Grupy dyskusyjne » kupiłem samochód, ale jak się go teraz pozbyć ?

kupiłem samochód, ale jak się go teraz pozbyć ?

1	Data: Marzec 24 2009 20:33:42
Temat: kupiłem samochód, ale jak się go teraz pozbyć ?
Autor: Rockk
Jakieś 2 tyg temu trafiło sie fajne autko (nazwijmy je nr 1), niezupełnie takie jak szukałem, ale nic lepszego nie mogłem znaleźć... w tej chwili autko jest juz w pełni sprawne, gotowe do drogi, OC juz zdążyłem wypowiedzieć (było tylko do końca miesiąca) ale trafiło sie takie jakiego szukałem.... i co mam teraz zrobić ? znajomy jest zdecydowany na auto nr 1, ale jak mam mu je odsprzedać żeby nie zapłacić tych 19 % ? faktura jest wystawiona na moje dane, czy można zmienić fakturę po fakcie ? Podatek płaci się od sumy na fakturze czy od ceny rynkowej ? (kto ja ustala) ?
2	Data: Marzec 24 2009 20:41:53
Temat: Re: kupiłem samochód, ale jak się go teraz pozbyć ?
Autor: k.
1, ale jak mam mu je odsprzedać żeby nie zapłacić tych 19 % ? faktura jest wystawiona na moje dane, czy można zmienić fakturę po fakcie ? Podatek płaci się od sumy na fakturze czy od ceny rynkowej ? (kto ja ustala) ? Jeśli planujesz sprzedać auto z zyskiem, to podatek płacisz tylko od kwoty zysku. Wszelkie naprawy (jeśli potrafisz to udokumentować), rejestracje, OC itd to koszty uzyskania przychodu. Czyli krótko mówiąc - sprzedaj za tyle za ile kupiłeś. A w zeznaniu podatkowym za 2009 wpiszesz po prostu zero. A 0 x 19% = nadal 0 :) -- Pozdr, Kuba; gg: 30014; v850(at)op.pl Volvo V70 TDI, '99, 224 kkm; Toyota Corolla, '04, 163 kkm;
3	Data: Marzec 24 2009 20:50:05
Temat: Re: kupiłem samochód, ale jak się go teraz pozbyć ?
Autor: Rockk
1, ale jak mam mu je odsprzedać żeby nie zapłacić tych 19 % ? faktura jest wystawiona na moje dane, czy można zmienić fakturę po fakcie ? Podatek płaci się od sumy na fakturze czy od ceny rynkowej ? (kto ja ustala) ? Jeśli planujesz sprzedać auto z zyskiem, to podatek płacisz tylko od kwoty zysku. Wszelkie naprawy (jeśli potrafisz to udokumentować), rejestracje, OC itd to koszty uzyskania przychodu. Czyli krótko mówiąc - sprzedaj za tyle za ile kupiłeś. A w zeznaniu podatkowym za 2009 wpiszesz po prostu zero. A 0 x 19% = nadal 0 :) no niestety naprawy nie były w ASO, tylko u znajomego, czesci kupione na allegro ;-/ wiec raczej tego nie udokumentuje ...
4	Data: Marzec 24 2009 21:14:04
Temat: Re: kupiłem samochód, ale jak się go teraz pozbyć ?
Autor: Piotrek
no niestety naprawy nie były w ASO, tylko u znajomego, czesci kupione na allegro ;-/ wiec raczej tego nie udokumentuje ... no to jeszcze tylko ci brakuje podstawowej umiejetnosci jaka jest czytanie ze zrozumieniem...... masz napisane zebys go sprzedal za tyle za ile go kupiles i podatku nie zaplacisz. -- pzdr piotrek
5	Data: Marzec 24 2009 21:18:10
Temat: Re: kupiłem samochód, ale jak się go teraz pozbyć ?
Autor: Rockk
"Piotrek" wrote in message no niestety naprawy nie były w ASO, tylko u znajomego, czesci kupione na allegro ;-/ wiec raczej tego nie udokumentuje ... no to jeszcze tylko ci brakuje podstawowej umiejetnosci jaka jest czytanie ze zrozumieniem...... masz napisane zebys go sprzedal za tyle za ile go kupiles i podatku nie zaplacisz. umem umiem czytać, tylko ja dostałem trochę zaniżona fakturę, i boje sie ze jak bym wpisał za małą sumę, to "im" sie nie spodoba, i zaczną szukać.. a wolałbym uniknąć takich rzeczy,
6	Data: Marzec 24 2009 21:49:00
Temat: Re: kupiłem samochód, ale jak się go teraz pozbyć ?
Autor: Piotrek
umem umiem czytać, tylko ja dostałem trochę zaniżona fakturę, i boje sie ze jak bym wpisał za małą sumę, to "im" sie nie spodoba, i zaczną szukać.. a wolałbym uniknąć takich rzeczy, nic nie beda szukac, umowa to umowa i maja to przyjac bez gadania. nie daj sie wkopac w jakies zanizaie wartosci i wpisywanie uszkodzen samochodu. kolega tak chcial oszczedzic i sie bal US i wpisal jakies uszkodzenia samochodu, w WK powiedzieli ze bez przegladu powypadkowego nie zarejestruja mu samochodu :) stracil dwa razy, nie dosc ze musial robic przeglad powypadkowy to jeszcze na dodatek sprzedajacy mu zrobil przeglad na 8 dni przed sprzedaza :) wiec "nowy" przeglad robil raz jeszcze przez checi przykombinowania paru zl. a wystarczylo wpisac w umowe kwote jaka tam chcial(nizszcz czy wyzsza czy jaka kolwiek) i zaniesc do US. kwota na umowie obowiazuje US a nie ich widzi mi sie, w przypadku odmowy przyjecia PCC popros o odmowe na pismie z uzasadnieniem -- pzdr piotrek
8	Data: Marzec 25 2009 08:42:54
Temat: Re: kupiłem samochód, ale jak się go teraz pozbyć ?
Autor: szerszen
Użytkownik "Piotrek" napisał w wiadomości a wystarczylo wpisac w umowe kwote jaka tam chcial(nizszcz czy wyzsza czy jaka kolwiek) i zaniesc do US. kwota na umowie obowiazuje US a nie ich widzi mi sie tak?? a od kiedy to sie w tej kwestii przepisy zmienily? w przypadku zbycia sprawnego (nieuszkodzonego) samochodu do 15 czy 16 roku jego zycia :) (nie pamietam dokladnie) obowiazuje kwota z eurotaxu, takze przy oplacie pcc1 i tak us sprawdzi sobie jaka jest rynkowa cena i od tej ceny liczy podatek, dopiero jak samochod jest starszy to us przyjmuje kwote z umowy
9	Data: Marzec 25 2009 19:22:46
Temat: Re: kupiłem samochód, ale jak się go teraz pozbyć ?
Autor: Piotrek
tak?? a od kiedy to sie w tej kwestii przepisy zmienily? nie zmienily sie, jesli US uwaza ze twoja wycena jest zanizona wezwie cie do okreslenia ponownie wartosci pojazdu. jesli tego nie zrobisz lub bedziesz sie upierac ze twoja wycena jest prawidlowa US _moze_ wezwac rzeczoznawce do oceny wartosci pojazdu i dopiero jesli jego wycena a twoja wycena bedzie sie roznic o ponad 33% wtedy zaplacisz wg wyceny rzeczoznawcy z US. co nie zmienia faktu ze przyjac PCC musza w US i nie moga wyskakiwac z zadnym eurotaxem. jak im sie cos nie podoba to pisemnie moga cie wezwac dopiero po zlozeniu deklaracji. -- pzdr piotrek
10	Data: Marzec 26 2009 08:53:41
Temat: Re: kupiłem samochód, ale jak się go teraz pozbyć ?
Autor: szerszen
Użytkownik "Piotrek" napisał w wiadomości nie zmienily sie, jesli US uwaza ze twoja wycena jest zanizona wezwie cie do okreslenia ponownie wartosci pojazdu. jesli tego nie zrobisz lub bedziesz sie upierac ze twoja wycena jest prawidlowa US _moze_ wezwac rzeczoznawce do oceny wartosci pojazdu i dopiero jesli jego wycena a twoja wycena bedzie sie roznic o ponad 33% wtedy a to bardzo dziwne, bo przy kazdym samochodzie jaki kupowalem i przy oplacaniu podatku w us, urzednik bral ksiazeczke, sprawdzal umowe, sprawdzal to co w ksiazeczce i jesli byly niewielkie odchyly bylo ok, przy wiekszych wspisywal to co w ksiazeczce do niczego mnie nie wzywal bo bylem na miejscu :)
11	Data: Marzec 26 2009 09:21:00
Temat: Re: kupiłem samochód, ale jak się go teraz pozbyć ?
Autor: J.F.
On Thu, 26 Mar 2009 08:53:41 +0100, szerszen wrote: Użytkownik "Piotrek" napisał w wiadomości nie zmienily sie, jesli US uwaza ze twoja wycena jest zanizona wezwie cie do okreslenia ponownie wartosci pojazdu. jesli tego nie zrobisz lub bedziesz sie upierac ze twoja wycena jest prawidlowa US _moze_ wezwac rzeczoznawce do oceny wartosci pojazdu i dopiero jesli jego wycena a twoja wycena bedzie sie roznic o ponad 33% wtedy a to bardzo dziwne, bo przy kazdym samochodzie jaki kupowalem i przy oplacaniu podatku w us, urzednik bral ksiazeczke, sprawdzal umowe, sprawdzal to co w ksiazeczce i jesli byly niewielkie odchyly bylo ok, przy wiekszych wspisywal to co w ksiazeczce do niczego mnie nie wzywal bo bylem na miejscu :) Wzywal cie, ale ustnie, do zmiany deklaracji. No bo gdzie wpisywal - w miejscu na adnotacje urzedowe, celem wezwania do wyjasnienia w przyszlosci ? J.
12	Data: Marzec 26 2009 20:09:43
Temat: Re: kupiłem samochód, ale jak się go teraz pozbyć ?
Autor: Piotrek
do niczego mnie nie wzywal bo bylem na miejscu :) bo sie dobrowolnie poddawales woli urzednika ze to tak okresle. pewnie ze dla US latwiej odrazu wyciagnac eurotaxa i przywalic petentowi ichnia wycene, na zasadzie aaaa zastraszony to sie moze uda. jesli kwoty Ci pasowaly to niema sprawy, ale jesli ktos uwaza ze nie chce placic wg eurotaxu to urzednik nie ma prawa odmowic przyjecia PCC. skladasz, placisz podatek od tego co wpisales a jak sie urzednikowi nie podoba to prosze wezwac mnie pisemnie i jesli nadal nie dojdziemy do porozumienia do rzeczowznawce niech biora. mysle ze musieli by miec naprawde niezle pieniadze do wyrwania zeby im sie chcialo bawic w procedury wg ustawy :) -- pzdr piotrek
13	Data: Marzec 30 2009 04:54:02
Temat: Re: kupiłem samochód, ale jak się go teraz pozbyć ?
Autor: Gotfryd Smolik news
On Wed, 25 Mar 2009, Piotrek wrote: tak?? a od kiedy to sie w tej kwestii przepisy zmienily? nie zmienily sie, jesli US uwaza ze twoja wycena jest zanizona wezwie cie do okreslenia ponownie wartosci pojazdu. To co dalej piszesz się zgadza. Natomiast nie zgadza się część sprzed protestu, pisałeś: "kwota na umowie obowiazuje US" To nie jest prawda! Podstawą opodatkowania wg przepisu NIE JEST wartość umowy. Podstawą jest "wartość rynkowa", która może (a wręcz powinna) różnić od rynkowej z pentyliona przyczyn - od sentymentalnej (w obie strony, sprzedający czuje się przywiązany do egzemplarza i sprzeda tylko drożej, albo kupujący czuje się przywiązany do marki i gotów jest wyłożyć więcej) poczynając :> Jak samochód ma "wartość rynkową" 10 000 zł, to taka kwota powinna być podstawą opodatkowania PCC, niezależnie od tego czy sprzedaży dokonano za 700 zł czy 25 000 zł. Dura lex, sed lex. Z zastrzeżeniami proszę na Wiejską w DC, nie do mnie ;) co nie zmienia faktu ze przyjac PCC musza w US Podobnie jak cała reszta opisu - to prawda :) pzdr, Gotfryd
14	Data: Marzec 24 2009 21:56:14
Temat: Re: kupiłem samochód, ale jak się go teraz pozbyć ?
Autor: Lukasz W.
umem umiem czytać, tylko ja dostałem trochę zaniżona fakturę, i boje sie ze jak bym wpisał za małą sumę, to "im" sie nie spodoba, i zaczną szukać.. a wolałbym uniknąć takich rzeczy, zawsze mozesz sprzedać po takiej samej cenie przez komis bedziesz wtedy mial wystawioną fakturkę a więc papier którego US nie powinien podwazyć L.W.
15	Data: Marzec 25 2009 10:40:05
Temat: Re: kupiłem samochód, ale jak się go teraz pozbyć ?
Autor: J.F.
Użytkownik "Rockk" napisał w wiadomości umem umiem czytać, tylko ja dostałem trochę zaniżona fakturę, i boje sie ze jak bym wpisał za małą sumę, to "im" sie nie spodoba, i zaczną szukać.. a wolałbym uniknąć takich rzeczy, No to sie teraz oduczysz kombinowac jak nie umiesz :-) Zaslyszane w urzedzie: - Prosze pana - ten pojazd w ogole jezdzi ? Ja go skieruje na badania przed rejestracja. - Alez on jest sprawny. - jak to sprawny, kiedy w umowie czytam: to uszkodzone, tamto uszkodzone. - ale to wszystko dawno naprawione. - jak dawno kiedy umowa jest z wczoraj ? - a bo to syn pisal i mowil ze zawsze sie tak pisze zeby podatek byl mniejszy. Klamac to trzeba umiec :-) J.
16	Data: Marzec 25 2009 15:35:45
Temat: Re: kupiłem samochód, ale jak się go teraz pozbyć ?
Autor: Tadeusz
Użytkownik "J.F." <> napisał w wiadomości news:... umem umiem czytać, tylko ja dostałem trochę zaniżona fakturę, i boje sie ze jak bym wpisał za małą sumę, to "im" sie nie spodoba, i zaczną szukać.. a wolałbym uniknąć takich rzeczy, No to sie teraz oduczysz kombinowac jak nie umiesz :-) Zaslyszane w urzedzie: - Prosze pana - ten pojazd w ogole jezdzi ? Ja go skieruje na badania przed rejestracja. a od kiedy to US ma prawo kierowac pojazdy na badania techniczne ?????? mają tylko skasować podatek od czynności cywilno-prawnych stosownie do przedmiotu umowy, a co nabywca z tym przedmiotem chce robić (jeździć nim czy postawić jako budkę dla ptaków w ogródku) to nie ich zakichany interes... -- pozdrawiam Tadeusz
17	Data: Marzec 28 2009 00:08:42
Temat: Re: kupiłem samochód, ale jak się go teraz pozbyć ?
Autor: J.F.
On Wed, 25 Mar 2009 15:35:45 +0100, Tadeusz wrote: Użytkownik "J.F." <> napisał w wiadomości news:... Zaslyszane w urzedzie: - Prosze pana - ten pojazd w ogole jezdzi ? Ja go skieruje na badania przed rejestracja. a od kiedy to US ma prawo kierowac pojazdy na badania techniczne ?????? To byl urzad miejski, dzial rejestracji. J.
18	Data: Marzec 25 2009 10:35:57
Temat: Re: kupiłem samochód, ale jak się go teraz pozbyć ?
Autor: J.F.
Użytkownik "Rockk" napisał w wiadomości Jeśli planujesz sprzedać auto z zyskiem, to podatek płacisz tylko od kwoty zysku. Wszelkie naprawy (jeśli potrafisz to udokumentować), rejestracje, OC itd to koszty uzyskania przychodu. Czyli krótko mówiąc - sprzedaj za tyle za ile kupiłeś. A w zeznaniu podatkowym za 2009 wpiszesz po prostu zero. A 0 x 19% = nadal 0 :) no niestety naprawy nie były w ASO, tylko u znajomego, czesci kupione na allegro ;-/ wiec raczej tego nie udokumentuje ... Na allegro to pewnie placone przelewem - jest dokument. A za naprawe .. niech znajomy zaplaci :-) J.