kupno salonowego
1 | Data: Marzec 24 2009 14:07:43 |
Temat: kupno salonowego | |
Autor: Zygmunt | NIgdy nie mialem auta prosto z salonu.Ale nadszedl taki czas, ze siÄ to zmieni. Niebawem jade kupic auto z salonu - konkretnie suzuki. 2 |
Data: Marzec 24 2009 14:15:12 | Temat: Re: kupno salonowego | Autor: Grzegorz | Hello Zygmunt !: NIgdy nie mialem auta prosto z salonu.Ale nadszedl taki czas, ze siÄ to zmieni. Niebawem jade kupic auto z salonu - konkretnie suzuki. ;-) 1. platnosc. Jak to wyglÄ da? Jade z walizka pieniedzy do salonu? Robie przelew na wskazane konto? Czy najpierw przedpłate? Czy jak? Dodam, że na samochód bÄde musiał czekac kilka tygodni. Zależy od salonu, chyba jeszcze z nimi siÄ nie dogadałeĹ ....
odwrotnie chyba ;-) I dopiero jak mam blachy i ubezpieczenia to jade odebrac auto, tak? Nooo ;-)
No nie ..... chyba pierwsze auto kupujesz ... nówka po 3 latach dopiero.
Tak - ale to już Twoja w tym głowa. Jak w danym salonie siÄ nie da, to pogadaj w innym. Ale czÄsto po prostu dostaniesz za friko jakieĹ dodatki albo opony albo coĹ w tym rodzaju.
i ja -- Grzegorz maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1 3 |
Data: Marzec 24 2009 14:18:16 | Temat: Re: kupno salonowego | Autor: Cavallino | Użytkownik "Grzegorz" napisał w wiadomoĹci news: otrzymuje Co odwrotnie? Najpierw ma ubezpieczyÄ a potem zarejestrowaÄ? ;-) 4 |
Data: Marzec 24 2009 16:39:07 | Temat: Re: kupno salonowego | Autor: Grzegorz | Hello Cavallino !: wszystkie stosowne dokumenty potwierdzajÄ ce mojÄ własnoć i z nimi jade do rejestracji, potem ubezpieczenia. Hmmm, a dostanie tablice bez ubezpieczenia ????? Faktem jest, że numery trza znaÄ .... ;-) pzdrw. -- Grzegorz maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1 5 |
Data: Marzec 24 2009 16:40:54 | Temat: Re: kupno salonowego | Autor: Cavallino | Użytkownik "Grzegorz" napisał w wiadomoĹci Hello Cavallino !: OczywiĹcie. Natomiast ubezpieczenia bez dowodu rejestracyjnego nie wykupi. 6 |
Data: Marzec 24 2009 16:46:07 | Temat: Re: kupno salonowego | Autor: krzysiek82 | Cavallino pisze: OczywiĹcie. Wykupi bez problemu. -- krzysiek82 7 |
Data: Marzec 24 2009 18:44:28 | Temat: Re: kupno salonowego | Autor: Cavallino | Użytkownik "krzysiek82" napisał w wiadomoĹci Cavallino pisze: No nie wiem. Pytanie o dowód było zawsze pierwszym pytaniem które zadawał ubezpieczyciel. Wniosku bez nr rejestracyjnego też nie chcieli przyjÄ Ä. 9 |
Data: Marzec 25 2009 00:00:06 | Temat: Re: kupno salonowego | Autor: Cavallino | Użytkownik "J.F." napisał w wiadomości news: Pytanie o dowód było zawsze pierwszym pytaniem które zadawał ubezpieczyciel. Dopuszczonych do ruchu czy nie? 10 |
Data: Marzec 25 2009 02:14:28 | Temat: Re: kupno salonowego | Autor: J.F. | On Wed, 25 Mar 2009 00:00:06 +0100, Cavallino wrote: Użytkownik "J.F." napisał w wiadomości news: Bez OC niedopuszczone sa :-) A trudno zakladac ze nowe auto z salonu i swieza homologacja mialoby byc niedopuszczone .. J. 11 |
Data: Marzec 25 2009 10:23:04 | Temat: Re: kupno salonowego | Autor: Cavallino | Użytkownik "J.F." napisał w wiadomości news: A trudno zakladac ze nowe auto z salonu i swieza homologacja mialoby Przed zarejestrowaniem jak najbardziej jest niedopuszczone. Jest pewna różnica, pomiędzy ubezpieczaniem auta na obcych blachach, a takiego zupełnie bez. 12 |
Data: Marzec 24 2009 18:42:27 | Temat: Re: kupno salonowego | Autor: kb | Cavallino wrote: Użytkownik "Grzegorz" napisał w wiadomości Wykupi, wpisujesz VIN, a potem zmieniasz jak juz masz normalne tablice. 13 |
Data: Marzec 24 2009 18:48:53 | Temat: Re: kupno salonowego | Autor: Cavallino | Użytkownik "kb" napisał w wiadomości news: Natomiast ubezpieczenia bez dowodu rejestracyjnego nie wykupi. A jaki numer rejestracyjny wpisujesz? Ale dobra, niech będzie. Pytanie na cholerę Ci ubezpieczenie na nieodebrane auto? Na przypadki, kiedy auto odbierasz niezarejestrowane i takowe trzymasz pod domem jakiś czas? Kto tak robi? 14 |
Data: Marzec 24 2009 23:58:49 | Temat: Re: kupno salonowego | Autor: J.F. | On Tue, 24 Mar 2009 18:48:53 +0100, Cavallino wrote: Użytkownik "kb" napisał w wiadomości Zaden. Albo siedem spacji czy dwa minusy jesli komputer wymaga niepustego :-) Ale dobra, niech będzie. Ten kto ma lawete ? Albo np ten kto nie ma czasu w piatek zalatwic ubezpieczenia po rejestracji, i woli przed .. J. 15 |
Data: Marzec 25 2009 00:00:44 | Temat: Re: kupno salonowego | Autor: Cavallino | Użytkownik "J.F." napisał w wiadomości news: Ale dobra, niech będzie. Znaczy o 5:00? ;-) 16 |
Data: Marzec 24 2009 18:58:34 | Temat: Re: kupno salonowego | Autor: Paweł W. |
Oczywiście.Wykupisz bez problemu. Numer nadwozia wystarczy. p. 17 |
Data: Marzec 24 2009 11:06:20 | Temat: Re: kupno salonowego | Autor: | On 24 Mar, 18:58, "Paweł W." wrote: > Oczywiście. przed wyjazdem z salonu sprzedawca skontaktuje ciebie z ubezpieczyciem z którym ma umowę na pakitowe ubezpieczenia /korzystniejsze/ i wyjeżdżasz ubezpieczonym samochodem 18 |
Data: Marzec 24 2009 14:19:03 | Temat: Re: kupno salonowego | Autor: Zygmunt | Grzegorz pisze: Zależy od salonu, chyba jeszcze z nimi siÄ nie dogadałeĹ .... Konkretnie to jeszcze nie - w kwietniu bÄde gadał :) 2. rejestracja/ubezpieczenie ??? jasniej proszÄ :) 3. Czy samochód z salonu musi jechac na przeglÄ d? Tak, to pierwsze NOWE auto. wczesniejsze były z Niemiec lub francji i daleko im było do "nowosci". dzieki za wszystko 19 |
Data: Marzec 24 2009 14:19:58 | Temat: Re: kupno salonowego | Autor: Tomasz Nowicki | Dnia Tue, 24 Mar 2009 14:07:43 +0100, Zygmunt napisał(a): 1. platnosc. Jak to wygląda? Jade z walizka pieniedzy do salonu? Robie Przedpłata, potem dostajesz fakturę i płacisz przelewem. Możesz też przynieść gotówkę - w końcu kilkadziesiąt tysięcy to się w kieszeni zmieści ;) 2. rejestracja/ubezpieczenie Tak. 3. Czy samochód z salonu musi jechac na przegląd? Nie 4. Czy ceny katalogowe podlegaja negocjacjom? Tak. Możesz starać się o rabat, alebo dodatkowe wyposażenie w cenie. Firmy mają różną i zmienną politykę w tym zakresie - poszukaj w sieci. Nieźle można skorzystać na kupnie samochodu "ubiegłorocznego", zwłaszcza jeśli importer ma plac zawalony niesprzedanym towarem T. 20 |
Data: Marzec 24 2009 14:21:51 | Temat: Re: kupno salonowego | Autor: Pan Piskorz | zblaznic przez Grupa niz w salonie: czemu uważasz, że sie zbłaźnisz siÄ pytajÄ c w salonie? to jest ich praca, sprzedawcy żywiÄ siÄ prowizjÄ 1. platnosc. Jak to wyglÄ da? Jade z walizka pieniedzy do salonu? Robie pewnie bÄdÄ chcieli zaliczkÄ, na umowie - zamówieniu bÄdzie numer konta, i termin, do którego należy wpłaty dokonaÄ, można też wpłaciÄ w kasie, 2. rejestracja/ubezpieczenie tak, poproĹ, by policzono Ci koszt ubezpieczenia w salonie, dla nowych aut bywa taniej niż na ulicy i możesz dostaÄ jakiĹ grant w postaci obowiÄ zywania ceny fakturowej przez rok
wszystkie czynnoĹci zrobiÄ Ci w salonie i wpiszÄ do ksiÄ żki serwisowej
jak najbardziej, odwiedź kilka salonów oferujÄ cych wybrane auto, trudniej zbiÄ cenÄ, jeĹli pojazd cieszy siÄ dużym popytem zdrówko P. 21 |
Data: Marzec 24 2009 14:47:08 | Temat: Re: kupno salonowego | Autor: Arek (G) | Zygmunt pisze: Pan Piskorz pisze: Masz zamiar wydać tam sporo kasy, więc *mają* Cię odpowiednio traktować. Jeśli nie - zbierasz się i wychodzisz. Salonów jest ogrom idziesz po prostu do innego. Zakup nowego auta w salonie to fajna sprawa, nie stresuj się tylko to kontempluj;))) A. 22 |
Data: Marzec 24 2009 16:21:12 | Temat: Re: kupno salonowego | Autor: Maciej S. | Zakup nowego auta w salonie to fajna sprawa, nie stresuj się tylko to kontempluj;))) Dokładnie, dopiero co to przechodziłem - i to całkiem miłe jest :)) MS 23 |
Data: Marzec 24 2009 19:04:13 | Temat: Re: kupno salonowego | Autor: Paweł W. |
Zakup nowego auta w salonie to fajna sprawa, nie stresuj się tylko to No miłe. Kupowałem kilka lat temu autko w jednym salonie, wytargowałem rabacik i parę gadżetów przy zakupie, a za jakieś dwa lata znajomi mnie poprosili o pomoc w kupnie samochodu tej samej marki. To ich oczywiście do tego salonu zaprowadziłem, a sprzedawca w drzwiach mnie rozpoznał i na sam widok mojej gęby od razu 3 tysie rabatu im dał :) p. 24 |
Data: Marzec 24 2009 19:10:51 | Temat: Re: kupno salonowego | Autor: TomN | Paweł W. w sprzedawca w drzwiach mnie rozpoznał i na sam A mogli dostać na wejściu 5 000... ;P -- Tomasz Nycz [priv-- >>X-Email] 25 |
Data: Marzec 24 2009 19:32:00 | Temat: Re: kupno salonowego | Autor: Paweł W. |
A mogli dostać na wejściu 5 000... ;PMoże i mogli ;-P Ale przy zakupie auta w kwocie cirka 30000 PLN, rabat 10% na dzień dobry chyba nie jest zły? p. 26 |
Data: Marzec 24 2009 19:39:04 | Temat: Re: kupno salonowego | Autor: Paweł W. |
Może i mogli ;-P Ale przy zakupie auta w kwocie cirka 30000 PLN, rabat 10%I jeszcze jak swoje odbierałem to taki mały souvenirek mi dodali w postaci 4 oponek zimowych Continental na felgach stalowych + kapselki do tego :) Nie omieszkałem o tym przypomnieć dwa lata później i znajomi też dostali :) p. 27 |
Data: Marzec 24 2009 19:33:11 | Temat: Re: kupno salonowego | Autor: JG | Paweł W. pisze: No miłe. Kupowałem kilka lat temu autko w jednym salonie, wytargowałem rabacik i parę gadżetów przy zakupie, a za jakieś dwa lata znajomi mnie poprosili o pomoc w kupnie samochodu tej samej marki. To ich oczywiście do tego salonu zaprowadziłem, a sprzedawca w drzwiach mnie rozpoznał i na sam widok mojej gęby od razu 3 tysie rabatu im dał :)Mi się udało w zeszłym roku 21% wynegocjować :) Dopiero byłem szczęśliwy... pozdrawiam, JG 28 |
Data: Marzec 24 2009 19:42:40 | Temat: Re: kupno salonowego | Autor: Paweł W. |
Mi się udało w zeszłym roku 21% wynegocjować :) No bo to mniej więcej cena, którą możesz dostać na giełdzie zaraz po wyjeździe z salonu :))) p. 29 |
Data: Marzec 24 2009 19:57:56 | Temat: Re: kupno salonowego | Autor: JG | Paweł W. pisze: No bo to mniej więcej cena, którą możesz dostać na giełdzie zaraz po wyjeździe z salonu :)))Wyobraź sobie, że nie - w tej chwili auto bym sprzedał za więcej, w stosunku do tego, za ile kupiłem ;) Niestety nie oznacza to, że można za pomocą kilku takich transakcji zrobić złoty interes, bo od zeszłego roku z uwagi na wysoki kurs euro taki rabat ciężko dostać. pozdrawiam, JG 30 |
Data: Marzec 24 2009 20:02:07 | Temat: Re: kupno salonowego | Autor: Paweł W. |
zrobić złoty interes, bo od zeszłego roku z uwagi na wysoki kurs euro No właśnie kurs euro... p. 31 |
Data: Marzec 24 2009 21:31:56 | Temat: Re: kupno salonowego | Autor: atman |
Paweł W. pisze: Ejże ? Co to za samochód ? 32 |
Data: Marzec 25 2009 07:17:57 | Temat: Re: kupno salonowego | Autor: JG | atman pisze: Ejże ?Audi S3, chociaż kiedyś taki sam efekt występował ze Skodą Felicią, więc reguły nie ma ;) Ale mówię - zawdzięczam to zjawisko tylko osłabieniu złotówki i bardzo korzystnej ofercie rabatowej. W tym roku już coś takiego jest nierealne. pozdrawiam, JG 33 |
Data: Kwiecien 01 2009 09:31:15 | Temat: Re: kupno salonowego | Autor: Pszemol | "JG" wrote in message atman pisze: No nie wiem - zastanów się ile sprzedają rocznie tych S3. To bardzo nietypowe auto. Ale mówię - zawdzięczam to zjawisko tylko osłabieniu złotówki i bardzo korzystnej ofercie rabatowej. W tym roku już coś takiego jest nierealne. Upewniłbym się też czy nie jest przypadkiem coś złego z tym autem :-) 34 |
Data: Kwiecien 02 2009 07:48:30 | Temat: Re: kupno salonowego | Autor: JG | Pszemol pisze: No nie wiem - zastanów się ile sprzedają rocznie tych S3.Nie do końca. Taki rabat był na naprawdę wiele modeli tej marki - uwzględniając też np. 'zwykłe' A5. Upewniłbym się też czy nie jest przypadkiem coś złego z tym autem :-)Nie kupowałem z placu, a konfigurowałem, więc raczej wątpię, żeby coś miało być ;) pozdrawiam, JG 35 |
Data: Kwiecien 01 2009 09:29:56 | Temat: Re: kupno salonowego | Autor: Pszemol | "JG" wrote in message Paweł W. pisze: Poza tym dużo zależy od typu samochodu jaki kupujesz... Na jedne jest wzięcie a na inne nie. 36 |
Data: Marzec 24 2009 19:09:51 | Temat: Re: kupno salonowego | Autor: LEPEK | Zygmunt pisze: wiem. Ale wiesz jacy sa ludzie... na infantylne pytanie potrafia odpowiedziec miło, ale z szemranym usmieszkime który mówi: "co za debil". No to idź do salonu marki, której nie kupujesz i "potrenuj". BÄdziesz wiedział, na jakie triki i rozwiÄ zania możesz mniej wiÄcej liczyÄ, a nie "spalisz" sobie żadnego salonu swojej marki. Pozdr, -- L E P E K Pruszcz GdaĹski no_spam/maupa/poczta/kropka/fm Toyota Corolla 1.3 sedan '97 Hyundai Atos 0.9 nanovan '00 37 |
Data: Marzec 24 2009 20:28:16 | Temat: Re: kupno salonowego | Autor: Zygmunt | LEPEK pisze: No to idź do salonu marki, której nie kupujesz i "potrenuj". BÄdziesz wiedział, na jakie triki i rozwiÄ zania możesz mniej wiÄcej liczyÄ, a nie "spalisz" sobie żadnego salonu swojej marki. To tez jest rozwiÄ zanie - ale wolałem zaczÄ Ä od Was. Wiem teraz na co zwróciÄ uwagÄ. 38 |
Data: Marzec 24 2009 06:29:24 | Temat: Re: kupno salonowego | Autor: | On 24 Mar, 14:07, Zygmunt wrote: 1. platnosc. Jak to wygląda? Jade z walizka pieniedzy do salonu? RobieGotówka czy przelew to zależy od salonu i musisz sam zapytać. W salonie Renault absolutnie nie chcieli gotówki, w salonie Fiata zaskoczyło ich że zapłaciłem przelewem i musiałem czekać aż dodzwonią się do księgowości żeby ten przelew potwierdzić. Zaliczka chyba tylko wtedy, gdy każesz sobie zarezerwować jakiś samochód z salonu. 2. rejestracja/ubezpieczenie Bez blach to raczej tylko na lawecie ;) A ubezpieczenie załatwia się zwykle w salonie, czasem nawet dają gratis :) 3. Czy samochód z salonu musi jechac na przegląd? Niektóre firmy wymagają wymiany oleju po jakimś niewielkim przebiegu. Ale przegląd techniczy to dopiero po trzech latach, a następny dwa lata później, a potem już co rok. 4. Czy ceny katalogowe podlegaja negocjacjom? Oczywiście, byłbyś frajerem płacąc za nowy samochód cenę z cennika ;) Pozdrawiam MK 39 |
Data: Marzec 24 2009 15:08:04 | Temat: Re: kupno salonowego | Autor: TomN | w 3. Czy samochód z salonu musi jechac na przegląd? Niektóre firmy wymagają wymiany oleju po jakimś niewielkim przebiegu. "Techniczny" raczej kojarzy się z gwarancją, a Ty piszesz o "rejestracyjnym", czyli takim wbijanym do dowodu rejestracyjnego -- Tomasz Nycz [priv-- >>X-Email] 40 |
Data: Marzec 24 2009 07:27:48 | Temat: Re: kupno salonowego | Autor: | On 24 Mar, 15:08, TomN wrote:
Miałem na myśli ten wbijany do dowodu, robiony na stacji diagnostycznej :) Pozdrawiam MK 41 |
Data: Marzec 24 2009 14:27:23 | Temat: Re: kupno salonowego | Autor: Krzysiek Kielczewski | On 2009-03-24, Zygmunt wrote: 1. platnosc. Jak to wygląda? Jade z walizka pieniedzy do salonu? Robie Możesz pojechać z walizką, możesz jak bialy człowiek podpisać umowę i przelewem zapłacić pro-formę. 2. rejestracja/ubezpieczenie Jak porządny dealer to Ci da kluczyki oraz komplet papierów. Jak gorszy to z umową jedziesz do WK i sam załatwiasz. 3. Czy samochód z salonu musi jechac na przegląd? Nie. 4. Czy ceny katalogowe podlegaja negocjacjom? Tak. Krzysiek Kiełczewski 42 |
Data: Marzec 24 2009 19:05:58 | Temat: Re: kupno salonowego | Autor: TomN | Krzysiek Kielczewski w On 2009-03-24, Zygmunt wrote: Jak porządny dealer to Ci da kluczyki oraz komplet papierów. Jak gorszy O drobiazgach typu pełnomocnictwo dla "porządnego dilera" nie wspomniałeś. No chyba, że w karcie pojazdu ma być jako I właściciel dealer... -- Tomasz Nycz [priv-- >>X-Email] 43 |
Data: Marzec 24 2009 19:19:57 | Temat: Re: kupno salonowego | Autor: Cavallino | Użytkownik "TomN" napisał w wiadomości Krzysiek Kielczewski w Porządny dealer ma punkt rejestracji u siebie w firmie. 44 |
Data: Marzec 24 2009 19:23:21 | Temat: Re: kupno salonowego | Autor: TomN | Cavallino w Użytkownik "TomN" napisał w wiadomości Porządny dealer ma punkt rejestracji u siebie w firmie. Mówisz, że WK mają "zdalne" lokalizacje? Ciekawe gdzie... -- Tomasz Nycz [priv-- >>X-Email] 45 |
Data: Marzec 24 2009 19:32:51 | Temat: Re: kupno salonowego | Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak | TomN pisze: Cavallino w We Wrocławiu na Karkonoskiej na przykład. W jednym miejscu kilku dealerów, m.in. Fiat i Peugeot. I również centrum likwidacji szkód PZU. No i dwa okienka oddziału WK. -- Marcin "Kenickie" Mydlak [WRC] GG: 291246 ; kenickie<at>box43<kropek>pl; skype: kenickie_pl 46 |
Data: Marzec 24 2009 20:00:41 | Temat: Re: kupno salonowego | Autor: TomN | Marcin "Kenickie" Mydlak w TomN pisze: We Wrocławiu na Karkonoskiej na przykład. W jednym miejscu kilkuPorządny dealer ma punkt rejestracji u siebie w firmie.Mówisz, że WK mają "zdalne" lokalizacje? Ciekawe gdzie... Dobrze, kajam się, niekonkretne pytanie zadałem, choć inteligentny, jak Ty człowiek mógł sie domyślić o co chodzi w "zdalnym"... Powinno brzmieć: czy niejaki SP może np. we Wrocławiu zarejestrować pojazd u dealera (BMW) i natychmiast dostać rejestracje z Przemyśla ;) -- Tomasz Nycz [priv-- >>X-Email] 47 |
Data: Marzec 24 2009 20:05:42 | Temat: Re: kupno salonowego | Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak | TomN pisze: Powinno brzmieć: czy niejaki SP może np. we Wrocławiu zarejestrować Oczywiście. Ale będzie go to drożej kosztowało. Dokładniej - zapłaci nie tylko za tablice "twarde", ale też za "miękkie" - tymczasowe. Dokładnie tak samo, jak w sytuacji gdyby sobie wymyślił jazdę na tablicach "R0 PUCHA" czy "R1 LYABST". :P Pozdrawiam -- Marcin "Kenickie" Mydlak [WRC] GG: 291246 ; kenickie<at>box43<kropek>pl; skype: kenickie_pl 48 |
Data: Marzec 24 2009 20:24:45 | Temat: Re: kupno salonowego | Autor: TomN | Marcin "Kenickie" Mydlak w TomN pisze: Czyli jednak nie ma "zdalnych", są "lokalne", ale świadczą "inne" usługi za kasę, co było celem mojego wystąpienia ;P Dokładnie tak samo, jak w sytuacji gdyby sobie wymyślił jazdę na Taka z niego (SP) paskuda? ;> -- Tomasz Nycz [priv-- >>X-Email] 49 |
Data: Marzec 24 2009 21:05:18 | Temat: Re: kupno salonowego | Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak | TomN pisze: Marcin "Kenickie" Mydlak w No tak. Trudno, żeby we Wrocławiu był przemyski WK. To nie konsulat. ;) Dokładnie tak samo, jak w sytuacji gdyby sobie wymyślił jazdę na tablicach "R0 PUCHA" Ja tam nie wiem, nie oceniam, bom hetero. Ale kobity do niego lgną. Co widać m.in. na zdjęciach w jego profilu na NK. ;) -- Marcin "Kenickie" Mydlak [WRC] GG: 291246 ; kenickie<at>box43<kropek>pl; skype: kenickie_pl 50 |
Data: Marzec 24 2009 21:10:25 | Temat: Re: kupno salonowego | Autor: Rafał "SP" Gil | TomN pisze: Taka z niego (SP) paskuda? ;> Sam oceń ;P http://www.rafalgil.pl/troll.jpg Ongiś na hasło troll - 1 strona w wyszukiwarce grafiki google ;) -- Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/ Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/ Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008 51 |
Data: Marzec 24 2009 21:26:50 | Temat: Re: kupno salonowego | Autor: TomN | "Rafał \"SP\" Gil" w TomN pisze: Taka z niego (SP) paskuda? ;> Sam oceń ;P Do cukierniczki jak znalazł, THX ;-) -- Tomasz Nycz [priv-- >>X-Email] 52 |
Data: Marzec 24 2009 21:06:12 | Temat: Re: kupno salonowego | Autor: Tomasz Nowicki | Dnia Tue, 24 Mar 2009 20:05:42 +0100, Marcin "Kenickie" Mydlak napisał(a): Oczywiście. Ale będzie go to drożej kosztowało. Dokładniej - zapłaci nie Ostatnio widziałem "P1 DACHY" (Honda Legend). Czekam na "V1 AGRA" ;) Okropne krowiarstwo swoją drogą... T. 53 |
Data: Marzec 25 2009 20:11:23 | Temat: Re: kupno salonowego | Autor: LEPEK | Tomasz Nowicki pisze: Czekam na "V1 AGRA" ;) Jeszcze nie ma u nas rejestracji zaczynających sie na "V". Pozdr, -- L E P E K Pruszcz Gdański no_spam/maupa/poczta/kropka/fm Toyota Corolla 1.3 sedan '97 Hyundai Atos 0.9 nanovan '00 54 |
Data: Marzec 25 2009 20:10:19 | Temat: Re: kupno salonowego | Autor: LEPEK | Marcin "Kenickie" Mydlak pisze: czy "R1 LYABST". :P Za dużo znaków ;P R1 LABST - tak by przeszło :D Pozdr, -- L E P E K Pruszcz Gdański no_spam/maupa/poczta/kropka/fm Toyota Corolla 1.3 sedan '97 Hyundai Atos 0.9 nanovan '00 58 |
Data: Marzec 24 2009 06:55:16 | Temat: Re: kupno salonowego | Autor: | On 24 Mar, 14:07, Zygmunt wrote: NIgdy nie mialem auta prosto z salonu.Ale nadszedl taki czas, ze się to targuj się do oporu. Teraz mają taki czas że sprzedać coś jest trudno. Wytarguj się wjednym salonie następnie spróbuj w drugim może utargujesz więcej. 59 |
Data: Marzec 24 2009 14:12:51 | Temat: Re: kupno salonowego | Autor: kamil |
targuj się do oporu. Teraz mają taki czas że sprzedać coś jest trudno. E tam, teraz kupuje sie roczne hondy, czeka 2 lata i sprzedaje drozej niz nowe w salonie stoja, a ty tu jakies smieszne upusty proponujesz ;) Pozdrawiam Kamil 60 |
Data: Marzec 24 2009 18:05:12 | Temat: Re: kupno salonowego | Autor: Weronika Styka | kamil napisał(a): E tam, teraz kupuje sie roczne hondy, czeka 2 lata i sprzedaje drozej niz Albo dobrze nie przeczytałeś, albo przeczytałeś i nie zrozumiałeś. Jednym słowem: gdzieś dzwonią, ale nie wiesz w którym kościele. Ja na Twoim miejscu przeszłabym w tryb wyłącznie czytania grupy. Pisanie za za jakiś czas. Pozdrawiam Weronika -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 61 |
Data: Marzec 24 2009 18:11:33 | Temat: Re: kupno salonowego | Autor: Weronika Styka | napisał(a): targuj si=EA do oporu. Teraz maj=B1 taki czas =BFe sprzeda=E6 co=B6 jesttr= udno. Kiedy ostatnio kupileś samochód, jaki rocznik i za ile? Przecież Zygmunt pisze "Dodam, że na samochód będę musiał czekac kilka tygodni." To co, co ma targować? Plac pusty, na nowe samochody czeka się po kilka tygodni (miesięcy w przypadku Hondy), a Zygmunt ma targować się do oporu? Poczytaj trochę gazet, - odejmnij od ich statystyk 30% propagandowej treści, to i tak Ci wyjdzie, że samochody sprzedają się wcale wcale, i to nie tylko w Polsce. Pozdrawiam Weronika -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 62 |
Data: Marzec 24 2009 19:29:23 | Temat: Re: kupno salonowego | Autor: Maciej S. | Kiedy ostatnio kupileś samochód, jaki rocznik i za ile? Weroniko byłoby tak jak piszesz jak by w polsce był jeden salon jednej marki. Istnieje konkurencja - ja na nowego Superba którego sopiero co odebrałem czekałem ponad 2 miesiące a i tak dostałem upust 15 tys. Tak, ma się tragować do oporu, ale pomiędzy różnymi dealerami. MS 63 |
Data: Marzec 24 2009 14:58:47 | Temat: Re: kupno salonowego | Autor: Czarek |
NIgdy nie mialem auta prosto z salonu.Ale nadszedl taki czas, ze siÄ to zmieni. Niebawem jade kupic auto z salonu - konkretnie suzuki. W zasadzie koledzy juz wszystko powiedzieli ale jest jedno "ale". Przed odbiorem sprawdz czy auto nie bylo naprawiane blacharsko. Moze to wydawaÄ sie smieszne ale normalna praktyka serwisow jest lakierowanie samochodów nowych uszkodzonych w transporcie i sprzedaz bez informowania o powyzszym. ZarzÄ daj zmierzenia powloki lakierniczej i ewentualnie pisma ze gwarantuja za oryginalnosc lakieru a w przypadku odkrycia w przyszlosci ze klamali wymiane auta pzdr Czarek 64 |
Data: Marzec 24 2009 17:26:19 | Temat: Re: kupno salonowego | Autor: Czabu |
powyzszym. Zarządaj zmierzenia powloki lakierniczej i ewentualnie pisma ze Ciekawe jakbyś w przyszłości wyegzekwował taki zapis (pomijając, że żaden diler takiego zobowiązania nie podpisze) i ewentualnie udowodnił kłamstwo pracowników salonu? Pozdrawiam Czabu 65 |
Data: Marzec 24 2009 21:56:26 | Temat: Re: kupno salonowego | Autor: Piotrek | Ciekawe jakbyś w przyszłości wyegzekwował taki zapis (pomijając, że żaden nie udowodnisz niestety, ani w jedna ani w druga strone :) kolega sie bujal z dealerem o gwarancje na blache jak po 2 latach mu rdzewial samochod, ASO odrzucilo jego roszczenia uzasadniajac ze samochod mial naprawe blacharska w tym miejscy wykonana poza ASO wiec gwarancja sie nie nalezy. problem w tym ze samochod nowy wyjechal z salonu i nie mial przez te 2 lata zadnej przygody blacharskiej wiec musial byc malowany jeszcze przed sprzedaza. nie do udowodnienia po wyjechaniu z salonu ...... -- pzdr piotrek 66 |
Data: Marzec 24 2009 15:18:07 | Temat: Re: kupno salonowego | Autor: Pan Piskorz | 4. Czy ceny katalogowe podlegaja negocjacjom? jakby to ew. miał byÄ SX4 HB to masz wiÄksze pole manewru w negocjacjach, bo ten model sprzedawany jest również jako fiat sedici, oba majÄ silniki benzynowe suzuki a diesle fiata, oba produkowane sÄ w tej samej fabryce na WÄgrzech (czuwa nad nimi duch tego samego zmarłego JapoĹczyka - SUZUKI, SPIRIT OF JAPAN), samochód z logo fiat ma panele z boku zamiast listew, sedici ani trochÄ do innego fiata nie podobny, wiÄc należy domniemaÄ, że współpraca Włochów ogranicza siÄ na dostawie silników i emblematów powodzenia P. 67 |
Data: Marzec 24 2009 15:37:27 | Temat: Re: kupno salonowego | Autor: Zygmunt | Pan Piskorz pisze: 4. Czy ceny katalogowe podlegaja negocjacjom? NIe, ale historia podobna, bo zamierzam kupiÄ suzuki splash, a prawie identyczne auto robi Opel pod nazwa Agila :) 68 |
Data: Marzec 25 2009 09:58:57 | Temat: Re: kupno salonowego | Autor: Mirek Ptak | Dnia 2009-03-24 15:37, *Zygmunt* napisał, a mnie coĹ podkusiło, żeby odpisaÄ: jakby to ew. miał byÄ SX4 HB No to ta sama fabryka :) Pozdrawiam - Mirek -- Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition President Herbert *old* on board :) kolczan( a t )dronet(kropek) p l PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++ 69 |
Data: Marzec 24 2009 21:08:37 | Temat: Re: kupno salonowego | Autor: Tomasz Nowicki | Dnia Tue, 24 Mar 2009 15:18:07 +0100, Pan Piskorz napisał(a): oba produkowane są w tej samej fabryce na Węgrzech (czuwa nad nimi duch tego samego zmarłego Japończyka - SUZUKI, SPIRIT OF JAPAN), Tego, co popełnił seppuku, jak zobaczył suzuki z fabryki na Węgrzech? ;) T. 70 |
Data: Marzec 25 2009 01:07:55 | Temat: Re: kupno salonowego | Autor: krzyss | Pan Piskorz pisze: jakby to ew. miał byÄ SX4 HB A diesel nie jest francuski jak w Suzuki Grand Vitarze 1,9 ? -- **** krzyss vel Qkill **** ===-- - A3 TDI -- -=== ==- Automat po Czipsie -== 71 |
Data: Marzec 24 2009 17:23:23 | Temat: Re: kupno salonowego | Autor: Maciek "SoĹtys" | Zygmunt pisze:
Najlepiej przelew ale ojciec znajomej wziÄ ł reklamówkÄ kasy i kupił Jeepa za gotówkÄ płacÄ c ponad 160 tys PLN 2. rejestracja/ubezpieczenie Normalny salon (nawet skoda) da ci zarejestrowane auto a ubezpieczenie w salonie wychodzi na nowy czÄsto taaaaniej w pakiecie. 3. Czy samochód z salonu musi jechac na przeglÄ d?Nie musi - nowy nie musi :) 4. Czy ceny katalogowe podlegaja negocjacjom? W sumie bogatemu wolno ale ja zawsze siÄ pytam czy można coĹ urwaÄ z ceny - niektóre marki majÄ spore narzuty i majÄ z czego obciÄ Ä PrzedzwoĹ po salonach i spytaj o najlepszÄ cenÄ danej konfiguracji. -- Maciek "Sołtys" Kraków 72 |
Data: Marzec 24 2009 20:32:49 | Temat: Re: kupno salonowego | Autor: Zygmunt | Maciek "Sołtys" pisze: Normalny salon (nawet skoda) da ci zarejestrowane auto a ubezpieczenie w salonie wychodzi na nowy czÄsto taaaaniej w pakiecie. Tego nie czaje. Salon zarejestruje auto na moje nazwisko? Serio czy jaja sobie robicie? ubezpieczenie bÄdzie taĹsze? U jakiego ubezpieczyciela? Obecnie mam 65% znizki i wolalbym kontynuowac u obecnego. 73 |
Data: Marzec 24 2009 12:48:59 | Temat: Re: kupno salonowego | Autor: | On 24 Mar, 20:32, Zygmunt wrote: Maciek "Sołtys" pisze: miałem 60 i 60% zniżki i w pakiecie wychodziło taniej ku mojemu zdziwieniu. A co wyobrażasz sobie że salon zarejestruje na swojego pracownika? Zarejestruje na właściciela. 74 |
Data: Marzec 24 2009 20:54:33 | Temat: Re: kupno salonowego | Autor: Zygmunt | pisze: A co wyobrażasz sobie że salon zarejestruje na swojego pracownika? No ale jak to funkcjonuje. Jakieś upowaznienie im daje, czy jak? 75 |
Data: Marzec 25 2009 12:16:05 | Temat: Re: kupno salonowego | Autor: dudley | Użytkownik "Zygmunt" napisał w wiadomości No ale jak to funkcjonuje. Dokładnie tak. Pozdrawiam, -- dudley, ckmk szarobeżowa astra III naklejka w schowku ;) 76 |
Data: Marzec 27 2009 13:49:16 | Temat: Re: kupno salonowego | Autor: m |
Jakieś upowaznienie im daje, czy jak? To, ze gdzieniegdzie jest wygoda to fajne. Rutynowo to będziesz jeździł wielokrotnie między dilerem a wydziałem komunikacji i czekał... Zaliczkę wpłacisz gotówką wiele dni wcześniej, resztę kwoty przelewem na podstawie faktury proforma kilka dni przed odbiorem, jak Twój egzemplarz już fizycznie będzie stał u dilera Ubezpieczenie zapłacisz u dilera czy dowolnego agenta jak już będziesz miał dowód rejestracyjny tymczasowy. Zwykle nie da się zapłacić i wyjechać w tym samym dniu. Negocjować to możesz, jak towar zawadza i też w standardowych ramach (upusty sami reklamują). Jak schodzi na bieżąco to możesz gadżet typu breloczek, dywanik albo opony dostać. Ewentualnie rabat jak przygotują Ci auto nie takie jak chciałeś. Czasami okazuje się, ze zamówienia nie zrealizowano dokładnie, bo czegoś tam nie było. Możesz się obrażać, nie brać, iść do innego i poczekać na następne, albo brać co mają dla Ciebie. Jak mieszkasz daleko od dilera to zastanów się czy będziesz Go potem odwiedzał i czekał.... 78 |
Data: Marzec 24 2009 19:36:41 | Temat: Re: kupno salonowego | Autor: JG | Zygmunt pisze: 1. platnosc. Jak to wyglÄ da? Jade z walizka pieniedzy do salonu? Robie przelew na wskazane konto? Czy najpierw przedpłate? Czy jak? Dodam, że na samochód bÄde musiał czekac kilka tygodni.Tu już koledzy odpowiedzieli, ale jedna rzecz - gotówki (poza zaliczkÄ ) salony czÄsto nie chcÄ przyjmowaÄ. (...) 4. Czy ceny katalogowe podlegaja negocjacjom?Zawsze. pozdrawiam, JG 79 |
Data: Marzec 24 2009 21:51:35 | Temat: Re: kupno salonowego | Autor: Piotrek | 1. platnosc. Jak to wygląda? Jade z walizka pieniedzy do salonu? Robie zalezy od umowienia sie z dealerem ale pewnie przelew najlepszy bedzie :) I dopiero jak mam blachy i ubezpieczenia to jade odebrac auto, tak? do dogadania z dealerem, mozesz mu dac pelnomocnictwo i on za ciebie zalatwi papierologie. 3. Czy samochód z salonu musi jechac na przegląd? nie 4. Czy ceny katalogowe podlegaja negocjacjom? oczywiscie :) 5. sprawdz baaaardzo dokldanie samochod przed odbiorem, lacznie z czujnikiem lakieru(akurat tutaj nie musisz kupowac, dealer jak ma warsztat to ma swom miernik grubosci lakieru wiec przy tobie powinien sprawdzic bez problemu :) sprawdz cale wyposazenie, czy wszystko jest, czy wszystko dziala itd itp -- pzdr piotrek |