piachu. Od zawsze wiadomo,
że coś osiągnięte z pewnym trudem jest wielokrotnie bardziej
szanowane niż coś, co przyszło bardzo łatwo i chwilowa strata wiele nie
kosztuje. Dwie pierwsze rzeczy, które mi tu przyszły do głowy
- PJ w Polsce i kwestia przeróbek świateł. W pierwszym wypadku
- co tam punkty, jak zabiorą to albo na szybciora tani egzamin
i mamy z powrotem (dowolną ilość razy), albo bez. W drugim wypadku
- jak złapią, to kwitek na tydzień, parę PLN dla diagnosty i jeździmy
sobie dalej.

To jak - wolisz jakieś ludzkie zasady dla wszystkich, czy źle
realizowane prawo, które de facto działa na korzyść małej grupki
"specjalistów"?

41 Data: Wrzesien 04 2008 19:39:21
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Przembo 

*Artur Maślag* napisal(a) w

Teraz to juz jedziesz po bandzie.
Czemu tak sądzisz - zasadnicza przeróbka układu hamulcowego
nie jest według Twojej opinii niebezpieczna bez dodatkowej
weryfikacji, a nie tylko przez zwykłe badanie na rolkach?

Wymiana przewodu hamulcowego gietkiego czy sztywnego to tez powazna
ingerencja, domyslam sie ze autko po czyms takim nawet rolek nie
uswiadczy...

Zaraz, zaraz - jeżeli określone części są zgodne z danymi
technicznymi przewidzianymi przez producenta dla danego typu/modelu
to nie ma żadnego problemu. Posiadają stosowne atesty - chyba, że
nie. Szybę kupujesz u szklarza i tniesz na wymiar, czy wymieniasz
na odpowiednik przewidziany przez producenta?

Szybe kupilem w zakladzie, wiadomo. Ale pare lat temu bylem zmuszony do
wymiany jednego przewodu hamulcowego - przy odkrecaniu gietkiego sztywny
ucierpial - zostal dociety z metra, a koncowki zarobione na miejscu. Auto
badania nie przechodzilo po tym, a to rowniez powazna ingerencja.

Dlaczego wlozenie ukladu hamulcowego z A6 do A6 jest zabronione?
Czytaj wyżej - zasadnicza przeróbka układu hamulcowego.
Homologacja zwykłego A6 różni się od RS6 - brak jest pewności,
czy przeróbka została wykonana w sposób zapewniający bezpieczeństwo.
Dodatkowo zmieniają się parametry techniczne pojazdu. Nie wiem,
czy przy okazji nie należałoby czegoś zrobić z zawieszeniem.

?? Z zawieszeniem to moze trzeba by cos zrobic jakby sie ruszylo inne
elementy, przy zabawie z hamulcami nie ma takiej potrzeby. Nawet jesli
zmienily sie masy nieresorowane to zawieszenie moze byc identyczne. Domyslam
sie ze model A6 nazwany RS6 ma zawieszenie sportowe, zwykle A6 moze miec
standardowe, wzmocnione lub sportowe - czyli brak problemu.

Homologacja nie określa, czy wahacz ma być tego producenta, czy innego.
Homologacja stwierdza spełnienie przez samochód pewnych norm
technicznych. Podobnie jak nikogo nie interesują marki opon, ale
określa się ich minimalną nośność, dopuszczalne rozmiary itd.

Wlasnie czyli uklad hamulcowy przewidziany dla A6 moze spokojnie pracowac w
A6, a nazewnictwo produceenta tu niewiele zmienia :)

Ale zauwaz ze po drugiej stronie sa nadgorliwcy, zadna postawa nie jest
poprawna.
Daleki jestem od zbytniej gorliwości - wręcz jestem jej przeciwnikiem.

Odnioslem inne wrazenie, ale ciesza mni Twoje slowa :)

Problem w tym, że ta partyzantka i źle rozumiana dowolność (przy dość
idiotycznej kontroli) prowadzi w prostej linii do patologii
i pogorszenia bezpieczeństwa (nas wszystkich) w ruchu drogowym.

Ale co jest partyzantka? Rzezba przy swiatlach IMHO tak, choc mnie to juz nie przeszkadza, ale stosowanie lepszych czesci niz przewidzial producent? Do tego jeszcze pochodzacych z tego samego modelu, ale z innej wersji?

System o którym pisałem spełnia rolę podwójnie - daje święty spokój
osobom, które wykonały (poważną) przeróbkę profesjonalnie - mają
stosowny wpis w papierach pojazdu

Ale gdzie to jest stosowane? Po co przecierac nowy szlak? Nawet w Niemczech nie jest tak ostro :) Wg. mnie badania technicznego w ogole moglo by nie byc - ja tego nie potrzebuje, a graty jak jezdzily tak jezdza.

Trochę się w swoim czasie "bawiłem" w stosowne przeróbki i wiem jakie
są konsekwencje różnych ruchów - do ilu wypadków doszło z tytułu
domorosłych "poprawek" - nie mam pojęcia, ale kilka przypadków znam.

Szkoda ze nie dodales jakiego typu byly to przerobki i jak wykonane. Bo z tego, ze w samochodzie przy okazji "poprawek" mozna cos waznego dla bezpieczenstwa zepsuc, zdaje sobie sprawe doskonale.

To jak - wolisz jakieś ludzkie zasady dla wszystkich, czy źle
realizowane prawo, które de facto działa na korzyść małej grupki
"specjalistów"?

Oczywiscie ze to pierwsze... ale chyba inaczej to pojmujemy.

Pozdr

42 Data: Wrzesien 04 2008 20:25:16
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Artur Maślag 

Przembo pisze:
(...)

Wymiana przewodu hamulcowego gietkiego czy sztywnego to tez powazna
ingerencja, domyslam sie ze autko po czyms takim nawet rolek nie
uswiadczy...

Poważna? Co ona zmienia?

Szybe kupilem w zakladzie, wiadomo. Ale pare lat temu bylem zmuszony do
wymiany jednego przewodu hamulcowego - przy odkrecaniu gietkiego sztywny
ucierpial - zostal dociety z metra, a koncowki zarobione na miejscu. Auto
badania nie przechodzilo po tym, a to rowniez powazna ingerencja.

Po cóż miałoby przechodzić? Jakież to zmiany wprowadzono?

?? Z zawieszeniem to moze trzeba by cos zrobic jakby sie ruszylo inne
elementy, przy zabawie z hamulcami nie ma takiej potrzeby. Nawet jesli
zmienily sie masy nieresorowane to zawieszenie moze byc identyczne.

Nie wiem, ale dla mnie od razu widać, że nigdy tego typu przeróbek
nie robiłeś i nie widzisz konsekwencji.

Domyslam
sie ze model A6 nazwany RS6 ma zawieszenie sportowe, zwykle A6 moze miec
standardowe, wzmocnione lub sportowe - czyli brak problemu. 

A jednak - problem jest. Stosowanie dużo skuteczniejszego układu
hamulcowego niestety nie może pozostać bez wpływu na zawieszenie.

Wlasnie czyli uklad hamulcowy przewidziany dla A6 moze spokojnie pracowac w
A6, a nazewnictwo produceenta tu niewiele zmienia :)

Jesteś o tym przekonany?

Odnioslem inne wrazenie, ale ciesza mni Twoje slowa :)

Też się cieszę.

Ale co jest partyzantka? Rzezba przy swiatlach IMHO tak, choc mnie to juz nie przeszkadza,

Jeździsz z zamkniętymi oczami?

ale stosowanie lepszych czesci niz przewidzial producent?

Tego nikt raczej nie zabrania.

Do tego jeszcze pochodzacych z tego samego modelu, ale z innej wersji?

Zdajesz sobie sprawę jak bardzo się różnią mechanicznie różne
wersje niby tego samego modelu? Homologacje też mają różne.

Ale gdzie to jest stosowane? Po co przecierac nowy szlak? Nawet w Niemczech nie jest tak ostro :)

W Niemczech nie jest ostro - jest normalnie.

Wg. mnie badania technicznego w ogole moglo by nie byc - ja tego nie potrzebuje, a graty jak jezdzily tak jezdza.

We Francji też do któregoś tam roku nie było badań technicznych,
ponieważ to uderzało w ich wolność i swobodę. Jednak są i raczej nikt
z tym już nie dyskutuje.

Szkoda ze nie dodales jakiego typu byly to przerobki i jak wykonane. Bo z tego, ze w samochodzie przy okazji "poprawek" mozna cos waznego dla bezpieczenstwa zepsuc, zdaje sobie sprawe doskonale.

Jakie? Poprawianie układu hamulcowego, poprawianie zawieszenia,
zmiana zespołu napędowego na wielokrotnie silniejszy.
Nie tak dawno było dość głośno o młodzieży, która to do starego
golfa wpakowała zespół napędowy od nowszej wersji, tylko 3 razy
silniejszy. Przy kolejnej jeździe z butem w podłodze, golfinę
rozerwało.

Oczywiscie ze to pierwsze... ale chyba inaczej to pojmujemy.

Bardzo możliwe.

43 Data: Wrzesien 04 2008 21:08:40
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Przembo 

*Artur Maślag* napisal(a) w

Szybe kupilem w zakladzie, wiadomo. Ale pare lat temu bylem zmuszony do
wymiany jednego przewodu hamulcowego - przy odkrecaniu gietkiego sztywny
ucierpial - zostal dociety z metra, a koncowki zarobione na miejscu. Auto
badania nie przechodzilo po tym, a to rowniez powazna ingerencja.
Po cóż miałoby przechodzić? Jakież to zmiany wprowadzono?

Nie zostal uzyty oryginalny przewod, nie byl to nawet zamiennik. Tylko kawalek rurki i 2 koncowki do zamontowania. Jakie zamiany? Auto zaczelo byc sprawne, ale mechanik mogl spieprzyc i zamontowac czesc niewlasciwie - gdybysmy poruszali sie na plaszczyznie homologacji dodalbym niezgodnie z nia :)

Domyslam
sie ze model A6 nazwany RS6 ma zawieszenie sportowe, zwykle A6 moze miec
standardowe, wzmocnione lub sportowe - czyli brak problemu.
A jednak - problem jest. Stosowanie dużo skuteczniejszego układu
hamulcowego niestety nie może pozostać bez wpływu na zawieszenie.

To teraz przyjmijmy radosne zalozenie ze zwykle A6 mialo zawieszenie sportowe, byc moze identyczne jak w mocniejszym modelu. Zawsze jak zmieni sie jedna rzecz to zmienia sie cos w otczeniu, pytanie tylko czy pociaga to za soba istotne zmiany? W tym przypadku raczej nie. Jak zawieszenie wytrzymuje trudy poruszania sie po nierownej nawierzchni to mocniejsze hamulce wytrzyma bez problemu, zwlaszcza ze nie zawsze uzywa sie 100% sily dostepnej sily hamujacej.

Wlasnie czyli uklad hamulcowy przewidziany dla A6 moze spokojnie
pracowac w A6, a nazewnictwo producenta tu niewiele zmienia :)
Jesteś o tym przekonany?

Tak

Ale co jest partyzantka? Rzezba przy swiatlach IMHO tak, choc mnie to juz nie przeszkadza,
Jeździsz z zamkniętymi oczami?

Moze w mojej okolicy jest coraz mniej partyzantki z ksenonami? ;)

ale stosowanie lepszych czesci niz przewidzial producent?
Tego nikt raczej nie zabrania.

Ty jakos masz opory :)

Zdajesz sobie sprawę jak bardzo się różnią mechanicznie różne
wersje niby tego samego modelu? Homologacje też mają różne.

Nie roznia sie, ale jak moga sie roznic. Przy sprzyjajacym wietrze roznice miedzy zwykla wersja z odpowiednim silnikiem, a wersja sportowa moga nie byc duze. Na przykladzie Audi elementy prowadzace kolo sa na 99,99% jednakowe, na pewno rozne sa amorki, sprezyny, stabilizator. Nawet masa silnika (jesli mowa o C5) niemal identyczna, to na prawde bardzo podobne auta. Inne nastawy nie przeszkodza skutecznejszemu ukladowi poprawnie dzialac.

 Nawet w Niemczech nie jest tak ostro :)
W Niemczech nie jest ostro - jest normalnie.

Przeciez pisze ze nawet w Niemczech nie jest tak ostro, a nie ze w Niemczech jest ostro.

We Francji też do któregoś tam roku nie było badań technicznych,
ponieważ to uderzało w ich wolność i swobodę. Jednak są i raczej nikt
z tym już nie dyskutuje.

Ja tez nie dyskutuje, sa i trudno, ale poddaje ich sens w watpliwosc - przynajmniej w obecnej sytuacji.

Nie tak dawno było dość głośno o młodzieży, która to do starego
golfa wpakowała zespół napędowy od nowszej wersji, tylko 3 razy
silniejszy. Przy kolejnej jeździe z butem w podłodze, golfinę
rozerwało.

Nie slyszalem o tym, ale mocniejszy silnik raczej nie byl przyczyna... To byl raczej czynnik.

Oczywiscie ze to pierwsze... ale chyba inaczej to pojmujemy.
Bardzo możliwe.


;)

Pozdr

44 Data: Wrzesien 04 2008 21:55:11
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Artur Maślag 

Przembo pisze:
(...)

Nie zostal uzyty oryginalny przewod, nie byl to nawet zamiennik. Tylko kawalek rurki i 2 koncowki do zamontowania. Jakie zamiany? Auto zaczelo byc sprawne, ale mechanik mogl spieprzyc i zamontowac czesc niewlasciwie - gdybysmy poruszali sie na plaszczyznie homologacji dodalbym niezgodnie z nia :)

Błąd mechanika niczego w homologacji nie narusza.

To teraz przyjmijmy radosne zalozenie ze zwykle A6 mialo zawieszenie sportowe, byc moze identyczne jak w mocniejszym modelu. Zawsze jak zmieni sie jedna rzecz to zmienia sie cos w otczeniu, pytanie tylko czy pociaga to za soba istotne zmiany? W tym przypadku raczej nie. Jak zawieszenie wytrzymuje trudy poruszania sie po nierownej nawierzchni to mocniejsze hamulce wytrzyma bez problemu, zwlaszcza ze nie zawsze uzywa sie 100% sily dostepnej sily hamujacej.

Tu tkwi podejrzewam Twój błąd w założeniach. Samochód (w tym
zawieszenie) musi zapewnić poprawne zachowanie przy maksymalnym
wykorzystaniu dostępnej siły hamującej - w sytuacjach nagłych masz
100% i nawet o tym nie musisz wiedzieć.

Tak

Cóż - podobnie jak przedpiśca o światłach?

Moze w mojej okolicy jest coraz mniej partyzantki z ksenonami? ;)

Może - ja tam jeżdżę nie tylko w mojej okolicy i partyzantka
w zakresie różnych rozwiązań jest jak najbardziej.

ale stosowanie lepszych czesci niz przewidzial producent?
Tego nikt raczej nie zabrania.

Ty jakos masz opory :)

Lepsze części - tak. Zmiany konstrukcyjne - niekoniecznie.

Zdajesz sobie sprawę jak bardzo się różnią mechanicznie różne
wersje niby tego samego modelu? Homologacje też mają różne.

Nie roznia sie, ale jak moga sie roznic.

Bardzo. Nawet nadwoziem.

Przy sprzyjajacym wietrze roznice miedzy zwykla wersja z odpowiednim silnikiem, a wersja sportowa moga nie byc duze. Na przykladzie Audi elementy prowadzace kolo sa na 99,99% jednakowe, na pewno rozne sa amorki, sprezyny, stabilizator. Nawet masa silnika (jesli mowa o C5) niemal identyczna, to na prawde bardzo podobne auta.

Wiatr widzę bardzo sprzyjający, tylko mam dziwne wrażenie, że halsem
idziesz.
Z powyższego:
1. Różnice między zwykłą wersją a sportową nie są duże.
2. Elementy prowadzące koło - 99.99% zgodność.
3. Inne amortyzatory.
4. Inne sprężyny.
5. Inne stabilizatory.
6. Ta sama masa (wybranego) silnika.

Teraz wniosek:

> Inne nastawy nie przeszkodza skutecznejszemu
> ukladowi poprawnie dzialac.

Elektronikę rozumiem pominąłeś?

Przeciez pisze ze nawet w Niemczech nie jest tak ostro, a nie ze w Niemczech jest ostro.

Co to znaczy tak ostro? Każde odstępstwo od homologacji musisz zarejestrować.

Ja tez nie dyskutuje, sa i trudno, ale poddaje ich sens w watpliwosc - przynajmniej w obecnej sytuacji.

Zerknij sobie w historię Francji, a przestaniesz poddawać w wątpliwość
sens podobnych rozwiązań.

Nie slyszalem o tym, ale mocniejszy silnik raczej nie byl przyczyna... 

Skąd - przyczyną była głupota i bezmyślność. Gostek przyłożył w pedał
i wyrwało koło z zawieszeniem i częścią nadwozia. Podzespoły zasadniczo
mechanicznie pasowały... Ludzie mają fantazję, tylko niekoniecznie
związaną z fragmentami rozsądku...

To byl raczej czynnik.

PSI chyba ;)

;)

:)

45 Data: Wrzesien 04 2008 22:21:32
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Przembo 

*Artur Maślag* napisal(a) w

Błąd mechanika niczego w homologacji nie narusza.

Pisalem w kwestii ingerencji, a uzyte czesci homologacji z pewnoscia nie mialy bo zostaly wyprodukowane na miejscu.

To teraz przyjmijmy radosne zalozenie ze zwykle A6 mialo zawieszenie sportowe, byc moze identyczne jak w mocniejszym modelu. Zawsze jak zmieni sie jedna rzecz to zmienia sie cos w otczeniu, pytanie tylko czy pociaga to za soba istotne zmiany? W tym przypadku raczej nie. Jak zawieszenie wytrzymuje trudy poruszania sie po nierownej nawierzchni to mocniejsze hamulce wytrzyma bez problemu, zwlaszcza ze nie zawsze uzywa sie 100% sily dostepnej sily hamujacej.
Tu tkwi podejrzewam Twój błąd w założeniach. Samochód (w tym
zawieszenie) musi zapewnić poprawne zachowanie przy maksymalnym
wykorzystaniu dostępnej siły hamującej - w sytuacjach nagłych masz
100% i nawet o tym nie musisz wiedzieć.

Wytrzymuje dziury to i wiecej wytrzyma. Nie twierdze ze sensem montowania wydajniejszego ukladu jest jego nieuzywanie w 100% gdy zajdzie potrzeba. Ale skoro elementy przenoszace obciazenia podczas hamowania sa te same to gdzie problm?

1. Różnice między zwykłą wersją a sportową nie są duże.
2. Elementy prowadzące koło - 99.99% zgodność.
3. Inne amortyzatory.
4. Inne sprężyny.
5. Inne stabilizatory.
6. Ta sama masa (wybranego) silnika.

W zakresie hamowania dla zawieszenia bez roznicy jak szybko kolo bedzie w stanie sie zatrzymac i
to ze hamulce beda odporniejsze na przegrzanie. Co do masy to jakiego wybranego? Skrytykowales pomysl wsadzenia hamulcow z 4.2 V8 Turbo do 4.2 V8 - nie ja wybralem ten przypadek. Co do tego bez roznicy, ok auto inaczej zanurkuje, troche inaczej beedzie w zakrecie... ale czy nie wieksze zmiany da sie zauwazyc na pusto i z dwojka pasazerow? Na prawde w tym przypadku to bez znaczenia.

Elektronikę rozumiem pominąłeś?

Wskaz moze problem z elektronika, ja go nie dostrzeglem... ale nastepnym razem potestuje auto pod tym katem :)

Nie slyszalem o tym, ale mocniejszy silnik raczej nie byl przyczyna...
Skąd - przyczyną była głupota i bezmyślność. Gostek przyłożył w pedał
i wyrwało koło z zawieszeniem i częścią nadwozia. Podzespoły zasadniczo
mechanicznie pasowały... Ludzie mają fantazję, tylko niekoniecznie
związaną z fragmentami rozsądku...


Moze to i lepiej? Jakby wzmocnil mocowania zawieszenia i w ogole karoserie to przy braku rozsadku szkody mogly byc wieksze...

Pozdr

46 Data: Wrzesien 05 2008 09:32:11
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

Przembo pisze:
(....)

Pisalem w kwestii ingerencji, a uzyte czesci homologacji z pewnoscia nie mialy bo zostaly wyprodukowane na miejscu.

Nie przesadzaj - dlaczego dorobiony przewód zgodny parametrami
z oryginalnym ma być poddawany homologacji, czy naruszać takową
w zakresie pojazdu?

Wytrzymuje dziury to i wiecej wytrzyma. Nie twierdze ze sensem montowania wydajniejszego ukladu jest jego nieuzywanie w 100% gdy zajdzie potrzeba. Ale skoro elementy przenoszace obciazenia podczas hamowania sa te same to gdzie problm?

Skoro są takie same to w czym problem?

W zakresie hamowania dla zawieszenia bez roznicy jak szybko kolo bedzie w stanie sie zatrzymac i
to ze hamulce beda odporniejsze na przegrzanie. Co do masy to jakiego wybranego? Skrytykowales pomysl wsadzenia hamulcow z 4.2 V8 Turbo do 4.2 V8 - nie ja wybralem ten przypadek. Co do tego bez roznicy, ok auto inaczej zanurkuje, troche inaczej beedzie w zakrecie... ale czy nie wieksze zmiany da sie zauwazyc na pusto i z dwojka pasazerow? Na prawde w tym przypadku to bez znaczenia.

Teraz to mnie rozbawiłeś - Ty sobie przyjąłeś jako przykład
przeróbkę i porównywanie 4.2 V8 Turbo do 4.2 V8 twierdząc, że
wcale, bądź niewiele się różnią i na tej podstawie chcesz udowodnić,
że nie mam racji. Jeżeli dyskusję ma polegać na wyszukiwaniu
różnic między tymi dwa modelami to w ogóle szkoda czasu. Nie
o takie modyfikacje chodziło.

Wskaz moze problem z elektronika, ja go nie dostrzeglem... ale nastepnym razem potestuje auto pod tym katem :)

Nie bardzo wiem co mam wskazywać, skoro przyjąłeś sobie za
przykład te dwie konkretne wersje Audi.

Moze to i lepiej? Jakby wzmocnil mocowania zawieszenia i w ogole karoserie to przy braku rozsadku szkody mogly byc wieksze...

Lepiej? A gdyby zabił przy okazji parę innych osób? Też lepiej?
To się niestety zdarza...

47 Data: Wrzesien 05 2008 10:29:48
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Przembo 

*Artur 'futrzak' Maśląg* napisal(a) w

Pisalem w kwestii ingerencji, a uzyte czesci homologacji z pewnoscia nie mialy bo zostaly wyprodukowane na miejscu.
Nie przesadzaj - dlaczego dorobiony przewód zgodny parametrami
z oryginalnym ma być poddawany homologacji, czy naruszać takową
w zakresie pojazdu?

Tez uwazam ze nie ma takiej potrzeby.

Wytrzymuje dziury to i wiecej wytrzyma. Nie twierdze ze sensem montowania wydajniejszego ukladu jest jego nieuzywanie w 100% gdy zajdzie potrzeba. Ale skoro elementy przenoszace obciazenia podczas hamowania sa te same to gdzie problm?
Skoro są takie same to w czym problem?

Nie ja napisalem ze po takiej zmianie potrzebne jest stosowne zaswiadczenie.

Teraz to mnie rozbawiłeś - Ty sobie przyjąłeś jako przykład
przeróbkę i porównywanie 4.2 V8 Turbo do 4.2 V8 twierdząc, że
wcale, bądź niewiele się różnią i na tej podstawie chcesz udowodnić,
że nie mam racji.

Roznia sie, ale w miejscu istotnym w tej konkretnej przerobce roznice sa nieznaczace. I nie ja sobie przyjalem, tylko Ty skrytykowales przerobke Foxa i ja konkretnie do tego pilem - te dane nie wziely sie z powietrza.

Jeżeli dyskusję ma polegać na wyszukiwaniu
różnic między tymi dwa modelami to w ogóle szkoda czasu. Nie
o takie modyfikacje chodziło.

;)

Wskaz moze problem z elektronika, ja go nie dostrzeglem... ale nastepnym razem potestuje auto pod tym katem :)
Nie bardzo wiem co mam wskazywać, skoro przyjąłeś sobie za
przykład te dwie konkretne wersje Audi.

Jeszcze raz nie ja przyjalem, tylko do takich konkretnych wersji sie odniosles... ja tylko pociagnalem teamat - widac nie miales swiadomosci jaki przypadek negujesz.

Moze to i lepiej? Jakby wzmocnil mocowania zawieszenia i w ogole karoserie to przy braku rozsadku szkody mogly byc wieksze...
Lepiej? A gdyby zabił przy okazji parę innych osób? Też lepiej?
To się niestety zdarza...

Jakby auto bylo wzmocnione to by moze na drzewie sie owinelo lub co gorsza "polaczylo sie" z innym autem/przechodniami. Jak zabraklo rozsadku na przerobke, to na drodze tez by go bylo za malo, a tak wyeliminowano zagrozenie bez ofiar - przy okazji los dal komus szanse na zmadrzenie. To chyba lepiej w tym konkretnym przypadku?
Dobra tu juz niepotrzebnie uczepilem sie tego przypadku ;)

Pozdr

48 Data: Wrzesien 05 2008 12:11:28
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

Przembo pisze:
(...)

Tez uwazam ze nie ma takiej potrzeby.

No właśnie.

Skoro są takie same to w czym problem?

Nie ja napisalem ze po takiej zmianie potrzebne jest stosowne zaswiadczenie.

Sugerujesz tym, że ja coś takiego napisałem. To jest tylko
i wyłącznie Twoja nadinterpretacja. Nie wiem czym dokładnie
jeździł Fox - napisał, że układ hamulcowy wziął z wersji
znacznie bardziej usportowionej. To sugeruje dość spore
zmiany. Skąd mi wirtualnie wiedzieć, jak wielkie one miały
one być? Jeżeli traktuje to tak samo jak kwestię świetlną,
to ja dokładnie tak samo chcę, by zostało to zweryfikowane
przez osobę do tego uprawnioną.

Roznia sie, ale w miejscu istotnym w tej konkretnej przerobce roznice sa nieznaczace. I nie ja sobie przyjalem, tylko Ty skrytykowales przerobke Foxa i ja konkretnie do tego pilem - te dane nie wziely sie z powietrza.

Czytaj wyżej - inna sprawa, ze wyjaśniłem to wcześniej. W żadnym
miejscu nie odnosiłem się konkretnie do przeróbki Fox-a, tylko
bardziej ogólnie do podobnych przeróbek - za to Ty upraszczasz
zagadnienie tylko do tego konkretnego przypadku i to dokładnie
od Ciebie się dowiedziałem, że jest to przekładane
z 4.2 V8 Turbo do 4.2 V8.

Jeszcze raz nie ja przyjalem, tylko do takich konkretnych wersji sie odniosles...

Nie, no skąd - Ty to wręcz napisałeś. Ja się odnosiłem do tematu
bardziej ogólnie i nawet zaznaczyłem, że nie wiem jakie konkretne
zmiany byłyby potrzebne w tym przypadku. Teraz się okazuje, że
stwierdzenie "znacznie bardziej usportowionej" znaczy "prawie
taki sam".

> ja tylko pociagnalem teamat - widac nie miales swiadomosci
jaki przypadek negujesz.

Jak wyżej. Po tym co napisałeś mogę Ci przyznać rację, że
w konkretnym przypadku podanych przez Ciebie pojazdów może
i nie ma takiej potrzeby.

Jakby auto bylo wzmocnione to by moze na drzewie sie owinelo lub co gorsza "polaczylo sie" z innym autem/przechodniami. Jak zabraklo rozsadku na przerobke, to na drodze tez by go bylo za malo, a tak wyeliminowano zagrozenie bez ofiar - przy okazji los dal komus szanse na zmadrzenie. To chyba lepiej w tym konkretnym przypadku?

Problem w tym, że nie obyło się bez ofiar.

Dobra tu juz niepotrzebnie uczepilem sie tego przypadku ;)

To nie był wypadek odosobniony.

49 Data: Wrzesien 05 2008 13:58:42
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: FoxŁódź_nspam 


Użytkownik "Artur 'futrzak' Maśląg"  napisał w
wiadomości

Sugerujesz tym, że ja coś takiego napisałem. To jest tylko
i wyłącznie Twoja nadinterpretacja. Nie wiem czym dokładnie
jeździł Fox - napisał, że układ hamulcowy wziął z wersji
znacznie bardziej usportowionej. To sugeruje dość spore
zmiany. Skąd mi wirtualnie wiedzieć, jak wielkie one miały
one być?

najpierw negujesz sens i odsądzasz mnie od czci i wiary, potem masz
pretensje do Przemba że się uczepił takiego a nie innego przypadku (który
sam zaczałęs negować) a teraz twierdzisz że skad mialeś wiedzieć ... w
domyśle: wiedzieć o czym piszesz???
wybacz, ale sam powiedz jak to wygląda...

Jeżeli traktuje to tak samo jak kwestię świetlną,
to ja dokładnie tak samo chcę, by zostało to zweryfikowane
przez osobę do tego uprawnioną.

i zostało, auto ma waży przegląd z 21 sierpnia... całkiem niedawno...

Czytaj wyżej - inna sprawa, ze wyjaśniłem to wcześniej. W żadnym
miejscu nie odnosiłem się konkretnie do przeróbki Fox-a,

Artur - Ty czytasz czasem co piszesz??? :DDDD

tylko
bardziej ogólnie do podobnych przeróbek - za to Ty upraszczasz
zagadnienie tylko do tego konkretnego przypadku i to dokładnie
od Ciebie się dowiedziałem, że jest to przekładane
z 4.2 V8 Turbo do 4.2 V8.

no bo sam najpierw zacząłeś to wytyakć mi, właśnie w odniesieniu do mojej
przekładki...

Nie, no skąd - Ty to wręcz napisałeś. Ja się odnosiłem do tematu
bardziej ogólnie i nawet zaznaczyłem, że nie wiem jakie konkretne
zmiany byłyby potrzebne w tym przypadku. Teraz się okazuje, że
stwierdzenie "znacznie bardziej usportowionej" znaczy "prawie
taki sam".

no jeśli dla Ciebie s6 i rs6 jest prawie taki sam to poroponuję wizytę u
dealera i jazdę próbną :D
a co do zawieszenia... zestrojenie jest znacząco różne, natomiast wiele
elementów pasuje, miedzy innymi caly zacisk...

> ja tylko pociagnalem teamat - widac nie miales swiadomosci
jaki przypadek negujesz.

Jak wyżej. Po tym co napisałeś mogę Ci przyznać rację, że
w konkretnym przypadku podanych przez Ciebie pojazdów może
i nie ma takiej potrzeby.

:)

Fox

50 Data: Wrzesien 05 2008 14:09:20
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Przembo 

*FoxŁódź_nspam* napisal(a) w

Nie, no skąd - Ty to wręcz napisałeś. Ja się odnosiłem do tematu
bardziej ogólnie i nawet zaznaczyłem, że nie wiem jakie konkretne
zmiany byłyby potrzebne w tym przypadku. Teraz się okazuje, że
stwierdzenie "znacznie bardziej usportowionej" znaczy "prawie
taki sam".
no jeśli dla Ciebie s6 i rs6 jest prawie taki sam to poroponuję wizytę u dealera i jazdę próbną :D

Zaraz, zaraz... Ty masz C6 czy C5? Caly czas zakladalem C5:)
Poza tym tak dla jasnosci, ja pisalem "prawie takie same" w kwesti zawieszenia, a konkretnie elementow przenoszacych obciazenia podczas hamowania. Zeby mnie Artur tu zaraz nie zjechal z gory na dol...


Pozdr

51 Data: Wrzesien 05 2008 15:13:49
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: FoxŁódŸ_nspam 


Użytkownik "Przembo"  napisał w wiadomoœci

no jeśli dla Ciebie s6 i rs6 jest prawie taki sam to poroponuję wizytę u
dealera i jazdę próbną :D

Zaraz, zaraz... Ty masz C6 czy C5? Caly czas zakladalem C5:)

nie znam się na tych oznaczeniach model 2000-2004

Poza tym tak dla jasnosci, ja pisalem "prawie takie same" w kwesti
zawieszenia, a konkretnie elementow przenoszacych obciazenia podczas
hamowania. Zeby mnie Artur tu zaraz nie zjechal z gory na dol...

no i wlaœnie dlatego to Jemu odpisalem a nie Tobie ;)
pozdr

Fox

52 Data: Wrzesien 05 2008 15:12:58
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

FoxŁódź_nspam pisze:
(...)

no bo sam najpierw zacząłeś to wytyakć mi, właśnie w odniesieniu do mojej przekładki...

Nie Tobie do Twojej przekładki, tylko w ogóle w zakresie podobnych
przekładek. Dla mnie nie ma znaczenia, czy to Twoja prywatna przekładka.
Jesteś z nią jakoś emocjonalnie związany, że tak reagujesz?

Nie, no skąd - Ty to wręcz napisałeś. Ja się odnosiłem do tematu
bardziej ogólnie i nawet zaznaczyłem, że nie wiem jakie konkretne
zmiany byłyby potrzebne w tym przypadku. Teraz się okazuje, że
stwierdzenie "znacznie bardziej usportowionej" znaczy "prawie
taki sam".

no jeśli dla Ciebie s6 i rs6 jest prawie taki sam to poroponuję wizytę u dealera i jazdę próbną :D

A gdzieś tak twierdziłem? To tylko wniosek wyciągnięty na podstawie
wcześniejszych opowieści Przembo o zgodności hamulcowo/zawieszeniowej
obu wersji.

a co do zawieszenia... zestrojenie jest znacząco różne, natomiast wiele elementów pasuje, miedzy innymi caly zacisk...

Samo pasowanie części elementów to trochę mało, by przeróbkę
uznać ze bezpieczną. Teraz mam już dwie wersje zdarzeń, więc
poczekam aż się sami dogadacie w tej materii.

53 Data: Wrzesien 05 2008 16:54:44
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: FoxŁódź_nspam 


Użytkownik "Artur 'futrzak' Maśląg"  napisał w
wiadomości

Nie Tobie do Twojej przekładki, tylko w ogóle w zakresie podobnych
przekładek. Dla mnie nie ma znaczenia, czy to Twoja prywatna przekładka.
Jesteś z nią jakoś emocjonalnie związany, że tak reagujesz?

i to nie wiesz jak bardzo! :D
a serio, propouję na chłodno prześledź swoje posty :) zobaczysz dlaczego
Przembo tak napisał, i czy mial racje... jakoś obaj odebraliśmy Twoje posty
tak samo.. :)

zmiany byłyby potrzebne w tym przypadku. Teraz się okazuje, że
stwierdzenie "znacznie bardziej usportowionej" znaczy "prawie
taki sam".

no jeśli dla Ciebie s6 i rs6 jest prawie taki sam to poroponuję wizytę u
dealera i jazdę próbną :D

A gdzieś tak twierdziłem? To tylko wniosek wyciągnięty na podstawie
wcześniejszych opowieści Przembo o zgodności hamulcowo/zawieszeniowej
obu wersji.

no wląśnie o tę implikację chodzi... ona odnosiła się w wydaniu Przemba i
moim do ukł. ham. a Ty już transpolowałeś ją na całe auto...

a co do zawieszenia... zestrojenie jest znacząco różne, natomiast wiele
elementów pasuje, miedzy innymi caly zacisk...

Samo pasowanie części elementów to trochę mało, by przeróbkę
uznać ze bezpieczną. Teraz mam już dwie wersje zdarzeń, więc
poczekam aż się sami dogadacie w tej materii.

nie wiem czego Ty tu nie rozumiesz..
wersaj S to usportowiona wersja zwykłej A6,
wersja RS to topowy sportowy model.
porównanie masz podobne w Subaru
Impreza, Ipreza GT, Impreaz WRX, Impreza WRX STI...
jeśli twierdzisz że np ukł ham z STI wlożony do WRXa może być problemem pod
kątem bezpieczeństwa to nie masz pojęcia o czym mówisz...
podobnie jest tutaj...
a tak poza tym, do mojego auta jest jeszcze upgreade Taroxa, zestaw
10tłoczkowy, czy uważasz ze jego montaż też może być niebezpieczny??

Fox

54 Data: Wrzesien 05 2008 12:55:23
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: FoxŁódź_nspam 


Użytkownik "Artur 'futrzak' Maśląg"  napisał w
wiadomości

Teraz to mnie rozbawiłeś - Ty sobie przyjąłeś jako przykład
przeróbkę i porównywanie 4.2 V8 Turbo do 4.2 V8 twierdząc, że
wcale, bądź niewiele się różnią i na tej podstawie chcesz udowodnić,
że nie mam racji. Jeżeli dyskusję ma polegać na wyszukiwaniu
różnic między tymi dwa modelami to w ogóle szkoda czasu. Nie
o takie modyfikacje chodziło.

no Tobie może nie, ale ja właśnie o takiej pisalem, więc o co masz
pretensję??

Nie bardzo wiem co mam wskazywać, skoro przyjąłeś sobie za
przykład te dwie konkretne wersje Audi.

przecież to nie Przembo wybral przykład - ja go podałem! i sam zabrałeś głos
negatywny w tym przypadku...
problemy z jaźnią masz czy co??? ;)

pozd

Fox

55 Data: Wrzesien 04 2008 22:10:29
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Rosomaczunio 

Artur Maślag pisze:

Tu tkwi podejrzewam Twój błÄ…d w założeniach. Samochód (w tym
zawieszenie) musi zapewnić poprawne zachowanie przy maksymalnym
wykorzystaniu dostępnej siły hamującej - w sytuacjach nagłych masz 100%
i nawet o tym nie musisz wiedzieć.

Przestań bredzić bo tego nie da się czytac. Faktem jest że po
zamontowaniu nieco lepszych hamulców droga hamowania ulegnie skróceniu.
To Twoje teoretyzowanie to szukanie dziury w całym. Nawet jeśli w jednym
przypadku na milion byłoby tak, jak twierdzisz, to bilans i tak jest
dodatni.

--
Rosomaczki wskakują na krzaczki

56 Data: Wrzesien 05 2008 10:00:01
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

Rosomaczunio pisze:
(...)

Przestań bredzić bo tego nie da się czytac.

Nie czytaj - nie jest to obowiązkowe.

Faktem jest że po zamontowaniu nieco lepszych hamulców droga
> hamowania ulegnie skróceniu.

Nie chodziło o trochę lepsze hamulce. Do tego tylko Przembo
próbował to sprowadzić.

To Twoje teoretyzowanie to szukanie dziury w całym.

Masz prawo do własnego zdania - ja do własnego. Widzę co
się dzieje i do czego brak reakcji na domorosłe przeróbki
prowadzi.

Nawet jeśli w jednym przypadku na milion byłoby tak,
> jak twierdzisz, to bilans i tak jest dodatni.

Jeden na milion? Poczytaj sobie fora motoryzacyjne, przyjrzyj
się radosnej twórczości pewnej grupy właścicieli golfów, civików
czy starych bmw.

57 Data: Wrzesien 09 2008 14:31:13
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Rosomaczunio 

Artur 'futrzak' Maśląg pisze:

To Twoje teoretyzowanie to szukanie dziury w całym.

Masz prawo do własnego zdania - ja do własnego. Widzę co się dzieje i do
czego brak reakcji na domorosłe przeróbki prowadzi.

To samo się stanie, jeśli ktoś w garażu źle zamontuje homologowane
hamulce albo choćby źle je odpowietrzy. Nie ma większego związku z
homologacją lub jej brakiem tylko bardziej z kwalifikacjami mechanika.
Jeśli dobry mechanik zamontuje lepsze hamulce to w efekcie auto będzie
bezpieczniejsze.

Nawet jeśli w jednym przypadku na milion byłoby tak,
jak twierdzisz, to bilans i tak jest dodatni.

Jeden na milion? Poczytaj sobie fora motoryzacyjne, przyjrzyj się
radosnej twórczości pewnej grupy właścicieli golfów, civików czy starych
bmw.

Tak jak napisałem wyżej tu problemem jest raczej brak kwalifikacji
mechanika-amatora, a nie jakoć części, no chyba, że ktoś montuje zupełny
szrot. Ale tutaj w grę wchodzą odrębne przepisy, zabraniające handlu
używanymi częściami które mają wpływ na bezpieczeństwo (np. hamulce
właśnie). To w zupełności wystarczy.

--
Rosomaczki wskakują na krzaczki

58 Data: Wrzesien 09 2008 18:30:34
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Mirek Ziółek 


Użytkownik "Rosomaczunio"  napisał w wiadomości

Artur 'futrzak' Maśląg pisze:

To Twoje teoretyzowanie to szukanie dziury w całym.

Masz prawo do własnego zdania - ja do własnego. Widzę co się dzieje i do
czego brak reakcji na domorosłe przeróbki prowadzi.

To samo się stanie, jeśli ktoś w garażu źle zamontuje homologowane
hamulce albo choćby źle je odpowietrzy. Nie ma większego związku z
homologacją lub jej brakiem tylko bardziej z kwalifikacjami mechanika.
Jeśli dobry mechanik zamontuje lepsze hamulce to w efekcie auto będzie
bezpieczniejsze.

Nawet jeśli w jednym przypadku na milion byłoby tak,
jak twierdzisz, to bilans i tak jest dodatni.

Jeden na milion? Poczytaj sobie fora motoryzacyjne, przyjrzyj się
radosnej twórczości pewnej grupy właścicieli golfów, civików czy starych
bmw.

Tak jak napisałem wyżej tu problemem jest raczej brak kwalifikacji
mechanika-amatora, a nie jakość części, no chyba, że ktoś montuje zupełny
szrot. Ale tutaj w grę wchodzą odrębne przepisy, zabraniające handlu
używanymi częściami które mają wpływ na bezpieczeństwo (np. hamulce
właśnie). To w zupełności wystarczy.

to teraz wez znajdz na chinskim xenonie homologacje lub czy spelnia jakies
normy , procz tych jakosciowych iso900XXX ;)
BTW: nie chodzi mi o przetwornice,bo te homologacje zapewne maja,lecz na
komplet.powodzenia w szukaniu.

pozdr
Mirek

59 Data: Wrzesien 09 2008 20:01:43
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: J.F. 

On Tue, 9 Sep 2008 18:30:34 +0200,  Mirek Ziółek wrote:

to teraz wez znajdz na chinskim xenonie homologacje lub czy spelnia jakies
normy , procz tych jakosciowych iso900XXX ;)

Kiedys znalazlem i nawet tu opisalem.

Ale to jakas podejrzana homologacja byla..

J.

60 Data: Wrzesien 09 2008 23:26:25
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: FoxŁódź_nspam 


Użytkownik "Mirek Ziółek"  napisał w wiadomości

to teraz wez znajdz na chinskim xenonie homologacje lub czy spelnia jakies
normy , procz tych jakosciowych iso900XXX ;)
BTW: nie chodzi mi o przetwornice,bo te homologacje zapewne maja,lecz na
komplet.powodzenia w szukaniu.

a kto Ci każe szukać na całość?? wystarczy jak każy element będzie miał!
masz obowiązek stosowania elementów zodnych z obowiązującymi np normami,
jeśli każdy z elementów ma taką zgodność to czego chcesz więcej?

Fox

61 Data: Wrzesien 10 2008 08:08:14
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Mirek Ziółek 


Użytkownik "FoxŁódź_nspam"  napisał w wiadomości


a kto Ci każe szukać na całość?? wystarczy jak każy element będzie miał!
masz obowiązek stosowania elementów zodnych z obowiązującymi np normami,
jeśli każdy z elementów ma taką zgodność to czego chcesz więcej?

Fox, ales Ty uparty :)
bo homologacja reflektora jest na jego CALOSC razem ze zrodlem swiatla, nie
mowiac juz o dodaktach (s.poziomowanie i sprykiwacze)
To ze Ty sobie wmowisz ze norma jest wkladanie palnika H4 do zwyklego
reflektora to nie znaczy ze tak jest :)Norma przewiduje halogen do
halogenu,xenon do xenonu...


Pozdr
Mirek

62 Data: Wrzesien 11 2008 01:41:01
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Rosomaczunio 

Mirek ZióÂłek pisze:

Fox, ales Ty uparty :)
bo homologacja reflektora jest na jego CALOSC razem ze zrodlem swiatla,
nie mowiac juz o dodaktach (s.poziomowanie i sprykiwacze) To ze Ty sobie
wmowisz ze norma jest wkladanie palnika H4 do zwyklego reflektora to nie
znaczy ze tak jest :)Norma przewiduje halogen do halogenu,xenon do
xenonu...

A skąd użytkownik ma wiedzieć, jak wygląda homologacja na reflektor?
Skoro cokół żarówki pasuje i ma ona homologacja to jaką mam podstawę
wątpić, że wszystko jest OK?

--
Rosomaczki wskakują na krzaczki

63 Data: Wrzesien 12 2008 09:58:13
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Mirek Ziółek 


Użytkownik "Rosomaczunio"  napisał w wiadomości


A skąd użytkownik ma wiedzieć, jak wygląda homologacja na reflektor?

to co producent przewidzial w homologacji (zrodlo swiatla,kat swiecenia itp)
jest napisane na reflektorze..
Chocby w instrukcji obslugi tez masz napisane co masz zamontowac.

Skoro cokół żarówki pasuje i ma ona homologacja to jaką mam podstawę
wątpić, że wszystko jest OK?

rozrozniasz zarowke 55/60W Hx od "xenonu" z cokolem Hx z przetwornicami?
Druga sprawa,przede wszystkim to diagnosta powinien watpic,to ze Ty sobie
tam wlozysz.
Inna sprawa jest to ze diagnosci malo kiedy sprawdzaja co tam swieci,wazne
aby przed siebie a to jest ich obowiazek.

Pozdr
Mirek

64 Data: Wrzesien 05 2008 12:28:14
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: FoxŁódź_nspam 


Użytkownik "Artur Maślag"  napisał w wiadomości

Czemu tak sądzisz - zasadnicza przeróbka układu hamulcowego
nie jest według Twojej opinii niebezpieczna bez dodatkowej
weryfikacji, a nie tylko przez zwykłe badanie na rolkach?

ale tylko taki wymóg dla dopuszczenia do ruchu został przewidziany przez
ustawodawcę... jeśli przejdzie badanie na rolkach to nie ma podstawy do
odmowy przez diagnostę dopuszczenia do ruchu... nawet jesli tam jest
niewiadomo co, pod warunkiem ze ma certyfikat zgodności np e...

Zaraz, zaraz - jeżeli określone części są zgodne z danymi
technicznymi przewidzianymi przez producenta dla danego typu/modelu
to nie ma żadnego problemu. Posiadają stosowne atesty - chyba, że

no tarcza ATE na pewno nie ma atestów wszyskich producentów do których
pasuje...
ma za to atesty kilku instytutów, w tym również atest e ileś tam i na tej
podtawie możesz ją zamontować legalnie...

Czytaj wyżej - zasadnicza przeróbka układu hamulcowego.
Homologacja zwykłego A6 różni się od RS6 - brak jest pewności,
czy przeróbka została wykonana w sposób zapewniający bezpieczeństwo.

pomijając że jest to S6, czyli podel zbliżony do RS znacznie bardziej niż
zwykłe A6, to nie sądzisz chyba ze ukł ham w rs jest gorszy od tego a czy
też s...
gdyby przeróbka poszła w drugą stronę... wtedy mialbyś rację... ale i tak
byłoby to zgodne z przepisami... z tm że tak łatwo by to nie poszło, nie
pasują uchwyty, jażma, i zacisku nie da się w prosty sposób przełożyc... u
mnie to polegało na przełożeniu jażma i zacisków wraz z pompą... Wszystko
pasuje...

To jak - wolisz jakieś ludzkie zasady dla wszystkich, czy źle
realizowane prawo, które de facto działa na korzyść małej grupki
"specjalistów"?

tyle tylko że dopóki ktoś tu nie poda przykładu na to iż takie próbki
(ksenony, zawieszenie, ukł ham itp) są niezgodne z przepisami uważam ze
takich stwierdzeń (o ich niezgodności) pisać się nie powinno. Przytoczylem
(ponownie, nie wiem po raz który) cytaty, z których wynika ze jest to
dopuszczalne - w odniesieniu do świateł, bo od tego się dyskusja zaczęła...

Fox

--
FoxŁódź
Audi A6
Honda Hornet 600
tel/sms: +48 501 033 258

65 Data: Wrzesien 05 2008 12:10:24
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie? /długie/
Autor: FoxŁódź_nspam 


Użytkownik "Artur 'futrzak' Maśląg"  napisał w
wiadomości

no i gdzie ja mowilem o takim za 200? najtańszy zestaw jaki kupiłem
kosztował niecale 400 - służy do swiateł przeciwmgłowych... za zestaw w
światłach mijania zapłaciłem (w poprzednim aucie) coś ok 1400 (kilka lat
temu), zastaw a motorze kosztował mnie 800 a to tylko jeden palnik

A co za różnica, skoro i tak nie posiada homologacji?

po pierwsze odpowiadam tutaj na stwierdzenie że polecałem komuś zestaw za
200pln, po drugie wszystkie części zestawu mają homoloagację
najlepiej nie pisz jak nie wiesz...

nie znam zadnego uzasadnienia które nakazywałoby uzyskiwanie za każdym
razem takiego zaśwadczenia.

Bezpieczeństwo i ograniczenie twórczości indywidualnej.

czyli takie wlasne widzicisię... nie poparte zadnymi przepisami...

Moje auto jest homologowane z ukł. ham takim jak fabryka zainstalowała, a
mam układ od znacznie bardziej usprotowionej wersji (rs6) wg Ciebie
wymaga to odemnie uzyskania jakiegoś zaświadczenia??

Tak.

bo Ty tak uważasz... tak?

> uzasadnij z czego taki wymóg
wynika. dla ulatwienia podpowiem, uzasadnieniem takim nie jest
czyjekolwiek "widzimusie"

Naruszenie warunków homologacji.

jeszcze raz - pokaż przepis wg którego użytkownikowi nie wolno dokonać
takiej zmiany... takie bajanie to dzieciom na dobranoc...

ale jakoś tak się złożyło że właśnie w Polskce żyjemy

Skąd wiesz?

no faktycznie... jeśli masz z tym problem... wkażdym razie dyskusja jest w
warunkach polskich - jakbyś nie zauważył...

> i polskie przypisy nas obowiązują...

To zależy.

nie zależy, w pl obowiazują przepisy polskie w pierwszej kolejności

> więc o co dokładnie Ci chodzi?

Dokładnie to chodzi mi o przerabianie samochodów według własnego
widzimisię i udowadnianie innym, że jest to dopuszczalne dzięki
błędnym interpretacjom polskiego prawa, bądź wręcz wykorzystywaniu
jego niedoskonałości w zakresie dopuszczenia pojazdów do ruchu.

o widzisz.. już chyba zauważasz swoje błędy w rozumowaniu. Przepisy należy
umieć czytać, i stosować tak jak zostały napisane. Ewentualna wykładnia co
poeta miał na myśli nalezy do sądu nie do użytkownika drogi czy diagnosty...
Dopóki prawmocnym wyrokiem sądu lub zmianą ustawy/rozporządzenia nie
zostanie taki przepis zmieniony to tak go należy wykonywać jak został
zapisany. Skoro przepisy nie zabraniają dokonywania takich zmian, to znaczy
że są one dopuszczalne, i Twoje lamenty tu niczego nie zmienią...

o to ze w D tak trzebaby bylo zrobić?????

Nie trzeba by, a takie są wymogi i tego się przestrzega.

i dlatego też w PL też są odpowiednie wymogi i tych jaknajbardziej należy
przestrzegać...

Droga publiczna to nie oświetlenie prywatnego ogrodu.

zdziwilbyś się, ale tu też nie ma pełnej dowolności...

nie potrafie zrozumieć gdzie Ty tu sie doszukujesz interpretacji:
"producent lub importer obowiazany jest do...." co chcesz tu
interpretować?? czy to "czy użytkownik/właściciel jest procudentem albo
importerem???"

Tak, zauważyłem. Na tej podstawie snujesz teorie, że właściciel może
sobie z tym dalej robić co chce i jeździć po drogach publicznych.

jeżlei efekt tego co zrobił mieści się w granicach dopuszczenia do ruchu to
tak - wolno mu to zrobić, cokolwiek by to nie bylo. Tak trudno to zrozumieć?
Ja nigdzie nie sugerowałem robienia sobie wolnej amerykanki czy też woleej
polki na drogach publicznych. więc bądź łaskaw nie wycinać kontstu moich
wypowidzi jeśli się na nie powolujesz, bo tak Ci wygodnie... przepisy o
dopuszczeniu do ruchu muszą być spełniane. A to ze ich nie znasz działa
tylko na Twoją niekorzyść...

Policja najwyżej zatrzyma na trochę DR, a diagnosta podbije pieczątkę
będąc nieświadomym (bądź niechętnym kontroli) tego co potrzeba.

jak juz pisałem, polecam wybrać się do takiego diagnosty i poczytać
rozporządzenie... będzie z korzyścią dla Ciebie i niego...

dopóki nie pokażesz jakiegoś przepisu który by tego zabraniał, doputy
takim przypadkiem nie jest...

Dz. U. Nr 32, poz. 262, Dz. U. Nr 58, poz. 515 itd.
Oświetlenie posiada homologację włącznie ze źródłem światła. Montując
palnik ksenonowy do reflektorów oznakowanych HC/HR/HCR/HC/R powodujesz
złamanie homologacji całości, co automatycznie powoduje brak
dopuszczenia do ruchu czegoś takiego. Długo trzeba powtarzać?

no proszę - google Twoim przyjacielem jest ;)
no ale żeby jakiś konkret na poparcie Twoich wypocin... to już za dużo tak?
no bo trzeba poczytać i jeszcze zrozumieć...
no dobra, ja to potrafię, wiec popatrzmy co tu widzimy:

rozdział 2 par 10, ust 1:
Wyposażenie


§ 10. 1. Przedmioty wyposażenia i części pojazdów związane z bezpieczeństwem
ich użytkowania i ochroną środowiska mogą być stosowane w pojazdach, jeżeli
spełniony jest co najmniej jeden z następujących warunków:
  1)   oznakowane są znakami homologacji międzynarodowej stosowanymi w
homologacji Europejskiej Komisji Gospodarczej Organizacji Narodów
Zjednoczonych (EKG ONZ) - "E" lub Unii Europejskiej - "e";
  2)   oznakowane są cechami producenta pojazdu, na który wystawiono krajowe
świadectwo homologacji typu pojazdu; ocechowanie to powinno być zgłoszone do
upoważnionej jednostki celem ewidencji;
  3)   oznakowane są cechami dostawcy producenta pojazdu, na który
wystawiono krajowe świadectwo homologacji typu pojazdu; ocechowanie to
powinno być zgłoszone do upoważnionej jednostki celem ewidencji;
  4)   oznakowane są znakiem zgodności zgodnie z przepisami o systemie oceny
zgodności i akredytacji; przepisu nie stosuje się do przedmiotów wyposażenia
i części oznakowanych znakiem bezpieczeństwa na podstawie dotychczasowych
przepisów o badaniach i certyfikacji;
  5)   tablice rejestracyjne mogą być stosowane w pojazdach, jeżeli
oznakowane są znakiem producenta zgodnie z przepisami o rejestracji i
oznaczaniu pojazdów.
2. Przepis ust.1 stosuje się do producentów, importerów, dystrybutorów oraz
podmiotów montujących i świadczących usługi.

czy ust 2 jest dla Ciebie jasny czy trzeba go tlumaczyć, że użytkownik taki
jak ja czy Ty nie jest ani producentem, ani importerem, ani dystrybutorem
ani podomiotemmontującym lub świadczącym usugi???

rzuć jescze okiem do załacznika nr 6, i przekonasz sie jakie to warunki mają
być spełnione przez światała mijania:

ZAŁĄCZNIK Nr 6


WARUNKI SZCZEGÓŁOWE DOTYCZĄCE ŚWIATEŁ ZEWNĘTRZNYCH POJAZDU SAMOCHODOWEGO I
PRZYCZEPY

(...)
§ 2. Światła powinny odpowiadać warunkom podanym w poniższej tabeli:

      Rodzaj światła pojazdy samochodowe, z wyjątkiem motocykli motocykle
ciągniki* przyczepy Barwa na długości na szerokości1) na wysokości inne
wymagania włączenia działania Połączenia elektryczne Własności świetlne Inne
warunki


     Mijania 2 1 lub 22) 210) - biała lub żółta selektywna z przodu jak lp.
1 nie dalej niż 400 mm od bocznego obrysu pojazdu; wzajemna odległość nie
może być mniejsza niż 600 mm4)28) (nie stosuje się to do motocykla i
ciągnika) 500÷1200, dla samochodów ciężarowych terenowych o dmc powyżej 12 t
(kat. N3G) oraz ze względów konstrukcyjnych dla ciągników dopuszcza się
największą wysokość 1.500 mm - Dopuszcza się sygnał świetlny niemigający
barwy zielonej - 1) wyłączenie świateł mijania musi powodować równoczesne
wyłączenie wszystkich świateł drogowych,

      2) światła mijania mogą pozostać włączone razem ze światłami drogowymi
powinny dostatecznie oświetlać drogę co najmniej na 40 m przed pojazdem przy
dobrej przejrzystości powietrza powinny być asymetryczne i oświetlać drogę
po prawej stronie na większą odległość niż po lewej stronie26)



i żeby rozwiać wątpliwości to przypis 26 mówi:
26)  Stosuje się do pojazdu zarejestrowanego po raz pierwszy po dniu 30
czerwca 1976 r. oraz motocykla wyposażonego w światła mijania z żarówkami
halogenowymi


więc może teraz wskażesz jakiś konkretny przepis na poparcie swoich
twierdzeń? :)

aha, gdybyś był łaskaw sprawdzić dokładnie to dowiedziałbyś sie że Dz. U. Nr
58, poz. 515 nie zawiera już aktualnego tekstu jednolitego... ale co tam,
ważne że z google skorzystałeś nie? tylko ze to też trzeba umieć...
a w ustawie pord w odniesieniu do swiateł jest mowa iż mają spełniać warunki
określone w odpowiednich przepisach. Tym odpowiednim przepisem jest właśnie
zacytowane we fragemncie powyżej Rozporządzenie.

slucham teraz Twoich argumentów... spróbuj do tego podjeść choć trochę tak
poważnie jak ja tutaj... albo daruj sobie w ogóle...

zgoda że jeśli zmiana żarówki/palnika spowoduje zmianę właściwości
świetlnych reflektora - wtedy okay, ale to może stwierdzić diagnosta, a
nie policjant na drodze... i to jeszcze w dzień

Mylisz się i to bardzo. Wystarczy, że sprawdzi źródło światła.

nie, on nie jest władny do oceny zgodniści reflektora z wymaganiami, on może
co najwyżej poddać tę zgodność w wątpliwość i skierować na badania któe ją
zweryfikują, chyba ze jest to ewidentne - np brak świateł pozycyjnych,
niewłaściwe podłączenie elektryczne itp...

Dziękujemy. Diagnosta to powinien tym bardziej sprawdzać.

no i sprawdza na zgodność z tym co przytoczylem wyżej...

Najwyraźniej czytałeś niedokładnie, bądź wybiórczo.

tak tak... na codzień zajmuję się negocjacjami i konstruowaniem umów...
zapewne nie wiem jak sie czyta akty prawne ;D

no i jest. poszukaj sobie rozporządzenia które mówi o szczególnych
warunkach wymaganych od pojazdów dla dopuszcenia do ruchu, wskaż w
rozdzialach dotyczących badań okresowych miejsce które zabarniałoby
wymiany halogenu na ksenon (żarówki na palnik) i będziemy w domu... dla
ulatwienia i oszczędności może Twojego czasu - nie ma takiego miejsca...

Po co taka pozycja w ogóle? Nie ma potrzeby zapisywania tego explicite.

no ale musi być przecież jakieś postanowienie które takiej wymiany zabrania,
w końcu na nie się powołujesz...

nie no pewnie... lepiej tkwić w sowim mniemaniu, wyssanym z niewiem
czego, tyle ze nie z obowiązujących przepisów, których znajomością jak
narazie się nie popisałeś...

Ehhh - próbowałem. Jesteś typowym przykładem człowieka, który
dopuszcza się interpretacji wybranych fragmentów przepisów tak, by to
pasowało do wcześniej postawionej tezy usprawiedliwiającej własne
działania.

ehh... jesteś typowym przykładem człowieka kóremu coś się wydaje, i usilnie
stara się przedstawić swoją myśl jako prawdę objawioną, tylko że jakoś ne
potrafi na nia podać zadnej podstawy prawnej, a póki co na tym opiera sie
zgodność lub niezgodność z przepisami...
nie interpretuję przepisów wybiórczo, każdy akt czytam w całości razem z
odnośnikami do innych, jeśli są, nie mam problemów ze zrozuimieniem słowa
pisanego, przytoczylem Ci fragment na poparcie mojej tezy, jeśli się z tym
nie zgadzasz, to czekam na przepis na poparcie Twojej tezy. Ja takiego nie
znam, a wierz mi że starałem się go znaleźć...

pozdr

Fox

--
FoxŁódź
Audi A6
Honda Hornet 600
tel/sms: +48 501 033 258

66 Data: Wrzesien 05 2008 13:04:18
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie? /długie/
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

FoxŁódź_nspam pisze:
(...)

po pierwsze odpowiadam tutaj na stwierdzenie że polecałem komuś zestaw za 

Cena nie ma znaczenia. Najwyżej ma wpływ na jakość.
To też niekoniecznie.

200pln, po drugie wszystkie części zestawu mają homoloagację

Części może mają, ale całość nie ma, ponieważ homologacja
była przeprowadzona dla zestawu reflektor/źródło światła.

najlepiej nie pisz jak nie wiesz...

http://bastylia.com/voyager/%8cwiat%b3aODPzPolicji/%8cwiat%b3a_odp.%20na%20e-mail_03.01.08.PDF

(...)

Pozostań sobie przy swoim.

67 Data: Wrzesien 05 2008 13:46:40
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie? /długie/
Autor: FoxŁódź_nspam 


Użytkownik "Artur 'futrzak' Maśląg"  napisał w
wiadomości

po pierwsze odpowiadam tutaj na stwierdzenie że polecałem komuś zestaw za

Cena nie ma znaczenia. Najwyżej ma wpływ na jakość.
To też niekoniecznie.

umiesz odpisywać na temat czy nie bardzo?

200pln, po drugie wszystkie części zestawu mają homoloagację

Części może mają, ale całość nie ma, ponieważ homologacja
była przeprowadzona dla zestawu reflektor/źródło światła.

najlepiej nie pisz jak nie wiesz...

http://bastylia.com/voyager/%8cwiat%b3aODPzPolicji/%8cwiat%b3a_odp.%20na%20e-mail_03.01.08.PDF

no wreszcie jakaś podstawa prawna! brawo, z tym ze dopóki nie zostanie
zaimplementowana w polskim prawie dopóty pozostae jedynie zaleceniem,
podobnie jak wszystkie dyrektywy unijne.
a pisanie iż "
Niedopuszczalna zatem jest zamiana typów ródeł wiatła. Nie wolno

montowa do reflektorów przystosowanych do

arówek halogenowych wiateł ksenonowych. Optyki danych lamp nie s

przystosowane do zmian ródeł wiatła"

jak mzoe zauważyłeś autor przynajmniej przybliżył się do prawdy, pisząć iż
optyka tych lamp nie jest przystosowana.... i tu się zgodzę - jesli zostanie
zamontowane źródło śiatła nieodopowiednie. TYle że dopowidni palnik
(odpowiedni do żarówki pod którą wykonano lampę) wykorzystuje dokładnie tak
samo optykę jak wykorzystywał ją żarnik w żarówce... i ja wciąż do tego
zmierzam - zakłądać odpowiednie, dobre palniki i dorbrze regulować
reflektory - problemu z olśniewaniem innych kierowców nie będzie, problemu z
dopusczeniem (legalnym do ruchu) także nie.

Pozostań sobie przy swoim.

tak jak i Ty...

Fox

68 Data: Wrzesien 05 2008 14:05:14
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie? /długie/
Autor: Mirek Ziółek 


Użytkownik "FoxŁódź_nspam"  napisał w wiadomości


http://bastylia.com/voyager/%8cwiat%b3aODPzPolicji/%8cwiat%b3a_odp.%20na%20e-mail_03.01.08.PDF

no wreszcie jakaś podstawa prawna! brawo, z tym ze dopóki nie zostanie
zaimplementowana w polskim prawie dopóty pozostae jedynie zaleceniem,
podobnie jak wszystkie dyrektywy unijne.
a pisanie iż "
Niedopuszczalna zatem jest zamiana typów ródeł wiatła. Nie wolno

montowa do reflektorów przystosowanych do

arówek halogenowych wiateł ksenonowych. Optyki danych lamp nie s

przystosowane do zmian ródeł wiatła"

jak mzoe zauważyłeś autor przynajmniej przybliżył się do prawdy, pisząć iż
optyka tych lamp nie jest przystosowana.... i tu się zgodzę - jesli
zostanie zamontowane źródło śiatła nieodopowiednie. TYle że dopowidni
palnik (odpowiedni do żarówki pod którą wykonano lampę) wykorzystuje
dokładnie tak samo optykę jak wykorzystywał ją żarnik w żarówce... i ja
wciąż do tego zmierzam - zakłądać odpowiednie, dobre palniki i dorbrze
regulować reflektory - problemu z olśniewaniem innych kierowców nie
będzie, problemu z dopusczeniem (legalnym do ruchu) także nie.


Fox, tylko nie rozumiesz chyba co to jest homologacja...
Chciales przepis na te chinskie xenony, dostales a teraz uciekasz ze to
prawo Europejskie a nie Polskie
Przypomne Ci ze polska lezy w srodkowej czesci europy i jakze ku Twojemu
zaskoczeniu nalezymy do UE .. Ciebie tez obowiazuja przepisu zgodne z ECE
R48.
Wyraznie jeszcze raz Ci napisze ze wkladnaie do klosza palnika ktory nie ma
homolagacji xenon = zmiana zrodla swiatla = utrata homolagacji.
Homologacje na xenon dostaje zestaw ktory posiada 3 rzeczy, reflektor
przystosowany do odpowiedniego zrodla swiatla,czujnik samopoziomowania oraz
spryskiwacze.

pozdr
mirek

69 Data: Wrzesien 05 2008 15:12:30
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie? /długie/
Autor: FoxŁódź_nspam 


Użytkownik "Mirek Ziółek"  napisał w wiadomości

Fox, tylko nie rozumiesz chyba co to jest homologacja...
Chciales przepis na te chinskie xenony, dostales a teraz uciekasz ze to
prawo Europejskie a nie Polskie
Przypomne Ci ze polska lezy w srodkowej czesci europy i jakze ku Twojemu
zaskoczeniu nalezymy do UE .. Ciebie tez obowiazuja przepisu zgodne z ECE
R48.
Wyraznie jeszcze raz Ci napisze ze wkladnaie do klosza palnika ktory nie
ma homolagacji xenon = zmiana zrodla swiatla = utrata homolagacji.
Homologacje na xenon dostaje zestaw ktory posiada 3 rzeczy, reflektor
przystosowany do odpowiedniego zrodla swiatla,czujnik samopoziomowania
oraz spryskiwacze.

Mirek, dalsza dyskusja jest chyb bezcelowa...
mnie uczyli, iż regulacje prawne na szczeblu unijnym wymagają implementacji
do prawa w kazdym państwie członkowskim... może od tego czasu coś się
zmieniło...
homologacja również dotyczy producenta, importera idt ale nie użytkownika,
który moze dokonać przeróbki o ile ta przeróbka nie spowoduje sprzeczności z
wymogami stawianymi na badaniach technicznych, a tam bada się w tym
zakriesie ustawienie swiateł, rozkład plamy świetlnej (asymetryczność,
granicę światła i cienia), dla bardzo dciekliwych jeszcze odległosci
montażowe reflektorów od wskazanych w rozporządzeniu punktów odniesienia...
i ma to o tyle sens, że jeśli reflektor spelnia te wymagania, a więc również
i to że nie powoduje olśnienia u kierowców z naprzeciwka to co komu do tego
co tam w środku świeci... a niech sobie i karbid świeci, byle by zgodnie z
wymaganiami...

pozdr

Fox

70 Data: Wrzesien 05 2008 16:09:03
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie? /długie/
Autor: Mirek Ziółek 


Użytkownik "FoxŁódź_nspam"  napisał w wiadomości


Mirek, dalsza dyskusja jest chyb bezcelowa...
mnie uczyli, iż regulacje prawne na szczeblu unijnym wymagają
implementacji do prawa w kazdym państwie członkowskim... może od tego
czasu coś się zmieniło...

Zmienilo sie od momentu w ktory wstapilismy do UE, przejmujac i nowelizujac
czesc ustaw z tzw.wyzszosci prawa UE na polskim,oczywscie nie utraclismy
suwerennosci;)
Po to mielismy czas na przygotowanie naszczego prawa do prawa Unijniego.


homologacja również dotyczy producenta, importera idt ale nie użytkownika,
który moze dokonać przeróbki o ile ta przeróbka nie spowoduje sprzeczności
z wymogami stawianymi na badaniach technicznych, a tam bada się w tym
zakriesie ustawienie swiateł, rozkład plamy świetlnej (asymetryczność,
granicę światła i cienia), dla bardzo dciekliwych jeszcze odległosci
montażowe reflektorów od wskazanych w rozporządzeniu punktów
odniesienia... i ma to o tyle sens, że jeśli reflektor spelnia te
wymagania, a więc również i to że nie powoduje olśnienia u kierowców z
naprzeciwka to co komu do tego co tam w środku świeci... a niech sobie i
karbid świeci, byle by zgodnie z wymaganiami...

Fox, nie masz racji.Zmieniajac zrodlo swiatla,tracisz homologacje,jak dobrze
wiesz kazdy reflektor musi takowa posiadac,diagnosci o tym wiedza, tyle ze
nie sprawdzaja jak im sie nie chce to samo jak masz reflektor bez
homologacji np. z USA

Wiedza o tym  nie tylko na inteii ale na kazdym wiekszym forum nawet mazdy
:)
http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/bezpieczenstwo/news/uwaga-na-nielegalne-ksenony,992810


PS. Dzwonilem na stacje diagnostyczna, diagnosta powiedzial to sam co Ty,
przepisu polskiego nie ma(on nie zna) , jednak homolagacja musi byc
zgodna(przyznal bez bicia ze nie sprawdza).Na koniec przyponial sobie ECE
R48 i przyznal mi racje ;)

Pozdrawiam,
Mirek

71 Data: Wrzesien 05 2008 17:09:57
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie? /długie/
Autor: FoxŁódź_nspam 


Użytkownik "Mirek Ziółek"  napisał w wiadomości

Fox, nie masz racji.Zmieniajac zrodlo swiatla,tracisz homologacje,jak
dobrze wiesz kazdy reflektor musi takowa posiadac,diagnosci o tym wiedza,
tyle ze nie sprawdzaja jak im sie nie chce to samo jak masz reflektor bez
homologacji np. z USA

tutaj jest zupełnie inna sprawa! światła w USA są w większości przypadków
symetryczne, czyli nie spełniają wymogów stawianych w zalączniku nr 6 do
roporządzenia (cytowałem go tutaj nawet dzisiaj) i dlatego ne mogą zostać
dopuszczone do ruchu... homologacja e to drugorzędna sprawa, choć jej brak
też może być problemem

PS. Dzwonilem na stacje diagnostyczna, diagnosta powiedzial to sam co Ty,
przepisu polskiego nie ma(on nie zna) , jednak homolagacja musi byc
zgodna(przyznal bez bicia ze nie sprawdza).Na koniec przyponial sobie ECE
R48 i przyznal mi racje ;)

dobrze by było żebyście razem albo oddzielnie poczytali o badaniach
techniczncych dopuszczajacych do ruchu, do czego zachęcałem, bo jak widzisz
z głowy nie wiele mu się przypomniało...

Fox

72 Data: Wrzesien 05 2008 19:56:44
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie? /długie/
Autor: Arbiter 


Użytkownik "FoxŁódź_nspam"  napisał w wiadomości



po pierwsze odpowiadam tutaj na stwierdzenie że polecałem komuś zestaw za
200pln, po drugie wszystkie części zestawu mają homoloagację
najlepiej nie pisz jak nie wiesz...

Homologowane chinskie KITy buahaha, homologowane normą ISO9001:).

73 Data: Wrzesien 08 2008 11:58:53
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie? /długie/
Autor: FoxŁódź_nspam 


Użytkownik "Arbiter"  napisał w wiadomości

po pierwsze odpowiadam tutaj na stwierdzenie że polecałem komuś zestaw za
200pln, po drugie wszystkie części zestawu mają homoloagację
najlepiej nie pisz jak nie wiesz...

Homologowane chinskie KITy buahaha, homologowane normą ISO9001:).

przeczytaj na co odpiszujesz... homologowane odnosiło się do tego co mam
zamontowane w motorze - palnik Phillipsa i przetwornicę Helli... :/

Fox

74 Data: Wrzesien 02 2008 18:35:57
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Boleck 

Użytkownik "Funaki"  napisał w wiadomości

Użytkownik "zBoleck"  napisał w wiadomości

Zapowiada się nastepny flejm..
To wygląda nie tylko buracko, wieśniacko i biednie (taki montaż można odczytać jako przesłanie "bardzo chciałbym mieć prawdziwe ksenony ale mnie na nie nie stać i mam tylko na taką podróbę"),


ty na serio jestes taki ograniczony czy tylko udajesz? twoje niepotrzebne wypociny wygladaja biednie jesli nie umiesz w kulturalny sposob wyrazic swojej opinii to lepiej nie zabieraj glosu publicznie

75 Data: Wrzesien 02 2008 23:33:59
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Funaki 

Użytkownik "Boleck"  napisał w wiadomości

ty na serio jestes taki ograniczony czy tylko udajesz? twoje niepotrzebne wypociny wygladaja biednie jesli nie umiesz w kulturalny sposob wyrazic swojej opinii to lepiej nie zabieraj glosu publicznie

O widzę, że kolega też się wyposażył w ksenony..
A ograniczony to Ty jesteś, sądząc po braku jakiegokolwiek śladu merytorycznej wypowiedzi..

--
3M
Felicia 1.9D GLX Break + mobil, y2k.
https://www.mm.pl/~funaki/fela.jpg
Punto II Sound 1.2 8V y2k2

76 Data: Wrzesien 02 2008 21:53:39
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Karolek 


Użytkownik "Funaki"  napisał w wiadomości


Zapowiada się nastepny flejm..
To wygląda nie tylko buracko, wieśniacko i biednie (taki montaż można odczytać jako przesłanie "bardzo chciałbym mieć prawdziwe ksenony ale mnie na nie nie stać i mam tylko na taką podróbę"),

Ciekawe jak to rozpoznajesz skoro niczym, moze poza trwaloscia przetwornic i palnikow sie nie odroznia od ksenonow montowanych fabrycznie.
Oczywiscie zakladajac, ze nie montowal tego matol, chociaz matol to zle zamontuje nawet zwykla zarowke.

to jeszcze jest tak oczojebne że aż wk******ące.

Bzdury wasc pleciesz.
A fakt ze wiele osobnikow ma zle ustawione, albo w ogole nie ustawione lampy nie ma nic wspolnego z ksenonami.

Owiele lepszym rozwiązaniem jest wstawić żarówki, np. Osram Night Breaker +90%, Tungsram Megalight +60%, efekt lepszy, widać coś z daleka przynajmniej..


Efekt nie jest lepszy.
Widac ze znasz ksenony tylko z opowiadan.

Miśki powinny takich zatrzymywać i sru na lawetę.

Uwazaj zeby twojej feli nie zatrzymali i nie przetrzepali pozadnie, bo jestem pewien ze moglaby spokojnie odjechac na lawecie.

P.S. jestes wielkim przeciwnikiem badziewia z allegro (w sumie ja tez), a kupiles stara fele... :o



Karolek

77 Data: Wrzesien 02 2008 11:46:13
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: AL 

zBoleck pisze:

witam,
zestaw ksenonow do samodzielnego montazu mozna juz kupic za 200 zl co staje sie rozsadna (chyba) alternatywa dla dobrych zarowek (ok 80 zl), ale jest tego taka masa, ze pewnie mozna trafic zarowno na produkt przyzwoity jak i badziew... czy ktos moglby polecic na co zwrocic uwage a czego unikac?


homologacje samych zarnikow.
homologacje zestawu zarnik-reflektor.

--
pozdr
Adam (AL)
TG

78 Data: Wrzesien 02 2008 11:48:56
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: BartekK 

zBoleck pisze:

witam,
zestaw ksenonow do samodzielnego montazu mozna juz kupic za 200 zl co staje sie rozsadna (chyba) alternatywa dla dobrych zarowek (ok 80 zl), ale jest tego taka masa, ze pewnie mozna trafic zarowno na produkt przyzwoity jak i badziew... czy ktos moglby polecic na co zwrocic uwage a czego unikac?
Jak już musisz kupować to parę spraw:
- mocowanie palnika w miejscu żarówki - tandetne mają całość plastikową, marnie odlaną, grubszą niż blaszka żarówki (np H7), przez co słabo siedzą w miejscu żarówki i często się przekrzywiają. Nie wiem tym bardziej co się dzieje pod wpływem temperatury z tym mocowaniem. Lepsze mają tam pierścień metalowy, tak jak żarówka, więc wskakują w klosz dużo pewniej i stabilniej
- długość palnik+mocowanie+przewody - musi ci się zmieścić pod dekielkiem (nawet jak w nim robisz otwór i wyprowadzasz przez gumkę przewody). Czasem się nie chce mieścić, wtedy dekielka założyć się nie da, i reflektor z czasem paruje i brudzi się od środka. W sprzedaży widziałem o różnej "głębokości" (długości plastiku za palnikiem)
- do H4 to w ogóle raczej możesz sobie dać spokój, ale jak już musisz - to wybieraj droższe "biksenon" (jeden palnik + przysłona na elektromagnesie przełączająca długie-krótkie) niż zestaw tani w którym obok palnika wsadzili żaróweczke halogenową do długich (krótkie wychodzą bez sensu totalnie, bo żarówka rozprasza, długie marnie świecą bo palnik zasłania, a równocześnie wszystko się przegrzewa od tej żarówki)


--
| Bartlomiej Kuzniewski
|   GG:23319  tel +48 696455098  http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173

79 Data: Wrzesien 02 2008 11:52:25
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: FoxŁódź_nspam 


Użytkownik "zBoleck"  napisał w wiadomości

tego taka masa, ze pewnie mozna trafic zarowno na produkt przyzwoity jak i
badziew... czy ktos moglby polecic na co zwrocic uwage a czego unikac?

cześć, zaraz CIę tu zjedzę że jak nie zalożysz samopoziomowania i
spryskiwaczy to jesteś morercą staruszek na przejściach ;D
ale - z tego co mi się udało wyczytać taka zmana (nie preróbka ale wymiana
żarówki na ODPOWIADAJĄCY jej palnik) jest zgodna z przepisami.
nie wdając się w dyskusje prawne polecam Ci znaleźć zestaw, ktory:
1. ma metalowy cokół palnika (nie plastikowy)
2. ma cyfrową przetwornicę. dzięki temu jest stabilniesza w pracy, nie sieje
tak zakłuceniami (radio i CB) i dlużej popracuje zarówno sama przetwornica
jak i palnik nią napędzany. Poszukaj na Allegro sklepu który się nazywa HiD
(z Zabrza bodajże) nick jest klosl albo jakoś podobnie. Pogadaj z nim, facet
zna się naprawdę dobrze i umie dradzić. Ma zestawy od 100kilkudziesięciu do
pond 1000(Phillips), zapewne coś dobierzesz.
3. wybierz tem w okolicach 5-6 tys K

mogę tego polecić bo sam u niego kupiłem kilka zestawów, nie ma problemu z
wymianą, szybka wysyłka (u mnie było następnego dnia, Zabrze (w każdym razie
gdzieś na poludniu PL) -> Warszawa, mimo zamówienia tel o godzinie 15)

pozdr

Fox

--
FoxŁódź
Audi A6 V8 4.2
Honda Hornet 600
tel/sms: +48 501 033 258

80 Data: Wrzesien 02 2008 11:58:38
Temat: [ort] Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Grejon 

FoxŁódź_nspam pisze:

tak zakłuceniami

Czy to jakiś nowy potworek typu "kombii"?

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Szara ReniaM 1.4 E7J PMS-edycja limitowana ;)
http://www.fitness4you.pl - wszystko dla aktywnych

81 Data: Wrzesien 02 2008 13:41:36
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Rockk 


2. ma cyfrową przetwornicę. dzięki temu jest stabilniesza w pracy, nie
sieje
tak zakłuceniami (radio i CB) i dlużej popracuje zarówno sama przetwornica
jak i palnik nią napędzany.

??? a jakie są jeszcze przetwornice (listrzane ? analogowe ? ) i czym sie
roznia ?? jaka to jest cyforawa bo nie rozumiem ...

82 Data: Wrzesien 02 2008 16:21:51
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: FoxŁódź_nspam 


Użytkownik "Rockk"  napisał w wiadomości

??? a jakie są jeszcze przetwornice (listrzane ? analogowe ? ) i czym sie
roznia ?? jaka to jest cyforawa bo nie rozumiem ...

dokłądnie nie powiem Ci na czym technologicznie polega różnica, ale te
cyfrowe są "sterowane" mikroprocesorem, który inaczej rozgrzewa palnik na
zimno, inaczej na gorąco, inaczej kiedy palnik jest nowy inaczej kiedy
stary... dobiera optymalne parametry za każdym razem... dzieki temu
przedłuża żywotność palników, poaz tym ma wbudowane filtry a ta różnica jest
bardzo łatwo zauważalna np w cb radiu :) to znacy brak tych filtrów jest
zauważalny ;)

pozdr

Fox

83 Data: Wrzesien 02 2008 21:23:55
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Krzysztof Nowak 

Użytkownik "FoxŁódź_nspam"  napisał

mogę tego polecić bo sam u niego kupiłem kilka zestawów

I sam jezdzisz na takich "ksenonach" ?

84 Data: Wrzesien 03 2008 15:23:55
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: FoxŁódź_nspam 


Użytkownik "Krzysztof Nowak"  napisał w wiadomości

mogę tego polecić bo sam u niego kupiłem kilka zestawów

I sam jezdzisz na takich "ksenonach" ?

owszem, aktualnie w światłach przeciwmgłowych...

Fox

85 Data: Wrzesien 04 2008 01:30:06
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Krzysztof Nowak 

Użytkownik "FoxŁódź_nspam"  napisał

I sam jezdzisz na takich "ksenonach" ?

owszem, aktualnie w światłach przeciwmgłowych...

Tak czesto ich uzywasz, ze oplacalo sie je udziwniac?

86 Data: Wrzesien 04 2008 11:41:55
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: FoxŁódź_nspam 


Użytkownik "Krzysztof Nowak"  napisał w wiadomości

owszem, aktualnie w światłach przeciwmgłowych...

Tak czesto ich uzywasz, ze oplacalo sie je udziwniac?

raczej bardzo żadko, ale lepsze jest wrogiem dobrego ;)
poza tym 400 pln to nie są jakieś kosmiczne pieniądze, a we mgle robi dużą
różnicę przy dobrych światłach pm można sobie pozwolić na wyłączenie
mijania, i jazda jest znacznie wygodniejsza. poza tym działa to też przy
dużych opadach śniegu... w marcu wracałem z CH jak zwkle w nocy, śnieg walił
całe D... jak jeden z niewielu jechalem spokojnie, większość pozjeżdżała na
parkingi albo wlokła sie za plugami, mi ten śnieg nie przeszkadzał... bo go
prawie nie widzialem, nie rozpraszał mnie.
A poza tym, lubię coś robić przy aucie, dla czystego relaxu :)

Fox

--
FoxŁódź
Audi A6
Honda Hornet 600
tel/sms: +48 501 033 258

87 Data: Wrzesien 03 2008 15:49:30
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: scream 

Dnia Tue, 2 Sep 2008 11:52:25 +0200, FoxŁódź_nspam napisał(a):

ale - z tego co mi się udało wyczytać taka zmana (nie preróbka ale wymiana
żarówki na ODPOWIADAJĄCY jej palnik) jest zgodna z przepisami.

No to źle sie zorientowałeś, NIE JEST. Klosz musi być homologowany do tego
rodzaju oświetlenia (nie chodzi o sam typ żarówki). Na forum asu.pl masz
wypowiedź rzecznika policji drogowej na ten temat wraz z podaniem
niezbędnych przepisów.

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

88 Data: Wrzesien 03 2008 16:41:49
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: FoxŁódź_nspam 


Użytkownik "scream"  napisał w wiadomości

No to źle sie zorientowałeś, NIE JEST. Klosz musi być homologowany do tego
rodzaju oświetlenia (nie chodzi o sam typ żarówki). Na forum asu.pl masz
wypowiedź rzecznika policji drogowej na ten temat wraz z podaniem
niezbędnych przepisów.

tylko ze wymóg ten dotyczy importerów i producentów, a nie użytkownika...
użytkownik ma jeydnie trzymać się wymogów jakie są sprawdzane w stacji
diagnostycznej, a tu (w odniesieniu do świateł mijania) sprawdzeny jest
rozkład światła i ustawienie względem drogi...
jeśli wg Ciebie jest inaczej to bardzo proszę podaj jakąś podstawę, bo
odpowiednie cytaty z rozporządzenia minstra trnasportu i infrastruktuty na
grupie byly z 50 razy...

Fox

--
FoxŁódź
Audi A6 V8 4.2
Honda Hornet 600
tel/sms: +48 501 033 258

89 Data: Wrzesien 03 2008 16:44:42
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: radekp@konto.pl 

Wed, 3 Sep 2008 16:41:49 +0200, w  "FoxŁódĽ_nspam"
 napisał(-a):

Użytkownik "scream"  napisał w wiadomości

> No to źle sie zorientowałeś, NIE JEST. Klosz musi być homologowany do tego
> rodzaju oświetlenia (nie chodzi o sam typ żarówki). Na forum asu.pl masz
> wypowiedź rzecznika policji drogowej na ten temat wraz z podaniem
> niezbędnych przepisów.

tylko ze wymóg ten dotyczy importerów i producentów, a nie użytkownika...
użytkownik ma jeydnie trzymać się wymogów jakie są sprawdzane w stacji
diagnostycznej, a tu (w odniesieniu do świateł mijania) sprawdzeny jest
rozkład światła i ustawienie względem drogi...
jeśli wg Ciebie jest inaczej to bardzo proszę podaj jakąś podstawę, bo
odpowiednie cytaty z rozporządzenia minstra trnasportu i infrastruktuty na
grupie byly z 50 razy...

Trzymając się prawa auto powinno być ponownie homologowane. A na to nie ma
szans.

90 Data: Wrzesien 04 2008 11:09:13
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: FoxŁódź_nspam 


Użytkownik  napisał w wiadomości


Trzymając się prawa auto powinno być ponownie homologowane. A na to nie ma
szans.

no to proszę podaj przepis na który się tu wyżej powołujesz? bo nikt jak pms
żyw jeszcze niczego takiego nie podał...

Fox

91 Data: Wrzesien 04 2008 21:48:14
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Rosomaczunio 

 pisze:

Trzymając się prawa auto powinno być ponownie homologowane. A na to nie
ma szans.

Jak sobie założysz alufelgi do auta, gdzie były stalowe to też je będzie
homologował?

--
Rosomaczki wskakują na krzaczki

92 Data: Wrzesien 05 2008 09:41:55
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montażu, co polecacie?
Autor: 666 

Przykładowo w Niemczech musisz, dostajesz z felgami papier TUV.
JaC


-- -- -

Jak sobie założysz alufelgi do auta, gdzie były stalowe to też je będzie homologował?

93 Data: Wrzesien 05 2008 11:27:44
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montażu, co polecacie?
Autor: Rosomaczunio 

 666 pisze:

Przykładowo w Niemczech musisz, dostajesz z felgami papier TUV. JaC

Przykładowo nie jesteśmy w Niemczech.

--
Rosomaczki wskakują na krzaczki

94 Data: Wrzesien 05 2008 14:07:06
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montażu, co polecacie?
Autor: casio cyberdude 

 666  napisał(a):

Przyk�adowo w Niemczech musisz, dostajesz z felgami papier TUV.
JaC


-- -- -

> Jak sobie zaĹ�ożysz alufelgi do auta, gdzie byĹ�y stalowe to też je bÄ�dzie
 homologowaĹ�?
po pierwsze
DZIEKI ZA PORAWIENIE TEGO BYKA W NAGLOWKU ;)
po drugie
w rzeczy samej jesli samochod fabrycznie (a takie  egzotyki bywaja ,jak
chociazby moj byly triumph spitfire) nie ma w wersji wyposazeniowej
aluminiowych felg,to zalozenie takowych chocby homologowanych od innego
pojazdu(KBE Numer)nie jest jednoznaczne ze scedowaniem homologacji.Ergo trzeba
do diagnoszy i zrobic wpis.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

95 Data: Wrzesien 03 2008 17:12:59
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: scream 

Dnia Wed, 3 Sep 2008 16:41:49 +0200, FoxŁódź_nspam napisał(a):

(...)

jeśli wg Ciebie jest inaczej to bardzo proszę podaj jakąś podstawę, bo
odpowiednie cytaty z rozporządzenia minstra trnasportu i infrastruktuty na
grupie byly z 50 razy...

Widze, ze mamy na grupie mądrzejszego nawet od policjantów z drogówki. Kim
jesteś, ministrem?

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

96 Data: Wrzesien 03 2008 19:37:00
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: R2r 

scream pisze:

[...] mądrzejszego nawet od policjantów z drogówki. [...]

Nawet? Ty tak serio? :-)

--
Pozdrawiam. Artur.
________________________________________________________

97 Data: Wrzesien 03 2008 20:02:09
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: scream 

Dnia Wed, 03 Sep 2008 19:37:00 +0200, R2r napisał(a):

scream pisze:
[...] mądrzejszego nawet od policjantów z drogówki. [...]
Nawet? Ty tak serio? :-)

Nie dość, że nawet, to jeszcze mądrzejszy od przepisów :)

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

98 Data: Wrzesien 03 2008 21:57:44
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Rosomaczunio 

scream pisze:

Widze, ze mamy na grupie mądrzejszego nawet od policjantów z drogówki.

Wydaje się, ze o to akurat nie trudno. ;-)

--
Rosomaczki wskakują na krzaczki

99 Data: Wrzesien 04 2008 11:10:31
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: FoxŁódź_nspam 


Użytkownik "scream"  napisał w wiadomości


Widze, ze mamy na grupie mądrzejszego nawet od policjantów z drogówki. Kim
jesteś, ministrem?

ale coś kokretnego masz na myśli czy tylko tak sobie w klawisze walisz?
przepis mówi bardzo wyraźnie, iż dotyczy importerów lub producnetów, czego w
nim nie rozumiesz?

Fox

100 Data: Wrzesien 04 2008 20:31:26
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: scream 

Dnia Thu, 4 Sep 2008 11:10:31 +0200, FoxŁódź_nspam napisał(a):

ale coś kokretnego masz na myśli czy tylko tak sobie w klawisze walisz?
przepis mówi bardzo wyraźnie, iż dotyczy importerów lub producnetów, czego w
nim nie rozumiesz?

Zacytuje jeszcze raz, bo widocznie nic do Ciebie nie dotarło:

"Na forum asu.pl masz wypowiedź rzecznika policji drogowej na ten temat
wraz z podaniem niezbędnych przepisów."

....Z KTÓRYCH WYNIKA, ŻE KLOSZ REFLEKTORA MUSI MIEĆ HOMOLOGACJE ABYŚ MÓGŁ
WSADZIĆ TAM ŻARÓWKĘ KSENONOWĄ. NIE DOTYCZY TO IMPORTERÓW, TYLKO WSZYSTKICH

Jeżeli nadal nie rozumiesz, to przykro mi bardzo, panie wszechwiedzący.

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

101 Data: Wrzesien 04 2008 21:46:16
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Rosomaczunio 

scream pisze:

...Z KTÓRYCH WYNIKA, ŻE KLOSZ REFLEKTORA MUSI MIEĆ HOMOLOGACJE ABYŚ MÓGŁ
WSADZIĆ TAM ŻARÓWKĘ KSENONOWĄ. NIE DOTYCZY TO IMPORTERÓW, TYLKO
WSZYSTKICH

Jeżeli nadal nie rozumiesz, to przykro mi bardzo, panie wszechwiedzący.

To samo można odnieć do dowolnej części samochodowej i stwierdzić np.,
że nie możesz sobie założyć kołpaków z supermarketu tylko musisz kupić
oryginały w ASO.

--
Rosomaczki wskakują na krzaczki

102 Data: Wrzesien 05 2008 00:07:18
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: scream 

Dnia 4 Sep 2008 23:46:16 +0200, Rosomaczunio napisał(a):

To samo można odnieść do dowolnej części samochodowej i stwierdzić np.,
że nie możesz sobie założyć kołpaków z supermarketu tylko musisz kupić
oryginały w ASO.

Ręce opadają :/

OK, już sie nie odzywam. Jak dla mnie to możecie sobie nawet śmigło od
helikoptera zamocować, byle tylko mnie to nie waliło po oczach jak
jedziecie naprzeciwko (a dziwnym trafem tak sie dzieje w 99,999% przypadków
przy dokładanych xenonach).

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

103 Data: Wrzesien 05 2008 13:16:36
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: FoxŁódź_nspam 


Użytkownik "scream"  napisał w wiadomości

jedziecie naprzeciwko (a dziwnym trafem tak sie dzieje w 99,999%
przypadków
przy dokładanych xenonach).

ciekawe jak to obliczyłeś... skąd dane, skad wiesz które światła brać pod
uwagę - bo jak zauważasz teo dokładane, które Cię nie oślepiają (dokładnie
powinno być nie pwodują u Cieibe efektu olśnienia, ale niech tam...)

Fox

104 Data: Wrzesien 05 2008 08:30:01
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Mirek Ziółek 


Użytkownik "Rosomaczunio"  napisał w wiadomości

scream pisze:

...Z KTÓRYCH WYNIKA, ŻE KLOSZ REFLEKTORA MUSI MIEĆ HOMOLOGACJE ABYŚ MÓGŁ
WSADZIĆ TAM ŻARÓWKĘ KSENONOWĄ. NIE DOTYCZY TO IMPORTERÓW, TYLKO
WSZYSTKICH

Jeżeli nadal nie rozumiesz, to przykro mi bardzo, panie wszechwiedzący.

To samo można odnieść do dowolnej części samochodowej i stwierdzić np.,
że nie możesz sobie założyć kołpaków z supermarketu tylko musisz kupić
oryginały w ASO.

to co w linku to nie przepis, ale jest jasno i wyraznie napisane doladnie o
co chodzi  przerobkami xenonow.
http://www.hella.com/produktion/HellaPL/WebSite/MiscContent/Download/Drivers/Lightshow_06_PL_1.pdf

W dzialeSprawdzone i dopuszczone.

Pozdr
Mirek

105 Data: Wrzesien 05 2008 13:14:49
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: FoxŁódź_nspam 


Użytkownik "scream"  napisał w wiadomości

Zacytuje jeszcze raz, bo widocznie nic do Ciebie nie dotarło:

"Na forum asu.pl masz wypowiedź rzecznika policji drogowej na ten temat
wraz z podaniem niezbędnych przepisów."

póki co to rzecznik czekogolwiek nie stanowi wykładni prawa, na szczęście..
póki co zgodność z przpeisami (w zakreie o jakim mowimy w wątku) stwierdza
miedzy innymi diagnosta, na podstawie Rozporządzenia ministaa intrastruktury
z dnia 31 grudnai 2002, i to jest właściwy zbiór przepsiów z ktoymi należy
porównać warunki min oświetlenia w pojeździe. Nie ma tam nic o zgodności
homologacji lampy z żarówką czy też palnikiem. Na dobrą sprawę, jeśli nie
naruszysz innych przepisów prawa tomozesz sobie tamwsadzieć palnik
acetylenowy, byle by światło produkowane przez taki reflektor było zgodne z
opisanym wymogiem w rozporządzeniu

Jeżeli nadal nie rozumiesz, to przykro mi bardzo, panie wszechwiedzący.

Scream - dokładnie to samo tyczy się Ciebie...

Fox

--
FoxŁódź
Audi A6
Honda Hornet 600
tel/sms: +48 501 033 258

106 Data: Wrzesien 05 2008 13:54:21
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Mirek Ziółek 


Użytkownik "FoxŁódź_nspam"  napisał w wiadomości


Użytkownik "scream"  napisał w wiadomości

Zacytuje jeszcze raz, bo widocznie nic do Ciebie nie dotarło:

"Na forum asu.pl masz wypowiedź rzecznika policji drogowej na ten temat
wraz z podaniem niezbędnych przepisów."

póki co to rzecznik czekogolwiek nie stanowi wykładni prawa, na
szczęście..
póki co zgodność z przpeisami (w zakreie o jakim mowimy w wątku) stwierdza
miedzy innymi diagnosta, na podstawie Rozporządzenia ministaa
intrastruktury z dnia 31 grudnai 2002, i to jest właściwy zbiór przepsiów
z ktoymi należy porównać warunki min oświetlenia w pojeździe. Nie ma tam
nic o zgodności homologacji lampy z żarówką czy też palnikiem. Na dobrą
sprawę, jeśli nie naruszysz innych przepisów prawa tomozesz sobie
tamwsadzieć palnik acetylenowy, byle by światło produkowane przez taki
reflektor było zgodne z opisanym wymogiem w rozporządzeniu

Jeżeli nadal nie rozumiesz, to przykro mi bardzo, panie wszechwiedzący.

Scream - dokładnie to samo tyczy się Ciebie...

to doczytaj czy rozporzadzeniu ministra.. nie ma mowy o homologacji :)
BTW: Scream ma troche racji.

Pozdr
Mirek

107 Data: Wrzesien 05 2008 14:22:04
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: FoxŁódź_nspam 


Użytkownik "Mirek Ziółek"  napisał w wiadomości

Jeżeli nadal nie rozumiesz, to przykro mi bardzo, panie wszechwiedzący.

Scream - dokładnie to samo tyczy się Ciebie...

to doczytaj czy rozporzadzeniu ministra.. nie ma mowy o homologacji :)
BTW: Scream ma troche racji.

to pokaż gdzie się to odnosi do dopuszczenia do ruchu (a nie wproawdzenia do
obrotu czy sprzedaży jako nowy w salonie) bo o tym jest tu mowa...

Fox

108 Data: Wrzesien 03 2008 21:10:17
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: J.F. 

On Tue, 2 Sep 2008 11:52:25 +0200,  FoxŁódĽ_nspam wrote:

ale - z tego co mi się udało wyczytać taka zmana (nie preróbka ale wymiana
żarówki na ODPOWIADAJĄCY jej palnik) jest zgodna z przepisami.

Moze i jest .. tylko gdzie masz taki "odpowiadajacy" palnik ?

J.

109 Data: Wrzesien 04 2008 11:31:36
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: FoxŁódź_nspam 


Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

On Tue, 2 Sep 2008 11:52:25 +0200,  FoxŁódĽ_nspam wrote:
ale - z tego co mi się udało wyczytać taka zmana (nie preróbka ale wymiana
żarówki na ODPOWIADAJĄCY jej palnik) jest zgodna z przepisami.

Moze i jest .. tylko gdzie masz taki "odpowiadajacy" palnik ?

odpowiadający tzn taki, którego źródło światał jest w tym samym miejscu (po
zamontowaniu do relflektora) w którym znajduje się żarnik zarówki.
Najczęściej ma też taką samą obsadkę i cokół... i takich palników jest
mnóstwo, od 20pln (których nie polecam, bo podejżewam że te akurat właśnie
odpowiadające nie są) do takich po 200pln/szt. Ja używam Phillips (nie
pamietam jakie jest oznaczenie palnika, halogen był H11) w poprzednich
mialem też Phillipsa D2S w miejsce H1 - po odpowiedniej modyfikacji
uchwytu), aktualnie w mijaniach mam oryginalne ksenony, a w przeciwmgłowcyh
ksenony pod H3 Vertex'a.

Fox

--
FoxŁódź
Audi A6 V8 4.2
Honda Hornet 600
tel/sms: +48 501 033 258

110 Data: Wrzesien 04 2008 22:16:57
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Piotr 

Użytkownik "FoxŁódź_nspam"  napisał

a w przeciwmgłowcyh ksenony pod H3 Vertex'a.

Jak duzo to wymagalo przeróbek ?

111 Data: Wrzesien 05 2008 13:20:42
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: FoxŁódź_nspam 


Użytkownik "Piotr"  napisał w wiadomości

Użytkownik "FoxŁódź_nspam"  napisał

a w przeciwmgłowcyh ksenony pod H3 Vertex'a.

Jak duzo to wymagalo przeróbek ?

wydłużenia nieco korpusu za żarówką, palnik jest nieco dłuższy niż zarówka
licąc od obsadki, i dekielek się nie zamykał. Poza tym żadnych.

pozdr
Fox

112 Data: Wrzesien 02 2008 02:58:02
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Bard13 

On 2 Wrz, 11:36, "zBoleck"  wrote:

witam,
zestaw ksenonow do samodzielnego montazu mozna juz kupic za 200 zl co staje
sie rozsadna (chyba) alternatywa dla dobrych zarowek (ok 80 zl), ale jest
tego taka masa, ze pewnie mozna trafic zarowno na produkt przyzwoity jak i
badziew... czy ktos moglby polecic na co zwrocic uwage a czego unikac?

--
pozdrawiam

unikaj zakupów na allegro.
Jak już kupisz jakiś chiński badziew i samodzielnie go założysz, to
unikaj stacji kontroli pojazdów, Policji i użytkowników dróg, których
będziesz takim gównem oślepiał.

Nie wiem dlaczego "tjunink" samochodów zaczynają od naklejania jakiś
shitów i robieniu niebieskich świateł. Niedobrze się robi.

A nim mnie tak nie śmieszy, jak samochód z silnikiem 1.4, z
wymienionym tłumikiem, żeby hałasował, nakleką na wlewie paliwa stara
się startować na każdych światłach.
Zamiast te pieniądze, które się chce w badziewie wsadzić zaoszczędzić
i od razu kupić sobie samochód...

113 Data: Wrzesien 02 2008 04:39:43
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: hamberg 

Jak już kupisz jakiś chiński badziew i samodzielnie go założysz, to
unikaj stacji kontroli pojazdów, Policji i użytkowników dróg, których
będziesz takim gównem oślepiał.

sam tego nie instalowalem u siebie i raczej nie zrobie ale zaczyna
mnie wkurzac takie pieprzenie. Widziales chociaz raz swiatla po takim
montazu z bliska i sprawdzales ich parametry ze nazywasz je gownem?
Raza zle ustawione swiatla w nie dorobione ksenony. Jakos tak rzadziej
raza mnie auta z HIDami niz kapelusze swiecace w niebo bo nie chce im
sie skorygowac swiatel po zapakowaniu auta albo kapelusze/dziadki
walace caly czas na dlugich bo juz skleroza doskwiera. Z tego co
widzialem HIDy daja sie dobrze ustawic i granica swiatlo/cien moze byc
w nich bez zarzutu.


Nie wiem dlaczego "tjunink" samochodów zaczynają od naklejania jakiś
shitów i robieniu niebieskich świateł. Niedobrze się robi.

to odwiedz wielkie ucho i wyrzuc z siebie co Ci lezy na watrobie.

A nim mnie tak nie śmieszy, jak samochód z silnikiem 1.4, z
wymienionym tłumikiem, żeby hałasował, nakleką na wlewie paliwa stara
się startować na każdych światłach.

kompleksy jakies? to tez stjuninguj. A moze on nie tjuninguje auta
tylko chce lepiej widziec w nocy?

Zamiast te pieniądze, które się chce w badziewie wsadzić zaoszczędzić
i od razu kupić sobie samochód...

Przestan liczyc czyjes pieniadze.

zBoleck - z tymi swiatlami jest jeden problem. Nawet jak je wsadzisz i
poprawnie ustawisz to niewiele to zmienia - na przegladach, za granica
problemy. W razie wypadku ktos moze stwierdzic ze nie masz homologacji
na swoje lampki i go oslepiales i co wtedy?

114 Data: Wrzesien 02 2008 13:47:54
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Sebastian Ciesielski 

sam tego nie instalowalem u siebie i raczej nie zrobie ale zaczyna
mnie wkurzac takie pieprzenie. Widziales chociaz raz swiatla po takim
montazu z bliska i sprawdzales ich parametry ze nazywasz je gownem?



najlepszy efekt taki pseudoksenon daje
kiedy miga jak zepsuta jarzeniówka,
koleś niczym się nie przejmował tylko popierdalał wieczorem po gierkówce

S.

115 Data: Wrzesien 02 2008 05:08:35
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: hamberg 

najlepszy efekt taki pseudoksenon daje
kiedy miga jak zepsuta jarzeniówka,
koleś niczym się nie przejmował tylko popierdalał wieczorem po gierkówce

ok ale czy jest to wina tego ze jest to HID czy tego ze uzytkownik ich
powinien dostac po lbie za jazde niesprawnym autem? Inaczej piszac -
czy kazdy HID zachowuje sie tak jak to opisales?

116 Data: Wrzesien 02 2008 14:37:58
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Sebastian Ciesielski 

ok ale czy jest to wina tego ze jest to HID czy tego ze uzytkownik ich
powinien dostac po lbie za jazde niesprawnym autem? Inaczej piszac -
czy kazdy HID zachowuje sie tak jak to opisales?


każdy oślepia
a najbardziej drażniące jest to podczas deszczu,
nie znam przyczyny, czemu ta wieś się tak rozprzestrzenia

S.

117 Data: Wrzesien 02 2008 14:54:46
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: AL 

Sebastian Ciesielski pisze:

ok ale czy jest to wina tego ze jest to HID czy tego ze uzytkownik ich
powinien dostac po lbie za jazde niesprawnym autem? Inaczej piszac -
czy kazdy HID zachowuje sie tak jak to opisales?


każdy oślepia
a najbardziej drażniące jest to podczas deszczu,
nie znam przyczyny, czemu ta wieś się tak rozprzestrzenia

S.

odpowiedz ZAZWYCZAJ nie lezy w kwesti poprawy oswietlenia drogi lecz poprawy wlasnego image - z daleka wyglada, ze jedzie droga fura ;)

--
pozdr
Adam (AL)
TG

118 Data: Wrzesien 02 2008 16:27:24
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: FoxŁódź_nspam 


Użytkownik "Sebastian Ciesielski"  napisał w wiadomości

każdy oślepia
a najbardziej drażniące jest to podczas deszczu,
nie znam przyczyny, czemu ta wieś się tak rozprzestrzenia

jak Ciebie każdy oślepia to powinieneś pójść do okulisty, ale najpierw odłuż
PJ, bo sobie albo i innym krzywdę zrobisz...

Fox

119 Data: Wrzesien 02 2008 13:49:30
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: McBeth 

walace caly czas na dlugich bo juz skleroza doskwiera. Z tego co
widzialem HIDy daja sie dobrze ustawic i granica swiatlo/cien moze byc
w nich bez zarzutu.
Oświetlenie dopuszczone do ruchu (homologowane) da się ustawic tak, ze
strumien swiatla powyzej granicy odciecia ma okreslona wartosc (bodajze
1lx). W takich druciarskich HIDach nie da sie tego zrobic, bo nie umozliwia
tego jakosc/konstrukcja reflektora.

Pzdr.
McBeth

120 Data: Wrzesien 02 2008 18:57:58
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: J.F. 

On Tue, 2 Sep 2008 13:49:30 +0200,  McBeth wrote:

Oświetlenie dopuszczone do ruchu (homologowane) da się ustawic tak, ze
strumien swiatla powyzej granicy odciecia ma okreslona wartosc (bodajze
1lx). W takich druciarskich HIDach nie da sie tego zrobic, bo nie umozliwia
tego jakosc/konstrukcja reflektora.

Ale reflektor jest przeciez fabryczny i z H1/4/7 .. osiaga.

J.

121 Data: Wrzesien 02 2008 20:40:12
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Tomasz Pyra 

J.F. pisze:

On Tue, 2 Sep 2008 13:49:30 +0200,  McBeth wrote:
Oświetlenie dopuszczone do ruchu (homologowane) da się ustawic tak, ze strumien swiatla powyzej granicy odciecia ma okreslona wartosc (bodajze 1lx). W takich druciarskich HIDach nie da sie tego zrobic, bo nie umozliwia tego jakosc/konstrukcja reflektora.

Ale reflektor jest przeciez fabryczny i z H1/4/7 .. osiaga.

Tak długo jak żarnik jest tam gdzie ma być.
Wiele niby normalnych żarówek klasy "turbo zenon +200%" ma problem z tym żeby żarnik znalazł się idealnie tam gdzie ma się znaleźć i cała "reflektorowość" reflektora idzie w diabły.
Może w refraktorach soczewkowych (projektorowych) to ma jeszcze jakiś sens.

122 Data: Wrzesien 03 2008 09:10:39
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: McBeth 

Oświetlenie dopuszczone do ruchu (homologowane) da się ustawic tak, ze
strumien swiatla powyzej granicy odciecia ma okreslona wartosc (bodajze
1lx). W takich druciarskich HIDach nie da sie tego zrobic, bo nie
umozliwia
tego jakosc/konstrukcja reflektora.

Ale reflektor jest przeciez fabryczny i z H1/4/7 .. osiaga.
Lecz nie z palnikiem dającym 3x tyle swiatła ....

Pzdr.
McBeth

123 Data: Wrzesien 02 2008 16:24:59
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: FoxŁódź_nspam 


Użytkownik "Bard13"  napisał w wiadomości

unikaj zakupów na allegro.
Jak już kupisz jakiś chiński badziew i samodzielnie go założysz, to
unikaj stacji kontroli pojazdów, Policji i użytkowników dróg, których
będziesz takim gównem oślepiał.

no i po grzyba piszesz takie bzdury. Na allegro można kupić badziew za
100pln (tu się zgadzam) jak i oryginalne produkty Phillipsa, Osram itp...
akurat duzo z nich jest robionych także w Chinach, gdzie produkowane są
zestawy zarówno low end jak i hi end...

Nie wiem dlaczego "tjunink" samochodów zaczynają od naklejania jakiś
shitów i robieniu niebieskich świateł. Niedobrze się robi.

najlepiej komentować coś o czym się mało wie... wtedy jest mało pytań a
wszystko jest albo biale albo czarne... nie?
nie mowię tu o naklejkach...

Fox

124 Data: Wrzesien 02 2008 21:25:08
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: DoQ 

FoxŁódź_nspam pisze:

Użytkownik "Bard13"  napisał w wiadomości
unikaj zakupów na allegro.
Jak już kupisz jakiś chiński badziew i samodzielnie go założysz, to
unikaj stacji kontroli pojazdów, Policji i użytkowników dróg, których
będziesz takim gównem oślepiał.
no i po grzyba piszesz takie bzdury. Na allegro można kupić badziew za 100pln (tu się zgadzam) jak i oryginalne produkty Phillipsa, Osram itp... akurat duzo z nich jest robionych także w Chinach, gdzie produkowane są zestawy zarówno low end jak i hi end...

Czy Philips gdzies na swoich www chwali sie "conversion kitem" pod H1-H4? Jakos slabo szukam, albo nie widze...

Pozdrawiam
Pawel

125 Data: Wrzesien 03 2008 11:59:16
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

DoQ pisze:
(...)

Czy Philips gdzies na swoich www chwali sie "conversion kitem" pod H1-H4? Jakos slabo szukam, albo nie widze...

Hella - też nie zauważyłem.
http://www.hella.com/produktion/HellaPL/WebSite/Channels/Drivers/Xenon_Technology/Xenon_Technology.jsp
Tu nawet jasno informują, że montaż kompletnych reflektorów musi
być uzupełniony o poziomowanie i układ oczyszczania.

W sumie - w przepisach się nic nie zmieniło, producenci zainteresowani
sprzedażą jednak nie stosują taryfy ulgowej w tej materii, a i tak
jak widać mamy rzeszę zwolenników druciarstwa, do których żadne
argumenty nie trafiają, warunki techniczne to sobie sami określają,
a policja może im naskoczyć. Efekty bezmyślności, ba, wręcz głupoty,
widać regularnie na drogach. Oni może i czasem trochę lepiej coś
zobaczą, niestety skutecznie swoim działaniem zabierają tę widoczność
innym, jeżdżącym samochodami zgodnymi z przepisami (homologacją).

126 Data: Wrzesien 03 2008 00:22:13
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Hipcio 


Użytkownik "FoxŁódź_nspam"  napisał w wiadomości


no i po grzyba piszesz takie bzdury. Na allegro można kupić badziew za
100pln (tu się zgadzam) jak i oryginalne produkty Phillipsa, Osram itp...

Te wszystkie zestawy to praktycznie to samo. A  nalepki Philips, Osram to
zwykła kradzież znaków towarowych, te firmy nie mają nicwspólnego z tymi
produktami. Mysle ze sprzedawcy tych kitów opatrzonych znakami znanych
producentów np Philips, Bosch mogą mieć w niedalekiej przyszłości spore
problemy....


Co nie zmienia faktu, że te wszystkie kity (nawet za 150PLN) zamontowane z
głową sprawują się dobrze a światło jest poprawne. JEden kit kosztuje 150
drugi 300 a roznią się tylko nalepką i opakowaniem bo cała reszta jest
zwykle identyczna

127 Data: Wrzesien 03 2008 12:09:51
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: FoxŁódź_nspam 


Użytkownik "Hipcio"  napisał w wiadomości

Co nie zmienia faktu, że te wszystkie kity (nawet za 150PLN) zamontowane z
głową sprawują się dobrze a światło jest poprawne. JEden kit kosztuje 150
drugi 300 a roznią się tylko nalepką i opakowaniem bo cała reszta jest
zwykle identyczna

no nie - różnią się, palniki mogą być inne (plastik/metalowe cokoły),
przetwornice z/bez filtrów, starowane/nie sterowane mikroprocesorem
(cyfrowe/analogowe), jakość przewodów, jakość przetwornic ich odporność na
wstrząsy i zawilgocenie...

Fox

128 Data: Wrzesien 04 2008 19:38:48
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Arbiter 


Użytkownik "FoxŁódź_nspam"  napisał w wiadomości


no nie - różnią się, palniki mogą być inne (plastik/metalowe cokoły),

zobacz, te mają metalowe cokoły a kosztują 140pln
http://allegro.pl/item428088247_h7_xenon_ksenon_hid.html


te podróby kosztują 700PLN, na 95% mają identyczne przetwornice które różnią
się tylko nalepką
http://allegro.pl/item431935882_hid_philips_h1_h7_4300k_6000k_oryginal_promocja.html

i to za 329 to tez jest to samo
http://allegro.pl/item425161610_zestaw_xenon_hid_h1_h7_4300_8000k_ksenon_vat.html

jak kupować to tylko najtańsze bo szkoda przepłacać 2 czy trzykrotnie za ten
sam produkt. To wszystko to głębokie Chiny.

Jest kilka rodzajów przetwornic - te jak powyżęj i inne - cienkie. Z tymi
cienkimi nie mialem do czynienia a te zwykłe to na mój gust wszystkie są
jednakowe.

129 Data: Wrzesien 05 2008 13:03:58
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: FoxŁódź_nspam 


Użytkownik "Arbiter"  napisał w wiadomości


zobacz, te mają metalowe cokoły a kosztują 140pln
http://allegro.pl/item428088247_h7_xenon_ksenon_hid.html

miałem przez chwilę w motorze jakąś tanią przetwornicę (Hella mi się
przepaliła), wyglądała włąśnie identycznie tylko z inną naklejką, ale
pogadać przez tel się nie dało - tak siała że w transmisji po BT słychać
było same trzaski i zestaw co chwilę hoppował, założyłem ponownie Helli i
problem zniknął

te podróby kosztują 700PLN, na 95% mają identyczne przetwornice które
różnią się tylko nalepką
http://allegro.pl/item431935882_hid_philips_h1_h7_4300k_6000k_oryginal_promocja.html

skąd wiesz ze to podróba?

i to za 329 to tez jest to samo
http://allegro.pl/item425161610_zestaw_xenon_hid_h1_h7_4300_8000k_ksenon_vat.html

jak kupować to tylko najtańsze bo szkoda przepłacać 2 czy trzykrotnie za
ten sam produkt. To wszystko to głębokie Chiny.

w motorze mam zestaw oparty na przetwornicy Hella, w samochodzie mam
oriinalne mijania ale w p.m. zamonotałem zestaw właśnie od tego gościa z
allego (HiD) za niecale 400 i zakóceń ani w radiu ani w BT nie słyszę.. więc
czymś jednak się te przetwornice różnią...

Jest kilka rodzajów przetwornic - te jak powyżęj i inne - cienkie. Z tymi
cienkimi nie mialem do czynienia a te zwykłe to na mój gust wszystkie są
jednakowe.

no a z mojego doświadczenie nie sa...

pozdr

Fox

--
FoxŁódź
Audi A6
Honda Hornet 600
tel/sms: +48 501 033 258

130 Data: Wrzesien 05 2008 20:12:46
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Arbiter 


Użytkownik "FoxŁódź_nspam"  napisał w wiadomości


było same trzaski i zestaw co chwilę hoppował, założyłem ponownie Helli i
problem zniknął

zakładasz cały komplet helli do chińskiej żarówki, czy zmieniasz całość tzn
zarowke chinska+ballast kompaktowy na xarowke firmową, przetwornice i inne
elementy zestawu (oprawka, zaplonnik)?

skąd wiesz ze to podróba?

100%. Nawet były oświadczenia producentów ze to podróby. Poza tym jak coś
jest chińskim kitem i rozni sie tylko nalepką od innych kitów a producent
oficjalnie pisze ze kitów nie robi to jak nie moze byc podróbą?
Jeśli to kupowałes to nie zdziw sie jak ci kominiarze wpadną do domu i
przeszukają cały dom, a i jeszcze konfiskatą mienia +  wizytami na komendzie
się skończy. Mówię poważnei to raczej kwestia czasu (pół roku - rok)

w motorze mam zestaw oparty na przetwornicy Hella, w samochodzie mam

ja mam zdaje sie zestaw Boscha (to ejst chyba AL - automotive lighting
http://swiatla.arbiter.pl/zdjecie/11439.przetwornica.xenon )

A ten Hella który masz to jak wyglada?

allego (HiD) za niecale 400 i zakóceń ani w radiu ani w BT nie słyszę..
więc czymś jednak się te przetwornice różnią...

moze jak sie trafi. Ja mam za 180pln i tez nie ma zadnych zakłocen
o taki http://swiatla.arbiter.pl/galeria/china.hid.xenon

no a z mojego doświadczenie nie sa...

Mimo wszystko radzę - jak nie chcesz problemow, nie kupuj kitów chińskich z
brandami Bosch, Philips

131 Data: Wrzesien 08 2008 12:22:14
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: FoxŁódź_nspam 


Użytkownik "Arbiter"  napisał w wiadomości

było same trzaski i zestaw co chwilę hoppował, założyłem ponownie Helli i
problem zniknął

zakładasz cały komplet helli do chińskiej żarówki, czy zmieniasz całość
tzn zarowke chinska+ballast kompaktowy na xarowke firmową, przetwornice i
inne elementy zestawu (oprawka, zaplonnik)?

nie, zestaw skladał się z panika Phillipsa i przetwornicy Helli.
Przetwornica padła, na chwile założyłem "polecaną" chińską, ale zaraz potem
wróciłem do Helli (nowa) z powodów jak wyżej...

100%. Nawet były oświadczenia producentów ze to podróby. Poza tym jak coś
jest chińskim kitem i rozni sie tylko nalepką od innych kitów a producent
oficjalnie pisze ze kitów nie robi to jak nie moze byc podróbą?
Jeśli to kupowałes to nie zdziw sie jak ci kominiarze wpadną do domu i
przeszukają cały dom, a i jeszcze konfiskatą mienia +  wizytami na
komendzie się skończy. Mówię poważnei to raczej kwestia czasu (pół roku -
rok)

to ja nawet kupić tego nie mogę??
kupiłem zestaw Vertexa...

A ten Hella który masz to jak wyglada?

mogę Ci wyslaś na priva zdjęcia spod siedzienia

Mimo wszystko radzę - jak nie chcesz problemow, nie kupuj kitów chińskich
z brandami Bosch, Philips

dzięki :)

pzodr
Fox

132 Data: Wrzesien 08 2008 17:53:09
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Arbiter 


Użytkownik "FoxŁódź_nspam"  napisał w wiadomości


nie, zestaw skladał się z panika Phillipsa i przetwornicy Helli.

ale jaki zsestaw - mowisz o zestawie typu HID allin one z cokołem H7 lub H4?


Przetwornica padła, na chwile założyłem "polecaną" chińską, ale zaraz
potem wróciłem do Helli (nowa) z powodów jak wyżej...

Wlasnie ciekawi mnie jak założyłeś chińską przetwornicę do oryginalnej
zarówki philipsa? Z tego co widziałem to przetwornice fabryczne nie są
kompatybilne z chińskimi


to ja nawet kupić tego nie mogę??

kupic mozesz, ale nikt nie gwarantuje jakie beda tego konsekwencje;)

mogę Ci wyslaś na priva zdjęcia spod siedzienia

oki, podeslij na adam (w domenie) arbiter pl

133 Data: Wrzesien 09 2008 12:17:21
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: FoxŁódź_nspam 


Użytkownik "Arbiter"  napisał w wiadomości

nie, zestaw skladał się z panika Phillipsa i przetwornicy Helli.

ale jaki zsestaw - mowisz o zestawie typu HID allin one z cokołem H7 lub
H4?

takiego nie mam, mam zestaw allinone pod H3 - Vertexa, zamontowany w
przeciwmgłowych, oraz zestaw nie all in one, skompletowany z przetwordnicy
Hella, palnika Phillipsa i przewodów nie wiem jakiej firmy ;) ale wyglądają
bardzo porządnie :) i to jest w moim moto...

Przetwornica padła, na chwile założyłem "polecaną" chińską, ale zaraz
potem wróciłem do Helli (nowa) z powodów jak wyżej...

Wlasnie ciekawi mnie jak założyłeś chińską przetwornicę do oryginalnej
zarówki philipsa? Z tego co widziałem to przetwornice fabryczne nie są
kompatybilne z chińskimi

a dlaczego nie? wyjścia są identyczne. Mam nawet taką przetwornicę w domu
(podobno made in japan ;) ) wyjścia są identyczne.

to ja nawet kupić tego nie mogę??

kupic mozesz, ale nikt nie gwarantuje jakie beda tego konsekwencje;)

mogę Ci wyslaś na priva zdjęcia spod siedzienia

oki, podeslij na adam (w domenie) arbiter pl

poszło

pozdr
Fox

134 Data: Wrzesien 02 2008 14:43:27
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Robert_J 

zestaw ksenonow do samodzielnego montazu mozna juz kupic za 200 zl

No i co z tego?



co staje sie rozsadna (chyba) alternatywa dla dobrych zarowek

Chyba... ;-). Podpowiem Ci że z rozsądkiem nie ma to wiele wspólnego...



...jest tego taka masa, ze pewnie mozna trafic zarowno na produkt przyzwoity

Nie licz na to :-)



...jak i badziew...

To pewna sprawa.



czy ktos moglby polecic na co zwrocic uwage a czego unikac?

Powtórzę za Funaki:
Unikać wyjeżdżania na drogi :-).

135 Data: Wrzesien 02 2008 18:51:02
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Boleck 

Użytkownik "Robert_J"  napisał w wiadomości

Powtórzę za Funaki:
Unikać wyjeżdżania na drogi :-).

umiem czytac i nie musisz mi powtarzac, moze zamiast tego napiszesz cos od siebie, na przyklad podasz linka do jakiegos konkretnego produktu i powiesz czemu nie warto go kupowac? jesli nie potrafisz udzielic rzeczowej porady to po co zabierasz glos?

136 Data: Wrzesien 02 2008 20:37:57
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Tomasz Pyra 

Boleck pisze:

Użytkownik "Robert_J"  napisał w wiadomości
Powtórzę za Funaki:
Unikać wyjeżdżania na drogi :-).

umiem czytac i nie musisz mi powtarzac, moze zamiast tego napiszesz cos od siebie, na przyklad podasz linka do jakiegos konkretnego produktu i powiesz czemu nie warto go kupowac? jesli nie potrafisz udzielic rzeczowej porady to po co zabierasz glos?

Nie warto go kupować, bo reflektor w samochodzie masz przystosowany do świecącego żarnika świecącego w konkretnym miejscu.
Zestawy o których mówisz nie spełniają tego założenia i będziesz świecił takimi światłami wszędzie tylko nie na drogę.

137 Data: Wrzesien 02 2008 20:40:26
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

Tomasz Pyra pisze:

Boleck pisze:
Użytkownik "Robert_J"  napisał w wiadomości
Powtórzę za Funaki:
Unikać wyjeżdżania na drogi :-).

umiem czytac i nie musisz mi powtarzac, moze zamiast tego napiszesz cos od siebie, na przyklad podasz linka do jakiegos konkretnego produktu i powiesz czemu nie warto go kupowac? jesli nie potrafisz udzielic rzeczowej porady to po co zabierasz glos?

Nie warto go kupować, bo reflektor w samochodzie masz przystosowany do świecącego żarnika świecącego w konkretnym miejscu.
Zestawy o których mówisz nie spełniają tego założenia i będziesz świecił takimi światłami wszędzie tylko nie na drogę.

Ale dla niektórych to nie do zrozumienia, że reflektor jest nie tylko przystosowany fizycznie ale i prawnie homologowany pod jeden konkretny typ źródła światła (typ żarówki). Potem jedzie taki jeden z drugim, świeci w niebo albo innym po oczach. No ale on jest cool, bo ma zenony, psia mać.


--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] Biały Pug 306 1.4 + LPG z bombką pod autem ;)
President JFK RS39 + ML 145
GG: 291246 ; kenickie<at>box43<kropek>pl; skype: kenickie_pl

138 Data: Wrzesien 02 2008 21:05:05
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Artur 

Użytkownik "Marcin "Kenickie" Mydlak"  napisał w wiadomości

Ale dla niektórych to nie do zrozumienia, że reflektor jest nie tylko przystosowany fizycznie ale i prawnie

jeszcze napisz, ze nigdy nie przekraczasz piecdziesiatki w miescie... --
Pozdrawiam
/pisząc na priv usuń z adresu myślnik/

139 Data: Wrzesien 02 2008 21:15:37
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

Artur pisze:

Użytkownik "Marcin "Kenickie" Mydlak"  napisał w wiadomości
Ale dla niektórych to nie do zrozumienia, że reflektor jest nie tylko przystosowany fizycznie ale i prawnie

jeszcze napisz, ze nigdy nie przekraczasz piecdziesiatki w miescie...

A w życiu....



































..... tak nie napiszę. :P


--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] Biały Pug 306 1.4 + LPG z bombką pod autem ;)
President JFK RS39 + ML 145
GG: 291246 ; kenickie<at>box43<kropek>pl; skype: kenickie_pl

140 Data: Wrzesien 02 2008 23:41:50
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Tomasz Pyra 

Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:

Ale dla niektórych to nie do zrozumienia, że reflektor jest nie tylko przystosowany fizycznie ale i prawnie homologowany pod jeden konkretny typ źródła światła (typ żarówki).

Tzn. wiesz - gdyby to zrobić dobrze, to pewnie będzie dobrze.
Ale jak słyszę "zestaw HID za 200zł", no to trochę nie chcę mi się wierzyć.

Ludzie robią różne przeróbki samochodów, w tym świateł, i jak to jest zrobione z głową to ma szanse mieć ręce i nogi.

Z tym że większość ludzi którzy nagle w nocy zaczynają źle widzieć zaczyna kompletnie z dupy strony i zamiast zająć się brudną od środka przednią szybą, źle ustawionym światłem, albo lampą w której zmatowiał reflektor, to lecą do sklepu po żarówki 100W.

141 Data: Wrzesien 03 2008 12:03:12
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Robert_J 

... większość ludzi którzy nagle w nocy zaczynają źle widzieć zaczyna kompletnie z dupy strony i zamiast zająć się brudną od środka przednią szybą, źle ustawionym światłem, albo lampą w której zmatowiał reflektor, to lecą do sklepu po żarówki 100W.

Dokładnie :-)). Wstawianie żarówki o dwa razy większej mocy do zardzewiałego reflektora z matową szybką to jest coś ;-))). Osłabiają mnie tacy goście... Koło mnie mieszka paru takich debili i niestety mam wątpliwą przyjemność czasem ich mijać na ulicy. I prawie co wieczór słuchać cudownego pisku łysych opon w 20-letnim civicu, jak ruszają spod Żabki po zakupie jednego piwa na trzech :-))). Bo oni inaczej ruszyć nie potrafią...

142 Data: Wrzesien 03 2008 13:35:33
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: FoxŁódź_nspam 


Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości

Tzn. wiesz - gdyby to zrobić dobrze, to pewnie będzie dobrze.
Ale jak słyszę "zestaw HID za 200zł", no to trochę nie chcę mi się
wierzyć.

i tutaj sie z Tobą zgadzam

Ludzie robią różne przeróbki samochodów, w tym świateł, i jak to jest
zrobione z głową to ma szanse mieć ręce i nogi.

dokladnie tak

Z tym że większość ludzi którzy nagle w nocy zaczynają źle widzieć zaczyna
kompletnie z dupy strony i zamiast zająć się brudną od środka przednią
szybą, źle ustawionym światłem, albo lampą w której zmatowiał reflektor,
to lecą do sklepu po żarówki 100W.

Tomek, tym razem zgadzam sie z Tobą w całej rozciągłości...

Fox

143 Data: Wrzesien 04 2008 19:53:29
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Arbiter 


Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości


Ale jak słyszę "zestaw HID za 200zł", no to trochę nie chcę mi się
wierzyć.

OK, HIDa za 180PLN:
http://swiatla.arbiter.pl/files/g/2_1186112652_IMG_3221_.jpg

Czy jakieś uwagi co do nieprawidłowości wiązki?

Ludzie robią różne przeróbki samochodów, w tym świateł, i jak to jest
zrobione z głową to ma szanse mieć ręce i nogi.

własnie , moze miec ręce i nogi. W szczególności jeśli ktoś ma lampy
soczewkowe fabrycznie to wręcz grzechem jest nie wsadzić tam xenonów;)

a co do H7 FF to niestety wpakoawnie tam HIDa H7 może wiązać się z tym, że
ze lampa będzie oślepiac bardziej niż powinna. Najczęściej auta które
oślepiają na xenonach to wlasnie zestawy wsadzone do FF H7

144 Data: Wrzesien 03 2008 12:30:55
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: FoxŁódź_nspam 


Użytkownik "Marcin "Kenickie" Mydlak"  napisał w
wiadomości

Ale dla niektórych to nie do zrozumienia, że reflektor jest nie tylko
przystosowany fizycznie ale i prawnie homologowany pod jeden konkretny typ
źródła światła (typ żarówki). Potem jedzie taki jeden z drugim, świeci w
niebo albo innym po oczach. No ale on jest cool, bo ma zenony, psia mać.

to napisz że Ci przeszkadza to ze ten koleś powoduje olśnienie, a nie że ma
ksenony. jak zaloży dobry zestaw z odpowiednio dobrym palnikiem i wyreguluje
światła (bo może też tego wymagały) to co Ci do tego że ma ksenony?? ani
Tobie, ani nikomu. Wolno mu. Były przttaczane treści rozporządzenia tyle
razy na grupie że już chyba wystarczy... no chyba ze ktoś czytać ze
zrozumieniem nie umie...

Fox

145 Data: Wrzesien 03 2008 12:28:34
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: FoxŁódź_nspam 


Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości

Nie warto go kupować, bo reflektor w samochodzie masz przystosowany do
świecącego żarnika świecącego w konkretnym miejscu.
Zestawy o których mówisz nie spełniają tego założenia i będziesz świecił
takimi światłami wszędzie tylko nie na drogę.

czytałeś też ostatnio o dwóch takich co ukradli księżyc.. tylko ci sie bajki
pomyliły ;D
jeśli masz reflektor zaprojektowany pod żarówkę H7 kupujesz zestaw z
palnikiem "zamiennikiem" H7. Teraz zależnie od tego jaki palnik wybierzesz
(z jakiej póki) tak on będzie dokładnie zamieniał się z H7. dobre palniki
dają rozkład światła nierozróżanialnie inny od żarówki, na badaniu
diagnostycznym światało jest identyczne jak z H7. Jeśli masz inną żarówkę to
wybierasz odpowiednio inny palnik, po kłopocie...
nie pisz więc że świeci inaczej, bo nie świeci inaczej, przy zalożeniu ze
wybrałes odpowiedni palnik i odpowiednio dobry, a nie taki za 20 pln

Fox

146 Data: Wrzesien 03 2008 11:58:12
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Robert_J 

...powiesz czemu nie warto go kupowac?

Nie będę powtarzał tego, co napisali już inni, m.in. kol. Pyra i kol. Mydlak, z którymi całkowicie się w tej kwestii zgadzam :-)))


jesli nie potrafisz udzielic rzeczowej porady to po co zabierasz glos?

Czyżby namiastki cenzury? ;-) Czuję nieodpartą przyjemność w żartowaniu sobie z takich rzeczy ;-))). Poza tym moja porada była bardzo rzeczowa, zasugerowałem Ci żebyś nie wyjeżdżał tym na drogi...

147 Data: Wrzesien 04 2008 19:49:45
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Arbiter 


Użytkownik "Boleck"  napisał w wiadomości


umiem czytac i nie musisz mi powtarzac, moze zamiast tego napiszesz cos od
siebie, na przyklad podasz linka do jakiegos konkretnego produktu i
powiesz czemu nie warto go kupowac? jesli nie potrafisz udzielic rzeczowej
porady to po co zabierasz glos?

Zdziwiłby się, wiekszosc osób która udziela "porad" w zaakresie chińskich
xenonow nigdy z nimi nie miała do czynienia. Wiedzę opierają tylko na
obserwacji gostków którzy zupełnie bez głowy te zestawy wykorzystują i
oślepiają innych użytkowników dróg

Prawda jest wykonane w odpowiedni sposób oświetlenie z zastosowaniem tych
KITów (np w odpowiednich soczewkach) nie różni się niczym od fabrycznych
xenonów(może poza trwałością i sposobem rozpalania)

148 Data: Wrzesien 05 2008 08:23:44
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Mirek Ziółek 


Użytkownik "Arbiter"  napisał w wiadomości


Użytkownik "Boleck"  napisał w wiadomości


umiem czytac i nie musisz mi powtarzac, moze zamiast tego napiszesz cos
od siebie, na przyklad podasz linka do jakiegos konkretnego produktu i
powiesz czemu nie warto go kupowac? jesli nie potrafisz udzielic
rzeczowej porady to po co zabierasz glos?

Zdziwiłby się, wiekszosc osób która udziela "porad" w zaakresie chińskich
xenonow nigdy z nimi nie miała do czynienia. Wiedzę opierają tylko na
obserwacji gostków którzy zupełnie bez głowy te zestawy wykorzystują i
oślepiają innych użytkowników dróg

Prawda jest wykonane w odpowiedni sposób oświetlenie z zastosowaniem tych
KITów (np w odpowiednich soczewkach) nie różni się niczym od fabrycznych
xenonów(może poza trwałością i sposobem rozpalania)

to odpowiedz na jedno zasadnicze pytanie:
Po co producenci samochod montuja fabryczne XEONONY z SAMOPOZIOMOWANIE I
SPRYSKIWACZAMI......
Przeciez  ile oszczednosci mieliby z faktu instalowania chinskich
"xenonow"???

Pytalem kiedys ASO jak mialem skode octavie ile by kosztowalo zalozenie
xenonow.. odpowiedz byla prosta..7-10kzl.
Dzis zdaje sie HELLa produkuje zestwy xeonow.
http://www.hella.com/produktion/HellaPL/WebSite/Channels/Drivers/Xenon_Technology/Xenon_Technology.jsp
cytat "
Uwaga!
Jeżeli Państwa samochód nie jest wyposażony fabrycznie w urządzenie
oczyszczające szkło reflektora i urządzenie poziomujące, to przy montażu
zamiennym w reflektory ksenonowe (światła mijania) auto musi w nie zostać
doposażone. Polecamy przeprowadzić montaż uzupełniający tylko w
specjalistycznych warsztatach.

To chyba wszystko wyjasnia w tej sprawie.Koszt takich rzeczy jak czujnik
poziomowania jest dla niektorych zwolennikow xenonow  cena zaporowa, nie
mowie o wiazkach i dodatkowych czujnikach ktore sa z przodu auta,z tego wiem
np w hondzie accord VII montuje sie 3 czujniki.

Mi czujnik samopoziomowania obniza swiatla w momencie kiedy siada pasazer na
siedzeniu przednim a nie mowiac juz o tym jak zasiadzie komplet na tylnich.W
nwoej X5 xenony caly czas "plywaja" na drodze, z kazdym ruchem budy swiatla
zmieniaja swoje polozenie.. nie bez przyczyny.

Wiekszosc nie reguluje swiatel to widac na drodze a z takimi "xenonami"
oslepiasz bardziej niz zwykla 55Wattowa zarowka....



Pozdr.

Mirek

149 Data: Wrzesien 05 2008 13:08:53
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: FoxŁódź_nspam 


Użytkownik "Mirek Ziółek"  napisał w wiadomości

to odpowiedz na jedno zasadnicze pytanie:
Po co producenci samochod montuja fabryczne XEONONY z SAMOPOZIOMOWANIE I
SPRYSKIWACZAMI......

odpowiedź była na formum już naście albo dziesiąt razy! bo do tego zmuszają
ich przepisy, ale własnie ich - producentów, impoerterów... ale nie
użytkownika, ktoy moze sobie to zroić we własnym zakresie...

Pytalem kiedys ASO jak mialem skode octavie ile by kosztowalo zalozenie
xenonow.. odpowiedz byla prosta..7-10kzl.

j.w.

Wiekszosc nie reguluje swiatel to widac na drodze a z takimi "xenonami"
oslepiasz bardziej niz zwykla 55Wattowa zarowka....

o i tu jest problem! a nie w samej poprawnej instalacji...
podpowiem tylko ze zgodnie z polskimi przepisami wszystkie nowe samochdoy
sprzedawane w pl powinny być wyposażone w regulacje połozenia światęł
(automatyczną bądź ręczną)...

pozdr

Fox

150 Data: Wrzesien 05 2008 13:50:40
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Mirek Ziółek 


Użytkownik "FoxŁódź_nspam"  napisał w wiadomości


Użytkownik "Mirek Ziółek"  napisał w wiadomości

to odpowiedz na jedno zasadnicze pytanie:
Po co producenci samochod montuja fabryczne XEONONY z SAMOPOZIOMOWANIE I
SPRYSKIWACZAMI......

odpowiedź była na formum już naście albo dziesiąt razy! bo do tego
zmuszają ich przepisy, ale własnie ich - producentów, impoerterów... ale
nie użytkownika, ktoy moze sobie to zroić we własnym zakresie...

Wybacz, ale chyba masz problemy z czytaniem :)
Tam nie jest napisane ze, producentowi importerow do tego zmuszaja
przepisy...
Wyraznie pisze. "Samodzielne,niegalene "przerabianie..."
Dokladnie HELLa opisala co wchodzi w sklad HOMOLOGOWANEGO zestawu xenonow i
w jakim przypadku traci homologacje.
Wkladnie palnika xenonowego do zwyklego reflektora (h1,h3,h4,h7)powoduje
zmiane ZRODLA switla =utrate takiej homologacji.


"Zgodnie z regulacja ECE R48 oraz unijnymi przepisami
kodeksu drogowego w Europie dopuszczalne jest montowanie
tylko kompletnych systemów reflektorowych ksenonowych.
Na zestaw taki sk?ada si´ komplet homologowanych
reflektorów, automatyczny system regulacji ich
poziomowania i system oczyszczania szyb reflektorów.
Samodzielne, nielegalne "przerabianie" z halogenowych
na ksenonowe lampy jest niebezpieczne i zabronione.
Powód: podczas takiego "majsterkowania" wartoEç
rozproszonego Ewiat?a oElepiajacego zostaje zwi´kszona
nawet stukrotnie - co jest ekstremalnie niebezpieczne dla
innych uczestników ruchu drogowego."

oraz
Powód: ka˝dy reflektor otrzymuje swoja konkretna homologacj
´ tylko wraz ze swym eród?em Ewiat?a (halogenowym
lub ksenonowym), z którym wed?ug homologacji ma
byç u˝ywany. JeEli to eród?o Ewiat?a zostanie wymienione
na inne, nieposiadajace homologacji lub nieprzewidziane
homologacja reflektora jako ca?oEci, ca?a homologacja
lampy (jako kompletnego urzadzenia) jest niewa˝na - a
tym samym niewa˝ne jest dopuszczenie do ruchu ca?ego
pojazdu.
Z kolei u˝



Pytalem kiedys ASO jak mialem skode octavie ile by kosztowalo zalozenie
xenonow.. odpowiedz byla prosta..7-10kzl.

j.w.

nie j.w, oni proponowali mi cene za komplet czujnikow,lamp i sprywkiwacze:)
Opowiesci o przerobkach pana Kazia nie chcieli slyszec,jak zreszta wiekszosc
ASO procudentow nie podejma sie tego tematu,bo wiedza czym taka instalacja
grozi.

o i tu jest problem! a nie w samej poprawnej instalacji...
podpowiem tylko ze zgodnie z polskimi przepisami wszystkie nowe samochdoy
sprzedawane w pl powinny być wyposażone w regulacje połozenia światęł
(automatyczną bądź ręczną)...

zgodnie z EUROPEJSKIMI przepisami xenony powinny miec samopoziomowanie  i
sprywkiwacze czytaj j.w :) i zeby zakonczyc ten watek, jesli przerobisz SAM
we wlasnym zakresie, takze obowiazuja Ciebie takie przepisy czytaj : chinski
xenon jest NIELEGALNY.

pozdr
Mirek

151 Data: Wrzesien 05 2008 14:20:52
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: FoxŁódź_nspam 


Użytkownik "Mirek Ziółek"  napisał w wiadomości

Wybacz, ale chyba masz problemy z czytaniem :)
Tam nie jest napisane ze, producentowi importerow do tego zmuszaja
przepisy...
Wyraznie pisze. "Samodzielne,niegalene "przerabianie..."

tam to znaczy gdzie? w jakim przepisie??

Dokladnie HELLa opisala co wchodzi w sklad HOMOLOGOWANEGO zestawu xenonow
i w jakim przypadku traci homologacje.
Wkladnie palnika xenonowego do zwyklego reflektora (h1,h3,h4,h7)powoduje
zmiane ZRODLA switla =utrate takiej homologacji.

na co? jakiej homologacji?

"Zgodnie z regulacja ECE R48 oraz unijnymi przepisami
kodeksu drogowego w Europie dopuszczalne jest montowanie
tylko kompletnych systemów reflektorowych ksenonowych.
Na zestaw taki sk?ada si´ komplet homologowanych
reflektorów, automatyczny system regulacji ich
poziomowania i system oczyszczania szyb reflektorów.
Samodzielne, nielegalne "przerabianie" z halogenowych
na ksenonowe lampy jest niebezpieczne i zabronione.
Powód: podczas takiego "majsterkowania" wartoEç
rozproszonego Ewiat?a oElepiajacego zostaje zwi´kszona
nawet stukrotnie - co jest ekstremalnie niebezpieczne dla
innych uczestników ruchu drogowego."

oraz
Powód: ka˝dy reflektor otrzymuje swoja konkretna homologacj
´ tylko wraz ze swym eród?em Ewiat?a (halogenowym
lub ksenonowym), z którym wed?ug homologacji ma
byç u˝ywany. JeEli to eród?o Ewiat?a zostanie wymienione
na inne, nieposiadajace homologacji lub nieprzewidziane
homologacja reflektora jako ca?oEci, ca?a homologacja
lampy (jako kompletnego urzadzenia) jest niewa˝na - a
tym samym niewa˝ne jest dopuszczenie do ruchu ca?ego
pojazdu.
Z kolei u˝

nie rozumiesz że wszystko to co napisałeś wyzej ma rację _jeśli_ źródło
światła ulegnie zmianie, ale takiej która zmienia właściwości optyczne
reflektora? przecież zastosowanie odpowiednika ksenonowego dla żarówki
halogenowej tych właściwości nie zmienia... autorowi chodziło zapewne o to
ze włożenie D2S w reflektor Hx jest niezgodny z prawem, ale nie dlatego ze
homologacja reflektora traci ważność, tylko dlatego ze taki reflektor świeci
niezgodnie z wymaganiami technicznymi obowiazującym w pl...
i wybacz ale to nie ja mam problemy z czytaniem...
proponuje zapoznanie się z Rozporządzenieem ktore tu wielkoktronie było
przytoaczane i cytowane.... bo wg mnie go nie znasz, a wiedzę opierasz na
urban legends i sotronach www...

Pytalem kiedys ASO jak mialem skode octavie ile by kosztowalo zalozenie
xenonow.. odpowiedz byla prosta..7-10kzl.

j.w.

nie j.w, oni proponowali mi cene za komplet czujnikow,lamp i
sprywkiwacze:)
Opowiesci o przerobkach pana Kazia nie chcieli slyszec,jak zreszta
wiekszosc ASO procudentow nie podejma sie tego tematu,bo wiedza czym taka
instalacja grozi.

dlatego napisalem j.w. oni są również zobowiazani do przestrzegania tych
wymogą, poza tym to przedstwicieli importera! kurcze, i to ja mam problemy z
czytanem???

zgodnie z EUROPEJSKIMI przepisami xenony powinny miec samopoziomowanie  i
sprywkiwacze czytaj j.w :) i zeby zakonczyc ten watek, jesli przerobisz
SAM we wlasnym zakresie, takze obowiazuja Ciebie takie przepisy czytaj :
chinski xenon jest NIELEGALNY.

Mirek, nie krzycz bo się poplujesz ;) nielegalność nie wynika z tego ze jest
chiński czy pakistański... nielegalność może wynikać z przepisów, lub z
braku zgodności z nimi, tutaj tego braku nie ma. I żeby zakończyć ten wątek
w pl obowiązują polskie przepisy, a ergulacje i dyrektywy unijne aby nabrały
mocy w pl muszą zostać zaimplementowane do pl prawa, tak samo z resztą jak
we wszyskich krajach członkowskich...

Fox

152 Data: Wrzesien 05 2008 14:37:09
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Mirek Ziółek 


Użytkownik "FoxŁódź_nspam"  napisał w wiadomości


Użytkownik "Mirek Ziółek"  napisał w wiadomości

zgodnie z EUROPEJSKIMI przepisami xenony powinny miec samopoziomowanie  i
sprywkiwacze czytaj j.w :) i zeby zakonczyc ten watek, jesli przerobisz
SAM we wlasnym zakresie, takze obowiazuja Ciebie takie przepisy czytaj :
chinski xenon jest NIELEGALNY.

Mirek, nie krzycz bo się poplujesz ;) nielegalność nie wynika z tego ze
jest chiński czy pakistański... nielegalność może wynikać z przepisów, lub
z braku zgodności z nimi, tutaj tego braku nie ma. I żeby zakończyć ten
wątek w pl obowiązują polskie przepisy, a ergulacje i dyrektywy unijne aby
nabrały mocy w pl muszą zostać zaimplementowane do pl prawa, tak samo z
resztą jak we wszyskich krajach członkowskich...

Fox,zaprzeczasz sobie sam,mowisz o nielegalnosci i niezgodnosci z
przepisami, po czym piszesz ze TY nie widzisz problemu nielegalnosci
zamieniajac zrodlo halogenowae na xenonowe ( to jest podstawowy problem
ktorego Ty nie rozrozniasz).To jest wlasnie ta nielegalnosc "chinskich
xenonow"czy samodzielny przerobek.
Nie wiem jak Ci to prosciej wytlumaczyc ;)
Napisze duzymi literami zebys zrozumial nie ze krzycze;), ZRODLO SWIATLA =
zamiana swiatla halogenowego na xenonowe...proste nie?:)
Przepisy juz dostales, interpetacje jednego producenta HELLa takze, chyba
musi sam Kaczynski do Ciebie przemowic abys przyjal pewnie rzeczy do
wiadomosci..ehehe ;)

\Pozdr
Mirek

153 Data: Wrzesien 05 2008 15:26:24
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: FoxŁódź_nspam 


Użytkownik "Mirek Ziółek"  napisał w wiadomości

Mirek, nie krzycz bo się poplujesz ;) nielegalność nie wynika z tego ze
jest chiński czy pakistański... nielegalność może wynikać z przepisów,
lub z braku zgodności z nimi, tutaj tego braku nie ma. I żeby zakończyć
ten wątek w pl obowiązują polskie przepisy, a ergulacje i dyrektywy
unijne aby nabrały mocy w pl muszą zostać zaimplementowane do pl prawa,
tak samo z resztą jak we wszyskich krajach członkowskich...

Fox,zaprzeczasz sobie sam,mowisz o nielegalnosci i niezgodnosci z
przepisami,

przeczytaj jeszcze raz co napisałem i pokaż gdzie twierdzę ze jest to
niezgodne (samo zalożenie)?

po czym piszesz ze TY nie widzisz problemu nielegalnosci zamieniajac
zrodlo halogenowae na xenonowe ( to jest podstawowy problem ktorego Ty nie
rozrozniasz).

w polskich warunkach nie jest. w pl warunkach nielegalne jest włożecnie do
reflektora czegoś co spowoduje że świeci niepoprawnie

To jest wlasnie ta nielegalnosc "chinskich xenonow"czy samodzielny
przerobek.
Nie wiem jak Ci to prosciej wytlumaczyc ;)

najlepiej jakbyś podał przykład przepisu (obowiązującego w pl) który to
powoduje. Nie europejskiego, tylko takiego któy obowiązuje w pl. albo
uzasadnij dlaczego ten europejski ma moc prawną w pl, bo sama przynależność
do unii tu jeszcze nieczego nie załatwia... moze zostało to wprowadzone
jakimś traktatem, tego nie wiem, zgodnie z moją wiedzą aby ogólna dyrektywa
unijna obowiązywała w którymś kraju członkowski musi zostać implementowana
do tego prawa

Napisze duzymi literami zebys zrozumial nie ze krzycze;), ZRODLO SWIATLA =
zamiana swiatla halogenowego na xenonowe...proste nie?:)

a jak zmienisz osram na philis to już nie??? :D o co chodzi w źródle światła
i w całym reflektorze - o to zeby świcił tak jak został zprojektowany, a to
zależy w pewnym uprosczeniu od tego gdzie jest umiejscowione to śródło
światła (żarnik czy miejsce wyladowań). Skoro w obu przypadkach jest ono w
tym samym miejscu to na czym polega zmiana owego źródła światła?

Przepisy juz dostales, interpetacje jednego producenta HELLa takze,

hella może sobie pisać co chce... i nijkak to prawa nie stanowi...

chyba musi sam Kaczynski do Ciebie przemowic abys przyjal pewnie rzeczy do
wiadomosci..ehehe ;)

no jak będzie mnie przekonywał że białe nie jest biale to na pewno ;D

Fox

154 Data: Wrzesien 05 2008 16:20:05
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Mirek Ziółek 


Użytkownik "FoxŁódź_nspam"  napisał w wiadomości


To jest wlasnie ta nielegalnosc "chinskich xenonow"czy samodzielny
przerobek.
Nie wiem jak Ci to prosciej wytlumaczyc ;)

najlepiej jakbyś podał przykład przepisu (obowiązującego w pl) który to
powoduje. Nie europejskiego, tylko takiego któy obowiązuje w pl. albo
uzasadnij dlaczego ten europejski ma moc prawną w pl, bo sama
przynależność do unii tu jeszcze nieczego nie załatwia... moze zostało to
wprowadzone jakimś traktatem, tego nie wiem, zgodnie z moją wiedzą aby
ogólna dyrektywa unijna obowiązywała w którymś kraju członkowski musi
zostać implementowana do tego prawa

moment,to dla kogo "ta" unia robi przepisy,dyrektywy? dla wszystkich
czlownkow Unii czy tylko dla wybranych ?;)
Hint: wszystkich,dlatego nazywa sie unia ;P


Napisze duzymi literami zebys zrozumial nie ze krzycze;), ZRODLO SWIATLA
= zamiana swiatla halogenowego na xenonowe...proste nie?:)

a jak zmienisz osram na philis to już nie??? :D o co chodzi w źródle
światła i w całym reflektorze - o to zeby świcił tak jak został
zprojektowany, a to zależy w pewnym uprosczeniu od tego gdzie jest
umiejscowione to śródło światła (żarnik czy miejsce wyladowań). Skoro w
obu przypadkach jest ono w tym samym miejscu to na czym polega zmiana
owego źródła światła?

oczywiscie philips i osram to dalej h1.h4 czy h7 :) typ swiatla pozostaje
niezmienny.
Roznica ktorej Ty nie czujesz,to zrodlo swiatla w sensie zarowka halogenowa
o mocy 55/60Watt..... a  palnik Xenonowy(oryginalne D2S lub D2R)w wersjach
"zrob to sam" wszystkie rodzaje zarowek.
Konstrukcji reflektora nie zmieniasz,bo pasuje cokul od H4,ale przyznasz ze
zrodlo swiatla swieci zupelnie inaczej.

Tak BTW:
Widzialem dzis jak swieci D2R czyli zwykly odblask xenonowy w V70 i Hondzie
Civic (nowej) z fabrycznymi xenonami,widzialem taka sama honde kilka minut
pozniej juz z xenonami dorabianymi,Rozncia w odblasku jest naprawde
widoczna.


Przepisy juz dostales, interpetacje jednego producenta HELLa takze,

hella może sobie pisać co chce... i nijkak to prawa nie stanowi...

lecz odwoluje sie w kolko do tych samych przepisow co kazdy,nie martwi Cie
to?:P

pozdr
Mirek

155 Data: Wrzesien 05 2008 17:06:38
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: FoxŁódź_nspam 


Użytkownik "Mirek Ziółek"  napisał w wiadomości

moment,to dla kogo "ta" unia robi przepisy,dyrektywy? dla wszystkich
czlownkow Unii czy tylko dla wybranych ?;)
Hint: wszystkich,dlatego nazywa sie unia ;P

pogadaj z jakimś prawnikiem od prawa unijnego ;) bo jak widać moje słowa CIę
nie przekonują...
żadna dyrektywa unijna nie ma mocy obowiązywania w żadym kraju
członkowskim... do czasu jej implementowania w tym kraju (chyba ze od czasu
moich studió coś się zmieniło, choć nie sądzę). Dyrektywy unijne są owszem
tworzone dla czonków unii, ale to nadal suwerenne państwa (póki co, choć
niektórzy twierdzą już inaczej). Daltego zande inne "ciało" nie jest w
stnaie narzucić zadnych uregulowań prawnych - poza oczywiście parlamentami
tych państw. Nawet traktaty są ratyfikowane za zgodą parlamentów! a nie od
tak że komuś się widzi i ma obowiązywać... więc samo wydanie takiej czy
innej dyrektywy nie oznacza że będzie ona obowiązwyać wszędzie...
a efekty niezaimplementowania danej dyrektwy w danym państwie to już
zupełnie inna bajka...

a jak zmienisz osram na philis to już nie??? :D o co chodzi w źródle
światła i w całym reflektorze - o to zeby świcił tak jak został
zprojektowany, a to zależy w pewnym uprosczeniu od tego gdzie jest
umiejscowione to śródło światła (żarnik czy miejsce wyladowań). Skoro w
obu przypadkach jest ono w tym samym miejscu to na czym polega zmiana
owego źródła światła?

oczywiscie philips i osram to dalej h1.h4 czy h7 :) typ swiatla pozostaje
niezmienny.

nie ma czegoś takiego jak typ światła, nikt tego nie zdefiniował, owszem są
typy żarówke, ale jak sam już pisaleś niektóe z nich nie spełniają norm,
więc ich stosowanie jest niezgodne z prawem...

Roznica ktorej Ty nie czujesz,to zrodlo swiatla w sensie zarowka
halogenowa o mocy 55/60Watt..... a  palnik Xenonowy(oryginalne D2S lub
D2R)w wersjach "zrob to sam" wszystkie rodzaje zarowek.
Konstrukcji reflektora nie zmieniasz,bo pasuje cokul od H4,ale przyznasz
ze zrodlo swiatla swieci zupelnie inaczej.

no właenie nie inaczej! świeci dokłądnie tak samo - źródło świata znajduje
się w tym samym miejscu gdzie żarnik prawidłowej żarówki - bo tylko o takich
palnikach tutaj mówię! nigdy nie proponowalem wstawiania d2s/r do jakiegoś
reflektora h$... dlatego wląśnie twierdzę ze źródło się nie zmienia... A
jesli już to na plus, bo łuk elektyczny w bańce palnika jest z regóły
krótszy niż żarnik żarówki, więc jest bliższy idealnemu punkowemu źródłowi
światła, na drugim biegunie są żaróki teoretycznie prawidowe ale nie
trzymające norm, lub ledwo je spełniające...

Widzialem dzis jak swieci D2R czyli zwykly odblask xenonowy w V70 i
Hondzie Civic (nowej) z fabrycznymi xenonami,widzialem taka sama honde
kilka minut pozniej juz z xenonami dorabianymi,Rozncia w odblasku jest
naprawde widoczna.

no ale co to zmienia?

Przepisy juz dostales, interpetacje jednego producenta HELLa takze,

hella może sobie pisać co chce... i nijkak to prawa nie stanowi...

lecz odwoluje sie w kolko do tych samych przepisow co kazdy,nie martwi Cie
to?:P

nie, bo nie odwoluj się do przepisów obowiązyjących w pl...

Fox

156 Data: Wrzesien 05 2008 17:24:55
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Mirek Ziółek 


Użytkownik "FoxŁódź_nspam"  napisał w wiadomości


no właenie nie inaczej! świeci dokłądnie tak samo - źródło świata znajduje
się w tym samym miejscu gdzie żarnik prawidłowej żarówki - bo tylko o
takich palnikach tutaj mówię! nigdy nie proponowalem wstawiania d2s/r do
jakiegoś reflektora h$... dlatego wląśnie twierdzę ze źródło się nie
zmienia... A jesli już to na plus, bo łuk elektyczny w bańce palnika jest
z regóły krótszy niż żarnik żarówki, więc jest bliższy idealnemu punkowemu
źródłowi światła, na drugim biegunie są żaróki teoretycznie prawidowe ale
nie trzymające norm, lub ledwo je spełniające...

Fox,
Chyba jednak jestes ignorantem jesli twierdzisz ze zarowka halogenowa swieci
dokladnie tak samo jak palnik xenonowy i nie widzisz zadnej roznicy w zrodle
swiatla:)
ja widze;)zupelnie inny typ,rodzaj,zrodlo swiatla, jak wolisz:)

Widzialem dzis jak swieci D2R czyli zwykly odblask xenonowy w V70 i
Hondzie Civic (nowej) z fabrycznymi xenonami,widzialem taka sama honde
kilka minut pozniej juz z xenonami dorabianymi,Rozncia w odblasku jest
naprawde widoczna.

no ale co to zmienia?

to ze konstrukcja takiego D2R i zwyklego reflektora halogenowego jest..
inna?zamontowany xenon do zwyklego daje zupelnie inaczej rozproszone swiatlo
niz fabryczny xenon.granica swiatla i cienia oczywiscie jest zachowana,ale
rozproszenie samej wiazki jest inne.
\

Przepisy juz dostales, interpetacje jednego producenta HELLa takze,

hella może sobie pisać co chce... i nijkak to prawa nie stanowi...

lecz odwoluje sie w kolko do tych samych przepisow co kazdy,nie martwi
Cie to?:P

nie, bo nie odwoluj się do przepisów obowiązyjących w pl...

uwierz, jestesmy w Unii i obowiazuja nas te same przepisy odnosnie
homologacji (w tej kwesti) co w innych krajach europejskich(dlatego
samochody produkowane w calej europie,maja fabrczyne xenony z kompletem
s.poziomowania i spryskiwaczami.

Pozdr
Mirek

157 Data: Wrzesien 05 2008 08:54:07
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Adam Adamaszek 

On 5 Wrz, 17:24, "Mirek Ziółek"  wrote:

uwierz, jestesmy w Unii i obowiazuja nas te same przepisy odnosnie
homologacji (w tej kwesti) co w innych krajach europejskich(dlatego
samochody produkowane w calej europie,maja fabrczyne xenony z kompletem
s.poziomowania i spryskiwaczami.

Ile razy mozna tluc - homologacja obowiazuje producentow i
importerow.

Kierowca ma przejsc badanie na stacji kontroli pojazdow - czyli
przeglad dopuszczajacy pojazd do ruchu. I tyle.

--
pozdr
Adam

158 Data: Wrzesien 05 2008 19:04:24
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Mirek Ziółek 


Użytkownik "Adam Adamaszek"  napisał w wiadomości

On 5 Wrz, 17:24, "Mirek Ziółek"  wrote:


Kierowca nie powinien przejsc badania technicznego gdyz  jak sie domyslasz
(Fox tez), zamontowanie "xenonow" jest niezgodne z homologacja :
polecam przeczytac
ROZPORZĄDZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY 1)

z dnia 31 grudnia 2002 r.

w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego
wyposażenia

(Dz. U. z 2003 r. Nr 32, poz. 262)

http://www.word.pl/akty/rozp_w_tech.doc

a doladnie :
Rozdzial 2- wyposażenie
 punkt 4
ktory mowi:
4. Przedmioty wyposażenia i części objęte obowiązkiem homologacji typu
określone są w przepisach o homologacji pojazdów

Idac tym tropem  co to jest za wyposazenie w takim samochodzie osobowym
ktore wymaga HOMOLOGACJI
http://www.lex.pl/serwis/du/2004/0030.htm
ROZPORZĄDZENIE
MINISTRA INFRASTRUKTURY1)


z dnia 30 grudnia 2003 r.


w sprawie homologacji pojazdów samochodowych i przyczep


(Dz. U. z dnia 15 stycznia 2004 r.)



Na podstawie art. 68 ust. 13 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. - Prawo o
ruchu drogowym (Dz. U. z 2003 r. Nr 58, poz. 515, z późn. zm.2)) zarządza
się, co następuje:

Podkreslajac slowa prawo o ruchu drogowym!!
zwracajac uwage :
§ 5. 1. Minister wydaje świadectwo homologacji typu, jeżeli dla danego typu
pojazdu, przedmiotu jego wyposażenia lub części został wydany protokół
badania homologacyjnego wraz ze sprawozdaniem z badań, potwierdzający
spełnienie wymagań, które w zależności od rodzaju i kategorii pojazdu
określa:
  1)   w przypadku homologacji typu pojazdu - załącznik nr 6 do
rozporządzenia;
  2)   w przypadku homologacji typu niektórych pojazdów specjalnych -
załącznik nr 7 do rozporządzenia;
  3)   w przypadku homologacji typu przedmiotu wyposażenia lub części
pojazdu - załącznik nr 8 do rozporządzenia.

zalacznik nr.8 to nic innego
http://sipdata.lex.pl/dane/dzienniki/04/d0430/zal8.pdf

a specjalnie dla Foxa ktory tak sie domagał przepisu o ktorym mowilem ze
Dyrektywa ECE R48 obowiazuje takze  w polsce.
Mowi o tym punkt 8 zalacznika8 z pdf-a wyzej.
czyli jednym slowem, wymagana jest homologacja, ktora jak tak piszecie
obowiazuje importerow i producentow a na stacji diagnostycznej takze
obowiazuje, gdyz samochod moze byc dopuszczony do ruchu  tylko z
homologowanymi zarowkami i reflektorami.To samo IMHO tyczy sie reflektorow
symetycznych z USA i reflektorow ktore takiej homologacji nie maja.
Co oznacza : homologacja na "fabryczne xenony" pisala juz HELLa jak takze
inne zrodla w tym watku.

uf ;)

Mirek

159 Data: Wrzesien 06 2008 03:58:08
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Adam Adamaszek 

czyli jednym slowem, wymagana jest homologacja, ktora jak tak piszecie
obowiazuje importerow i producentow a na stacji diagnostycznej takze
obowiazuje, gdyz samochod moze byc dopuszczony do ruchu  tylko z
homologowanymi zarowkami i reflektorami.To samo IMHO tyczy sie reflektorow

Hmm a jesli moj reflektor ma homologacje na H7, plus zainstaluje w nim
palnik ksenonowy z homologacja na H7 wlasnie, to czy taki zestaw nadal
jest wg Ciebie nielegalny?

AA

160 Data: Wrzesien 06 2008 13:08:33
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Adam,

Saturday, September 6, 2008, 12:58:08 PM, you wrote:

czyli jednym slowem, wymagana jest homologacja, ktora jak tak piszecie
obowiazuje importerow i producentow a na stacji diagnostycznej takze
obowiazuje, gdyz samochod moze byc dopuszczony do ruchu  tylko z
homologowanymi zarowkami i reflektorami.To samo IMHO tyczy sie reflektorow
Hmm a jesli moj reflektor ma homologacje na H7, plus zainstaluje w nim
palnik ksenonowy z homologacja na H7 wlasnie, to czy taki zestaw nadal
jest wg Ciebie nielegalny?

Żaden palnik ksenonowy nie może być homologowany jako H7, bo literka
"H" oznacza żarówke halogenową.


--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

161 Data: Wrzesien 08 2008 00:38:19
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Adam Adamaszek 

On 6 Wrz, 13:08, RoMan Mandziejewicz  wrote:

Żaden palnik ksenonowy nie może być homologowany jako H7, bo literka

Dobrze wiedziec, dzieki.

pozdr
Adam

162 Data: Wrzesien 06 2008 13:35:47
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Artur Maślag 

Adam Adamaszek pisze:

czyli jednym slowem, wymagana jest homologacja, ktora jak tak piszecie
obowiazuje importerow i producentow a na stacji diagnostycznej takze
obowiazuje, gdyz samochod moze byc dopuszczony do ruchu  tylko z
homologowanymi zarowkami i reflektorami.To samo IMHO tyczy sie reflektorow

Hmm a jesli moj reflektor ma homologacje na H7, plus zainstaluje w nim
palnik ksenonowy z homologacja na H7 wlasnie, to czy taki zestaw nadal
jest wg Ciebie nielegalny?

Oczywiście, ponieważ żaden palnik ksenonowy nie dostanie takiej
homologacji - H oznacza halogenowe źródło światła. Ile razy
można to powtarzać i przytaczać warunki homologacji?

163 Data: Wrzesien 08 2008 12:05:38
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: FoxŁódź_nspam 


Użytkownik "Mirek Ziółek"  napisał w wiadomości

Fox,
Chyba jednak jestes ignorantem jesli twierdzisz ze zarowka halogenowa
swieci dokladnie tak samo jak palnik xenonowy i nie widzisz zadnej roznicy
w zrodle swiatla:) ja widze;)zupelnie inny typ,rodzaj,zrodlo swiatla, jak
wolisz:)

Mirek, nie wiem jak mam to napisać jaśniej... nie ma różnicy w tym sensie że
miejsce wytwarzania światła w obu przypadkach jest takie samo, a to włąśnie
miejsce decyduje o "kształcie" światła produkowanego przez dany reflektor...

to ze konstrukcja takiego D2R i zwyklego reflektora halogenowego jest..
inna?zamontowany xenon do zwyklego daje zupelnie inaczej rozproszone
swiatlo niz fabryczny xenon.granica swiatla i cienia oczywiscie jest
zachowana,ale rozproszenie samej wiazki jest inne.

no i właśnie z tym sie zgadzam, od samego początku! ale także od samego
początku piszę o takich palnikach które są wykonane w sposób zapewaniający
odpowiednie i wlaśniewe umiejscowienie bański w któej wytrwarzany jest łuk
świetlny... może przecztyaj wątek od początku...

uwierz, jestesmy w Unii i obowiazuja nas te same przepisy odnosnie
homologacji (w tej kwesti) co w innych krajach europejskich(dlatego
samochody produkowane w calej europie,maja fabrczyne xenony z kompletem
s.poziomowania i spryskiwaczami.

przytocz wiec proszę z czego to wynika (że przepsiy unijne obowiązują
automatycznie w pl), mnie uczyli inaczej, już o tym kilka razy pisałem...

Fox

164 Data: Wrzesien 06 2008 00:04:11
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: J.F. 

On Fri, 5 Sep 2008 17:06:38 +0200,  FoxŁódĽ_nspam wrote:

pogadaj z jakimś prawnikiem od prawa unijnego ;) bo jak widać moje słowa CIę
nie przekonują...
żadna dyrektywa unijna nie ma mocy obowiązywania w żadym kraju
członkowskim... do czasu jej implementowania w tym kraju (chyba ze od czasu
moich studió coś się zmieniło, choć nie sądzę). Dyrektywy unijne są owszem
tworzone dla czonków unii, ale to nadal suwerenne państwa (póki co, choć
niektórzy twierdzą już inaczej). Daltego zande inne "ciało" nie jest w
stnaie narzucić zadnych uregulowań prawnych - poza oczywiście parlamentami
tych państw.

Masz zasadniczo racje, ale zapominasz o paru drobiazgach:
-dyrektywy maja date wprowadzenia w zycie,
-za ich nie spelnienie sa nakladane kary finansowe

-jest znany casus pewnej Wloszki, ktora uzyskala od swojego rzadu
odszkodowanie za pozne wprowadzenie dyrektywy - mimo ze nie
przekroczono wyznaczonego terminu

-my, jako nowy kraj wstepujacy, musielismy sie dostosowac do
obowiazujacych dyrektyw,

-no i oprocz dyrektyw sa jeszcze regulacje unijne, te obowiazuja
  mimo [ograniczonej] suwerennosci.

Konstrukcji reflektora nie zmieniasz,bo pasuje cokul od H4,ale przyznasz
ze zrodlo swiatla swieci zupelnie inaczej.

no właenie nie inaczej! świeci dokłądnie tak samo - źródło świata znajduje
się w tym samym miejscu gdzie żarnik prawidłowej żarówki - bo tylko o takich
palnikach tutaj mówię!

Swieci podobnie - na tyle jednak niepodobnie, ze nikt z gory nie powie
ze spelnia normy.

I nikt nie sprawdzi, bo dla lamp z wyladowczym zrodlem swiatla
obowiazuje inna norma


J.

165 Data: Wrzesien 05 2008 18:25:55
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Rosomaczunio 

Mirek ZióÂłek pisze:

Wybacz, ale chyba masz problemy z czytaniem :) Tam nie jest napisane ze,
producentowi importerow do tego zmuszaja przepisy...
Wyraznie pisze. "Samodzielne,niegalene "przerabianie..." Dokladnie HELLa
opisala co wchodzi w sklad (...)

Ty się źle czujesz? Hella nie stanowi u nas prawa.

Powód: kaœdy reflektor otrzymuje swoja konkretna homologacj Ĺ˝ tylko wraz
ze swym eród?em Ewiat?a (halogenowym lub ksenonowym), z którym wed?ug
homologacji ma byç uœywany. JeEli to eród?o Ewiat?a zostanie wymienione
na inne, nieposiadajace homologacji lub nieprzewidziane homologacja
reflektora jako ca?oEci, ca?a homologacja lampy (jako kompletnego
urzadzenia) jest niewaœna - a tym samym niewaœne jest dopuszczenie do
ruchu ca?ego pojazdu.

Skąd ja, kierowca, mam wiedzieć co stanowi homologacja reflektora? Jeżeli
żarówka fizycznie pasuje i ma homologacje to na jakiej podstawie miałbym
domniemywać, że coś jest nie tak?

nie j.w, oni proponowali mi cene za komplet czujnikow,lamp i
sprywkiwacze:) Opowiesci o przerobkach pana Kazia nie chcieli
slyszec,jak zreszta wiekszosc ASO procudentow nie podejma sie tego
tematu,bo wiedza czym taka instalacja grozi.

Większoć ASO ma bzdurne stawki za dowolne czynności, ode mnie raz
chcieli 300 zł za regulacje świateł, a jak następnym razem przyszedłem w
dresie to mi zrobili za 100 zł (trzeba komputer podłÄ…czać do tego w moim
aucie). Czego to ma dowodzić?

--
Rosomaczki wskakują na krzaczki

166 Data: Wrzesien 05 2008 20:48:20
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Mirek Ziółek 


Użytkownik "Rosomaczunio"  napisał w wiadomości

Mirek Zió3ek pisze:

Wybacz, ale chyba masz problemy z czytaniem :) Tam nie jest napisane ze,
producentowi importerow do tego zmuszaja przepisy...
Wyraznie pisze. "Samodzielne,niegalene "przerabianie..." Dokladnie HELLa
opisala co wchodzi w sklad (...)

Ty się źle czujesz? Hella nie stanowi u nas prawa.

Przede wszystkim naucz sie czytac, nie HELL-a stanowi prawo tylko dyrektywa
EU ECE R48 i prawo ktore przyjelismy w momencie wejsce do EU.
Rozporzadenie ktore juz wkleilem mowi wyraznie ktore czesci samochodowe
musza miec homologacje.
Diagnosta na stacji jesli tylko chce,stwierdzi niezgodnosc i nie powinien
oddawac DR.


Powód: kaody reflektor otrzymuje swoja konkretna homologacj Ž tylko wraz
ze swym eród?em Ewiat?a (halogenowym lub ksenonowym), z którym wed?ug
homologacji ma byç uoywany. JeEli to eród?o Ewiat?a zostanie wymienione
na inne, nieposiadajace homologacji lub nieprzewidziane homologacja
reflektora jako ca?oEci, ca?a homologacja lampy (jako kompletnego
urzadzenia) jest niewaona - a tym samym niewaone jest dopuszczenie do
ruchu ca?ego pojazdu.

Skąd ja, kierowca, mam wiedzieć co stanowi homologacja reflektora? Jeżeli
żarówka fizycznie pasuje i ma homologacje to na jakiej podstawie miałbym
domniemywać, że coś jest nie tak?

instrukcja obslugi samochodu sie klania,tam jest napewno napisane co mozna a
czego nie mozna wkladac do reflektora ;)


nie j.w, oni proponowali mi cene za komplet czujnikow,lamp i
sprywkiwacze:) Opowiesci o przerobkach pana Kazia nie chcieli
slyszec,jak zreszta wiekszosc ASO procudentow nie podejma sie tego
tematu,bo wiedza czym taka instalacja grozi.

Większość ASO ma bzdurne stawki za dowolne czynności, ode mnie raz
chcieli 300 zł za regulacje świateł, a jak następnym razem przyszedłem w
dresie to mi zrobili za 100 zł (trzeba komputer podłączać do tego w moim
aucie). Czego to ma dowodzić?

juz Ci pisalem ze xenony nie kosztuja 400 zl do samochodu, zeby miec je
leganie musisz miec to co przewiduje homologacja, co wchodzi w sklad juz
wiesz z opisu HELL-i.

Pozdr
mirek

167 Data: Wrzesien 05 2008 18:21:18
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Rosomaczunio 

Mirek ZióÂłek pisze:

to odpowiedz na jedno zasadnicze pytanie: Po co producenci samochod
montuja fabryczne XEONONY z SAMOPOZIOMOWANIE I SPRYSKIWACZAMI......

Bo muszą, inaczej nie dostaliby homologacji.

Pytalem kiedys ASO jak mialem skode octavie ile by kosztowalo zalozenie
xenonow.. odpowiedz byla prosta..7-10kzl.

Ja Ci mogę dać odpowiedź "30k zł" i czego to ma dowodzić? Dobre palniki
to 150 zł/szt., dobre przetwornice to kilkadziesiąt zł/szt., razem jakieś
400-500 zł w detalu i to za najlepszy sprzęt. Dla producenta dochodzą
jeszcze spryskiwacze i samopoziomowanie, nie jest to nic szczególnie
wyrafinowanego. Koszt części dla producenta na pewno zamyka się w 1000 zł
a może i w 500 zł. Reszta to robocizna i marża.

Mi czujnik samopoziomowania obniza swiatla w momencie kiedy siada
pasazer na siedzeniu przednim a nie mowiac juz o tym jak zasiadzie
komplet na tylnich.

Świadomy kierowca sam może skorygować. Ten co lubi podłubać przy aucie
powinien być chyba świadomy, nie?

W nwoej X5 xenony caly czas "plywaja" na drodze, z
kazdym ruchem budy swiatla zmieniaja swoje polozenie.. nie bez
przyczyny.

To jest niesamowicie irytujące, już bym wolał mieć zwykłe halogeny.

--
Rosomaczki wskakują na krzaczki

168 Data: Wrzesien 05 2008 20:41:06
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Mirek Ziółek 


Użytkownik "Rosomaczunio"  napisał w wiadomości

Mirek Zió3ek pisze:

to odpowiedz na jedno zasadnicze pytanie: Po co producenci samochod
montuja fabryczne XEONONY z SAMOPOZIOMOWANIE I SPRYSKIWACZAMI......

Bo muszą, inaczej nie dostaliby homologacji.

a jak mylisz, czemu nie dostana homologacji?czemu nikt z producentow nie
montuje tanizny z chin fabrycznie?
bo ten sprzet nie ma homologacji z jakiegos powodu.zapewne taki chinski
komplet ze wszystkimi czujnikami nie kosztowalby 300 zl na allegro...

Pytalem kiedys ASO jak mialem skode octavie ile by kosztowalo zalozenie
xenonow.. odpowiedz byla prosta..7-10kzl.

Ja Ci mogę dać odpowiedź "30k zł" i czego to ma dowodzić? Dobre palniki
to 150 zł/szt., dobre przetwornice to kilkadziesiąt zł/szt., razem jakieś
400-500 zł w detalu i to za najlepszy sprzęt. Dla producenta dochodzą
jeszcze spryskiwacze i samopoziomowanie, nie jest to nic szczególnie
wyrafinowanego. Koszt części dla producenta na pewno zamyka się w 1000 zł
a może i w 500 zł. Reszta to robocizna i marża.

to ze prawidlowo zalozne xenony ze wszystkimi rzeczami ktore sa potrzebne to
nie wydatek 100-400 czy 1000 zl. lecz zacznie wiecej.
prosze nie rozpisuj sie na temat marzy, bo te akurat co nie co znam jesli
chodzi o czesci samochodowe.

Mi czujnik samopoziomowania obniza swiatla w momencie kiedy siada
pasazer na siedzeniu przednim a nie mowiac juz o tym jak zasiadzie
komplet na tylnich.

Świadomy kierowca sam może skorygować. Ten co lubi podłubać przy aucie
powinien być chyba świadomy, nie?

w rozporzadzeniu masz napisane, co maja miec samochod ktory ma xenony
nowy/uzywany, jesli tego nie rozumiesz,przykro mi.(Hint: ma miec
homologowane zrodlo swiatla do reflektora,wraz z dodatkami)

>> W nwoej X5 xenony caly czas "plywaja" na drodze, z
kazdym ruchem budy swiatla zmieniaja swoje polozenie.. nie bez
przyczyny.

To jest niesamowicie irytujące, już bym wolał mieć zwykłe halogeny.

Widziales jak to dziala?ja widzialem i powiem ze bixenony w X5 naprawde
swieca niezle, w porwnaniu z moimi fabrczynimi xenonami.

Pozdr
Mirek

169 Data: Wrzesien 05 2008 20:56:20
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: J.F. 

On Fri, 5 Sep 2008 20:41:06 +0200,  Mirek Ziółek wrote:

Użytkownik "Rosomaczunio"  napisał w wiadomości
Mirek Zió3ek pisze:
to odpowiedz na jedno zasadnicze pytanie: Po co producenci samochod
montuja fabryczne XEONONY z SAMOPOZIOMOWANIE I SPRYSKIWACZAMI......

Bo muszą, inaczej nie dostaliby homologacji.

a jak mylisz, czemu nie dostana homologacji?

Bo MUSZA miec spryskiwacze i samopoziomowanie.
Chocbys nie wiadomo jak dobre zrobil, to i tak musza miec, bo przepis
wymaga.

Po czemu nikt z producentow nie
montuje tanizny z chin fabrycznie?
bo ten sprzet nie ma homologacji z jakiegos powodu.zapewne taki chinski
komplet ze wszystkimi czujnikami nie kosztowalby 300 zl na allegro...

Cholera wie po ile producenci to kupuja, ale niewykluczone ze znacznie
ponizej 300zl..

to nie powinno byc duzo drozsze od zwyklej lampy zarowkowej. tak
powiedzmy 100zl wiecej..

prosze nie rozpisuj sie na temat marzy, bo te akurat co nie co znam jesli
chodzi o czesci samochodowe.

Pracujesz w fabryce czesci ?

J.

170 Data: Wrzesien 05 2008 23:34:28
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Mirek Ziółek 


Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości


prosze nie rozpisuj sie na temat marzy, bo te akurat co nie co znam jesli
chodzi o czesci samochodowe.

Pracujesz w fabryce czesci ?

pracuje dla firmy ktora ma spory udzial m.in. w tym rynku,
Pozdr
Mirek

171 Data: Wrzesien 06 2008 08:38:04
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: J.F. 

On Fri, 5 Sep 2008 23:34:28 +0200,  Mirek Ziółek wrote:

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości
prosze nie rozpisuj sie na temat marzy, bo te akurat co nie co znam jesli
chodzi o czesci samochodowe.

Pracujesz w fabryce czesci ?

pracuje dla firmy ktora ma spory udzial m.in. w tym rynku,

Ale u producenta czesci czy w sieci sprzedazy ?

Bo jesli u sprzedawcy .. to podsumuj ile u was bedzie kosztowal
samochod w czesciach :-)

J.

172 Data: Wrzesien 06 2008 09:40:19
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Mirek Ziółek 


Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości


Ale u producenta czesci czy w sieci sprzedazy ?

Bo jesli u sprzedawcy .. to podsumuj ile u was bedzie kosztowal
samochod w czesciach :-)

samochod w czesciach bedzie kosztowal duzo duzo wiecej niz z fabryki sie za
niego placi :)
Serwis tez musi zarobic :)
Nie da sie powiedziec ile,bo zaden producent nie kupuje wszystkich czesci u
jednego dostawcy.

pozdr
mirek

173 Data: Wrzesien 06 2008 10:39:45
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: J.F. 

On Sat, 6 Sep 2008 09:40:19 +0200,  Mirek Ziółek wrote:

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości
Ale u producenta czesci czy w sieci sprzedazy ?
Bo jesli u sprzedawcy .. to podsumuj ile u was bedzie kosztowal
samochod w czesciach :-)

samochod w czesciach bedzie kosztowal duzo duzo wiecej niz z fabryki sie za
niego placi :)
Serwis tez musi zarobic :)
Nie da sie powiedziec ile,bo zaden producent nie kupuje wszystkich czesci u
jednego dostawcy.

Ale da sie powiedziec ile razy czesci sa drozsze od samochodu.

A jak sie okaze ze 4 razy to co powiesz o marzach ?  :-)

J.

174 Data: Wrzesien 05 2008 20:44:45
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Rosomaczunio 

Mirek ZióÂłek pisze:

Bo muszÂą, inaczej nie dostaliby homologacji.

a jak mylisz, czemu nie dostana homologacji?czemu nikt z producentow nie
montuje tanizny z chin fabrycznie?

Bo producentów obowiązuje wymóg instalacji spryskiwaczy i
samopoziomowania.

to ze prawidlowo zalozne xenony ze wszystkimi rzeczami ktore sa
potrzebne to nie wydatek 100-400 czy 1000 zl. lecz zacznie wiecej.
prosze nie rozpisuj sie na temat marzy, bo te akurat co nie co znam
jesli chodzi o czesci samochodowe.

Przestań bredzić. Ile kosztują palniki i przetwornice można sprawdzić,
podałem Ci ceny DETALICZNE. Co tam jeszcze jest? Jakiś czujnik, silniczek
(sam układ poziomujący jest i w halogenach), dodatkowa pompka
wysokociśnieniowa, dwie dysze spryskiwaczy, jakieś rurki, większy
zbiorniczek. To nie są drogie rzeczy. Rzeczywista wartoć kompletnej
instalacji to w tej chwili na pewno nie więcej niż 1000 zł i to są po
prostu fakty, a jakie kto da marże i jaką ideologię do tego dorobi to
zupełnie odrębna kwestia.

w rozporzadzeniu masz napisane, co maja miec samochod ktory ma xenony
nowy/uzywany, jesli tego nie rozumiesz,przykro mi.(Hint: ma miec
homologowane zrodlo swiatla do reflektora,wraz z dodatkami)

Przeczytaj je sobie jeszcze raz.

--
Rosomaczki wskakują na krzaczki

175 Data: Wrzesien 05 2008 23:31:54
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Mirek Ziółek 


Użytkownik "Rosomaczunio"  napisał w wiadomości

Mirek Zió3ek pisze:

Bo musz?, inaczej nie dostaliby homologacji.

a jak mylisz, czemu nie dostana homologacji?czemu nikt z producentow nie
montuje tanizny z chin fabrycznie?

Bo producentów obowiązuje wymóg instalacji spryskiwaczy i
samopoziomowania.

a Tobie nie wolno w to ingerowac,sa od tego stacje diagnostyczne czy to co
zrobiles jest zgodne z prawem badz nie.
Odopwiedz sobie sam.

to ze prawidlowo zalozne xenony ze wszystkimi rzeczami ktore sa
potrzebne to nie wydatek 100-400 czy 1000 zl. lecz zacznie wiecej.
prosze nie rozpisuj sie na temat marzy, bo te akurat co nie co znam
jesli chodzi o czesci samochodowe.

Przestań bredzić. Ile kosztują palniki i przetwornice można sprawdzić,
podałem Ci ceny DETALICZNE. Co tam jeszcze jest? Jakiś czujnik, silniczek
(sam układ poziomujący jest i w halogenach), dodatkowa pompka
wysokociśnieniowa, dwie dysze spryskiwaczy, jakieś rurki, większy
zbiorniczek. To nie są drogie rzeczy. Rzeczywista wartość kompletnej
instalacji to w tej chwili na pewno nie więcej niż 1000 zł i to są po
prostu fakty, a jakie kto da marże i jaką ideologię do tego dorobi to
zupełnie odrębna kwestia.

Nie bredze, kupujac nowy samochod doplacasz od 3000 do 5000zl
Oczywste jest ze producent na tym zarabia.Ile zarobi to jego sprawa.
Ty,swoimi wywodami co ile kosztuje jakos mnie nie przekonujesz piszac
"jakis" jak nie wiesz o co chodzi.

U mnie nie dosc ze sa czujniki w okolicy reflektorow i glowny czujnik jest
na tylnym wahaczu.
Powiem Ci ze to sa drogie rzeczy,jesli chce sie je skompetowac samemu,
inaczej jest przy zamawianiu nowego samochodu.
pozdr
mirek

176 Data: Wrzesien 05 2008 22:22:15
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Rosomaczunio 

Mirek ZióÂłek pisze:

a Tobie nie wolno w to ingerowac,sa od tego stacje diagnostyczne czy to
co zrobiles jest zgodne z prawem badz nie. Odopwiedz sobie sam.

Odpadł mi kołpak z zimówki, jak zamówię nowe na allegro to też muszę
homologować na nowo samochód?

Nie bredze, kupujac nowy samochod doplacasz od 3000 do 5000zl Oczywste
jest ze producent na tym zarabia.Ile zarobi to jego sprawa. Ty,swoimi
wywodami co ile kosztuje jakos mnie nie przekonujesz piszac "jakis" jak
nie wiesz o co chodzi.

Ty jakoś wyraźnie ciężko myślisz. Piszę ile te części są w rzeczywistości
warte, a nie ile kosztuje opcja do samochodu. Fabryczna nawigacja też
kosztuje 10k, a nie różni się technicznie niczym od tej za tysiąc, na
której producent też zarabia i to nie mało.

U mnie nie dosc ze sa czujniki w okolicy reflektorow i glowny czujnik
jest na tylnym wahaczu.
Powiem Ci ze to sa drogie rzeczy,jesli chce sie je skompetowac samemu,
inaczej jest przy zamawianiu nowego samochodu.

Tak, straaasznie drogie. Nie masz pojęcia o czym mówisz. W detalu są
drogie bo mają gigantyczną marżÄ™ i WYŁĄCZNIE dlatego.

--
Rosomaczki wskakują na krzaczki

177 Data: Wrzesien 06 2008 00:47:43
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: J.F. 

On 6 Sep 2008 00:22:15 +0200,  Rosomaczunio wrote:

Mirek Zió?ek pisze:
a Tobie nie wolno w to ingerowac,sa od tego stacje diagnostyczne czy to
co zrobiles jest zgodne z prawem badz nie. Odopwiedz sobie sam.

Odpadł mi kołpak z zimówki, jak zamówię nowe na allegro to też muszę
homologować na nowo samochód?

A wiesz ze jak taki chinski kolpak sie urwie od kola, a bedzie
rozpedzony np do 150km/h to moze zabic ? :-)

J.

178 Data: Wrzesien 11 2008 15:45:26
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Rosomaczunio 

J.F. pisze:

Odpadł mi kołpak z zimówki, jak zamówię nowe na allegro to też muszę
homologować na nowo samochód?

A wiesz ze jak taki chinski kolpak sie urwie od kola, a bedzie
rozpedzony np do 150km/h to moze zabic ? :-)

No właśnie oryginalny z ASO mi odpadł podczas jazdy, cóż gorszego może
zrobić chiński niż odpać? ;)

--
Rosomaczki wskakują na krzaczki

179 Data: Wrzesien 06 2008 09:53:11
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Mirek Ziółek 


Użytkownik "Rosomaczunio"  napisał w wiadomości

Mirek Zió3ek pisze:

a Tobie nie wolno w to ingerowac,sa od tego stacje diagnostyczne czy to
co zrobiles jest zgodne z prawem badz nie. Odopwiedz sobie sam.

Odpadł mi kołpak z zimówki, jak zamówię nowe na allegro to też muszę
homologować na nowo samochód?

Musisz czytac ze zrozumieniem to co juz w tym watku zostalo napisane.
To czy zalozysz sobie kolpak z allegro to diagnoste nie bedzie obchodzic.
W rozporzadzeniu masz napisane dokladnie co podlega homologacji.
To ze zamienisz felge stalowa na alu to tez nie na kazda jedna,bo produenci
robia je o okreslonych wymiarach
Masz napisane ze opona nie moze wystawac za obrys nadwozia i to diagnosta
jest zoobowiazywany sprawdzic.
Nie rozumiesz ze swiatla sa homologwane w calosc,klosz +zrodlo swiatla,i
kazda zmiana na inna niz homologacja,produecnt przewidzal,robi ogromna
roznice w zachowniu sie takiego zestawu na drodze.
Dzieki Bogu jeszcze sa jakies przepisy w prawo w polsce aby wlasnie ukrucic
takie druciarstwo.

Nie bredze, kupujac nowy samochod doplacasz od 3000 do 5000zl Oczywste
jest ze producent na tym zarabia.Ile zarobi to jego sprawa. Ty,swoimi
wywodami co ile kosztuje jakos mnie nie przekonujesz piszac "jakis" jak
nie wiesz o co chodzi.

Ty jakoś wyraźnie ciężko myślisz. Piszę ile te części są w rzeczywistości
warte, a nie ile kosztuje opcja do samochodu. Fabryczna nawigacja też
kosztuje 10k, a nie różni się technicznie niczym od tej za tysiąc, na
której producent też zarabia i to nie mało.

To dal Ciebie sa tyle warte.
Dla jednych xenon bedzie warty doplaty 10kzl a dla drugiego 2000.
To samo z nawigacja, znam takich ktorzy kupili fabryczna za 15kzl a map nie
bylo.Niechcieli wcale zadnego PDA bo NIE.
Wszystko zaelzy kto co chce i na co go stac.

U mnie nie dosc ze sa czujniki w okolicy reflektorow i glowny czujnik
jest na tylnym wahaczu.
Powiem Ci ze to sa drogie rzeczy,jesli chce sie je skompetowac samemu,
inaczej jest przy zamawianiu nowego samochodu.

Tak, straaasznie drogie. Nie masz pojęcia o czym mówisz. W detalu są
drogie bo mają gigantyczną marżę i WYŁĄCZNIE dlatego.

dlatego nie nikt mi nie wmowi ze xenony do auta kosztuja 300zl :)bo to sie
mija z prawda.
Mnie czujnik tylni na whaczu kosztal 900zl, nie pytalem ile ASO na tym
zarabia, bo to ich biznes.
Poszukaj ceny zestawu HELLi do Focusa czy Golfa IV,zobaczysz ze nie kosztuje
400zl, a znacznie wiecej.
Bo taki producent nie moze sobie pozwolic na uzycie sprzetu bez
certyfikatow,homologacji czy wczesniejszych badan.
To jest tez ogromna czesc skladowa ceny ktore Ty musisz zaplacic w momencie
zakupu oryginalnej czesci.

Pozdr
Mirek

180 Data: Wrzesien 06 2008 04:05:55
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Adam Adamaszek 

On 6 Wrz, 09:53, "Mirek Ziółek"  wrote:

Masz napisane ze opona nie moze wystawac za obrys nadwozia i to diagnosta
jest zoobowiazywany sprawdzic.

Dokladnie na tej samej zasadzie jest zobowiazany sprawdzic, czy
granica odciecia swiatel mijania jest uksztaltowana prawidlowo. I
tylko tyle - homologacji nie sprawdza.

Mnie czujnik tylni na whaczu kosztal 900zl, nie pytalem ile ASO na tym
zarabia, bo to ich biznes.

I tu jest pies pogrzebany!
Sledze tego typu dyskusje w roznych miejscach juz od dluzszego czasu i
zawsze jakos tak na koncu okazywalo sie, ze osobnik wojujacy o
homologacje, spryskiwacze i poziomowanie jezdzi autem z fabrycznymi
ksenonami i boli go, ze ktos moze miec ten sam efekt taniej (obecnie w
granicach 250zl).
Zeby nie bylo - sam tez mam zamiar nastepne auto kupic nowe, z
fabrycznymi.

To jest tez ogromna czesc skladowa ceny ktore Ty musisz zaplacic w momencie
zakupu oryginalnej czesci.

Zas kupujac nieoryginalne - na wlasne ryzyko mozesz sporo
zaoszczedzic.

pozdr
Adam

181 Data: Wrzesien 06 2008 14:05:42
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Artur Maślag 

Adam Adamaszek pisze:
(...)

I tu jest pies pogrzebany!
Sledze tego typu dyskusje w roznych miejscach juz od dluzszego czasu i
zawsze jakos tak na koncu okazywalo sie, ze osobnik wojujacy o
homologacje, spryskiwacze i poziomowanie jezdzi autem z fabrycznymi
ksenonami i boli go, ze ktos moze miec ten sam efekt taniej (obecnie w
granicach 250zl).

Dobre :)

Mirek napisał, że sam czujnik tylnego wahacza układu
poziomowania kosztuje 900PLN, a Ty twierdzisz,
że jego boli, że ten sam efekt można uzyskać za 250PLN.
Ciekawe, że ludzie później mnie się czepiają, że jestem
za restrykcyjną kontrolą tego typu przeróbek.
Więcej nie chce mi się komentować :(

Zeby nie bylo - sam tez mam zamiar nastepne auto kupic nowe, z
fabrycznymi.

ROTFL - później będzie 12 lat narzekania, że lepiej było
kupić zwykłą wersją i dołożyć kseneksy za 250PLN, niż dopłacić
te 4kPLN, bo te gorzej świecą i nie bardzo przy nich pogrzebać
można.

Zas kupujac nieoryginalne - na wlasne ryzyko mozesz sporo
zaoszczedzic.

To nie jest oszczędność - to niebezpieczne druciarstwo.
W szczególności dla innych. Już tu dowiedziono parę razy,
że dla autora podobnych przeróbek to w najgorszym razie
chwilowy dyskomfort z racji zatrzymanego DR. Do czasu...

182 Data: Wrzesien 07 2008 08:19:17
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Mirek Ziółek 


Użytkownik "Adam Adamaszek"  napisał w wiadomości

On 6 Wrz, 09:53, "Mirek Ziółek"  wrote:

Masz napisane ze opona nie moze wystawac za obrys nadwozia i to diagnosta
jest zoobowiazywany sprawdzic.

Dokladnie na tej samej zasadzie jest zobowiazany sprawdzic, czy
granica odciecia swiatel mijania jest uksztaltowana prawidlowo. I
tylko tyle - homologacji nie sprawdza.

Jest do tego zoobowiazany,tak samo do sprawdzenia homologacji reflektorow.


Mnie czujnik tylni na whaczu kosztal 900zl, nie pytalem ile ASO na tym
zarabia, bo to ich biznes.

I tu jest pies pogrzebany!
Sledze tego typu dyskusje w roznych miejscach juz od dluzszego czasu i
zawsze jakos tak na koncu okazywalo sie, ze osobnik wojujacy o
homologacje, spryskiwacze i poziomowanie jezdzi autem z fabrycznymi
ksenonami i boli go, ze ktos moze miec ten sam efekt taniej (obecnie w
granicach 250zl).
Zeby nie bylo - sam tez mam zamiar nastepne auto kupic nowe, z
fabrycznymi.

Ja kupilem samochod uzywany z fabrycznymi xenonami wiec mnie nic nie boli :)
Chodzi o to aby nie opowiadac dyrtymalow ze takie przerobki sa _legalne_ bo
nie sa.
Czym to grozi takiej osobie to nie moj problem..


To jest tez ogromna czesc skladowa ceny ktore Ty musisz zaplacic w
momencie
zakupu oryginalnej czesci.

Zas kupujac nieoryginalne - na wlasne ryzyko mozesz sporo
zaoszczedzic.

To jest wlasnie ten egoizm na drodze, ja widze,mam,nie inni sie martwia czy
ich oslepiam czy nie.smutne ale jakze polskie.


Pozd
mrek

183 Data: Wrzesien 08 2008 00:32:00
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Adam Adamaszek 

On 7 Wrz, 08:19, "Mirek Ziółek"  wrote:

>Dokladnie na tej samej zasadzie jest zobowiazany sprawdzic, czy
>granica odciecia swiatel mijania jest uksztaltowana prawidlowo. I
>tylko tyle - homologacji nie sprawdza.

Jest do tego zoobowiazany,tak samo do sprawdzenia homologacji reflektorow..

Abstrahujac od spraw prawnych, po co? Jesli swieci dobrze, nie oslepia
powyzej linii odciecia - to dlaczego wlasciciel takiegoz auta nie
mialby w nocy widziec lepiej i dalej?

Chodzi o to aby nie opowiadac dyrtymalow ze takie przerobki sa _legalne_ bo
nie sa.

Zdania sa podzielone, jak widac.

> To jest tez ogromna czesc skladowa ceny ktore Ty musisz zaplacic w
> momencie
> zakupu oryginalnej czesci.
>Zas kupujac nieoryginalne - na wlasne ryzyko mozesz sporo
>zaoszczedzic.
To jest wlasnie ten egoizm na drodze, ja widze,mam,nie inni sie martwia czy
ich oslepiam czy nie.smutne ale jakze polskie.

Statystycznie - mnie na drodze oslepiaja:
- zle ustawione halogeny (90% przypadkow),
- zle ustawione fabryczne ksenony (5% przypadkow),
- zle ustawione przerobki (pozostale 5%).

Dobrze ustawione przerobki _nie_ oslepiaja.

pozdr
AA

184 Data: Wrzesien 08 2008 11:06:33
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Mirek Ziółek 


Użytkownik "Adam Adamaszek"  napisał w wiadomości


Abstrahujac od spraw prawnych, po co? Jesli swieci dobrze, nie oslepia
powyzej linii odciecia - to dlaczego wlasciciel takiegoz auta nie
mialby w nocy widziec lepiej i dalej?

Juz pisalem,jest na stronie HELLi o rozkladzie wiazki swiatla(inna w
halogenach,inna w xenonach.
Mowilem juz ze mialem dwa identyczne samochody,jeden z soczekwa a drugi z
fabrycznym xenonem
Oba swieca zupelnie inaczej,xenony oswietalaja bardziej pobocze,wyraznia
granica miedzy swiatlem a cieniem.
Do tego wlasne obserwacje, w wiekszosci z daleka mozna rozpoznac
pseudoxenony montowane do starszych samochodow oraz do zwyklych kloszy.
Swieci calym refleksem,zupelnie inaczej niz D2R ktore tez ma odblask zamiast
soczewki.
Dobrym przykladem jest nowa honda civic, ktora widzialem ostanio z
fabrycznymi xenonami a zaraz pozniej z xenonem by Kazio.
W D2R widac odbalsk w wlaczonym xenonie, w wersji homemade nic nie
widac,tylko caly reflektor swieci co oslepia.
W soczewkach praktycznie nie rozpoznasz czy to fabryczny xenon czy nie.

Po to jest czujnik samopoziomowania aby korygowal punkt ktory zaprogramowany
ma jako zero,oby w kazdych warunkach i w zaleznosci od obciazenia nie
oslepiac
Spojrz w xenon i w halogen,oba oslepiaja ale zwroc uwage ktory bardziej i
pomysl jak sie czuja jadacy z przeciwka kiedy siedza 2-3 osoby czy masz
20-30-100kg w baganiku.
U mnie czujnik wychwytuje pasazera czy jak zapakuje 2-3 zgrzewki wody tez
obniza xenon.

Druga sprawa, kto ma zamontowany "xenon" nawet z 1 pasazerem z tylu nie
przyjdzie mu do glowy obnizyc swiatla,bo ON lepiej widzi.
nawet jak jezdzi sam kierowca,mino poprawnych ustawien,np na wybojach
swiatlo halogenowe zdeycowanie mniej oslepia.
W X5 jest montowany czujnik ktory caly czas niezaleznie od obciazenia
kieruje xenony aby nie oslepiac.


Chodzi o to aby nie opowiadac dyrtymalow ze takie przerobki sa _legalne_
bo
nie sa.

Zdania sa podzielone, jak widac.

No tak, sa tacy to uwazja ze puki nie bedzie  w PORD zakazu montowania
"chinskich"xenonow to mozna....

> To jest tez ogromna czesc skladowa ceny ktore Ty musisz zaplacic w
> momencie
> zakupu oryginalnej czesci.
>Zas kupujac nieoryginalne - na wlasne ryzyko mozesz sporo
>zaoszczedzic.
To jest wlasnie ten egoizm na drodze, ja widze,mam,nie inni sie martwia
czy
ich oslepiam czy nie.smutne ale jakze polskie.

Statystycznie - mnie na drodze oslepiaja:
- zle ustawione halogeny (90% przypadkow),
- zle ustawione fabryczne ksenony (5% przypadkow),
- zle ustawione przerobki (pozostale 5%).

Dobrze ustawione przerobki _nie_ oslepiaja.

Tak, na stacji diagnostycznej nie oslepiaja nikogo.Na drodze nie zawsze masz
rowna droge.
Chinskie xenony sa tak samo legalne i nie oslepiaja jak zarowki
90/100watt...

Pozdr
Mirek

185 Data: Wrzesien 08 2008 12:46:52
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: FoxŁódź_nspam 


Użytkownik "Mirek Ziółek"  napisał w wiadomości

Oba swieca zupelnie inaczej,xenony oswietalaja bardziej pobocze,wyraznia
granica miedzy swiatlem a cieniem.

Nadal niczego nie rozumiesz, zupełnie...
nikt nie twierdzi (ja nie zauważyłem takiej wypowiedzi) że ksenon
zamonotowany do reflektora halogenowego będzie świedził tak jak reflektor
"ksenonowy"!!! więc czego oczekujesz...
reflektor ma świecić tak, aby światła mijania miały wyraźną granicę cienia i
aby oświetlały dalej prawą stronę niż lewą. Odpowiedni palnik włożony w
miejsce odpowiadającej mu żarówki h świeci takim samym kształtem jak ta
żarówka h... i o tym jest tu caly czas mowa...

Dobrym przykladem jest nowa honda civic, ktora widzialem ostanio z
fabrycznymi xenonami a zaraz pozniej z xenonem by Kazio.

a wiesz jaki palnik ten kotś tam włożył? czy był odpowiedni do żarówki która
tam wcześnej siedziala, i jak bardzo odpowiedni?
dlaczego w moim motorze jeśli zaznaczę na ścianie/kartce granicę cienia przy
halogenie, a potem na ksenonie to nie rozróżnisz ich od siebie...
jasne ze ksenon świeci jaśniej, i dlatego własnie na niego zmieniłem, ale
reflektor nadal świci takim samym kształtem (żebyś się znowu nie czepiał że
nie swieci tak samo - świeci mocniej... ale takim samym kształtem... i jest
to reflektor FF, nie soczewka

Spojrz w xenon i w halogen,oba oslepiaja ale zwroc uwage ktory bardziej i
pomysl jak sie czuja jadacy z przeciwka kiedy siedza 2-3 osoby czy masz
20-30-100kg w baganiku.

w warunkach nocnych efekt jest różny, ale skutki tego efektu dokłądnie takie
same... tak działa ludzkie oko... więc to tylo od odpowiedzialności
użytkownika zależy czy skoryguje czy nie, bez względu na to czy ma h czy
kesnona! ja zawsze koryguje w motorze... i zawsze sprawdzam jak robi się
ciemno, bo zawsze reflektor moze sie od drgań nieco przestawić...

Druga sprawa, kto ma zamontowany "xenon" nawet z 1 pasazerem z tylu nie
przyjdzie mu do glowy obnizyc swiatla,bo ON lepiej widzi.

znasz wszystkich ze tak się o nich wypowiadasz????

nawet jak jezdzi sam kierowca,mino poprawnych ustawien,np na wybojach
swiatlo halogenowe zdeycowanie mniej oslepia.

jasność jest mniejsza, ale skutek olśnienia dokładnie taki sam w nocy!
oko ma pewien zakres dostosowania do zmainy jasności, pozatym zakresem
dochodzi do eektu olśnienia, i działa to tak samo niezależnie juz od
wielkości przekroczenia tego marginesu... więc nie ma znaczenia czy zaświeci
Ci w oczy h czy ksenon... w nocy oczywiście...

No tak, sa tacy to uwazja ze puki nie bedzie  w PORD zakazu montowania
"chinskich"xenonow to mozna....

albo upraszczasz i specjalnie spłaszczasz, albo niczego nie zrozumiałeś...

Fox

186 Data: Wrzesien 08 2008 13:53:40
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Mirek Ziółek 


Użytkownik "FoxŁódź_nspam"  napisał w wiadomości

No tak, sa tacy to uwazja ze puki nie bedzie  w PORD zakazu montowania
"chinskich"xenonow to mozna....

albo upraszczasz i specjalnie spłaszczasz, albo niczego nie zrozumiałeś...

Fox, tu nie trzeba rozumiec, wszystko na ten temat zostalo powiedzane.
Ty nie widzisz roznicy,ja widze.
Mowienie ze to w tym samym miejscu jest zrodlo swiatla i swieci "ok"  a
ignorowanie zmiany zrodla swiatla halogen->xenon juz nie wspomne o
homologacji na takie drudziastwo...to chyba mowi samo za siebie.
 To ze ktos sobie zamontowal taki cos i "dobrze swieci" nie znaczy wszystko
jest ok bo do pelni szczesci jeszcze troche brakuje(szczegolnie jadacym z
przeciwka)
Jestem ciekaw testow labolatorynjych takich xenonowy w zwyklym kloszu, cos
na styl testu zarowek w AS i Motorze jakis czas temu.Moze kiedys ktos taki
testy przeprowadzi i jedyne co bedzie miala na swoja obrone takie
rozwiazanie to ze "ustawienie swiatel jest ok" nic pozatym,mam taka
nadzieje:)
Olsnienie w takich xenonach IMHO jest duzo wieszke niz halogenu czy
normalnego xenonu D2S czy D2R,to zasadnicza roznica w Twoim i moim toku
postrzegania problemu.

Nie chce odpisywac na temat prawa unijniego w poscie troszke wyzej ale Fox,
zadaj sobie troche trudu sam i poszukaj jak i kiedy wprowadzane sa dyrektywy
UE.Mi wystarczylo czasu na znalezienie homologacji swiatel do ktorych chyba
juz nie masz watpliwosci;P

pozdr
Mirek

187 Data: Wrzesien 08 2008 15:10:47
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: FoxŁódź_nspam 


Użytkownik "Mirek Ziółek"  napisał w wiadomości

Fox, tu nie trzeba rozumiec, wszystko na ten temat zostalo powiedzane.
Ty nie widzisz roznicy,ja widze.

no to sobie nie pogadamy...

Olsnienie w takich xenonach IMHO jest duzo wieszke niz halogenu czy
normalnego xenonu D2S czy D2R,to zasadnicza roznica w Twoim i moim toku
postrzegania problemu.

poczytaj troche o tym efekcie (z fizjologicznego putnku widzenia), trochę o
tym napisałem w skócie, bo to wg mnie NTG.
Jest to efekt obronny, i jak prawie każdy z nich jest w pewien sposób
uniwersalny, moze jakbyś dostał po oczach reflektorem lotniczym to odczółbyś
różnicę... w postaci uszkodzenia satkówki... w normalnych warunkach efekt
ani nie będzie bardziej dotkliwy (halogen/ksenon) ani nie będzie trwał
dłużej... zależy on bowiem znacznie bardziej od czasu ekpozycji niż od
natężenia światła. a ten jak juz sam zauważyłeś jest taki sam w obu
przypadkach, bo nie zależy od żarówki tylko od np nawierzchni i jej
nierówności...

Nie chce odpisywac na temat prawa unijniego w poscie troszke wyzej ale
Fox, zadaj sobie troche trudu sam i poszukaj jak i kiedy wprowadzane sa
dyrektywy

no wlaśnie jak? Ty twierdzisz że jakoś automatycznie, mnie uczono, że
dyrektywa mówi o tym co "Unia chce żeby bylo" a dane państwo samo ma to coś
wprowadzić do swojego prawa, w sposób dowolny i zgodny z ustawodastwem w tym
kraju, byle by spełniało to czego ta Unia się domagała. Dopóki więc to coś
nie zodatnie wprowadzone doputy nie jest obowiązującym prawem w tym
państwie. Tak mnie uczono, jeśli coś się zmieniło (a najwyrażnień Ty o czymś
takim wiesz) to powiedz, podaj na jakiej podastwie itd...

UE.Mi wystarczylo czasu na znalezienie homologacji swiatel do ktorych
chyba juz nie masz watpliwosci;P

mam, tyle ze pisano już na ten temat dzisiątki, a może i steki postów, i już
szkoda ciągnąć ten wątek dalej...
nie przekonamy się wzajemnie i tyle...
na przytoczone przeze mnie artykuł z Rozporządzania i załącznik też nie
odpisałeś...

Fox

188 Data: Wrzesien 09 2008 18:24:28
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Mirek Ziółek 


Użytkownik "FoxŁódź_nspam"  napisał w wiadomości

no wlaśnie jak? Ty twierdzisz że jakoś automatycznie, mnie uczono, że
dyrektywa mówi o tym co "Unia chce żeby bylo" a dane państwo samo ma to
coś wprowadzić do swojego prawa, w sposób dowolny i zgodny z ustawodastwem
w tym kraju, byle by spełniało to czego ta Unia się domagała. Dopóki więc
to coś nie zodatnie wprowadzone doputy nie jest obowiązującym prawem w tym
państwie. Tak mnie uczono, jeśli coś się zmieniło (a najwyrażnień Ty o
czymś takim wiesz) to powiedz, podaj na jakiej podastwie itd...

Fox, skoro sie uczyles (ja  znalazlem kilka rzeczy o ktore pytales
czyt.przepisy) to poszukaj :)
Z tego co wiem to dyrektywy maja date do ktorej musza byc wdrozone,a prawo
zmienione zgodnie z nimi.
Obawiam ze ta dyrektywa ECE R38(chyba) weszla z dniem naszej akcesji w UE
niejako przystosowanie naszego prawa do unijnego.

Ok, znalazlem sam
3 klikniecia....
http://www.rucker.pl/dydaktyka/wyklady/1.4_normy.pdf
1.4.1

oraz
http://eur-lex.europa.eu/LexUriServ/LexUriServ.do?uri=CELEX:31976L0756:EN:NOT
gdzie masz po polsku.
Ta dyrektywa powstala chyba w 1976r i obowiazuje nas od dnia wejscia do UE
wraz z pozniejszymi poprawkami.
Wyraznie napisane ze czesci musza spelniac normy i homologacje.

Czy to za malo aby Cie przekonac o tym ze jest taka dyrektywa i obowiazuje
takze w polsce?


UE.Mi wystarczylo czasu na znalezienie homologacji swiatel do ktorych
chyba juz nie masz watpliwosci;P

mam, tyle ze pisano już na ten temat dzisiątki, a może i steki postów, i
już szkoda ciągnąć ten wątek dalej...

ba:)

nie przekonamy się wzajemnie i tyle...
na przytoczone przeze mnie artykuł z Rozporządzania i załącznik też nie
odpisałeś...

a tego nie widzialem :) gdzie ci on??;)
pozdr
Mirek

189 Data: Wrzesien 09 2008 23:18:34
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: FoxŁódź_nspam 


Użytkownik "Mirek Ziółek"  napisał w wiadomości

oraz
http://eur-lex.europa.eu/LexUriServ/LexUriServ.do?uri=CELEX:31976L0756:EN:NOT
gdzie masz po polsku.
Ta dyrektywa powstala chyba w 1976r i obowiazuje nas od dnia wejscia do UE
wraz z pozniejszymi poprawkami.
Wyraznie napisane ze czesci musza spelniac normy i homologacje.

no właśnie, sorry wlaśnie siedzę na walizkach za kilka godzin wylatuję na
urlop, więc nie zagłębię się w lekturę, ale jeśli sam mówisz ze muszą
spełniać normy lub (nie i) homologacje to znaczy że wystarczy norma, a norma
przewiduje asymetryczność z kątem rozwarcia (na kontytncie po prawej, w GB
po lewej) jeśli dobrze pamieam ok 30st z wierzchołkiem w osi reflektora...,
spełnia? spełnia!

Czy to za malo aby Cie przekonac o tym ze jest taka dyrektywa i obowiazuje
takze w polsce?

j.w.

nie przekonamy się wzajemnie i tyle...
na przytoczone przeze mnie artykuł z Rozporządzania i załącznik też nie
odpisałeś...

wyciąłeś całość tych cytatów w jednej ze swoich odpowiedzi ;p

pzodro i do zobaczenia za ok 2 tygodnie

Fox

190 Data: Wrzesien 10 2008 08:16:39
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Mirek Ziółek 


Użytkownik "FoxŁódź_nspam"  napisał w wiadomości


no właśnie, sorry wlaśnie siedzę na walizkach za kilka godzin wylatuję na
urlop, więc nie zagłębię się w lekturę, ale jeśli sam mówisz ze muszą
spełniać normy lub (nie i) homologacje to znaczy że wystarczy norma, a
norma przewiduje asymetryczność z kątem rozwarcia (na kontytncie po
prawej, w GB po lewej) jeśli dobrze pamieam ok 30st z wierzchołkiem w osi
reflektora..., spełnia? spełnia!

Uff !!;P
udanego urlopu zycze Fox :) ale niestety..
Norma w przypadku swiatel to nie tylko  kat rozwarcia czy asymetrycznosc.Ja
zapewne wiesz,kilka norm sklada sie na cala homologacje,niespelnieje jednej
z nich nie czyni calosci "norma"

Czy to za malo aby Cie przekonac o tym ze jest taka dyrektywa i
obowiazuje takze w polsce?

j.w.

nie przekonamy się wzajemnie i tyle...
na przytoczone przeze mnie artykuł z Rozporządzania i załącznik też nie
odpisałeś...

wyciąłeś całość tych cytatów w jednej ze swoich odpowiedzi ;p

pzodro i do zobaczenia za ok 2 tygodnie

Nie wiem czy lecisz czy jedziesz,szerokosci.. i nie traf na chinskie xenony
z przeciwka ;) eheheh

Na wszystkie pytania dostales odpowiedz, nawet link z vwforum dotales nizej
z oznaczeniami,przykladami itp.
Chinskie xenony nie spelniaja norm w normalny reflektorze Hx, tyle
EOT ;)

pozdr
Mirek

191 Data: Wrzesien 09 2008 18:35:56
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Mirek Ziółek 


Użytkownik "FoxŁódź_nspam"  napisał w wiadomości


[..]

Jeszcze to ;) z 2006 roku
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=74878

192 Data: Wrzesien 02 2008 20:35:45
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Tomasz Pyra 

zBoleck pisze:

witam,
zestaw ksenonow do samodzielnego montazu mozna juz kupic za 200 zl co staje sie rozsadna (chyba) alternatywa dla dobrych zarowek (ok 80 zl), ale jest tego taka masa, ze pewnie mozna trafic zarowno na produkt przyzwoity jak i badziew... czy ktos moglby polecic na co zwrocic uwage a czego unikac?

Polecam wymycie (od wewnątrz i zewnątrz) reflektorów, naprawienie instalacji elektrycznej powodującej spadek napięcia, założenie przyzwoitych wycieraczek, wymycie z obu stron przedniej szyby i założenie przyzwoitych żarówek (tzn. firmowych które mają żarnik tam gdzie mają mieć i mają bańkę bez skaz optycznych).
Wtedy światła tak Ci będą świecić, że zapomnisz o takich dziwnych wynalazkach.

193 Data: Wrzesien 02 2008 21:09:59
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Boleck 

Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości

Polecam wymycie (od wewnątrz i zewnątrz) reflektorów, naprawienie instalacji elektrycznej powodującej spadek napięcia, założenie przyzwoitych wycieraczek, wymycie z obu stron przedniej szyby i założenie przyzwoitych żarówek (tzn. firmowych które mają żarnik tam gdzie mają mieć i mają bańkę bez skaz optycznych).
Wtedy światła tak Ci będą świecić, że zapomnisz o takich dziwnych wynalazkach.

jest to jakas opcja... tyle, ze troche czytalem o zakladaniu uniwersalnych xsenonow w moim aucie i podobno nie ma problemow z oslepianiem czy regulacja snopu swiatla, klosze lamp mam gladkie... troche mnie kusi ilosc lumenow choc zdaje sobie sprawe, ze jesli palnik bedzie zle skonstruowany to cala para pojdzie w gwizdek... jednoczesnie zapewniam wszystkich malkontentow, ze zupelnie mi ne zalezy na wygladzie, chodzi tylko i wylacznie o dobre oswietlenie drogi, sporo jezdze a zmrok zapada coraz wczesniej...

194 Data: Wrzesien 02 2008 22:15:09
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Mirek Ziółek 


Użytkownik "Boleck"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości


Polecam wymycie (od wewnątrz i zewnątrz) reflektorów, naprawienie
instalacji elektrycznej powodującej spadek napięcia, założenie
przyzwoitych wycieraczek, wymycie z obu stron przedniej szyby i założenie
przyzwoitych żarówek (tzn. firmowych które mają żarnik tam gdzie mają
mieć i mają bańkę bez skaz optycznych).
Wtedy światła tak Ci będą świecić, że zapomnisz o takich dziwnych
wynalazkach.

jest to jakas opcja... tyle, ze troche czytalem o zakladaniu uniwersalnych
xsenonow w moim aucie i podobno nie ma problemow z oslepianiem czy
regulacja snopu swiatla, klosze lamp mam gladkie... troche mnie kusi ilosc
lumenow choc zdaje sobie sprawe, ze jesli palnik bedzie zle skonstruowany
to cala para pojdzie w gwizdek... jednoczesnie zapewniam wszystkich
malkontentow, ze zupelnie mi ne zalezy na wygladzie, chodzi tylko i
wylacznie o dobre oswietlenie drogi, sporo jezdze a zmrok zapada coraz
wczesniej...

ale takie pseudo xenony wlozone w normalny reflektor wcale lepiej nie
swieca.. a IMHO tylko wygladaja.

Mialem to szczescie ze mialem przez chwile dwa identyczne samochody, jeden
mial soczewki i H1 w srodku a drugi ma fabryczne xenony.
Roznica jest kolosalna... mimo praktycznie identycznej budowy,swieca
zupelnie inaczej

H1 swiecilo mniej wiecej tak                   /            /
                                                            /             /
                                              ______/   _____/

A ksenony swiecia tak

                                   ________         _______
                        _____/            ______/

I teraz prosze.. nie mowcie  ze pseudo xenony nie beda razic....
Do tego samopoziowanie jest na tyle doklane np w nowych X5 BMW ze przy
kazdym wychleniu auta swiatla sie obnizja badz podnosza... czego w takich
pseudoxenona poprostu nie ma..

Tylko czekac az w tv pokaza wypadek spowodowany przez oslepiajaca moc
pseudoxenonow.. wtedy policja sie weziem za te golf III i passaty z lat 90 z
zenonami...


Pozdr
Mirek

195 Data: Wrzesien 02 2008 23:43:06
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Tomasz Pyra 

Mirek Ziółek pisze:

ale takie pseudo xenony wlozone w normalny reflektor wcale lepiej nie swieca.. a IMHO tylko wygladaja.

No dokładnie - to jest IMO dobre podsumowanie.
Jak teraz masz kiepsko świecące światła na żarówkę, to po wymianie jej na palnik HID będziesz miał równie kiepsko świecące ksenony.

196 Data: Wrzesien 03 2008 00:25:53
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Hipcio 


Użytkownik "Mirek Ziółek"  napisał w wiadomości


ale takie pseudo xenony wlozone w normalny reflektor wcale lepiej nie
swieca.. a IMHO tylko wygladaja.

i tu się kolego baaardzo mylisz, bo kity wsadzone do reflektorów FF H7
świecą mocniej niż oryginalne soczewki w najnowszych samochodach. Inna
sprawa że oślepiają często ponad normę co jest wkrurzające. Moc świecenia FF
z KITem i przewaga ilości światła nad soczewką wynika bezpośrednio z
konstrukcji reflektora

197 Data: Wrzesien 02 2008 22:15:42
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Karolek 


Użytkownik "Boleck"  napisał w wiadomości

jest to jakas opcja... tyle, ze troche czytalem o zakladaniu uniwersalnych xsenonow w moim aucie i podobno nie ma problemow z oslepianiem czy regulacja snopu swiatla, klosze lamp mam gladkie... troche mnie kusi ilosc lumenow choc zdaje sobie sprawe, ze jesli palnik bedzie zle skonstruowany to cala para pojdzie w gwizdek...

Najlepiej jak masz lampy soczewkowe, tam sprawa jest w sumie prosta i mozna spokojnie samemu sie w to pobawic, a jak masz zwykle lampy to nie polecam samodzielnego montazu.

jednoczesnie zapewniam wszystkich malkontentow, ze zupelnie mi ne zalezy na wygladzie, chodzi tylko i wylacznie o dobre oswietlenie drogi, sporo jezdze a zmrok zapada coraz wczesniej...

Wybieraj tylko te palniki ktore maja 4300K, maja one barwe swiatla biala, a nie niebieska, fioletowa czy nie wiadomo co jeszcze.
I gwarantuje ci ze ludzie nawet nie beda wiedzieli, ze masz ksenony, bo nie swieca wlasnie na niebiesko :>
Zdradza je tylko moment wlaczenia no i mocniejsze swiatlo.
W tych zestawach po 200zl problem polega w zasadzie na tym ze ciezko znalezc te z normlana temp. swiatla i zeby byly jakos w miare przyzwoicie wykonane... badziewne wykonanie zazwyczaj utrudni montaz, jak tez pozniejsza wymiana palnika no i trwalosc przetwornic to tez zagadka.






Karolek

198 Data: Wrzesien 02 2008 23:37:58
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Tomasz Pyra 

Boleck pisze:

jest to jakas opcja... tyle, ze troche czytalem o zakladaniu uniwersalnych xsenonow w moim aucie i podobno nie ma problemow z oslepianiem czy regulacja snopu swiatla, klosze lamp mam gladkie...

Sprawdzać nie sprawdzałem, bazuję na ogólnofruwających opiniach, że te zestawy sprawdzają się tam gdzie do oświetlania używane są soczewkowe refraktory. Być może dlatego że są bardziej odporne na kształt i położenie czynnika świecącego.

Klasyczne reflektory dostają palmy jak tylko na bańce żarówki pojawi się jakaś wada produkcyjna szkła, więc muszą mieć źródło światła ściśle trzymające parametry. Jest z tym całkiem źle już w przypadku niemarkowych żarówek, a obawiam się że komplet HID za 200zł to będzie już kompletna padaka pod tym względem.

troche mnie kusi ilosc lumenow choc zdaje sobie sprawe, ze jesli palnik bedzie zle skonstruowany to cala para pojdzie w gwizdek...

Gorzej - para pójdzie w niebo i nadjeżdżających z przeciwka kierowców.

jednoczesnie zapewniam wszystkich malkontentow, ze zupelnie mi ne zalezy na wygladzie, chodzi tylko i wylacznie o dobre oswietlenie drogi, sporo jezdze a zmrok zapada coraz wczesniej...

Z samej ksenonowatości źródła światła nic szczególnego nie wynika - jedynie jego barwa, a ta może równie dobrze komuś odpowiadać jak i nie.

To że masz więcej lumenów to jeszcze nic specjalnego - wstawisz mocniejsze (równie nielegalne co ten palnik) żarówki i też będziesz miał więcej lumenów.

Liczy się to jak światła oświetlają drogę, więc naprawdę zachęcam do zrobienia tego co napisałem w moim pierwszym poście - najpierw doprowadź obecne światła do stanu idealnego i ewentualnie dopiero wtedy jaki już wszystko będzie tip-top, to w ostatniej kolejności kombinuj z mocniejszym źródłem światła.

Sprawdź czy na biegunach pracującej żarówki masz takie samo napięcie jak na klemach akumulatora. Wymyj reflektor od środka. Kup dobre żarówki. Sprawdź czy czasem przednia szyba nie jest problemem.

Owszem - niektóre modele mają beznajdziejne firmowe oświetlenie i tam ludzie rzeźbią różne cuda - przerabiają instalacje elektryczną (eliminacja spadków napięcia), wstawiają lampy soczewkowe, czasami pomaga wymiana reflektora na zamiennik, ale to już specyficzne cechy danych modeli.

199 Data: Wrzesien 03 2008 14:48:06
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: FoxŁódź_nspam 


Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości

Sprawdzać nie sprawdzałem, bazuję na ogólnofruwających opiniach, że te
zestawy sprawdzają się tam gdzie do oświetlania używane są soczewkowe
refraktory. Być może dlatego że są bardziej odporne na kształt i położenie
czynnika świecącego.

i dlatego warto kupować tylko bardzo dobre palniki (class 1) i do tego dobre
przetwornice. Taki zestaw można kupić lub zkompletować poniże 400 pln (lub
jak kto woli 200pln/śwatło;) )

Klasyczne reflektory dostają palmy jak tylko na bańce żarówki pojawi się
jakaś wada produkcyjna szkła, więc muszą mieć źródło światła ściśle
trzymające parametry. Jest z tym całkiem źle już w przypadku niemarkowych
żarówek, a obawiam się że komplet HID za 200zł to będzie już kompletna
padaka pod tym względem.

tu się zgadzam. W motorze mam palnik phillipsa i przetwornicę helli,
reflektor typu FF, rozkład idealnie zgodny z oryginalem, nikt nie narzeka na
efekt olśnienia, a zdarza mi się jeździć na zloty, więc mamy okazje
powymieniać się uwagami po wspólnej jeździe po parę setek km...

Liczy się to jak światła oświetlają drogę, więc naprawdę zachęcam do
zrobienia tego co napisałem w moim pierwszym poście - najpierw doprowadź
obecne światła do stanu idealnego i ewentualnie dopiero wtedy jaki już
wszystko będzie tip-top, to w ostatniej kolejności kombinuj z mocniejszym
źródłem światła.

to też fakt. z tym że z myciem odbłyśników pomysłu nie polecam, wele z nich
ma tak cienką wartstę odblaskową że niestety po tym myciu może się już do
niczego nie nadawać...

Sprawdź czy czasem przednia szyba nie jest problemem.

to też potwierdzam, mam wrażenie że większości kierowców zupelnie nie zwraca
na to uwagi...

Fox

200 Data: Wrzesien 03 2008 21:30:30
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Tomasz Pyra 

FoxŁódź_nspam pisze:

tu się zgadzam. W motorze mam palnik phillipsa i przetwornicę helli, reflektor typu FF, rozkład idealnie zgodny z oryginalem, nikt nie narzeka na efekt olśnienia, a zdarza mi się jeździć na zloty, więc mamy okazje powymieniać się uwagami po wspólnej jeździe po parę setek km...

Tak jak oglądam sobie zdjęcia tych palników w oprawkach żarówek to mimo wszystko nie wygląda mi to na idealny zamiennik. Raczej będzie tak że jedne reflektory będą bardziej, a inne mniej wrażliwe na niedokładnie identyczną z założeniami pozycję źródła światła.
Jednak żarnik w żarówce to malutka sprężynka i pewnie ciężko by było tak zapanować nad tym wyładowaniem żeby chciało być dokładnie takie jak żarnik, no ale też nie wykluczam że jakieś takie cuda się robi.

Są gdzieś zdjęcia takich lepszych palników w oprawkach?

Liczy się to jak światła oświetlają drogę, więc naprawdę zachęcam do zrobienia tego co napisałem w moim pierwszym poście - najpierw doprowadź obecne światła do stanu idealnego i ewentualnie dopiero wtedy jaki już wszystko będzie tip-top, to w ostatniej kolejności kombinuj z mocniejszym źródłem światła.

to też fakt. z tym że z myciem odbłyśników pomysłu nie polecam, wele z nich ma tak cienką wartstę odblaskową że niestety po tym myciu może się już do niczego nie nadawać...

No tylko mycie trzeba zrobić z głową - letnia woda, ewentualnie troszkę płynu do mycia naczyń. Nie benzyną, nie denaturatem, nie szczotą drucianą itp. itd.
Chodzi raczej o wypłukanie jakiegoś kurzu i nalotu który się tam nazbierał, a nie o zdzieranie warstwy brudu, bo w normalnych warunkach reflektor od środka nie ma się jak pobrudzić.

201 Data: Wrzesien 04 2008 07:23:53
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: J.F. 

On Wed, 03 Sep 2008 21:30:30 +0200,  Tomasz Pyra wrote:

Tak jak oglądam sobie zdjęcia tych palników w oprawkach żarówek to mimo
wszystko nie wygląda mi to na idealny zamiennik. Raczej będzie tak że
jedne reflektory będą bardziej, a inne mniej wrażliwe na niedokładnie
identyczną z założeniami pozycję źródła światła.
Jednak żarnik w żarówce to malutka sprężynka i pewnie ciężko by było tak
zapanować nad tym wyładowaniem żeby chciało być dokładnie takie jak
żarnik, no ale też nie wykluczam że jakieś takie cuda się robi.

Rozstaw elektrod jest podobny, i na rysunkach ten luk jest zblizonego
rozmiaru.
Ale naprawde jest chyba mniejszy .. i to jest zaleta.

J.

202 Data: Wrzesien 04 2008 11:35:43
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: FoxŁódź_nspam 

Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości

Tak jak oglądam sobie zdjęcia tych palników w oprawkach żarówek to mimo
wszystko nie wygląda mi to na idealny zamiennik. Raczej będzie tak że
jedne reflektory będą bardziej, a inne mniej wrażliwe na niedokładnie
identyczną z założeniami pozycję źródła światła.
Jednak żarnik w żarówce to malutka sprężynka i pewnie ciężko by było tak
zapanować nad tym wyładowaniem żeby chciało być dokładnie takie jak
żarnik, no ale też nie wykluczam że jakieś takie cuda się robi.

no cóż, zapraszam wieczorem do siebie, pokażę Ci jak to świeci z reflektora
FF w moim motorze

Są gdzieś zdjęcia takich lepszych palników w oprawkach?

nie wiem, ale myslę że Arbiter może mieć coś na stronie.. nie sprawdzałem..

No tylko mycie trzeba zrobić z głową - letnia woda, ewentualnie troszkę
płynu do mycia naczyń. Nie benzyną, nie denaturatem, nie szczotą drucianą
itp. itd.
Chodzi raczej o wypłukanie jakiegoś kurzu i nalotu który się tam
nazbierał, a nie o zdzieranie warstwy brudu, bo w normalnych warunkach
reflektor od środka nie ma się jak pobrudzić.

no ale skoro sie pobrudził, to w 99% przypadków ozancza ze ma jakąś
nieszczelność, a wiec nie tylko brud się dostaje ale i wilgoć, która wiąże
ten brud z powierzchnią do której się przyczepił... sama woda, nawet z
mydlem czy innym detergentem nie pomoze... ja u siebie wymienilem reflektory
na nowe. Kosztowało sporo, ale efekt jest rewelacyjny. A mam fabryczne
ksenony...

Fox

--
FoxŁódź
Audi A6 V8 4.2
Honda Hornet 600
tel/sms: +48 501 033 258

203 Data: Wrzesien 04 2008 21:51:26
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Rosomaczunio 

FoxÂŁódŒ_nspam pisze:

ja u siebie
wymienilem reflektory na nowe. KosztowaÂło sporo, ale efekt jest
rewelacyjny. A mam fabryczne ksenony...

No właśnie, po paru latach światła zwykle bardzo odstają już od nowych.
Dlatego zacząć należy od wymiany reflektorów na nowe i dobrych żarówek, a
jak nie wystarczy to dopiero wtedy można myśleć o innych modyfikacjach.
Pakowanie xenonów z Allegro do starych reflektorów to idiotyzm.

--
Rosomaczki wskakują na krzaczki

204 Data: Wrzesien 03 2008 10:22:14
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Czyzyk 


Użytkownik "Boleck"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości


Polecam wymycie (od wewnątrz i zewnątrz) reflektorów, naprawienie
instalacji elektrycznej powodującej spadek napięcia, założenie
przyzwoitych wycieraczek, wymycie z obu stron przedniej szyby i założenie
przyzwoitych żarówek (tzn. firmowych które mają żarnik tam gdzie mają
mieć i mają bańkę bez skaz optycznych).
Wtedy światła tak Ci będą świecić, że zapomnisz o takich dziwnych
wynalazkach.

jest to jakas opcja... tyle, ze troche czytalem o zakladaniu uniwersalnych
xsenonow w moim aucie i podobno nie ma problemow z oslepianiem czy
regulacja snopu swiatla, klosze lamp mam gladkie... troche mnie kusi ilosc
lumenow choc zdaje sobie sprawe, ze jesli palnik bedzie zle skonstruowany
to cala para pojdzie w gwizdek... jednoczesnie zapewniam wszystkich
malkontentow, ze zupelnie mi ne zalezy na wygladzie, chodzi tylko i
wylacznie o dobre oswietlenie drogi, sporo jezdze a zmrok zapada coraz
wczesniej...

Skoro zalezy na jakosci oswietlenia drogi to polecam Ci kupic Philips Night
Guide. Komplet H4 kosztuje ok 80 zl, H7 ok 95 zl. Roznica miedzy zwyklymi
zarowkami za 20-30 zl porazajaca, nawet w porownaniu do pseudo ksenonow,a
przede wszystkim nie swieca badziewnie niebiesko tylko daja jasne biale
swiatlo


pozdr

205 Data: Wrzesien 03 2008 01:41:58
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: hamberg 

zarowkami za 20-30 zl porazajaca, nawet w porownaniu do pseudo ksenonow,a
przede wszystkim nie swieca badziewnie niebiesko tylko daja jasne biale
swiatlo

a masz swiadomosc ze nie wszystkie ksenony swieca na niebiesko? takie
o temp barwowej 4300K swieca na biala w przeciwienstwie do polecanych
przez Ciebie zarowek!

206 Data: Wrzesien 03 2008 11:04:57
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Czyzyk 


Uzytkownik "hamberg"  napisal w wiadomosci

zarowkami za 20-30 zl porazajaca, nawet w porownaniu do pseudo ksenonow,a
przede wszystkim nie swieca badziewnie niebiesko tylko daja jasne biale
swiatlo

a masz swiadomosc ze nie wszystkie ksenony swieca na niebiesko? takie
o temp barwowej 4300K swieca na biala w przeciwienstwie do polecanych
przez Ciebie zarowek!


Owszem mam tego swiadomosc, jednak zaproponowalem rozwiazanie najmniej
konfliktowe (przerobki,poziomowanie,homologacja) i relatywnie tanie w
stosunku do jakosci.W swoim aucie (kappa) mialem wczesniej jakies Osramy z
niebieska blenda,rzekomo +30% cokolwiek to znaczylo(to,ze miala jakas
niebieska nakladke zauwazylem dopiero po wyciagnieciu zarowki) w
rzeczywistosci swiatlo bylo bardzo marne.Mialem mysle podobny dylemat co
watkotworca, wahalem sie czy nie zalozyc kompletu ksenonow z allegro jednak
za namowa kumpla padlo wlasnie na Night Guidy i nie zaluje. Co prawda
zaplacilem prawie 100 zl za H7 mimo,ze za niewielka doplata moglbym kupic
ksenowy z allegro ale nie zaluje.

Ps. nie ekscytuj sie tak ;)


pozdr

207 Data: Wrzesien 03 2008 02:22:25
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: hamberg 

stosunku do jakosci.W swoim aucie (kappa) mialem wczesniej jakies Osramy z
niebieska blenda,rzekomo +30% cokolwiek to znaczylo(to,ze miala jakas
niebieska nakladke zauwazylem dopiero po wyciagnieciu zarowki) w

no i dobrze ze nie zamontowales ich do kappy bo ona ma reflektor tak
skonstruowany ze palnik haczy wewnatrz o odblysnik i nie da sie tego
dobrze tam zamontowac.

rzeczywistosci swiatlo bylo bardzo marne.Mialem mysle podobny dylemat co
watkotworca, wahalem sie czy nie zalozyc kompletu ksenonow z allegro jednak
za namowa kumpla padlo wlasnie na Night Guidy i nie zaluje. Co prawda
zaplacilem prawie 100 zl za H7 mimo,ze za niewielka doplata moglbym kupic
ksenowy z allegro ale nie zaluje.

i chwala Ci za to ale napisz moze ile takich przerobek widziales na
zywo i porownywales parametry? Bo na razie wyglada mi na to ze HIDow
nawet nie powachales z bliska a wypowiadasz sie o nich krytycznie.

Zdajesz sobie sprawe ze xenony 4300K bija ne leb kazdy halogen jesli
chodzi o kolor swiatla ktory tak wysmiewasz?

Ps. nie ekscytuj sie tak ;)

wcale sie nie ekscytuje tylko masowa nagonka zaczyna mnie juz razic.
Prawda jest taka ze jest kilku ludzi ktorzy zainstalowali ten
wynalazek i pojechali na diagnostyke. Okazalo sie ze jak najbardziej
spelnia to warunki przegladu (co nie znaczy ze oficjalnie tez
przejdzie).
Jest wiele legend i nie wiem dlaczego kazdy zaklada ze piszacy podobne
pytanie to dres w golfie II albo III ktory chce miec zajebiscie
niebieskie swiatelka. Niektorzy szukaja rozwiazania i trzeba im
pokazac obiektywnie sprawe a nie uderzac w ogolniki.

208 Data: Wrzesien 03 2008 11:44:12
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Czyzyk 


no i dobrze ze nie zamontowales ich do kappy bo ona ma reflektor tak
skonstruowany ze palnik haczy wewnatrz o odblysnik i nie da sie tego
dobrze tam zamontowac.

Dlatego wlasnie odpuscilem temat

i chwala Ci za to ale napisz moze ile takich przerobek widziales na zywo i
porownywales parametry? Bo na razie wyglada mi na to ze HIDow
nawet nie powachales z bliska a wypowiadasz sie o nich krytycznie.
Zdajesz sobie sprawe ze xenony 4300K bija ne leb kazdy halogen jesli
chodzi o kolor swiatla ktory tak wysmiewasz?

Czy widzisz,zebym sie z tego wysmiewal? Swoje zdanie wypowiedzialem jedynie
na podstawie obserwacji przejezdzajacych z naprzeciwka samochodow. Nie
pracuje niestety na stacji diagnostycznej wiec nie mam technicznej
mozliwosci porownania i sprawdzenia ich parametrow,jednak w 80% przypadkow
mozna rozroznic golym okiem kto ma zamontowane ksenony oryginalnie a kto
dolozone

wcale sie nie ekscytuje tylko masowa nagonka zaczyna mnie juz razic.
Prawda jest taka ze jest kilku ludzi ktorzy zainstalowali ten
wynalazek i pojechali na diagnostyke. Okazalo sie ze jak najbardziej
spelnia to warunki przegladu (co nie znaczy ze oficjalnie tez
przejdzie).
Jest wiele legend i nie wiem dlaczego kazdy zaklada ze piszacy podobne
pytanie to dres w golfie II albo III ktory chce miec zajebiscie
niebieskie swiatelka. Niektorzy szukaja rozwiazania i trzeba im
pokazac obiektywnie sprawe a nie uderzac w ogolniki.

Nie ganie ludzi ktorzy chca sobie zamontowac ksenony,poprostu zaproponowalem
alternatywne (nie uwazam,zeby bylo sporo gorsze a juz na pewno tansze)
rozwiazanie.Pietnuje za to glupote i bezmyslnosc ludzi (niekoniecznie w tym
watku) ktorzy chca zamontowac ksenony w celu wizualnego poprawienia wygladu
i montuja sobie takie o natezeniu takim jak lampa kwarcowa. Sam gdybym
dysponowal odpowiednia iloscia gotowki zamontowalbym z checia ksenony,jednak
odpuscilbym raczej kupowanie zestawow a skoncentrowal sie na kupnie
kompletnych reflektorow


pozdr

209 Data: Wrzesien 02 2008 21:22:29
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Rosomaczunio 

zBoleck pisze:

witam,
zestaw ksenonow do samodzielnego montazu mozna juz kupic za 200 zl co
staje sie rozsadna (chyba) alternatywa dla dobrych zarowek (ok 80 zl),
ale jest tego taka masa, ze pewnie mozna trafic zarowno na produkt
przyzwoity jak i badziew... czy ktos moglby polecic na co zwrocic uwage
a czego unikac?

Dobre żarówki ksenonowe to ponad 100 zł za sztukę na Allegro, czyli
prawie 300 zł za dwie. Do tego przetwornice, adaptery... porządny zestaw
musi kosztować ponad 500 zł. Do tego dolicz koszt ustawienia takich
świateł (kilkadziesiąt zł) i ew. problemy związane z brakiem spryskiwaczy
i poziomowania (przy przeglądzie, kontroli itd.). Moim zdaniem nie ma to
sensu, lepiej doprowadź swoje światła do idealnego stanu i włóż tam np.
nightbrakery. Ew. poszukaj fabrycznych ksenonów do Twojego auta na
szrocie (o ile były montowane i maja sensowne ceny).

--
Rosomaczki wskakują na krzaczki

210 Data: Wrzesien 02 2008 23:34:29
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Boleck 

Użytkownik "Rosomaczunio"  napisał w wiadomości

Dobre żarówki ksenonowe to ponad 100 zł za sztukę na Allegro, czyli
prawie 300 zł za dwie. Do tego przetwornice, adaptery... porządny zestaw
musi kosztować ponad 500 zł. Do tego dolicz koszt ustawienia takich
świateł (kilkadziesiąt zł) i ew. problemy związane z brakiem spryskiwaczy
i poziomowania (przy przeglądzie, kontroli itd.). Moim zdaniem nie ma to
sensu, lepiej doprowadź swoje światła do idealnego stanu i włóż tam np.
nightbrakery. Ew. poszukaj fabrycznych ksenonów do Twojego auta na
szrocie (o ile były montowane i maja sensowne ceny).


wlasnie nie byly montowane w moim modelu fabrycznie... zastanawiam sie tez nad profesjonalna przerobka lamp ale troche sie boje nieodwracalnosci tego zabiegu i oczywiscie koszty sa znacznie wieksze... a homologacje i tak szlag trafi

211 Data: Wrzesien 02 2008 23:52:12
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Adam Adamaszek 

On 2 Wrz, 23:34, "Boleck"  wrote:

wlasnie nie byly montowane w moim modelu fabrycznie... zastanawiam sie tez
nad profesjonalna przerobka lamp ale troche sie boje nieodwracalnosci tego
zabiegu i oczywiscie koszty sa znacznie wieksze... a homologacje i tak szlag
trafi

Kup sobie drugi komplet lamp, oddaj do przerobki i bedziesz mial
problem z glowy.

Koszt - 1.5kpln za bi-ksenony.

--
pozdr
Adam

212 Data: Wrzesien 06 2008 18:52:22
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Artur 

Uzytkownik "Adam Adamaszek"  napisal w wiadomosci

On 2 Wrz, 23:34, "Boleck"  wrote:
> wlasnie nie byly montowane w moim modelu fabrycznie... zastanawiam
> sie tez nad profesjonalna przerobka lamp ale troche sie boje
> nieodwracalnosci tego zabiegu i oczywiscie koszty sa znacznie
> wieksze... a homologacje i tak szlag trafi

Kup sobie drugi komplet lamp, oddaj do przerobki i bedziesz mial
problem z glowy.

Koszt - 1.5kpln za bi-ksenony.


a znasz kogos komu mozna to zlecic bez obawy o efekt koncowy? --
Pozdrawiam
/pisząc na priv usuń z adresu myślnik/

213 Data: Wrzesien 08 2008 00:37:28
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Adam Adamaszek 

On 6 Wrz, 18:52, "Artur"  wrote:

Uzytkownik "Adam Adamaszek"  napisal w

> On 2 Wrz, 23:34, "Boleck"  wrote:
> > wlasnie nie byly montowane w moim modelu fabrycznie... zastanawiam
> > sie tez nad profesjonalna przerobka lamp ale troche sie boje
> > nieodwracalnosci tego zabiegu i oczywiscie koszty sa znacznie
> > wieksze... a homologacje i tak szlag trafi

> Kup sobie drugi komplet lamp, oddaj do przerobki i bedziesz mial
> problem z glowy.

> Koszt - 1.5kpln za bi-ksenony.

a znasz kogos komu mozna to zlecic bez obawy o efekt koncowy?

Ktos mi kiedys polecil

http://www.emg.wroc.pl/

z rok temu wzieli 1800 za biksenon, teraz moze byc ciut taniej.

--
pozdr
Adam

214 Data: Wrzesien 08 2008 11:10:01
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Mirek Ziólek 


Uzytkownik "Adam Adamaszek"  napisal w wiadomosci


> Koszt - 1.5kpln za bi-ksenony.

a znasz kogos komu mozna to zlecic bez obawy o efekt koncowy?

Ktos mi kiedys polecil

http://www.emg.wroc.pl/

z rok temu wzieli 1800 za biksenon, teraz moze byc ciut taniej.

nawet na tej stronie jest napisane, czerownym na dole :
"UWAGA! Przeróbki nie sa dozwolone przez kodeks drogowy i wykonujemy je na
wlasne zyczenie klienta"

Wszystko na ten temat,

pozdr
Mirek

215 Data: Wrzesien 03 2008 00:47:22
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Hipcio 


Użytkownik "zBoleck"  napisał w wiadomości

witam,
zestaw ksenonow do samodzielnego montazu mozna juz kupic za 200 zl co
staje

Strona o reflektorach mijania- xenonach i nie xenonach:
http://swiatla.arbiter.pl/

216 Data: Wrzesien 04 2008 23:57:01
Temat: Re: ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?
Autor: Scobowski 


czy ktos moglby polecic na co zwrocic uwage
na właściwy montaŻ.

ksenony do samodzielnego montarzu, co polecacie?



Grupy dyskusyjne