Grupy dyskusyjne   »   książka serwisowa

książka serwisowa



1 Data: Pa?dziernik 10 2007 12:19:55
Temat: książka serwisowa
Autor: Daraw 

Witam, mam na oku samochód z małym przebiegiem opisanym w ksiażce
serwisowej. Sprawdziłem, że każdy wpis był innym długopisem i
charaktery pisma też raczej różne. Pytanie, czy jest łatwo podrobić
taką książkę ? Konkretnie chodzi o Seata. Rocznik 2000 przebieg ok 55
tys. Na ile można być pewnym przebiegu jeśli by się opierać na książce
serwisowej ?

pozdrawiam
Darek



2 Data: Pa?dziernik 10 2007 21:32:54
Temat: Re: książka serwisowa
Autor: MAJA-BIURO 

tys. Na ile można być pewnym przebiegu jeśli by się opierać na książce
serwisowej ?

pozdrawiam
Darek
Jezeli to pierwszy wlasciciel to niech ci jeszcze pokaze faktury za
czynnosci wymienione w ksiazce, jezeli nie ma to jedz do serwisu ktory
dokonywal wpisow, oni potwierdza w obecnosci wlasciciela.
    A jezeli nie I-wszy to nie wierz w ten przebieg
PZDR
aha i pamietaj, ze przebieg to nie wszystko

3 Data: Pa?dziernik 10 2007 21:33:33
Temat: Re: książka serwisowa
Autor: Tomi 

Użytkownik "Daraw"  napisał w wiadomości

Pytanie, czy jest łatwo podrobić taką książkę ? Konkretnie chodzi o Seata.
Rocznik 2000 przebieg ok 55
tys. Na ile można być pewnym przebiegu jeśli by się opierać na książce
serwisowej ?


Hmmm sam mozesz zrobic - oryginal ksiazka
http://allegro.pl/item253113215_seat_ksiazka_serwisowa_niemiecka.html za
jedyne 80 zl - pieczatki jak dobrze poszukasz to sobie zrobisz za 5-10 zl
ile ich tam potrzebujesz - chwila czasu + corel i gotowe. Przejdziesz sie po
kumplach z roznymi dlugopisami i gra i buczy. Niestety takie zycie obecnie
;(.

--
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
Pozdrawiam Tomasz

4 Data: Pa?dziernik 10 2007 12:43:55
Temat: Re: książka serwisowa
Autor: Myszkin 

On 10 Paź, 21:19, Daraw  wrote:

Witam, mam na oku samochód z małym przebiegiem opisanym w ksiażce
serwisowej. Sprawdziłem, że każdy wpis był innym długopisem i
charaktery pisma też raczej różne. Pytanie, czy jest łatwo podrobić
taką książkę ? Konkretnie chodzi o Seata. Rocznik 2000 przebieg ok 55
tys. Na ile można być pewnym przebiegu jeśli by się opierać na książce
serwisowej ?

pozdrawiam
Darek

Odpowiem co wiem z paru źrodeł. Nie wiem czy to prawda. Ponoć taką
książkę serwisową można kupić za ok 200 zł - będziesz mial w niej
wszystko: pieczątki, podpisy i będzie wygladała na autentyczną ze
śladami upływu lat. Możesz kupić polską, niemiecką - jaką chcesz.
Wszystkie papiery samochodu można dorobić. Jesli cofniesz licznik
możesz przerobić papiery. Jeśli w umowie kupna-sprzedaży jest wyższy
przebieg, możesz umowę podrobić z nowym przebiegiem. Są mafie
oferujące takie usługi. Tak na logikę: kogo stać na serwisowanie w ASO
i bulenie 5 razy drożej ?
Płacisz 2 stówki za podróbke ale zyskujesz na sprzedazy znacznie
wiecej.

5 Data: Pa?dziernik 10 2007 21:46:12
Temat: Re: książka serwisowa
Autor: MAJA-BIURO 

pozdrawiam
Darek

Odpowiem co wiem z paru źrodeł. Nie wiem czy to prawda. Ponoć taką
książkę serwisową można kupić za ok 200 zł - będziesz mial w niej
wszystko: pieczątki, podpisy i będzie wygladała na autentyczną ze
śladami upływu lat. Możesz kupić polską, niemiecką - jaką chcesz.
Wszystkie papiery samochodu można dorobić. Jesli cofniesz licznik
możesz przerobić papiery. Jeśli w umowie kupna-sprzedaży jest wyższy
przebieg, możesz umowę podrobić z nowym przebiegiem. Są mafie
oferujące takie usługi. Tak na logikę: kogo stać na serwisowanie w ASO
i bulenie 5 razy drożej ?
Płacisz 2 stówki za podróbke ale zyskujesz na sprzedazy znacznie
wiecej.


Jezelii poprzedniego wlasciciela tego auta nie bylo stac na ASO to lepiej
nie kupuj od niego samochodu!!!!!!!!!!! bo na to auto tez go nie bylo stac,
z daleka czuc lewizne
a tak wogole to pole minowe w Afganistanie jest bezpieczniejsze niz zakup
uzywanego auta w Polsce.
PZDR

6 Data: Pa?dziernik 10 2007 13:01:18
Temat: Re: książka serwisowa
Autor: Myszkin 


Jezelii poprzedniego wlasciciela tego auta nie bylo stac na ASO to lepiej
nie kupuj od niego samochodu!!!!!!!!!!!

Na początku wiosny samochód zgasł mi nagle w czasie jazdy. Poszełd
taki bolec w aparacie zapłonowym. Zrobiłem to w warsztacie "pana
Henia" za 270 zł. samochód jeździ bezawaryjnie do dziś. Jeśli wierzyć
paru doświadczonym hondziarzom, w ASO Hondy zapłaciłbym za to od 1200
zł w górę.

7 Data: Pa?dziernik 11 2007 08:39:19
Temat: Re: książka serwisowa
Autor: Agent 


Użytkownik "Myszkin"  napisał w wiadomości

Jezelii poprzedniego wlasciciela tego auta nie bylo stac na ASO to lepiej
nie kupuj od niego samochodu!!!!!!!!!!!

Na początku wiosny samochód zgasł mi nagle w czasie jazdy. Poszełd
taki bolec w aparacie zapłonowym. Zrobiłem to w warsztacie "pana
Henia" za 270 zł. samochód jeździ bezawaryjnie do dziś. Jeśli wierzyć
paru doświadczonym hondziarzom, w ASO Hondy zapłaciłbym za to od 1200
zł w górę.

Ja też nie rozumiem co ma oszczędnośc na ASO to stanu technicznego auta.

8 Data: Pa?dziernik 12 2007 23:48:39
Temat: Re: książka serwisowa
Autor: Stoout 

Użytkownik "Myszkin"  napisał w wiadomości


Jezelii poprzedniego wlasciciela tego auta nie bylo stac na ASO to lepiej
nie kupuj od niego samochodu!!!!!!!!!!!
Na początku wiosny samochód zgasł mi nagle w czasie jazdy. Poszełd
taki bolec w aparacie zapłonowym. Zrobiłem to w warsztacie "pana
Henia" za 270 zł. samochód jeździ bezawaryjnie do dziś. Jeśli wierzyć
paru doświadczonym hondziarzom, w ASO Hondy zapłaciłbym za to od 1200
zł w górę.
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
tja
mam do wyregulowania gaźnik w aucie, wszystkie warsztaty albo rozkładają
ręce bo sie boją, albo ciapy nie potrafią, a jak potrafią to chcą 150-200zł
za regulacje. A w ASO aż 65zł. To straszne. Nigdy wiecej napraw w ASO bo to
napewno amatorzy :>

--
Stoout
CC 700 '97
Uniden 520 + Hustler

9 Data: Pa?dziernik 14 2007 18:34:16
Temat: Re: ksišżka serwisowa
Autor: jerzu 

On Fri, 12 Oct 2007 23:48:39 +0200, "Stoout"  wrote:

mam do wyregulowania gaźnik w aucie, wszystkie warsztaty albo rozkładają
ręce bo sie boją, albo ciapy nie potrafią, a jak potrafią to chcą 150-200zł
za regulacje. A w ASO aż 65zł. To straszne. Nigdy wiecej napraw w ASO bo to
napewno amatorzy :>

Z doświadczenia powiem że regulacja gaźnika w CC700 w ASO to wyrzucone
pieniądze. Chyba że masz gaźnik FOS lub Weber - może na tym się znają.

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.lubi.luftbrandzlung.org  GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

10 Data: Pa?dziernik 10 2007 13:05:19
Temat: Re: książka serwisowa
Autor: Daraw 


a tak wogole to pole minowe w Afganistanie jest bezpieczniejsze niz zakup
uzywanego auta w Polsce.


Ok dzięki za uwagi, mimo iż niewesołe. To raczej 1 własciciel, jeszcze
ma czarne blachy. Ale sprawdzę to w aso, mam nadzieję ze mi powiedzą
na telefon.

pozdrawiam

11 Data: Pa?dziernik 14 2007 18:32:55
Temat: Re: książka serwisowa
Autor: jerzu 

On Wed, 10 Oct 2007 21:46:12 +0200, "MAJA-BIURO"  wrote:

Jezelii poprzedniego wlasciciela tego auta nie bylo stac na ASO to lepiej
nie kupuj od niego samochodu!!!!!!!!!!! bo na to auto tez go nie bylo stac,
z daleka czuc lewizne

Pracujesz w ASO?


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.lubi.luftbrandzlung.org  GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

12 Data: Pa?dziernik 11 2007 10:09:31
Temat: Re: książka serwisowa
Autor: Robert J. 

Tak na logikę: kogo stać na serwisowanie w ASO
i bulenie 5 razy drożej ?

Po pierwsze to nie trzeba serwisować w ASO, może w dowolnym dobrym
warsztacie. I dostajesz normalne wpisy, pieczątki itp. Sam tak robiłem z
poprzednim autem przez 7 lat i miałem wszystkie okresowe wymiany wklepane.
Bo w sumie chodzi o potwierdzenie wymiany wszelkich płynów (oleje, płyn
chłodniczy, wspomaganie itp.) A płaciłem newiele...
A po drugie to nie oceniaj swoją miarką ;-). Wielu stać na w miarę normalny
serwis...

13 Data: Pa?dziernik 10 2007 22:02:40
Temat: Re: książka serwisowa
Autor: Dysiek 

Na ile można być pewnym przebiegu jeśli by się opierać na książce
serwisowej ?

Zobacz gdzie wydrukowano ta ksiazke - jak w Chinach itp to podroba. Zwykle jest taka informacja na ostatniej stronie ksiazki serwisowej.

Pozdrawiam
Dysiek

14 Data: Pa?dziernik 10 2007 22:04:05
Temat: Re: książka serwisowa
Autor: Grejon 

Dysiek pisze:

Na ile można być pewnym przebiegu jeśli by się opierać na książce
serwisowej ?

Zobacz gdzie wydrukowano ta ksiazke - jak w Chinach itp to podroba. Zwykle jest taka informacja na ostatniej stronie ksiazki serwisowej.

I kiedy :). Może się okazać że auto jest z 199x, a książka z 200x ;)

Pozdrawiam
Dysiek


--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Szara ReniaM 1.4 E7J PMS-edycja limitowana ;)
http://www.fitness4you.pl - wszystko dla aktywnych

15 Data: Pa?dziernik 10 2007 22:59:11
Temat: Re: książka serwisowa
Autor: Stanislaw Kulczycki 

Daraw pisze:

tys. Na ile można być pewnym przebiegu jeśli by się opierać na książce
serwisowej ?

Dzwonisz do ASO, w ktorym robili ostatni przeglad i dowiesz sie tam
wszystkiego.

--
Staszek

16 Data: Pa?dziernik 11 2007 07:18:54
Temat: Re: książka serwisowa
Autor: dfsfs 

Sprawdziłem, że każdy wpis był innym długopisem i
charaktery pisma też raczej różne. Pytanie, czy jest łatwo podrobić
taką książkę ?

ja od nowosci (4 lat) serwisuje auto w tej samej stacji obslugi, zawsze ze
strony biurowej obsluguje mnie ta sama osoba (od ponad siedmiu lat) zawsze
robi wpisy takim samym firmowym dlugopisem (wiem bo w pierwszym aucie mi
taki wrzucili i do tej pory rozdaja takie same), za kazdym razem pozwalam
dotkanac sie do samochodu tylko i wylacznie jednemu mechanikowi. Czy to
znaczy, ze mam podrobiona ksiazke ?

17 Data: Pa?dziernik 11 2007 08:26:30
Temat: Re: książka serwisowa
Autor: Mac 


ja od nowosci (4 lat) serwisuje auto w tej samej stacji obslugi, zawsze ze
strony biurowej obsluguje mnie ta sama osoba (od ponad siedmiu lat) zawsze
robi wpisy takim samym firmowym dlugopisem (wiem bo w pierwszym aucie mi
taki wrzucili i do tej pory rozdaja takie same), za kazdym razem pozwalam
dotkanac sie do samochodu tylko i wylacznie jednemu mechanikowi. Czy to
znaczy, ze mam podrobiona ksiazke ?

Co to za pytanie. Oczywiście, że nie masz. Przecież sam piszesz, że wszystko jest ok. Problem w tym, że potencjalny kupiec już tak może nie pomyśleć więc i tak pojedzie z Tobą do tej stacji żeby to sprawdzić, jeżeli będzie mu zależało.

--
Mac

18 Data: Pa?dziernik 11 2007 12:12:48
Temat: Re: książka serwisowa
Autor: dfsfs 

Co to za pytanie. Oczywiście, że nie masz. Przecież sam piszesz, że
wszystko
jest ok. Problem w tym, że potencjalny kupiec już tak może nie pomyśleć
więc
i tak pojedzie z Tobą do tej stacji żeby to sprawdzić, jeżeli będzie mu
zależało.

tak, zgadzam sie z Toba dlatego to bylo retoryczne pytanie :-)

chodzilo mi o to, ze inne rodzaje pisma i dlugopisow wcale nie daja
gwarancji legalnosci ksiazki :-)

19 Data: Pa?dziernik 11 2007 21:26:28
Temat: Re: książka serwisowa
Autor: AL 

Daraw pisze:

Witam, mam na oku samochód z małym przebiegiem opisanym w ksiażce
serwisowej. Sprawdziłem, że każdy wpis był innym długopisem i
charaktery pisma też raczej różne. Pytanie, czy jest łatwo podrobić
taką książkę ? Konkretnie chodzi o Seata. Rocznik 2000 przebieg ok 55
tys. Na ile można być pewnym przebiegu jeśli by się opierać na książce
serwisowej ?

pozdrawiam
Darek


jedz do ASO, gdzie byl serwisowany.
Sprawdza w komputerku i Ci potwierdza - proste?


--
pozdr
Adam (AL)
TG

książka serwisowa



Grupy dyskusyjne